Lutówki 2017 ❤ cz. III

[Lilotka]

Napisane przez Escorpio

To tyle dobrze, bo już myślałam, że kilka blizn się ma po 3 cc

Druga cc miałam dwa tyg przed tp z om. pojechałam do szpitala na umówiony dzień i godzinę a po dwóch godzinach tuliłam już synka. 😍

14/40

[lolita25]

Myślę, że gdyby poród normalnie postępował, to pewnie urodziłabym sn, zwłaszcza ze byłam na to psychicznie przygotowana, baaaa ja tego chciałam
Oczywiście jest tak, że po cc masz prawo odmówić sn przy drugim porodzie, gdyby nie ciąża bliźniacza, to chyba wybrałabym sn

[s i l v e r]

Napisane przez gapulinka

Mój poród był męczący zakończony kleszczami. Po porodzie tez baaardzo długo dochodziłam do siebie. Ale szczerze to nie wiem czy sama z siebie zdecydowałabym się na cesarke aa i taka ciekawostka która bardzo mnie zdziwiła po porodzie. Na drugi dzień najbardzuej czułam ból d..py tak mnie to zdziwiło ze pytalam mojej położnej czy przypadkiem nie urodziłam zadem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez lolita25

Eeee ja już na drugi dzień chodziłam, no boli, zwłaszcza przy siadaniu, czy zmianie pozycji, ale to nie jest jakiś straszny ból, cały czas podają środki przeciwbólowe, jedyny minus jest taki, że trzeba dłużej w szpitalu zostać, bo ok 5 dni, ja mam cięcie zaraz nad wzgórkiem łonowym poziome, słyszałam że pionowe od pępka w dół bardziej boli, ale żeby 5 dni płakać z bólu?

Napisane przez anolta

Ja po cesarce od razu robiłam wszystko, tzn. po pionizacji czyli jakiś 6-7 godzinach. Teraz chcę rodzic sn, zresztą w pierwszej też chciałam, ale nie mogłam z powodu ułożenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to widzę,że akurat ta babka tak źle to znosiła. Zależy od organizmu. Każda inaczej odczuwa ból i niektóre po prostu dłużej do siebie dochodzą po operacji

Napisane przez Lilotka

Pierwsza miałam 18 lat temu i wtedy w moim szpitalu tylko tak robili. Dodam, że zrobili mi cc po 17 h boli bez rozwarcia.

14/40

Ała

Napisane przez Lilotka

Silver kciuki za piękne wyniki badań nereczki. ☺😚

14/40

dziękuję
mam nadzieję,że się poprawiło bo już lekarze mnie operacją straszyli ale jestem dobrej myśli,że jej się poprawiła sytuacja z nerką

[Lilotka]

Napisane przez lolita25

Myślę, że gdyby poród normalnie postępował, to pewnie urodziłabym sn, zwłaszcza ze byłam na to psychicznie przygotowana, baaaa ja tego chciałam
Oczywiście jest tak, że po cc masz prawo odmówić sn przy drugim porodzie, gdyby nie ciąża bliźniacza, to chyba wybrałabym sn

Ja od razu chciałam cc mimo traumy która przeżyłam po pierwszym porodzie. Dobrze, że w de można mieć cc na "życzenie" jakbym znów miała tyle godzin byc w bólach to bym przez okno skoczyła.

14/40

[s i l v e r]

Napisane przez Fantazja_

Silver mamy nadzieję, że będzie wszystko ok

[patiuszka]

Napisane przez Fantazja_

Ewemis super teraz trzymaj się
Silver mamy nadzieję, że będzie wszystko ok


Jakie mogą wystąpić powikłania okołoporodowe? rozumiem, że nawet te bardzo poważne?




ooooo biedna mała, kiedyś też słyszałam o sytuacji skaleczenia maluszka

nie rozumiem tylko dlaczego szybciej lekarze nie podejmują decyzji o cc jeśli np poród trwa 14h jak np. w przypadku mojej koleżanki

Ja nie wiem, jakie wszystkie powikłania mogą być, ale w grę chyba może wchodzić ciężkie upośledzenie nawet
Z najpoważniejszych w mojej klasie to jeden chłopiec ma problemy intelektualne, był mocno podduszony/niedotleniony w czasie przedłużającego się porodu, a jedna dziewczynka to po prostu jak po wypadku miała obrażenia fizyczne i cała pokrzywiona jest, nóżka wykręcona w biodrze i bark, czy obojczyk coś przesunięty

[zuzkka]

Dziewczyny nadrobiłam Was jakimś cudem...
Upiekłam ciasto, ogarnęłam się trochę w domu a jutro jedziemy na 3 dni do rodzinki więć pewnie będę tylko podczytywać
Gratuluję córeczki MartaMagda cieszę się z wszystkich dobrych wieści
Kręgosłup mi wysiada i uciekam już do łóżka

[mariea]

Napisane przez Fantazja_

Jakie mogą wystąpić powikłania okołoporodowe? rozumiem, że nawet te bardzo poważne?

z takich poważniejszych na pewno zamartwica. spotkało to kuzynkę mojego TZ dziewczyna jest jak najbardziej normalna, niestety ma bardzo spowolnioną mowę i troszkę jest zaburzona ruchowo.

[justkonev]

Widzę, że temat porodów się wywiązał i że kilka z nas chce cc.
Jeśli chodzi o mnie, to na ostatniej wizycie poruszyłam temat porodu z moją gin. Powiedziałam jej, że chciałabym cesarkę, bo się boje rodzić sn (moja mama miała okropne porody sn). Gin powiedziała mi, że nie ma sprawy, że jestem drobna i i tak może się okazać, że cc będzie konieczne.
Tak czy tak, jeśli nie zmienie zdania co do cc to powiedziała mi, że ona mi je zrobi. Normalnie w szpitalu, z którym współpracuje. Także nie będę musiała chodzić po psychiatrach czy okulistach.

[Lilotka]

Napisane przez patiuszka

Ja nie wiem, jakie wszystkie powikłania mogą być, ale w grę chyba może wchodzić ciężkie upośledzenie nawet
Z najpoważniejszych w mojej klasie to jeden chłopiec ma problemy intelektualne, był mocno podduszony/niedotleniony w czasie przedłużającego się porodu, a jedna dziewczynka to po prostu jak po wypadku miała obrażenia fizyczne i cała pokrzywiona jest, nóżka wykręcona w biodrze i bark, czy obojczyk coś przesunięty

Brrr. Okropne są te powikłania. 😣 Mojej koleżanki synek jest lekko niedotleniony i jest zawsze sporo w tyle za rówieśnikami. Całe szczęście znakomita większość porodów sn kończy się bdb i przypadki powikłań to rzadkość. Szczerze to trochę zazdrościłam koleżance z sali która sama zajmowała się córeczka. Ja mimo, że syn był non stop ze mną musiałam za każdym razem wołać położna, żeby mi podała synka, albo go przebrala. Obiad i kolacje w dniu cc jadłam na leżało pielęgniarki mnie karmiły.

14/40

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Idę spać. Dobranoc brzuchatki. ❤

14/40

[s i l v e r]

Ja też idę spać. Słodkich snów wszystkim życzę

[Escorpio]

Napisane przez Lilotka

Druga cc miałam dwa tyg przed tp z om. pojechałam do szpitala na umówiony dzień i godzinę a po dwóch godzinach tuliłam już synka. 😍

14/40

Takie to nieprawdopodobne, ze wchodzisz do szpitala i po niedługim czasie masz dziecko przy sobie

Napisane przez s i l v e r

No to widzę,że akurat ta babka tak źle to znosiła. Zależy od organizmu. Każda inaczej odczuwa ból i niektóre po prostu dłużej do siebie dochodzą po operacji

Ała

dziękuję
mam nadzieję,że się poprawiło bo już lekarze mnie operacją straszyli ale jestem dobrej myśli,że jej się poprawiła sytuacja z nerką

Musisz byc dobrej myśli wierze, ze z Twoja córka wszystko bedzie w porzadku trzymam kciuki!

Napisane przez patiuszka

Ja nie wiem, jakie wszystkie powikłania mogą być, ale w grę chyba może wchodzić ciężkie upośledzenie nawet
Z najpoważniejszych w mojej klasie to jeden chłopiec ma problemy intelektualne, był mocno podduszony/niedotleniony w czasie przedłużającego się porodu, a jedna dziewczynka to po prostu jak po wypadku miała obrażenia fizyczne i cała pokrzywiona jest, nóżka wykręcona w biodrze i bark, czy obojczyk coś przesunięty

Napisane przez mariea

z takich poważniejszych na pewno zamartwica. spotkało to kuzynkę mojego TZ dziewczyna jest jak najbardziej normalna, niestety ma bardzo spowolnioną mowę i troszkę jest zaburzona ruchowo.

Moj brat cioteczny urodził sie w zamartwicę, ale miał 1pkt, tylko dlatego ze nagle ożył. Na domiar złego jakas pielęgniarka podczas porodu urwała mu jakiegos nerwa i całe życie ma niesprawna cała rękę. Na szczęście nie ma żadnych problemów psychicznych, ma zonę i dziecko, pracuje, tylko całe życie bedzie niepełnosprawny.

Napisane przez justkonev

Widzę, że temat porodów się wywiązał i że kilka z nas chce cc.
Jeśli chodzi o mnie, to na ostatniej wizycie poruszyłam temat porodu z moją gin. Powiedziałam jej, że chciałabym cesarkę, bo się boje rodzić sn (moja mama miała okropne porody sn). Gin powiedziała mi, że nie ma sprawy, że jestem drobna i i tak może się okazać, że cc będzie konieczne.
Tak czy tak, jeśli nie zmienie zdania co do cc to powiedziała mi, że ona mi je zrobi. Normalnie w szpitalu, z którym współpracuje. Także nie będę musiała chodzić po psychiatrach czy okulistach.

Dobrze ze teraz da sie to załatwić w normalny sposób, bez proszenia innych o lewe zwolnienia z porodu sn.
Just, niestety ale w żadnym Entliczku w Krakowie nie maja Joolza a nie wiem czy jeszcze gdzies w Krakowie moze byc.

[zuzkka]

Napisane przez Escorpio

Takie to nieprawdopodobne, ze wchodzisz do szpitala i po niedługim czasie masz dziecko przy sobie



Musisz byc dobrej myśli wierze, ze z Twoja córka wszystko bedzie w porzadku trzymam kciuki!





Moj brat cioteczny urodził sie w zamartwicę, ale miał 1pkt, tylko dlatego ze nagle ożył. Na domiar złego jakas pielęgniarka podczas porodu urwała mu jakiegos nerwa i całe życie ma niesprawna cała rękę. Na szczęście nie ma żadnych problemów psychicznych, ma zonę i dziecko, pracuje, tylko całe życie bedzie niepełnosprawny.



Dobrze ze teraz da sie to załatwić w normalny sposób, bez proszenia innych o lewe zwolnienia z porodu sn.
Just, niestety ale w żadnym Entliczku w Krakowie nie maja Joolza a nie wiem czy jeszcze gdzies w Krakowie moze byc.

Escorpio co do wózka to wysłałam Ci pm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justkonev]

Napisane przez Escorpio

Dobrze ze teraz da sie to załatwić w normalny sposób, bez proszenia innych o lewe zwolnienia z porodu sn.

Just, niestety ale w żadnym Entliczku w Krakowie nie maja Joolza a nie wiem czy jeszcze gdzies w Krakowie moze byc.

Zaraz sie okaże, że obejrzeć Joolza w sklepie w PL graniczy z cudem



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiuszka]

Napisane przez Lilotka

Brrr. Okropne są te powikłania. 😣 Mojej koleżanki synek jest lekko niedotleniony i jest zawsze sporo w tyle za rówieśnikami. Całe szczęście znakomita większość porodów sn kończy się bdb i przypadki powikłań to rzadkość. Szczerze to trochę zazdrościłam koleżance z sali która sama zajmowała się córeczka. Ja mimo, że syn był non stop ze mną musiałam za każdym razem wołać położna, żeby mi podała synka, albo go przebrala. Obiad i kolacje w dniu cc jadłam na leżało pielęgniarki mnie karmiły.

14/40

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Idę spać. Dobranoc brzuchatki. ❤

14/40

Większość na pewno kończy się bdb, ale czy taka znakomita większość to ja nie wiem. W każdej klasie u mnie w karcie wpisu rodzice deklarują, że dziecko miało jakiś problem poporodowy, choćby najlżejszy... A w klasach mamy 18 osób. To jakby któraś z nas dostała prawdopodobieństwo choroby na prenatalnych 1:18, to ja już widzę tę rozpacz i strach i niepewność do samego końca

[Escorpio]

Napisane przez justkonev

Zaraz sie okaże, że obejrzeć Joolza w sklepie w PL graniczy z cudem



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na pewno jest w Radomiu i Wawie

[minula]

Gratuluję udanych wizyt!

Ja napadów glodu nie mam, czasem zapominam o jedzeniu i efekt jest ze jem pozne śniadanie i obiadokolacje.

Liczę, że moje łożysko pojdzie w górę, bo nie usmiecha mi się leżeć.

Napisane przez mariea

lolita, ja wiem, ze na prosbę nie ma cc. bylam juz u okulisty ze wzgledu na wadę wzroku,ale przeciwskazan okulistycznych do sn nie ma, jeszcze tylko zostaly mi psychiatryczne, albo jak mały się nie obróci, ale to w ostatniej chwili wiadomo. a 8 tys na poród w medicoverze troche jednak szkoda. pogadam z moicm ginem jaki on ma do tego stosunek, jest spoko wiec licze ze okaze wyrozumialosc i mnie nie ofuknie
ja widze,ze przebieg ciazy jest w jakims stopniu dziedziczny, ja się męczę jak moja mama, a porody ona oba miala koszmarne. drugi ledwo przezyla, lekarz jej powiedzial,ze jeszcze kilkadziesiat lat temu takie kobiety jak ona umierały, wiec jesli chodzi o porod sn nie nastawiam się na rewelkę.

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------



kanał muzyczny, często wieczorami odpalam

W medicover w wilanowie cc na zyczenie to 12tys (2 lata temu) ok.9 tys to poród sn z lekarzem i 7 tys porod sn z położną. Damian ma taniej

Ja nastawialam się na sn przy pierwszym porodzie, teraz chyba będzie drugie cc.

[mariea]

Napisane przez minula

Gratuluję udanych wizyt!

Ja napadów glodu nie mam, czasem zapominam o jedzeniu i efekt jest ze jem pozne śniadanie i obiadokolacje.

Liczę, że moje łożysko pojdzie w górę, bo nie usmiecha mi się leżeć.

W medicover w wilanowie cc na zyczenie to 12tys (2 lata temu) ok.9 tys to poród sn z lekarzem i 7 tys porod sn z położną. Damian ma taniej

Ja nastawialam się na sn przy pierwszym porodzie, teraz chyba będzie drugie cc.

widocznie cennik im się zmienił, konkurencja nie spi to i ceny zmniejszyli 12 tys nic nie kosztuje. 6000 zl poród tylko z położną.
cesarskie cięcie dokladnie 8890 zl, a poród prestige 16000. pododno najczesciej wybierana opcja to ta za 8890 zl. ale moj TZ ma takie poglady, ze czemu placic za cos co mi się za darmo należy... ale pogadam z moim lekarzem, podobno tam gdzie mam rodzic jest ok w tym względzie, znaczy nie mecza kobiet po 30 godzin zeby koniecznie sn rodzily.

[Lilotka]

Napisane przez patiuszka

Większość na pewno kończy się bdb, ale czy taka znakomita większość to ja nie wiem. W każdej klasie u mnie w karcie wpisu rodzice deklarują, że dziecko miało jakiś problem poporodowy, choćby najlżejszy... A w klasach mamy 18 osób. To jakby któraś z nas dostała prawdopodobieństwo choroby na prenatalnych 1:18, to ja już widzę tę rozpacz i strach i niepewność do samego końca

Czasami rodzice tak piszą, żeby usprawiedliwić ewentualne niepowodzenia chyba. Czy dają na to jakieś dokumenty potwierdzające te problemy?

14/40

[Escorpio]

Witam mam ostatnio jakies zaburzenia snu. Ostatnio wstawałam 8/9, a od paru dni wstaje 6/7 szkoda tylko ze po północy chodze spac...

[lolita25]

Napisane przez patiuszka

Ja nie wiem, jakie wszystkie powikłania mogą być, ale w grę chyba może wchodzić ciężkie upośledzenie nawet
Z najpoważniejszych w mojej klasie to jeden chłopiec ma problemy intelektualne, był mocno podduszony/niedotleniony w czasie przedłużającego się porodu, a jedna dziewczynka to po prostu jak po wypadku miała obrażenia fizyczne i cała pokrzywiona jest, nóżka wykręcona w biodrze i bark, czy obojczyk coś przesunięty

Mój kuzyn przyszedł na świat przy użyciu kleszczy, jego głowa jest taka wydłużona, bardziej jak jajo, nie wiem czy mnie rozumiecie. ciotka miała traumatyczny poród, źle to wspomina.
Jednak chcę wierzyć w to, że lekarze wiedzą co robią,czasami dziewczyny w 3h rodzą sn i na drugi dzień śmigają, jakby nigdy nic, taki poród bym chciała

[Ysbaill]

Napisane przez axn22

Kurde, tylko ja nie mam?

Ja też nie

U mnie to raczej: "mam smaka na...", ale nie tak, że miałoby mnie rozerwać
Wczoraj kebab - mmmm, już dawno nie jadłam. Pychotka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:58 ---------- Poprzedni post napisano o 06:55 ----------

Napisane przez lolita25

Ja mam po córce taką grubszą, pod spód jeszcze miała ubraną bawełnianą przylegającą, jak wychodziliśmy było -8 st, teraz też taką kupię

Ojej, musisz się oszczędzać, i nie denerwować, jakoś się poukłada i będzie dobrze

O matko
Ja w takich sytuacjach wpadam w panikę, współczuje Ci przeżyć

O jaaaa mniam

Teraz już nie Na początku takie napady miałam
Ja sobie zrobiłam taką sałatkę z pomidorów, cebulki i jogurtu

Mmmm uwielbiam tą sałatkę - często na kolacje jem chyba czas na śniadanie 😑

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:58 ---------- Poprzedni post napisano o 06:58 ----------

Napisane przez lolita25

Ja mam po córce taką grubszą, pod spód jeszcze miała ubraną bawełnianą przylegającą, jak wychodziliśmy było -8 st, teraz też taką kupię

Ojej, musisz się oszczędzać, i nie denerwować, jakoś się poukłada i będzie dobrze

O matko
Ja w takich sytuacjach wpadam w panikę, współczuje Ci przeżyć

O jaaaa mniam

Teraz już nie Na początku takie napady miałam
Ja sobie zrobiłam taką sałatkę z pomidorów, cebulki i jogurtu

Mmmm uwielbiam tą sałatkę - często na kolacje jem chyba czas na śniadanie 😑

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:07 ---------- Poprzedni post napisano o 06:58 ----------

Napisane przez Lilotka

Widzę, że sporo małych Cesarzy się szykuje. 😍

14/40

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:02 ----------


TT są bardzo fajne. Polecam.

14/40

Mam nadzieję, że też będę miała cc - nie ma innej opcji. Po schizach z ivf chce, żeby wszystko poszło sprawnie. Nie chodzi o ból, bo to bym pewnie przetrwała, ale na myśl o porodzie SN widzę maluszka poplątanego w pępowinę i takie tam. Masakra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:09 ---------- Poprzedni post napisano o 07:07 ----------

Napisane przez sQuaara

Oj widzisz nie wiedziałam że tak jest... Ale wiem też gdzie we wro iść żeby jakby nigdy nic zrobili cc zapraszam







Ja też o tym myślałam ale gdzieś przeczytałam że zaleca się max2.. A my chcemy 3 dzieci
To spróbuję sn, jak będzie dramat to 2 cesarki akurat będą na numer 2 i 3

A gdzie robią cc na zwołanie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[minula]

Napisane przez mariea

widocznie cennik im się zmienił, konkurencja nie spi to i ceny zmniejszyli 12 tys nic nie kosztuje. 6000 zl poród tylko z położną.
cesarskie cięcie dokladnie 8890 zl, a poród prestige 16000. pododno najczesciej wybierana opcja to ta za 8890 zl. ale moj TZ ma takie poglady, ze czemu placic za cos co mi się za darmo należy... ale pogadam z moim lekarzem, podobno tam gdzie mam rodzic jest ok w tym względzie, znaczy nie mecza kobiet po 30 godzin zeby koniecznie sn rodzily.

Damian i medicover to jedna firma kiedyś były całe pakiety łącznie z sr i pokojem, pobytem i tak dalej. Możliwe, że dziś jest inaczej. Oglądałam ich cennik przy okazji rekonstrukcji więzadła w kolanie więc to było ponad 3 lata temu.

[AgatkaSz]

Co sie tu porobiło, nie bylo mnie troche , czuje sie jakbym weszla na wizaz pierwszy , nawet nie wiem czy odpisze publicznie czy w wiadomosci prywatnej

[kiciulec]

Ja też chciałam rodzić sn, byłam bardzo nastawiona, ba miałam muzyke z autohipnozą. Miała dzialać znieczulająco ale dupa
Nie wspominam źle cesarki,najgorsze było dla mnie ciągnięcie szwów, jakby ktoś cały czas mi na brzuchu pokrzywke robił. Sam ból nie był jakiś duży, jak pielegniarki pytaly czy chcę cośprzeciwbólowego to nie chciałam bo nie potrzebowałam. Może też inaczej odczuwałam bo po 12h skurczy i bóli krzyżowych to był już pikuś?
Pionizacja zeszłą mi dłuzej niż koleżance z łóżka obok, ale myślę, że to może też dlatego że byłam wymeczona próbami sn? Ciężko mi powiedzieć.
Miałam nieplanowanącesarkę o 21, a na drugi dzień koleżanka miała o 9 rano planowaną. I pytała mnie czy boli, czy zakładanie cewnika boli no tak ogólnie chciała wiedzieć jak to jest. Wszystko jej mówiłam, że nie boli, cewnik to nawet nie wiem kiedy mi założyli. A potem ona poszła na to samo i mówiła, że ją okłamałam bo cewnikowanie boli jak cholera Więc albo ja jestem egzemplarz- marzenie chirurga, albo zmęczenie po próbach sn tak zadziałało. Ale ona później na bóle nie narzekała jakoś bardzo. Ciężko nam było się śmiać trzymałyśmy się za brzuchy i brzmiałyśmy jak hieny bo inaczej się nie dało
A kolejnego dnia następna miała planowaną cesarkę i ona to dopiero jęczała.W nocy o 3 dzwoniła do męża, że tak ją boli, a ja miałam tylko ochotę ją poduszką zatłuc, że o tej porze nas budzi wiem wredne. Ale ona chyba była jakaś panikara bo jak pielęgniarki dały mi gaziki żebym na ranie położyła, żeby się nie "slimaczyła", słabo rankę wietrzyłam po prostu, to ona tak jęczała, aż pielęgniarki jej przyniosły, mimo, że nic tam się jej nie robiło Non stop coś tam mękoliła. A ta pierwsza koleżanka jak już się spionizowała czyly 12h po cesarce to śmiagała z suszarką bo mąż miał przyjść w odwiedziny Więc co cesarka to inaczej.
A zanim się sponizowałyśmy to pielęgniarki nam przynosiły dziciaczki do łóżek żeby mogły z nami być,albo żeby nakarmić.

[s i l v e r]

Napisane przez AgatkaSz

Co sie tu porobiło, nie bylo mnie troche , czuje sie jakbym weszla na wizaz pierwszy , nawet nie wiem czy odpisze publicznie czy w wiadomosci prywatnej

ale,że jak? coś się porobiło?

Nie było Cię chyba miesiąc u nas Co tam u Ciebie?

[AgatkaSz]

Dobra juz wiem

Dawno mnie nie bylo ale logowac sie przez tel ma wizaz nie lubie

Troszke mam wiecej czasu bo starsza poszla do przedszkola

Wczoraj po wizycie dziewczynka na 100% e dni temu zaczełam czuć ruchy

Co do CC ja mialam dwie teraz bedzie trzecia doktorek poiedzial ze moge miec i 5 :P

Pierwsza mialam bo był spadek tętna u małej szybko na stol ,

Nie mialam skurczy ani nie wiedzialam co to porod

Drugie bardzo chcialam sn , smutno mi bylo jak kolezanki opowoadaly jak rodzily i skurcze i wody odchodzily a ja taka bez histori :P

Niestety mimo ze z druga odeszly mi wody miala skurcze to byla za duzo , mie schodziła do kanału i porod sie zatrzymal.

Ale wiem juz wszystko co musze , teraz juz nawet nie mam mozliwosci wyboru musze miec cc temin wyzmaczony na 14.02

Bardzo dobrze znioslam cesarke wiec moge miec i 5

[gapulinka]

Napisane przez lolita25

Mój kuzyn przyszedł na świat przy użyciu kleszczy, jego głowa jest taka wydłużona, bardziej jak jajo, nie wiem czy mnie rozumiecie. ciotka miała traumatyczny poród, źle to wspomina.
Jednak chcę wierzyć w to, że lekarze wiedzą co robią,czasami dziewczyny w 3h rodzą sn i na drugi dzień śmigają, jakby nigdy nic, taki poród bym chciała

Moje dziecię tez kleszczowe. Zaraz po urodzeniu miał wydłużona główkę z jednej strony, ale to podobno dlatego ze w naszym przypadku zbyt długo był w kanale rodnym. Po 4/5 dniach główka wróciła do normy. W książeczce zdrowia ma zapisane ze jest z porodu kleszczowego. Ped na początku mówiła ze przez taki porod będzie go bardziej obserwowała. Strasznie mnie to stresowalo czy wszystko aby napewno jest z nim ok. Położne po porodzie mówiły ze lekarz rewelacyjnie założył kleszcze i nawet żadnego zadrapania nie zostawił. Brrr straszne wspomnienia. Jechalam do porodu na luzie wiedząc że zdążają się komplikacje, ale jakos nie myślałam o tym ze mnie to będzie dotyczylo. Teraz boję się i SN i cc. Nie chce ktoras za mnie urodzić ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariea]

AgatkaSz, super, że wróciłaś zapisać Ci córeczkę na liście?

[justkonev]

Dzień dobry Właśnie kończe jeść śniadanie i popijam herbatke Dawno mi się tak dobrze nie spało jak dziś

Napisane przez Escorpio

Na pewno jest w Radomiu i Wawie

Nie pocieszyłaś mnie A w Radomiu napewno są? Zawsze to bliżej niż Wawa

Napisane przez mariea

widocznie cennik im się zmienił, konkurencja nie spi to i ceny zmniejszyli 12 tys nic nie kosztuje. 6000 zl poród tylko z położną.
cesarskie cięcie dokladnie 8890 zl, a poród prestige 16000. pododno najczesciej wybierana opcja to ta za 8890 zl. ale moj TZ ma takie poglady, ze czemu placic za cos co mi się za darmo należy... ale pogadam z moim lekarzem, podobno tam gdzie mam rodzic jest ok w tym względzie, znaczy nie mecza kobiet po 30 godzin zeby koniecznie sn rodzily.

Booooziu, jakie ceny

Napisane przez AgatkaSz

Dobra juz wiem

Dawno mnie nie bylo ale logowac sie przez tel ma wizaz nie lubie

Troszke mam wiecej czasu bo starsza poszla do przedszkola

Wczoraj po wizycie dziewczynka na 100% e dni temu zaczełam czuć ruchy

Co do CC ja mialam dwie teraz bedzie trzecia doktorek poiedzial ze moge miec i 5 :P

Pierwsza mialam bo był spadek tętna u małej szybko na stol ,

Nie mialam skurczy ani nie wiedzialam co to porod

Drugie bardzo chcialam sn , smutno mi bylo jak kolezanki opowoadaly jak rodzily i skurcze i wody odchodzily a ja taka bez histori :P

Niestety mimo ze z druga odeszly mi wody miala skurcze to byla za duzo , mie schodziła do kanału i porod sie zatrzymal.

Ale wiem juz wszystko co musze , teraz juz nawet nie mam mozliwosci wyboru musze miec cc temin wyzmaczony na 14.02

Bardzo dobrze znioslam cesarke wiec moge miec i 5

Hej, fajnie że wróciłaś Gratuluje dziewczynki!