Mamusie sierpień 2014

[anafora12345]

Napisane przez malutka100

Dziewczyny a czy Wam ginekolog po pierwszej wizycie chciał dać od razu L-4 mimo że wszystko było ok z ciążą?
Mnie to troche zdziwiło szczerze mówiąc, bo czuję się dobrze, mam jedynie poranne mdłości, ale jakoś znalazłam swoje sposoby by łagodzić te dolegliwości, więc daje rade.
Nie wiem czy jestem przewrażliwiona, ale pamiętam że dwukrotnie zasugerował mi czy nie chce zwolnienia
Czy uważacie, że to może w jakiś sposób mi zaszkodzić że chodzę do pracy?
Dodam że mam pracę umysłową, siedzącą, pracuję przed komputerem ale oczywiście mogę robić przerwy na inne czynności, jest to mała firma, w której nie stykam sie z całym tabunem ludzi.
Jak myślicie?

Mnie też na pierwszej wizycie ginekolog pytał o L4 ale nie wzięłam a po 2 tygodniach i tak musiałam iść . A też pracuję w małej firmie i przy biurku. Jeśli czujesz się na siłach i jest wszystko ok to czemu nie I zdradź na jaki masz sposób na mdłości ?

Napisane przez kasiuulad

pozdrawiam ze szpitalnego łozka miałam dzis usg i słyszałam serduszko krwawienie ustało ale jeszcze dzis mnie nie wypuszcza nadal lezenie i kroplowka..a ja chce do domu..młodszy synek(ten z ktorym byłam w szpitalu) podobno nic nie chce jesc a wieczorem nie chce isc spac bo czeka na mame...

Kochana musisz teraz dużo wypoczywać i dobrze że z dzidzią wszystko w porządku Ojej aż przykro się robi jak piszesz o swoim synku .

Napisane przez Angels2708

Dziś to ja mam wyjątkowe te mdłości ;( jak coś widzę w reklamie :P big mak albo pizza to zaraz ślinka mi leci ...a jak się reklama kończy to zaś mdłości wracają piję wodę z cytrynką ale chyba nie wiele pomaga bo czuję się dalej mdłościowa

Mi na 2 dni mdłości ustały a teraz zaczyna się znowu i najgorsze jest to że pod wieczór się to wszystko nasila . Nawet w nocy biegłam do wc bo myślałam ze . Te mdłości mnie już pomału wykończą .

[Tasia34]

Napisane przez aa_sik

no i extra znowu mam schizy .... jak byłam u gin w 6 tyg. i 2 dniu to nie było słychać serduszka tylko jakieś szumy a moja kumpela była dzisiaj i jest w 6 tyg. i 1 dniu i serce waliło jak głupie .... wizytę mam we czwartek będę wtedy w 7 tyg. i 5 dniu .... no i znowu jestem pełna obaw

I znów twin-maid napisała to, co ja chciałam

Napisane przez twin--maid

Nie martw się i nie porównuj Waszych ciąż! Nie wiesz kiedy dokładnie doszło do zapłodnienia i jaki jest dokładny wiek ciąży. Spróbuj spokojnie poczekać do wizyty

Napisane przez White Cafe

Dziewczyny, kupilyscie juz jakieś ubrania specjalnie na ciążę? nnie juz trochę korci, nie mam na myśli spodni ciazowek ale jakies sukienki czy tuniki....

Mam dżinsy ciązowe z poprzedniej ciąży, ale muszę łatki wszyć, bo się przetarły w udach Jakieś tuniki też znajdę, a na wiosnę może sobie coś kupię
Na razie spadł mi 1 kg, choć nie wymiotuję, ale mało jem przez te mdłości. Od słodyczy też mnie odrzuca, a jadłam sporo wcześniej Jeszcze więc mieszczę się w normalne ciuchy.

Napisane przez h4linka

Z ubrań ciążowych mam aż 3 tuniki ale nie zamierzam kupować tych obrzydliwych ciążowych jeansów z materiałowym pasem, myślę, że zaopatrzę się w kilka par leginsów, może ze dwie sukienki i jakieś spodenki dresowe. Najbardziej martwię się o staniki, aktualnie mam 70D i nadal rośnie

E tam, wcale nie są obrzydliwe Ja je lubię - na to luźna bluzka i fajnie się wygląda I wygodne!

Napisane przez mamuska11

mam tylko nadzieje ze na fajna położna trafię bo w poprzedniej ciąży miałam gruba stara murzynke co zapomniała mi zrobić kilku badań a jak jej przypomniałam to pózniej wyniki zgubiła a jak mi pokrzywka wyszła na całym ciele to kazała mi się myć sama woda i nie używać żadnych kremów masakra

Napisane przez kasiuulad

wreszcie pisze z domu.wczoraj wyszlismy ze szpitala i na szczescie udało nam sie uchronic przed rotawirusem chociaz drugi chłopczyk z sali tez złapał, wieczorem okropnie rozbolała mnie głowa ale to chyba ze stresu...rano stanełam na wadze i jak na razie cały czas leci w doł...niby nie wymiotuje,mam tylko nudnosci posiłki jem bo jak nie zjem to mi słabo no tylko słodyczy nie jem bo mnie odrzuca a przed ciaza jadłam sporo wiec to pewnie dlatego waga spada.
Teraz czekam na kolede a potem musze troche dom ogarnac bo przez tyle czasu mnie nie było ze jest troche zapuszczony...maz ograniczał sie tylko do mycia naczyc w zmywarce...do tego jeszcze sterta prania, prasowania jednym słowem masakra
a i jeszcze jedno.. gin kazał zaczac brac witaminy dla kobiet w ciazy ale na razie nie kupiłam i sie zastanawiam bo chyba zadna z Was nie bierze...czy sie myle?
W drugiej ciazy brałam bo dodatkowo karmiłam starszego wiec organizm był troche wymeczony ale teraz??sama nie wiem
chyba wybiore sie tez do innego lekarza, takiego ktory pracuje w szpitalu tyle ze najpierw musze wybrac szpital a jeszcze sie nie zdecydowałam a czas ucieka...

Ufff, dobrze, że już po szpitalu!
Z jedzeniem i wagą mam podobnie
A dla męża , mógł trochę posprzątać
Witamin nie biorę, choć karmię. Gin powiedział, że od II trym.

Napisane przez kamilast

Wasze dzieci już wiedzą że będą miały rodzeństwo?

Ja mojemu Krzysiowi często powtarzam, że będzie miał braciszka lub siostrzyczkę. Ale nie sądzę, żeby 8-miesięczniak cokolwiek z tego kapował

Napisane przez Angels2708

Jak to jest? Bo ja bym chciała by by TZ ze mną chodził na każdą wizytę,widział usg itd, bym nie musiała mu przekazywać wszystkiego co mi lekarz mówił.

Na usg chodziłam razem z tż

I witam nowe Mamusie - White Cafe i Sara 85 Gratki

(jeśli jeszcze jakieś doszły, to jeszcze nie doczytałam )

[Tasia34]

Napisane przez zuken

Dzisiaj miałam wizytę i wszystko dobrze z moim bobaskiem Ostatnio było widać małą fasolkę a dzisiaj już taka duża dzidzia(2,5 cm) i serducho jak dzwon

Napisane przez kasiuulad

no i sie porobiło...dostałam mega krwotoku z wielkimi skrxepami az erke maz wezwał i teraz jestem w szpitalu, na szczescie serduszko bije ale lekarz powiedział ze roznie moze byc tzn poroniene nadal zagraza...

Mega mocne !!!

Napisane przez kamilast

Ja po wizycie wczoraj. Męża z synkiem jednak zostawiłam na korytarzu. Postanowiliśmy młodemu jeszcze w głowie nie mieszać. W brzuchu wszystko się zgadza, 2 podskakujacych obcych (nie krzyczcie na mnie ale dla mnie dziecko przez te kości na twarzy wygląda jak z jakiegoś filmu s-f), 10+5 i 10+3, tętno w normie. I koniec bo wizyta z godzinnym opóźnieniem ekspresowa była. Jedno zdj komórką zrobiłam i teraz siedze i oglądam w kółko. Genetyczne mam na 24.01 a następne u gin 05.02 wiec teraz co 2 tyg

A te 2 wartości to różny wiek 2 obcych?

Napisane przez annad90

Dziewczyny a mialyscie juz robiona przeziernosc karkowa? Jezeli tsk to w ktorym bylyscie tygodniu? Ja mam wyznaczina wizyte na 11 tydzien, i mysle ze moglabym wtedy juz miec zrobina. Ale czy to nie bedzie za wczesnie? Bo chyba najlepiej to w 12 tyg robic..

12-13 tc powinno się robić... Wiek ocenić wg usg najlepiej. W 11 tc może faktycznie jeszcze nie wyjść. Ale to zależy od faktycznego wieku ciąży...

Napisane przez kasiuulad

hej.ciagle leze pod kroplowka i niestety nadal jest lekkie krwawienie.dzis tylko leki i lezenie a jutro badania...najgorsze jest to ze za sciana leza noworodki i co chwila słysze ich płacz...

Nadal

Napisane przez twin--maid

W pierwszej ciąży leżałam na patologii ciąży 2 tygodnie. Razem ze mną leżały dziewczyny, które w domu miały już dziecko. Jak one strasznie tęskniły za swoimi dziećmi Teraz, gdy mam dziecko, doskonale rozumiem ich tęsknotę i płacz.
Mam nadzieję, że wkrótce będziesz mogła leżeć w domu przy swoich chłopakach!

Ja leżałam ponad 2 tygodnie przed cc. Teraz sobie nie wyobrażam takiej sytuacji, ja się zapłaczę bez Synka... I nawet nie może odwiedzać (od 12 lat chyba można... czy nawet więcej..?)

Napisane przez mysia111

To miło z jej strony że dała Ci te rzeczy. Ja trzymam jeszcze w domu gazety typu Dziecko z 2005r. gdy byłam w ciąży Teraz nie wiem czy będę kupować bo praktycznie wszystko można znaleźć w internecie. A Wy kupujecie gazety?

Ja kupuję cały czas "M jak Mama" I czasem "Twoje dziecko"

Witam jeszcze Malutka100 i niki19

[Angels2708]

anafora to faktycznie współczuję bo masz gorzej bo ja nie wymiotuję..
mdłości i wilczy apetyt na wszystko co tylko zobacze że ktoś coś je lub pije heheh

Tasiaa mnie też się podobają takie spodnie ciążowe choć jeszcze takich nie mam, ale planuję dość szybki ich zakup ponieważ moje wszystkie rurki jak np, siedzę w szkole to gniotą mnie w brzuszku a nie chce się tak czuć ściśnięta :P

[malutka100]

Napisane przez kamilast

Myślę, że część kobiet oczekuje zwolnień i część lekarzy zwłaszcza prywatnych chcąc być frontem do klienta takie zwolnienia oferuje. Myślę że gdybyś wymagała zwolnienie ze względu na stan zdrowia to by Ci to jednoznacznie powiedziała.
Jeszcze jest drugi powód który przychodzi mi do głowy. Ponieważ robi nam się powoli ameryka i właściwie o wszystko do sądu można pozwać to ona się zabezpiecza. W razie poronienia (które jak wiadomo się zdarzają) nie możesz jej zarzucić że to jej wina bo zwolnienia Ci nie dała.
Mój poprzedni gin zawsze pytał i zawsze w karcie wpisywał że nie wzięłam. Takie czasy smutne

dziękuję za Twoją odpowiedź takie właśnie odniosłam wrażenie, że robi to trochę asekuracyjnie, że zabezpiecza się przed ewentualnymi późniejszymi konsekwencjami.


[QUOTE=izka-1987;44531787]Ja w pierwszej ciąży pracowałam do końca 7 miesiąca dodam w przedszkolu, bo nie chciałam zostawiać dyrektorki tak na lodzie więc stwierdziłam, że do końca roku popracuje. Trochę żałuję, bo często byłam przeziębiona, wiadomo jak to dzieciaki w przedszkolu roznoszą choroby. Czy ktoś to docenił mam wątpliwości.
Teraz zwolnienie wzięłam od razu, z dwóch powodów: cały czas praktycznie albo wymiotuje albo mnie mdli więc nie wyobrażam sobie kontaktu z ludźmi, poza tym bałam się, że znowu będę łapać wszystkie choroby.
Jeżeli nie stresujesz się w pracy i nie wracasz wykończona to myślę, że śmiało możesz chodzić, zawsze jakieś zajęcie i towarzystwo jest

pewnie w Twoim przypadku jak najbardziej również bym wzięła L-4 przy mdłościach i innych przykrych dolegliwościach nie wyobrażam sobie pracować jeszcze w przedszkolu, gdzie co chwila ktoś wymaga Twojej uwagi, podziwiam Cię że w pierwszej ciąży dałaś rade

Masz racje, bardziej bym się stresowała nie chodząc do pracy, więc póki moge i nie mam aż tak dużych dolegliwości to chciałabym pracować. Nie raz tylko nachodzą mnie wątpliwości, czy dobrze robię, to moja pierwsza ciąża i jestem zupełnie zestresowana

Napisane przez anafora12345

Mnie też na pierwszej wizycie ginekolog pytał o L4 ale nie wzięłam a po 2 tygodniach i tak musiałam iść . A też pracuję w małej firmie i przy biurku. Jeśli czujesz się na siłach i jest wszystko ok to czemu nie I zdradź na jaki masz sposób na mdłości ?
.

no więc moim sposobem, który na mnie działa jest częstsze jedzenie, ale malutkich porcji. Czytałam że mdłości u kobiet w ciąży nasilają się, gdy spada poziom glukozy we krwi, więc myślę że coś w tym jest.
Największe mdłości mam rano, tak więc pierwsze co robię to ide coś małego zjeść- kawałek sucharka, kilka orzechów, polecam również połówkę banana Mi to pomaga

Oprócz tego biorę na polecenie ginekologa 2 razy dziennie wit.B6. Też łagodzi mdłości.

Generalnie zauważyłam, że u mnie największe mdłości są gdy jestem zestresowana. Pierwsze tygodnie mojej ciąży wspominam koszmarnie, bo dla mnie to był szok ( nie planowałam ), i większy był niepokój i stres tym dolegliwości były moim zdaniem częstsze.
Także polecam odpoczywać i się nie denerwować

[anafora12345]

Napisane przez Angels2708

anafora to faktycznie współczuję bo masz gorzej bo ja nie wymiotuję..
mdłości i wilczy apetyt na wszystko co tylko zobacze że ktoś coś je lub pije heheh

No właśnie nie wymiotuję tylko mam cały czas odruchy wymiotne i to mnie po prostu dobija (może przez to że biorę a raczej dziś kończę brać diphergan a on jest p/wymiotny) . U mnie z apetytem to raczej go brak mam wstręt do mięs ryb i generalnie nie otwieram lodówki bo mnie cofa . Ale jak mam mdłości i jem to mi troszkę to mija wiec zapycham się owocami jogurtami i chlebem przez co mam 3 kg na + a to dopiero 8 tydzień

Napisane przez malutka100

no więc moim sposobem, który na mnie działa jest częstsze jedzenie, ale malutkich porcji. Czytałam że mdłości u kobiet w ciąży nasilają się, gdy spada poziom glukozy we krwi, więc myślę że coś w tym jest.
Największe mdłości mam rano, tak więc pierwsze co robię to ide coś małego zjeść- kawałek sucharka, kilka orzechów, polecam również połówkę banana Mi to pomaga

Oprócz tego biorę na polecenie ginekologa 2 razy dziennie wit.B6. Też łagodzi mdłości.

Generalnie zauważyłam, że u mnie największe mdłości są gdy jestem zestresowana. Pierwsze tygodnie mojej ciąży wspominam koszmarnie, bo dla mnie to był szok ( nie planowałam ), i większy był niepokój i stres tym dolegliwości były moim zdaniem częstsze.
Także polecam odpoczywać i się nie denerwować

W srodę mam wizytę u gina to zapytam o wit B6. Ja też jak wstanę zaraz jem płatki owsiane tylko u mnie jest tak że jak nie mam mdłości rano to wieczorem są i to silniejsze choć zazwyczaj mam je całe dnie . Staram się jeść małymi porcjami i wychodzi jak wychodzi czyli czasami pomoże czasami jest gorzej .Po prostu marzę żeby mieć 12 tydzień i pozbyć się mdłości

[Tasia34]

Napisane przez Angels2708

Yupii nareszcie jestem po wizycie
Już wiem że to 7 tydzień i 2 dzień dzidzia słodka i malutka tylko głupia jestem że nie poprosiłam o zdjęcie ;( albo sama telefonem nie zrobiłam
Badania itd na 24 styczeń do położnej a już myślałam że będę latać jak głupia i załatwiać to sama wszystko
Szczęśliwa zajadam się serkiem danio

Napisane przez minions

angelika ja też mam krwiaka, na razie się zmniejszył ale na następnej wizycie się okaże czy się zmniejszy czy zwiększy.
kasiula trzymaj się, będzie dobrze
do mamusiek, które już były w ciąży, czy któraś miała tak, że nie mogła nic jeść, bo ciągle wymiotowała?

Dobrze, że krwiak mniejszy!
Ja akurat tak nie miałam, ale często to się zdarza w ciąży

Napisane przez Angels2708

Tasiaa nie tylko ty zmęczona i mdłościowa :P twój Krzyś marudny? ja też się taka stałam bo dziennie sama w domku siedzę

w nocy strasznie bolały mnie piersi.. czyżby już mi rosły? ja mam malutki biuścik więc podejrzewam że podczas ciąży może mi wiele urosnąć ale też nie koniecznie wiem

O sobie nie wspomnę Hormony mi szaleją i czasem sama ze sobą wytrzymać nie mogę
A piersi mogą już rosnąć, pewnie!

Napisane przez anius_7

1. powinnaś patrzeć na tydzień ciąży wynikający z usg. U mnie różnica jest jeszcze większa, z terminu ostatniej @ wynika, że byłby 9 tydzień, a z usg 6t2d. I pani doktor podkreślała, że bierzemy pod uwagę wiek ciąży wynikający z usg. Czyli TP mam nie na sierpień jak sama liczyłam, a na wrzesień

2. A ten przeskok wynika z jakichś zaburzeń i z faktu, że owulacja musiała się mocno opóźnić. Z tego powodu w ogóle jestem w ciąży, bo w wyliczone dni płodne bardzo uważaliśmy, a po spodziewanej owu już nie uważaliśmy i niespodziewanie doszło do zapłodnienie

1.
2. To zupełnie, jak u nas Planowaliśmy 2. ciążę, ale trochę później Ale skoro los tak chciał...

Napisane przez twin--maid

Oby mdłości i zmęczenie szybko przeszły a Krzyś dał trochę odpocząć mamie

Ale wczoraj miałam kiepski dzień. Rano wymioty, cały dzień mdłości, ból głowy (nie wzięłam czapki i mnie owiało) a wieczorem znowu wymioty. Niedawno chwaliłam się, że chyba najgorsze za mną a tu niespodzianka
Dziś póki co czuję się lepiej.

Dzięki Dziś nawet spał, po 7 mnie obudził A w nocy -a właściwie bardzo późnym wieczorem - jadł 2 razy
Oby dziś było Ci lepiej!
Mi trochę ten imbir pomaga...

Napisane przez kamilast

Myślę, że część kobiet oczekuje zwolnień i część lekarzy zwłaszcza prywatnych chcąc być frontem do klienta takie zwolnienia oferuje. Myślę że gdybyś wymagała zwolnienie ze względu na stan zdrowia to by Ci to jednoznacznie powiedziała.
Jeszcze jest drugi powód który przychodzi mi do głowy. Ponieważ robi nam się powoli ameryka i właściwie o wszystko do sądu można pozwać to ona się zabezpiecza. W razie poronienia (które jak wiadomo się zdarzają) nie możesz jej zarzucić że to jej wina bo zwolnienia Ci nie dała.
Mój poprzedni gin zawsze pytał i zawsze w karcie wpisywał że nie wzięłam. Takie czasy smutne

tak właśnie jest...

Napisane przez izka-1987

Ja wczoraj też miałam wizytę i wszystko jest dobrze, dzidzia się ruszała i ma już 3 cm
Z moim samopoczuciem w kratkę raz jest lepszy dzień, raz gorszy, ale już się chyba przyzwyczaiłam

Super!
Na lepsze samopoczucie

Napisane przez kasiuulad

pozdrawiam ze szpitalnego łozka miałam dzis usg i słyszałam serduszko krwawienie ustało ale jeszcze dzis mnie nie wypuszcza nadal lezenie i kroplowka..a ja chce do domu..młodszy synek(ten z ktorym byłam w szpitalu) podobno nic nie chce jesc a wieczorem nie chce isc spac bo czeka na mame...

Serduszko bije, dzidziuś jest, jest dobrze! Cały czas trzymam
Synek biedny... Ale będzie radość, jak wyjdziesz!

[M_aria]

Witajcie dziewczyny
Nie udzielam się ale czytam wszystko co piszecie. Od kilku dni męczy mnie choróbsko które na szczęście pomału zaczyna przechodzić.

Witam wszystkie nowe dziewczyny
Strasznie nas tu dużo a myślałam że na wątku miesięcznym będzie nas trochę mniej, trochę czasu minie zanim Was wszystkie ogarnę

Gratuluję udanych wizyt!
Super że sporo z nas słyszało już bijące serduszka

Co do objawów to u mnie ZERO, może czasem jestem trochę zmęczona i często chodzę siku

[Tasia34]

Napisane przez malutka100

no więc moim sposobem, który na mnie działa jest częstsze jedzenie, ale malutkich porcji. Czytałam że mdłości u kobiet w ciąży nasilają się, gdy spada poziom glukozy we krwi, więc myślę że coś w tym jest.
Największe mdłości mam rano, tak więc pierwsze co robię to ide coś małego zjeść- kawałek sucharka, kilka orzechów, polecam również połówkę banana Mi to pomaga

Oprócz tego biorę na polecenie ginekologa 2 razy dziennie wit.B6. Też łagodzi mdłości.

Racja Zauważyłam, że po obiedzie mi dużo gorzej, więc albo go nie jem, albo jem na raty. Podobnie śniadanie. I wtedy jest trochę lepiej, takie "dziubanie".
O wit. B6 zapytam gina

Napisane przez anafora12345

No właśnie nie wymiotuję tylko mam cały czas odruchy wymiotne i to mnie po prostu dobija (może przez to że biorę a raczej dziś kończę brać diphergan a on jest p/wymiotny) . U mnie z apetytem to raczej go brak mam wstręt do mięs ryb i generalnie nie otwieram lodówki bo mnie cofa . Ale jak mam mdłości i jem to mi troszkę to mija wiec zapycham się owocami jogurtami i chlebem przez co mam 3 kg na + a to dopiero 8 tydzień

W srodę mam wizytę u gina to zapytam o wit B6. Ja też jak wstanę zaraz jem płatki owsiane tylko u mnie jest tak że jak nie mam mdłości rano to wieczorem są i to silniejsze choć zazwyczaj mam je całe dnie . Staram się jeść małymi porcjami i wychodzi jak wychodzi czyli czasami pomoże czasami jest gorzej .Po prostu marzę żeby mieć 12 tydzień i pozbyć się mdłości

2 x

Nadrobiłam!

[twin--maid]

Napisane przez izka-1987

Ja wczoraj też miałam wizytę i wszystko jest dobrze, dzidzia się ruszała i ma już 3 cm
Z moim samopoczuciem w kratkę raz jest lepszy dzień, raz gorszy, ale już się chyba przyzwyczaiłam
Jak wstanie mój krasnal to pojedziemy po prezenty dla dziadków

Wieczorem postaram się wszystko nadrobić, bo czytałam raczej z doskoku

Miłego dnia

Super, że z maluszkiem wszystko w porządku

Napisane przez kasiuulad

pozdrawiam ze szpitalnego łozka miałam dzis usg i słyszałam serduszko krwawienie ustało ale jeszcze dzis mnie nie wypuszcza nadal lezenie i kroplowka..a ja chce do domu..młodszy synek(ten z ktorym byłam w szpitalu) podobno nic nie chce jesc a wieczorem nie chce isc spac bo czeka na mame...

Cieszę się, że krwawienie ustało a serduszko bije. Aż mi się łezka w oku zakręciła. Biedny maluszek. Obyś jak najszybciej mogła wrócić do chłopców!

Napisane przez Angels2708

twin--maid no dokładnie ale za to mój TZ się pogniewał że o tym zapomniałam

Wiesz, czasem ciężko mi załapać czego dotyczy Twoja wypowiedź (na jaką moją jest odpowiedzią). Jakbyś mogła cytować, wtedy łatwiej by się rozmawiało

Napisane przez Tasia34

I znów twin-maid napisała to, co ja chciałam

Ach ta twin

Napisane przez Tasia34

Ja leżałam ponad 2 tygodnie przed cc. Teraz sobie nie wyobrażam takiej sytuacji, ja się zapłaczę bez Synka... I nawet nie może odwiedzać (od 12 lat chyba można... czy nawet więcej..?)

Ja też sobie nie wyobrażam. Tam gdzie leżałam dzieci powyżej 12 roku życia mogły wejść na oddział.

[QUOTE=malutka100;44533816]dziękuję za Twoją odpowiedź takie właśnie odniosłam wrażenie, że robi to trochę asekuracyjnie, że zabezpiecza się przed ewentualnymi późniejszymi konsekwencjami.

Napisane przez izka-1987

no więc moim sposobem, który na mnie działa jest częstsze jedzenie, ale malutkich porcji. Czytałam że mdłości u kobiet w ciąży nasilają się, gdy spada poziom glukozy we krwi, więc myślę że coś w tym jest.
Największe mdłości mam rano, tak więc pierwsze co robię to ide coś małego zjeść- kawałek sucharka, kilka orzechów, polecam również połówkę banana Mi to pomaga

Oprócz tego biorę na polecenie ginekologa 2 razy dziennie wit.B6. Też łagodzi mdłości.

Mnie nie pomaga zjedzenie przed wstaniem z łóżka
Moja gin wczoraj powiedziała mi o wit. B6 i B1. Powiedziała, żebym spróbowała na mdłości ale wg niej to bardziej na wymioty pomaga.

Napisane przez Tasia34

O sobie nie wspomnę Hormony mi szaleją i czasem sama ze sobą wytrzymać nie mogę

Dzięki Dziś nawet spał, po 7 mnie obudził A w nocy -a właściwie bardzo późnym wieczorem - jadł 2 razy
Oby dziś było Ci lepiej!
Mi trochę ten imbir pomaga...

ja też czasem potrafię nagle wybuchnąć. TŻ wtedy podchodzi, przytula i mówi, że kocha mnie i moje hormony

Dzięki, dziś jest o niebo lepiej Znowu zapomniałam kupić imbiru...

Napisane przez M_aria

Witajcie dziewczyny
Nie udzielam się ale czytam wszystko co piszecie. Od kilku dni męczy mnie choróbsko które na szczęście pomału zaczyna przechodzić.

Witam wszystkie nowe dziewczyny
Strasznie nas tu dużo a myślałam że na wątku miesięcznym będzie nas trochę mniej, trochę czasu minie zanim Was wszystkie ogarnę

Zdrówka!


Tasia, anafora, mnie z kolei ciągnie do mięs Mam nadzieję, że wszystkim nam po 12 tc przejdą t okropne mdłości i choć 1 trymestr będzie lekki

Kupiłam ciśnieniomierz i w domu, bez stresu, mam idealne ciśnienie

[jagusia15]

Napisane przez AgnesD

Mysle, ze powinnas zapytac p. Doktor a na kiedy masz termin na karcie ciazy ???

Ja np termjn z OM powinnam miec na 9.08 ale wedlug usg mam na 23 I teego sie trzymam bo na bank mi sie wszystko poprzesuwalo

Termin mi napisala 21.08 .
Nastepna wizyte mam 4.02 a to jeszxze duzo czasu:p
Kiedy pytaja mnie znajomi ktory to tydzien to nie wiem co odp:p

Co do mdlosci to niestety mnie tez mecza..tak bardzo chce zeby juz sie skonczyly..

Pozdrawiam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[malutka100]

Napisane przez Tasia34

Racja Zauważyłam, że po obiedzie mi dużo gorzej, więc albo go nie jem, albo jem na raty. Podobnie śniadanie. I wtedy jest trochę lepiej, takie "dziubanie".
O wit. B6 zapytam gina

no właśnie wiem o czym mówisz kochana
ja też tak jem trochę na raty, więc czasami mam wrażenie że ja nic innego nie robię tylko jem
pocieszam się że może z końcem 1 trymestru te okropne mdłości miną, bardzo bym chciała...

a o wit.B6 zapytaj gina mi od razu zaproponował to, gdy powiedziałam o mdłościach
tak a propos dużo tej witaminki jest w bananach

[izka-1987]

Napisane przez kasiuulad

pozdrawiam ze szpitalnego łozka miałam dzis usg i słyszałam serduszko krwawienie ustało ale jeszcze dzis mnie nie wypuszcza nadal lezenie i kroplowka..a ja chce do domu..młodszy synek(ten z ktorym byłam w szpitalu) podobno nic nie chce jesc a wieczorem nie chce isc spac bo czeka na mame...

To dobrze, że serduszko bije i krwawienie ustało A odnośnie synka domyślam się jak tęsknisz, ale na pewno jest pod wspaniałą opieką taty, będzie dobrze niedługo wrócisz do niego

Napisane przez Angels2708

Yupii nareszcie jestem po wizycie
Już wiem że to 7 tydzień i 2 dzień dzidzia słodka i malutka tylko głupia jestem że nie poprosiłam o zdjęcie ;( albo sama telefonem nie zrobiłam
Badania itd na 24 styczeń do położnej a już myślałam że będę latać jak głupia i załatwiać to sama wszystko
Szczęśliwa zajadam się serkiem danio

Gratulacje

Napisane przez jagusia15

Hej dziewczyny
Pisze po raz drugi , ale teraz juz z dobrymi wiesciami- moj babelek jest i ma sie bardzo dobrze! Ma 13mm.Na pierwszej wizycie lekarz nastraszyl mnie ze pecherzyk jest pusty i ze to nie dobrze..zmienilam lekarza na przemila i kompetentna P. Doktor
Mam tylko pytanie bo wedlug kalendarzyka ciazy na telefonie mam juz 9 tydzien,a wedlug P. Doktor to 7t6d , na ktory ma zwracac uwage? Bo juz sama nie wiem..

Pozdrawiam!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wspaniale, że jednak wszystko ok. Jeżeli nie jesteś pewna kiedy doszło do zapłodnienia to chyba lepiej na usg z czasem się może pokryją. Mi na wczorajszej wizycie wyszło, że dzidziuś jest tydzień starszy, ale z córką też tak miałam koło tego tygodnia wg usg była starsza a urodziła się po terminie z OM, więc to różnie bywa

Napisane przez Angels2708

Tasiaa nie tylko ty zmęczona i mdłościowa :P twój Krzyś marudny? ja też się taka stałam bo dziennie sama w domku siedzę

Nie wiem co mnie wczoraj napadło na kasztany jadalne.. zjadłam kilka ale później się zastanawiałam czy oby dobrze zrobiłam. czy nie zaszkodziło to maleństwu? jak narazie mi nic nie dolega więc może nie potrzebnie się zamartwiam
w nocy strasznie bolały mnie piersi.. czyżby już mi rosły? ja mam malutki biuścik więc podejrzewam że podczas ciąży może mi wiele urosnąć ale też nie koniecznie wiem

Piersi jak najbardziej mogą już rosnąć mi w poprzedniej ciąży urosły z 65 C na 65G/H więc masakra, boje się co będzie jak skończę karmić drugiego bobasa, chyba o kostki będą mi się obijać

Napisane przez twin--maid

Ale wczoraj miałam kiepski dzień. Rano wymioty, cały dzień mdłości, ból głowy (nie wzięłam czapki i mnie owiało) a wieczorem znowu wymioty. Niedawno chwaliłam się, że chyba najgorsze za mną a tu niespodzianka
Dziś póki co czuję się lepiej.

już niedługo nam minie (przynajmniej taką mam nadzieję)

Napisane przez kamilast

Myślę, że część kobiet oczekuje zwolnień i część lekarzy zwłaszcza prywatnych chcąc być frontem do klienta takie zwolnienia oferuje. Myślę że gdybyś wymagała zwolnienie ze względu na stan zdrowia to by Ci to jednoznacznie powiedziała.
Jeszcze jest drugi powód który przychodzi mi do głowy. Ponieważ robi nam się powoli ameryka i właściwie o wszystko do sądu można pozwać to ona się zabezpiecza. W razie poronienia (które jak wiadomo się zdarzają) nie możesz jej zarzucić że to jej wina bo zwolnienia Ci nie dała.
Mój poprzedni gin zawsze pytał i zawsze w karcie wpisywał że nie wzięłam. Takie czasy smutne

Zgadzam się

Napisane przez M_aria

Witajcie dziewczyny
Nie udzielam się ale czytam wszystko co piszecie. Od kilku dni męczy mnie choróbsko które na szczęście pomału zaczyna przechodzić.

Witam wszystkie nowe dziewczyny
Strasznie nas tu dużo a myślałam że na wątku miesięcznym będzie nas trochę mniej, trochę czasu minie zanim Was wszystkie ogarnę

Gratuluję udanych wizyt!
Super że sporo z nas słyszało już bijące serduszka

Co do objawów to u mnie ZERO, może czasem jestem trochę zmęczona i często chodzę siku

Zdrówka

Co do gazet w ciąży parę kupiłam, i nie powiem znalazły się artykuły które mnie zaciekawiły i się przydały, ale kiedy już pojawiło się dziecko to i tak korzystałam z internetu, bo zanim bym te gazety przewertowała to by trochę czasu minęło.
Książki też mam kilka, ale też podchodzę do nich raczej z dystansem, każdy bobas jest inny a mamusia ma instynkt

Jestem już prawie na bieżąco

[Angels2708]

twin--maid przepraszam chodziło mi o o zdjęcie usg maluszka

izka może twoje cycuszki nie będą się odbijać po kostkach :P chyba przesadziłaś mnie się wydaję , choć mogę się mylić że przy drugiej ciąży to chyba nie wiele się powiększają

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Dzisiaj na mojego wymarzonego big maca se pojadę a co? :P hihihi
o dziwo jak na razie mdłości troszkę przeszły ale na pewno zakupię banany bo coś czytałam u którejś że pomaga muszę sprawdzić

[anafora12345]

Napisane przez malutka100

Tasia, anafora, mnie z kolei ciągnie do mięs Mam nadzieję, że wszystkim nam po 12 tc przejdą t okropne mdłości i choć 1 trymestr będzie lekki

Kupiłam ciśnieniomierz i w domu, bez stresu, mam idealne ciśnienie

Też mam taką nadzieję ale co ja nie zjem to albo mnie wzdyma albo mdłości . Skąd znam mój TŻ jak idzie albo widzi lekarza to też ma zawsze wysokie ciśnienie i wciskają mu leki na nadciśnienie . Jeśli będziesz miała kilka dni z rzędu ok nie masz czym się martwic

Napisane przez izka-1987

Piersi jak najbardziej mogą już rosnąć mi w poprzedniej ciąży urosły z 65 C na 65G/H więc masakra, boje się co będzie jak skończę karmić drugiego bobasa, chyba o kostki będą mi się obijać

już niedługo nam minie (przynajmniej taką mam nadzieję)

po prostu mnie ubawiłaś tym tekstem. Tak na marginesie to ja już mam o 1 miskę większe i mam nadzieje że o wiele więcej się nie powiększą bo i tak mam 70D a co będzie potem

[twin--maid]

Napisane przez izka-1987

Piersi jak najbardziej mogą już rosnąć mi w poprzedniej ciąży urosły z 65 C na 65G/H więc masakra, boje się co będzie jak skończę karmić drugiego bobasa, chyba o kostki będą mi się obijać

Napisane przez anafora12345

Też mam taką nadzieję ale co ja nie zjem to albo mnie wzdyma albo mdłości . Skąd znam mój TŻ jak idzie albo widzi lekarza to też ma zawsze wysokie ciśnienie i wciskają mu leki na nadciśnienie . Jeśli będziesz miała kilka dni z rzędu ok nie masz czym się martwic

po prostu mnie ubawiłaś tym tekstem. Tak na marginesie to ja już mam o 1 miskę większe i mam nadzieje że o wiele więcej się nie powiększą bo i tak mam 70D a co będzie potem

Będę grzecznie mierzyć. nigdy nie miałam problemów z ciśnieniem więc liczę, że to był syndrom białego fartucha, który do tej pory objawiał się tylko wysokim tętnem

Co do biustu, mnie w pierwszej ciąży nie urósł w ogóle. Za to po porodzie czułam się jakbym miała gigantyczne silikony (65G). Nie mogłam się doczekać aż wrócę do starego rozmiaru.

Izka, może nie będzie tak źle ja po pierwszym dziecku też się martwiłam, szczególnie zaraz po zakończeniu karmienia a okazało się, że wszystko wróciło do dawnych kształtów, rozmiarów i na swoje miejsce

[kasiuulad]

Napisane przez izka-1987

To dobrze, że serduszko bije i krwawienie ustało A odnośnie synka domyślam się jak tęsknisz, ale na pewno jest pod wspaniałą opieką taty, będzie dobrze niedługo wrócisz do niego

własnie chodzi o to ze sa pod opieka tesciow bo maz chodzi do pracy...no i dzis tesciowa powiedziała ze ona swoje dzieci juz wychowała i nie musi sie zajmowac naszymi...jak mam sie nie denerwowac?? Zreszta ta kobieta wogole nie nadaje sie do opieki nad dziecmi,wproeadza tylko niepotrzebny chaos i jeszcze panoszy sie po naszym domu.. jutro chyba wypisze sie na zadanie bo mnie tu nerwy zjedza

[zuken]

Ja mam nadzieję, że mój biust się opanuje i nie urośnie aż tak dużo bo już mam rozmiar 70E

[ewelajna25]

My juz po powrocie z urlopu, wiec czasu juz mniej, musze Was nadrobic ;-)
Wczoraj meczyly mnie koszmarne mdlosci i kazde jedzenie, o ktorym pomyslalam wywolywalo okropny ucisk w zoladku i fale mdlosci. Dzis juz duzo lepiej, i nadrabiam zaleglosci jedzeniowe, ochote mam niemal na wszystko ;-)
Co do biustu, przed 1 ciaza mialam rozmiar 65E/D, w ciazy i po porodzie ok 1-2 rozmiary wiecej i juz nie mialam okazji wrocic do starych stanikow, nosze 70E/D zaleznie od producenta. Nie wiem, czy kiedykolwiek piersi zmaleja, bo np mojej mamie po kilu ciazach znaczaco urosly i takie juz zostaly, co mnie nie pociesza specjalnie.
Pisalyscie o rozstepach, ja z poprzedniej ciazy nie mam zadnego, ale w okresie dojrzewania dostalam rozstepow na biodrach i piersiach, a w ciazy jakos nie, choc specjalnie sie nie smarowalam, tyle co po kapieli i czasem w ciagu dnia jesli mnie skora na brzuchu swedziala.
W kwestii czasopism ciazowych, namietnie kupowalam bedac w ciazy, pozniej rozdalam te gazetkimpo rodzinie i kolezankach, zaopatrzylam sie tez w ksiazki na temat ciazy i malego dziecka. W tej ciazy nie bede kupowac, bo juz duzo wiem, a tematy z tego co przegladam tego typu prase wciaz sie powtarzaja. Moze jak mnie cos zaciekawi, to kupie, ale zgadzam sie, ze nieocenionym zrodlem wiedzy sa coponiektore portale dla przyszlych mam w internecie.
A teraz czekam jak na szpilkach na list z data wizyty u lekarza i nic. Na kartce od lekarza przeczytalam, ze 1 USG jakie tu robia, moze byc wykonane w przedziale od 12 do 16 tygodnia, to ma byc to genetyczne, tymczasem gin w Pl podkreslal, jak wazne jest by zrobic je miedzy 12 a 14 tc bo potem juz niewiarygodne. Jak mi tak pozno ustala termin, to bede zmuszona isc prywatnie.
A mam pytanie, czy ktoras z Was zayzwa preparaty z DHA lub orientuje sie, od kiedy nalezaloby zaczac?

[Angels2708]

a ja chcę by mi urósł :P ale nie aż tak bardzo.. bo mam sportową sylwetkę i przydało by się tak z może 2 rozmiarki w górę ;P ale widzę że muszę się naboleć żeby do tego doszło :P wytrzymam

[Aisog1987]

Napisane przez malutka100

dziękuję



właśnie też tak myślałam, że powiem dopiero jak skończy się trzeci miesiąc


Dziewczyny a czy Wam ginekolog po pierwszej wizycie chciał dać od razu L-4 mimo że wszystko było ok z ciążą?
Mnie to troche zdziwiło szczerze mówiąc, bo czuję się dobrze, mam jedynie poranne mdłości, ale jakoś znalazłam swoje sposoby by łagodzić te dolegliwości, więc daje rade.
Nie wiem czy jestem przewrażliwiona, ale pamiętam że dwukrotnie zasugerował mi czy nie chce zwolnienia
Czy uważacie, że to może w jakiś sposób mi zaszkodzić że chodzę do pracy?
Dodam że mam pracę umysłową, siedzącą, pracuję przed komputerem ale oczywiście mogę robić przerwy na inne czynności, jest to mała firma, w której nie stykam sie z całym tabunem ludzi.
Jak myślicie?

Mnie też sie lekarz pytał czy chcę zwolnienie, ale powiedziałam, ze póki co nie, bo też mam pracę biurową, gdzie razem z koleżanką jesteśmy sobie szefem i pracownikiem, więc jak się źle czuję, to nic nie robię i jakoś dzień zleci. Gorzej jak koleżanka na urlop pójdzie a będzie jakiś duży ruch (pracujemy z klientami) a mi będzie niedobrze, ale to juz 10 tydzień więc nie powinno być gorzej niż do tej pory

A tak w ogóle to moja kolezanka do 8 miesiąca pracowała

Mam pytanie w 11 TC usg jest przez brzuch już czy dopochwowo dalej????

[izka-1987]

Napisane przez Angels2708

izka może twoje cycuszki nie będą się odbijać po kostkach :P chyba przesadziłaś mnie się wydaję , choć mogę się mylić że przy drugiej ciąży to chyba nie wiele się powiększają

Ja po skończeniu karmienia w maju- mała miała prawie 9 miesięcy jeszcze mam mleko, ale piersi nie są już takie jędrne, tzn teraz są ale to przez ciążę, więc boję się co będzie po drugim ssaku

Napisane przez kasiuulad

własnie chodzi o to ze sa pod opieka tesciow bo maz chodzi do pracy...no i dzis tesciowa powiedziała ze ona swoje dzieci juz wychowała i nie musi sie zajmowac naszymi...jak mam sie nie denerwowac?? Zreszta ta kobieta wogole nie nadaje sie do opieki nad dziecmi,wproeadza tylko niepotrzebny chaos i jeszcze panoszy sie po naszym domu.. jutro chyba wypisze sie na zadanie bo mnie tu nerwy zjedza

To współczuje sytuacji, ale może warto jeszcze te parę dni się przemęczyć niż później mieć wyrzuty sumienia.

Napisane przez Aisog1987

Mam pytanie w 11 TC usg jest przez brzuch już czy dopochwowo dalej????

Mi się kojarzy, że dopiero po 12 tygodniu robią przez brzuch, ale pewna nie jestem

[Ksandi]

Witajcie
Jestem tu nowa, bardzo bym chciała do was dołączyć Tak tu miło i tyle wartościowych porad i oczywiście to poczucie, że ktoś inny przeżywa podobne chwile
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie, fajnie, że jesteście

[AgnesD]

Napisane przez jagusia15

Termin mi napisala 21.08 .
Nastepna wizyte mam 4.02 a to jeszxze duzo czasu:p
Kiedy pytaja mnie znajomi ktory to tydzien to nie wiem co odp:p

Co do mdlosci to niestety mnie tez mecza..tak bardzo chce zeby juz sie skonczyly..

Pozdrawiam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To ja bym sie trzymala tej daty co jest na karcie ciazy a dzidzia I tak sie urodzi kiedy bedzie chciala

Napisane przez kasiuulad

własnie chodzi o to ze sa pod opieka tesciow bo maz chodzi do pracy...no i dzis tesciowa powiedziała ze ona swoje dzieci juz wychowała i nie musi sie zajmowac naszymi...jak mam sie nie denerwowac?? Zreszta ta kobieta wogole nie nadaje sie do opieki nad dziecmi,wproeadza tylko niepotrzebny chaos i jeszcze panoszy sie po naszym domu.. jutro chyba wypisze sie na zadanie bo mnie tu nerwy zjedza

Dasz rade, musisz dla tego malenstwa w brzuszku. Choc zdaje sobie sprawe ze ciezko - tesknota za synkiem pewnie straszna. Sama jak pomysle, ze bede musiala Igorasa zostawic np. Przy pojsciu do szpitala na porod to mnie to przerasta jak narazie

A tesciowa to normalnie

Trzymaj sie tam dzielnie

[88natka]

Napisane przez sara 85

Witam

Chciałabym dołączyć do Was Mam na imię Iza, mam 29 lat, mam już prawie 4 letnią córeczkę Zosię.
Termin mam na 5 sierpnia. Wczoraj byłam na drugiej wizycie , na razie wszystko ok, za 2,5 tygodnia na usg, będzie to 13 tydzień.
.

hej gratulacje

Napisane przez malutka100

Witajcie dziewczyny, czy moge do Was dołączyć?
jestem w 7 tyg.ciąży, termin porodu na 27 sierpnia

podczytuje Was od jakiegoś czasu i bardzo chciałabym móc z Wami porozmawiać. To moja pierwsza ciąża- więc moich obaw, wątpliwości jest całe mnóstwo, a wiadomo nie ma to jak się wzajemnie wspierać...

hej
gratulacje

Napisane przez niki19

Cześć dziewczyny można dołączyć ?

hej gratulacje

Napisane przez minions

angelika ja też mam krwiaka, na razie się zmniejszył ale na następnej wizycie się okaże czy się zmniejszy czy zwiększy.
kasiula trzymaj się, będzie dobrze
do mamusiek, które już były w ciąży, czy któraś miała tak, że nie mogła nic jeść, bo ciągle wymiotowała?

ja tak nie miałam ale z tego co wiem, jeśli tak wymiotujesz powinnaś skontaktować się z lekarzem on na to coś zaradzi, przepisze taletki

Napisane przez mamuska11

ZUKEN nie przejmuj sie ze twoja gin nie podala ci dokladnego tygodnia i dnia ciazy bo najlepiej jest to zrobic I wyliczyc date porodu ok 12 tygodnia ja w ostatniej ciazy miałam date z OM na 12 maja a w 10t0d na usg pokazywało 24 maja a w 12t3d pokazywało juz 15 maja i tak mi wpisali w papiery a mała i tak się urodziła 12 maja tak jak z OM wyszło ja tez się zdenerwowałam na wizycie prywatnie 2 tyg temu nie podała mi ile wynosi tętno płodu a nawet nie dała posłuchać i z tych emocji dopiero zorientowałam się w domu i tez byłam zła....jeżeli ta lekarka ma naprawdę dobra opinie to ja bym nie rezygnowała tylko zapisała sobie na karteczce przed wizyta pytania do niej i co oczekujesz i powiedziała jej wprost myśle ze ona tego umyślnie nie zrobiła tylko tez zapomniała a ty się nic nie odzywalas.....

---------- Dopisano o 20:03 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Ostatnio pisałam ze słyszałam serduszko mojego maluszka przez doppler który sobie kupiłam a okazało się ze cały tydzień leżałam i wsuchiwalam się z zachwytem w bicie SWOJEGO serca a skąd to wiem? Bo doppler który miałam nie pokazywał tętno na LCD tylko głos był i wymieniłam go na doppler z LCD i pokazało tętno 76 to raczej nie dzidzia tylko ja a raczej na pewno bo wyczuwalam je po lewej stronie podbrzusza a dziś sprawdziłam i słychać je po obu stronach podbrzusza ale jestem głupia ale uspokoiło mnie to i zrelaksowalo jak myślałam ze to dzidzia

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

Ja po 1 wizycie u położnej trafiłam na fajna babkę (Belgijkę) wypełniała ze mną cała księgę ciążowa (poprzednia położna kazała mi samej wypełniać) poinformowała mnie o wszystkim szczegółowo zrobiła badania krwi w tym tarczyce jak ja prosiłam i zaproponowała szczepionkę na grypę i właśnie nie wiem czy warto ja robić i czy to bezpieczne? Usg genetyczne mam na 24 stycznia w tym przeziernosc karku i badanie z krwi na ryzyko zespołu Downa u maluszka....

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

A co do witamin ja od początku ciazy łykam Pregnacare Max bo ma juz w sobie kwas foliowy i witaminę D3 no i ja miałam skłonność do niedoboru witamin także nie powinno zaszkodzić a dzięki temu wszyscy wokół są przeziębieni a ja zdrowa jak ryba i paznokcie mam mocniejsze Biorę tez dodatkowo neomag forte zaleciła mi polska gin na bóle brzucha i zmęczenie i rzeczywiście jest lepiej

ja dziś miałam wizytę i też miałam te wszystkie pytania 2 h cała wizyta trwała. Mnie też pytała o szczepionkę p. grypie ale powiedziałam że nie chcę bo już najgorszy sezon grypowy za nami.
Dzidziuś pięknie machał rączkami i nóżkami, serduszko biło, jesteśmy bardzo zadowoleni. Zdjęć mam chyba z 6

Ja następną wizytę mam jakoś na początku marca w 18 tygodniu, a następna 16 maja - 28 tydzień

Dziewczyny bardzo się cieszę że Wasze wizyty udane i dzieciaczki pięknie rosną
Tym które mają jeszcze mdłości bardzo współczuję i pocieszę że mi przeszły w 11 tygodniu czyli nie musiałam czekać do 12tyg..
Ja się w żadne spodnie już nie mieszczę chociaż nic nie przytyłam, brzuch mi już urósł..

[AgnesD]

Napisane przez Ksandi

Witajcie
Jestem tu nowa, bardzo bym chciała do was dołączyć Tak tu miło i tyle wartościowych porad i oczywiście to poczucie, że ktoś inny przeżywa podobne chwile
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie, fajnie, że jesteście

Witaj

Milo nam

[88natka]

Napisane przez Ksandi

Witajcie
Jestem tu nowa, bardzo bym chciała do was dołączyć Tak tu miło i tyle wartościowych porad i oczywiście to poczucie, że ktoś inny przeżywa podobne chwile
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie, fajnie, że jesteście

hej
gratulacje
na kiedy masz termin? Jak się czujesz?

Napisane przez kasiuulad

własnie chodzi o to ze sa pod opieka tesciow bo maz chodzi do pracy...no i dzis tesciowa powiedziała ze ona swoje dzieci juz wychowała i nie musi sie zajmowac naszymi...jak mam sie nie denerwowac?? Zreszta ta kobieta wogole nie nadaje sie do opieki nad dziecmi,wproeadza tylko niepotrzebny chaos i jeszcze panoszy sie po naszym domu.. jutro chyba wypisze sie na zadanie bo mnie tu nerwy zjedza

współczuję Ci Kochana Powinna Wam teraz pomagać a nie jeszcze bardziej stresować.. Trzymaj się, mam nadzieję że już jutro puszczą Cie do domu

[sara 85]

Dziewczyny na mdłości witamina B2, u mnie minęło jak ręką odjął. Dwa albo trzy razy wzięłam i wszystko przeszło, także polecam.

Co do terminu to ten z USG bardziej prawdopodobny, ja w poprzedniej ciąży z okresu miałam na 11 marca, a z USG na 26 i urodziłam 26

[Ksandi]

Napisane przez 88natka

hej
gratulacje
na kiedy masz termin? Jak się czujesz?




współczuję Ci Kochana Powinna Wam teraz pomagać a nie jeszcze bardziej stresować.. Trzymaj się, mam nadzieję że już jutro puszczą Cie do domu

Miło, że pytasz
To moja pierwsza ciąża, ogólnie jestem ciągle zmęczona, sen to moja ulubiona czynność ostatnimi czasy czułe uściski z toaletą wymieniłam raz natomiast mdłości mam często. I ta zgaga, czuję się jak smok wawelski, ogniem zionąć będę wkrótce. Jestem w 8 tyg, we wtorek idę na 2 wizytę, mam nadzieję, że usg będę miała zrobione i zobaczę fasolkę całą i zdrową.
Pozdrawiam serdecznie i duuuużo zdrówka życzę. I świętego spokoju

[twin--maid]

Napisane przez kasiuulad

własnie chodzi o to ze sa pod opieka tesciow bo maz chodzi do pracy...no i dzis tesciowa powiedziała ze ona swoje dzieci juz wychowała i nie musi sie zajmowac naszymi...jak mam sie nie denerwowac?? Zreszta ta kobieta wogole nie nadaje sie do opieki nad dziecmi,wproeadza tylko niepotrzebny chaos i jeszcze panoszy sie po naszym domu.. jutro chyba wypisze sie na zadanie bo mnie tu nerwy zjedza

Teściowa... brak słów. Zamiast Was wspierać w trudnej chwili to jeszcze utrudnia życie i zwiększa stres. Wiem, że chciałabyś jak najszybciej być już w domu ale zastanów się nad tym wypisem ze względu na maluszka, który mieszka w Tobie.

Napisane przez Aisog1987

Mam pytanie w 11 TC usg jest przez brzuch już czy dopochwowo dalej????

W poprzedniej ciąży miałam w w skończonym 13tc usg i miałam przez brzuch.

Napisane przez Ksandi

Witajcie
Jestem tu nowa, bardzo bym chciała do was dołączyć Tak tu miło i tyle wartościowych porad i oczywiście to poczucie, że ktoś inny przeżywa podobne chwile
Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie, fajnie, że jesteście

Witaj. Gratulacje i zapraszamy do pogawędek

Napisane przez 88natka

ja dziś miałam wizytę i też miałam te wszystkie pytania 2 h cała wizyta trwała. Mnie też pytała o szczepionkę p. grypie ale powiedziałam że nie chcę bo już najgorszy sezon grypowy za nami.
Dzidziuś pięknie machał rączkami i nóżkami, serduszko biło, jesteśmy bardzo zadowoleni. Zdjęć mam chyba z 6

Ja następną wizytę mam jakoś na początku marca w 18 tygodniu, a następna 16 maja - 28 tydzień

Dziewczyny bardzo się cieszę że Wasze wizyty udane i dzieciaczki pięknie rosną
Tym które mają jeszcze mdłości bardzo współczuję i pocieszę że mi przeszły w 11 tygodniu czyli nie musiałam czekać do 12tyg..
Ja się w żadne spodnie już nie mieszczę chociaż nic nie przytyłam, brzuch mi już urósł..

Cieszę się natka, że wizyta udana
Jestem w połowie 11 tc więc może wkrótce mdłości i u mnie miną.
ja póki co schudłam (od 5tc) 1,5 kg. Brzuszek na dole tylko delikatnie się odznacza. Także z ubraniami nie mam jeszcze problemu.