Listopad- Grudzień 2014- część V :-) - Strona 34 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-20, 08:25   #991
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
Gratulacje i dla Ciebie

A ja na allegro siedzę i siedzę, mialam zamówić czapkę i biustonosze a zdecydować się nie potrafię jak zwykle

Która czapeczka? :

1) http://allegro.pl/barbaras-czapka-zi...584894200.html

2) http://allegro.pl/barbaras-czapka-zi...583184928.html

3) http://allegro.pl/barbaras-czapka-zi...583159948.html

czy taki uzywany komplet ?
http://allegro.pl/czapeczka-i-chusta...611722341.html
Mnie się podoba tak z kotkiem, jasna http://allegro.pl/barbaras-czapka-zi...583184928.html

Czapka z kompletu jest super ale ta chusta, to chyba by była niewykorzystana za bardzo przy takim maluszku ?
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 08:28   #992
Kasia427
Wtajemniczenie
 
Avatar Kasia427
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 023
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

begie mi się ta 3 pozycja podoba ..

idę ogarniać chałupę...
__________________
Sara
9.11.14
Kasia427 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 08:28   #993
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Indra83 Pokaż wiadomość
Zanet, ja mam brązowy wózek, ale zauważyłam, że w pierwszych miesiącach gondola się nie brudzi, dziecko leży, śpi, czasem się trochę oślini, ale raczej jest czysto, potem jak już siedzi i je czasem w wózku, to dopiero zaczyna się brudzenie
Mnie chodziło o zewnętrzną stronę gondoli troszkę źle się wyraziłam :P

Myślimy o tym
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 08:29   #994
paulina119a
Zadomowienie
 
Avatar paulina119a
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 271
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Dzieńdoberek

Kurczaki, przez dwa dni nie mogłam dodać żadnego postu !
Wogóle nie mogłam się zalogować ! To skandal

Najpierw opiszę co z nami było a potem Was pójdę nadrobić.
Pojechałam na IP do szpitala w Otwocku (mam do niego baaardzo blisko) i okazało sie, że zapis KTG zarejestrował duża ilość dość niebezpiecznych, silnych skurczy. Z tego tytuły lekarz dyżurny powiedział, że powinnam zostać bo te skurcze w każdej chwili mogą przejśc w skurcze porodowe. Wystraszyłam się i nie dyskutowałam. PO prostu przebrałam sie w sexy szpitalną koszulkę i zostałam.
Potem zrobili mi USG i okazało się, że z maleństwem wszystko w jak najlepszym porządku, z łożyskiem również. To było dla mnie najważniejsze.
I generalnie 3 dni spędzilam na łożku, bo podstawowym zaleceniem było że mam leżeć i tylko leżeć. W między czasie dostawałam 3 razy dziennie dostawałam Nospe i Scopolan a na wieczór 2 zastrzyki tylko nie pamiętam co to było. Pamietam jedynie że zaje***cie bolały
Już drugiego dnia skurcze stopniowo zaczynały ustepować i stawały się co raz słabsze. Kolejne zapisy KTG co raz ładniejsze.
Trzeciego dnia zrobili mi jeszcze USG szyjki. Szyjka bez zastrzeżeń. 34mm zamknięta. Więc mnie wypuścili

dziękuję Wam kochane za kolejne miłe słowa i wsparcie
Przepraszam, że musiałyście się martwić... po prostu nie mogłam sie tu zalogować z telefonu a lapka nie miałam.
dzięki Wam pojechałam na IP... gdyby nie Wy to różnie mogłoby sie to skończyć !!!! Nawet nie chcę myslec jak..... Wasze wsparcie jest nieocenione !!!!!!!!!!!!!!
__________________
:P

Edytowane przez paulina119a
Czas edycji: 2014-09-20 o 08:31
paulina119a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 08:30   #995
Keithlyn
Zadomowienie
 
Avatar Keithlyn
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 760
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

begie - tak to jest jak człowiek planuje... ja robiłam spontaniczne pranie ostatnio, widziałam że słonko świeci to prałam... wczoraj akurat poprałam kocyki, tapicerke z bujaczka i rożek. Może jeszcze będzie pogoda szkoda że u Ciebie akurat teraz wysr*li się z tym remontem ...

Tż nie zdążył iść przed pracą z psem ani po chleb ... ja sobie muszę z nim pogadać właśnie wróciłam z piekarni i z psem przemoczone do suchej nitki ....

Idę trochu posprzątać.. może dam rade. Dziś może odwiedzą mnie koleżanki bo chłopy na kawalerski sobie idą a my będziemy mieć babski comber
__________________
07.09.2013
26.11.2014
<3 Lili <3


Keithlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 08:34   #996
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Zanet, po krzakach jeździć nie będziesz, chyba, ze deszcz jakiś brudny spadnie, o coś się jednak otrzesz wózkiem, ten biały tak trochę pod spodem jest, powinno być ok

Mi też 3 się podoba z czapek.

Idę zrobić kawę, TŻ zaraz wraca z ryb, o 5 rano poszedł.
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 08:38   #997
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez paulina119a Pokaż wiadomość
Dzieńdoberek

Kurczaki, przez dwa dni nie mogłam dodać żadnego postu !
Wogóle nie mogłam się zalogować ! To skandal

Najpierw opiszę co z nami było a potem Was pójdę nadrobić.
Pojechałam na IP do szpitala w Otwocku (mam do niego baaardzo blisko) i okazało sie, że zapis KTG zarejestrował duża ilość dość niebezpiecznych, silnych skurczy. Z tego tytuły lekarz dyżurny powiedział, że powinnam zostać bo te skurcze w każdej chwili mogą przejśc w skurcze porodowe. Wystraszyłam się i nie dyskutowałam. PO prostu przebrałam sie w sexy szpitalną koszulkę i zostałam.
Potem zrobili mi USG i okazało się, że z maleństwem wszystko w jak najlepszym porządku, z łożyskiem również. To było dla mnie najważniejsze.
I generalnie 3 dni spędzilam na łożku, bo podstawowym zaleceniem było że mam leżeć i tylko leżeć. W między czasie dostawałam 3 razy dziennie dostawałam Nospe i Scopolan a na wieczór 2 zastrzyki tylko nie pamiętam co to było. Pamietam jedynie że zaje***cie bolały
Już drugiego dnia skurcze stopniowo zaczynały ustepować i stawały się co raz słabsze. Kolejne zapisy KTG co raz ładniejsze.
Trzeciego dnia zrobili mi jeszcze USG szyjki. Szyjka bez zastrzeżeń. 34mm zamknięta. Więc mnie wypuścili

dziękuję Wam kochane za kolejne miłe słowa i wsparcie
Przepraszam, że musiałyście się martwić... po prostu nie mogłam sie tu zalogować z telefonu a lapka nie miałam.
dzięki Wam pojechałam na IP... gdyby nie Wy to różnie mogłoby sie to skończyć !!!! Nawet nie chcę myslec jak..... Wasze wsparcie jest nieocenione !!!!!!!!!!!!!!
Najważniejsze, że jest wszystko ok

---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

Puściłam sobie muzyczkę z YouTube i mała zaczęła w brzuszku "tańczyć"

Indra, dzięki No po krzakach jeździć nie będę, tym bardziej że u nas gondola to będzie wykorzystana głównie zimą i początkiem wiosny. Więc na pewno nie będzie tak często eksploatowana jak np. by była latem
No musimy dziś podjąć decyzję... albo ta Carera albo jeszcze taka szara (trochę mniej ma tego białego) albo szara Sevilla.

Trzeba w końcu jakąś brykę kupić małej

Edytowane przez Zanet84
Czas edycji: 2014-09-20 o 09:03
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-09-20, 08:41   #998
My Sweet Little Precious
Zadomowienie
 
Avatar My Sweet Little Precious
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 435
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

paulina, naprawdę dobrze że tam pojechałas i że już wszystko ok.
ja nie wiem czym się strulam , powietrzem chyba. leze z babeczka która urodziła przez cc w 37tyg, malutka jest taka słodka!
czekam na obchod i CHCE DO DOMU! :/
__________________
http://www.magdam.com.pl
My Sweet Little Precious jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 08:44   #999
siobhan1
Zadomowienie
 
Avatar siobhan1
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 1 103
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
Siobhan zazdroszczę Ci takiego podejścia optymistycznego.. ja mimo, że 2 porody wspominam wspaniale i jakby nie było to szybko, to palę takie styki że hej... myślę o milionie komplikacji w trakcie albo po porodzie i się stresuję :/ wolę się miło rozczarować niż nastawić na szybki i bezproblemowy poród a kurcze może wyjść inaczej... już bym chciała mieć to za sobą ...
Generalnie raczej optymistycznie podchodzę do życia, dobrze mi z tym 😀
Cytat:
Napisane przez alekaz1 Pokaż wiadomość
Do
Witaj w klubie, u nas goście wyszli przed 2 a chłopcy już o 6 na nogach. 😒 padam na twarz.
siobhan1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 08:54   #1000
Frau Gizela
Rozeznanie
 
Avatar Frau Gizela
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 820
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Indra83 Pokaż wiadomość
Cześć
Witam się w 34 tygodniu, do porodu 48 dni, ale wszyscy mi mówią, ze wcześniej urodzę, w pracy dziewczyny stwierdziły, że mam już bardzo nisko brzuch. Coś w tym jest, bo z synem nie mogłam leżeć na plecach, bo się dusiłąm, a teraz nie mam problemów.

Wczoraj super się wybawiliśmy na ognisku z przedszkolem, były konkursy, nawet byłam modelką do ubrania w strój z papieru pakowego, ale dali radę. Wróciłam bardzo zmęczona.

Sweet, Beata, wracajcie szybko do zdrowia


Moi znajomi przy pierwszym dziecku zdecydowali się na zdeponowanie krwi pępowinowej, przyjechała specjalistyczna firma, a i tak doszło do jakiegoś zanieczyszczenia tej krwi i teraz nie nadaje się do wszystkich pierwotnie przewidywanych celów, trzymają ja i płacą, ale już jest częsciowo nieprzydatna.
Moi znakomi też pobrali i też im zanieczyszcili. Kupa kasy w błoto. Ale my i tak się nad tym zastanawiamy. Moim zdaniem powinno się refundować to a nie in vitro...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Frau Gizela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 09:00   #1001
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Zanet84 Pokaż wiadomość

Czekoladko, nie wiem czy mi się dobrze zdaje ale Ty tą Carmelę masz chyba z jasną miską ? Myślisz, że to trwałe pod kątem utrzymania w czystości ?
nawet jakby sie ubrudzilo to wystarczy przetrzec , ale nie sadze zeby akurat ta czesc miski jakos szczegolnie sie brudzila
Cytat:
Napisane przez paulina119a Pokaż wiadomość
Dzieńdoberek

Kurczaki, przez dwa dni nie mogłam dodać żadnego postu !
Wogóle nie mogłam się zalogować ! To skandal

Najpierw opiszę co z nami było a potem Was pójdę nadrobić.
Pojechałam na IP do szpitala w Otwocku (mam do niego baaardzo blisko) i okazało sie, że zapis KTG zarejestrował duża ilość dość niebezpiecznych, silnych skurczy. Z tego tytuły lekarz dyżurny powiedział, że powinnam zostać bo te skurcze w każdej chwili mogą przejśc w skurcze porodowe. Wystraszyłam się i nie dyskutowałam. PO prostu przebrałam sie w sexy szpitalną koszulkę i zostałam.
Potem zrobili mi USG i okazało się, że z maleństwem wszystko w jak najlepszym porządku, z łożyskiem również. To było dla mnie najważniejsze.
I generalnie 3 dni spędzilam na łożku, bo podstawowym zaleceniem było że mam leżeć i tylko leżeć. W między czasie dostawałam 3 razy dziennie dostawałam Nospe i Scopolan a na wieczór 2 zastrzyki tylko nie pamiętam co to było. Pamietam jedynie że zaje***cie bolały
Już drugiego dnia skurcze stopniowo zaczynały ustepować i stawały się co raz słabsze. Kolejne zapisy KTG co raz ładniejsze.
Trzeciego dnia zrobili mi jeszcze USG szyjki. Szyjka bez zastrzeżeń. 34mm zamknięta. Więc mnie wypuścili

dziękuję Wam kochane za kolejne miłe słowa i wsparcie
Przepraszam, że musiałyście się martwić... po prostu nie mogłam sie tu zalogować z telefonu a lapka nie miałam.
dzięki Wam pojechałam na IP... gdyby nie Wy to różnie mogłoby sie to skończyć !!!! Nawet nie chcę myslec jak..... Wasze wsparcie jest nieocenione !!!!!!!!!!!!!!
i wszystko dobrze sie skonczylo wiec po co gdybac

Cytat:
Napisane przez Keithlyn Pokaż wiadomość

Idę trochu posprzątać.. może dam rade. Dziś może odwiedzą mnie koleżanki bo chłopy na kawalerski sobie idą a my będziemy mieć babski comber
udanej imprezy
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-20, 09:05   #1002
aleska
Raczkowanie
 
Avatar aleska
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 470
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Indra83:
Moi znajomi przy pierwszym dziecku zdecydowali się na zdeponowanie krwi pępowinowej, przyjechała specjalistyczna firma, a i tak doszło do jakiegoś zanieczyszczenia tej krwi i teraz nie nadaje się do wszystkich pierwotnie przewidywanych celów, trzymają ja i płacą, ale już jest częsciowo nieprzydatna.
Cytat:
Napisane przez Frau Gizela Pokaż wiadomość
Moi znakomi też pobrali i też im zanieczyszcili. Kupa kasy w błoto. Ale my i tak się nad tym zastanawiamy. Moim zdaniem powinno się refundować to a nie in vitro...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
No własnie najbardziej wkurzające jest to, że nawet jak krew będzie zanieczyszczona, to kasa przepada.
Też uważam, że powinno być to dofinansowane, albo jakiś odpis od podatku. Zwłaszcza, że w razie "W" wykorzystanie krwi pępowinowej zmniejsza przecież z reguły koszty leczenia NFZ, a i krew, pacjent, jak i sam zabieg może posłużyć w badaniach naukowych.
aleska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 09:07   #1003
szybkawolna
Rozeznanie
 
Avatar szybkawolna
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 509
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Tak wczoraj z mama kminilam na temat tej krwi pempowinowej, i stwierdzilysmy ze nasz undusz zdrowia jest glupi, wydajemy tyle kasy zeby leczyc bialaczki, raczki itp, zaloze sie ze pobranie krwi od kazdej ciezarnej i jej przerobienie itp to mniejszy koszt, a ze uratuje zycie jest wieksze prawdopodobienstwo, nie chodzi mi zeby brali te krew dla mojego dziecka tylko zeby ja wykorzystali dla kogos kto ma zgodnosc i mu pomogli, skoro tak sie da to czemu Ci ludzie do jasnej cholery umieraja albo sa truci ta chemia ;/
__________________
Nadia 05.11.2014 r.
szybkawolna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 09:08   #1004
chmielinka
Zadomowienie
 
Avatar chmielinka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 089
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

hej
dzisiaj jakiś spiący dzień

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
chcialabym to zobaczyc


tez jestem ciekawa


o jeny , trzymaj sie tam , a dlugo cie tam beda trzymac?



no spora dziewczynka
jestem ciekawa wagi mojej.....tesciowa mi powiedziala ze moze byc duza bo malz mial 5kg tylko jesli bedzie duza to jak ja urodze

nie mam pojecia, tez mam miec oznaczony i nie wiem czy bede placic...



kumpela nas odwiozla po 23- fajnie bylo tylko za dlugo siedzialam z nogami w dole i tak mi spuchnely stopy ze zdretwiale mialam, rece tez, dopiero jak wrocilam do domu umylam w zimnej wodzie , nogi w gore i jest troche lepiej, ale rece nadal jakies zdretwiale mam


dobranoc
mi lekarz w pierwszej ciąży szacował, że Hania w terminie porodu będzie miała ok 4500 g i powiedział wtedy że jak już będę tak daleko to on nie bedzie ryzykował z sn. Wtedy też miałam problemy z szyjką i urodziła się w 37tc wagą 3600, więc wtedy uniknęliśmy cc. Ale czy tak robi przy drugim dziecku to nie wiem
Cytat:
Napisane przez Indra83 Pokaż wiadomość
Cześć
Witam się w 34 tygodniu, do porodu 48 dni, ale wszyscy mi mówią, ze wcześniej urodzę, w pracy dziewczyny stwierdziły, że mam już bardzo nisko brzuch. Coś w tym jest, bo z synem nie mogłam leżeć na plecach, bo się dusiłąm, a teraz nie mam problemów.

Wczoraj super się wybawiliśmy na ognisku z przedszkolem, były konkursy, nawet byłam modelką do ubrania w strój z papieru pakowego, ale dali radę. Wróciłam bardzo zmęczona.

Sweet, Beata, wracajcie szybko do zdrowia


Moi znajomi przy pierwszym dziecku zdecydowali się na zdeponowanie krwi pępowinowej, przyjechała specjalistyczna firma, a i tak doszło do jakiegoś zanieczyszczenia tej krwi i teraz nie nadaje się do wszystkich pierwotnie przewidywanych celów, trzymają ja i płacą, ale już jest częsciowo nieprzydatna.
za kolejny tydzien

my tej krwi pępowinowej nie będziemy pobierać.. dla nas to za droga "zabawa", a mój gin twierdzi, że w Polsce i tak nie potrafią tego wykorzystać i głównie chodzi o nabijanie ludzi na kase
__________________
Hania

Franuś
chmielinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 09:12   #1005
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
nawet jakby sie ubrudzilo to wystarczy przetrzec , ale nie sadze zeby akurat ta czesc miski jakos szczegolnie sie brudzila
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 09:14   #1006
Kostka09
Zakorzenienie
 
Avatar Kostka09
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Beata Marcina :0 Pokaż wiadomość
Jak fajnie ze akurat dzisiaj tak dużo pisalyscie jestem w szpitalu i miałam się czym zająć czytając Was. Z astma coraz gorzej bo mam bardzo wysoko dno macicy, ból i opuchnięte zebra prawdopodobnie przez pęknięcie kości. Dostaje sterydy na rozwój płuc żeby w razie pogorszenia dziecko było gotowe na wcześniejszy poród.
Trzymam kciuki za wszystkie i jestem cały czas na bieżąco, ale nie mam siły ani weny pisać. Pozdrawiam
Trzymaj sie tam
Cytat:
Napisane przez Frau Gizela Pokaż wiadomość
Łupy :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Cytat:
Napisane przez Frau Gizela Pokaż wiadomość
Moi znakomi też pobrali i też im zanieczyszcili. Kupa kasy w błoto. Ale my i tak się nad tym zastanawiamy. Moim zdaniem powinno się refundować to a nie in vitro...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Dla wielu par in vitro to jedyna szansa na wlasne potomstwo, a ceny porazaja wiec dobrze, ze refunduja przynajmniej troche dolaczamy do europy...
A z krwia nie ma systemu ktory by byl sensowny i dzialal na wieksza skale..

U nas o dziwo troche popadalo i przestalo wiec znikamy na grzyby
A potem ognisko, pieczonki i gril

Milego dnia
Kostka09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 09:16   #1007
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez szybkawolna Pokaż wiadomość
Tak wczoraj z mama kminilam na temat tej krwi pempowinowej, i stwierdzilysmy ze nasz undusz zdrowia jest glupi, wydajemy tyle kasy zeby leczyc bialaczki, raczki itp, zaloze sie ze pobranie krwi od kazdej ciezarnej i jej przerobienie itp to mniejszy koszt, a ze uratuje zycie jest wieksze prawdopodobienstwo, nie chodzi mi zeby brali te krew dla mojego dziecka tylko zeby ja wykorzystali dla kogos kto ma zgodnosc i mu pomogli, skoro tak sie da to czemu Ci ludzie do jasnej cholery umieraja albo sa truci ta chemia ;/
u nas tak jest ze wszystkim... kolejny niedaleki nasz przykład, czemu prenatalne nie są refundowane dla wszystkich ciężarnych? w ogóle szereg badań jest zalecanych dla kobiet ciężarnych, a niekoniecznie lekarze nfz na nie kierują, tylko idź sobie sam i płać...

nasz rząd nie myśli przyszłościowo... tylko dopiero jak zachodzi potrzeba, to dopiero wtedy może coś zadziałają.... ale tak by temu zapobiegać wcześniej to nie....ot cała polityka naszego kraju... przepraszam nie kraju, bo do kraju nic nie mam......"naszych przywódców".....
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 09:18   #1008
Beata Marcina :0
Raczkowanie
 
Avatar Beata Marcina :0
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: wschód
Wiadomości: 458
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Z pęknięciem zebra nie wiadomo dokładnie. Teoretycznie za wcześnie jeszcze żeby takie spustoszenie ciąża wywołała, ale uderzenia napewno nie było. Nie miałam żadnych badań w tym kierunku bo teraz najważniejsze są te sterydy i astma, a w szpitalu weekend, pustki. Wiec nawet do końca nie wiadomo co to jest, to tylko podejrzenia.

Po sterydach spuchlam bardzo, ale astma przeszła za to przeziębienie jakieś zlapalam, aż tak dobrze być nie mogło ;-) najważniejsze że psychicznie się trzymam, wiec nie powinno się pogarszac. Juz nawet zaakceptowałam, ze mogę zostać w szpitalu do końca. Sterydy zaraz znaczna działać na dziecko, mała juz jest duża wagowo wiec tragedii nie będzie i tego się trzymam.
Beata Marcina :0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 09:21   #1009
melleczka
Zakorzenienie
 
Avatar melleczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 846
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez aleska Pokaż wiadomość
Czy któraś z was myśli o pobraniu i zdeponowaniu krwi pępowinowej?
Bo ja się właśnie zastanawiam...
Myślałam o tym na początku ciąży, ale szybko się wyleczyłam po zagłębieniu się w temat. Na świecie znanych jest tylko chyba 2 przypadki, gdzie komórki macierzyste pobrane od danej osoby zostały później wszczepione tej samej osobie. Zazwyczaj jest tak, że do przeszczepu bierze się komórki zupełnie obcego dawcy, wtedy jest pewność, że komórki nie są uszkodzone i nie zawierają tych złych genów, których chcemy się pozbyć przy przeszczepie. Nie wiem czy jasno to napisałam. Ja o tym sporo czytałam i dla mnie to jest po prostu nabijanie kasy, wielki biznes, który ktoś sobie genialnie wymyślił i trzepie teraz na tym niewyobrażalną kasę.
__________________
"Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..."
melleczka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-20, 09:22   #1010
Frau Gizela
Rozeznanie
 
Avatar Frau Gizela
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 820
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez szybkawolna Pokaż wiadomość
Tak wczoraj z mama kminilam na temat tej krwi pempowinowej, i stwierdzilysmy ze nasz undusz zdrowia jest glupi, wydajemy tyle kasy zeby leczyc bialaczki, raczki itp, zaloze sie ze pobranie krwi od kazdej ciezarnej i jej przerobienie itp to mniejszy koszt, a ze uratuje zycie jest wieksze prawdopodobienstwo, nie chodzi mi zeby brali te krew dla mojego dziecka tylko zeby ja wykorzystali dla kogos kto ma zgodnosc i mu pomogli, skoro tak sie da to czemu Ci ludzie do jasnej cholery umieraja albo sa truci ta chemia ;/
Można oddać dla innych i wtedy się ponoć nie płaci. Płaci się za przechowywanie dla siebie i na swoje "potrzeby"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Frau Gizela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 09:25   #1011
Kasia427
Wtajemniczenie
 
Avatar Kasia427
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 023
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Beatka to super że masz takie podejście! Tego się trzymaj, myśl pozytywnie i będzie miodzio pisz nam tu na bieżąco co u Was!
__________________
Sara
9.11.14
Kasia427 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 09:25   #1012
melleczka
Zakorzenienie
 
Avatar melleczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 846
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez szybkawolna Pokaż wiadomość
Tak wczoraj z mama kminilam na temat tej krwi pempowinowej, i stwierdzilysmy ze nasz undusz zdrowia jest glupi, wydajemy tyle kasy zeby leczyc bialaczki, raczki itp, zaloze sie ze pobranie krwi od kazdej ciezarnej i jej przerobienie itp to mniejszy koszt, a ze uratuje zycie jest wieksze prawdopodobienstwo, nie chodzi mi zeby brali te krew dla mojego dziecka tylko zeby ja wykorzystali dla kogos kto ma zgodnosc i mu pomogli, skoro tak sie da to czemu Ci ludzie do jasnej cholery umieraja albo sa truci ta chemia ;/
U nas jest publiczny bank krwi pępowinowej, ale niestety z braku funduszy NFZ nie refunduje pobierania krwi, gdyby np. jacyś rodzice chcieli oddać krew swojego dziecka charytatywnie do publicznego banku. Czyli ten bank ma ileś set fiolek krwi pępowinowej, ale już nowych nie pobierają bo nie ma na to kasy.

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

Cytat:
Napisane przez Frau Gizela Pokaż wiadomość
Można oddać dla innych i wtedy się ponoć nie płaci. Płaci się za przechowywanie dla siebie i na swoje "potrzeby"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
A ja wyczytałam, że NFZ już nie refunduje pobrań
__________________
"Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..."
melleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 09:25   #1013
chmielinka
Zadomowienie
 
Avatar chmielinka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 089
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez melleczka Pokaż wiadomość
Myślałam o tym na początku ciąży, ale szybko się wyleczyłam po zagłębieniu się w temat. Na świecie znanych jest tylko chyba 2 przypadki, gdzie komórki macierzyste pobrane od danej osoby zostały później wszczepione tej samej osobie. Zazwyczaj jest tak, że do przeszczepu bierze się komórki zupełnie obcego dawcy, wtedy jest pewność, że komórki nie są uszkodzone i nie zawierają tych złych genów, których chcemy się pozbyć przy przeszczepie. Nie wiem czy jasno to napisałam. Ja o tym sporo czytałam i dla mnie to jest po prostu nabijanie kasy, wielki biznes, który ktoś sobie genialnie wymyślił i trzepie teraz na tym niewyobrażalną kasę.
no właśnie tak mi to też tłumaczył mój gin
__________________
Hania

Franuś
chmielinka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-09-20, 09:26   #1014
Kasia427
Wtajemniczenie
 
Avatar Kasia427
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 023
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

A tak co do tych żeber to moja szwagierka ma jedno żebro wypchnięte, przez to że mały ją tak kopał w to miejsce...
__________________
Sara
9.11.14
Kasia427 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 09:30   #1015
szybkawolna
Rozeznanie
 
Avatar szybkawolna
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 509
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Frau Gizela Pokaż wiadomość
Można oddać dla innych i wtedy się ponoć nie płaci. Płaci się za przechowywanie dla siebie i na swoje "potrzeby"

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Cytat:
Napisane przez melleczka Pokaż wiadomość
U nas jest publiczny bank krwi pępowinowej, ale niestety z braku funduszy NFZ nie refunduje pobierania krwi, gdyby np. jacyś rodzice chcieli oddać krew swojego dziecka charytatywnie do publicznego banku. Czyli ten bank ma ileś set fiolek krwi pępowinowej, ale już nowych nie pobierają bo nie ma na to kasy.

---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------


A ja wyczytałam, że NFZ już nie refunduje pobrań
Nam kobita od tej krwi wczoraj mowiala, ze nfz refundowal pobranie krwi dla kogos w tamtym roku i pobranie bylo zaledwie przez 4 dni, czyli jak ktos wtedy rodzil to mogl oddac a jak nie chcial to nie... w tym roku nie zapowiada sie by nfz mial refudowac pobranie dla kogos ;/
__________________
Nadia 05.11.2014 r.
szybkawolna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 09:31   #1016
~Olya~
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 866
GG do ~Olya~
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Na wstępie wszytskich witam! JESTEŚCIE SZALONE! już wiem, że nie nadrobie wszytskiego!
U mnie totalny brak czasu... mam go w tej chwili o wiele mniej niż przed ciążą... Ostatnio na SR mieliśmy zwiedzanie oddziału... te sale porodowe we wszytskich wzbudziły przerażenie. ajjjjć.... a termin już tuż tuż.


Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
no to ciekawe jak to jest... może któraś jeszcze miała przygody z ZUS i sie wypowie ? --musimy w takim razie wszystkie paragony zbierać
ja miałam ostatnio kontrolę, nie było mnie w domu.
W skrzynce znalazłam pismo o niezastaniu mnie w domu i o obowiązku złożenia wyjaśnień, w przeciwnym razie zasiłek przepadnie.
Najbardziej mnie zdziwił sposób przeprowadzania kontroli...

1. Na złożenie oświadczenia dają 3 dni (!!!!) - od kiedy takie krótkie terminy!!!?????
2. termin zaczyna być liczony od momentu odebrania listu.... tylko, że... list wrzuca urzędnik do skrzynki, ani nie ma potwierdzenia, że go nadał, ani tym bardziej, że ja go odebrałam. Równie dobrze ktoś przychylny może mi go wyciągnąć ze skrzynki itp itd....

PARANOJA i TOTALNA SAMOWOLKA.

przecież każdy sąd by to zakwestionował, tylko kwestia ile kobiet chciałoby się z wielkim brzuchem ciągać po sądach.


Dziewczyny, które były kontrolowane. miałyście kontrole powtórne???
__________________
...cause your love is my love & my love is your love.






Faza I: 1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11,12,13,14
~Olya~ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 09:41   #1017
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Beata Marcina :0 Pokaż wiadomość
Z pęknięciem zebra nie wiadomo dokładnie. Teoretycznie za wcześnie jeszcze żeby takie spustoszenie ciąża wywołała, ale uderzenia napewno nie było. Nie miałam żadnych badań w tym kierunku bo teraz najważniejsze są te sterydy i astma, a w szpitalu weekend, pustki. Wiec nawet do końca nie wiadomo co to jest, to tylko podejrzenia.

Po sterydach spuchlam bardzo, ale astma przeszła za to przeziębienie jakieś zlapalam, aż tak dobrze być nie mogło ;-) najważniejsze że psychicznie się trzymam, wiec nie powinno się pogarszac. Juz nawet zaakceptowałam, ze mogę zostać w szpitalu do końca. Sterydy zaraz znaczna działać na dziecko, mała juz jest duża wagowo wiec tragedii nie będzie i tego się trzymam.
Bedzie dobrze wazne jest pozytywne nastawienie
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 09:44   #1018
Justana1984
Rozeznanie
 
Avatar Justana1984
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 600
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

olaboga! dzziedwczynki ale pędzicie! Nie idzie Was nadgonić;p

wolna sobota mmmmm)
małż a pracy a ja sie obijam
może w końcu zamówię posciel
Cytat:
Napisane przez szybkawolna Pokaż wiadomość
o o o to tez znam ;P
i wkoncu jak dlugo czekam to wole sobie sama to zrobic to potem ma wielkie pretensje ze nie poczekalam ;P i moj staly tekst : no pol godziny czekalam i prosilam to co mialam pol roku jeszcze czekac ? :P
haha u mnier to samo

Cytat:
Napisane przez Zanet84 Pokaż wiadomość
[/COLOR]no i mój mąż totalnie mnie dzisiaj zaskoczył

był na zakupach, zaglądam w reklamówkę a jam jakieś ciuszki
wstąpił do mojego ulubionego sh ...i kupił coś dla malutkiej tak sam od siebie powiem Wam, że się aż wzruszyłam i łza mi się zakręciła.....oczywiście pochwaliłam i powiedziałam, że takich zachowań mi u niego brakowało i że dla mnie to jest znak, że myśli o małej i cieszy się, że niedługo będziemy rodzicami
ale słodko) brawa dla męża

Cytat:
Napisane przez Zanet84 Pokaż wiadomość
to jego dzisiejsze łowy
na sukienusię to się nie mogłam napatrzeć będzie mała Mikołajka
cudowana jest!

Cytat:
Napisane przez Beata Marcina :0 Pokaż wiadomość
Jak fajnie ze akurat dzisiaj tak dużo pisalyscie jestem w szpitalu i miałam się czym zająć czytając Was. Z astma coraz gorzej bo mam bardzo wysoko dno macicy, ból i opuchnięte zebra prawdopodobnie przez pęknięcie kości. Dostaje sterydy na rozwój płuc żeby w razie pogorszenia dziecko było gotowe na wcześniejszy poród.
Trzymam kciuki za wszystkie i jestem cały czas na bieżąco, ale nie mam siły ani weny pisać. Pozdrawiam
zdrówka kochana!

Cytat:
Napisane przez mgds Pokaż wiadomość
my myśleliśmy bardzo poważnie, przejęliśmy się tematem, ale sa to duże sumy, a tak na prawdę wychodzi na to, że żadnych gwarancji nikt nie daje, jak to będzie z wykorzystaniem pobranej krwi, czy będzie na tyle wartościowa, by w jakimś nagłym przypadku ją wykorzystać i czy będzie jej wystarczająca ilość (nam mówiono o jednej lub dwóch kasetach, przy czym na 18 lat przechowywania dwóch kaset wychodzi łączna kwota ponad 6 tysięcy jeśli płaci się z góry, a nawet więcej przy płatności co roku) ehh
ja czytalam o tym również co nieco i wyczytałam, że oni nie daja gwarancji, że ta krew będzie nawet wykorzystana dla siebie, tylko mogą ją oddać zupełnie obcym ludziom, a co jesli w tym momencie kiedy Ty będziesz potrzebować, nie będą mieli zgodnej krwi? Takie to trochę dziwne, placic za coś grube pieniądze i nie mieć gwarancji, że w razie ptzreby zostanie to wykorzystane wlasnie dla ciebie:/ bezsensu

Cytat:
Napisane przez Zanet84 Pokaż wiadomość
To mnie sie kreska zrobila nad pepkiem, mam od jakichs 2 tygodni, ale taka cienka...
Moja mnie bombarduje jak leze na lewym boku heh wrazenie jakby mowila "mama zmien pozycje"
moja kreseczka też jest delikatna ale ja ją widzę
i też zauważyłam, że jakos na lewym boku mi nie wygodnie, mała wtedy sie jakoś podejrzanie wierci i merda mnie w okokicach kości biodrowej jakbym ją tam gdzieś gniotła a na prawym jest ok.

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
Gratulacje i dla Ciebie

A ja na allegro siedzę i siedzę, mialam zamówić czapkę i biustonosze a zdecydować się nie potrafię jak zwykle

Która czapeczka? :

1) http://allegro.pl/barbaras-czapka-zi...584894200.html

2) http://allegro.pl/barbaras-czapka-zi...583184928.html

3) http://allegro.pl/barbaras-czapka-zi...583159948.html

czy taki uzywany komplet ?
http://allegro.pl/czapeczka-i-chusta...611722341.html
a mi sie podoba 1
__________________
20 lipiec 2004 r.
17.08.2013 r.
II kreseczki: 15.03.2014 r.
Lilianna 27.11.2014 r.
Mój fotoblog http://koch-ana.blogspot.com/
Justana1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 09:45   #1019
melleczka
Zakorzenienie
 
Avatar melleczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 18 846
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez szybkawolna Pokaż wiadomość
Nam kobita od tej krwi wczoraj mowiala, ze nfz refundowal pobranie krwi dla kogos w tamtym roku i pobranie bylo zaledwie przez 4 dni, czyli jak ktos wtedy rodzil to mogl oddac a jak nie chcial to nie... w tym roku nie zapowiada sie by nfz mial refudowac pobranie dla kogos ;/
A to też gdzieś czytałam, że zdarzają się takie akcje, ale to są właśnie jakieś 2-4 dni w roku.
__________________
"Z miłością lepiej nie żartować, bo tylko ona uzasadnia świat..."
melleczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-20, 09:46   #1020
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez ~Olya~ Pokaż wiadomość
Na wstępie wszytskich witam! JESTEŚCIE SZALONE! już wiem, że nie nadrobie wszytskiego!
U mnie totalny brak czasu... mam go w tej chwili o wiele mniej niż przed ciążą... Ostatnio na SR mieliśmy zwiedzanie oddziału... te sale porodowe we wszytskich wzbudziły przerażenie. ajjjjć.... a termin już tuż tuż.
ja miałam ostatnio kontrolę, nie było mnie w domu.
W skrzynce znalazłam pismo o niezastaniu mnie w domu i o obowiązku złożenia wyjaśnień, w przeciwnym razie zasiłek przepadnie.
Najbardziej mnie zdziwił sposób przeprowadzania kontroli...

1. Na złożenie oświadczenia dają 3 dni (!!!!) - od kiedy takie krótkie terminy!!!?????
2. termin zaczyna być liczony od momentu odebrania listu.... tylko, że... list wrzuca urzędnik do skrzynki, ani nie ma potwierdzenia, że go nadał, ani tym bardziej, że ja go odebrałam. Równie dobrze ktoś przychylny może mi go wyciągnąć ze skrzynki itp itd....

PARANOJA i TOTALNA SAMOWOLKA.

przecież każdy sąd by to zakwestionował, tylko kwestia ile kobiet chciałoby się z wielkim brzuchem ciągać po sądach.


Dziewczyny, które były kontrolowane. miałyście kontrole powtórne???
3 dni na wyjasnienie ? A co z terminami poczty polskiej? Przeciez niekoniecznie musisz osobiscie skladac......co za paranoja.....
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-10 21:48:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.