Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

[Madlen__18]

Svinecka, popalasz tzn?

Jak często?
Teraz będzie najważniejszy czas dla dziecka, bo dopiero wszystko się kształtuje.
Powtarzaj sobie jak cię najdzie, że to dla małej/małego.
Że mały człowiek na Cebie liczy, i gdzie ma mu być lepiej jak nie u mamusi

[Madlen__18]

Edit: swoja drogą: kobiety w ciąży odrzuca od kawy, prawda? Tzn, nie smakuje im, jest im niedobrze po niej etc..a z papierosami tak nie jest??

[Svinecka]

no nie wiem ze trzy papierosy dziennie palone po kawalku

nie wiem jak z odrzucaniem kawy bo jej nie pije i nigdy nie pilam a z fajkami jest tak ze niektore kobiety odrzuca inne nie

dziewczyny
http://www.twoje9miesiecy.com/index.php?id=208

koniec z paleniem

kupuje slonecznik

najgosze jest to ze w ciazy bardziej mi sie chce palic jeszcze niz przed
ale koniec z tym
dzis rzucam!!!!!!!!!!!!!!! pomozcie

[kaska87]

Svinecka z tym paleniem to przesada jestes dorosła? tak mądra kobieta? tak! TO dlaczego szkodzisz dzidziusiowi

[hania811]

Napisane przez Svinecka

no nie wiem ze trzy papierosy dziennie palone po kawalku

nie wiem jak z odrzucaniem kawy bo jej nie pije i nigdy nie pilam a z fajkami jest tak ze niektore kobiety odrzuca inne nie

dziewczyny
http://www.twoje9miesiecy.com/index.php?id=208

koniec z paleniem

kupuje slonecznik

najgosze jest to ze w ciazy bardziej mi sie chce palic jeszcze niz przed
ale koniec z tym
dzis rzucam!!!!!!!!!!!!!!! pomozcie

Bardzo dobrze.
To co odliczamy
27.11.2008 1 dzien bez papierosa.

Svinecko kup sobie pestki, owoce...mandarynki są dobre w walce z rzucaniem.
Postaraj się caly czas czymś zajmowac.
Kase wydawaną na fajki wrzucaj do sloiczka...zobaczysz jak szybko uzbiera się gora kaski. Kupisz sobie za to cos w nagrodę.

Jestem pewna ze TZ bedzie Cię wspieral.
Powiedz mu ze chcesz rzucić.

Trzymam za Ciebie kciuki

Dasz radę...to w koncu chodzi o zdrowie Waszego maleństwa.

[dorinka30]

Napisane przez Svinecka

no nie wiem ze trzy papierosy dziennie palone po kawalku

nie wiem jak z odrzucaniem kawy bo jej nie pije i nigdy nie pilam a z fajkami jest tak ze niektore kobiety odrzuca inne nie

dziewczyny
http://www.twoje9miesiecy.com/index.php?id=208

koniec z paleniem

kupuje slonecznik

najgosze jest to ze w ciazy bardziej mi sie chce palic jeszcze niz przed
ale koniec z tym
dzis rzucam!!!!!!!!!!!!!!! pomozcie

Popieram Cię, naprawdę nie rób tego swojemu dziecku, jest tyle chorób na świecie a Ty świadomie chcesz narażać maluszka na takie "obciążenie" nikotynowe. Musisz to sobie wytłumaczyć, ja wiem że nałóg jest silny, ja też paliłam przed normalnie, a jak dowiedziałam się wypaliłam ostatniego papierosa zupełnie świadomie i wyrzuciłam resztę . I tak 9 m-cy + 9 m-cy (karmienia) Dałam radę, Ty jestes gorsza że nie dasz ?

[hania811]

Svinecko moze zacznij pisac z rzucającymi dziewczynamina tym wątku-> http://www.wizaz.pl/forum/showthread...45#post9878345

[miskowa]

Napisane przez Svinecka

haniu ale jakos moje dziecko urodzilo sie zdrowe mimo ze popalalam - moje kolezanki kopcily jak smoki w ciazy i tez maja zdrowe dzieci - wiem wiem nie powinnam mowic bo ktos to ja teza ale nie o to chodzi

ja nie potrafie, mam tak silny nalog ze jak nie zapale, chociaz kilku pociagniec co jakis czas to skacze po scianach nooo

staram sie rzucic, nie kopce jak smok...pewien lekarz mi kiedys powiedzial ze jak juz jest sie w ciazy to nie powinno sie rzucic tak nagle bo to szok dla organizmu....cos tam mowil jeszcze jak to wyglada ale nie pamietam juz

dziwią mnie tłumaczenia palących kobiet w ciąży tego typu.
To że jakiejś palącej urodziło się zdrowe dziecko, nie znaczy, że tak jest zawsze

[Svinecka]

dzieki dziewczyny

bede sie starac - od teraz nie pale!!!!!!!!!

po przeczytaniu jaki wplyw moga miec fajki na dziecko mam odruch wymiotny jak pomysle o fajce i za kazdym razem jak bedzie mi sie chcialo to bede myslec o skutkach....



w ogole po wypowiedzi jednej dziewczyny z jednego forum to az lzy w oczach mi sie pojawily:

"Ja też paliłam i to nałogowo,będąc w ciąży z najmłodszą córką nie umiałam poradzić sobie z nałogiem ograniczałam palenie jak tylko mogłam próbowałam wszystkiego,ale gdy trafiłam na w 19 tygodniu ciąży na ginekologie bo moje dziecko chciało się już urodzić wtedy zdałam sobie sprawe,że nie mogę palić bo moje dziecko musi się urodzić i żyć.Rzuciłam palenie od razu.Może to głupie co teraz napisze ale ja przysięgłam sobie pod drzwiami oddziału,że nie zapalę więcej ani jednego papierosa dla dobra dziecka dziecko urodziło się jako skrajny wcześniak w 25/26 tygodniu ciąży.Dzisiaj ma 26 miesięcy a ja nie palę.Z początku zarzucałam sobie,że to moja wina i przez głupie fajki i moją nieodpowiedzialność moja córcia musiała przez to wszystko przejść,a z drugiej strony dziękowałam Bogu,że przyjął moją ofiare i uratował moje dziecko."



paleniu mowie stanowczo nie!!!!!! dam rade!!! jestem silna!!! a TZ napewno mi pomoze!!

zaluje tylko ze bedac w ciazy z malym popalalam, nie duzo bo zawsze tylko macha czy dwa od kogos ale zawsze

[dorinka30]

Svinecka dasz radę, zobaczysz

Ja uważam, że nie ma rzeczy niemożliwych typu odstawić alkohol, palenie, to kwestia motywacji i psychiki. Po prostu cel uświęca środki i tyle
I nie ma co gdybać, popalałaś, mały urodził się zdrowy, miałaś farta- tak bym do tego podeszła

Moja znajoma go nie miała, paliła a dziecko ma wadę serca, i musi nosić te wyrzuty sumienia przez całe życie....i nie wystarcza, że przelała wszystkie uczucia na tego synka, czasu nie cofnie....

[kaska87]

Svinecka przez te juz 8 miesięcy sobie dasz radę, zrób to dla malutkiej blondyneczki no ewentualnie może być Eryk II

[dorinka30]

Napisane przez kaska87

Svinecka przez te juz 8 miesięcy sobie dasz radę, zrób to dla malutkiej blondyneczki no ewentualnie może być Eryk II

Trochę dłużej, jeśli będzie karmiła to też nie można, ale co tam na Svineckę, da radę dziewczyna

[Svinecka]

Napisane przez kaska87

Svinecka przez te juz 8 miesięcy sobie dasz radę, zrób to dla malutkiej blondyneczki no ewentualnie może być Eryk II

Marcelek jesli juz

[kaska87]

Napisane przez Svinecka

Marcelek jesli juz

a dziewczynka?

[Svinecka]

Napisane przez kaska87

a dziewczynka?

a dziewczynka jeszcze nie wiem - podoba mi sie wiele imion, musze usiasc na spokojnie z TZ i poogladac

[kaska87]

Napisane przez Svinecka

a dziewczynka jeszcze nie wiem - podoba mi sie wiele imion, musze usiasc na spokojnie z TZ i poogladac

ja się z P. umówiłam, ż ja dla chłopca wymyslam a on dla dziewczynki jakos tak co do chłopca jestem pewna a do dziewczynki nie

[miskowa]

Napisane przez Svinecka

dzieki dziewczyny

bede sie starac - od teraz nie pale!!!!!!!!!

po przeczytaniu jaki wplyw moga miec fajki na dziecko mam odruch wymiotny jak pomysle o fajce i za kazdym razem jak bedzie mi sie chcialo to bede myslec o skutkach....



w ogole po wypowiedzi jednej dziewczyny z jednego forum to az lzy w oczach mi sie pojawily:

"Ja też paliłam i to nałogowo,będąc w ciąży z najmłodszą córką nie umiałam poradzić sobie z nałogiem ograniczałam palenie jak tylko mogłam próbowałam wszystkiego,ale gdy trafiłam na w 19 tygodniu ciąży na ginekologie bo moje dziecko chciało się już urodzić wtedy zdałam sobie sprawe,że nie mogę palić bo moje dziecko musi się urodzić i żyć.Rzuciłam palenie od razu.Może to głupie co teraz napisze ale ja przysięgłam sobie pod drzwiami oddziału,że nie zapalę więcej ani jednego papierosa dla dobra dziecka dziecko urodziło się jako skrajny wcześniak w 25/26 tygodniu ciąży.Dzisiaj ma 26 miesięcy a ja nie palę.Z początku zarzucałam sobie,że to moja wina i przez głupie fajki i moją nieodpowiedzialność moja córcia musiała przez to wszystko przejść,a z drugiej strony dziękowałam Bogu,że przyjął moją ofiare i uratował moje dziecko."



paleniu mowie stanowczo nie!!!!!! dam rade!!! jestem silna!!! a TZ napewno mi pomoze!!

zaluje tylko ze bedac w ciazy z malym popalalam, nie duzo bo zawsze tylko macha czy dwa od kogos ale zawsze

dasz radę, trzymam kciuki

[Svinecka]

wlasnie zjadlam zupke i yyyyyhhhhhhh.......nie! nie zapale!

puscilam sobie wode na kapiel i ide do wanny (pierwszy raz w zyciu usiade do niej bez papierosa haha )

[kaska87]

Napisane przez Svinecka

puscilam sobie wode na kapiel i ide do wanny (pierwszy raz w zyciu usiade do niej bez papierosa haha )

a jak miałas 10 lat to tez z papierosem siadałas do wanny

[Madlen__18]

W sensie, że odkąd pali
Oj, Kasia, łapiesz za słówka

[Svinecka]

Napisane przez kaska87

a jak miałas 10 lat to tez z papierosem siadałas do wanny

pierwszy raz w zyciu odkad zaczelam palic, tak to powinnam ujac

zapomnialam ze masz wrodzona sklonnosc do brania kazdego slowa doslownie

[Svinecka]

ide sie kapac lajzolki moje

potem jade po mame do pracy i po malego

a dzis z TZ idziemy do kina najem sie popcornu aaahhh

[dorinka30]

Wrzuć monetę, wrzuć monetę - pomysł Hani ze skarbonką zamiast fajki jest bardzo dobry, zobaczysz ile uzbierasz kaski

[kaska87]

Napisane przez Svinecka

pierwszy raz w zyciu odkad zaczelam palic, tak to powinnam ujac

zapomnialam ze masz wrodzona sklonnosc do brania kazdego slowa doslownie

dziewczyny Wy to w tych wszystkich mazidłach jestescie obcykane chcciałam TZ kupić jakis krem dla faciów widziałam jakiś loreal w gazetce i nie wiem czym się kierować
po tym jak ja zaczełam używać krem-jakiś tydzień temu to powiedziałam mu, że ja będe piekna i młoda a jemu się zmarszczki porobią
jakies propozycje?
nad tym myslałam:
http://www.shopmania.pl/shopping~onl...~p-966067.html

[miskowa]

Napisane przez kaska87

dziewczyny Wy to w tych wszystkich mazidłach jestescie obcykane chcciałam TZ kupić jakis krem dla faciów widziałam jakiś loreal w gazetce i nie wiem czym się kierować
po tym jak ja zaczełam używać krem-jakiś tydzień temu to powiedziałam mu, że ja będe piekna i młoda a jemu się zmarszczki porobią
jakies propozycje?

o ile będzie zainteresowany w ogóle, mojego nie mogę nauczyć i smaruje się tylko wtedy, jak ja go posmaruję, więc nie kupujemy dla niego żadnych specjalnych kremów, tylko moich używa

[kaska87]

Napisane przez miskowa

o ile będzie zainteresowany w ogóle, mojego nie mogę nauczyć i smaruje się tylko wtedy, jak ja go posmaruję, więc nie kupujemy dla niego żadnych specjalnych kremów, tylko moich używa

będzie się smarował na pewno, juz go postraszyłam odpowiednio

[miskowa]

Napisane przez kaska87

będzie się smarował na pewno, juz go postraszyłam odpowiednio

no to możesz mu kupić tego loreala, albo jakiś delikatny inny krem. Jeśli nigdy nie używał, to i tak nie wiadomo, jak jego skóra reaguje

[dorinka30]

Kaśka ja myślę, że ten będzie fajny

Widziałam też ostatnio, ze Vichy ma coś dla mężczyzn, muszę się zainteresowac tym, mój mąż już powoli zaczyna ze mną wpadać w euforię nad Tą firmą (od kiedy kupiłam mu antyperspirant ich, i od kiedy mnie musi słuchać ) więc może byłby to pierwszy krem jaki zacznie w końcu stosować

Svinecka wracaj z kąpieli, bo chciałam spytać o krem , który kupiłaś a na który ja się czaję teraz....nałóg ........ehhh

[hania811]

Rety Svinecko do wanny z petem chodzilaś. To jaki sens kompac się skoro w trakcie i tak sie zasmradzasz.

Jeju bardzo bardzo będę Cię wspierać w tym niepaleniu .

[dorinka30]

Dziewczyny, widziałyście to

Obrzydliwe, ale musiałam Wam pokazać ....

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,...l?ticaid=670a6