Październikówki 2016 to stan umysłu! Już trzeci wątek jako Mamy <3

[sylwiettta]

A i u Was też taka zima?
1492508084594.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiula_88]

Napisane przez Roosko

Gosia
Dzięki. Już nie mogę doczekać się czasów jak Mała będzie już na tyle kumata, że będziemy czytać bajki na dobranoc itp.

Bluegirl
U nas też na początku kaszka nie wchodzila. Z dnia na dzień je coraz chętniej i więcej. Na chwilę obecną to 110 ml + 100 ml owoców. Trzeba czasu. 🙂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ojej jak duzo zjada! moja kaszke z 60 ml wody i pol malego sloiczka owocow czyli ok 50 ml i czasem zostawi troche... no ale popic cycusiem musi

Napisane przez megilla

Kaszkę dajecie saute czy zawsze z owocem? Od jakiej najlepiej zacząć?
O jakiej porze? Jaka smakuje Waszym dzieciakom? Chciałam kupić nominal na spróbowanie.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

ja daje rano- jak wstajemy to jest cyc, a potem za ok 1,5-2 godz kaszka na wodzie z owocami. Albo gotuje taka normalna jaglanke/owsianke/manne, albo bobovita jest taka seria bez cukru w jasnym kremowym opakowaniu

Napisane przez WKasiarr

Ja na początek dawałam samą, aby go zaznajomić ze smakiem. Dopiero po jakimś czasie dodawałam do owoców, lub marchewki. Tak jak pisałam wyżej, Nominal mojemu nie bardzo smakuje, a Bobovite wsuwa aż miło.

Kasia a jakie dajesz Szymkowi z Bobovity?

Napisane przez sylwiettta

A i u Was też taka zima?
Załącznik 7024276

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

o rany! nie az tak, ale platki wielkie lecialy rano. Niby 4 st, a odczuwalna duzo nizsza :/

Udalo mi sie kupic w lidlu 2 paki bodziakow, bardzo je lubie ale juz bardzo mocno poprzebierane.

Mamy karmiące piersia- robicie dzieciom kaszke na wodzie, mm czy sciagacie mleko? Ja robię na wodzie i popija potem moim mlekiem, nienawidze sciagac, a nie chce dawac mm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Napisane przez sylwiettta

A i u Was też taka zima?
Załącznik 7024276

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej, nieźle Was przysypało!

Napisane przez misiula_88

Kasia a jakie dajesz Szymkowi z Bobovity?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taką naturalną:
IMG_1492509379.384163.jpg
Szymek nie bardzo lubi te smakowe owocowe. Zdecydowanie woli jak dodaje mu owoce ze słoiczka do tej kaszki.
Kleik ryżowy też daje z Bobovity.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ana909]

Napisane przez megilla

Dzięki za odpowiedzi. A owoce podajcie ze słoiczków czy macie inne źródła?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Świeże owoce samą scieram i dodaje, chyba że nie mam czasu/nie chce mi się. Ale np gruszkę czy śliwki kupuję

[morrigan1986]

Chcę dziś pierwszy raz dać Zosi kleik ryżowy. Na opakowaniu jest przepis na 200 ml mm, Zosia w życiu tyle nie zje. Ile tego wsypać na 120ml?

[misiula_88]

morrigan syp na oko, po lyzce, az bedziesz miala taka gestosc, jaka chcesz. Pamietaj, ze jak kaszka stygnie, to gestnieje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[EveryGirl]

Witam po świętach u nas zmiany z zasypianiem i ciekawa jestem Waszej opinii, bo sama nie wiem co mam myśleć. Otóż moje dziecko nagle oduczyło się samo zasypiać. Przed świętami była chora i była taka masakra, że robiliśmy już cokolwiek, żeby tylko zasnęła choć na chwilę no i sobie zepsuliśmy Już z tydzień temu praktycznie choroba przeszła, a dalej musi zasypiać albo przy butelce (wystarczy, że jest to woda), albo na rękach. Jak próbujemy wrócić do starych sposobów to wpada w histerię i wtedy już ciężko ją uspokoić. Wiem, że problem w tym, że podczas choroby wprowadziliśmy rekwizyty i pewnie pasowałoby teraz konsekwentnie się ich pozbyć, ale widzę, że bez płaczu się nie obejdzie i zastanawiam się czy to ma sens. Usypianie nie jest przez to dla nas bardziej męczące, kwestia 5-15 minut, śpi bardzo dobrze, drzemki czasem nawet po 2h, w nocy dalej jedna pobudka, tylko sposób zasypiania się zmienił. I teraz mam trochę dylemat czy mimo wszystko powinnam ją uczyć samodzielnego zasypiania, czy zostawić to tak jak jest i zobaczyć jak się sytuacja rozwinie. Doradźcie

[Roosko]

Napisane przez megilla

Dzięki za odpowiedzi. A owoce podajcie ze słoiczków czy macie inne źródła?

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Za pierwszym razem podałam słoiczek, bo nie wiedziałam jaką to powinno mieć konsystencję i w ogóle.
Teraz już blenduję owoce, najczęściej gruszkę i jabłko. Próbowałam brzoskwinię, ale zostały dość spore grudki, więc to nie przeszło. Musi być ciapka

Napisane przez misiula_88

ojej jak duzo zjada! moja kaszke z 60 ml wody i pol malego sloiczka owocow czyli ok 50 ml i czasem zostawi troche... no ale popic cycusiem musi

Mamy karmiące piersia- robicie dzieciom kaszke na wodzie, mm czy sciagacie mleko? Ja robię na wodzie i popija potem moim mlekiem, nienawidze sciagac, a nie chce dawac mm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie też kaszka jest zapita cycysiem, ale w odwrotnej kolejności - cycuś i po godzinie kaszka.

Robię albo mleczną kaszkę z Bobovity, albo na mm jaglaną/ryżową etc. Aktualnie najbardziej jej smakuje Bobovita, więc wszystkie cuda Nominala, Helpa itd. czekają na swoją kolej w szafce.

Ps. Chciałam się zapisać do grupy o kp, ale widzę, że nie tak łatwo się tam dostać, ha ha.

[megilla]

EveryGirl, każda tu doradzi Tobie inaczej, bo to kontrowersyjny temat. Wszystko zależy jak bardzo jesteś zdeterminowana.
Ja uważam, że nauka samodzielnego zasypiania wg bloga to ostateczność dla ekstremalnych przypadkow jak Gosia, Styska czy Słonik.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[bluegirl]

U mnie dzis z drzemkami srednio. Przedwczoran usypiałam ją w łóżeczku na drzemki 3-5 min, za smoczkoem.
Wczoraj usnęła w samochodzie na druga drzemkę, choć miałam tak wyliczony czas ppwroti do domu, by położyć ją w łóżeczku i na trzecią drzemkę usypiałam ją 30 minut, bo była nie w humorze, ale pospała swoje i wyrównała braki.

Dziś już obudziła się nie w sosie, z trudem dotrzymała do pierwszej drzemki, na którą usnęła w 3 min, ale po gidzinie obudziła się z wrzaskiem, trudnym do utulenia i ululania. Teraz druga drzemka z walką przy zasypianiu i znów płacz po godzinie, gdzie praktycznie nie otwierała oczu przy tym, więc raczej przez sen.
Dzień do dnia nierówny. Już tak ładnie spała do 7, 6.30, a raz nawet do 7.30, a teraz budzi się 6.05. Choć dostaje wcześniej butlę.

Z kaszką będę próbować innych firm, zostało tej na killa razy, to zobaczę czy to kwestia pory podania, czy też smaku.

[EveryGirl]

Napisane przez megilla

EveryGirl, każda tu doradzi Tobie inaczej, bo to kontrowersyjny temat. Wszystko zależy jak bardzo jesteś zdeterminowana.
Ja uważam, że nauka samodzielnego zasypiania wg bloga to ostateczność dla ekstremalnych przypadkow jak Gosia, Styska czy Słonik.

Tak, domyślam się, że mogą pojawić się sprzeczne opinie, ale pomyślałam, że może ktoś wysunie argumenty, które akurat do mnie trafią i od razu podkreślam, że na pewno nie zamierzam stosować metod typy controlled crying, bo uważam, że to zdecydowanie tylko dla ciężkich przypadków. Raczej myślałam o wiszeniu nad łóżeczkiem, głaskaniu, ewentualnie podnieś-połóż. Generalnie wolałabym zostawić to tak jak jest, ale mam trochę taką obawę, czy nie spowoduje to problemów w przyszłości i czy nie powinnam zadziałać teraz kiedy te nawyki jeszcze się jakoś głęboko nie zakorzeniły. A z drugiej strony zastanawiam się czy to nie trochę głupie, że martwię się o problemy w przyszłości, które mogą się wcale nie pojawić?

[megilla]

EveryGirl, jak Ci się chce to próbuj. Ja nie.moglam patrzeć jak Klara płacze kiedy stałam rży łóżeczku. Pojawiły się już łzy jak grochy i potem byłam zła na siebie po co i dla kogo ja to robie. A robiłam, bo miałam wyrzuty sumienia, że Klara nie śpi samodzielnie.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[Ewula88]

Napisane przez morrigan1986

Chcę dziś pierwszy raz dać Zosi kleik ryżowy. Na opakowaniu jest przepis na 200 ml mm, Zosia w życiu tyle nie zje. Ile tego wsypać na 120ml?

Ja robiłam z połowy. Czyli 100ml i 3 łyżki kaszki. I tak całego nie zjadł. Dziś tez jej podam


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[basiczek24]

Napisane przez megilla

Kaszkę dajecie saute czy zawsze z owocem? Od jakiej najlepiej zacząć?
O jakiej porze? Jaka smakuje Waszym dzieciakom? Chciałam kupić nominal na spróbowanie.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Ja na razie samą podaję, może z owocem zacznę jak jej będę podawać już owoce, na razie kosztowała kaszkę a z dań to marchewkę. Nominał mam w szafce a na pierwszy rzut poszła Bobovita własne ta bezcukrowa. Mam wrażenie że bardzej lubi ta marchew niż kaszkę.

Napisane przez WKasiarr

Ja mojemu też czytam, zresztą dużo nawet w ciągu dnia, czasem nawet leżąc na macie. Zdarza mu się czasem zasnąć przy tym. Poza tym w związku z moim zamiłowaniem do rysowania rysuję mu też często. Rysunki chowam do teczki i kiedyś mu pokaże ... Poza tym widzę, że jego bardzo interesuje to, że na białej, bladej kartce nagle coś się pojawia.

Ja mojej też czytam, od zajączka dostała książeczkę to za chwilę będą nowe opowiastki 😁 Co do rysowania na kartce (u mnie niestety bazgroły, takie esy-floresy) bardzo jest zdziwiona że coś tam powstaje 😊 zawsze się śmieje z tej jej minek

Napisane przez sylwiettta

A i u Was też taka zima?
Załącznik 7024276

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak ja się cieszę że u mnie zero śniegu 😀

Napisane przez misiula_88

ojej jak duzo zjada! moja kaszke z 60 ml wody i pol malego sloiczka owocow czyli ok 50 ml i czasem zostawi troche... no ale popic cycusiem musi


ja daje rano- jak wstajemy to jest cyc, a potem za ok 1,5-2 godz kaszka na wodzie z owocami. Albo gotuje taka normalna jaglanke/owsianke/manne, albo bobovita jest taka seria bez cukru w jasnym kremowym opakowaniu



Kasia a jakie dajesz Szymkowi z Bobovity?

o rany! nie az tak, ale platki wielkie lecialy rano. Niby 4 st, a odczuwalna duzo nizsza :/

Udalo mi sie kupic w lidlu 2 paki bodziakow, bardzo je lubie ale juz bardzo mocno poprzebierane.

Mamy karmiące piersia- robicie dzieciom kaszke na wodzie, mm czy sciagacie mleko? Ja robię na wodzie i popija potem moim mlekiem, nienawidze sciagac, a nie chce dawac mm.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja i tak moja dokarmiam więc kaszkę daję na mnie, nie chce mi się już ściągać więc już się nie bawię. Gratki zakupów.

Napisane przez morrigan1986

Chcę dziś pierwszy raz dać Zosi kleik ryżowy. Na opakowaniu jest przepis na 200 ml mm, Zosia w życiu tyle nie zje. Ile tego wsypać na 120ml?

Ja robiłam 90 ml mleka i 1 lub 2 łyżeczki kleiku i podawałam z butelki przez smoczka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Napisane przez basiczek24

Ja mojej też czytam, od zajączka dostała książeczkę to za chwilę będą nowe opowiastki Co do rysowania na kartce (u mnie niestety bazgroły, takie esy-floresy) bardzo jest zdziwiona że coś tam powstaje zawsze się śmieje z tej jej minek



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mojemu wczoraj czytałam bajkę o Alku i jego dżipie Niezwykle absorbująca lektura

A rysunki Szymkowi to matka np takie serwuje:









Byłam w Lidlu i lipa, nic już nie ma...

[megilla]

Napisane przez WKasiarr

Ja mojemu wczoraj czytałam bajkę o Alku i jego dżipie Niezwykle absorbująca lektura
A rysunki Szymkowi to matka np takie serwuje:

Załącznik 7024581
Załącznik 7024591

Byłam w Lidlu i lipa, nic już nie ma...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale zdolna jesteś!


A ja jestem wściekła. Od powrotu tz przytyłam 1.5kg.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[basiczek24]

Napisane przez WKasiarr

Ja mojemu wczoraj czytałam bajkę o Alku i jego dżipie Niezwykle absorbująca lektura

A rysunki Szymkowi to matka np takie serwuje:









Byłam w Lidlu i lipa, nic już nie ma...

O kurka, jaki masz talent 😍

Napisane przez megilla

Niestety, nie otwierają mi się linki. Coś tapatalk mi źle chodzi ostatnio.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Żałuj że nie widzisz 😋

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Kasia, tak to może bym narysowała ale przez kalkę 😊

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Napisane przez basiczek24

O kurka, jaki masz talent

Żałuj że nie widzisz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Kasia, tak to może bym narysowała ale przez kalkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki Basiaczku Szczerze, zdecydowanie bardziej wole rysować portrety niż bajkowe postaci Choć bardziej wymagające jednak. Mężowi na urodziny dałam portret jego z Szymkiem

Dolna jedynka nam się minimalnie przebiła


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pearl126]

Napisane przez sylwiettta

A i u Was też taka zima?
Załącznik 7024276

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O rany!


My podajemy kaszkę na śniadanie. Z helpa, plus jabłko, banan bądź gruszka. Czasem tez owoce ze słoiczka. Kaszkę zastępuje tez płatkami jaglanymi, gryczanymi, ryżowymi, mieszamy sobie na śniadanie.

[morrigan1986]

Napisane przez Roosko

Ps. Chciałam się zapisać do grupy o kp, ale widzę, że nie tak łatwo się tam dostać, ha ha.

Z tego co pamiętam na grupie były jakieś jazdy z wynoszeniem zdjęć na strony typu Madki, mieli zaostrzyć selekcję w przyjmowaniu do grupy.

[EveryGirl]

Megilla chyba już wiem co miałaś na myśli pisząc, że na temat samodzielnego zasypiania każda doradzi coś innego widzę, że temat był już przewałkowany na facebooku kilka dni temu, tylko ja dopiero dzisiaj do niego dotarłam.

[Lunus]

Kasia mega zdolniachów jesteś


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[intense2103]

Dziewczyny, u nas wszystko super się udało . Cały czas mam jeszcze gości i rozgardiasz, jak jutro pojadą ostatni to nadrobię i napiszę coś więcej. Dzięki za kciuki

[słonik]

Napisane przez EveryGirl

Witam po świętach u nas zmiany z zasypianiem i ciekawa jestem Waszej opinii, bo sama nie wiem co mam myśleć. Otóż moje dziecko nagle oduczyło się samo zasypiać. Przed świętami była chora i była taka masakra, że robiliśmy już cokolwiek, żeby tylko zasnęła choć na chwilę no i sobie zepsuliśmy Już z tydzień temu praktycznie choroba przeszła, a dalej musi zasypiać albo przy butelce (wystarczy, że jest to woda), albo na rękach. Jak próbujemy wrócić do starych sposobów to wpada w histerię i wtedy już ciężko ją uspokoić. Wiem, że problem w tym, że podczas choroby wprowadziliśmy rekwizyty i pewnie pasowałoby teraz konsekwentnie się ich pozbyć, ale widzę, że bez płaczu się nie obejdzie i zastanawiam się czy to ma sens. Usypianie nie jest przez to dla nas bardziej męczące, kwestia 5-15 minut, śpi bardzo dobrze, drzemki czasem nawet po 2h, w nocy dalej jedna pobudka, tylko sposób zasypiania się zmienił. I teraz mam trochę dylemat czy mimo wszystko powinnam ją uczyć samodzielnego zasypiania, czy zostawić to tak jak jest i zobaczyć jak się sytuacja rozwinie. Doradźcie

I bardzo dobrze, że robiliście cokolwiek, żeby zasnęła, nic nie zepsuliście, tylko daliście Córci maximum bliskości, jakie wtedy potrzebowała Jeśli usypianie nie jest dla Was męczące, ma ładne drzemki (czyt. nie jest przemęczona) i mało pobudek w nocy - to ja osobiście absolutnie nic bym nie ruszała. Nie martw się tym, co może nastąpić. Jak się pogorszy to zawsze możesz ponownie zastanowić się nad nauką, a może się okazać, że Córcia ponownie sama dojrzeje do samodzielnego zasypiania

Napisane przez megilla

EveryGirl, każda tu doradzi Tobie inaczej, bo to kontrowersyjny temat. Wszystko zależy jak bardzo jesteś zdeterminowana.
Ja uważam, że nauka samodzielnego zasypiania wg bloga to ostateczność dla ekstremalnych przypadkow jak Gosia, Styska czy Słonik.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Też tak uważam, powtórzę po raz kolejny - gdyby u nas nie było tak dramatycznej sytuacji to w życiu bym się na to nie zdecydowała.

Napisane przez WKasiarr

Ja mojemu wczoraj czytałam bajkę o Alku i jego dżipie Niezwykle absorbująca lektura

A rysunki Szymkowi to matka np takie serwuje:









Byłam w Lidlu i lipa, nic już nie ma...

WOW! Ale fajne!

Napisane przez intense2103

Dziewczyny, u nas wszystko super się udało . Cały czas mam jeszcze gości i rozgardiasz, jak jutro pojadą ostatni to nadrobię i napiszę coś więcej. Dzięki za kciuki

Super!


U nas kolejny dzień rozszerzania diety - dziś na tapecie pasternak Podaję już warzywa 10 dzień. Za parę dni mam zamiar rozszerzyć o owoc. Rozumiem, że wtedy mam podawać już 2 posiłki - jeden pełny warzywny i owoc na próbę?

[konwalia39]

Moj maly pierwszy raz jadl dzis indyka z warzywami (ktore wczesniej juz jadl) okolo 12,zadnej wysypki ani nic,po wieczornej kapieli dostal mleko i po tym mleku chlustnal na pomaranczowo... Nie wiem sama czy to wymioty czy wielkie ulanie ale caly do przebrania byl... Pytanie czy to z przejedzenia czy nie moze indyka...

[ja1003]

My tez witamy po swietach.

Mnie wkurzyla ciotka. Co chwila mi dogaduhe, ze zle dzieci ubieram, karmie, przeze mnie sa chore, za malo wymagam, za malo ucze, itd, a ta w niedziele prawie mi dziecko "podtrula". Bylismy u tesciow na obiedzie, ciotka wziela Adama do siebie, szybko zjadlam i lece po to moje biedne dziecko i slysze tylko "nie dotykaj, zostaw" i smrod jak w lakierni. Wchodze, a ta "madra" baba trzyma Malego na kolanach i maluje sobie paznokcie. Adas juz nawet zaczal kaszlec a ta do mnie "no, ale jego to ty jeszcze nie wyleczylas. Popatrz jak kaszle". Nie pomyslala ze to od tego smrodu. A Starszak dostal na prezent bluzke i pizame dla dziewczynki bo " byly takie slodkie ze musiala kupic. Najwyzej po domu mu bedziesz ubierac"...

[WKasiarr]

Napisane przez ja1003

My tez witamy po swietach.

Mnie wkurzyla ciotka. Co chwila mi dogaduhe, ze zle dzieci ubieram, karmie, przeze mnie sa chore, za malo wymagam, za malo ucze, itd, a ta w niedziele prawie mi dziecko "podtrula". Bylismy u tesciow na obiedzie, ciotka wziela Adama do siebie, szybko zjadlam i lece po to moje biedne dziecko i slysze tylko "nie dotykaj, zostaw" i smrod jak w lakierni. Wchodze, a ta "madra" baba trzyma Malego na kolanach i maluje sobie paznokcie. Adas juz nawet zaczal kaszlec a ta do mnie "no, ale jego to ty jeszcze nie wyleczylas. Popatrz jak kaszle". Nie pomyslala ze to od tego smrodu. A Starszak dostal na prezent bluzke i pizame dla dziewczynki bo " byly takie slodkie ze musiala kupic. Najwyzej po domu mu bedziesz ubierac"...

Boże, widzisz a nie grzmisz Jakaś masakra!!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ja1003]

Aaaa i Adasko dzis sam pierwszy raz usiadl

[WKasiarr]

Napisane przez ja1003

Aaaa i Adasko dzis sam pierwszy raz usiadl

Super


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fasolka10]

Kasia gratki ząbka ... masz talent dziewczyno tez Lubie rysować ale z portretów jestem kiepska

Ja gratulacje dla Adasia a ciotka szkoda gadać
...

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka