Polecamy:

Adazina · 2024-03-18, 13:47

Nadchodzi czas na pomyślenie o tym:

https://images.app./qiQ3fmR8FRMUPNgb9

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ----------

Nie chce się otworzyć.
Tam galaretki w kształcie jajek były.

---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ----------

Cyferciu,
tak patrzyłam na połowę. Niezwykle interesujący i bardzo ciekawie zrobiony Jestem Ci wdzięczna, że napisałaś o tym filmie.
Dokończę wieczorem.

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Cyfereczko,
prywatnie - tak myślałam.

Cyferkaa · 2024-03-18, 14:06

https://www.youtube.com/watch?v=8lqWRSl_YSo

W tym roku z łososiem zrobię.

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Mam już wydmuszki.

Adazina · 2024-03-18, 14:23

Z łososiem? Genialny pomysł!

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Uwielbiam łososia wędzonego.
Podpowiedz jak myślisz wykonać je.

Cyferkaa · 2024-03-18, 14:33

Adusia jeszcze nie wiem
groszek zielony pasuje, marchewka, papryka czerwona
koper, co kto lubi, bulion.
Ja to dużo rzeczy intuicyjnie robię.

Adazina · 2024-03-18, 14:48

Cyferuś,
masz takie rewelacyjne pomysły.

Zobaczymy jak będzie z moimi siłami.
Bardzo chciałabym te galaretkowe cuda zrobić. No i nasunęłaś mi na myśl jeszcze jedno.
Mamy w mieście sklep rybny. Tam na miejscu codziennie robią tatara z łososia. Matko, jak ten tatar obłędnie smakuje! Może zakupię i na Wielkanocne Śniadanie podam. Wystarczy przełożyć do małych miseczek, ozdobić czymś zielonym i bez żadnej męczącej pracy pyszności na stole są.
No, chyba że do sklepiku będzie gigantyczna kolejka, to jednak nie wystoję.

Adazina · 2024-03-19, 03:37

Witajcie !!

Idzie niebo ciemną nocą
Ma w fartuszku pełno gwiazd

Gwiazdki błyszczą i migocą
Aż wyjrzały ptaszki z gniazd

Jak wyjrzały zobaczyły
To nie chciały dłużej spać

Kaprysiły grymasiły
Żeby im po jednej dać

Gwiazdki nie są do zabawy
Bo by nocka była zła

Jak usłyszy kot kulawy
Śpijcie ptaszki a a a

Nie śpię. Jakoś tak w okolicach godz 2 przytuliły się do mnie podłe boczki. Mówiłam im, żeby dały mi spokój, a one tylko wrednie zaśmiały się i przytuliły się jeszcze mocniej.
No cóż, przed momentem poszłam do kuchni, ekspres na kawę nastawiłam, a czajnik na herbatę. Zaraz napoje będą gotowe.

---------- Dopisano o 04:10 ---------- Poprzedni post napisano o 04:05 ----------

Są. Gotowe. Pachnące pięknie. Będą na Was tu czekały.

---------- Dopisano o 04:14 ---------- Poprzedni post napisano o 04:10 ----------

A może przyda się jeszcze jakaś odrobina słodyczy...??

---------- Dopisano o 04:37 ---------- Poprzedni post napisano o 04:14 ----------

Cyferuś,
film obejrzałam do końca. Bardzo przejmujący, przepięknie zrealizowany. Raz jeszcze ukłony dla Ciebie, że mi go pokazałaś.
Tak, depresja to okrutna choroba. Koniecznie trzeba ją leczyć. Poczytałam sporo o aktorce grającej główną rolę. Okazuje się, że sama zmaga się z podobnymi demonami i mówi o nich głośno. Być może dlatego zagrała tak pięknie, tak realistycznie. Jestem pod wielkim jej wrażeniem.
No i popatrz, mówiłyśmy wczoraj o roli światła w leczeniu. A w filmie pokazany jest moment, gdy Julie doświetla się taką medyczną lampą.

Słonko, światło, ciepełko. Radość i szczęście. Jutro początek wiosny. Tak na nią czekałyśmy. A za oknami... za oknami jest jak jest.

Pani Wiosno,
nie zapominaj o nas...!!

lenifa · 2024-03-19, 04:00

A ja myślałam,że ja jedna nie mogę spać, a przecież obudziłam się i tak po czwartej.

Adazina - Lubię wierszyki dla dzieci.

Niby wiosna a musiał padać śnieg, bo na parkngu biale samochody.

Tak się zastanowłam, że może nie spałaś, bo jest taki moment po antybiotykach dziwnego samopoczucia i bezsenności. W każdym razie tak mi się coś kojarzy z czasów gdy one brałam. A trochę ich w siebie wpakowałam. Miałam też one zapalenie płuc w swoim życiu.

Nie znam filmu o którym piszesz, ale przerabiałam oną depresję dawno temu. Wcześniej zanim ona nadejszła na mnie jak "wiekopomna chwiła", nie zdawałam sobie sprawy co to jest. Dla mnie były to 3 lata wycięte z życiorysu, a z konsekwencjami onej zmagam się do dziś.

Adazina · 2024-03-19, 07:11

Lenifko,
jak miło, że jesteś.

Tak, masz rację, sprawa depresji jest masakryczna. Dobrze wiem co mówię. I istnieje tyko jedno słuszne rozwiązanie - leczyć u specjalisty. Inaczej może to być choroba śmiertelna.

Antybiotykoterapia i bezsenność. Kto wie, może faktycznie jest jakiś związek.

---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ----------

Cyferko...?

Emmi...?

Aniu...?

Milka...?

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------

Cyferciu,
widzę światełko, jest ulga. ❤️

Cyferkaa · 2024-03-19, 07:14

Dzień dobry

Byłam wcześniej, ale nie zdążyłam napisać

Od rana dobre uczynki robię

Chwytam za kubełek kawy, dzięki Adi.
-----------
Tak... film bardzo przejmujący, obnaża kruchość duszy ludzkiej.
Lenifko "Łapiąc oddech" historia młodej dziewczyny chorej na depresję poporodową. Bólu depresji nie są w stanie uśmierzyć dobra materialne ani „dobre rady” ludzi, którzy nie mają pojęcia, na czym polega ta choroba. Smutny film, ale bardzo prawdziwy., szkoda, że temat zamiatany jest pod dywan.

Adazina · 2024-03-19, 07:17

Cyferuś,
ach, dobre uczynki! Jesteś z tego znana! Serce masz wielkie i gorące!

Cyferkaa · 2024-03-19, 07:18

Adusia o 7 z rana miałam już usmażone naleśniki

Emek wybiera się do WM (wielkiego miasta) wyjazd służbowy

przygotowałam wcześnie śniadanie.
Odwiozłam koleżanki córkę do szkoły, jak wróciłam to Budyń stał pod drzwiami, trzeba było szybko miską dać

i zanim się obejrzałam 8 na zegarze

Adazina · 2024-03-19, 07:19

Emmi,
lampeczka Twoja również zapalona. Jak noc Ci minęła? Jak się czujesz?

Emmi123 · 2024-03-19, 07:20

Witajcie

Słoneczny poranek to słoneczny poranek. Nie ma nic piękniejszego dla mnie. Świat jest od razu piękniejszy.

Ja też obudziłam się w nocy i spać nie mogłam. Koło 4 zerknęłam na godzinę i dalej się wierciłam. Nawet sobie drzwi do pokoju uchyliłam, że może duszno mam? Ale mnie potrafi obudzić ból pleców albo trudność z ułożeniem szyi.

Przypomniałam sobie, że w nocy zachwycałam się głębią mego oddechu. Poczciwa Clatra do spóły z lekiem wziewnym wreszcie poczyniła konkretny krok w walce z atakiem alergii. Mogąc tak pięknie oddychać, wyobraźcie sobie, że organizm przedstawił mi w głowie, jakbym była wielkim morskim ssakiem i pływała po głębinach oceanu. Zaskakujące uczucie.

Cyferkaa · 2024-03-19, 07:20

Ej tam Aduś, sympatyzuję z dziewczynką, sama jej czasami proponuję podwózkę.
W drodze powrotnej szybkie zakupy...natrafiłam na nogi kacze kupiłam pod kątem świąt i takie tam...

Adazina · 2024-03-19, 07:21

Cyfereczko,
tyle spraw już raniutko załatwiłaś. Brawo...!!
A ja dalej "gniję" w łóżku. To już czwarty tydzień. Ile jeszcze, ile...??

Cyferkaa · 2024-03-19, 07:23

Hejka Emmi

Czyli czujesz się lepiej

Super.
U mnie pochmurnie i coś tam kapie od czasu do czasu.

Emmi123 · 2024-03-19, 07:27

Cyferko

Co będziesz robiła z kaczych nóg?
Adi

Leż kochana ile trzeba. Lepiej wyleżeć porządnie niż potem ma być jakieś niedoleczone.

Adazina · 2024-03-19, 07:35

Kochany Wielki Morski Ssaku,
jak dobrze, że się na tę Clatrę zdecydowałaś... i jeszcze wziewny... tak, to bardzo pomocny zestaw.

Jeszcze trochę powymądrzam się.

Nie wiem czy wiesz, jak należy Clatrę brać. Otóż bardzo ważne jest, żeby to było rano, na czczo, popite tylko wodą, a zjeść/wypić można dopiero po MINIMUM pół godzinie. Tylko w ten sposób Clatra działa właściwie.

Nie są to jakieś moje wymysły, a słowa fachowca.

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

Emmi,
leżę... leżę... pacjentką to ja jestem posłuszną i cierpliwą...
Tak tylko mi się o tym "gniciu" wspomniało.

Cyferkaa · 2024-03-19, 07:40

Emmi kacze nogi upiekę

---------
Adusia nie wiedziałam o tym, każdy lek od alergii w takiej kolejności?
Dobrze, że o tym mówisz

Adazina · 2024-03-19, 07:40

Nie wiem na co tym razem Cyfercia kacze nogi tym razem przeznaczy. Bo ja (nielubiąca mięcha) kacze elementy tylko do rosołów wykorzystuję. Rosołek kurczakowo/kaczuszkowy pyszny jest, a ja nie muszę tego mięsa zjadać.

Cyferkaa · 2024-03-19, 07:40

Adusia zwiększaj kroczki z dnia na dzień

Adazina · 2024-03-19, 07:41

Ooo... upieczone będą...

Cyferkaa · 2024-03-19, 07:50

Tak Adusia będą upieczone takie najsmaczniejsze.
Uwielbiam kacze mięsko

Emmi123 · 2024-03-19, 07:59

Cyferko

Nigdy nie jadłam kaczych nóg. Ale skoro piecze się kurze skrzydełka to i może na kaczych nogach coś jest?

Ja nie umiem obrabiać kaczego mięsa zawsze wychodzi mi twardawe. Nawet jak kupowaliśmy. Teraz z kaczego mięsa robimy zupy.

Adi

Dzięki kochana, pisz, zawsze jak Ci się coś przypomni. Tak właśnie wzięłam dzisiaj.

Adazina · 2024-03-19, 08:01

Cyferciu,
wiedzę, którą czasami się z Wami dzielę, muszę mieć w 100% sprawdzoną i potwierdzoną u specjalistów. Tak właśnie jest w przypadku Clatry. Tak należy ją przyjmować. Tylko wtedy całkowicie wchłania się, nie jest zaburzana pokarmem i działa dokładnie tak jak powinna.
O innych lekach nie chcę mówić, żeby jakiejś bzdury nie palnąć.
Ale np. dawniej często i szeroko stosowano Tavegil, Diphergan, Zyrtec. Leki te, obok działania p/histaminowego, wywoływały efekt usypiająco/narkotyczny. Przyjmowanie na pusty żołądek jeszcze bardziej potęgowało te "odjazdy".

Cyferkaa · 2024-03-19, 08:01

Emmi to są kacze udka

noga z kaczki tak pisze na opakowaniu.

Adazina · 2024-03-19, 08:03

Brawo, Emmi.....!!

Cyferkaa · 2024-03-19, 08:45

Adusia na N "Ukochane dziecko"
Nie pamiętam, czy oglądałaś.
Warto!

Emmi123 · 2024-03-19, 10:08

Gotuje się krupnik.

A tak poza tym staram się ruszać i działać.

Adi

Jak się czujesz?

Cyferko

I mama ugotowała sobie coś z tej kiszonej kapusty?

Pomału zaczynam dumać nad menu świątecznym. Podpytywałam MM o mamę. Na razie ma spędzać święta z drugim synem. Mam nadzieję, że tak będzie.

Adi

Bardzo mi się podoba, twój pomysł kupienia czegoś bardzo smacznego już gotowego do zjedzenia. Coś z rybą? Nie pamiętam.

Nie pamiętam czy kiedykolwiek w Wielkanoc jedliśmy jakieś rybne danie

. Bardzo ciekawe.

Adazina · 2024-03-19, 11:06

Emmi,
mówiłam o tatarze z łososia.
Pyszności. Pieczywko... masełko... i tatar... delicje...
A jeszcze do tego wystarczy go kupić, do ładnych miseczek przełożyć i gotowe.

Jak się czuję? Mało kaszlę, nie gorączkuję, nie słyszę świstów i rzężeń.
Ale jestem dzisiaj potwornie osłabiona. Ledwo do łazienki doszłam i umycie się stanowiło ogromne wyzwanie.
Straszne to.

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

Pokażę Wam coś, może tu leży przyczyna tego braku sił na cokolwiek.

Za netem:

"Zakażenie Mycoplasmą może być również przyczyną pojawiania się ostrej psychozy, depresji, problemów z koncentracją lub nawet zaburzeń pamięci."

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Cyferuś,
"Ukochane dziecko". Nie wiem czy widziałam
Zaraz zerknę na N i powinno mi się przypomnieć. Chyba że faktycznie Mycoplasma odbiera mi pamięć.

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ----------

No, to nie jest ze mną aż tak bardzo źle. Wystarczył jeden rzut oka i w głowie rozjaśniło się.
Taaak... widziałam... świetny... bardzo przejmujący...

Miałam dzisiaj drugi raz podejść do serialu "Rojst". Jednak zbyt osłabiona jestem. Nie dam rady. Film musi jeszcze poczekać.

2024-03-18, 13:47	#991
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 10 669	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Nadchodzi czas na pomyślenie o tym: https://images.app./qiQ3fmR8FRMUPNgb9 ---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:38 ---------- Nie chce się otworzyć. Tam galaretki w kształcie jajek były. ---------- Dopisano o 14:43 ---------- Poprzedni post napisano o 14:40 ---------- Cyferciu, tak patrzyłam na połowę. Niezwykle interesujący i bardzo ciekawie zrobiony Jestem Ci wdzięczna, że napisałaś o tym filmie. Dokończę wieczorem. ---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ---------- Cyfereczko, prywatnie - tak myślałam.

2024-03-18, 14:06	#992
Cyferkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2022-01 Wiadomości: 8 660	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 https://www.youtube.com/watch?v=8lqWRSl_YSo W tym roku z łososiem zrobię. ---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ---------- Mam już wydmuszki.

2024-03-18, 14:23	#993
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 10 669	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Z łososiem? Genialny pomysł! ---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ---------- Uwielbiam łososia wędzonego. Podpowiedz jak myślisz wykonać je.

2024-03-18, 14:33	#994
Cyferkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2022-01 Wiadomości: 8 660	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Adusia jeszcze nie wiem groszek zielony pasuje, marchewka, papryka czerwona koper, co kto lubi, bulion. Ja to dużo rzeczy intuicyjnie robię.

2024-03-18, 14:48	#995
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 10 669	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Cyferuś, masz takie rewelacyjne pomysły. Zobaczymy jak będzie z moimi siłami. Bardzo chciałabym te galaretkowe cuda zrobić. No i nasunęłaś mi na myśl jeszcze jedno. Mamy w mieście sklep rybny. Tam na miejscu codziennie robią tatara z łososia. Matko, jak ten tatar obłędnie smakuje! Może zakupię i na Wielkanocne Śniadanie podam. Wystarczy przełożyć do małych miseczek, ozdobić czymś zielonym i bez żadnej męczącej pracy pyszności na stole są. No, chyba że do sklepiku będzie gigantyczna kolejka, to jednak nie wystoję. Edytowane przez Adazina Czas edycji: 2024-03-18 o 14:49

2024-03-19, 03:37	#996
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 10 669	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Witajcie !! Idzie niebo ciemną nocą Ma w fartuszku pełno gwiazd Gwiazdki błyszczą i migocą Aż wyjrzały ptaszki z gniazd Jak wyjrzały zobaczyły To nie chciały dłużej spać Kaprysiły grymasiły Żeby im po jednej dać Gwiazdki nie są do zabawy Bo by nocka była zła Jak usłyszy kot kulawy Śpijcie ptaszki a a a Nie śpię. Jakoś tak w okolicach godz 2 przytuliły się do mnie podłe boczki. Mówiłam im, żeby dały mi spokój, a one tylko wrednie zaśmiały się i przytuliły się jeszcze mocniej. No cóż, przed momentem poszłam do kuchni, ekspres na kawę nastawiłam, a czajnik na herbatę. Zaraz napoje będą gotowe. ---------- Dopisano o 04:10 ---------- Poprzedni post napisano o 04:05 ---------- Są. Gotowe. Pachnące pięknie. Będą na Was tu czekały. ---------- Dopisano o 04:14 ---------- Poprzedni post napisano o 04:10 ---------- A może przyda się jeszcze jakaś odrobina słodyczy...?? ---------- Dopisano o 04:37 ---------- Poprzedni post napisano o 04:14 ---------- Cyferuś, film obejrzałam do końca. Bardzo przejmujący, przepięknie zrealizowany. Raz jeszcze ukłony dla Ciebie, że mi go pokazałaś. Tak, depresja to okrutna choroba. Koniecznie trzeba ją leczyć. Poczytałam sporo o aktorce grającej główną rolę. Okazuje się, że sama zmaga się z podobnymi demonami i mówi o nich głośno. Być może dlatego zagrała tak pięknie, tak realistycznie. Jestem pod wielkim jej wrażeniem. No i popatrz, mówiłyśmy wczoraj o roli światła w leczeniu. A w filmie pokazany jest moment, gdy Julie doświetla się taką medyczną lampą. Słonko, światło, ciepełko. Radość i szczęście. Jutro początek wiosny. Tak na nią czekałyśmy. A za oknami... za oknami jest jak jest. Pani Wiosno, nie zapominaj o nas...!! Edytowane przez Adazina Czas edycji: 2024-03-19 o 03:16

2024-03-19, 04:00	#997
lenifa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 4 995	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 A ja myślałam,że ja jedna nie mogę spać, a przecież obudziłam się i tak po czwartej. Adazina - Lubię wierszyki dla dzieci. Niby wiosna a musiał padać śnieg, bo na parkngu biale samochody. Tak się zastanowłam, że może nie spałaś, bo jest taki moment po antybiotykach dziwnego samopoczucia i bezsenności. W każdym razie tak mi się coś kojarzy z czasów gdy one brałam. A trochę ich w siebie wpakowałam. Miałam też one zapalenie płuc w swoim życiu. Nie znam filmu o którym piszesz, ale przerabiałam oną depresję dawno temu. Wcześniej zanim ona nadejszła na mnie jak "wiekopomna chwiła", nie zdawałam sobie sprawy co to jest. Dla mnie były to 3 lata wycięte z życiorysu, a z konsekwencjami onej zmagam się do dziś. Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2024-03-19 o 04:03

2024-03-19, 07:11	#998
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 10 669	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Lenifko, jak miło, że jesteś. Tak, masz rację, sprawa depresji jest masakryczna. Dobrze wiem co mówię. I istnieje tyko jedno słuszne rozwiązanie - leczyć u specjalisty. Inaczej może to być choroba śmiertelna. Antybiotykoterapia i bezsenność. Kto wie, może faktycznie jest jakiś związek. ---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ---------- Cyferko...? Emmi...? Aniu...? Milka...? ---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ---------- Cyferciu, widzę światełko, jest ulga. ❤️

2024-03-19, 07:14	#999
Cyferkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2022-01 Wiadomości: 8 660	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Dzień dobry Byłam wcześniej, ale nie zdążyłam napisać Od rana dobre uczynki robię Chwytam za kubełek kawy, dzięki Adi. ----------- Tak... film bardzo przejmujący, obnaża kruchość duszy ludzkiej. Lenifko "Łapiąc oddech" historia młodej dziewczyny chorej na depresję poporodową. Bólu depresji nie są w stanie uśmierzyć dobra materialne ani „dobre rady” ludzi, którzy nie mają pojęcia, na czym polega ta choroba. Smutny film, ale bardzo prawdziwy., szkoda, że temat zamiatany jest pod dywan.

2024-03-19, 07:17	#1000
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 10 669	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Cyferuś, ach, dobre uczynki! Jesteś z tego znana! Serce masz wielkie i gorące!

2024-03-19, 07:18	#1001
Cyferkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2022-01 Wiadomości: 8 660	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Adusia o 7 z rana miałam już usmażone naleśniki Emek wybiera się do WM (wielkiego miasta) wyjazd służbowy przygotowałam wcześnie śniadanie. Odwiozłam koleżanki córkę do szkoły, jak wróciłam to Budyń stał pod drzwiami, trzeba było szybko miską dać i zanim się obejrzałam 8 na zegarze

2024-03-19, 07:19	#1002
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 10 669	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Emmi, lampeczka Twoja również zapalona. Jak noc Ci minęła? Jak się czujesz?

2024-03-19, 07:20	#1003
Emmi123 4 pory roku i ja piąta Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: Mazowsze Wiadomości: 10 536	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Witajcie Słoneczny poranek to słoneczny poranek. Nie ma nic piękniejszego dla mnie. Świat jest od razu piękniejszy. Ja też obudziłam się w nocy i spać nie mogłam. Koło 4 zerknęłam na godzinę i dalej się wierciłam. Nawet sobie drzwi do pokoju uchyliłam, że może duszno mam? Ale mnie potrafi obudzić ból pleców albo trudność z ułożeniem szyi. Przypomniałam sobie, że w nocy zachwycałam się głębią mego oddechu. Poczciwa Clatra do spóły z lekiem wziewnym wreszcie poczyniła konkretny krok w walce z atakiem alergii. Mogąc tak pięknie oddychać, wyobraźcie sobie, że organizm przedstawił mi w głowie, jakbym była wielkim morskim ssakiem i pływała po głębinach oceanu. Zaskakujące uczucie.

2024-03-19, 07:20	#1004
Cyferkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2022-01 Wiadomości: 8 660	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Ej tam Aduś, sympatyzuję z dziewczynką, sama jej czasami proponuję podwózkę. W drodze powrotnej szybkie zakupy...natrafiłam na nogi kacze kupiłam pod kątem świąt i takie tam...

2024-03-19, 07:21	#1005
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 10 669	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Cyfereczko, tyle spraw już raniutko załatwiłaś. Brawo...!! A ja dalej "gniję" w łóżku. To już czwarty tydzień. Ile jeszcze, ile...??

2024-03-19, 07:23	#1006
Cyferkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2022-01 Wiadomości: 8 660	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Hejka Emmi Czyli czujesz się lepiej Super. U mnie pochmurnie i coś tam kapie od czasu do czasu.

2024-03-19, 07:27	#1007
Emmi123 4 pory roku i ja piąta Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: Mazowsze Wiadomości: 10 536	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Cyferko Co będziesz robiła z kaczych nóg? Adi Leż kochana ile trzeba. Lepiej wyleżeć porządnie niż potem ma być jakieś niedoleczone.

2024-03-19, 07:35	#1008
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 10 669	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Kochany Wielki Morski Ssaku, jak dobrze, że się na tę Clatrę zdecydowałaś... i jeszcze wziewny... tak, to bardzo pomocny zestaw. Jeszcze trochę powymądrzam się. Nie wiem czy wiesz, jak należy Clatrę brać. Otóż bardzo ważne jest, żeby to było rano, na czczo, popite tylko wodą, a zjeść/wypić można dopiero po MINIMUM pół godzinie. Tylko w ten sposób Clatra działa właściwie. Nie są to jakieś moje wymysły, a słowa fachowca. ---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ---------- Emmi, leżę... leżę... pacjentką to ja jestem posłuszną i cierpliwą... Tak tylko mi się o tym "gniciu" wspomniało.

2024-03-19, 07:40	#1009
Cyferkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2022-01 Wiadomości: 8 660	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Emmi kacze nogi upiekę --------- Adusia nie wiedziałam o tym, każdy lek od alergii w takiej kolejności? Dobrze, że o tym mówisz

2024-03-19, 07:40	#1010
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 10 669	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Nie wiem na co tym razem Cyfercia kacze nogi tym razem przeznaczy. Bo ja (nielubiąca mięcha) kacze elementy tylko do rosołów wykorzystuję. Rosołek kurczakowo/kaczuszkowy pyszny jest, a ja nie muszę tego mięsa zjadać.

2024-03-19, 07:40	#1011
Cyferkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2022-01 Wiadomości: 8 660	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Adusia zwiększaj kroczki z dnia na dzień

2024-03-19, 07:41	#1012
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 10 669	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Ooo... upieczone będą...

2024-03-19, 07:50	#1013
Cyferkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2022-01 Wiadomości: 8 660	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Tak Adusia będą upieczone takie najsmaczniejsze. Uwielbiam kacze mięsko

2024-03-19, 07:59	#1014
Emmi123 4 pory roku i ja piąta Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: Mazowsze Wiadomości: 10 536	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Cyferko Nigdy nie jadłam kaczych nóg. Ale skoro piecze się kurze skrzydełka to i może na kaczych nogach coś jest? Ja nie umiem obrabiać kaczego mięsa zawsze wychodzi mi twardawe. Nawet jak kupowaliśmy. Teraz z kaczego mięsa robimy zupy. Adi Dzięki kochana, pisz, zawsze jak Ci się coś przypomni. Tak właśnie wzięłam dzisiaj.

2024-03-19, 08:01	#1015
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 10 669	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Cyferciu, wiedzę, którą czasami się z Wami dzielę, muszę mieć w 100% sprawdzoną i potwierdzoną u specjalistów. Tak właśnie jest w przypadku Clatry. Tak należy ją przyjmować. Tylko wtedy całkowicie wchłania się, nie jest zaburzana pokarmem i działa dokładnie tak jak powinna. O innych lekach nie chcę mówić, żeby jakiejś bzdury nie palnąć. Ale np. dawniej często i szeroko stosowano Tavegil, Diphergan, Zyrtec. Leki te, obok działania p/histaminowego, wywoływały efekt usypiająco/narkotyczny. Przyjmowanie na pusty żołądek jeszcze bardziej potęgowało te "odjazdy".

2024-03-19, 08:01	#1016
Cyferkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2022-01 Wiadomości: 8 660	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Emmi to są kacze udka noga z kaczki tak pisze na opakowaniu.

2024-03-19, 08:03	#1017
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 10 669	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Brawo, Emmi.....!!

2024-03-19, 08:45	#1018
Cyferkaa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2022-01 Wiadomości: 8 660	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Adusia na N "Ukochane dziecko" Nie pamiętam, czy oglądałaś. Warto!

2024-03-19, 10:08	#1019
Emmi123 4 pory roku i ja piąta Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: Mazowsze Wiadomości: 10 536	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Gotuje się krupnik. A tak poza tym staram się ruszać i działać. Adi Jak się czujesz? Cyferko I mama ugotowała sobie coś z tej kiszonej kapusty? Pomału zaczynam dumać nad menu świątecznym. Podpytywałam MM o mamę. Na razie ma spędzać święta z drugim synem. Mam nadzieję, że tak będzie. Adi Bardzo mi się podoba, twój pomysł kupienia czegoś bardzo smacznego już gotowego do zjedzenia. Coś z rybą? Nie pamiętam. Nie pamiętam czy kiedykolwiek w Wielkanoc jedliśmy jakieś rybne danie . Bardzo ciekawe.

2024-03-19, 11:06	#1020
Adazina 🍀🌻jest jak jest🌻🍀 Zarejestrowany: 2021-12 Lokalizacja: moja piękna okolica Wiadomości: 10 669	Dot.: Wirtualna przyjaźń 4 Emmi, mówiłam o tatarze z łososia. Pyszności. Pieczywko... masełko... i tatar... delicje... A jeszcze do tego wystarczy go kupić, do ładnych miseczek przełożyć i gotowe. Jak się czuję? Mało kaszlę, nie gorączkuję, nie słyszę świstów i rzężeń. Ale jestem dzisiaj potwornie osłabiona. Ledwo do łazienki doszłam i umycie się stanowiło ogromne wyzwanie. Straszne to. ---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ---------- Pokażę Wam coś, może tu leży przyczyna tego braku sił na cokolwiek. Za netem: "Zakażenie Mycoplasmą może być również przyczyną pojawiania się ostrej psychozy, depresji, problemów z koncentracją lub nawet zaburzeń pamięci." ---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ---------- Cyferuś, "Ukochane dziecko". Nie wiem czy widziałam Zaraz zerknę na N i powinno mi się przypomnieć. Chyba że faktycznie Mycoplasma odbiera mi pamięć. ---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:59 ---------- No, to nie jest ze mną aż tak bardzo źle. Wystarczył jeden rzut oka i w głowie rozjaśniło się. Taaak... widziałam... świetny... bardzo przejmujący... Miałam dzisiaj drugi raz podejść do serialu "Rojst". Jednak zbyt osłabiona jestem. Nie dam rady. Film musi jeszcze poczekać.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)