TŻtówki 2016 cz. II

[Amadora]

aszin wrzuciłam do klubu fotki

Dzisiaj kupiliśmy prezenty dla dzieciaków, dla najmłodszego udał sie najbardziej i póki co w domu robi furore, ciekawe czy młodemu też sie spodoba
Jutro jeszcze po prezent dla mamy tż i z głowy

Ja świątecznej atmosfery też nie czuje. W sumie jak co roku

[Marishka]

Napisane przez xKlaudja

Ja w ogóle nie czuje atmosfery, pierwsze święta za granicą. Tak to zawsze jeździłam do Polski..

No tak na pewno święta poza Polską będą inne. Mam nadzieję, że mimo to uda Ci się choć przez chwilę poczuć wyjątkowość tego okresu.

Napisane przez syrenkazwanny

ja też w ogóle nie czuję nawet choinki nie mamy

Może jakaś tycia chociaż by się przydała?

Napisane przez Amadora

aszin wrzuciłam do klubu fotki

Dzisiaj kupiliśmy prezenty dla dzieciaków, dla najmłodszego udał sie najbardziej i póki co w domu robi furore, ciekawe czy młodemu też sie spodoba
Jutro jeszcze po prezent dla mamy tż i z głowy

Ja świątecznej atmosfery też nie czuje. W sumie jak co roku

A co takiego robi furorę?

Ja święta czuje odrobinę kiedy znajdę się na mieście i patrzę na te wszystkie lampki. Albo jak się zagapie na małą choineczke w pracy zanim jeszcze nadejdzie świt na porannej zmianie . Ale pewnie w same święta będę czuć mniej. Pamiętam te dziecięca ekscytacje, ta radość chyba jest już nie do odtworzenia. : )

[syrenkazwanny]

chciałabym jakąkolwiek choinkę ale w okolicach domu mam tylko Lidla xD jak sobie pomyślę ze mam jechać z dwiema przesiadkami gdziekolwiek po choinkę to chyba jednak przeżyje bez
położyłam się już i odkryłam pajaka z mega długimi nogami w sypialni ;(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Amadora]

Czapeczka Ma taki śmieszny "wyraz twarzy" i do tego uszka jeszcze, mama tż jak ją zobaczyła to nie mogła przestać sie śmiać Jakby były większe to sama bym sobie taką kupiła
Do tego jest podszyta misiem więc bardzo ciepła

[201803111829]

Ja na szczęście świąt nie obchodze, więc nie musiałam kupować prezentów za to na Mikołaja już tak. Powiem wam, że wykosztowałam się na prezent dla mamy i siostry tż, bo chciałam im sprawić przyjemność, a od nich w prezencie dostałam na szybko wyszukaną czekoladę z tekstem "lubisz orzechy? To masz" i opieprz, że jak to mogłam kupić krem pod oczy, przecież ona nie ma zmarszczek! Już bym wolała zwykle dziękuję i niż takie coś. Od tej chwili najwyżej dorzucę się tż do prezentu dla matki (ma urodziny niedługo), sama nic nie kupię.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[justka89]

Tż już pojechał. Spotkanie po tak długim czasie było wspaniałe. Nie umieliśmy się odkleić od siebie. Na dodatek przyniósł mi wspaniałe wiadomości. Zmieniły mu się zmiany na święta. Zamiast popołudniówek ma nocki. Na pewno drugi dzień świąt spędzimy razem. Jestem mega szczęśliwa.
Ja święta już czuję. Choinka w moim pokoju już jest. Przygotowania w kuchni są. Prezenty zamówienie. Trzech kurierów już dzisiaj było. Mam dla chrześnicy, rodziców, przyjaciółki. Czekam jeszcze aż przyjdzie prezent dla Tż i chrześniaka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marishka]

Napisane przez syrenkazwanny

chciałabym jakąkolwiek choinkę ale w okolicach domu mam tylko Lidla xD jak sobie pomyślę ze mam jechać z dwiema przesiadkami gdziekolwiek po choinkę to chyba jednak przeżyje bez
położyłam się już i odkryłam pajaka z mega długimi nogami w sypialni ;(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem, faktycznie może nie warto się wlec przez pół miasta po to. Zawsze pozostaje ustawienie sobie na kompie tapety z choinka!

Napisane przez Amadora

Czapeczka Ma taki śmieszny "wyraz twarzy" i do tego uszka jeszcze, mama tż jak ją zobaczyła to nie mogła przestać sie śmiać Jakby były większe to sama bym sobie taką kupiła
Do tego jest podszyta misiem więc bardzo ciepła

Ojoj, uwielbiam takie słodkie rzeczy! Daj znać jak spodobała się przyszlemu właścicielowi.

Napisane przez justka89

Tż już pojechał. Spotkanie po tak długim czasie było wspaniałe. Nie umieliśmy się odkleić od siebie. Na dodatek przyniósł mi wspaniałe wiadomości. Zmieniły mu się zmiany na święta. Zamiast popołudniówek ma nocki. Na pewno drugi dzień świąt spędzimy razem. Jestem mega szczęśliwa.
Ja święta już czuję. Choinka w moim pokoju już jest. Przygotowania w kuchni są. Prezenty zamówienie. Trzech kurierów już dzisiaj było. Mam dla chrześnicy, rodziców, przyjaciółki. Czekam jeszcze aż przyjdzie prezent dla Tż i chrześniaka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super, te zmiany, to miły prezent od losu! I fajnie, że atmosfera jak trzeba!

[justka89]

Napisane przez Marishka

Rozumiem, faktycznie może nie warto się wlec przez pół miasta po to. Zawsze pozostaje ustawienie sobie na kompie tapety z choinka!

Ojoj, uwielbiam takie słodkie rzeczy! Daj znać jak spodobała się przyszlemu właścicielowi.



Super, te zmiany, to miły prezent od losu! I fajnie, że atmosfera jak trzeba!

Najlepszy prezent pod choinkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803111829]

Dziewczyny, czy któraś ma faceta za granicą?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[raita]

Ja też nie czuję magii świąt w ogóle, ale to pewnie się zmieni jak pojadę do domu
A dzisiaj dzień wolny i się obijam

A Wy jak dzień?

[xKlaudja]

Napisane przez _Tinkerbell

Dziewczyny, czy któraś ma faceta za granicą?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

My oboje za granicą, ale raz miałam ZNO przez 5 miesięcy

Napisane przez raita

Ja też nie czuję magii świąt w ogóle, ale to pewnie się zmieni jak pojadę do domu
A dzisiaj dzień wolny i się obijam

A Wy jak dzień?

Ja też się obijam Ale chyba ogarnę trochę w mieszkaniu i to na tyle

[justka89]

U mnie rodzice przywiezli dzisiaj żywą choinkę. Mieszkanie wysprzątane. Nie mam zbytnio siły na nic więc sobie rzeczy do pracy. Nie ma jak być na L4 i myśleć non stop o niej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marishka]

Ja sobie leżę pod kocykiem i odpoczywam po pierwszej zmianie

Justka, a jak samopoczucie?

[justka89]

Pod względem zdrowotnym to do bani. Co chwilę coś mnie chwyta. Siedze w domu na L4 a tutaj dzisiaj jelitowka, wymioty i biegunka.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gothka152]

Napisane przez syrenkazwanny

nie chcę zapeszać, ale jest szansa, że dostanę pracę po stażu

Super W takim razie trzymam mocno

Napisane przez _Tinkerbell

Poprosiłam tż żeby w ramach prezentu dorzucił mi się do pierścionka (kosztuje ponad 400 zł, a ja aż tyle nie mam :p). Powiedział, żebym się wstrzymała jeszcze rok, to dostanę lepszy xd głupek

Jeśli faktycznie chce się żenić to może wcale nie żartuje...?

Wróciłam w piątek z pracy z gorączką i fatalnym samopoczuciem. Napisałam nawet tżtowi, żeby nie przyjeżdżał na weekend, bo nie jestem w stanie robić nic innego, niż leżenie w łóżku.
Ale uparł się i przyjechał
Przywiózł mi całą reklamówkę leków, podawał je, robił herbatki, przykrywał kołdrą i tulił bo przeziębienie skumulowało mi się z @. I tak niemal cały weekend spędziliśmy przytuleni do siebie
Minęło nam też 3 miesiące związku

Myślałam, że w poniedziałek pójdę do lekarza i jeszcze trochę wygrzeje się w łóżku. Zamiast tego w niedzielę wieczorem zadzwoniła koleżanka, że jej dziecko choruje i że muszę ją zastąpić w pracy
Dlatego teraz - będąc wciąż trochę chora- cały tydzień wstaję o 4 rano, idę na 6 do pracy i wychodzę po 15. Momentami zasypiam na siedząco

Czekam już na Sylwestra

[201803111829]

Napisane przez gothka152

Super W takim razie trzymam mocno


Jeśli faktycznie chce się żenić to może wcale nie żartuje...?

Wróciłam w piątek z pracy z gorączką i fatalnym samopoczuciem. Napisałam nawet tżtowi, żeby nie przyjeżdżał na weekend, bo nie jestem w stanie robić nic innego, niż leżenie w łóżku.
Ale uparł się i przyjechał
Przywiózł mi całą reklamówkę leków, podawał je, robił herbatki, przykrywał kołdrą i tulił bo przeziębienie skumulowało mi się z @. I tak niemal cały weekend spędziliśmy przytuleni do siebie
Minęło nam też 3 miesiące związku

Myślałam, że w poniedziałek pójdę do lekarza i jeszcze trochę wygrzeje się w łóżku. Zamiast tego w niedzielę wieczorem zadzwoniła koleżanka, że jej dziecko choruje i że muszę ją zastąpić w pracy
Dlatego teraz - będąc wciąż trochę chora- cały tydzień wstaję o 4 rano, idę na 6 do pracy i wychodzę po 15. Momentami zasypiam na siedząco

Czekam już na Sylwestra

Dlatego ja nie znoszę pracy z matkami i unikam jak mogę takiej (aktualnie pracuję jako instruktor fitness) pracy. Dziecko się rozchoruje i koniec, nieważne, czy masz czas, zastępuj i koniec. Ja pracowałam z taką w kwiaciarni (jednocześnie studiowałam) i często z godziny na godzinę dzwoniła, że nie przyjdzie, i zawsze wymówka była dziecko. W końcu szef jej powiedział, że tak musi zostać z dzieckiem to niech zostanie i nie przychodzi, bo była tylko na okresie próbnym.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[leille]

Napisane przez Marishka

No racja, wiele zależy od profesjonalizmu i dobrej woli, ale wiadomo, że sklep sklepowi nierówny. Ja to w ogóle jakoś nie jestem za pan brat z internetowymi zakupami i zazwyczaj zasuwam do sklepu sama, żeby mieć w ręce to co chce kupić bo im wszystkim nie ufam Ale to uwstecznienie, zdaje sobie z tego sprawę.

No ja wszystkiego przez internet też nie kupię. Niektóre rzeczy po prostu muszę wymacać, ale akurat to zamówienie składa się z kosmetyków, a najbliższy ich sklep jest w Warszawie, nie bardzo miałam czas i chęci jechać bo dwie rzeczy.

Napisane przez syrenkazwanny

położyłam się już i odkryłam pajaka z mega długimi nogami w sypialni ;(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

zsikałabym się ze strachu!

Napisane przez _Tinkerbell

że jak to mogłam kupić krem pod oczy, przecież ona nie ma zmarszczek!
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Dziwna reakcja. Teraz zmarszczek nie ma, ciekawe co potem powie. Niektóre kobiety już po 30 roku życia używają kremów przeciwzmarszczkowych i nie dlatego, że mają zmarszczki, więc nie czaję takiej reakcji.


Zapakowałam dzisiaj prezenty, także mam już to z głowy. Taki ładny papier udało mi się dorwać w Empiku. W czwartek wracam do rodzinnego domu i w piątek pewnie będę ubierać choinkę, bo podobno stoi na balkonie i czeka.. na mnie. Tutaj tak średnio czuję święta, w domu pewnie będzie trochę inaczej.

[justka89]

Mnie jeszcze czeka pakowanie prezentów. Zastanawiam się jak zapakuje rodziców.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[syrenkazwanny]

leille, wciągnęłam go odkurzaczem (najpierw dzwoniąc z płaczem do TŻ ) a potem panikowałam pół nocy, że z tego odkurzacza wyjdzie, albo jest ich w pokoju więcej... także dzisiaj padam z nóg

[leille]

Napisane przez justka89

Mnie jeszcze czeka pakowanie prezentów. Zastanawiam się jak zapakuje rodziców.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A co takiego kupiłaś?

Napisane przez syrenkazwanny

leille, wciągnęłam go odkurzaczem (najpierw dzwoniąc z płaczem do TŻ ) a potem panikowałam pół nocy, że z tego odkurzacza wyjdzie, albo jest ich w pokoju więcej... także dzisiaj padam z nóg

Nie dziwię się! ja miałam taką akcję kiedyś z ćmą. Wleciała i siedziała na ścianie. Brzydka, duża i owłosiona. A ja się tak strasznie brzydzę ciem. Są obleśne. Boże ile ja się zbierałam, żeby ją zabić.

[justka89]

Napisane przez leille

A co takiego kupiłaś?



Nie dziwię się! ja miałam taką akcję kiedyś z ćmą. Wleciała i siedziała na ścianie. Brzydka, duża i owłosiona. A ja się tak strasznie brzydzę ciem. Są obleśne. Boże ile ja się zbierałam, żeby ją zabić.

Pościel,a konkretnie kołdrę 4 pory roku 200x200

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[leille]

Napisane przez justka89

Pościel,a konkretnie kołdrę 4 pory roku 200x200

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym pewnie zapakowała w ozdobny papier, bo jestem fanką tej formy pakowania, a pościel ma raczej ,,wygodny'' kształt, żeby ją ładnie owinąć.

[syrenkazwanny]

jak jeszcze mieszkałam z rodzicami, to w nocy poszłam tatę obudzić, bo najpierw mi coś chodziło po pokoju (normalnie słyszałam, że coś po stole chodzi...aż cała mokra ze strachu byłam) a potem nagle skoczyło na ścianę koło mojej głowy... OGROMNY świerszcz

[justka89]

Tylko to jest duże. Główna kołdra, a nie pościel którą ubieramy na koldre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[justka89]

Napisane przez justka89

Tylko to jest duże. Główna kołdra, a nie pościel którą ubieramy na koldre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

1482260955451.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803111829]

Napisane przez leille

Dziwna reakcja. Teraz zmarszczek nie ma, ciekawe co potem powie. Niektóre kobiety już po 30 roku życia używają kremów przeciwzmarszczkowych i nie dlatego, że mają zmarszczki, więc nie czaję takiej reakcji.

Ale to był zwykły krem nawilżający pod oczy ':p nie miał żadnego napisu, że przeciwzmarszczkowy.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Marishka]

Napisane przez justka89

Pod względem zdrowotnym to do bani. Co chwilę coś mnie chwyta. Siedze w domu na L4 a tutaj dzisiaj jelitowka, wymioty i biegunka.

O kurcze , do kitu, bardzi współczuję, ten sezon jest jakiś wybitnie chorobowy. Zauważyłam, że często borykasz się z kwestiami zdrowotnymi, może zainteresowałabyś się wzmacniającym pyłkiem pszczelim?
Zdrówka życzę.

Napisane przez gothka152

Wróciłam w piątek z pracy z gorączką i fatalnym samopoczuciem. Napisałam nawet tżtowi, żeby nie przyjeżdżał na weekend, bo nie jestem w stanie robić nic innego, niż leżenie w łóżku.
Ale uparł się i przyjechał
Przywiózł mi całą reklamówkę leków, podawał je, robił herbatki, przykrywał kołdrą i tulił bo przeziębienie skumulowało mi się z @. I tak niemal cały weekend spędziliśmy przytuleni do siebie
Minęło nam też 3 miesiące związku

Myślałam, że w poniedziałek pójdę do lekarza i jeszcze trochę wygrzeje się w łóżku. Zamiast tego w niedzielę wieczorem zadzwoniła koleżanka, że jej dziecko choruje i że muszę ją zastąpić w pracy
Dlatego teraz - będąc wciąż trochę chora- cały tydzień wstaję o 4 rano, idę na 6 do pracy i wychodzę po 15. Momentami zasypiam na siedząco

Czekam już na Sylwestra

Tobie też zdrówka. Znam ból wstawania o 4

Napisane przez _Tinkerbell

Dlatego ja nie znoszę pracy z matkami i unikam jak mogę takiej (aktualnie pracuję jako instruktor fitness) pracy.

No cóz, rozumiem, ale każda z nas kiedyś może potrzebować pracy, w której ktoś nas zastąpi w takiej sytuacji. Mama też ma wydatki, nie ma że albo sie siedzi w domu albo pracuje, to są ciężkie sytuacje.

Napisane przez justka89

Mnie jeszcze czeka pakowanie prezentów. Zastanawiam się jak zapakuje rodziców.

Nie zmiesci sie nawet jak zuzyjesz całą płachtę/rolkę papieru?

Napisane przez leille

A co takiego kupiłaś?


wi
Nie dziwię się! ja miałam taką akcję kiedyś z ćmą. Wleciała i siedziała na ścianie. Brzydka, duża i owłosiona. A ja się tak strasznie brzydzę ciem. Są obleśne. Boże ile ja się zbierałam, żeby ją zabić.

Ja kiedys weszłam do domu po tym jak zostało otwarte okno w lecie, a tu słyszę, że coś mi cwierka i sie telepie po pokoju. W końcu dopatrzyłam się, że to mała sikorka z przetrąconym skrzydełkiem. Niestety choć pajaków w ogóle sie nie boje i moglabym spac z jakims na poduszcze, tak brzydze sie ptaków dotknąć szczególnie jakby miały zacząć trzepotać skrzydłami. Więc szybko sciągnęłam mamę, ona złapała maluszka w pudełko po butach i zadzwoniłysmy po eko-patrol żeby zabrali do azylu przy zoo

[201803111829]

Oczywiście, że każda z nas może potrzebować zastępstwa, ale jak ktoś go potrzebuje zbyt często...

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[justka89]

Marishka nie słyszałam nigdy o pyłku pszczelim. Jadam tran, omega 3. Od października mam jakąś masakrę. Nigdy tak nie miałam. Nie wiem,czy to nie przez to, że miałam w klasie ucznia smarkającego i kaszlącego. Pierwszej infekcji nie siedziałam w domu. Przy antybiotyku do pracy. Albo też zmęczenie tak się na mnie odbija. Wychowawstwo 2 klasy, więcej lekcji, godziny z mopsu i jak wychodzę o 7 to o 17:40 wracam 4 razy w tygodniu, raz 18;40.

Kupię sobie 2 identyczne rolki i będę w czwartek kombinować jak rodzice będą w pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aszin]

Justka, a często bierzesz antybiotyki?