GREEN CLUB - Pogaduchy przy zielonej herbacie :)

[rambo]

A była taka Truskawka tutaj - raz czy dwa.
Ona to w ogóle nieśmiała dziewczynka jest, nie ma własnego zdania.
Nigdy się nie kłóci i mało pisze.

Taka bezbarwna osobowość.

Nie znasz na pewno

[Zmijka]

Rambo super masz avatar

A mialyscie pisac na zielono

Gdzie Ty Fresa bylas

[rambo]

Mona Lisa () mi zrobiła

A Fresa - pewnie knuła jakiś zdradziecki plan ().
Ja już się boję

[Fresa]

Napisane przez rambo

A była taka Truskawka tutaj - raz czy dwa.
Ona to w ogóle nieśmiała dziewczynka jest, nie ma własnego zdania.
Nigdy się nie kłóci i mało pisze.

Taka bezbarwna osobowość.

Nie znasz na pewno

Takiej osoby to ja na pewno nie znam
.Jak niemiecki-w porządku?

Napisane przez Zmijka

Rambo super masz avatar

A mialyscie pisac na zielono

Gdzie Ty Fresa bylas

Super kolorek .
A ja tutaj cały czas byłam i nie wiem,o co mnie się tu czepiają .Jak dobrze,że mamy te emotki .

Napisane przez rambo

Mona Lisa () mi zrobiła



A Fresa - pewnie knuła jakiś zdradziecki plan ().

Ja już się boję

Knułam,jak się do Heratnika dobrać,a on cały czas ucieka i złapać go nie mogę.

[rambo]

Napisane przez Fresa

Takiej osoby to ja na pewno nie znam
.Jak niemiecki-w porządku?

Super kolorek .
A ja tutaj cały czas byłam i nie wiem,o co mnie się tu czepiają .Jak dobrze,że mamy te emotki .



Knułam,jak się do Heratnika dobrać,a on cały czas ucieka i złapać go nie mogę.

Tak.
Nudno trochę było
Nie mam serca do języków na tydzień przed świętami

Do mnie?!
No wiesz...Nie spodziewałam się tego po Tobie.
Wiedziałam, że przynudzam i chcecie się mnie pozbyć...

Może jeszcze silva jest w to zamieszana ?

[Fresa]

Napisane przez rambo

Tak.
Nudno trochę było
Nie mam serca do języków na tydzień przed świętami

Do mnie?!
No wiesz...Nie spodziewałam się tego po Tobie.
Wiedziałam, że przynudzam i chcecie się mnie pozbyć...

Może jeszcze silva jest w to zamieszana ?

Fakt,do Świąt tydzień został-uczliście się tam dziś czegoś ?

Słyszałam,że Silva chciała zrobić z nas ...markizy truskawkowe
(herbatniki przekładane kremem o jakimś smaku) .

[rambo]

Napisane przez Fresa

Fakt,do Świąt tydzień został-uczliście się tam dziś czegoś ?

Słyszałam,że Silva chciała zrobić z nas ...markizy truskawkowe
(herbatniki przekładane kremem o jakimś smaku) .

Markizy

tak - słuchalismy dwa razy bardzo interesującego tekstu ( z 20 minut trwał) o dłużnikach, formach zadłużeń i jakiejś ustawie co to normuje Potem omawialiśmy referaty - jeden mam do napisania, drugi do powiedzenia. Na wtorek. Suuuper

[Fresa]

Napisane przez rambo

Markizy

tak - słuchalismy dwa razy bardzo interesującego tekstu ( z 20 minut trwał) o dłużnikach, formach zadłużeń i jakiejś ustawie co to normuje Potem omawialiśmy referaty - jeden mam do napisania, drugi do powiedzenia. Na wtorek. Suuuper

Heloł

Jest tu kto???

Pewnie się uczysz do wtorkowego niemieckeigo,a dziewczyny ubierają choinki i lepią uszka .

[Zmijka]

Ej Fresa aleś Ty nie zdecydowana, codziennie inny Avatarek

A ja dziś dopiero kupiłam ozdobki na choinke, moze dziś albo jutro bedzie ubrana. Ale czubka nie mamy, musze jakiegos poszukać

[Fresa]

Napisane przez Zmijka

Ej Fresa aleś Ty nie zdecydowana, codziennie inny Avatarek

A ja dziś dopiero kupiłam ozdobki na choinke, moze dziś albo jutro bedzie ubrana. Ale czubka nie mamy, musze jakiegos poszukać

Wróciłam do tego,który miałam już wcześniej,tylko śnieg dodałam .
Kobieta zmienną jest .
Na czubek najlepiej jakąś gwaizdkę .

[rambo]

Oj, Fresa widzę, że robisz avatarowo-świąteczne powroty do przeszłości
A ja byłam na zakupach
No i kupiłam sobie cienie i róż do policzków (w Kosmeterii wszystko -20%).
Jutro chyba się tam jeszcze wrócę

[Zmijka]

A tego avatarka to ja jakoś nie kojarze

A w sklepach zadnego czubka fajnego nie widziłam

[Fresa]

Napisane przez rambo

Oj, Fresa widzę, że robisz avatarowo-świąteczne powroty do przeszłości
A ja byłam na zakupach
No i kupiłam sobie cienie i róż do policzków (w Kosmeterii wszystko -20%).
Jutro chyba się tam jeszcze wrócę

Wróciłam do tego,bo nie lubię jak sobie jakiś wyszukam i ktoś chce mi go podebrać.Avatary powinny być zastrzegane,chyba założę taki wątek .To już mój drugi podebrany .
A jak są takie ofert,minus 20% to warto wrócić .

Napisane przez Zmijka

A tego avatarka to ja jakoś nie kojarze

A w sklepach zadnego czubka fajnego nie widziłam

Może mnie jeszcze wtedy nie znałaś .

[rambo]

Napisane przez Fresa

Wróciłam do tego,bo nie lubię jak sobie jakiś wyszukam i ktoś chce mi go podebrać.Avatary powinny być zastrzegane,chyba założę taki wątek .To już mój drugi podebrany .
A jak są takie ofert,minus 20% to warto wrócić .


Może mnie jeszcze wtedy nie znałaś .

Żmijka - jak ty to zrobiłaś, że nie widziałaś tego ava ?

A który Ci podebrali ?
Nie chcę Cię zmartwić, ale to chyba średnio możliwe, żeby je zastrzegać

[Luba]

Napisane przez Fresa

a dziewczyny ubierają choinki i lepią uszka .

A własnie, że nie! Ja własnie piekłam mufiny i kruche migdałowe ciasteczka!

[Fresa]

Napisane przez rambo

Żmijka - jak ty to zrobiłaś, że nie widziałaś tego ava ?

A który Ci podebrali ?
Nie chcę Cię zmartwić, ale to chyba średnio możliwe, żeby je zastrzegać

Ten biały,który miałam jeszcze dziś rano.
Wiem,że oficjalnie nie ma takiej możliwości.Ale myslałam o takim wątku na plotkowym,żeby każdy wklił swój avatar,jeśli nie chce,żeby ktoś go sobie skopiował na Wizażu.Przecież jest w sieci tyyyyle obrazków,że można sobie wybrać oryginalny-a nie się klonować.A jakieś dobre maniery między użytkownikami powinny pasować.W tym właśnie-pierwszeństwo avatarowe-kto pierwszy ten zostaje przy danym obrazku.

Lubo,a co to są mufiny,brzmią smakowicie,tak ,jak ciasteczka migdałowe.
I powiedz przy okazji-pewnie też byś nie chciała,żeby sobie ktoś tu wstawił Twój avatar?

[Zmijka]

Napisane przez Fresa

Wróciłam do tego,bo nie lubię jak sobie jakiś wyszukam i ktoś chce mi go podebrać.Avatary powinny być zastrzegane,chyba założę taki wątek .To już mój drugi podebrany .
A jak są takie ofert,minus 20% to warto wrócić .


Może mnie jeszcze wtedy nie znałaś .

A pwnie tak albo mnie wtedy na wizazu nie było

A wątek możesz założyć, też bym nie chciała zeby mi ktoś mojego kota podebrał. Ja jakoś ludzi kojarze po obrazkach

Napisane przez rambo

Żmijka - jak ty to zrobiłaś, że nie widziałaś tego ava ?

Eee nie wiem jak to zrobiłam

[rambo]

Napisane przez Fresa

Ten biały,który miałam jeszcze dziś rano.
Wiem,że oficjalnie nie ma takiej możliwości.Ale myslałam o takim wątku na plotkowym,żeby każdy wklił swój avatar,jeśli nie chce,żeby ktoś go sobie skopiował na Wizażu.Przecież jest w sieci tyyyyle obrazków,że można sobie wybrać oryginalny-a nie się klonować.A jakieś dobre maniery między użytkownikami powinny pasować.W tym właśnie-pierwszeństwo avatarowe-kto pierwszy ten zostaje przy danym obrazku.

Lubo,a co to są mufiny,brzmią smakowicie,tak ,jak ciasteczka migdałowe.
I powiedz przy okazji-pewnie też byś nie chciała,żeby sobie ktoś tu wstawił Twój avatar?

Oj, mojego Herbatniczka to ja bym za nic nie oddała
Ale wątpię, żeby komuś przyszło na myśl kopiować akurat jego

Nie lubię jak ludzie kopiują avatary - przyzwyczajam się do nich i identyfikuję z nimi różne osoby. To mnie rozprasza.

[Luba]

Napisane przez Fresa

Lubo,a co to są mufiny,brzmią smakowicie,tak ,jak ciasteczka migdałowe.
I powiedz przy okazji-pewnie też byś nie chciała,żeby sobie ktoś tu wstawił Twój avatar?

Muffiny, to takie male jakby babeczki, piecze sie je w takich osobnych, pojedynczych foremkach. Ja robie czekoladowe.
Ciasteczka migdalowe sa pycha. A jedno i drugie robi sie dosyc szybko i nie sa pracochlonne. Ja sobie zwykle wybieram takie rzeczy do pieczenia, zeby bylo dobre i zeby sie nie narobic przy tym.

A co do avatarka... To ja sobie nie wyobrazam, ze pewnego dnia wchodze na Wizaz i widze kogos z moim avkiem. To moze za mocne slowo, ale dla mnie to troche takie zlodziejstwo. No wiem, wiem, nikt nie ma avka na wlasnosc. Ale... Ale jednak troche te avatary sa nasza wlasnoscia i identyfikujemy sie z nimi.

[rambo]

Luba - powiedz, że jestes dobry człowiek i dasz mi przepis ?

Słowa "babeczka" i "czekoladowe" wywołują u mnie niepohamowaną chęć zjedzenia czegoś co jest czekoladową babeczką.

Zamotałam

[Fresa]

Napisane przez Zmijka

A pwnie tak albo mnie wtedy na wizazu nie było

A wątek możesz założyć, też bym nie chciała zeby mi ktoś mojego kota podebrał. Ja jakoś ludzi kojarze po obrazkach



Eee nie wiem jak to zrobiłam

Jeden gło za założeniem wątku już jest .
A kotka masz fajnego i jak na jakimś wątku go widze,to od razu wiem,że to Żmijka.

Napisane przez rambo

Oj, mojego Herbatniczka to ja bym za nic nie oddała
Ale wątpię, żeby komuś przyszło na myśl kopiować akurat jego

Nie lubię jak ludzie kopiują avatary - przyzwyczajam się do nich i identyfikuję z nimi różne osoby. To mnie rozprasza.

Ba,żeby to kto pytal,czy będziesz chciała oddać.Sami biorą .
Ja też kojarzę osoby po avatarach ,to ułatwai identyfikację osób -bo obrazek pierwszy rzuca się w oczy.
Biorę Twój głos jako "za" wątkiem .

Napisane przez Luba

Muffiny, to takie male jakby babeczki, piecze sie je w takich osobnych, pojedynczych foremkach. Ja robie czekoladowe.
Ciasteczka migdalowe sa pycha. A jedno i drugie robi sie dosyc szybko i nie sa pracochlonne. Ja sobie zwykle wybieram takie rzeczy do pieczenia, zeby bylo dobre i zeby sie nie narobic przy tym.

A co do avatarka... To ja sobie nie wyobrazam, ze pewnego dnia wchodze na Wizaz i widze kogos z moim avkiem. To moze za mocne slowo, ale dla mnie to troche takie zlodziejstwo. No wiem, wiem, nikt nie ma avka na wlasnosc. Ale... Ale jednak troche te avatary sa nasza wlasnoscia i identyfikujemy sie z nimi.

Lubo,to mi się wydaje,że tu się nazywają Magdalenki-właśnie takie babeczki w małej białej foremce.Ale ja nie piekę,tylko kupuję gotowe .
A jeśli chodzi o ciasteczka migdałowe.Tutaj można kupić na wagę takie pyszne i nazywają się tejas-są to takie cienkie ,jakby płatki.Kiedyś robił je Pascal w TVN .

O to właśnie chodzi,że z avatarami się identyfikujemy-w końcu dla jakiegoś powodu wybieramy taki,a nie inny.
Poza tym,Twój jest niepowtarzalny i już z daleka Ciebie widać .Dziwnie bym się czuła,jakby jakaś inna Wizażanka miała Twojego ava-bo Ciebie po nim kojarzę.

Dziewczyny-są 3 głosy .
Jak dojrzeję,założę wątek

Strasznie wolno mi chodzi Wizaż i co chwilę wyskkuje database error.Dziś się chyba za dużo nie napiszę.

[rambo]

Napisane przez Fresa

Jeden gło za założeniem wątku już jest .
A kotka masz fajnego i jak na jakimś wątku go widze,to od razu wiem,że to Żmijka.


Ba,żeby to kto pytal,czy będziesz chciała oddać.Sami biorą .
Ja też kojarzę osoby po avatarach ,to ułatwai identyfikację osób -bo obrazek pierwszy rzuca się w oczy.
Biorę Twój głos jako "za" wątkiem .


Lubo,to mi się wydaje,że tu się nazywają Magdalenki-właśnie takie babeczki w małej białej foremce.Ale ja nie piekę,tylko kupuję gotowe .
A jeśli chodzi o ciasteczka migdałowe.Tutaj można kupić na wagę takie pyszne i nazywają się tejas-są to takie cienkie ,jakby płatki.Kiedyś robił je Pascal w TVN .

O to właśnie chodzi,że z avatarami się identyfikujemy-w końcu dla jakiegoś powodu wybieramy taki,a nie inny.
Poza tym,Twój jest niepowtarzalny i już z daleka Ciebie widać .Dziwnie bym się czuła,jakby jakaś inna Wizażanka miała Twojego ava-bo Ciebie po nim kojarzę.

Dziewczyny-są 3 głosy .
Jak dojrzeję,założę wątek

Strasznie wolno mi chodzi Wizaż i co chwilę wyskkuje database error.Dziś się chyba za dużo nie napiszę.

Mi właśnie też ten głupi error wyskakuje

Ja to bym w ogóle zarezerowała sobie najchętniej wszystkie możliwe zdjęcia herbatników
Fresa - ty za długo nie dojrzewaj.
Takie bardzo dojrzałe truskawki są niedobre

[Fresa]

Napisane przez rambo

Mi właśnie też ten głupi error wyskakuje

Ja to bym w ogóle zarezerowała sobie najchętniej wszystkie możliwe zdjęcia herbatników
Fresa - ty za długo nie dojrzewaj.
Takie bardzo dojrzałe truskawki są niedobre

Za długo to na pewno nie będę dojrzewać,żeby nie spleśnieć.
Ale muszę poczekać na natchnienie,bo ten pomysł chodził mi już po głowie od jakiegoś czasu .

[Luba]

A juz myslalam ze tylko mnie tak dzisiaj wizaz wolno chodzi.

Uwaga podaje przepisy :
Muffiny czekoladowe:
1/4 szklanki cukru
3/4 szklanki maki
2 lyzeczki proszku do pieczenia
1/2 lyzeczki soli (ja daje mniej)
1 jajko
1 i 1/4 szklanki mleka
1/4 szklanki oleju
1/2 szklanki czekoady w wiorkach
3lyzki kakao
Make, cukier, proszek do pieczenia i sol wymieszac. Jajko ubic, dodawac mleko i olej. Zmieszac to z maka z dodatkami. Masa powinna byc gesta ale lejaca. Trzeba miec takie papierowe foremki i albo takie osobne foremki na babeczki albo specjalna blaszke do muffinow z wglebieniami. Papierowe foremki ukladamy w foremkach do babki i wypelniamy je masa do polowy. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku na 200°C okolo 20 minut.

A ciasteczka migdalowe:
15 dkg maki
15 dkg migdalow zmielonych
3 zoltka
20 dkg margaryny (ja daje pol na pol z maslem)
10 dkg cukru pudru
cukier waniliowy
Z tego wszystkiego zagniesc ciasto i wstawic na ok pol godziny do zamrazalnika. Potem odrywac kawalki, formowac walek, ten walek pociac na kawaleczki i formowac polksiezyce.
Piec w temp 200°C i trzeba pilnowac, bo pieka sie szybciutko. Po wyjeciu z pieca obficie posypac cukrem pudrem.

To wszystko sie szybciej robi niz czyta
Smacznego! Rambo, skus sie, a potem opowiedz jak Ci smakowaly.

Freso, to nie dojrzewaj za dlugo.

[rambo]

Napisane przez Luba

A juz myslalam ze tylko mnie tak dzisiaj wizaz wolno chodzi.

Uwaga podaje przepisy :
Muffiny czekoladowe:
1/4 szklanki cukru
3/4 szklanki maki
2 lyzeczki proszku do pieczenia
1/2 lyzeczki soli (ja daje mniej)
1 jajko
1 i 1/4 szklanki mleka
1/4 szklanki oleju
1/2 szklanki czekoady w wiorkach
3lyzki kakao
Make, cukier, proszek do pieczenia i sol wymieszac. Jajko ubic, dodawac mleko i olej. Zmieszac to z maka z dodatkami. Masa powinna byc gesta ale lejaca. Trzeba miec takie papierowe foremki i albo takie osobne foremki na babeczki albo specjalna blaszke do muffinow z wglebieniami. Papierowe foremki ukladamy w foremkach do babki i wypelniamy je masa do polowy. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku na 200°C okolo 20 minut.

A ciasteczka migdalowe:
15 dkg maki
15 dkg migdalow zmielonych
3 zoltka
20 dkg margaryny (ja daje pol na pol z maslem)
10 dkg cukru pudru
cukier waniliowy
Z tego wszystkiego zagniesc ciasto i wstawic na ok pol godziny do zamrazalnika. Potem odrywac kawalki, formowac walek, ten walek pociac na kawaleczki i formowac polksiezyce.
Piec w temp 200°C i trzeba pilnowac, bo pieka sie szybciutko. Po wyjeciu z pieca obficie posypac cukrem pudrem.

To wszystko sie szybciej robi niz czyta
Smacznego! Rambo, skus sie, a potem opowiedz jak Ci smakowaly.

Freso, to nie dojrzewaj za dlugo.

Czemu ja nie mam talentów kulinarnych
Postaram się zrobić, ale pewnie wyjdą małe zakalce
A brzmi smakowicie

[201701160947]

Tak dziewczyny, myslałam o markizach truskawkowych


Rambo!!! O której byłaś dziś w Manufakturze(bo kosmeteria tam jest).
Byłam dzisiaj tam Tak od ok 16 do 19 hyhy
Byłam tez w kosmeterii, ale już nie miałam kasy bo wszsytko wydałam
Pytałam tylko babkę o paletki z inglota.

Ps. cały dzień spędzilismy w Łodzi, jestem wykończona,z godzinę temu wróciliśmy
Jakieś Góralki śpiewały w Manufakturze...
Chcieliśmy też pojeździć troche na lodowisku(jeszcze tego nie robiłam,-tylko rolki),ale jak zobaczyliśmy jak się obczaskują na tym lodzie to ...

Ps2. Pierwszy raz byłam w Manu, ale szczerze powiem, ze wolę Galerię Łódzką

[rambo]

Napisane przez silva

Tak dziewczyny, myslałam o markizach truskawkowych


Rambo!!! O której byłaś dziś w Manufakturze(bo kosmeteria tam jest).
Byłam dzisiaj tam Tak od ok 16 do 19 hyhy
Byłam tez w kosmeterii, ale już nie miałam kasy bo wszsytko wydałam
Pytałam tylko babkę o paletki z inglota.

Ps. cały dzień spędzilismy w Łodzi, jestem wykończona,z godzinę temu wróciliśmy
Jakieś Góralki śpiewały w Manufakturze...
Chcieliśmy też pojeździć troche na lodowisku(jeszcze tego nie robiłam,-tylko rolki),ale jak zobaczyliśmy jak się obczaskują na tym lodzie to ...

Ps2. Pierwszy raz byłam w Manu, ale szczerze powiem, ze wolę Galerię Łódzką

Przyznaj się - wrzuciłaś coś dla dzieci w akcji Happy Kids ?
(na przeciwko H&M było wielkie stoisko)

A byłam w Manufakturze od 17 do 19 (tak na oko )
Do kosmeterii weszłam ok. 18

[201701160947]

Dzieci nie pamiętam,za duzo rzeczy(i osobników płci meskich) odwracało moja uwagę
H&M to tam chyba było z 5 Myslałam, że mam deja vu
W sumie to jakieś dzieci śpiewały na scenie

Kurcze, może się nawet mijałyśmy

[rambo]

Znaczy się źle się wyraziłam.
Zbierała młodzież licealna w koszulkach z napisem "pomagam" na rzecz dzieci z rodzin zastępczych.

Nie wrzuciłaś.
No ładnie
Moja kuzynka stała i kwestowała.
A ja jej nawet jakieś 20 min, pomagałam, żeby mogła w spokoju napić się kawy - koszulki niestety nie miałam (ludzie są bez serca - przez te 20-30 min uzbierałam może z 10zł)

[Fresa]

Napisane przez Luba

A juz myslalam ze tylko mnie tak dzisiaj wizaz wolno chodzi.

Uwaga podaje przepisy :
Muffiny czekoladowe:
1/4 szklanki cukru
3/4 szklanki maki
2 lyzeczki proszku do pieczenia
1/2 lyzeczki soli (ja daje mniej)
1 jajko
1 i 1/4 szklanki mleka
1/4 szklanki oleju
1/2 szklanki czekoady w wiorkach
3lyzki kakao
Make, cukier, proszek do pieczenia i sol wymieszac. Jajko ubic, dodawac mleko i olej. Zmieszac to z maka z dodatkami. Masa powinna byc gesta ale lejaca. Trzeba miec takie papierowe foremki i albo takie osobne foremki na babeczki albo specjalna blaszke do muffinow z wglebieniami. Papierowe foremki ukladamy w foremkach do babki i wypelniamy je masa do polowy. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku na 200°C okolo 20 minut.

A ciasteczka migdalowe:
15 dkg maki
15 dkg migdalow zmielonych
3 zoltka
20 dkg margaryny (ja daje pol na pol z maslem)
10 dkg cukru pudru
cukier waniliowy
Z tego wszystkiego zagniesc ciasto i wstawic na ok pol godziny do zamrazalnika. Potem odrywac kawalki, formowac walek, ten walek pociac na kawaleczki i formowac polksiezyce.
Piec w temp 200°C i trzeba pilnowac, bo pieka sie szybciutko. Po wyjeciu z pieca obficie posypac cukrem pudrem.

To wszystko sie szybciej robi niz czyta
Smacznego! Rambo, skus sie, a potem opowiedz jak Ci smakowaly.

Freso, to nie dojrzewaj za dlugo.

Lubo,mam nadzieję,że się nie pogniewasz jak Twoje przepisy pójdą dalej w świat .Chętnie wypróbuję zwłaszcza Muffiny,bo ciasteczka migdałowe wydają się dość skomplikowane .

Napisane przez silva

Dzieci nie pamiętam,za duzo rzeczy(i osobników płci meskich) odwracało moja uwagę
H&M to tam chyba było z 5 Myslałam, że mam deja vu
W sumie to jakieś dzieci śpiewały na scenie

Kurcze, może się nawet mijałyśmy

Dziewczyny,następnym razem to się umówcie dzień wcześnej,że będziecie w tym samym dniu ,w tym samym miejscu.