Dlaczego kochamy kotki?

[deb]

Napisane przez malkol13

a Ty moglas sie poczuc urazona za slowo fanatyczka??

podobno jest wolnosc pogladow- ja uwazam tak, to jest moje zdanie i nie masz prawa obrazac mnie ani ludzi, ktorzy mysla w ten sam sposob...

jak znasz takich weterynarzy, ktorzy za darmo sterylizuja to zapraszam przyjedz do mojej i okolicznych wsi z nim, przyda sie taki, tylko wtedy uwazaj na to co mowisz, bo ja to oleje, a ktos inny moze tego tak nie zostawic, a np. odpowiedziec ci tym samym tonem co ty powiedzialas...

to ze mieszkasz w miescie nie czyni z ciebie lepszej osoby, to ze jestes za sterylizacja rowniez!!!

gdyby wszyscy sterylizowali swoje zwierzaki tak jak ty bys tego chciala to pomysl ze twoje dziecko moze niemiec kota lub psa jak bedzie male- chcialabys tego?? a kiedys wlasnie taka ciemnota jak ja, ktora nie jest za sterylizacja spelnilaby marzenia twojego dziecka, pomysl tez o tym

O co Ty się obuzasz? Nie rozumiem kompletnie teraz o co Ci chodzi!
Grozisz mi? Uważaj na swoje słowa bo ja Ciebie w żadnym słowie nie obraziłam, przeczytaj lepiej jeszcze raz co napisałam i prosze zacytuj w którym momencie Cie obraziłam to potem pogadamy.
I jeszcze sprawdz w słowniku co znaczy "fanatyczka".
Nigdy nie napisałam że jestem lepsza więc nie wiem o co Ci chodzi. Zacytuj bo chyba teraz po prostu chcesz się pokłócić bez powodu!

EDIT: I logiczne jest dla mnie ze nie wszyscy bedą sterylizować swoje zwierzęta i ja wcale do tego nie dąrze więc nie wkładaj mi w usta słów których nie powiedziałam.

[aprzybyla]

Sorki dziewczyny za ten fanatyzm
chyba niepotrzebnie dołożyłam oliwy do ognia!
niebede sie wypowiadać

[malkol13]

nie mam najmniejszego zamiaru klocic sie z osoba,ktora szufladkuje a ponadto wchodzi z butami w czyjes poglady, ja nie obrazam ciebie ani nie staram sie na sile zmieniac twoich pogladow. moze poprostu bardziej zanieczyszczone powietrze w katowicach, czy opary z kopalni wplywaja na sposob bycia mieszkancow. nie wiem, nie groze ci poporstu stwierdzam fakt, ze nie kazdemu moze sie podobac ton twoich wypowiedzi, zapraszam na jakakolwiek wies przekonasz sie co mam na mysli mowiac o WLASNYCH POGLADACH, a nie narzucaniu wlasnych, takie rzeczy robi sie rozmowa, a nie wymadrzaniem i wywyzszaniem

fakt faktem nie zycze sobei personalnych wycieczek, bo nie przyszlam tu nikogo obrazac ani byc obrazana.

jezeli uwazasz ze wszysyc powinni sterylizowac to moze zacznij fundowac zabiegi, mnei w obecnym momencie tez na nie nie stac,wielu ludzi tu mieszkajacych rowniez. u mnei nie przyjmuja weterynarze za darmo, wiec sama mam koty sterylizowac? jest wiele zaleznosci, ktorych Ty nie zrozumiesz

dla Ciebie wyprowadzanie kota na smyczy jest normalne i troszke zabawne - dla mnie jest nieludzkie!! "koty chadzaja wlasnymi sciezkami" nie tylko w przyslowiach,ale w zyciu tez

Ty sprzatasz w mkuwetce- ja otwieram drzwi na dwor i kotek robi gdzie chce

w moich warunkach koty maja idealnie u wielu moich sasiadow rowniez- watpie czy w miescie, wyprowadzane na smyczy maja tak samo dobrze,

miasto nie daje wam wyboru- musicie sterylizowac, ale to mieszkancy miast kupuja zwierzaki dla zabawy,nie wsi i wyrzucaja je potem przy drogach...

urocze nieprawdaz??

Napisane przez aprzybyla

Sorki dziewczyny za ten fanatyzm
chyba niepotrzebnie dołożyłam oliwy do ognia!
niebede sie wypowiadać

Ania( dobrze pamietam ) ja sie nie gniewam, powtarzam kolejny raz, kazda z nas (oprocz DEB) jest na swoj sposob fanatyczka kotow, a widac to chociazby po sposobie w jaki o nie dbamy

[deb]

Napisane przez malkol13

Ania( dobrze pamietam ) ja sie nie gniewam, powtarzam kolejny raz, kazda z nas (oprocz DEB) jest na swoj sposob fanatyczka kotow, a widac to chociazby po sposobie w jaki o nie dbamy

Ty nie dbasz o swojego kota skoro wypuszczasz go bez opieki i w każdej chwili mozę go przejechać samochód!

[malkol13]

Napisane przez deb

Ty nie dbasz o swojego kota skoro wypuszczasz go bez opieki i w każdej chwili mozę go przejechać samochód!

hehe

Napisane przez deb

Ty nie dbasz o swojego kota skoro wypuszczasz go bez opieki i w każdej chwili mozę go przejechać samochód!

nie no przepraszam, ze sie smieje, samochod, autobus, nawet pociag
ewentualnie moze rozszarpac pies sasiada jezuu jaka ja jestem nieodpowiedzialna

a jak moj kot bedzie szedl polowac na myszki na pola, to tez mam z nim chodzic, 3mac za smyczke??qrde no...jaka ja goopia i ciemna jestem!!! oczywisice ze tak przeciez na polach sa ciagniki, traktory, kombajny,kosiarki i inne dziwne blizej nieznane narzedzia mieszkancom miast uzywane na roli... qrde no gorzej niz w miescie istna dzungla pelna niebezpieczenstw

poprostu sie zwijam ze smiechu o jesuu

edit: zamiast miast mialam wsi sorki to ze smiechu

[aprzybyla]

Napisane przez malkol13

Ania( dobrze pamietam ) ja sie nie gniewam, powtarzam kolejny raz, kazda z nas (oprocz DEB) jest na swoj sposob fanatyczka kotow, a widac to chociazby po sposobie w jaki o nie dbamy

aGNIESZKA bo ja sie oburzam malkol kochana wiesz co ci powiem? ja nie pochodzeze wsi tylko z wiejsikiej okolicy pamietaj o tym ty chyba też ze wsi nie jestes nie
pozdrówka

[malkol13]

jestem ze wsi, a nawet wiochy jakby to powiedziala nie jedna mieszczanka... a na wsi mieszkam odkad pamietam, w sumie od urodzenia( dobrze, ze nie wpolu sie rodzilam... pewnie przez to , ze nie mamy gospodarki a nasze zycie toczy sie od zawsze w miescie ) co prawda blisko miasta bo mniej niz 10 km, ale zawsze to wies gdzie nikt nie dba o sowje koty, bo chodza same a nie na smyczkach... normalnie pojde do soltysa i mu powiem zeby jakis nakaz trzymania kotow wydal, bo moga pod samochody wpadac;/

[deb]

Napisane przez malkol13

nie mam najmniejszego zamiaru klocic sie z osoba,ktora szufladkuje a ponadto wchodzi z butami w czyjes poglady, ja nie obrazam ciebie ani nie staram sie na sile zmieniac twoich pogladow. moze poprostu bardziej zanieczyszczone powietrze w katowicach, czy opary z kopalni wplywaja na sposob bycia mieszkancow. nie wiem, nie groze ci poporstu stwierdzam fakt, ze nie kazdemu moze sie podobac ton twoich wypowiedzi, zapraszam na jakakolwiek wies przekonasz sie co mam na mysli mowiac o WLASNYCH POGLADACH, a nie narzucaniu wlasnych, takie rzeczy robi sie rozmowa, a nie wymadrzaniem i wywyzszaniem

Ja nikogo nie nie szufladkuje!!! Przed chwilą napisałam Ci że masz zacytować a nie wyssać z palca coś czego nie powiedziałam!!! Ja Ciebie nie obraziłam nie napisałam że na wsi panuje ciemnota - ty sama to napisałaś!!! Tak tak katowiczanie są inni bo mieszkają w katowicach - napewno polubią Cię za tą wypowiedz. Ja Twojej wsi ani żadnej innej nie obaziłam a ty obraziłam mieszkańców miast!!! Nie każdemu może również podobać się ton Twoich wypowiedzi stwierdzajacy że przez spaliny mieszkańcy miast są jacyś gorsi!!! Dziękujemy Ci wszyscy za odkrycie tego "faktu". Nie wywyższam się to Ty sie wywyższaż uważając że mieszkajac na wsi nie jesteś narażona na spaliny więc co? jesteś lepsza, właśnie widze.

Napisane przez malkol13

fakt faktem nie zycze sobei personalnych wycieczek, bo nie przyszlam tu nikogo obrazac ani byc obrazana.

jezeli uwazasz ze wszysyc powinni sterylizowac to moze zacznij fundowac zabiegi, mnei w obecnym momencie tez na nie nie stac,wielu ludzi tu mieszkajacych rowniez. u mnei nie przyjmuja weterynarze za darmo, wiec sama mam koty sterylizowac? jest wiele zaleznosci, ktorych Ty nie zrozumiesz

I jak już napisałam pare postów wyzej nie uważam że wszystkie zwierzęta powinny być sterylizowane i do tego nie dąrze, przeczytaj uwazniej a potem zacznij pisać, to może napiszesz coś mądrego bo na razie to same głupoty i w kółko piszesz to samo!

Napisane przez malkol13

dla Ciebie wyprowadzanie kota na smyczy jest normalne i troszke zabawne - dla mnie jest nieludzkie!! "koty chadzaja wlasnymi sciezkami" nie tylko w przyslowiach,ale w zyciu tez

Ty sprzatasz w mkuwetce- ja otwieram drzwi na dwor i kotek robi gdzie chce

Ja nie wyprowadzam kotów na smyczy teraz ty generalizujesz wszystkich mieszkańców miast...

Napisane przez malkol13

w moich warunkach koty maja idealnie u wielu moich sasiadow rowniez- watpie czy w miescie, wyprowadzane na smyczy maja tak samo dobrze,

miasto nie daje wam wyboru- musicie sterylizowac, ale to mieszkancy miast kupuja zwierzaki dla zabawy,nie wsi i wyrzucaja je potem przy drogach...

urocze nieprawdaz??[/quote]
Tak urocze jest to że uważasz że "idealne warunki" to takie gdy kotka męczy się podczas porodu dwa razy w roku, gdy może zginąć w każdej chwili pod kołami samochodu (i pewnie mi jeszcze napiszesz że droga jest nieruchliwa), to są doskonałe warunki, wprost wyśmienite.
Generalizuj dalej tylko mi powiedz ile na wsiach jest bezdomnych kotów, bo ludzie ze wsi również je pożucają i mi nie wmawiaj że nie.


Ale tak masz racje ludzie w mieście są nienormalni, spaliny im zaszkodziły i chodza z kotami na smyczy to jest chore po prostu-przynajmniej Twoim zdaniem...

Napisane przez malkol13

bo moga pod samochody wpadac;/

Tak to jest szalenie zabawne że kota może przejechać samochód, gratuluje poczucia humoru!

[makadamia]

a było tak fajnie
Dziewczyny, nie ma o co kruszyć kopii....
Malkol13 rozumiem twoje "antysterylizacyjne" zdanie, bo na wsi nie ma problemu bezdomnych kotów...niestety w mieście jest to problem ogromny, a Deb nie mówi o sterylizacji wszystkich kotów na świecie, tylko o kontrolowanym rozrodzie...bezdomne koty mnożą się jak króliki, a i te domowe to też problem....często nierozważni właściciele, pozwalają kotkom wychodzić, te wracają w ciąży...na 1-2 kociaki znajdą chętnych, a reszta miot może być 6-sztuk...cztery 2-3 miesięczne maluch ladują w pobliskim parku, a mój kot ...rasowy leśny norweskiznajda ze skudloną sierścią...zgubił się, czy może właściciele przestraszyli się, że z małej puchatej rudej kuleczki wyrośnie tygrys (ma pół roku w/g oceny weta i wielkością dorównuje średniemu dorosłemu dachowcowi, ale ma wielkie łapska co może świadzyć, że za pół roku będzie ważył z 8 kilo)

No i właśnie mam zamiar go wykastrować...wcześniej niż zamierzałam, ale zaczyna stawiać ogon i wykazuje seksualne zainteresowanie welurową poduszką, ale najpierw oczywiście dokończe leczenie świerzba uchowego (już jest coraz lepiej), potem zaszczepie, bo nawet jak był szczepiony to lepiej powtórzyć (nie chciałabym przeżywać tego co terez KamaO - trzymaj się wszystko będzie ok )...jego sierść wygląda dużo lepiej mam jeszcze kilak dredów do wycięcia no i muszę szotę do czesania kupić...przez ten tydzień nic z nim nie robiłam, bo wet tak mi radziła...żeby przez ten pierwszy
tydzień nie miał stresu żadnego...ale jedno zmieniło się u niego na gorsze ...przestał mruczeć ...mam nadzieje, że to przejściowe

Czy Wasze koty mają chipy, bo się zastanawiam, czy swojego nie zachipować

[malkol13]

I jak już napisałam pare postów wyzej nie uważam że wszystkie zwierzęta powinny być sterylizowane i do tego nie dąrze, przeczytaj uwazniej a potem zacznij pisać, to może napiszesz coś mądrego bo na razie to same głupoty i w kółko piszesz to samo!

to czemu tak naciskasz na ta sterylizacje i na moje zdanie, ze w tym momencie nie sterylizowalam i nie mam obecnie zamiaru tego robic??


Generalizuj dalej tylko mi powiedz ile na wsiach jest bezdomnych kotów, bo ludzie ze wsi również je pożucają i mi nie wmawiaj że nie.

nie widzialam ani jednego psa ani kota...myszy tez nie, gdyz wlasciciele, ktorzy chodza ze swoimi kotami polowac na smyczach ( oby im sie tylko cos nie stalo) nauczyli sie sami je lapac ( bez myszolapek- zeby tylko nie cierpialy)


Ale tak masz racje ludzie w mieście są nienormalni, spaliny im zaszkodziły i chodza z kotami na smyczy to jest chore po prostu-przynajmniej Twoim zdaniem...
a ludzie na wsiach??
A po co, jesteś ze wsi i jak sama napisałaś do sterylizacji nic Cię nie przekona, nawet jakby była za darmo byś nie pozowliła na nią. I logiczne jest dla mnie że cała reszta Twojej jak i innych wsi ma do tego takie same podjeście. Więc po co mamy się starać i prosić skoro Ci którzy wiedzą że to jest dobre już i tak to zrobili, a reszta i tak się nie przekona.
generalizujmy dalej??tylko nie pisz wiecej ze czujesz sie urazona, bo kazda inna osoba rowniez ma prawo sie poczuc, gdyby nie to , ze napisalas, ze "slowo fanatyzm" uraza Cie , nie uzywam go i nie pisze choc mam ochote i to jak wielka

[aprzybyla]

a jak zachipować?????????

[deb]

Napisane przez malkol13

I jak już napisałam pare postów wyzej nie uważam że wszystkie zwierzęta powinny być sterylizowane i do tego nie dąrze, przeczytaj uwazniej a potem zacznij pisać, to może napiszesz coś mądrego bo na razie to same głupoty i w kółko piszesz to samo!

to czemu tak naciskasz na ta sterylizacje i na moje zdanie, ze w tym momencie nie sterylizowalam i nie mam obecnie zamiaru tego robic??


Generalizuj dalej tylko mi powiedz ile na wsiach jest bezdomnych kotów, bo ludzie ze wsi również je pożucają i mi nie wmawiaj że nie.

nie widzialam ani jednego psa ani kota...myszy tez nie, gdyz wlasciciele, ktorzy chodza ze swoimi kotami polowac na smyczach ( oby im sie tylko cos nie stalo) nauczyli sie sami je lapac ( bez myszolapek- zeby tylko nie cierpialy)


Ale tak masz racje ludzie w mieście są nienormalni, spaliny im zaszkodziły i chodza z kotami na smyczy to jest chore po prostu-przynajmniej Twoim zdaniem...
a ludzie na wsiach??
A po co, jesteś ze wsi i jak sama napisałaś do sterylizacji nic Cię nie przekona, nawet jakby była za darmo byś nie pozowliła na nią. I logiczne jest dla mnie że cała reszta Twojej jak i innych wsi ma do tego takie same podjeście. Więc po co mamy się starać i prosić skoro Ci którzy wiedzą że to jest dobre już i tak to zrobili, a reszta i tak się nie przekona.
generalizujmy dalej??tylko nie pisz wiecej ze czujesz sie urazona, bo kazda inna osoba rowniez ma prawo sie poczuc, gdyby nie to , ze napisalas, ze "slowo fanatyzm" uraza Cie , nie uzywam go i nie pisze choc mam ochote i to jak wielka

To co napisałaś niczego nie wniosło i nie wiem kompletnie po co wogóle cokolwiek pisałaś???
Ja naciskam na Ciebie? O czym Ty mówisz??? Jak na razie to się pytam gdzie Cie obraziłam bo przecież się obuzyłaś i zaczęlaś obrażać "miastowych" i jeszcze nie uzyskałam odpowiedzi!
Rozmowa z Tobą nie ma sensu bo nic konstruktywnego nie piszesz.

EDIT: Ludzie na wsiach pytasz...Sama sobie odpowiedz, Ty wiesz wszystko przecież - wiesz że miastowi są nienormalni bo wdychają spaliny to wiesz też jacy są ludzie ze wsi. Dla mnie wszyscy są jednakowi. Widać dla Ciebie nie!

Napisane przez makadamia

a było tak fajnie
Dziewczyny, nie ma o co kruszyć kopii....
Malkol13 rozumiem twoje "antysterylizacyjne" zdanie, bo na wsi nie ma problemu bezdomnych kotów...niestety w mieście jest to problem ogromny, a Deb nie mówi o sterylizacji wszystkich kotów na świecie, tylko o kontrolowanym rozrodzie...bezdomne koty mnożą się jak króliki, a i te domowe to też problem....często nierozważni właściciele, pozwalają kotkom wychodzić, te wracają w ciąży...na 1-2 kociaki znajdą chętnych, a reszta miot może być 6-sztuk...cztery 2-3 miesięczne maluch ladują w pobliskim parku, a mój kot ...

Zgadzam się że było fajnie, dopóki jedna osoba nie zaczęła czytać rzeczy których ja nie napsiałam.

[malkol13]

Napisane przez deb

To co napisałaś niczego nie wniosło i nie wiem kompletnie po co wogóle cokolwiek pisałaś???
Ja naciskam na Ciebie? O czym Ty mówisz??? Jak na razie to się pytam gdzie Cie obraziłam bo przecież się obuzyłaś i zaczęlaś obrażać "miastowych" i jeszcze nie uzyskałam odpowiedzi!
Rozmowa z Tobą nie ma sensu bo nic konstruktywnego nie piszesz.

w takim razie napisze cos kunstruktywnego zeby zakonczyc- przeciez ta nic nie wnoszaca- dyskusje

w poniedzialek postanowilam ze pojde do weta i kupie smyczke) ( przeciez nie chce zeby moj kotek zginal pod kolami samochodu-u mnie nie jezdza samochody ale to nic zawsze znajdzie sie nawiedzony rowerzysta...) kupie tez dla sasiadki... prawda jest ze jak ktos zobaczy na wsi osobe wyprowadzajaca kota na smyczy to najprawdopodobniej zadzwonid o psychiatryka, zeby nas zamkneli, ale chociaz moje koty i sasiadki beda bezpieczne, a przeciez to jest najwazniejsze, w koncu zadbam o mojego kota w prawidlowy sposob...

tylko Deb doradz mi jedna rzecz...jak bede szla do pracy to kota na caly dzien mam zamknac, teraz jeszcze chodze na prawko, a chyba taknie bardzo zostawiac kota w domu samego na 12 godz, nie wiem doradzmi cos...moze htel dla zwierzat albo opiekunka... jak myslisz?? tak zeby kotek byl szczesliwy i nic mu sie nie stalo...

Napisane przez deb

EDIT: Ludzie na wsiach pytasz...Sama sobie odpowiedz, Ty wiesz wszystko przecież - wiesz że miastowi są nienormalni bo wdychają spaliny to wiesz też jacy są ludzie ze wsi. Dla mnie wszyscy są jednakowi. Widać dla Ciebie nie!

ludzie ze wsi sa zdrowsi i maja mniej stresu dla ciebie sa jednakowi to gratuluje, dla mnie kazdy czlowiek jest inny i ma prawo do wlasnego zdania

[deb]

Napisane przez malkol13

w takim razie napisze cos kunstruktywnego zeby zakonczyc- przeciez ta nic nie wnoszaca- dyskusje

w poniedzialek postanowilam ze pojde do weta i kupie smyczke) ( przeciez nie chce zeby moj kotek zginal pod kolami samochodu-u mnie nie jezdza samochody ale to nic zawsze znajdzie sie nawiedzony rowerzysta...) kupie tez dla sasiadki... prawda jest ze jak ktos zobaczy na wsi osobe wyprowadzajaca kota na smyczy to najprawdopodobniej zadzwonid o psychiatryka, zeby nas zamkneli, ale chociaz moje koty i sasiadki beda bezpieczne, a przeciez to jest najwazniejsze, w koncu zadbam o mojego kota w prawidlowy sposob...

tylko Deb doradz mi jedna rzecz...jak bede szla do pracy to kota na caly dzien mam zamknac, teraz jeszcze chodze na prawko, a chyba taknie bardzo zostawiac kota w domu samego na 12 godz, nie wiem doradzmi cos...moze htel dla zwierzat albo opiekunka... jak myslisz?? tak zeby kotek byl szczesliwy i nic mu sie nie stalo...

Niech już zadzwonią do psychiatry, nie powinni czekać.

Nie doradze Ci bo ja nie prowadze moich kotów na smyczy, więc taką decyzje podejmuj sama. Ale wiesz skoro nie ma cie 12 godzin w domu to nie lepiej go wypuść na ten czas, skoro zawsze tak robisz.

To co napisałaś też nic nie wniosło, świadczy o Twoim poziomie inteligencji.

Napisane przez malkol13

ludzie ze wsi sa zdrowsi i maja mniej stresu dla ciebie sa jednakowi to gratuluje, dla mnie kazdy czlowiek jest inny i ma prawo do wlasnego zdania

Jasne dalej przekręcaj moje słowa tak najlepiej nie? Chyba czytać nie umiesz... Dla mnie ludzie i w mieście i na wsi są na równi, żaden nie jest lepszy do drugiego, ale pewnie i to przekręcisz i tego też nie zrozumiesz.

[aprzybyla]

co jest?

dajcie se po razie i zacznijcie ROZMAWIAĆ o KOTACH a problem miast i wsi zostawcie 'chłopom' reymonta OK?

albo załózcie swój osobny wątek

makadamia co z tymi chipami???

[malkol13]

Napisane przez deb

Niech już zadzwonią do psychiatry, nie powinni czekać.

Nie doradze Ci bo ja nie prowadze moich kotów na smyczy, więc taką decyzje podejmuj sama. Ale wiesz skoro nie ma cie 12 godzin w domu to nie lepiej go wypuść na ten czas, skoro zawsze tak robisz.

To co napisałaś też nic nie wniosło, świadczy o Twoim poziomie inteligencji.

a teraz to jestes chamska ja sie ciebie jak normalnego opiekuna kotow, pytam co mozesz doradzic w takiej sytuacji, jak mam postepowac, zeby mi kota nie rozjechal samochod, a ty sobie zartujesz z tego??

odebralabym ci twojego kota- nie masz serca i to chyba ty nie potrafisz sie nimi opiekowac badz nie potrafisz doradzic, no coz trudno, i zacznij wyproqadzac koty na smyczy, w takim duzym miescie nie trudno o wypadek,

zrozum to ze ludzie na wsi inaczej widza problem sterylizacji, u was sa bezdomne zwierzeta u nas nie ma, szczerze mowiac sasiadka szuka kotka od 2 lat i nie ma skad wziasc bo nie ma malych

dla mnei to jest koniec tematu, ide pobaiwc sie z moimi kocurzyskami
pa

[deb]

Napisane przez malkol13

a teraz to jestes chamska ja sie ciebie jak normalnego opiekuna kotow, pytam co mozesz doradzic w takiej sytuacji, jak mam postepowac, zeby mi kota nie rozjechal samochod, a ty sobie zartujesz z tego??

odebralabym ci twojego kota- nie masz serca i to chyba ty nie potrafisz sie nimi opiekowac badz nie potrafisz doradzic, no coz trudno, i zacznij wyproqadzac koty na smyczy, w takim duzym miescie nie trudno o wypadek,

zrozum to ze ludzie na wsi inaczej widza problem sterylizacji, u was sa bezdomne zwierzeta u nas nie ma, szczerze mowiac sasiadka szuka kotka od 2 lat i nie ma skad wziasc bo nie ma malych

dla mnei to jest koniec tematu, ide pobaiwc sie z moimi kocurzyskami
pa

Ciesze Sie że w koncu skonczyłaś. Szkoda że znowu poprzekręcałaś wszystko. Jak napisałam ja nie prowadze moich kotów na smyczy i o Twoje rady nie prosiłam. Skąd mozesz wiedzieć że nie potrafie się opiekować moimi kotami???? Skąd to wziełaś...wiem jak zwykle wyssałaś z palca!

[malkol13]

Napisane przez aprzybyla

a jak zachipować?????????

idzie sie do dobrego weterynarza, on zamontowujechip naprowadzajacy, w razie gdy kotek sie zgubi nie ma problemu z odnalezieniem...

polega to poprostu na zamieszczeniu chipa pod skora, z tego co mi wiadomo umieszcza sie chipy na karku..podobno dosyc kosztowny zabieg, niestety rzadko spotykany,

[201704240951]

halo dziewczyny spokojnie
I to już !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[aprzybyla]

Napisane przez malkol13

idzie sie do dobrego weterynarza, on zamontowujechip naprowadzajacy, w razie gdy kotek sie zgubi nie ma problemu z odnalezieniem...

polega to poprostu na zamieszczeniu chipa pod skora, z tego co mi wiadomo umieszcza sie chipy na karku..podobno dosyc kosztowny zabieg, niestety rzadko spotykany,

acha! zakodowałam już

[201704240951]

oo to ciekawe z tym chipem

[malkol13]

z tego co pamietam te chipy sa czasowe... nie pamietam doladnie ale chyba sa montowane na rok albo dwa, obecnie moze i jest to dluzszy okres...

[makadamia]

Napisane przez aprzybyla

co jest?

dajcie se po razie i zacznijcie ROZMAWIAĆ o KOTACH a problem miast i wsi zostawcie 'chłopom' reymonta OK?

albo załózcie swój osobny wątek

makadamia co z tymi chipami???

Się wszczepia w ucho chyba chip z danymi kota...wiesz psiury mają obroże z balszką z wygrawerowanymi danymi (powinny mieć), a koty chipa to tyle co wiem
będę w środę u weta to się dowiem

[deb]

Napisane przez makadamia

Się wszczepia w ucho chyba chip z danymi kota...wiesz psiury mają obroże z balszką z wygrawerowanymi danymi (powinny mieć), a koty chipa to tyle co wiem

z tego co ja wiem to i kotom i psom można te chipy wszczepiać

[Zmijka]

To teraz ja Wam pokaże moja Mordeczke, tylko tyle zdjec jej na kompie mam, brat mi przysłał. Niestety moja Mordeczka została w Polsce Niemam teraz kogo za uszy wytargac

[deb]

Napisane przez Zmijka

To teraz ja Wam pokaże moja Mordeczke, tylko tyle zdjec jej na kompie mam, brat mi przysłał. Niestety moja Mordeczka została w Polsce Niemam teraz kogo za uszy wytargac

Przepiękny kotek Uwielbiam czarne kotki i jeszcze ten krawacik Mordeczka jest cudna, jak brakuje Ci miziania (czemu kompletnie się nie dziwie) może przygarnij jakiegoś kotka? oczywiście jeśli masz taką możliwosc

[aprzybyla]

ale ma krawat
Krawaciaż z tego Mordeczka

[Laura2112]

Czy mogę prosić o spokój?
I spuszczenie trochę z tonu oraz spokojniejszą dyskusję (jeśli ma nadal się toczyć)?

Coś takiego, jak dni bezpłatnej strylizacji już mamy. Nie bez powodu chyba.

Nie widzę powodu posądzać kogokolwiek o fanatyzm.
Kot równie dobrze może czuć się w mieszkaniu, jak i na wsi, w domu wychodzącym, jak i niewychodzącym (wiadomo, że decydując się na pierwszy trzeba liczyć się z tym, że coś może się kotu stać).
Kastracja nie jest krzywdą, na pewno nie większą, niż męczenie się kotki z rujami czy częstymi porodani i karmieniem młodych. Porównanie do człowieka nie ma tu najmniejszego sensu, kot nie myśli w taki sposób, jak my i nie bedzie usychał z tęsknoty za potomstwem, którego nie może wydać na świat.

Jeśli chcecie dalej prowadzić tę rozmowę, skupcie się na rzeczowych argumentach, nie na najeżdzaniu na siebie.

[deb]

A oto moja Rysia jak była mała Zdjęcia wysyłała mi jej poprzednia właścicielka i się w niej zakochałam

[Castalamare]

Napisane przez deb

A oto moja Rysia jak była mała Zdjęcia wysyłała mi jej poprzednia właścicielka i się w niej zakochałam

Jaka śliczna i ma taką wesołą mordkę Śliczny kociak

W ogole te Wasze kociaki są super

kamaO i co z Twoją Fioną?

Pozdrawiam