Mamy sierpniowe 2019

[martynka89]

Napisane przez biedronka19

Klasa średnia zawsze ma najgorzej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie tylko srednia To nie jest wysoki prog dochodowy. Wystarczy, ze dwojka pracuje na kasie w markecie i przekrocza.

W UK jak tu przyjechalam, tez placili wszystkim "becikowe". Jak rodzilam, to bylo juz tylko dla zasilkowiczow. Zarabialam najnizsza krajowa i przekraczalam dochod

[zabiszna]

A ja pół.dnia źle.sie czuje

[intense2103]

Napisane przez zabiszna

A który to tydzień? Ja wczoraj się naczytalam , że już w 6 tygodniu serduszko powie no być bo po 25 dniu od zapłodnienia widać
Już się płakałam dzisiaj i tyle . :/ ja nie doczekam.do poniedziałku do tej wizyty. Byłam w 5 I 6 I lekarka się zaniepokoila bo mówiła że powinno już być widać . Ale może młodsza . Itp. Sama nie wiem co myśleć.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Zabiszna, u mnie z córką też tak było. Na pierwszym usg 6t2d, z om 7t1d. Teraz podobna różnica. W porównaniu do tamtego tygodnia rozwija się ok, lekarka powiedziała, że nie zawsze trzeba sugerować się om. Podejrzewam więc, że ciąża jest młodsza, przynajmniej staram się myśleć pozytywnie. Jestem zła na siebie, że byłam już dwa razy na usg. Trzeba było siedzieć spokojnie i pójść gdzieś w 8 tygodniu. Teraz niepotrzebnie będę przeżywać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[biedronka19]

Chyba dobrze jest trochę poczekać i iść nawet w skończonym 7 tygodniu. Wiadomo każda z nas chce zobaczyć serduszko ale tutaj każdy dzień ma znaczenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[siuxwawa]

Napisane przez intense2103

Zabiszna, u mnie z córką też tak było. Na pierwszym usg 6t2d, z om 7t1d. Teraz podobna różnica. W porównaniu do tamtego tygodnia rozwija się ok, lekarka powiedziała, że nie zawsze trzeba sugerować się om. Podejrzewam więc, że ciąża jest młodsza, przynajmniej staram się myśleć pozytywnie. Jestem zła na siebie, że byłam już dwa razy na usg. Trzeba było siedzieć spokojnie i pójść gdzieś w 8 tygodniu. Teraz niepotrzebnie będę przeżywać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Intense będzie dobrze!! Pewnie historia sie powtórzy jak z pierwszą córką!

Mnia dziś rano pierwszy dzień zemdliło po herbacie zielonej. A tak też śmigam, biegam do autobusu i ogólnie czuję się dobrze.
Ja na USG zapisałam się na piątek. to będzie 6+4.

U mnie Pappa z USG to ok. 600pln, a Nifty 2400. W sumie to waham się czy robić i co robić. W pierwszej ciąży nie miałam dylematu, zaufałam tylko badaniu w 12tyg USG. Przedyskutuję z mężem. Może zrobie to na poczet kasy z ubezpieczenia pracowego z tytułu ur. dziecka.

[martynka89]

Napisane przez siuxwawa

Intense będzie dobrze!! Pewnie historia sie powtórzy jak z pierwszą córką!

Mnia dziś rano pierwszy dzień zemdliło po herbacie zielonej. A tak też śmigam, biegam do autobusu i ogólnie czuję się dobrze.
Ja na USG zapisałam się na piątek. to będzie 6+4.

U mnie Pappa z USG to ok. 600pln, a Nifty 2400. W sumie to waham się czy robić i co robić. W pierwszej ciąży nie miałam dylematu, zaufałam tylko badaniu w 12tyg USG. Przedyskutuję z mężem. Może zrobie to na poczet kasy z ubezpieczenia pracowego z tytułu ur. dziecka.

Nifty to raczej zbedny wydatek jesli cala reszta wychodzi w porzadku.

[Kaatie88]

Ja jutro idę do lekarza i się stresuję... 6t0d... teoretycznie jest szansa na serduszko ale jak nie będzie to się będę denerwować 23 dni po zapłodnieniu... zobaczymy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zamknieta25]

Ja wizytę mam 8.01 to jeszcze tyle czasu... No ale mam nadzieje ze wtedy już będzie serduszko bo to jakoś 8-9 tc.
Ja też myślę ze jak usg jest w porządku to NIFTY nie potrzebne.

Wysłane z mojego SM-J100H przy użyciu Tapatalka

[soffinka]

Napisane przez zamknieta25

Ja wizytę mam 8.01 to jeszcze tyle czasu... No ale mam nadzieje ze wtedy już będzie serduszko bo to jakoś 8-9 tc.
Ja też myślę ze jak usg jest w porządku to NIFTY nie potrzebne.

Wysłane z mojego SM-J100H przy użyciu Tapatalka

Tez mam wtedy wizytę i liczę na serduszko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zabiszna]

Napisane przez intense2103

Zabiszna, u mnie z córką też tak było. Na pierwszym usg 6t2d, z om 7t1d. Teraz podobna różnica. W porównaniu do tamtego tygodnia rozwija się ok, lekarka powiedziała, że nie zawsze trzeba sugerować się om. Podejrzewam więc, że ciąża jest młodsza, przynajmniej staram się myśleć pozytywnie. Jestem zła na siebie, że byłam już dwa razy na usg. Trzeba było siedzieć spokojnie i pójść gdzieś w 8 tygodniu. Teraz niepotrzebnie będę przeżywać...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie! Ja tak samo! Więc byle do poniedziałku.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[zamknieta25]

Soffinka to będzie nam raźniej o której masz?

Wysłane z mojego SM-J100H przy użyciu Tapatalka

[biedronka19]

Napisane przez Kaatie88

Ja jutro idę do lekarza i się stresuję... 6t0d... teoretycznie jest szansa na serduszko ale jak nie będzie to się będę denerwować 23 dni po zapłodnieniu... zobaczymy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie chcesz iść później?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Delice1992]

Mam serduszko dziecko ma 1,5 cm, TP na 01.08
Tylko czy nie powinno na zdjęciu być częstotliwości tętna? Obrócił się coś tyłem zarodek i odstaje mu coś od ciałka oprócz pępowiny i myślę czy to ręka czy noga. Poza tym głową coś jest bardzo długa.. Jeszcze na usg jest specjalnie powiększony czubek główki, nie wiem po co.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeszcze nie można przez aplikację dodać zdjęcia

[Kaatie88]

Napisane przez biedronka19

Nie chcesz iść później?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chcę iść przed świętami bo inaczej będę głupieć przez całe święta przynajmniej upewnię się czy pęcherzyk jest w macicy. Uspokoi mnie to trochę. A na serduszko najwyżej poczekam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[intense2103]

Dzisiaj lekarka mi powiedziała, że zdrowa ciąża zwykle (bo nie zawsze) w schemacie: 5 tydzień (trwający) - pęcherzyk, 6 tydzień - zarodek, 7 tydzień - serduszko. Oczywiście zdarzają się odstępstwa.

Pamiętajcie też, że data zapłodnienia nie musi równać się dacie stosunku! Plemniki są w stanie w sprzyjających warunkach przeżyć do 72h, więc w zasadzie nie wiemy nigdy do końca kiedy było zapłodnienie. Ja myślałam, że w mojej pierwszej ciąży to była jakaś anomalia, bo w ogóle nie staraliśmy się z mężem w dniu, kiedy według lekarza mogło dojść do zapłodnienia. Teraz sytuacja się powtarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paulina 87]

Napisane przez Solony_karmel

Paulina, dostałaś wiadomość? Bo nie mam w wysłanych.

Zamknięta, już wysyłam

Sprawdźcie czym macie

Tak. Doszło dziękuję. A czemu nie gyncentrum?

Napisane przez Delice1992

Wgl drogie Panie... tragedia. Dzwonią mi właśnie z przychodni, że "lekarz nie dojedzie"... I co ja mam teraz zrobić. Miałam mieć badanie za darmo, a tak to na cito umawiałam gdzieś się prywatnie na dzisiaj, bo jak mam wytrzymać ponad 3 tygodnie do kolejnej wizyty? Dwieście złoty pójdzie w plecy...

Miałam podobną sytuację. U gina na nfz jest popsute usg i musiałam iść prywatnie wczoraj za 150 bo koniecznie chciałam wiedzieć przed Swietami

[zabiszna]

Napisane przez Kaatie88

Chcę iść przed świętami bo inaczej będę głupieć przez całe święta przynajmniej upewnię się czy pęcherzyk jest w macicy. Uspokoi mnie to trochę. A na serduszko najwyżej poczekam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Coś Ty bardziej będziesz głupiec jak serduszka nie będzie widać. U mnie było 5 I 6 I teoretycznie powiedziała że.powinno być widać

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez intense2103

Dzisiaj lekarka mi powiedziała, że zdrowa ciąża zwykle (bo nie zawsze) w schemacie: 5 tydzień (trwający) - pęcherzyk, 6 tydzień - zarodek, 7 tydzień - serduszko. Oczywiście zdarzają się odstępstwa.

Pamiętajcie też, że data zapłodnienia nie musi równać się dacie stosunku! Plemniki są w stanie w sprzyjających warunkach przeżyć do 72h, więc w zasadzie nie wiemy nigdy do końca kiedy było zapłodnienie. Ja myślałam, że w mojej pierwszej ciąży to była jakaś anomalia, bo w ogóle nie staraliśmy się z mężem w dniu, kiedy według lekarza mogło dojść do zapłodnienia. Teraz sytuacja się powtarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Heheh ja raczej jestem.pewna . Stosunek był w sobotę rano, a komórka się zwolniła w nd od 14 ( tego bólu jajnika z niczym nie da.sie pommylic) więc u mnie to plemniki czekały na jajo. Wiedziałam że w nd należałoby spróbować ale nie miałam siły i byłam pewna że się nie uda. A to dziady przeżyły prawie 40 h:p

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[Paulina 87]

Napisane przez Delice1992

Kobitki ze Śląska! Ja zapisałam się na badania prentatalne do Gyncentrum https://www.gyncentrum.pl/bezplatne-...a-prenatalne-1

badania prenatalne za darmo, bez skierowania pod warunkiem, że:
Kryteria włączenia do Programu:
miejsce zamieszkania – województwo śląskie
wiek matki – poniżej 35. roku życia
wiek ciąży – do 20. tygodnia

A test NIFTY to koszt podobno ok 2000 zł....

Tez chciałabym skorzystać z tego programu i czytałam ze oprócz tych kryteriów warunkiem jest np wada genetyczna w poprzedniej ciąży albo chociaz jakies zaburzenia hormonalne i teraz nie wiem.. niby to nie problem bo gin by mi wypisał ze choruje na tarczyce...

[Kaatie88]

Napisane przez intense2103

Dzisiaj lekarka mi powiedziała, że zdrowa ciąża zwykle (bo nie zawsze) w schemacie: 5 tydzień (trwający) - pęcherzyk, 6 tydzień - zarodek, 7 tydzień - serduszko. Oczywiście zdarzają się odstępstwa.

Pamiętajcie też, że data zapłodnienia nie musi równać się dacie stosunku! Plemniki są w stanie w sprzyjających warunkach przeżyć do 72h, więc w zasadzie nie wiemy nigdy do końca kiedy było zapłodnienie. Ja myślałam, że w mojej pierwszej ciąży to była jakaś anomalia, bo w ogóle nie staraliśmy się z mężem w dniu, kiedy według lekarza mogło dojść do zapłodnienia. Teraz sytuacja się powtarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie jest o tyle dobrze, że miałam tylko jedną szansę 2 dni przed owulacją. Dodatkowo mam ten komfort, że prawie każdorazowo czuję kiedy pęka mi pęcherzyk i mam owulację. Więc u mnie w zasadzie mogę co do dnia powiedzieć kiedy doszło do zapłodnienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Delice1992]

Napisane przez Paulina 87

Tez chciałabym skorzystać z tego programu i czytałam ze oprócz tych kryteriów warunkiem jest np wada genetyczna w poprzedniej ciąży albo chociaz jakies zaburzenia hormonalne i teraz nie wiem.. niby to nie problem bo gin by mi wypisał ze choruje na tarczyce...

Nie no ja żadnych innych warunków spełniać nie musiałam. To co pisze na stronie to spełniam i tyle. O nic też nie pytali jak dzwoniłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Delice1992]

Sądzicie, że jest ok? Wrzucam zdjęcia usg..

[Solony_karmel]

Napisane przez Delice1992

Mam serduszko dziecko ma 1,5 cm, TP na 01.08
Tylko czy nie powinno na zdjęciu być częstotliwości tętna? Obrócił się coś tyłem zarodek i odstaje mu coś od ciałka oprócz pępowiny i myślę czy to ręka czy noga. Poza tym głową coś jest bardzo długa.. Jeszcze na usg jest specjalnie powiększony czubek główki, nie wiem po co.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeszcze nie można przez aplikację dodać zdjęcia

To już duże dzieciątko!
Nie martw się, na pewno by lekarka powiedziała gdyby to było coś niepokojącego.

Napisane przez Paulina 87

Tez chciałabym skorzystać z tego programu i czytałam ze oprócz tych kryteriów warunkiem jest np wada genetyczna w poprzedniej ciąży albo chociaz jakies zaburzenia hormonalne i teraz nie wiem.. niby to nie problem bo gin by mi wypisał ze choruje na tarczyce...

Nie, źle coś czytasz Paulinka Gdyby to było, to wtedy się kwalifikujesz z NFZ, a w tym programie chodzi właśnie o to, że jest on profilaktyką dla osób do 35, z nieobciążonym wywiadem, u których nie było wcześniej wad genetycznych.

Napisane przez Delice1992

Nie no ja żadnych innych warunków spełniać nie musiałam. To co pisze na stronie to spełniam i tyle. O nic też nie pytali jak dzwoniłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

Moje dzieciątko bardzo dba, żeby mama nie przytyła czasami. Nie dość, że nie mam apetytu, to jak wmusiłam w siebie rosół, to za chwilę go zwróciłam
Jedynie suche płatki z rana się przyjęły.
Jak tak dalej pójdzie to rodzice nie będą mieć niespodzianki pod choinką, bo jedziemy tam już w piątek.

[czerwiec2017]

Mam właśnie ten sam problem, chcemy powiedzieć w święta, ale jak tak dalej będę wymiotować to nie uwierzą w wirusa i trzeba będzie powiedzieć wcześniej


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AmnesiaB]

Napisane przez Kaatie88

Chcę iść przed świętami bo inaczej będę głupieć przez całe święta przynajmniej upewnię się czy pęcherzyk jest w macicy. Uspokoi mnie to trochę. A na serduszko najwyżej poczekam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez ide wcześnie żeby zobaczyc czy jest pęcherzyk i ogólnie, że ciąża w macicy. Będę spokojniejsza

[Solony_karmel]

Napisane przez czerwiec2017

Mam właśnie ten sam problem, chcemy powiedzieć w święta, ale jak tak dalej będę wymiotować to nie uwierzą w wirusa i trzeba będzie powiedzieć wcześniej


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mój mąż już zaczął teściom opowiadać bajeczkę, że coś mnie dziś zaczęło łapać no ale jak nie wyjdzie, to trudno, niech tylko maluch sobie rośnie

[czerwiec2017]

Napisane przez Solony_karmel

Mój mąż już zaczął teściom opowiadać bajeczkę, że coś mnie dziś zaczęło łapać no ale jak nie wyjdzie, to trudno, niech tylko maluch sobie rośnie

Niech tylko przejdzie szybko, bo czuje się potwornie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[soffinka]

Napisane przez zamknieta25

Soffinka to będzie nam raźniej o której masz?

Wysłane z mojego SM-J100H przy użyciu Tapatalka

Na 15.20


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[intense2103]

Napisane przez zabiszna

Coś Ty bardziej będziesz głupiec jak serduszka nie będzie widać. U mnie było 5 I 6 I teoretycznie powiedziała że.powinno być widać

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Heheh ja raczej jestem.pewna . Stosunek był w sobotę rano, a komórka się zwolniła w nd od 14 ( tego bólu jajnika z niczym nie da.sie pommylic) więc u mnie to plemniki czekały na jajo. Wiedziałam że w nd należałoby spróbować ale nie miałam siły i byłam pewna że się nie uda. A to dziady przeżyły prawie 40 h:p

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Napisane przez Kaatie88

U mnie jest o tyle dobrze, że miałam tylko jedną szansę 2 dni przed owulacją. Dodatkowo mam ten komfort, że prawie każdorazowo czuję kiedy pęka mi pęcherzyk i mam owulację. Więc u mnie w zasadzie mogę co do dnia powiedzieć kiedy doszło do zapłodnienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziewczyny, ja odkąd pamiętam czułam owulację, byłam pewna, że to ten moment (charakterystyczne kłucie w jajniku, mnóstwo sluzu płodnego). Dodatkowo przez prawie 2 lata prowadziłam obserwację cyklu z mierzeniem temperatury, itp. Więc pomyłka raczej niemożliwa. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, kiedy w dni płodne nasze starania nic nie dawały, a po nich, kiedy byłam pewna, że nic z tego, zaszłam już w dwie ciążę (obie o ok. tydzień młodsze niż termin z om)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marianna48]

Napisane przez zamknieta25

Ja wizytę mam 8.01 to jeszcze tyle czasu... No ale mam nadzieje ze wtedy już będzie serduszko bo to jakoś 8-9 tc.
Ja też myślę ze jak usg jest w porządku to NIFTY nie potrzebne.

Napisane przez soffinka

Tez mam wtedy wizytę i liczę na serduszko

Ja też idę na 1 wizytę 8.01.19 u mnie będzie 7t2d liczę na serducho, z córką było 7t1d

Napisane przez Delice1992

Mam serduszko dziecko ma 1,5 cm, TP na 01.08
Tylko czy nie powinno na zdjęciu być częstotliwości tętna? Obrócił się coś tyłem zarodek i odstaje mu coś od ciałka oprócz pępowiny i myślę czy to ręka czy noga. Poza tym głową coś jest bardzo długa.. Jeszcze na usg jest specjalnie powiększony czubek główki, nie wiem po co.

Super gratuluję

Napisane przez Solony_karmel

Mój mąż już zaczął teściom opowiadać bajeczkę, że coś mnie dziś zaczęło łapać no ale jak nie wyjdzie, to trudno, niech tylko maluch sobie rośnie

Hehe żeby tylko teść Cię nie próbował leczyć wódką z pieprzem

[madlen345]

Napisane przez Solony_karmel

Mój mąż już zaczął teściom opowiadać bajeczkę, że coś mnie dziś zaczęło łapać no ale jak nie wyjdzie, to trudno, niech tylko maluch sobie rośnie

Ja tesciom juz powiedziałam, ze wzgledu na to,ze w razie jakby meza nie bylo to tylko na nich moge liczyc zeby wiedzieli co sie dzieje jak cos... a rodzicom powiem w swieta