Jestem w ciąży, moje pierwsze objawy 3

[Anowik87]

Napisane przez marronelle

Chcę przypomnieć jaki jest temat wątku:
Jestem w ciąży - pierwsze objawy.
To nie wątek a la test ciążowy!!!

Teraz już mogę legalnie pisać w tym wątku
Dzisiaj rano zrobiłam test, dwie grube krechy. Odebrałam betę i jest 503,8
yes yes yes
a już myślałam, że nic z tego nie będzie

[marronelle]

Napisane przez Anowik87

Teraz już mogę legalnie pisać w tym wątku
Dzisiaj rano zrobiłam test, dwie grube krechy. Odebrałam betę i jest 503,8
yes yes yes
a już myślałam, że nic z tego nie będzie

gratulacje.
pierwsze objawy - jakie?

Jeszcze raz przypominam i proszę o nie zaśmiecanie wątku
Dziewczyny wchodzą tu dzielić się swoimi refleksjami i szczęściem, a nie zgadywać czy któraś jest w ciąży, czy też nie

[Anowik87]

Pierwsze objawy to zgaga, której nie miałam dobre kilka lat. Pojawiła się bez powodu właściwie, bo nic szczególnego nie jadłam. Delikatne nudności, ale bez wymiotów (jak dotąd), ale ustąpiły po kilku dniach.
Najbardziej uciążliwa była dla mnie podwyższona temperatura do 37,1 bo ludzie cieszyli się ze słońca na dworzu a mi było okropnie zimno.
No i brak okresu potwierdził przypuszczenia, a jeszcze bardziej test + Beta

Jestem szczęśliwa jak nigdy chyba

[muchaklucha]

hej dziewczyny, bardzo dawno nie odwiedzałam forum ale teraz jestem w temacie więc postanowiłam co nieco wtrącić.
otóz moja historia jest taka, iz zawsze miałam cykle bardzooooooo nieregularne, tzn, 34,56, 78, 32, maskara!! gdy mialam 24 lata jakoś specjalnie mi to nie przeszkadzalo ale postanowiłam coś z tym zroić i wtedy niespodzianka, lekarz powiedzial ze nie ma potrzeby regulacji cyklu bo jestem w 9 tygodniu ciąży;-)))) mąż i ja bardzo się ucieszyliśmy z tej niespodzianki. teraz córcia ma 4 latka a my chcieliśmy zmontowac drugie maleństwo jednak okazalo sie to nieco trudne, oczywiście cykle nadal nieregularne, a ja juz tyle naczytałam sie o temperaturze, sluzie itp. że zwariować można. w kazdym razie mieszkam teraz w UK, tutaj ciążą nie specjalnie sie przejmują i cięzko się dostac do ginekologa, więc opczytana na wszelakich forach zakupilam castagnus, z nadzieja na regulację cyklu. i wiecie co, po tym specyfiku pierwszy cykl 30 dni, sluz jak z ksiązki, drugi cykl- w 14 dniu znowu sluz ksiązkowy, tzn. jak jajko kurze, zadzialalismy z mężem i dzis na tescie wyszły dwie kreseczki!!!!!jupi!! niestety nie wytrzymałam i zroiłam test dwa dni przed okresem ale nie moglam juz wytrzymac i teraz oczywiscie sie martwię czy oby ciaża sie utrzyma.
a pierwsze objawy to mega senność i dlatego się domyśliłam, no i wbrak dni suchych przed okresem, ktore zawsze miałam. trzymam za was kciuki dziewczyny i polecam castagnus, mi bardzo pomógl w klarowności sluzu, nie wiem tylko jak go teraz odstawić więc wziełam dzis tylko poł tabletki. dam znac za dwa dni jak powtórze test;-)

[MONIKA1850]

Witam kochane
To już 8 miesięcy minęło odkąd miałam laparoskopowe usunięcie ciąży ektopowej z lewego jajowodu.Pamietam niektóre z Was z którymi wtedy pisałam o objawachnp.lenanovaNo i dziewczynki staramy sie o dzidziusia dalej z mężusiemostatni @ miałam 18marca,owulacja byla chyba 2-3kwietnia bo wtedy miałam najwięcej sluzu,jednak tzta w tedy nie było w domku,poniewaz był wyjechany,mizialiśmy się z 3-4kwietnia i teraz niewiem czy mogło dojśc do zapłodnienia???Od 3-4dni mam bóle podbrzusza,takie tępe,wydaję się że raz bolą mnie jajniki zwłaszcza prawa strona a raz że całe podbrzusze,jestem strasznie senna,rozdrazniona,piersi tez bolą ale raczej tak jak na @ który powinnam dostać 16kwietnia,dodam że temeraturę mam 37.2 st w pochwie a pod pacha 36.6 i tego też nie rozumiem że aż taka roziętośćZrobił am dziś pink-test negatywny bo to za wcześnie dopiero 24dc.Jestem strasznie niecierliwa,sama juz nieweim,dodam że w czwartek 7 kw byłam u gina na cytologii,robił mi usg pytał kiedy była ostatnia @ i tak jakos wpatrywał się w ekran,a ja głupia zamiast mu powiedzieć że w tym cyklu była próba to ja nicmoże coś tam zauważył?Jak myślicie?mozliwe to ?ja zwariuję!!!!!Jeszcze 4 dni do @ a ja świruję,wiem że pewnie niepotrzebnie się nakręcam...

[wi212121]

Cześć Dziewczyny
Planuje dzidzię z męże (nasze drugie dziecko)od kilku dni dziwnie się czuje,jest mi nie dobrze,ale bez wymiotów ,bolą mnie piersi,i podbrzusze zobaczymy może się uda,mam nadzieje narazie zostało czekać

[muchaklucha]

hej dziewczyny to znowu ja;-) dziś mam 35 d.c. test wczoraj rano, dwie krechy praktycznie od razu, zatem mam nadzieję, ze wszytsko w porządku, wypada mi iz jutro zaczyna się 6 t.c, w poniedzialek idę do lekarza ale to tylko zwykły internista , który dopiero umówi mnie z położną, niestety w UK trochę to skomplikowane. Jak myslicie kiedy powinnam iśc do ginekologa aby mógl na 100% potwierdzić ciążę, nieukrywam iz tutaj to spory koszt dlatego nie chcialabym zmarnowac wizyty. o pierwszej ciąży dowiedzialam się w 9 t.c i lekarz pokazal mi juz dzidziusia na usg, czy sądzicie iż 7 t.c będzie odpowiedni? mam jeszcze dziwną dolegliwość, mianowicie upławy troszkę zabarwione na żółte i czasami takie małe grudki, od czasu do czasu czuję też swedzenie i pieczenie ale rzadko. czy myślicie że to grzybica? i co sądzicie o leczeniu w pierwszym trymestrze, bo moja pani ginekolog w polsce przy pierwszej ciązy to tylko kwas foliowy mi kazala brać...hmmm

[marronelle]

Ze względu na dolegliwość poszłabym do lekarza od razu, ze względu na samo potwierdzenie ciąży poczekałabym tydzień, może dwa.

[lenanova]

Cześć dziewczyny.Chyba i ja w końcu mogę do Was dołączyć.Normalnie powinnam czekać do jutra(cykle 32) na okres ale zaniepokoiło mnie kilka objawów.Mianowicie już kilka dni po owulacji urosły mi piersi.Bardzo bolą, nie mogłam spokojnie zasnąć ponieważ śpię zawsze na brzuchu.Podkładałam sobie poduszkę inaczej nici ze spania. Od kilku dni jest mi bardzo niedobrze,ale tylko wieczorami.Bez mięty przed snem nie daję rady.No i kawka moja ulubiona odpadaWczoraj rano po przebudzeniu myślałam że się posikałam w nocyByłam cała mokra od białego śluzu.Dziś 3 testy ciążowe-wszystkie pozytywne.Co prawda druga kreska nie jest bardzo widoczna ale pojawiły się po minucie i są piękne różowiutkie.

[MONIKA1850]

Napisane przez lenanova

Cześć dziewczyny.Chyba i ja w końcu mogę do Was dołączyć.Normalnie powinnam czekać do jutra(cykle 32) na okres ale zaniepokoiło mnie kilka objawów.Mianowicie już kilka dni po owulacji urosły mi piersi.Bardzo bolą, nie mogłam spokojnie zasnąć ponieważ śpię zawsze na brzuchu.Podkładałam sobie poduszkę inaczej nici ze spania. Od kilku dni jest mi bardzo niedobrze,ale tylko wieczorami.Bez mięty przed snem nie daję rady.No i kawka moja ulubiona odpadaWczoraj rano po przebudzeniu myślałam że się posikałam w nocyByłam cała mokra od białego śluzu.Dziś 3 testy ciążowe-wszystkie pozytywne.Co prawda druga kreska nie jest bardzo widoczna ale pojawiły się po minucie i są piękne różowiutkie.

Gratuluje kochanachciałabym tez taką kreseczkęmoj wczorajszy test wyszedł niestety negatywnydzis mam termin @ zobaczymy co będzie....

[cotynato]

Dziewczyny, może mnie zlinczujecie za to co napiszę, ale kiedyś kiedy miałam podejrzenie, że jestem w ciąży szukałam takich wątków z objawami i żaden nie był czytelny właśnie przez takie wcięcia, pytania " czy mogę być w ciąży", gratulacje, podejrzenia, prawdopodobne objawy itp.
Jak ktoś wchodzi na ten wątek raczej oczekuje OBJAWÓW kobiet które już wiedzą że są w ciąży. Więc może umówmy się, że pytania czy mogę być w ciązy zadajecie tutaj https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=448693&page=101, gratulacje i przemyślenia na wątkach staraniowych a tutaj same objawy?

[marronelle]

Napisane przez cotynato

Dziewczyny, może mnie zlinczujecie za to co napiszę, ale kiedyś kiedy miałam podejrzenie, że jestem w ciąży szukałam takich wątków z objawami i żaden nie był czytelny właśnie przez takie wcięcia, pytania " czy mogę być w ciąży", gratulacje, podejrzenia, prawdopodobne objawy itp.
Jak ktoś wchodzi na ten wątek raczej oczekuje OBJAWÓW kobiet które już wiedzą że są w ciąży. Więc może umówmy się, że pytania czy mogę być w ciązy zadajecie tutaj https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=448693&page=101, gratulacje i przemyślenia na wątkach staraniowych a tutaj same objawy?

Niech Cię Bóg błogosławi

[lenanova]

Napisane przez cotynato

Dziewczyny, może mnie zlinczujecie za to co napiszę, ale kiedyś kiedy miałam podejrzenie, że jestem w ciąży szukałam takich wątków z objawami i żaden nie był czytelny właśnie przez takie wcięcia, pytania " czy mogę być w ciąży", gratulacje, podejrzenia, prawdopodobne objawy itp.
Jak ktoś wchodzi na ten wątek raczej oczekuje OBJAWÓW kobiet które już wiedzą że są w ciąży. Więc może umówmy się, że pytania czy mogę być w ciązy zadajecie tutaj https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=448693&page=101, gratulacje i przemyślenia na wątkach staraniowych a tutaj same objawy?

Witam.Jeżeli to było napisane do mnie to chciałabym Ci tylko powiedzieć że ja jestem w ciąży i właśnie objawami które pojawiły się już przed okresem a nie domysłami postanowiłam się podzielić,ponieważ po to jest ten wątek,i nie są to "prawdopodobne objawy"tylko objawy ciążowe-moje.I jeżeli ktoś ma ochotę pogratulować to jest mi bardzo miło.I nie widzę w tym zaśmiecania.
Czytam ten wątek od pierwszej strony a już trochę tego jest.sama kiedyś szukałam tutaj objawów ale jeżeli czytałyście wszystkie strony powinnyście wiedzieć że dziewczyny dzieliły się tutaj wszystkim,i ciążą i objawami i próbami zajścia w ciążę i nigdy nikt nikomu nie napisał że tutaj nie wolno.Fakt są osobne wątki dla staraczek ale i tam są dziewczyny które już są w ciąży i nikomu to nie przeszkadza.Chcą się podzielić radością że wszystkimi.Tak więc proszę o wyrozumiałość.
Pozdrawiam.

[MONIKA1850]

Napisane przez lenanova

Witam.Jeżeli to było napisane do mnie to chciałabym Ci tylko powiedzieć że ja jestem w ciąży i właśnie objawami które pojawiły się już przed okresem a nie domysłami postanowiłam się podzielić,ponieważ po to jest ten wątek,i nie są to "prawdopodobne objawy"tylko objawy ciążowe-moje.I jeżeli ktoś ma ochotę pogratulować to jest mi bardzo miło.I nie widzę w tym zaśmiecania.
Czytam ten wątek od pierwszej strony a już trochę tego jest.sama kiedyś szukałam tutaj objawów ale jeżeli czytałyście wszystkie strony powinnyście wiedzieć że dziewczyny dzieliły się tutaj wszystkim,i ciążą i objawami i próbami zajścia w ciążę i nigdy nikt nikomu nie napisał że tutaj nie wolno.Fakt są osobne wątki dla staraczek ale i tam są dziewczyny które już są w ciąży i nikomu to nie przeszkadza.Chcą się podzielić radością że wszystkimi.Tak więc proszę o wyrozumiałość.
Pozdrawiam.

Zgadzam sie z Tobą kochanai jeszcze raz gratuluję!!!!!

[irmith]

Napisane przez muchaklucha

czy sądzicie iż 7 t.c będzie odpowiedni? mam jeszcze dziwną dolegliwość, mianowicie upławy troszkę zabarwione na żółte i czasami takie małe grudki, od czasu do czasu czuję też swedzenie i pieczenie ale rzadko. czy myślicie że to grzybica? i co sądzicie o leczeniu w pierwszym trymestrze, bo moja pani ginekolog w polsce przy pierwszej ciązy to tylko kwas foliowy mi kazala brać...hmmm

Witam ja miałam ciąże stwierdzaną właśnie w 7 tygodniu i już było bijące jak dzwon serduszko. Zdaje się że serduszko jest od 6 tygodnia więc 7 powinien rozwiać wszelkie wątpliwości. Co do objawów u mnie nie było nic poza tym co było już wymienione czyli brak @, ogromne zmęczenie, bolesność piersi nie do opisania no i problemy z jedzeniem tzn. ja nie wymiotowałam ale na nic nie miałam ochoty i po jedzeniu miałam wrażenie jakby wszystko zalegało. No i jako nałogowa kawoszka miałam wstręt do kawy (mam go do dziś a jest to już koniec 16 tygodnia) no i wstręt do papierosów.

Co do "wycieków" ja też miałam takie białe grudki w śluzie i dostałam na to nystatyne, podobno nieskuteczna u mnie zadziałała po 2 opakowaniach.

3mam za wszystkie staraczki

[cotynato]

Nie, mój post nie był skierowany do Ciebie tylko ogólnie.
Dla mnie temat jest jasny - Objawy. I uważam że to, że wiele z wizażanek odbiega od tematu, nie oznacza , że jest to poprawne i że tak powinnyśmy robić. Rozumiem, że jest Ci miło, że ktoś Ci gratuluje w tej wielkiech chwili, ale jest wiele innych wątków- a nawet cała masa- w których osiągniesz " zaspokojenie gratulacyjne". Nie mówię tego złośliwie, ale uważam, że takie wątki powinny być przejrzyste i zawierać objawy, bez dodatkowych przemyśleń i fajnie by było gdyby ktoś trafiając na wizaż nie klnął jak ja kiedyś przeglądając 150 wątek na 150 forum i widząc to samo- czyli co 3 strona z jedną osobą która poda faktyczne objawy.

Tyle ode mnie. I nie odbierzcie mnie źle bo nie chcę się ani kłócić ani nikogo atakować. pzdr.

[MONIKA1850]

Napisane przez cotynato

Nie, mój post nie był skierowany do Ciebie tylko ogólnie.
Dla mnie temat jest jasny - Objawy. I uważam że to, że wiele z wizażanek odbiega od tematu, nie oznacza , że jest to poprawne i że tak powinnyśmy robić. Rozumiem, że jest Ci miło, że ktoś Ci gratuluje w tej wielkiech chwili, ale jest wiele innych wątków- a nawet cała masa- w których osiągniesz " zaspokojenie gratulacyjne". Nie mówię tego złośliwie, ale uważam, że takie wątki powinny być przejrzyste i zawierać objawy, bez dodatkowych przemyśleń i fajnie by było gdyby ktoś trafiając na wizaż nie klnął jak ja kiedyś przeglądając 150 wątek na 150 forum i widząc to samo- czyli co 3 strona z jedną osobą która poda faktyczne objawy.

Tyle ode mnie. I nie odbierzcie mnie źle bo nie chcę się ani kłócić ani nikogo atakować. pzdr.

Ja Cię rozumiem.Ale zauważ że od początku tego wątku dziewczyny pisały o swoich podejrzeniach i chciały się podzielić spostrzeżeniami na temat ewentualnych objawów,tak sie przyjęło i na pewno będzie trudno się niektórym "odzwyczaić"pisania tu i o pewnych objawach i o tych nie do końca
Szanuje to żę chcesz aby na forum panował porządek,ale chyba lepiej jest jak piszemy tak niż jesli każda otwierałaby osobny wątek typu"czy jestem w ciąży"itp.

[cotynato]

Ale jest już jeden wątek Czy mogę być w ciąży - prawdopodobieństwo. Zbiorczy, cz.7 ;-) więc nie ma po co zakładać ich tak wiele. Są też przecież wątki na poczekalni, starania, wspólne wyczekiwanie itp.
Ale ok, faktycznie znając życie i tak zaraz zrobi ktoś po swojemu i nie ma co się produkować

[golgie]

cotynato-ja już też usiłowałam przekonać do tego, że jest osobny wątek dla podejrzewających ciążę, ale nic to nie dało

[MONIKA1850]

Napisane przez cotynato

Ale jest już jeden wątek Czy mogę być w ciąży - prawdopodobieństwo. Zbiorczy, cz.7 ;-) więc nie ma po co zakładać ich tak wiele. Są też przecież wątki na poczekalni, starania, wspólne wyczekiwanie itp.
Ale ok, faktycznie znając życie i tak zaraz zrobi ktoś po swojemu i nie ma co się produkować

Dziękuję bardzo za ten wątekowszem napisałam tam ale pierwsza odowiedź jaką uzyskałam to taka że piszę jak małolataChyba owa rozmówczyni ma @ albo najwyraźniej jego zwiastuny!!!!!!Zostaje tutaj i nikt mnie stąd nie wygna

[zebra666]

Cotynato nie zgodze się z Tobą- zaczynałam od tego wątku jeszcze zanim w ciąży byłam, a podejrzewałam i mogłam się poradzić dziewczyn, które już w ciązy były. Do tego pisały z nami niezafasolkowane, ale starające się mamy. To forum- publiczne- można pisać co i kiedy i gdzie się chce.

Monika kciuki zaciskam z całych sił!I nie daj się- ja z koleżankami zrezygnowałam z tego wątku przez taką jedną co to nam zarzucała, że to wątek nie dla nas, bo jesteśmy już za długo w ciąży Odechciało się pisać.

[cotynato]

Napisane przez zebra666

Cotynato nie zgodze się z Tobą- zaczynałam od tego wątku jeszcze zanim w ciąży byłam, a podejrzewałam i mogłam się poradzić dziewczyn, które już w ciązy były. Do tego pisały z nami niezafasolkowane, ale starające się mamy. To forum- publiczne- można pisać co i kiedy i gdzie się chce.

Monika kciuki zaciskam z całych sił!I nie daj się- ja z koleżankami zrezygnowałam z tego wątku przez taką jedną co to nam zarzucała, że to wątek nie dla nas, bo jesteśmy już za długo w ciąży Odechciało się pisać.

To po co w takim razie forum ma kategorie i tematy? Chyba nie po to aby każdy mógł pisać co i gdzie chce

[MONIKA1850]

Napisane przez cotynato

To po co w takim razie forum ma kategorie i tematy? Chyba nie po to aby każdy mógł pisać co i gdzie chce

To po co w takim razie pisać na wątku gdzie każdy ma Cie gdzieś a nie tu razem z innymi dzielić się spostrzeżeniami
Nie róbmy spamu......

[cotynato]

Napisane przez MONIKA1850

To po co w takim razie pisać na wątku gdzie każdy ma Cie gdzieś a nie tu razem z innymi dzielić się spostrzeżeniami
Nie róbmy spamu......

Większość tego wątku to jest spam. Wątek nazywa się JESTEM W CIĄŻY , MOJE PIERWSZE OBJAWY. Więc jak do tematu mają się gratulacje, podejrzenia i sto innych. To taki sam spam jak to co robię teraz. Skoro ten wątek jest do takiego śmiecenia to wiem dlaczego w tym widzicie coś złego a w innych rodzajach odbiegania od tematu nie.

Ale fakt, widzę że to walka z wiatrakami, bo przecież po co w wątku o objawach pisać o samych objawach skoro lepiej pisać o wszystkim a praktycznie nie o tym co trzeba

[zebra666]

Cotynato wg. Twojego toku myslenia wychodzi na to, że karzdy ma tu wpaść napisać "moje objawy ciązowe to:..." i nara Moje dziecko urodziło się miesiąc przed terminem i jakos pisze dalej na wątku mamuś styczniowo-lutowych już do tematu nie pasuje przecież...itd.itd.

[cotynato]

Napisane przez zebra666

Cotynato wg. Twojego toku myslenia wychodzi na to, że karzdy ma tu wpaść napisać "moje objawy ciązowe to:..." i nara Moje dziecko urodziło się miesiąc przed terminem i jakos pisze dalej na wątku mamuś styczniowo-lutowych już do tematu nie pasuje przecież...itd.itd.

Tak, a po co rozwodzić się nad czymś innym skoro ktoś kto wpisuje w google "pierwsze objawy ciąży" albo w wyszukiwarkę wizażu, chce przeczytać o objawach a nie o tym jak się czujesz, ile testów zrobiłaś , czytać 2 strony gratulacji i jeszcze twój życiorys. Do tego tak jak mówisz są inne wątki które są typowo plotkowe w których się zżywacie i to jest zupełnie coś innego. Ja osobiście bardzo ceniłam sobie jeden wątek jaki jakimś cudem wygrzebałam w internecie i miał - nie uwierzysz- same objawy bez zbędnych dodatków.

[zebra666]

No to mówie- moje objawy to i nara skoro tak powinno być

Jakoś mnie nie przeszkadzały gratulacje i cudze testy jak podczytywałam wątek a ja głupia myslałam, że takie wątki są po to żeby przejść przez coś razem i się wspieraćok koniec tematu, bo to jest walka z wiatrakami.

[cotynato]

Napisane przez zebra666

No to mówie- moje objawy to i nara skoro tak powinno być

Jakoś mnie nie przeszkadzały gratulacje i cudze testy jak podczytywałam wątek a ja głupia myslałam, że takie wątki są po to żeby przejść przez coś razem i się wspieraćok koniec tematu, bo to jest walka z wiatrakami.

Ty nie rozumiesz że wątki żeby przejść przez to razem to są wątki pt. Mamusie ( miesiąc) i tam doskonale można się powspierać. Ten wątek to wątek o objawach - O B J A W A C H. Gdyby był o wszystkim i o niczym, albo o wspieraniu się po pozytywnym teście to na pewno być poznała to po temacie " poopowiadaj mi o sobie, swoim teście, możliwych objawach ciąży prawdziwej czy też urojonej albo też daj znać jak się czujesz" .
Ok koniec. pzdr

[MONIKA1850]

Napisane przez cotynato

Tak, a po co rozwodzić się nad czymś innym skoro ktoś kto wpisuje w google "pierwsze objawy ciąży" albo w wyszukiwarkę wizażu, chce przeczytać o objawach a nie o tym jak się czujesz, ile testów zrobiłaś , czytać 2 strony gratulacji i jeszcze twój życiorys. Do tego tak jak mówisz są inne wątki które są typowo plotkowe w których się zżywacie i to jest zupełnie coś innego. Ja osobiście bardzo ceniłam sobie jeden wątek jaki jakimś cudem wygrzebałam w internecie i miał - nie uwierzysz- same objawy bez zbędnych dodatków.

Poproszę jeśli wolno o link do tego cudownego wątku,bo jakoś też takiego szukałam i wszędzie same dyrdymały były i sam-jak tu

[marronelle]

Robicie z igły widły.
Wystarczy się odrobinę wysilić i pomyśleć:
po to są działy, kategorie, wątki, żeby w nich pisać konkretnie. O staraniu się o dziecko są wątki o staraniu, o objawach jest ten, o wątpliwościach są inne. Gdyby nikt nie patrzył na te podziały panowałby istny bałagan i nic nie można by było znaleźć.
To forum jest źródłem informacji, ktoś włożył w to wiele pracy, by korzystało się z niego przejrzyście i z przyjemnością Uszanujcie czyjąś pracę i nie róbcie bałaganu.
Dla mnie to proste jak drut.
Tyle tytułem offtopa.