Myaówka-czyli piknik, cycuchy i pogaduchy. Przed i po powiekszaniu piersi cz.9

[kasikkk87]

Napisane przez Happy_hour

tu dla was fotki opadnietych po 3 latach piersi od Dr.J

historie od dr S. opowiem poznym wieczorem. musze zaraz do pracy

to buziolki dla was wszystkich i do uslyszenia.

hej ja Cie kojarze ze starego watkuwtedy chyba bylas blondi
a dr no coz umowa to umowa obowiazuje on jej nie sprostal a juz na pewno nie poinformowal o tym w jaki sposob masz wlozone implanty

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Napisane przez ilovesleeping

Wiem, że piszę nie w tym dziale, ale zbieram podpisy...
Bardzo proszę o podpisanie petycji

http://www.thepetitionsite.com/635/0...ztowanemu-psu/

hejpochwal sie rozmiarem, kiedy mialas op cokolwiek

[korolowa]

Napisane przez Star90

Dziewczyny ktora latała juz samolotem z implantami ?

ja latałam, nic się nie dzieje lot tak jak zawsze

[Happy_hour]

No Pania Moderatorke MYAe to wcielo na Amen
Mya , gdzie jestes pipo ?
Ja tu nie przyszlam na zastepstwo . hehe

Dobrze dziewczyny . Wrocilam z pracy i wam opisze dalszy ciag mojej historii. z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi z waszej strony.

A wiec, tak jak juz pisalam doktorek obiecywal umiescic implanty pod miesien ( przed operacja ),
poinformowal ze umiescil je pol na pol pod miesniem i gruczolem ( po samej operacji ) ,
a po dlugim czasie podczas zwyklej kontroli u innego lekarza ,okazalo sie ze sa umieszczone tylko pod gruczolem. Miesien pokrywa je od gory na odleglosci 1 do 2 cm ( z tendencja do 1cm ) .

zastanawialam sie dlaczego tak latwo jest je z boku wyczuc ale nie panikowalam.
Mezulkowi sie wszystko we mnie od 18 juz lat podoba wiec staralam sie o tym nie myslec. poznalam mojego kochanego jak mialam 16 lat, teraz mam 34 a my wciaz szczesliwi. kocham go ,mowie wam.

Tak jak pisalam , mam bardzo duzo wiary w siebie i w sumie mam lekkie zycie, wiec kompleksow z tego powodu nie mam.
bardziej denerwuja mnie moje duze otoczki
nieznosze ich od zawsze.

Ale nie w tym rzecz.
A wiec przy okazji urlopu w Polsce pojechalam jeszcze na konsultacje do gdyni do pani dr. S .
Dlugo rozmawialysmy. Pani Dr potwierdzila diagnoze mojego ginekologa ,ktory mnie najpierw z tymi implantami oswiecil.

Pytalam o wymiane implantow na wieksze oraz o inne metody "ratowania" piersi.
Pani doktor odradzala wymiany "spod" gruczolu na "pod"miesien, mowiac , ze to bardzo trudna operacja i udala jej sie tylko u dwoch kobiet w zyciu . tlumaczyla dlaczego, sploty miesni odrywane od zeber itp kosmiczne informacje.

Zrezygnowalam zatem z takiej wymiany.

Druga metoda bylyby wymiana implantow na wieksze ale wlozone w te same loze ( w te same kieszenie ) ( tylko o jeden rozmiar, bo wiecej miejsca na klacie nie mam ) ale tez mi odradzila mowiac ze za dwa lata bedzie to samo. znowu opadna pod ciezarem.

a wiec znowu zrezygnowalam.


Trzecia metoda, ktora odrazu przypadla mi do gustu, bylo podniesienie piersi poprzez ciecie otoczkowe ( automatyczne zmniejszenie otoczek ) i nie ruszaniu implantu. badz na moje ryzyko przy tej okazji proba przelozenia implantu pod miesien.

dla zainteresowanych operacja samego podniesienia z tego ciecia mialaby kosztowac 10300 bez nowych implantow z doba pobytu w klinice i ogolna narkoza.

Poniewaz duzo kiedys czytalam na temat samych blizn pooperacyjnych u Pani doktor ( nie wiem czy to prawda ze sa przewaznie duze i widoczne ), troche sie zawahalam i nie podjelam zadnej decyzji.

slyszalam ze doktor brzuchanski z czech dobrze wykonuje takie ciecia. ale to moze tez tylko tak trafilam.
jesli cos wiecie na ten temat albo ktoras z was miala takie podniesienie ze zmniejszeniem otoczek ( bez pionowej linii ciecia ) to dajcie znac.

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez kasikkk87

hej ja Cie kojarze ze starego watkuwtedy chyba bylas blondi
a dr no coz umowa to umowa obowiazuje on jej nie sprostal a juz na pewno nie poinformowal o tym w jaki sposob masz wlozone implanty

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

nie
od kiedy pamietam mam ciemne wlosy
no dobra troche siwych juz - to fakt ,ale farbuje to cicho, nie widac

[korolowa]

dziewczyny dodałam foto z pierwszego wyjścia w sukience tzw oponce bez stanika! weselicho miałam wczoraj i efekt był taki jaki zawsze chciałam

jestem prawie po 3 miesiącach od operacji i wczoraj się wytańczyłam, wyskakałam, żelki nic a nic nie dawały mi we znaki, choć bez stanika byłam, yupiii

[Happy_hour]

Fajnie tu znowu moc pisac
Musze sobie powtorzyc jak to wszystko t dziala, bo wlasnie dwa razy ten sam post wyslalam. brrrr

[korolowa]

Happy_hour - super, ze nie masz jakiegoś doła czy coś, a informacje od ciebie się każdej przydadzą tutaj, bo nigdy nie wiadomo co z naszymi żelkami za te 3,4 lata sie stanie...

[Happy_hour]

Napisane przez korolowa

Happy_hour - super, ze nie masz jakiegoś doła czy coś, a informacje od ciebie się każdej przydadzą tutaj, bo nigdy nie wiadomo co z naszymi żelkami za te 3,4 lata sie stanie...

chetnie odpowiem na wasze pytania. tez kiedys bylam w rozterce,
ale nawet teraz z tymi opadnietymi czuje sie wiele bardziej kobieco niz z tymi nalesnikami ktore pozostawily po sobie moje ssaki.

dzieki korolowa

[Star90]

Witam się

Dzisiaj pogoda nad morzem też najprawdopodobniej będzie fajna,więc lecę później na plażę.
Jutro już wracam do domu, nie chce mi się
Co dobre zawsze szybko się kończy.

Tysiaczku ja zgadzam się z korolową

[ladybarque]

Happy Hour napisze na pw wieczorem

[Happy_hour]

Napisane przez ladybarque

Happy Hour napisze na pw wieczorem

Dobrze, dziekuje i czekam.

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez Star90

Witam się

Dzisiaj pogoda nad morzem też najprawdopodobniej będzie fajna,więc lecę później na plażę.
Jutro już wracam do domu, nie chce mi się
Co dobre zawsze szybko się kończy.

Tysiaczku ja zgadzam się z korolową

niestety tak jest, ze sie konczy ale na szczescie niedlugo sie znowu zaczyna, wiec to tylko "taka przerwa " w tym co dobre

Star , widzialam twoje fotki,
Matkooo jaka ty zgrabna szprycha jestesi sliczna w dodatku

[Matti]

Dzień dobry i ja w sobotę bawiłam się na weselu

Masuję i smaruję bliznę, mam wrażenie że robi się coraz ładniejsza ale ogólnie jest ciemnawa jeszcze.

[Happy_hour]

Wlasnie zauwazylam ,ze w moim profilu w ogole nie ma fotek a wszystkie 4 albumy sa puste. i przypomnialam sobie jak chyba dwa lata temu byla awaria na wizazu i wszystkie foty wcielo z albumow. ( Mya powinna pamietac ). szukalam zeby wam pokazac jakie byly przed a jakie chwile po operacji i jedyne co znalazlam w kompie to to.
Ladne byly na poczatku prawda ?
dlatego dziewczynki kochane nie poprawiajcie nic zbyt szybko . Lepiej odczekac .

[Happy_hour]

zaktualizowalam galerie, wstawilam moja wyjsciowke, fotki po 2 msc od operacji, po pierwszym roku od op i te aktualne. wyjsciowki tu nie chcialam wstawiac bo obciach normalnie

[Star90]

Happy hour piękne te piersiatka!
Dziekuje za komplementy

Ja wlasnie lezakuje na plazy. Tż zasnął ech

[Olivkaa200]

witam dziewczynki

u mnie pogoda piekna ale nawet nie mam na nic ochoty

Star wszystko co dobre szybko sie konczy niestety

Bylam dzis w lidlu po staniczek taki jak wczoraj zaprezentowala goddessss kupilam i odnioslam byl za maly a szkoda bo takiego wlasnie szukalam zrobilam zdjecie to wstawie pozniej bo trzeba pokazac ponad roczne panienki

happy powiedz mi czy czy czesto chodzilas bez staniczka? i ogolnie jak wygladala sprawa noszenia staniczkow u Ciebie? czy chodzilas w sportowcach czy szybciej z fiszbinami ? U Ciebie niestety sprawa jest nie ciekawa bo jednak implant jest pod tym miesniem co prawda tylko 1 cm ale jest i tu lekarz juz moze uprzec sie ze implant jest pod miesniem tak jak obiecywal. Jezeli o mnie chodzi bym odradzala dr z Czech B*************. Ogladalam zdjecia dziewczyn od niego na innym forum no i chyba bym sie na niego nie zdecydowala

[Dominika1980]

Napisane przez Star90

Wiem wiem ale jestem ciekawa ja i tak nienawidze latać samolotami no ale zdarza mi sie ze wzgledu na miłość do ciepłych krajów,wiec nie mam wyjscia.

Selenko no czas leci niemiłosiernie

czesc Star ja lecialam samolotem 14 dni po operacji i powiem ze nie bylo zadnych rewelacji przy starcie ale przy ladowaniu to trzymalam sie za klate bo czulam to przeciazenie w biuscie i tyle

[Star90]

Napisane przez Dominika1980

czesc Star ja lecialam samolotem 14 dni po operacji i powiem ze nie bylo zadnych rewelacji przy starcie ale przy ladowaniu to trzymalam sie za klate bo czulam to przeciazenie w biuscie i tyle

Hihi no to dobrze bo gdzies czytalam ze pod wplywem cisnienia cycki puchną
Kurde zerwalismy sie z plazy bo nawałnica przechodzi.. Burza deszcz grad a pol godziny temu bylo 30 st w cieniu i bezchmurne niebo..

[Dominika1980]

Napisane przez Star90

Hihi no to dobrze bo gdzies czytalam ze pod wplywem cisnienia cycki puchną
Kurde zerwalismy sie z plazy bo nawałnica przechodzi.. Burza deszcz grad a pol godziny temu bylo 30 st w cieniu i bezchmurne niebo..

to trzymam kciuki by burza szybko przeszla i znowu bylo cieplutko milego urlopu zycze

[Happy_hour]

Napisane przez Olivkaa200

happy powiedz mi czy czy czesto chodzilas bez staniczka? i ogolnie jak wygladala sprawa noszenia staniczkow u Ciebie? czy chodzilas w sportowcach czy szybciej z fiszbinami ? U Ciebie niestety sprawa jest nie ciekawa bo jednak implant jest pod tym miesniem co prawda tylko 1 cm ale jest i tu lekarz juz moze uprzec sie ze implant jest pod miesniem tak jak obiecywal. Jezeli o mnie chodzi bym odradzala dr z Czech B*************. Ogladalam zdjecia dziewczyn od niego na innym forum no i chyba bym sie na niego nie zdecydowala

Przez pierwszy rok tylko w spotowych staniczkach chodzilam, nawet w nich spalam, potem we wszystkich mozliwych , tez fiszbinkowych, a teraz juz tak od okolo roku czesto bez. Ale mysle ze przez ten ostatni rok nic sie nie zmienily, opadaly wczesniej , sa opadniete i pewnie juz teraz sie nie zmienia ( no chyba ze implant mi calkiem wyleci )

Ach dziewczyny , chcialabym je w sumie naprawic.
Nie mam depresji ani w ogole jakis przykrych mysli zwiazanych z tymi cycuchami ale byloby milo gdybym jakiegos zaufanego doktora znalazla . Z poprawkami juz sie tak szybko lekarzom nie ufa. niestety.

[Saba08]

Olivko czekamy na fotki

Happy domyślam się, że ciężko zaufać, nie dziwię Ci się.

[Happy_hour]

Napisane przez Star90

Happy hour piękne te piersiatka!
Dziekuje za komplementy

Tak byly ladne , tylko szkoda ze tak krotko.

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------



---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

Napisane przez Saba08

Olivko czekamy na fotki

Happy domyślam się, że ciężko zaufać, nie dziwię Ci się.

dzieki

[selena06]

Wyliczanka na dziś:
Sofialu 08.08 - 2
Kejterin 19.08 - 13
Tiiinka 28.08 - 22
Kapetki 10.09 - 35
Amorcio 23.09 - 48
Madlen666 01.10 - 56
Gosiek78 10.10 - 65
_Justynaaa_25.10 - 80
Selena06 29.10 - 84
Kachuula 28.11 - 114

No i mamy dyszkę na liście !!! Nicee....
Witam się z Wami dziewczynki
Czy u Was też tak prażyło przez cały dzień? Ja normalnie po galeriach się dziś klimatyzowanych z koleżanką chowałam przed upałem :P
A przez te gąbki jest mi tak gorąco

[zan123]

Napisane przez Happy_hour

No Pania Moderatorke MYAe to wcielo na Amen
Mya , gdzie jestes pipo ?
Ja tu nie przyszlam na zastepstwo . hehe

Dobrze dziewczyny . Wrocilam z pracy i wam opisze dalszy ciag mojej historii. z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi z waszej strony.

A wiec, tak jak juz pisalam doktorek obiecywal umiescic implanty pod miesien ( przed operacja ),
poinformowal ze umiescil je pol na pol pod miesniem i gruczolem ( po samej operacji ) ,
a po dlugim czasie podczas zwyklej kontroli u innego lekarza ,okazalo sie ze sa umieszczone tylko pod gruczolem. Miesien pokrywa je od gory na odleglosci 1 do 2 cm ( z tendencja do 1cm ) .

zastanawialam sie dlaczego tak latwo jest je z boku wyczuc ale nie panikowalam.
Mezulkowi sie wszystko we mnie od 18 juz lat podoba wiec staralam sie o tym nie myslec. poznalam mojego kochanego jak mialam 16 lat, teraz mam 34 a my wciaz szczesliwi. kocham go ,mowie wam.

Tak jak pisalam , mam bardzo duzo wiary w siebie i w sumie mam lekkie zycie, wiec kompleksow z tego powodu nie mam.
bardziej denerwuja mnie moje duze otoczki
nieznosze ich od zawsze.

Ale nie w tym rzecz.
A wiec przy okazji urlopu w Polsce pojechalam jeszcze na konsultacje do gdyni do pani dr. S .
Dlugo rozmawialysmy. Pani Dr potwierdzila diagnoze mojego ginekologa ,ktory mnie najpierw z tymi implantami oswiecil.

Pytalam o wymiane implantow na wieksze oraz o inne metody "ratowania" piersi.
Pani doktor odradzala wymiany "spod" gruczolu na "pod"miesien, mowiac , ze to bardzo trudna operacja i udala jej sie tylko u dwoch kobiet w zyciu . tlumaczyla dlaczego, sploty miesni odrywane od zeber itp kosmiczne informacje.

Zrezygnowalam zatem z takiej wymiany.

Druga metoda bylyby wymiana implantow na wieksze ale wlozone w te same loze ( w te same kieszenie ) ( tylko o jeden rozmiar, bo wiecej miejsca na klacie nie mam ) ale tez mi odradzila mowiac ze za dwa lata bedzie to samo. znowu opadna pod ciezarem.

a wiec znowu zrezygnowalam.


Trzecia metoda, ktora odrazu przypadla mi do gustu, bylo podniesienie piersi poprzez ciecie otoczkowe ( automatyczne zmniejszenie otoczek ) i nie ruszaniu implantu. badz na moje ryzyko przy tej okazji proba przelozenia implantu pod miesien.

dla zainteresowanych operacja samego podniesienia z tego ciecia mialaby kosztowac 10300 bez nowych implantow z doba pobytu w klinice i ogolna narkoza.

Poniewaz duzo kiedys czytalam na temat samych blizn pooperacyjnych u Pani doktor ( nie wiem czy to prawda ze sa przewaznie duze i widoczne ), troche sie zawahalam i nie podjelam zadnej decyzji.

slyszalam ze doktor brzuchanski z czech dobrze wykonuje takie ciecia. ale to moze tez tylko tak trafilam.
jesli cos wiecie na ten temat albo ktoras z was miala takie podniesienie ze zmniejszeniem otoczek ( bez pionowej linii ciecia ) to dajcie znac.

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------




nie
od kiedy pamietam mam ciemne wlosy
no dobra troche siwych juz - to fakt ,ale farbuje to cicho, nie widac

Witajcie Kochane Nie piszę ostatnio, ale czytam Was sumiennie

Postanowiłam odezwać się, bo poruszyła mnie historia Happy Hour. Happy Hour, przykro mi, że Cię to spotkało i zarazem podziwiam za hart ducha i dystans do siebie i własnego wyglądu
Niestety wątpię czy cokolwiek uda się wywalczyć u Twojego lekarza - umowy są tak skonstruowane, że w zasadzie godzimy się na wszelkie konsekwencje i nawet nieudane skutki operacji, oczywiście z wyjątkiem oczywistych komplikacji pooperacyjnych, ale nie wiem czy Twój 'przypadek' się kwalifikuje do tej kategorii. Ewentualnie można byłoby dochodzić tego dlaczego lekarz nie umieścił implantu pod mięśniem, ale na to pewnie też ma argument... No właśnie - czemu nie umieścił go pod mięśniem? I jak Twój ginekolog był w stanie stwierdzić, że tak właśnie jest? Pytam, bo sama chętnie przekonałabym się jak na prawdę sytuacja wygląda u mnie, gdyż sama mam spore wątpliwości czy na pewno implant jest pod mięśniem...
Ja na Twoim miejscu udała bym się do tej lekarki i poddała operacji, którą zaproponowała, czyli podniesienie. Trzymam za Ciebie kciuki

Sama nie do końca jestem zadowolona z efektów operacji i ten stan pogłębia się w miarę upływu czasu, mimo że piersi powinny zmieniać się na lepsze Lekarz zalecił mi poczekać jeszcze co najmniej miesiąc zanim wydam werdykt: odpuszczam czy poddaję się reoperacji. Reoperacja polegałaby na oderwaniu implantu od tkanek, aby pozwolić mu jeszcze raz - tym razem właściwie - ułożyć się. Podłamałam się tym, bo która z nas chciałaby przechodzić ten koszmar jeszcze raz, tym bardziej że nie ma gwarancji że to coś pomoże... eh...

Wrzucam fotki do galerii z opisem sytuacji, zobaczycie w czym tkwi problem.

[Saba08]

Umiejscowienie implantu widać na usg. Ja, mimo ze ufam swojemu lekarzowi, to przy okazji badania usg o to zapytałam idę do galerii zan

[kasikkk87]

Napisane przez Happy_hour

Wlasnie zauwazylam ,ze w moim profilu w ogole nie ma fotek a wszystkie 4 albumy sa puste. i przypomnialam sobie jak chyba dwa lata temu byla awaria na wizazu i wszystkie foty wcielo z albumow. ( Mya powinna pamietac ). szukalam zeby wam pokazac jakie byly przed a jakie chwile po operacji i jedyne co znalazlam w kompie to to.
Ladne byly na poczatku prawda ?
dlatego dziewczynki kochane nie poprawiajcie nic zbyt szybko . Lepiej odczekac .

pamietam ta awarie
co do blizn od dr S to moje sa takie srednie dosc duze ,ciemne widoczne z boku zlecial rok pewnie takie zostana

[Star90]

Zan juz widzialam dwie dziewczyny z takim problemem, chyba na forum beauty i obie mialy implanty anatomiczne - i Ty widze tez masz,pewnie to ma jakis zwiazek z tym. co sadzicie ?
Bylam w galerii i ja bym poczekala jeszcze na Twoim miejscu jakiś czas,tak jak tu dziewczyny pisza - duzo sie jeszcze moze zmienic

[Happy_hour]

Napisane przez Star90

Zan juz widzialam dwie dziewczyny z takim problemem, chyba na forum beauty i obie mialy implanty anatomiczne - i Ty widze tez masz,pewnie to ma jakis zwiazek z tym. co sadzicie ?
Bylam w galerii i ja bym poczekala jeszcze na Twoim miejscu jakiś czas,tak jak tu dziewczyny pisza - duzo sie jeszcze moze zmienic

wlasnie jeszcze sie duzo zmienia. 1,5 msc to zbyt krotki okres czasu zeby stawiac ostateczna diagnoze

[sofialu]

Kochane cycolinki i nie tylko, juz tylko dwa dni mi pozostały do operacji, dzis byłam na wizycie przed op. Moj doktorek zaproponował mi anatomki 300 lewa i 345 prawa z mentora, kurde jaka jestem ciekawa co mi z tego wyjdzie!? Mówił ze niby pełne c lub małe d, co wy na to? Wypowiedzcie sie bo macie większe doświadczenie. Plizzzzz )

[Happy_hour]

Napisane przez zan123

Witajcie Kochane Nie piszę ostatnio, ale czytam Was sumiennie

Postanowiłam odezwać się, bo poruszyła mnie historia Happy Hour. Happy Hour, przykro mi, że Cię to spotkało i zarazem podziwiam za hart ducha i dystans do siebie i własnego wyglądu
Niestety wątpię czy cokolwiek uda się wywalczyć u Twojego lekarza - umowy są tak skonstruowane, że w zasadzie godzimy się na wszelkie konsekwencje i nawet nieudane skutki operacji, oczywiście z wyjątkiem oczywistych komplikacji pooperacyjnych, ale nie wiem czy Twój 'przypadek' się kwalifikuje do tej kategorii. Ewentualnie można byłoby dochodzić tego dlaczego lekarz nie umieścił implantu pod mięśniem, ale na to pewnie też ma argument... No właśnie - czemu nie umieścił go pod mięśniem? I jak Twój ginekolog był w stanie stwierdzić, że tak właśnie jest? Pytam, bo sama chętnie przekonałabym się jak na prawdę sytuacja wygląda u mnie, gdyż sama mam spore wątpliwości czy na pewno implant jest pod mięśniem...
Ja na Twoim miejscu udała bym się do tej lekarki i poddała operacji, którą zaproponowała, czyli podniesienie. Trzymam za Ciebie kciuki

Sama nie do końca jestem zadowolona z efektów operacji i ten stan pogłębia się w miarę upływu czasu, mimo że piersi powinny zmieniać się na lepsze Lekarz zalecił mi poczekać jeszcze co najmniej miesiąc zanim wydam werdykt: odpuszczam czy poddaję się reoperacji. Reoperacja polegałaby na oderwaniu implantu od tkanek, aby pozwolić mu jeszcze raz - tym razem właściwie - ułożyć się. Podłamałam się tym, bo która z nas chciałaby przechodzić ten koszmar jeszcze raz, tym bardziej że nie ma gwarancji że to coś pomoże... eh...

Wrzucam fotki do galerii z opisem sytuacji, zobaczycie w czym tkwi problem.

Zan, slonko , dziekuje za twojego posta. kochana jestes.
Moj ginekolog wyczul to po zwyklym badaniu palpacyjnym persi czyli manualnie . nie bylo to dla niego trudne zadanie bo jest rownoczesnie chirurgiem plastycznym,ktory operuje piersi.kazal napic miesnie tu i tam i uswiadomil mnie , ze sytuacja jest jaka jest. On rowniez zaproponowal mi wymiane implantow na "pod miesien " ( koszt 4 tys euro/ 16 tys zl -mieszkam w niemczech ).
Nie sama suma pieniezna byla powodem dla ktorego szukam lekarza w Polsce , ale fakt , ze niemieckie strony internetowe nie pozwalaja na pokazywanie stron internetowych z galeriami lekarzy plastycznych.sa opisy ale zdjec przed i po brak. wszystko opiera sie na zaufaniu znalezionych w forach ( takich jak to forum informacji i pywatnych zdjec forumowiczek ) a mysle ze to zbyt malo zeby podjac tak wazna decyzje.zreszta mimo 13 lat spedzonych tu , nadal latwiej pisze mi sie po "polskiemu "

Jesli chodzi o ciebie Zan 123 , to nie ma co myslec czy operacja byla konieczna czy nie. To ty zdecydowalas a my cie mozemy w tym tylko wspierac. mysle ze cycuchy maja jeszcze szanse na duza zmiane ( o prawa piers mi chodzi ).

To ze obie leciutko w bok patrza to zaden problem, taka ich uroda i juz przed operacja moim zdaniem tez tak bylo , ale ze implant sie zle umiejscowil ? hmmm , moze zostal zle umiejscowiony ??? wtedy sie juz nie zmieni

I albo to zaakceptujesz albo dasz poprawisz.
My mozemy tu pisac , mezus moze mowic swoje, lekarz moze wmawiac ze wszystko jest cudowne, a ty i tak zrobisz swoje.

Postepuj z wlasnym sumieniem, zrob to co czujesz, popraw jesli nie mozesz z tym zyc. ale dziekuj " sobie " ze masz mezusia , ktoremu nic w tobie nie przeszkadza. to duza zaleta. i nieraz wazniejsza od zludnych poprawek.

trzymaj sie .
damy rade. we dwie razniej

---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano o 00:18 ----------

Napisane przez sofialu

Kochane cycolinki i nie tylko, juz tylko dwa dni mi pozostały do operacji, dzis byłam na wizycie przed op. Moj doktorek zaproponował mi anatomki 300 lewa i 345 prawa z mentora, kurde jaka jestem ciekawa co mi z tego wyjdzie!? Mówił ze niby pełne c lub małe d, co wy na to? Wypowiedzcie sie bo macie większe doświadczenie. Plizzzzz )

Ja ci zycze powodzenia i trzymam kciuki, zeby wszystko przebieglo po twojej mysli i zgodnie z twoimi oczekiwaniami.
badz dzielna i wacaj szybko po operacji z nowymi slicznymi piersiuchami.

---------- Dopisano o 00:35 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

Mya...Mya...Mya... ! pipo jedna! , to ja wracam a ty co ??? uciekasz ?
Takie fajne , mile dziewczyny na forum a ciebie amba wciela ?
Co to za moderatorka co sobie urlop od moderowania robi ?
wracaj do nas !!!

---------- Dopisano o 00:43 ---------- Poprzedni post napisano o 00:35 ----------

Napisane przez kasikkk87

pamietam ta awarie
co do blizn od dr S to moje sa takie srednie dosc duze ,ciemne widoczne z boku zlecial rok pewnie takie zostana

to moze jednak sie znamy ? buziolki dla ciebie po latach

[Kachuula]

Hej dziewczynki
Pozdrowienia z nad morza od niedzieli pogoda cudna , relaks na całego .
Wczoraj byłam w Gdańsku po kieckę na wesele - w Wawie nie udało mi się nic kupić. Fotki dodam po powrocie.
Lecę nadrobić co napisalyscie