Sierpnióweczki 2016! Część VI.

[virginia]

Brawa dla naszych chłopaków! Ale mecz!kla ski:

Dzięki za komplementy, zdjęcie wyszło jak wyszło,próbowałam złapać też na nim Natale a to nie takie proste...

Dziewczyny za życie bez TV. My nie mieliśmy przez chwilę i też miło wspominam ten czas. W zasadzie to dalej mogłabym poradzić sobie bez niego ale TZet niekoniecznie...

Zrobiłam w końcu te ciacho,przy schabowych to mało sama się nie usmazylam...jak TZet wrócił z pracy to pojechaliśmy na zakupy i po jego core. Niedawno zjedliśmy super zdrowa kolacje-pizza i fryty,teraz dziewczyny sie bawia a my zaleglismy na kanapie. Plany na jutro - jezioro i grill tamże.

[Piernik Torunski]

Napisane przez scoiatael86

Też nie mam telewizji tzn mamy telewizor, ale używamy go tylko do gier i filmów (głównie filmów) telewizji nie mamy podpiętej... W zasadzie odkąd się wyprowadzilam od rodziców to nie mam tv, i jakoś wcale mi jej nie brakuje

Uffff nareszcie chłodniej... I okno można otworzyć burza jak zwykle bokiem przeszła, ale całe szczęście podzieliła się chłodnym powietrzem

cieszę się,że nie jestem sama beztelewizyjna..

u nas podobnie - powiało, poudawało, nic nie popadało,ale chłodkiem zawiało..dopiero wracam z tarasu.. w domu jednak musi sie wietrzyć ze dwa dni..

Napisane przez DobraDusza88

Nadrobiłam wszystko, ale coś mi się pochrzaniło z cytowaniem

Ja podobnie jak Piernik nie posiadam tv i to od jakiś 6 lat nie przeszkadza nam to kompletnie w niczym, ponieważ wszystko można obejrzeć w Internecie, a przynajmniej nie ogląda się jakiegoś badziewia tylko po to, by "coś w tle leciało" Dodatkowy plus jest taki, że laptopa zabieram tam gdzie chcę- do kuchni, do sypialni, mąż nawet do łazienki także dla nas brak tv to nie problem

Ale ogarnęliśmy zakupy, nabyliśmy w końcu wentylator w ikei kupiliśmy komodę i takie szuflady pod łóżko- fajny patent, mąż wyhaczył. Teraz takie rozwiązania są nam bardzo potrzebne, bo rzeczy przybywa, a miejsca wręcz odwrotnie Teraz małżonek właśnie skończył wszystko składać, więc już na spokojnie mogę sobie prać ubranka i wszystkie rzeczy Małej.

O pogodzie wspominać nie będę, bo 37st to było dziś w pewnym momencie dla mnie zdecydowanie zbyt dużo;p z tego powodu zarządziłam nie gotowanie obiadu tylko zamówiliśmy pizzę mąż był bardzo zadowolony, ja tym bardziej. Tak niewiele nam do szczęścia potrzeba

dokładnie tak jak piszesz..beznadziejny zabieracz czasu plus wieczny szum bzdetów w tle..
za zakupy..i podziwiam,że w taki upał się wybraliście..ja on-line zamówiłam rolety zaciemniające do dwóch pokoi..zobaczymy czy zdadzą egzamin, bo kosztowały zawrotna cenę 50 zł/szt (przecena ze 199)

[Fantasmagori]

Napisane przez Babygirl1990

Super wybór

podobał nam się poza tym że się poryczałam

[iweczka]

Hej,

U Nas dziś jakiś pogodowy armagedon. 35 stopni, czerwona jak burak dziś chodziłam, a wyszłam z domu dosłownie na 20 minut kupić córce basen

Akurat w trakcie meczu przeszła u Nas taka burza ze hoho Lało ponad 2h, ulice płynęły, do tego mega grad....
Tż lekko wkurzony bo mecz się przycinał w TV

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Napisane przez zonamojegomeza

Jestem w domu
W razie problemow z ciśnieniem dodatkowa tabletka. Mam spr białko w moczu raz na tydzień. I wrócić za 2 na kontrolne badania

Super

Napisane przez kasia_ruda

Wg mnie podkład na materac to mus. Siki nie są jedyną rzeczą, która się potrafi przelać, a naprawdę łatwiej zdjąć podkład i prześcieradło niż prac materac i suszyć. Ja sobie nie wyobrażam bez niego funkcjonowania. Pokazywalam wam tu kiedyś te oddychające, których my używamy.

Podkład na materac musi być
Ja kładę w łóżeczku i u Nas w sypialni też.

Napisane przez Krefetka

Mówi ze ktoś musiał sobie zabrać moja porcje wiec jej delikatnie powiedziałam ze ja chce dostać obiad i za bardzo mnie nie interesuje kto zabrał porcje... Dla mnie ważne jest ze nie dostałam.
A ona mi na to ze w kuchni juz pewnie żadnej porcji nie ma.
Zobaczymy co wymyśli przyczaje sie jak bedzie wracała po tace


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:07 ----------

Dostałam rybkę na parze i byłaby cudowna gdyby nie była zalana jakimś sosem
na mące, której nie mogę.
I do tego marchewka rozgotowana której tez nie za bardzo mogę :/
Aaa i mam zupę szpinakowa. Gdybym nie przeczytała na jadłospisie nie wiedziałabym o jakim smaku ona jest


Wysłane za pomocą magii

Porażka z tym jedzeniem

Napisane przez asicuha

A Wy juz wszystkoe spakowane do szpitala? :P







Ja w bydg studiowalam 3 lata i tam mieszkalam, ale to ponad 5 lat temu bylo ale moze pomoge jak bede wiedziala

Coś Ty
Ja połowy rzeczy nie mam jeszcze

Gemini będe zamawiać w nast tygodniu

[Talantea]

Hejka widzę że meczowe emocje u was. Też oglądaliśmy z rodzina, jak wygrali to wszyscy zaczęli wrzeszczeć a maluch mi w brzuchu się wystraszył aż . Biedny. Wiedzieliśmy domy i chyba się zdecydujemy na jeden z nich bardzo nam pasuje mimo że nie jest idealny no ale nie zawsze można mieć wszystko szczególnie że przy szukaniu ideału mozna szukac i miesiacami a tyle to ja czasu nie mam. Pewnie będziemy aplikować w poniedziałek . Babka dala nam znać że jak zadzwonie jutro to już nam zaklepie dom.

[TinkerrBell]

Co do TV to my mamy telewizor jako telewizor ale nie mamy żadnej telewizji naziemnej/dekodera czy satelity. Głownie używany do xboxa, yt, netflixa. Plus podłączamy laptopa gdy oglądamy jakiś film z neta.
Mieliśmy na początku kablówkę, ale nie dość ze nic ciekawego nie było, jakieś durne paradokumenty.... To jeszcze te reklamy były wykańczające.

Babski wieczór udany zawsze sie spotykamy w podobnym gronie w ostatnia sobotę miesiąca i sie zastanawiam czy na kolejne spotkanie dam radę czy już nie

Nie wiem co będziemy robić jutro bo znów ma cały dzien padać:/


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

[Afrodita]

Napisane przez kasia_ruda

A noworodki w takie upały nie mają najgorzej, pamiętajcie, że one wychodzą z takiego "przyjemnego" 36.6 więc nie jest im raczej za gorąco, gorzej starsze niemowlaki to znoszą.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Właściwie masz racje

Napisane przez Piernik Torunski

a Wy mamusie co taka ekscytacja? wiecie,że ciężarne pod wpływem silnych emocji mogą nie trzymać moczu

Swoją drogą.. czasem zdarza mi się popuścić, jak kicham buehe

Napisane przez tija93

A co, popuściłaś?

Haha

Napisane przez TinkerrBell

Ale mnie dzis szwagierka wkurzyła ja bardzo nie lubię ludzi, którzy karzą innym na siebie zawsze czekać ale dzis to przesadziła.

Sama wczoraj zapytała czy mam plany bo wpadną o 14. Planów nie miałam, ale napisałam jej żeby przyjechała swoim autem bo o 14 jest mecz wiec chłopaki pewnie beda chcieli wypić po piwie.
Dzisiaj wstaliśmy rano, ogarnelismy chatę, Tomek kupił ciasto. I czekamy. Mija pierwsza połowa a ich nie ma.
TZ dzwoni do siostry a oni sa w edynburgu wiec nie przyjadą. No kurna! To chociaż mogli napisać ze im sie plany zmieniły. Bo w miedzy czasie dostaliśmy zaproszenie na mecz do znajomych i odmówiliśmy.

Tak mnie ona ostatnio wkurza, ze o tym ze sie jej bratanek urodził dowie sie z FB.....

Już nie wspomnę, ze mogli np zapytać czy nie chcemy jechać do tego edynburga z nimi. Zwłaszcza, ze przyjechała ich wspólna mama....

No nic. Ciasto zjadłam, TZ wypił piwo a zaraz wychodzę na babskie spotkanie.

Aaaaaa w międzyczasie spakowałam torby do szpitala. W środku zostawiłam listę rzeczy do dopakowania gdyby jednak coś sie stało po drodze i TZ musiałby sie tym zając


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Kurde nie dziwię Ci się! Wkurza mnie ta baba Opie*rzyłabym zdrowo Ludzie są dziwni.. Nie myślą w ogóle o innych..
W ogóle nienawidzę, jak ktoś się umawia na konkretną godzinę, a przyłazi 1,2 godz. później Tak, jak moja siostra ostatnio.. dochodzi umówiona godzina, a ona dzwoni.. '' będę za 1,5 godz. bo wstawiłam sobie jeszcze pranie'' kurde! To nie mogła wstawić wcześniej? Ona jest tak przewidywalna w takich sytuacjach.. zawsze się ślimaczy i po drodze do kogoś wstąpi jeszcze do np. paru sklepów, gdzie jej sporo schodzi wrrrrr

Napisane przez DobraDusza88

My dzisiaj mieliśmy intensywny dzień... wiele do załatwienia, a trzeba było się wyrobić do 15, bo przecież był mecz

Ale ogarnęliśmy zakupy, nabyliśmy w końcu wentylator w ikei kupiliśmy komodę i takie szuflady pod łóżko- fajny patent, mąż wyhaczył. Teraz takie rozwiązania są nam bardzo potrzebne, bo rzeczy przybywa, a miejsca wręcz odwrotnie Teraz małżonek właśnie skończył wszystko składać, więc już na spokojnie mogę sobie prać ubranka i wszystkie rzeczy Małej.

za zakupy!
Jaką komodę kupiliście?
My kupujemy z ikei nie tyle co szufladę, co taki pojemnik-pudło pod łożeczko Małej.. schowamy tam dyskretnie paki pampersów itp.


Przez tę całodniową duchotę jestem baaardzo umęczona Wyglądam, jak po przebytej chorobie nawet wentylator niewiele już dawał.. dopiero teraz się ochłodziło i można iść spać.. jutro na szczęście temp. trochę niższa..


Co do tv.. My też nie mamy żadnej kablówki.. Dla nas to strata kasy, bo rzadko oglądamy telewizję.. Wystarczają nam te 'podstawowe' darmowe programy.. Tż zawsze ściąga, jakiś film, serial to oglądamy

[Talantea]

Napisane przez TinkerrBell

Co do TV to my mamy telewizor jako telewizor ale nie mamy żadnej telewizji naziemnej/dekodera czy satelity. Głownie używany do xboxa, yt, netflixa. Plus podłączamy laptopa gdy oglądamy jakiś film z neta.
Mieliśmy na początku kablówkę, ale nie dość ze nic ciekawego nie było, jakieś durne paradokumenty.... To jeszcze te reklamy były wykańczające.

Babski wieczór udany zawsze sie spotykamy w podobnym gronie w ostatnia sobotę miesiąca i sie zastanawiam czy na kolejne spotkanie dam radę czy już nie

Nie wiem co będziemy robić jutro bo znów ma cały dzien padać:/


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Ej my też dokładnie tak samo robimy ! Ogólnie nie oglądam telewizji nawet odlaczylismy kabel a jak chcemy coś obejrzec to podłączamy laptopa mamy sony androida i np wiadomości oglądamy z aplikacji.

[Shomi]

Nie ma to jak mieć mega zakwasy po wejściu i zejściu 2 razy na 3 piętro bloku i raz na 4. Już drugi dzień chodzę jak kaczka... Kondycja -200% Ruszajcie się ile możecie moje drogie Panie, bo to jakaś masakra...

PS. Czy tylko mi coraz bardziej zmniejsza się lista potraw po których nie mam zgagi... ?

Miłej i spokojnej niedzieli

[Krefetka]

Napisane przez TinkerrBell

Co do TV to my mamy telewizor jako telewizor ale nie mamy żadnej telewizji naziemnej/dekodera czy satelity. Głownie używany do xboxa, yt, netflixa. Plus podłączamy laptopa gdy oglądamy jakiś film z neta.
Mieliśmy na początku kablówkę, ale nie dość ze nic ciekawego nie było, jakieś durne paradokumenty.... To jeszcze te reklamy były wykańczające.

Babski wieczór udany zawsze sie spotykamy w podobnym gronie w ostatnia sobotę miesiąca i sie zastanawiam czy na kolejne spotkanie dam radę czy już nie

Nie wiem co będziemy robić jutro bo znów ma cały dzien padać:/


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Jak to co bedziesz robiła???
Ja mam dla Ciebie plan:

1.
Możesz poszukać tego baseniku z palemką co obiecałaś zakupić ...(szkoda ze nie mam laptopa bo zawzielabum sie i odnalazła Twój post w tej sprawie)

2.
Możesz calutki dzień zarzucać nas fotkami w klubie

3.
Możesz opisać jak Oliwii na wakacjaCh u dziadków

4.
Możesz jakaś imprezę na wizażu rozkręcić bo w szpitalu w niedziele zazwyczaj strasznie nudno ...


Witam sie niedzielne.
Dziś juz niw bede dostawała leku wiec moze mnie wypuszcza (??)

Jakby dziś była impreza przebierana to na za ocelota mogę robić
Taki jakoś zwierzęcy mam nastrój.


Wstaje, idę sie wykopać po nocy gdyż sie Umęczyłam
Poranek zapowiada sie chłodniejszy.


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 05:30 ---------- Poprzedni post napisano o 05:28 ----------

Powiem tak patrząc po statystykach ostatnich upałów i ilości kobiet na porodówce jak w sierpniu zdarza sie takie gorące dni to szybko rozpakujemy nasze jajka niespodzianki.
Z patologii z pozabierali lozka na porodówkę w sumkę 8 łóżek zabrali bo sie panie nie mieściły... Dobrze ze w pokojach ich umieścili a nie na korytarzu ..


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 05:33 ---------- Poprzedni post napisano o 05:30 ----------

Jak byłam na IP była przyjmowana Pani do porodu z wyglądu miss tylko 1,56 na obcasach ale jak posłuchałam jak sie wyraża i co sadzi o ciazy to aż mi sie żal nienarpdzonego dziecka zrobiło.

Po wyglądzie sie nie ocenia, wiem ale pani przyszła w podartej pod pachami lnianej koszulince z lat 80 z haftem.
Na pytanie położnej o oddanie karty ciazy mówi ze zgubiła.
Na prośbę o teczkę z wynikami mówi ze nie zbiera papierów.
Na pytanie czy miała robiony test GBS powiedziała ze u lekarza to ona była jakies 3 mc temu a pózniej miała nie po drodze wiec pewnie nie robiła czegoś takiego.

Za to dowiedziałam sie ze jest cos takiego jak test GBS szybki, który wyglada jak test ciążowy ;/

Juz nie truje idę sie popluskać pod prysznicem i stroić do następnego szpitalnego dnia pełnego wyzwań.


Pisałam Wam ze wczoraj nie dostawałam pełnego posiłku cukrzycowej bo zapomnieli mnie zgłosić do jedzenia ;/

Miłej niedzieli odpoczywajcie i szalecie ... W końcu niedługo to bedą ostatnie podrygi lekkości
Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 05:47 ---------- Poprzedni post napisano o 05:33 ----------

Wczoraj po zastrzyku i obiedzie szpitalnym moje cukry pobiły rekord (dodam ze z posiłku wyslubalam to co wiem ze dla mnie raczej nie groźne)
Cukier 216 po godzinie

Liczę ze dziś szybko cukry wrócą do normy


Wysłane za pomocą magii

[virginia]

Dzień dobry Mamusie!

[scoiatael86]

Dzien dobry

Witam się w 8mym miesiącu!!! dziś 31t0d. Żarty się skończyły....

[Piernik Torunski]

Napisane przez Talantea

Hejka widzę że meczowe emocje u was. Też oglądaliśmy z rodzina, jak wygrali to wszyscy zaczęli wrzeszczeć a maluch mi w brzuchu się wystraszył aż . Biedny. Wiedzieliśmy domy i chyba się zdecydujemy na jeden z nich bardzo nam pasuje mimo że nie jest idealny no ale nie zawsze można mieć wszystko szczególnie że przy szukaniu ideału mozna szukac i miesiacami a tyle to ja czasu nie mam. Pewnie będziemy aplikować w poniedziałek . Babka dala nam znać że jak zadzwonie jutro to już nam zaklepie dom.

super,że udało Wam się znaleźć domek..
oby za każdym razem okazywało się,że to właśnie ten..

Napisane przez Shomi

Nie ma to jak mieć mega zakwasy po wejściu i zejściu 2 razy na 3 piętro bloku i raz na 4. Już drugi dzień chodzę jak kaczka... Kondycja -200% Ruszajcie się ile możecie moje drogie Panie, bo to jakaś masakra...

PS. Czy tylko mi coraz bardziej zmniejsza się lista potraw po których nie mam zgagi... ?

Miłej i spokojnej niedzieli

ja zgagi nie mam..

Napisane przez Krefetka

Jak to co bedziesz robiła???
Ja mam dla Ciebie plan:

1.
Możesz poszukać tego baseniku z palemką co obiecałaś zakupić ...(szkoda ze nie mam laptopa bo zawzielabum sie i odnalazła Twój post w tej sprawie)

2.
Możesz calutki dzień zarzucać nas fotkami w klubie

3.
Możesz opisać jak Oliwii na wakacjaCh u dziadków

4.
Możesz jakaś imprezę na wizażu rozkręcić bo w szpitalu w niedziele zazwyczaj strasznie nudno ...


Witam sie niedzielne.
Dziś juz niw bede dostawała leku wiec moze mnie wypuszcza (??)

Jakby dziś była impreza przebierana to na za ocelota mogę robić
Taki jakoś zwierzęcy mam nastrój.


Wstaje, idę sie wykopać po nocy gdyż sie Umęczyłam
Poranek zapowiada sie chłodniejszy.


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 05:30 ---------- Poprzedni post napisano o 05:28 ----------

Powiem tak patrząc po statystykach ostatnich upałów i ilości kobiet na porodówce jak w sierpniu zdarza sie takie gorące dni to szybko rozpakujemy nasze jajka niespodzianki.
Z patologii z pozabierali lozka na porodówkę w sumkę 8 łóżek zabrali bo sie panie nie mieściły... Dobrze ze w pokojach ich umieścili a nie na korytarzu ..


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 05:33 ---------- Poprzedni post napisano o 05:30 ----------

Jak byłam na IP była przyjmowana Pani do porodu z wyglądu miss tylko 1,56 na obcasach ale jak posłuchałam jak sie wyraża i co sadzi o ciazy to aż mi sie żal nienarpdzonego dziecka zrobiło.

Po wyglądzie sie nie ocenia, wiem ale pani przyszła w podartej pod pachami lnianej koszulince z lat 80 z haftem.
Na pytanie położnej o oddanie karty ciazy mówi ze zgubiła.
Na prośbę o teczkę z wynikami mówi ze nie zbiera papierów.
Na pytanie czy miała robiony test GBS powiedziała ze u lekarza to ona była jakies 3 mc temu a pózniej miała nie po drodze wiec pewnie nie robiła czegoś takiego.

Za to dowiedziałam sie ze jest cos takiego jak test GBS szybki, który wyglada jak test ciążowy ;/

Juz nie truje idę sie popluskać pod prysznicem i stroić do następnego szpitalnego dnia pełnego wyzwań.


Pisałam Wam ze wczoraj nie dostawałam pełnego posiłku cukrzycowej bo zapomnieli mnie zgłosić do jedzenia ;/

Miłej niedzieli odpoczywajcie i szalecie ... W końcu niedługo to bedą ostatnie podrygi lekkości
Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 05:47 ---------- Poprzedni post napisano o 05:33 ----------

Wczoraj po zastrzyku i obiedzie szpitalnym moje cukry pobiły rekord (dodam ze z posiłku wyslubalam to co wiem ze dla mnie raczej nie groźne)
Cukier 216 po godzinie

Liczę ze dziś szybko cukry wrócą do normy


Wysłane za pomocą magii

plan zacny dla Tinkerbell..czekam aż zrealizuje jego punkty..
strój wybrałaś dość monotematyczny,ale niech Ci będzie.. w końcu należy Ci się trochę drapieżności po tym szpitalu..
ten luz pani miss jest czymś czego zazdroszczę..
pewnie w upały porody idą szybciej,bo personel nie chce umęczyć bardziej ciężarnej albo sam siebie
ktoś pisał ,że po zastrzyku może cukier skoczyć...

Napisane przez scoiatael86

Dzien dobry

Witam się w 8mym miesiącu!!! dziś 31t0d. Żarty się skończyły....

ja , Krefetka i Pati mamy dziś 32t0d...
z tej okazji mam pytanie - jak się pielęgnuje okolice genitaliów u dziewczynek-noworodków/niemowlaków? wacikiem czy myjką od góry na dół tylko z zewnątrz? któs? coś?

[florencee]

Hej! Wczoraj byliśmy z mężem prawie cały dzień u teściów i wieczorem jeszcze na grillu u kolegi. Dzisiaj przyjeżdżają do nas znajomi, mieliśmy robić sesję foto, ale z powodu przybywającego co jakiś czas deszczu przełożyliśmy te plany. Teraz tradycyjnie już nie mogę spać, późno wróciliśmy, więc jeszcze bym pospała, ale nie da rady. W tej sytuacji Was ponadrabiam.

---------- Dopisano o 08:38 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Napisane przez zonamojegomeza

Mamy,tak ze szpitalnych obserwacji. Może to jest jasne i bardzo oczywiste, ale napiszę
1.Sprawdźcie jakie macie koszule do szpitala. Robi się okropnie gorąco. U mnie spora część ciężarnych miała już koszule do karmienia. Niestety niektóre są bardzo grube. Te w koszulach w miski, pieski, serduszka żyrafki itp jakoś dawały radę. Ale były też takie co miały bardzo ładne koszule ale za to grube.
Ja stawiam teraz na spodenki (dół od piżam, krótkie spodnie) i koszulki na ramiączkach. Przy zapisach ktg nie świeci się majtkami.
2. Woda w butelce z dozownikiem. Zapis ktg może trwać dłuuugo (1,5h).
3. Ręcznik, który szybko schnie. Wymieniłam fajny, gruby, miękki na cieńszy, który dużo szybciej wysycha.
4. Ścierka -cos w co można wytrzeć umyte sztućce po posiłku.
5. Ręczniki papierowe. Sprawdzanie tętna wiąże się z posmarowaniem żelem.Dobrze mieć pod ręką coś, żeby ten brzuch wytrzeć. Jest dużo ligniny na oddziale, ale czasami zapomniałam sobie zabrać po zapisie i w nocy sprawdzał się ręcznik.
6. Wybierając łózko sprawdzam czy w pobliżu mam gniazdko.

Dzięki za podpowiedzi.
Moje koszule chyba będą ok na cieplejsze momenty, a pomyślę też o jakichś spodenkach.

Napisane przez Krefetka

A ja właśnie miałam pisać o stroju przynajmniej na patologii..
U mnie sprawdzają sie leginsy do kolan (nie przepadam za krótkimi spodenkami) i koszulka na ramiączka lub cienka koszulka nocna.

W szpitalu w którym leżę nie masz możliwości wyboru lozka ale nad każdym łóżkiem jest zestaw 2lampek oraz gniazdka wiec z tym nie ma problemu.

Tu Po KTG położna zawsze podaje ręcznik aby można było sie wytrzeć wiec to tez nie stanowi problemu ale podtrzymuje ze ręcznik papierowy lub toaletowy przydaje sie do rożnych rzeczy np wytarcia warzyw, owoców lub do zrobienia zimnego okładu

Polecam zabranie dużej ilości zimnej wody nie polecam soków gdyż po nich chce sie jeszcze bardziej pic.

Co do ręczników ja mam te z mikrofibry z Decathlonu i jestem zadowolona.

Jeśli męczycie sie z suchymi stopami to do zabrania jeszcze krem do rak albo do stop.


Dziś na obchodzie lekarz kazał nam sie poodsłaniac bo na oddziale ani nie ma klimatyzacji ani nie ma jakiejkolwiek cyrkulacji powietrza. Mówił tez zeby w tak upalne dni nie wymagać od dziecka super kopniaków bo tez moze sie rozleniwić pod wpływem temperatury


Wysłane za pomocą magii

Dzięki również za wskazówki. Też mam takie ręczniki, wezmę je, w końcu się przydadzą.

Napisane przez Babygirl1990

Dzieki Dziś już lepiej spałam.
Jak Twoje samopoczucie? Mam nadzieję że ból głowy zniknął na dobre


__
Ostatnio jakiś strach mnie ogarnia. Obawy odnośnie porodu. Niekorzystny wpływ na pewno ma fakt, że nie wiem gdzie będę rodzić.. Że też nie ma znieczulenia w tym moim miejscowym szpitalu Nie wiem czy bym się na nie zdecydowała, ale wolałabym wiedzieć że jest w zanadrzu. Obawiam się że namęczę się do porodu sn, a skończy się cesarką (tak jak to było u mojej siostry)...
Chyba zaczynam panikować.

Byłam dziś na zakupach z mamą. Brakowało mi tchu i po prostu MUSIAŁAM co chwila siadać, bo chyba bym padła. Wyjście do czterech sklepów było dla mnie ogromnym wyczynem

Ajj... Jak trwoga to na wizaż

Dziękuję! Z tą głową to tak sobie, było lepiej, teraz znowu boli, pomogłoby mi na pewno jakbym się wyspała, ale nie umiem tego dokonać od wielu nocy.

Rozważasz teraz porodówki w innych miejscowościach? Myślałaś o jakimś zwiedzaniu ich i podpytaniu, poszukaniu opinii jak tam wygląda oczekiwanie na decyzję o ewentualnym CC?
Ja też właśnie zaczynam trochę się martwić i postanowiłam zwiedzić porodówkę w poniedziałek żeby popytać o nurtujące mnie kwestie, może to coś pomoże.

Napisane przez TinkerrBell

Ale mnie dzis szwagierka wkurzyła ja bardzo nie lubię ludzi, którzy karzą innym na siebie zawsze czekać ale dzis to przesadziła.

Sama wczoraj zapytała czy mam plany bo wpadną o 14. Planów nie miałam, ale napisałam jej żeby przyjechała swoim autem bo o 14 jest mecz wiec chłopaki pewnie beda chcieli wypić po piwie.
Dzisiaj wstaliśmy rano, ogarnelismy chatę, Tomek kupił ciasto. I czekamy. Mija pierwsza połowa a ich nie ma.
TZ dzwoni do siostry a oni sa w edynburgu wiec nie przyjadą. No kurna! To chociaż mogli napisać ze im sie plany zmieniły. Bo w miedzy czasie dostaliśmy zaproszenie na mecz do znajomych i odmówiliśmy.

Tak mnie ona ostatnio wkurza, ze o tym ze sie jej bratanek urodził dowie sie z FB.....

Już nie wspomnę, ze mogli np zapytać czy nie chcemy jechać do tego edynburga z nimi. Zwłaszcza, ze przyjechała ich wspólna mama....

No nic. Ciasto zjadłam, TZ wypił piwo a zaraz wychodzę na babskie spotkanie.

Aaaaaa w międzyczasie spakowałam torby do szpitala. W środku zostawiłam listę rzeczy do dopakowania gdyby jednak coś sie stało po drodze i TZ musiałby sie tym zając


Wysłane z aplikacji Zaczarowana Szkocja

Irytująca sytuacja, też okropnie mnie wkurza nieszanowanie czasu i planów innych. :/

Brawa za spakowanie torby.

Napisane przez agnszp

Kurczę, kochaliśmy sie dzis z tżtem i mówiąc delikatnie nie było to dla mnie zbyt przyjemne....czułam jakby mi cos zawadzało w środku....miała któraś z Was tak? Powinnam to juz zgłosić lekarzowi? Czy to normalne na tym etapie ciąży?

Może coś tam masz opuchnięte? Ja mam wrażenie, że u mnie tak jest.
Całe krocze mam jakieś takie obolałe, a i w środku nie jest najlepiej. :P

Napisane przez DobraDusza88

My dzisiaj mieliśmy intensywny dzień... wiele do załatwienia, a trzeba było się wyrobić do 15, bo przecież był mecz

Ale ogarnęliśmy zakupy, nabyliśmy w końcu wentylator w ikei kupiliśmy komodę i takie szuflady pod łóżko- fajny patent, mąż wyhaczył. Teraz takie rozwiązania są nam bardzo potrzebne, bo rzeczy przybywa, a miejsca wręcz odwrotnie Teraz małżonek właśnie skończył wszystko składać, więc już na spokojnie mogę sobie prać ubranka i wszystkie rzeczy Małej.

O pogodzie wspominać nie będę, bo 37st to było dziś w pewnym momencie dla mnie zdecydowanie zbyt dużo;p z tego powodu zarządziłam nie gotowanie obiadu tylko zamówiliśmy pizzę mąż był bardzo zadowolony, ja tym bardziej. Tak niewiele nam do szczęścia potrzeba

Fajnie, że zakupy udane i meble złożone.
Moje meble mają przyjść we wtorek, mam nadzieję że w przyszły weekend uda się wszystko skręcić i też przystąpię do prania.

Napisane przez Krefetka

Wczoraj po zastrzyku i obiedzie szpitalnym moje cukry pobiły rekord (dodam ze z posiłku wyslubalam to co wiem ze dla mnie raczej nie groźne)
Cukier 216 po godzinie

Liczę ze dziś szybko cukry wrócą do normy


Wysłane za pomocą magii

Słyszałam, że te zastrzyki tak wpływają. :/ Mam nadzieję, że wróci szybko do normalnego poziomu.

Napisane przez scoiatael86

Dzien dobry

Witam się w 8mym miesiącu!!! dziś 31t0d. Żarty się skończyły....

Gratuluję 8. miesiąca!

Napisane przez Piernik Torunski

ja , Krefetka i Pati mamy dziś 32t0d...

Brawa za skończony 32. tydzień.

[tija93]

Hej

W nocy była burza i się fajne powietrze zrobiło Dzisiaj póki co słońca nie widać.

Esik ma zegarek w tym małym zadzie W tygodniu wstaje z TŻtem po 5 rano, w weekend sam się budzi po 5 rano Jakieś pomysły?

TŻ jak zawsze dający wsparcie. Gadamy o kontakcie jak się poród zacznie. Pytał się co zrobię gdy krwotoku dostanę, a będę w domu

Napisane przez agnszp

Kurczę, kochaliśmy sie dzis z tżtem i mówiąc delikatnie nie było to dla mnie zbyt przyjemne....czułam jakby mi cos zawadzało w środku....miała któraś z Was tak? Powinnam to juz zgłosić lekarzowi? Czy to normalne na tym etapie ciąży?

Możesz zgłosić lekarzowi Pochwa jest rozpulchniona - raz mniej, raz mocniej i może dawać dziwne wrażenie. Teraz tym bardziej będzie się rozpulchniać do porodu.

Napisane przez Talantea

Hejka widzę że meczowe emocje u was. Też oglądaliśmy z rodzina, jak wygrali to wszyscy zaczęli wrzeszczeć a maluch mi w brzuchu się wystraszył aż . Biedny. Wiedzieliśmy domy i chyba się zdecydujemy na jeden z nich bardzo nam pasuje mimo że nie jest idealny no ale nie zawsze można mieć wszystko szczególnie że przy szukaniu ideału mozna szukac i miesiacami a tyle to ja czasu nie mam. Pewnie będziemy aplikować w poniedziałek . Babka dala nam znać że jak zadzwonie jutro to już nam zaklepie dom.

Napisane przez Krefetka

Wczoraj po zastrzyku i obiedzie szpitalnym moje cukry pobiły rekord (dodam ze z posiłku wyslubalam to co wiem ze dla mnie raczej nie groźne)
Cukier 216 po godzinie

Liczę ze dziś szybko cukry wrócą do normy


Wysłane za pomocą magii

Normalne, że Ci cukry po sterydach szaleją, po ostatniej dawce powoli się uspokoją

Ty pewnie jesteś w dość małym szpitalu, co?

Będzie Ci za gorąco w tej panterce Coś mniej zakrywającego proponuję

Napisane przez scoiatael86

Dzien dobry

Witam się w 8mym miesiącu!!! dziś 31t0d. Żarty się skończyły....

[Afrodita]

Napisane przez Krefetka

Jak to co bedziesz robiła???
Ja mam dla Ciebie plan:

1.
Możesz poszukać tego baseniku z palemką co obiecałaś zakupić ...(szkoda ze nie mam laptopa bo zawzielabum sie i odnalazła Twój post w tej sprawie)

2.
Możesz calutki dzień zarzucać nas fotkami w klubie

3.
Możesz opisać jak Oliwii na wakacjaCh u dziadków

4.
Możesz jakaś imprezę na wizażu rozkręcić bo w szpitalu w niedziele zazwyczaj strasznie nudno ...


Witam sie niedzielne.
Dziś juz niw bede dostawała leku wiec moze mnie wypuszcza (??)

Jakby dziś była impreza przebierana to na za ocelota mogę robić
Taki jakoś zwierzęcy mam nastrój.


Wstaje, idę sie wykopać po nocy gdyż sie Umęczyłam
Poranek zapowiada sie chłodniejszy.


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 05:30 ---------- Poprzedni post napisano o 05:28 ----------

Powiem tak patrząc po statystykach ostatnich upałów i ilości kobiet na porodówce jak w sierpniu zdarza sie takie gorące dni to szybko rozpakujemy nasze jajka niespodzianki.
Z patologii z pozabierali lozka na porodówkę w sumkę 8 łóżek zabrali bo sie panie nie mieściły... Dobrze ze w pokojach ich umieścili a nie na korytarzu ..


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 05:33 ---------- Poprzedni post napisano o 05:30 ----------

Jak byłam na IP była przyjmowana Pani do porodu z wyglądu miss tylko 1,56 na obcasach ale jak posłuchałam jak sie wyraża i co sadzi o ciazy to aż mi sie żal nienarpdzonego dziecka zrobiło.

Po wyglądzie sie nie ocenia, wiem ale pani przyszła w podartej pod pachami lnianej koszulince z lat 80 z haftem.
Na pytanie położnej o oddanie karty ciazy mówi ze zgubiła.
Na prośbę o teczkę z wynikami mówi ze nie zbiera papierów.
Na pytanie czy miała robiony test GBS powiedziała ze u lekarza to ona była jakies 3 mc temu a pózniej miała nie po drodze wiec pewnie nie robiła czegoś takiego.

Za to dowiedziałam sie ze jest cos takiego jak test GBS szybki, który wyglada jak test ciążowy ;/

Juz nie truje idę sie popluskać pod prysznicem i stroić do następnego szpitalnego dnia pełnego wyzwań.


Pisałam Wam ze wczoraj nie dostawałam pełnego posiłku cukrzycowej bo zapomnieli mnie zgłosić do jedzenia ;/

Miłej niedzieli odpoczywajcie i szalecie ... W końcu niedługo to bedą ostatnie podrygi lekkości
Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 05:47 ---------- Poprzedni post napisano o 05:33 ----------

Wczoraj po zastrzyku i obiedzie szpitalnym moje cukry pobiły rekord (dodam ze z posiłku wyslubalam to co wiem ze dla mnie raczej nie groźne)
Cukier 216 po godzinie

Liczę ze dziś szybko cukry wrócą do normy


Wysłane za pomocą magii

Ubiór wyjściowy widzę

Co do gościówy.. szkoda gadać.. takie baby nie powinny być matkami.. gdzie ta sprawiedliwość?!

Napisane przez virginia

Dzień dobry Mamusie!

Napisane przez scoiatael86

Dzien dobry

Witam się w 8mym miesiącu!!! dziś 31t0d. Żarty się skończyły....

Napisane przez Piernik Torunski

ja , Krefetka i Pati mamy dziś 32t0d...
z tej okazji mam pytanie - jak się pielęgnuje okolice genitaliów u dziewczynek-noworodków/niemowlaków? wacikiem czy myjką od góry na dół tylko z zewnątrz? któs? coś?

Gratki

Podłączam się do pytania

Napisane przez tija93

Będzie Ci za gorąco w tej panterce Coś mniej zakrywającego proponuję

:

O żesz kutwa!!

[Krefetka]

Napisane przez tija93

Hej



W nocy była burza i się fajne powietrze zrobiło Dzisiaj póki co słońca nie widać.



Esik ma zegarek w tym małym zadzie W tygodniu wstaje z TŻtem po 5 rano, w weekend sam się budzi po 5 rano Jakieś pomysły?



TŻ jak zawsze dający wsparcie. Gadamy o kontakcie jak się poród zacznie. Pytał się co zrobię gdy krwotoku dostanę, a będę w domu







Możesz zgłosić lekarzowi Pochwa jest rozpulchniona - raz mniej, raz mocniej i może dawać dziwne wrażenie. Teraz tym bardziej będzie się rozpulchniać do porodu.















Normalne, że Ci cukry po sterydach szaleją, po ostatniej dawce powoli się uspokoją



Ty pewnie jesteś w dość małym szpitalu, co?



Będzie Ci za gorąco w tej panterce Coś mniej zakrywającego proponuję

Super strój ... I w moim kocim klimacie. Szpital do molochów nie należy ale mały tez nie jest


Wysłane za pomocą magii

[asicuha]

Jej, wybralam sie dzis na basen na 9, okazalo sie ze czynny od 10 pojechalam o 9.55, a tam na parkingu zadnego wolnego miejsca. Jak pomyslalam ze mam sie przepychac miedzy tymi ludzmi, to wrocilam do domu :P

Napisane przez scoiatael86

Dzien dobry

Witam się w 8mym miesiącu!!! dziś 31t0d. Żarty się skończyły....

Gratulacje!

Napisane przez Piernik Torunski

ja , Krefetka i Pati mamy dziś 32t0d...
z tej okazji mam pytanie - jak się pielęgnuje okolice genitaliów u dziewczynek-noworodków/niemowlaków? wacikiem czy myjką od góry na dół tylko z zewnątrz? któs? coś?

Dobre pytanie, podlaczam sie

A stroje to pokazujecie po prostu cudowne

[Piernik Torunski]

Napisane przez florencee

Hej! Wczoraj byliśmy z mężem prawie cały dzień u teściów i wieczorem jeszcze na grillu u kolegi. Dzisiaj przyjeżdżają do nas znajomi, mieliśmy robić sesję foto, ale z powodu przybywającego co jakiś czas deszczu przełożyliśmy te plany. Teraz tradycyjnie już nie mogę spać, późno wróciliśmy, więc jeszcze bym pospała, ale nie da rady. W tej sytuacji Was ponadrabiam.

współczuję niewyspania..może uda się wygospodarować chwilę czasu na jakąś drzemkę w ciągu dnia?

Napisane przez tija93

Hej

W nocy była burza i się fajne powietrze zrobiło Dzisiaj póki co słońca nie widać.

Esik ma zegarek w tym małym zadzie W tygodniu wstaje z TŻtem po 5 rano, w weekend sam się budzi po 5 rano Jakieś pomysły?

u nas burzy nie było,ale rześko zdecydowanie jest..i też bez słońca... jak dla mnie-idealnie..

ale pomysły na co? koty często grasują nocą i to ich naturalna pora.. pewnie Was zaczepia synek jakoś? najlepiej chyba olać,żeby skumał,że to czas kiedy Wy nadal śpicie..ewentualnie przygotować atrakcje do samodzielnej zabawy..

o fuu..ten strój to jakaś masakra..

[Krefetka]

Napisane przez Piernik Torunski

ja , Krefetka i Pati mamy dziś 32t0d...

Czyli ze 33?


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

Napisane przez Piernik Torunski

o fuu..ten strój to jakaś masakra..

Estetka sie znalazła
Masz cos ładniejszego na oku?
Moze żabka ???



Wysłane za pomocą magii

[kasia_ruda]

Znacie to:
http://www.blids.de/spion/bilder/aktkartepolengrau.jpg
To samoaktualizująca się (co 30 minut) mapa pokazująca, gdzie są burze. Uwielbiam ją. (Czerwone te to najnowsze)

Kurde, nie wiem, co z tym drapaniem. Wyeliminowałam mydło, teraz jeszcze podejrzewam bAlsam. Swędzą dłonie, stopy i trochę przedramiona. Ale po wapnie przechodzi, więc to chyba nie od wątroby.

Ps. Nie wiem, czy znacie wapno krystaliczne, genialne jest!


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[florencee]

Napisane przez Piernik Torunski

współczuję niewyspania..może uda się wygospodarować chwilę czasu na jakąś drzemkę w ciągu dnia?


u nas burzy nie było,ale rześko zdecydowanie jest..i też bez słońca... jak dla mnie-idealnie..

ale pomysły na co? koty często grasują nocą i to ich naturalna pora.. pewnie Was zaczepia synek jakoś? najlepiej chyba olać,żeby skumał,że to czas kiedy Wy nadal śpicie..ewentualnie przygotować atrakcje do samodzielnej zabawy..

o fuu..ten strój to jakaś masakra..

Po wizycie znajomych drzemka będzie obowiązkowa. Za to mąż ma super spanie, zawsze się zrywał wcześnie w weekendy, a teraz jeszcze śpi, zazdroszczę mu, ale dobrze, bo on w tygodniu jest wykończony pracą. :P

Napisane przez kasia_ruda

Znacie to:
http://www.blids.de/spion/bilder/aktkartepolengrau.jpg
To samoaktualizująca się (co 30 minut) mapa pokazująca, gdzie są burze. Uwielbiam ją. (Czerwone te to najnowsze)

Kurde, nie wiem, co z tym drapaniem. Wyeliminowałam mydło, teraz jeszcze podejrzewam bAlsam. Swędzą dłonie, stopy i trochę przedramiona. Ale po wapnie przechodzi, więc to chyba nie od wątroby.

Ps. Nie wiem, czy znacie wapno krystaliczne, genialne jest!


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

To super, że przechodzi Ci po wapnie! Może balsam winny. U mnie się zaczęły uczulenia na sprawdzone produkty nagle, teraz znowu mam egzemę nie wiem po czym.
Krystalicznego wapna nie znałam.

[iweczka]

hej.
U Nas od rana znowu skwar
Zaraz nalewamy dziecku wodę do basenu, pomoczę chociaż nogi dla ochłody

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Napisane przez Piernik Torunski

z tej okazji mam pytanie - jak się pielęgnuje okolice genitaliów u dziewczynek-noworodków/niemowlaków? wacikiem czy myjką od góry na dół tylko z zewnątrz? któs? coś?

Pierniku, Ja pielęgnowałam wodą i wacikiem.
Zawsze od warg sromowych do pupy. Nam pediatra kazała delikatnie rozchylać i tam też wycierać, bo zdarzało się, że kupa się tam dostawała.
Teraz przyjaciółka urodziła córeczkę i też nie wiedziała jak "to robić". Na początku nie rozchylała bo się bała i dostała opiernicz od lekarza że nalezy "tam" też czyścić.

Natomiast nie wiem jak jest u chłopców ????

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Napisane przez scoiatael86

Dzien dobry

Witam się w 8mym miesiącu!!! dziś 31t0d. Żarty się skończyły....

Brawo

[kasia_ruda]

Napisane przez florencee

Po wizycie znajomych drzemka będzie obowiązkowa. Za to mąż ma super spanie, zawsze się zrywał wcześnie w weekendy, a teraz jeszcze śpi, zazdroszczę mu, ale dobrze, bo on w tygodniu jest wykończony pracą. :P




To super, że przechodzi Ci po wapnie! Może balsam winny. U mnie się zaczęły uczulenia na sprawdzone produkty nagle, teraz znowu mam egzemę nie wiem po czym.
Krystalicznego wapna nie znałam.

Bardzo Ci polecam. Mam wrażenie, że działa dużo lepiej i nie ma żadnych dodatków, więc też bezpieczniejsze. Mnie zawsze alergolog synka ostrzega przed wapnami smakowymi, bo mówi, że te aromaty bardzo uczulają?


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez iweczka

hej.

U Nas od rana znowu skwar

Zaraz nalewamy dziecku wodę do basenu, pomoczę chociaż nogi dla ochłody

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------





Pierniku, Ja pielęgnowałam wodą i wacikiem.

Zawsze od warg sromowych do pupy. Nam pediatra kazała delikatnie rozchylać i tam też wycierać, bo zdarzało się, że kupa się tam dostawała.

Teraz przyjaciółka urodziła córeczkę i też nie wiedziała jak "to robić". Na początku nie rozchylała bo się bała i dostała opiernicz od lekarza że nalezy "tam" też czyścić.



Natomiast nie wiem jak jest u chłopców ????

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------







Brawo

U chłopców łatwiej, bo wszystko jest "na wierzchu" trzeba tylko podnieść jajka i siurka, żeby sprawdzić, czy tam się pod nie kupa nie dostała. Z dziewczynkami mam mniejsze dośwaidczenie, bo tyle tylko, co jako opiekunka, ale zawsze słyszalam, że czyści się w stronę pupy, żeby bakterii kałowych nie przenieść w okolice narządów. No i rozchylać, bo jak tam kupa wejdzie, to przecież jakieś dramatyczne podrażnienie zaraz gotowe. Dziewczyny wydają się jakieś trudniejsze w obsłudze...


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[florencee]

Napisane przez iweczka

hej.

U Nas od rana znowu skwar

Zaraz nalewamy dziecku wodę do basenu, pomoczę chociaż nogi dla ochłody

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------





Pierniku, Ja pielęgnowałam wodą i wacikiem.

Zawsze od warg sromowych do pupy. Nam pediatra kazała delikatnie rozchylać i tam też wycierać, bo zdarzało się, że kupa się tam dostawała.

Teraz przyjaciółka urodziła córeczkę i też nie wiedziała jak "to robić". Na początku nie rozchylała bo się bała i dostała opiernicz od lekarza że nalezy "tam" też czyścić.



Natomiast nie wiem jak jest u chłopców ????

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------







Brawo

Fajnie chociaż nogi pomoczyć.
U nas chyba nadciąga burza.

Napisane przez kasia_ruda

Bardzo Ci polecam. Mam wrażenie, że działa dużo lepiej i nie ma żadnych dodatków, więc też bezpieczniejsze. Mnie zawsze alergolog synka ostrzega przed wapnami smakowymi, bo mówi, że te aromaty bardzo uczulają?


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------





U chłopców łatwiej, bo wszystko jest "na wierzchu" trzeba tylko podnieść jajka i siurka, żeby sprawdzić, czy tam się pod nie kupa nie dostała. Z dziewczynkami mam mniejsze dośwaidczenie, bo tyle tylko, co jako opiekunka, ale zawsze słyszalam, że czyści się w stronę pupy, żeby bakterii kałowych nie przenieść w okolice narządów. No i rozchylać, bo jak tam kupa wejdzie, to przecież jakieś dramatyczne podrażnienie zaraz gotowe. Dziewczyny wydają się jakieś trudniejsze w obsłudze...


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Kupię sobie przy okazji.


U mnie na SR podkreślali właśnie, żeby pod jajkami sprawdzać. A co do dziewczynek to tylko mówili o tym właściwym kierunku podcierania.
Hmm pewnie trudniejsze dziewczynki, a ja się boję za to trochę sikowego ataku nakierowanego w nieoczekiwane miejsca przy zmianie pieluszki u chłopca.

[Piernik Torunski]

Napisane przez Krefetka

Czyli ze 33?


Wysłane za pomocą magii

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------





Estetka sie znalazła
Masz cos ładniejszego na oku?
Moze żabka ???



Wysłane za pomocą magii

owszem..33tc zaczynamy:brzyda l:wierzyć się nie chce..
skąd wiedziałaś? mąż na mnie mówi "estetka"

zdjęcie sąsiadki z sali uciekającej ze szpitala zrobiłaś?

Napisane przez kasia_ruda

Znacie to:
http://www.blids.de/spion/bilder/aktkartepolengrau.jpg
To samoaktualizująca się (co 30 minut) mapa pokazująca, gdzie są burze. Uwielbiam ją. (Czerwone te to najnowsze)

Kurde, nie wiem, co z tym drapaniem. Wyeliminowałam mydło, teraz jeszcze podejrzewam bAlsam. Swędzą dłonie, stopy i trochę przedramiona. Ale po wapnie przechodzi, więc to chyba nie od wątroby.

Ps. Nie wiem, czy znacie wapno krystaliczne, genialne jest!


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

kiedyś widziałam tą stronę..
dziwne te swędzenie u Ciebie..mam nadzieję,że jednak jakaś zwykła alergia i tyle..
nie znam tego wapna..dzięki za polecenie..

Napisane przez iweczka

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------



Pierniku, Ja pielęgnowałam wodą i wacikiem.
Zawsze od warg sromowych do pupy. Nam pediatra kazała delikatnie rozchylać i tam też wycierać, bo zdarzało się, że kupa się tam dostawała.
Teraz przyjaciółka urodziła córeczkę i też nie wiedziała jak "to robić". Na początku nie rozchylała bo się bała i dostała opiernicz od lekarza że nalezy "tam" też czyścić.

Natomiast nie wiem jak jest u chłopców ????

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------




Brawo

kurcze..myślałam,że jednak nie trzeba "tam" ingerować..
położna na sr mówiła,że u chłopców ważne żeby czyścić pod workiem mosznowym dokładnie, a reszta tylko z zewnątrz..

Napisane przez kasia_ruda

Bardzo Ci polecam. Mam wrażenie, że działa dużo lepiej i nie ma żadnych dodatków, więc też bezpieczniejsze. Mnie zawsze alergolog synka ostrzega przed wapnami smakowymi, bo mówi, że te aromaty bardzo uczulają?


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------





U chłopców łatwiej, bo wszystko jest "na wierzchu" trzeba tylko podnieść jajka i siurka, żeby sprawdzić, czy tam się pod nie kupa nie dostała. Z dziewczynkami mam mniejsze dośwaidczenie, bo tyle tylko, co jako opiekunka, ale zawsze słyszalam, że czyści się w stronę pupy, żeby bakterii kałowych nie przenieść w okolice narządów. No i rozchylać, bo jak tam kupa wejdzie, to przecież jakieś dramatyczne podrażnienie zaraz gotowe. Dziewczyny wydają się jakieś trudniejsze w obsłudze...


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

wapno i uczula?normalnie porażka..
widzisz..czyli jednak rozchylać by trzeba..ale też słyszłam,że tam się wytwarza naturalna wydzielina, która chroni właśnie przed infekcjami i żeby tego nie ścierać..

[kasia_ruda]

Napisane przez florencee

Fajnie chociaż nogi pomoczyć.
U nas chyba nadciąga burza.




Kupię sobie przy okazji.


U mnie na SR podkreślali właśnie, żeby pod jajkami sprawdzać. A co do dziewczynek to tylko mówili o tym właściwym kierunku podcierania.
Hmm pewnie trudniejsze dziewczynki, a ja się boję za to trochę sikowego ataku nakierowanego w nieoczekiwane miejsca przy zmianie pieluszki u chłopca.

Sikowy atak to codzienność każdej mamy chłopca. Ale nauczysz sie działać zwinnie i to baaaardzo szybko, na początku najczesciej się obrywa :P


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez Piernik Torunski

owszem..33tc zaczynamy:brzyda l:wierzyć się nie chce..
skąd wiedziałaś? mąż na mnie mówi "estetka"

zdjęcie sąsiadki z sali uciekającej ze szpitala zrobiłaś?


kiedyś widziałam tą stronę..
dziwne te swędzenie u Ciebie..mam nadzieję,że jednak jakaś zwykła alergia i tyle..
nie znam tego wapna..dzięki za polecenie..


kurcze..myślałam,że jednak nie trzeba "tam" ingerować..
położna na sr mówiła,że u chłopców ważne żeby czyścić pod workiem mosznowym dokładnie, a reszta tylko z zewnątrz..


wapno i uczula?normalnie porażka..
widzisz..czyli jednak rozchylać by trzeba..ale też słyszłam,że tam się wytwarza naturalna wydzielina, która chroni właśnie przed infekcjami i żeby tego nie ścierać..

Ale kupy na początku są bardzo rzadkie (szczególnie przy kp) i na pewno będą tam się dostawać, nie wyobrażam sobie tego nie ruszać. Czyli pewnie rozchylać, jak jest kupa to czyścić, jak nie ma, to nie ruszać naturalnej wydzieliny


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[zonamojegomeza]

I nie smarować dziewczynek kremem/mascia wewnątrz warg sromowych. Tylko z zewnątrz.

[Piernik Torunski]

Napisane przez kasia_ruda

Ale kupy na początku są bardzo rzadkie (szczególnie przy kp) i na pewno będą tam się dostawać, nie wyobrażam sobie tego nie ruszać. Czyli pewnie rozchylać, jak jest kupa to czyścić, jak nie ma, to nie ruszać naturalnej wydzieliny


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

dzięki

Napisane przez zonamojegomeza

I nie smarować dziewczynek kremem/mascia wewnątrz warg sromowych. Tylko z zewnątrz.

a po co smarować kremem/maścią z zewnątrz?

[zonamojegomeza]

Na odparzenia/ zaczerwienienia/ żeby chronic przed działaniem moczu i kału.