![]() |
#991 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z raju
Wiadomości: 4 236
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
frida110
![]() ![]() Patrilla jesli ta wczesniejsza wizyta cie uspokoi to idz lepiej. Powiem ci ze ja wczoraj bylam tez u lekarza na kontroli po szpitalu i moj lekarz nie na kazdej wizycie robi USG, ale wczoraj wyblagalam i mi zrobil i to mnie dopiero uspokoilo ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/dcaff89e30.png ![]() ![]() http://suwaczki.maluchy.pl/li-19141.png |
![]() ![]() |
![]() |
#992 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 998
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Dziękuję za ciepłe słowa, nie smućcie się za bardzo, bo to się może źle odbic na waszych fasolkach. Ja sobie wytłumaczyłam, że jeżeli dziecko mogłobymieć później jakieś wady, to lepiej, że teraz to się stało niż w późniejszej ciąży. Albo miałoby się takie urodzić.
Jest mi tylko trochę ciężko słuchać tych wszystkich pocieszycieli bo kończy się tym, że to ja ich pocieszam, bo oni mnie nie muszą. ALE MAM POSTANOWIENIE - NA WIOSNĘ NA UKOCHANE KONIE, LATEM NA UPRAGNIONE WAKACJE I OPALANIE, A WCZESNĄ JESIENIĄ "CIĘŻKA" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#993 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Cytat:
siedzę i wyje... dziewczyny bardzo mi przykro... trzymajcie się...
__________________
nie zatrzyma mnie tylko tyle, że jest cieżko
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#994 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
frida , bądź dobrej myśli, a wszystko się ułoży, i na jesień, zgodnie z oczekiwaniami, ponownie zaciążysz.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#995 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Barcelona
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
frida110: przyjmij moje wyrazy współczucia. nie będę Cię pocieszać, rozumiem, że możesz mieć tego dosyć. zresztą najlepiej to sobie sama wytłumaczyłaś. trzymaj się
![]()
__________________
ajanna, http://lb3f.lilypie.com/Ymgtp2.png http://by.lilypie.com/XkuJp2.png http://bobo-blog.glam.pl/ |
![]() ![]() |
![]() |
#996 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#997 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
![]()
frida ja myslę, że to świetny plan
![]() Edytowane przez Patrilla Czas edycji: 2007-01-18 o 10:22 |
![]() ![]() |
![]() |
#998 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 85
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Patrilla może to ci pomoże. Ja jak przyniosłam wyniki z laboratorium to z tą stronką sobie porównywałam
http://www.strefamamy.pl/usefulls/si...tCategoryId/98 |
![]() ![]() |
![]() |
#999 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Cytat:
http://www.twojedziecko.pl/index.php...=114&Itemid=41 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1000 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Cześć dziewczynki,
ja już po zabiegu niestety. Fasolki były dwie, o czym nie wiedziałam, aż do ostatniego usg… Wcześniej lekarz stwierdził pojedynczy pęcherzyk… Nauczka na przyszłość – jak masz dobrego lekarza to się go trzymaj! Ja swojego opuściłam tuż przed ciążą z powodu tego, że przeniósł gabinet na drugi koniec miasta i muszę jechać dwoma autobusami. A jest świetny i ma najnowszej generacji usg na wyposażeniu gabinetu, a ja wygodnicki leniwiec, stwierdziłam, że tak daleko (najwyżej 40 minut autobusem) to ja się w ciąży tułać nie będę i BŁAD, bo pewnie dzieciaczkom by nie pomógł, ale wiedziałabym na pewno dużo wcześniej, że coś jest nie tak. To do niego trafiłam do szpitala i to on zrobił zabieg – po usg stwierdził, że płody obumarły (bądź przestały się rozwijać) jakieś 3 tygodnie temu, bo w obrazie usg widać było tylko maleńkie 2-3 mm okruszki na „dnie” pęcherzyków płodowych. W wyniku mam wpisane 2 puste pęcherzyki płodowe Może stwierdzicie, że jestem nienormalna, ale po jednym tragicznym dniu, kiedy musiałam się wyryczeć, wykrzyczeć i wyżalić, stwierdziłam - KONIEC! Nic nie da rozpaczanie, użalanie się nad sobą i nad tym, czego nie mogę cofnąć i wpadanie w coraz większą paranoję i depresję. Zaczynam więc JUŻ układać plan przygotowań do poczęcia kolejnej fasolki. Z konsultacji z lekarzem wynika, że możemy się starać najwcześniej w 3, 4 cyklu, więc to wcale nie tak długo, a przecież ciało musi się zregenerować. Teraz z uśmiechem patrzę w przyszłość, bo MUSI być lepiej, nie ma innej możliwości. Następnym razem NA PEWNO się uda. Grunt to pozytywne nastawienie. fredziunia, niezamienna_już_na _nic, frida110 – wiem, co przeżywacie, mam nadzieję, że tak jak ja macie wspaniałych partnerów, rodziny i cudownych przyjaciół, którzy pomogą Wam uporać się z tą tragedią. Każda z nas potrzebuje innego czasu na wygojenie się „ran”, ale to w końcu następuje. Wierzę w to, że nam się uda i spotkamy się na wątku np. „Czekając na dzieciaczki… styczniowo - lutowe”. Ściskam Was i trzymam kciuki J Za resztę także trzymam kciuki, dobrnijcie w pełnym składzie do szczęśliwego rozwiązania i cieszcie się swoim szczęściem. |
![]() ![]() |
![]() |
#1001 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Roxi1980 podziwiam Cię za Twoje podejście. Wierzę, że wszystko się Wam poukłada tak jak sobie zaplanujecie. Trzymam kciuki
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#1002 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Dziewczyny, a teraz tak coś dla rozluźnienia wątku. Koleżanka mi przesłała i bardzo mi się spodobało.
![]() - Przychodzi mama Jasia do biura pośrednictwa pracy, żeby synowi robotę jaka zalatwic: - Pani, nie byłoby dla Jasia jakieś roboty, bo pije chłopak i pije.... - A co Jasiu potrafi? - No murować umie, podstawówkę skończył... - A to mamy: murarz, 3000 na rękę... - Pani kochana! Toc przeciez Jasiu caly czas bedzie chodzil pijany, jak tyle pieniedzy zarobi...A za mniej cos nie ma? - No jest jeszcze - pomocnik murarza, 2000 na rękę.... - No ale 2000? To przeciez bedzie pil i pil... A tak za 600-700 zlotych to cos by sie nie znalazlo? - 600-700...Hmmm... To by Jasio musial studia skonczyc....
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#1003 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1004 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Xantia, proszę wpisz do mojej tabelki że w 15 tygodniu ciąży ważę 58,5 kiloska.
![]() Ja dzisiaj zrobiłam pyszna zupę jarzynową. Mniam! Zaraz wskakuje pod prysznic i hop do wyrka. ![]() Jutro wkleje moja fotkę do galerii, bo dzisiaj juz padam i mi sie nie chce. ![]()
__________________
Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1005 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Dziewczyny, ja już po zabiegu. Tak samo jak Roxi staram się myśleć pozytywnie i najpierw odpocząć, a potem znowu próbować. W szpitalu zobaczyłam, jaka jest skala tego zjawiska - tego dnia co ja zabieg miało jeszcze pięć kobiet, a lekarze tłumaczyli mi, że średni CO DRUGA ciąża u tzw. "pierworódek" się nie udaje, i to bez niczyjej winy, po prostu natura tak to "reguluje" (to brzmi dla mnie strasznie brutalnie, ale próbuję im wierzyć). Zresztą to chyba nie tylko wina współczesnego sposobu i tempa życia, jak któraś z Was pisała - dawniej kobiety często nie zauważały nawet, że są w ciąży, nie miały wielkiej wiedzy o funkcjonowaniu swojego organizmu, diagnostyka nie była tak rozwinięta, nie robiło się testów itp.
Cóż... jest ciężko, ale trzeba myśleć o przyszłości, i to pozytywnie. Ściskam Was, a szczególnie dziewczyny w podobnej sytuacji, życzę udanych starań (na pocieszenie - doświadczony lekarz powiedział mi na odchodnym, że 90% ciąż po takich przejściach jest udanych, bo organizm już "wie", jak reagować ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1006 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Przepraszam, uświadomiłam sobie, że mój poprzedni post wygląda tak, jakbym chciała Was straszyć. Broń Boże. Nie ma się co bać, bo to, jak przebiegną pierwsze tygodnie, i tak w małym stopniu od nas zależy. Pisałam to raczej do dziewczyn po przejściach takich jak ja - mnie i mojemu niezawodnemu Mężowi świadomość, że nie zrobiłam niczego, co mogłoby zaszkodzić naszej kruszynce, że lekarze traktują takie przypadki jako coś normalnego (niestety), że to jakaś siła wyższa tym rządzi i przede wszystkim, że to nie musi oznaczac problemów przy dalszych staraniach, bardzo pomogła i pomaga.
Cieszę się, że większośc z Was ma dobrze rozwijające się dzieciaczki, i trzymam kciuki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1007 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z raju
Wiadomości: 4 236
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
roxi, niezamienna
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/dcaff89e30.png ![]() ![]() http://suwaczki.maluchy.pl/li-19141.png |
![]() ![]() |
![]() |
#1008 |
Rozeznanie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
No nie, co zaglądam do tego wątku to tak smutno...
NIE PODDAWAJCIE SIE DZIEWCZYNY! ![]() A tak dla zmiany tematu... Właśnie czuje jak moj blok sie cały trzesie, kwiaty mi sie kiwaja, mieszkam na 11 pietrze na wzgórzu i te wiatry naprawde dają sie we znaki. Wczoraj zadzwonił z pracy mój mąż i kazał mi sie w ciagu 2 godz. "ewakuowac" do teściów, bo usłyszał od znajomego meteorologa, ze nadciąga apogeum tej wichury. Na szczęscie nic sie nie wydarzyło. Okazuje sie jednak, ze to dziś! Strach wychodzic... I pytanko: czy odczuwacie juz pierwsze bóle pleców, krzyza? Bo mnie wczoraj cos tak łupneło, ze po scianach łażę i nie wiem czy to jakas kontuzja czy przez zmiane wygiecia kregosłupa? Brzuszek mam na razie mały, wiec nie wiem o co chodzi? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1009 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#1010 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1011 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
w bloku naprzeciwko mojego urwało cały dach , ktory runął na ulicę
![]() przed chwilka byłam w sklepie i na gzymsie jeszcze wisi wielki komin. Nie wiem czy ktos w tym czasie był na ulicy ale chyba nie, w przeciwnym wypadku nic by z niego nie zostało tak jak nie zostało nic z samochodów zaparkowanych pod kamienicą. Masakra. |
![]() ![]() |
![]() |
#1012 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1013 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Szybciutko uzupełniłam tabelkę, kilka dziewczyn nie podało swoich wag... szkoda.
Lecę zaraz do dentysty i wieczorkiem sie odezwę ![]()
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1014 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 85
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
No ja nie podałam swojej wagi, bo ważyłam się tylko w domu na wadze takiej łazienkowej - to ważę 49,5 kg w 12 tygodniu(ale ta waga to chyba taka na wiatr
![]() A robiłam u nas badania na toxo - kosztują za Ig i IgM czy jak to się tam nazywa 30 zł. Nie jest to dużo, ale pielęgniarka mi powiedziała, że na 100% nie ma tych badań za darmo, bo to są dodatkowe badania. Moje badania krwi nie wyglądają najlepiej - za mało czerwonych krwinek a za dużo białych. A jak u was z wynikami krwi i co jecie albo jakie tabletki aby je poprawić? |
![]() ![]() |
![]() |
#1015 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Olinda, nie jest istotne na jakiej wadze się ważysz. Ważny jest przyrost wagi w ciągu tych 40 tygodni. Tzn różnica między wagą wyjściową a końcową a nie to, czy faktycznie ważysz 50 czy 49 kg. Ważne jest, żeby podawać pomiar zawsze z tej samej wagi. Gin mojej koleżanki też ma w gabinecie taką zwykłą łazienkową wagę i ona się strasznie obruszyła, że "niedokładne pomiary" hihihihihi, ale on jej wytłumaczył na czym to polega. Monitorowanie wagi w ciąży jest dość ważnym elementem. Wieczorkiem dopiszę Ci wagę.
Ja biorę od początku maxivit. Wyniki miałam do tej pory dobre a na małą zawartość krwinek czerwonych dobry jest sok z buraków! Ja robiłam sobie buraki + marchewka. Normalnie przez sokowirówkę. Buziaki
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
![]() ![]() |
![]() |
#1016 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Xantia, wpisz moją wagę w 12tygodniu- 47kg.
![]() Wracając do wózków, to przez ostatnie kilka dni wertowałam sieć w poszukiwaniu informacji o moim faworycie-ROAN Marita. No i znalazłam mnóstwo wypowiedzi, na róznych forach, i generalnie wóżek jest bardzo chwalony, porównywany nawet do dużo droższych firm. Natknełam się tylko na jedna niepochlebna opinię, mianowicie ktoś stwierdził, że wózek wygląda na taki starodawny. jak dla mnie to nazywa się "klasyczny" i przede wszystkim dlatego na pierwszy rzut oka mi sie spodobał. ![]() Więc zdania już nie zmienię- chcę Rona Maritę. Tylko jaki kolor? Początkowo podobał mi się bordowo-kremowy, teraz widziałam nowe obicia- sztruksowe, beżowe- śliczne. I co tu wybrać? ![]() Na badanie krwi pędzę w przyszłym tygodniu. |
![]() ![]() |
![]() |
#1017 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Lea, oglądałam ten wózek, bardzo mi się spodobał! I cenowo niezły!! Ja rozmawiałam z moim szefem nt wózków (sam ma dwójkę dzieci, dwóch chłopców) i on ma wózek firmy wielofunkcyjny firmy Emmaljunga. To są ponoć najlepsze wózki. Drogie jak cholera ale praktycznie niezniszczalne. W jednym wózku obwieźli obu chłopców, do teraz młodszy z nich jeszcze z niego korzysta, ale ale... wspomniał, że porozmawia z żoną czy w czerwcu będzie im jeszcze potrzebny i jeśli się nie obrażę to mogę go dostać!!!!
![]() ![]() ![]() Załączam nową tabelkę ![]()
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
![]() ![]() |
![]() |
#1018 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Norwegia/Oslo i Bærum
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
O prosze jaki mily czlowiek z tego szefa. Zawsze bedziesz miala pieniazki na cos ekstra.
Ja tez kombinuje wozek dla kolezanki,fakt ze na odleglosc,ale zawsze. Siostry kolezanka oddala wozek po swoim maluchu dla mojej kuzynki, ale ze ta juz miala kupiony nowy ,to go nie uzywa. Wiec czemu nie mialaby skorzystac na tym inna osoba.
__________________
![]() To co u innych nazywamy grzechem, w naszym wykonaniu jest jedynie doswiadczeniem zyciowym. ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღ ღღ ღ ღ ღღ ღ ღ |
![]() ![]() |
![]() |
#1019 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
ja też nie mam zupełnie żadnych uprzedzeń do rzeczy używanych, tym bardziej dla dziecka. Dzieci tak szybko wszystko "zużywają", tak szybko wyrastają z ubranek, bucików, zabawek, że chyba trzeba by w totka wygrać, żeby móc pozwolić sobie na zakup każdej rzeczy nówki.
Wózki firmy, o której piszesz oglądałam kiedyś na necie, wyglądają sympatycznie, czytałam tez gdzieś, że są bardzo dobre. ![]() Kilka postów wczesniej pisałaś, Xantia, że idziesz do dentysty, mam w związku z tym pytanie: czy mozna stosować znieczulenie miejscowe w czasie ciąży? Mam do wyrwania ósemke, która dopiero co się wykluła, na dodatek nie wyrosła jeszcze do końca, a już widać, że nie jest zbyt zdrowa. No i boję się iść do dentysty teraz. Jak ostatnio miałam usuwany taki ząbek, też ósmka tylko z drugiej strony, to miałam taką :"jesień średniowiecza" w buzi, że przez tydzień plułam ropą, krwią, i czym się da, wyłam z bólu i wcinałam tabletki przeciwbólowe, z powodu bolesnej, rozwalonej rany. No i gdyby teraz miał się scenariusz powtórzyć, to nie wiem, czy lepiej nie poczekać z tym. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1020 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007
Moja dentystka powiedziała, że jeśli koniecznie chcę to mi da znieczulenie, ale oczywiście lepiej tego nie robić. Więc zdecydowałam się na wymianę plomby bez znieczulenia. I nic nie bolało
![]() ![]()
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:08.