Singielki

[kropelkaa]

Napisane przez Klaudiusia17

Zastanawiam się nad Finansami i Rachunkowością a Międzynarodowymi stosunkami gospodarczymi. A musze szybko wybrać, bo jeszcze się nie zalogowałam
Z tego co czytałam na wątku to też wybierasz się na AE, może się kiedyś spotkamy na uczelnianym korytarzu

Gratuluję pracy Jeśli można wiedzieć to gdzie pracujesz? Aha i udanej imprezy.

ja bym wybrała Międzynarodowe stosunki gospodarcze to może być ciekawe bo FiR jest już oklepany strasznie zresztą nie wiem co Cie bardziej interesuje

Napisane przez sabinkaa1

Ja moje kochane robie znikanko na 2 tygodnie .. Turcja czeka

papa . bede miała co czytac jak przyjade,
trzymajcie sie

udanych wakacji! baw się dobrze i wracaj szybko

babcia zaprosiła wszystkie swoje wnuki na placki to ide

[nellady]

a ja nie wiem czy pedagogika opiek-wych z terapią czy doradztwo zawodowe chyba wolę to 2, a potem coś z zarządzania zasobami ludzkimi...

[Klaudiusia17]

Napisane przez sabinkaa1

Ja moje kochane robie znikanko na 2 tygodnie .. Turcja czeka

papa . bede miała co czytac jak przyjade,
trzymajcie sie

Udanych wakacji

Napisane przez majlenka_

Ja również chce iść na FiR, ale na zaoczne raczej. Też się nie logowałam jeszcze, a planuję to już od dwóch dni.

Idę do baru na kuchnię. Pracują tam moje dwie najbliższe koleżanki, także lajt, będzie wesoło. ;D

A jesli chodzi o imprezę to musi się udać .;D

Ja wybieram się na dzienne. Muszę zdjecia zrobić, bo trzeba dowodowe a ja mam tylko jedno.
Co do pracy, no to luzik

Napisane przez kropelkaa

ja bym wybrała Międzynarodowe stosunki gospodarcze to może być ciekawe bo FiR jest już oklepany strasznie zresztą nie wiem co Cie bardziej interesuje

Ukończyłam technikum ekonomiczne, wiec do FiR powinno mi być bliżej, ale nie widzę siebie pracującą np. w ZUSie lub Urzędzie Skarbowym. Chciałam iść na Europeistykę, ale nie ma takiego kierunki na AE, MGS jest trochę do niego zbliżony. Tylko potem czy będzie jakaś praca dal mnie.

[KaasiaaK]

hej hop

dzisiaj się wkurzyłam, bo przed 10 obudziła mnie koleżanka, zadzowniła zapytać czy pojadę z nią do Urzędu Miasta. no zgodziłam się, poszłam się ogarnąć, kładę na twarz tynk, a ta mi pisze, że musiała wcześniej jechać.. kuźwa nie dość, że mnie obudziła tak rano to jeszcze mnie wykiwała ;]

ale za to pojechałam z ojcem po grillowe zakupy i przy okazji kupił mi balerinki szafirowe w Croppie [ofc z wyprz. ]


niedawno skończyłam sprzątać pokój i wreszcie pozbyłam się niepotrzebnej makulatury :P

[kropelkaa]

Napisane przez nellady

a ja nie wiem czy pedagogika opiek-wych z terapią czy doradztwo zawodowe chyba wolę to 2, a potem coś z zarządzania zasobami ludzkimi...

też wzięlabym doradztwo zawodowe

bylam w deichamnie dalej nie ma mojego rozmiaru chyba wezme za duzo o 0,5 rozmiaru nie bedzie to przeszkadzalo, bo to sandaly
jutro się umowilam z koleżanką na impreze, idziemy we 2, nie ma chętnych a my wolne sobotni wieczór czas na podryw
ylko w co ja sie ubiore

[Sklonowana]

Cześć wam dziewczyny
Przepraszam, że się nie odzywałam przez kilka dni ale miałam troche na głowie cała ta rejestracja i inne takie
Wyniki matury hm trudno powiedzieć...liczę na Kraków ale nie wiem czy się nie przeliczę...

[kropelkaa]

wlasnie chyba wszystkie maturzystki, a większośc tu takich zajęta teraz wyborem kierunków szkól i czasu nie mają tu wejsc

[Sklonowana]

No ja się już zdecydowałam już mam nawet plan co zrobie jak sie nie dostane więc narazie mam torche 'luzu'

[kropelkaa]

a co wybralas?jaki kierunek?

[Sklonowana]

na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie 'rehabilitacje osób z głębszą niepełnosprawnością intelektualną'(musze do tego skrót opracować xD) albo po prostu pedagogika specjalna i na UJ resocjalizacja albo psychologia

[KaasiaaK]

Napisane przez kropelkaa

wlasnie chyba wszystkie maturzystki, a większośc tu takich zajęta teraz wyborem kierunków szkól i czasu nie mają tu wejsc

ja już dawno wybrałam kierunek :P
dziś ojciec mi przelewy zrobił na uczelnie także teraz czekam do 14 i 15 lipca na listy ^^

[nellady]

ja to wspólczuje tym co nie zdali 2 osoby z którymi chodziłam do klasy w gim oblały, a najbardziej żal mi koleżanki, która już planowała sobie wszystko wcześniej niż ja wiedziałam w ogóle, że na studia pójde

całe LO praktycznie myślałam o studium dopiero w połowie 3 klasy mi się odwidziało:P a na maturę poszłam praktycznie nieprzygotowana

[90agnieszka90]

Witam Was po 3 dniowej nieobecności byłam ostro zalatana,więc dlatego mnie nie było

Ale co to? tylko 2 strony do czytania kiepsko

U mnie przezs ten czas troszkę się działo.Przede wszystkim-MAM PRACĘ umowa już podpisana,test zaliczony,byłam troszkę na odsłuchach gdzie mogłam poznać moją pracę" od kuchni" no i od poniedziałku zaczynam

Ale jest jeszcze coś-ten hardcorowy egzamin z hydrologii,którego tak się bałam zaliczyłam na 3

[pusunia]

Napisane przez Klaudiusia17

Udanych wakacji



Ukończyłam technikum ekonomiczne, wiec do FiR powinno mi być bliżej, ale nie widzę siebie pracującą np. w ZUSie lub Urzędzie Skarbowym. Chciałam iść na Europeistykę, ale nie ma takiego kierunki na AE, MGS jest trochę do niego zbliżony. Tylko potem czy będzie jakaś praca dal mnie.

to tak jak technikum ekonomiczne skończyłaś

ale ja dalej się waham gdzie iść

---------- Dopisano o 19:15 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------

Napisane przez KaasiaaK

niedawno skończyłam sprzątać pokój i wreszcie pozbyłam się niepotrzebnej makulatury :P

tez muszę zrobić takie porządki będę miała co wyrzucać

[Motylicaja]

Moge dolaczyc?? jak narazie singielka....

[majlenka_]

Witajcie dziewczynki

Brak mi czasu zeby tutaj zaglądać. Ostatnio tylko praca i praca. wczoraj wróciłam o 20, wykąpałam się, pojechałam do cioci na godzinkę i padłam.
i dzisiaj też idę do pracy, mamy wielkie sprzątanie, bo jutro otwieramy bar.
Także może dzisiaj wieczorem jeszcze tu zajrzę. Paaa ;*

[pusunia]

Napisane przez Motylicaja

Moge dolaczyc?? jak narazie singielka....

witaj

[kropelkaa]

Napisane przez 90agnieszka90

Witam Was po 3 dniowej nieobecności byłam ostro zalatana,więc dlatego mnie nie było

Ale co to? tylko 2 strony do czytania kiepsko

U mnie przezs ten czas troszkę się działo.Przede wszystkim-MAM PRACĘ umowa już podpisana,test zaliczony,byłam troszkę na odsłuchach gdzie mogłam poznać moją pracę" od kuchni" no i od poniedziałku zaczynam

Ale jest jeszcze coś-ten hardcorowy egzamin z hydrologii,którego tak się bałam zaliczyłam na 3

gratuluje
ale Ci sie udało wszystko gratuluje
no właśnie ostatnio tu bardzo kiepsko nikt się nie udziela

P.S. poznałam fajnego kolege wczoraj na imprezie umówiliśmy się na wieczór

[KaasiaaK]

Napisane przez Motylicaja

Moge dolaczyc?? jak narazie singielka....

pewnie, że tak
witamy

Napisane przez kropelkaa

P.S. poznałam fajnego kolege wczoraj na imprezie umówiliśmy się na wieczór

no i fajnie

[90agnieszka90]

Kropelka-gratuluję kolegi

W sumie ja też mam takiego kumpla,którego poznałam na forum internetowym i co warto podkreślić łączy nas mnóstwo pasji.Gada nam się fajnie niestety tylko gada Co prawda mieszkamy blisko siebie,ale nigdy nie doszło do żadnego spotkania,tylko tak gadamy sobie przez GG i smsy Rozmawiamy dość często,praktycznie codziennie dostaje od niego smsy typu " miłego dzionka", "dobrej nocki" I tak od mniej więcej 5 miesięcy Z chęcią zaproponowałabym mu spotkanie po kumpelsku,ale boje się,aby nie pomyślał że jakaś desperatka się w nim zabujała Oczywiście zastanawiałam się czemu on tego nie proponuje i odkryłam 2 możliwe powody-kiedyś napisałam na forum w jakimś tam kontekście coś o moim ( już ex) chłopaku,więc on mógł to przeczytać,pomyślał,że jestem zajęta,więc nie stara się o pogłębienie naszych relacji.Później przez jakiś miesiąc też się z kimś spotykałam-mój "wybranek" był bardzo wylewny,więc codziennie na nk komentarze typu "kocham Cię" "dziękuję za miłe spotkanie " więc siłą rzeczy wchodząc na mój profil też to zauważył.I tak mam teraz dylemat,czy pozostać w dotychczasowych relacjach,czy spróbować to popchnąć do przodu.Jednak boje się,że gdyby np nie zgodził się to nasze relacje mogły by się pogorszyć.I tak trwam w tym stanie tyle czasu

To się wyżaliłam

[agnes188]

dziewczynki ja rano wyjezdzam wiec juz sie zegnam nie zapomnijcie o mnei przez dwa miesiace

[90agnieszka90]

Aga-udanego wyjazdu i owocnej pracy

[agnes188]

jeszcze raz do poklikania za dwa miesiace

[Douce24]

Napisane przez 90agnieszka90

Kropelka-gratuluję kolegi

W sumie ja też mam takiego kumpla,którego poznałam na forum internetowym i co warto podkreślić łączy nas mnóstwo pasji.Gada nam się fajnie niestety tylko gada

Napisane przez 90agnieszka90

Co prawda mieszkamy blisko siebie,ale nigdy nie doszło do żadnego spotkania,tylko tak gadamy sobie przez GG i smsy Rozmawiamy dość często,praktycznie codziennie dostaje od niego smsy typu " miłego dzionka", "dobrej nocki" I tak od mniej więcej 5 miesięcy Z chęcią zaproponowałabym mu spotkanie po kumpelsku,ale boje się,aby nie pomyślał że jakaś desperatka się w nim zabujała Oczywiście zastanawiałam się czemu on tego nie proponuje i odkryłam 2 możliwe powody-kiedyś napisałam na forum w jakimś tam kontekście coś o moim ( już ex) chłopaku,więc on mógł to przeczytać,pomyślał,że jestem zajęta,więc nie stara się o pogłębienie naszych relacji.Później przez jakiś miesiąc też się z kimś spotykałam-mój "wybranek" był bardzo wylewny,więc codziennie na nk komentarze typu "kocham Cię" "dziękuję za miłe spotkanie " więc siłą rzeczy wchodząc na mój profil też to zauważył.I tak mam teraz dylemat,czy pozostać w dotychczasowych relacjach,czy spróbować to popchnąć do przodu.Jednak boje się,że gdyby np nie zgodził się to nasze relacje mogły by się pogorszyć.I tak trwam w tym stanie tyle czasu

To się wyżaliłam

a może podsuwaj mu że jesteś sama i w ogóle . Czy ty chcesz tak przez dłuuugi okres czasu pisać z kolega ? A te komentarze to jak chcesz to skasuj ...

Wczoraj tańczyłam (a raczej mordowałam się bo non stop mnie kręcił - był trochę wypity ) z tym chłopakiem co mi się kiedyś podobał (pisałam o nim parę stron w tył ) nie wiem czy coś z tego będzie nawet nie wiem czy chcę ... Mnie to trudno pojąć.

[kropelkaa]

Napisane przez 90agnieszka90

Kropelka-gratuluję kolegi

W sumie ja też mam takiego kumpla,którego poznałam na forum internetowym i co warto podkreślić łączy nas mnóstwo pasji.Gada nam się fajnie niestety tylko gada Co prawda mieszkamy blisko siebie,ale nigdy nie doszło do żadnego spotkania,tylko tak gadamy sobie przez GG i smsy Rozmawiamy dość często,praktycznie codziennie dostaje od niego smsy typu " miłego dzionka", "dobrej nocki" I tak od mniej więcej 5 miesięcy Z chęcią zaproponowałabym mu spotkanie po kumpelsku,ale boje się,aby nie pomyślał że jakaś desperatka się w nim zabujała Oczywiście zastanawiałam się czemu on tego nie proponuje i odkryłam 2 możliwe powody-kiedyś napisałam na forum w jakimś tam kontekście coś o moim ( już ex) chłopaku,więc on mógł to przeczytać,pomyślał,że jestem zajęta,więc nie stara się o pogłębienie naszych relacji.Później przez jakiś miesiąc też się z kimś spotykałam-mój "wybranek" był bardzo wylewny,więc codziennie na nk komentarze typu "kocham Cię" "dziękuję za miłe spotkanie " więc siłą rzeczy wchodząc na mój profil też to zauważył.I tak mam teraz dylemat,czy pozostać w dotychczasowych relacjach,czy spróbować to popchnąć do przodu.Jednak boje się,że gdyby np nie zgodził się to nasze relacje mogły by się pogorszyć.I tak trwam w tym stanie tyle czasu

To się wyżaliłam

dziękuje, ale to tylko kolega z innego miasta ciągle w trasie więc tylko kolega ale miły sympatyczny fajnie mi się spędza z nim czas, umowilismy się też dziś, chociaż fajnie spędze czas
Kochana ja mam coś podobną sytuacje tylko, że ja tak znam tego chłopaka już 1,5 roku poznaliśmy się na kurniku i tak piszemy już tyle czasu tam smsy, gg itd jak na razie się jeszcze nie spotkaliśmy u nas było tak, że mieliśmy już się spotkać w zesżłe wakacje, ale było nieporozumienie i nie gadaliśmy ze sobą ponad 2 miesiące potem odnowiliśmy kontakt było ok, ale potem poznalam takiego chłoapka spotykaliśmy nie miałam czasu dla tego kolegi i znów sie kontakt popsuł, ale odnowoiliśmy i znów teraz mamy dobry kontakt i tak co jakis czas któreś z nas luźno rzuca, że może kiedyś spotkamy się (mieszka ode mnie jakieś 50km )ale nic konkretnego nie ustaliliśmy, gdyby wypaliło z pracą hostessy pracowałabym wtedy w jego mieście 4 dni i wtedy byśmy się na pewno spotkali, ale prace dostala koleżanka no, ale wracając to między nami jest naprawdę dobrze możemy gaać praktycznie o wszystkim, ale te spotkanie jeszcze nie wypalio jedynie wymieniliśmy się fotkami (kompletnie nie w moim typie, nie podoba mi się w ogóle ) ale charakter ma bardzo spoko dlatego ja bym Ci radziła próbować delikatnie sugerować albo właśnie 'niechcący' wydac się, że jesteś sama, bo właśnie może on myśli, że jesteś zajęta, u nas to jest tak, że wiemy, że jesteśmy sami i chcemy się po prostu poznać, bo długo się znamy, ale jeszcze nie w realu, tylko chyba nikt nie ma śmiałości rzucić konkretie 'spotkajmy się' chyba się za to wezme tylko ja go bardziej traktuje jak dobrego kolege, przyjaciela, nie wiem czy umialabym do niego coś poczuć, po prostu lubie z nim rozmawiać
Znów się rozgadałam

Napisane przez agnes188

jeszcze raz do poklikania za dwa miesiace

wracaj do nas szybko

[nellady]

a ja byłam wczoraj na dniach był Perfect

[pusunia]

witam
jejku jaki upał na dworze

[nellady]

Napisane przez pusunia

witam
jejku jaki upał na dworze

U mnie nie tyle co upał, ale strasznie duszno, w ogóle oddychać nie idzie
pasuje mi to do burzy

[90agnieszka90]

Dziewczynki co tu tak cicho?

Ja wczoraj w pracy dowiedziałam się,że jednak testu...nie zaliczyłam ( pff ) ale z racji tego,że jestem ambitna i uparta powiedziałam,że mogę go nawet teraz napisać.No i napisałam na 18/20 punktów Później miałam rozmowę testową z przełożoną.Głos mi się troszkę plątał,ale udało mi się ją namówić do "kupna ubezpieczenia" Mam nadzieję,że od dzisiaj już oficjalnie zacznę

[KaasiaaK]

mnie dopadł jakiś leń ostateczny.. tak jak wcześniej nic mi się nie chciało, tak teraz bardziej mi się nie chce ;]
upał jest, więc z domu nie wychodzę..
do 15ego muszę czekać na wyniki rekrutacji, a potem szukać pokoju/mieszkania i zawieźć papiery...
szukam pracy, ale już nie wierzę, że coś znajdę.. a tak chciałam przez wakacje odciążyć rodziców chociaż chciałam im oddać kasę za naprawę laptopa i za opłaty rekrutacyjne, a tu du.pa
do tego miałam mieć w pt. lapka, a dziś ojciec dzwoni i powiedzieli mu, że czekają na części ...
a ja jestem zakonnicą kurde ;]

idę od tego komputera, bo już nie mam co robić