Mamusie marcowo-kwietniowe 2010

[asienka240]

I jeszcze chciałam się poskarżyć - te moje bóle brzucha wczoraj ból momentami promieniował od pachwiny do kolana i do biodra unieruchamiając mi nogę. W ogóle wczoraj nie mogłam siedzieć ani leżeć na lewym boku, bo od razu zaczynało kłuć i to intensywnie. Echh czekam na ten 15 - 16 tydzień, kiedy ma to przejść

Catro je tez mialam silne bole i lekarz przepisał mi na to tabletki, bo powiedział ze takie mocne bóle nie sa normalne i moze to swiadczyc o niskim poziomie progresteronu. Lepiej powiedz o tym lekarzowi... najwyzej powie ze masz sie nie przejmowac... ale lepiej dmuchac na zimne

Minka- kciukasy zacisniete czekamy na wieści

Wiecie... ja za niecały miesiąc mam swój ślub... dokładnie 1 październik... mam sukienke bez ramiączek więc górna część pleców odsłonięta... a mam plecy w syfach... stosuje mydło protex i kosmetyki które normalnie stosuje do pielegnacji twarzy... troche złagodniało ale i tak sie martwię, że będe mega pryszczatą panną młodą...

Macie jakies rady?? na te pryszcze? to sa raczej takie suche ze jak sie przetrzy reką to lecą... ale no są i niektóre są takie delikatnie czerwonawe....

[olasia]

minka ja rowniez trzymam kciuki ja jutro ide na usg i tez sie denerwuje.

asienka ciezko cos doradzic zwlaszcza w takim stanie jak ciaza, ja z kolei mam masakre na twarzy, juz przed ciaza walczylam z tradzikiem kilka ladnych lat i nic. a teraz to musialam odstawic te mazidla.
ale tak sobie mysle, ze moze sprobuj porobic sobie peelingi z soli? sol dziala odkazajaco, przemywaj skore naparem z szalwi - dziala antybakteryjnie a rumianek lagodzaco, teraz najlepsze bada takie wlasnie naturalne sposoby. a nawilzaj moze jakims kefirkiem? zeby sobie zbytnio nie zapychac skorki jakimis balsamami, albo jesli juz to lepiej oliwke do ciala niz balsam, najlepsza jest hipp albo oliwa z oliwek plus jakis olejek aromatyczny np z rozmarynu - jesli dobrze pamietam to on tez jest antybakteryjny. mozesz jeszcze sobie zrobic maseczki z zielonej glinki...
troche sie rozpisalam, ale ja to wiecznie cos wymyslam z tym tradzikiem ale ja wiem jak to juz jest..

[asienka240]

olasia robie maseczki z glinki i przemywam plecy woda z sola...
cos tam pomaga ale rewelacji nie ma

[Izumi]

Catro ... To z tym bólem unieruchamiającym nogę co pisałaś .....to jakbym widziała swoją dzisiejszą noc O_O
Asienka .... nie mam pojęcia :/ Jeśli Ci to pomoże moje kumpela ogóle ma straszną cerę, dzień przed ślubem twarz w DZIURACH, lub ok. CENTYMETROWYCH strupach. Jednak odpowiedni makijaż sprawił, że całkiem sprytnie się to ukryło wszystko Resztę wyretuszował fotograf i nikt nie pamięta o problemach z cerą panny młodej W razie czego możesz pójść też do dermatolog, sa chyba jakieś bezpieczne zabiegi?

[magda3456]

hej dziewczyny ja za godzine wychodze do gina na kontrole. Dziś badanie przezierności bedzie ze mną tż juz nie moge sie doczekać

[Izumi]

Hej no to trzymamy kciuki Fajnie że Twój TŻ może być w takich chwilach z Tobą Mój niestety to nie wiem czy choćby na poród da sobie radę wolne wziąć ... >:-[ grrr

[izaizula]

[QUOTE=Izumi;14068280]Cześć DZIEWCZYNKI
Mam dla was Mega historię! W sumie, bardziej po tej historii ręce opadają niż bawi, ale .....
Więc tak .... Moja mama jest położną.
Wraca wczoraj wieczorem z pracy z dziwną miną, więc pytam co jest grane. A ona zaczyna mi opowiadać historię.....
Mówi: Siedzimy sobie wczoraj w dyżurce, telefon z izby przyjęć, że jedzie do nas na oddział dziewczyna z krwawieniem w 8tc. Więc Ela (jakaś tam też położna) wychodzi po dziewczynę. Znikła tylko za rogiem i po chwili krzyk "DZIEWCZYNY! WÓZEK!!!!!!!!" Nawet nie zdążyłam zorientować się co się stało jak zabrali tą dziewczynę na salę operacyjną. Po paru godzinach wraca Ela, pytamy ją co się stało, a ona mówi, że ona do badania, podnosi dziewczynie spódnice a tam ..... GŁÓWKA W KROKU! Dziewczyna szczupła, 20-kilka lat, z nią matka ubrana jak na rewię mody. Matka twierdzi, że owszem córka przytyła ale w ciąży nie była. Córka na to, że owszem robiła test ciążowy wczoraj i wyszło jej niby pozytywnie to przyszła, ale to NIEMOŻLIWE żeby rodziła, bo ona nie jest w ciąży a jak tak to w góra 8tc .... . Na szczęście urodziła zdrową 3,5kg córeczkę, ale obie z matą nie dowierzają JAK bo przecież ........ nie było ciąży?
.............. jak dla mnie brak słów ......... jak to usłyszałam to mi aż taka mangowa kropelka nad głową zawisła .... no szok po prostu. Dorosłą dziewczyna .... XXI wiek ..... z matą ..... główka w kroku, a ona się upiera że nie jest w ciąży??? Jeszcze mama mówi, że dziewczyna nie miała miesiączek ale myślała, że to dlatego, ze utyła ...... ??? Szok??

normalnie historia nie z tego świata. Na jakim świecie ta dziewczyna żyje?

[magda3456]

Wróciłam cała szczęścliwa, wszystko w normie przezierność niecały mm serduszko biło i co najważniejsze lekarz powiedział że prawdopodobnie chłopak!!!! Póżniej wkleje foty

[olasia]

Napisane przez magda3456

Wróciłam cała szczęścliwa, wszystko w normie przezierność niecały mm serduszko biło i co najważniejsze lekarz powiedział że prawdopodobnie chłopak!!!! Póżniej wkleje foty

no to suuuper!!

[magda3456]

Nie moge wkleić zdjęcia nie wiem co jest grane

[gooffi]

Witajcie dziewczyny,
byłam wczoraj u mojej gin i wiecie co? Z dzieckiem WSZYSTKO JEST DOBRZE!!!! Nie wiem czy pamiętacie, ale pisałam, że miesiąc temu lekarka powiedziała, że moje ciałko żółte jest krwotoczne i że trzeba pomóc maluszkowi i zapisała progesteron. Zatem tym większa jest moja radość! Niesamowicie się cieszę, niesamowicie bardzo! Maluszek ma 4 cm (11+6 tc), rozwija się prawidłowo, widziałam i słyszałam bicie serca. Słyszałam też przepływ przez pępowinę. Gin mi wszystko pokazywała, tłumaczyła, jest bardzo miła i kompetentna. Powiedziała, że jest za malutki żeby zrobić badanie przezierności, więc wcisnęła mnie na wizytę na za dwa tygodnie. Luteinę mam stosować dalej. Aha, i mam założoną kartę ciąży z zaleceniem noszenia jej cały czas przy sobie. Martwi mnie jedynie, że do tej pory nie miałam robionej cytologii - zapytam o to za dwa tyg (już za 13 dni )

Pytałam się mojej gin czy powinnam zrobić badanie usg na innym aparacie (zachęcona opisem badania Pop70). Powiedziała, że jak sama zbada u siebie, to wtedy będzie wiedziała czy jest potrzebne na specjalistycznym sprzęcie.

Na domiar tego dobrego od niedzieli minęły mdłości, nie czuję zmęczenia, nie śpię popołudniu, mam ochotę na wiele rzeczy, na cokolwiek. Dziś nawet byłam na delegacji w Zakopanem - pół dnia w aucie i dalej żyję Jest dokładnie tak jak pisze libra777. Z kibelkiem również, obowiązkowo wstaję w nocy raz, budzę się, gdyż czuję wypełniony pęcherz i idę po omacku do łazienki - śmieszne, nigdy tak nie miałam wcześniej Aha, a potem po powrocie do łóżka zasypiam jak niemowlę, nie mam problemów ze spaniem.
Mam tylko nadzieję, że po zachwaleniu swojego samopoczucia nie powrócą mdłości!!
Jeszcze skomentuję temat bieżący czyli włosy, cerę i paznokcie Włosy bez zmian, cera jakby lepsza, a paznokcie mocniejsze i twardsze.

Magda, super że wszystko dobrze, jak ja sobie doskonale wybrażam jak się cieszysz
Olasia trzymam kciuki za jutrzejsze usg.
Minka, jakie wieści?

Izumi - niesamowita historia!
Asienka - życzę Ci spokojnych przygotowań do ślubu, abyś się czuła tylko dobrze!

Jeszcze temat ciuchów - powoli też zaczynam się nie mieścić. Wpadłam wczoraj do H&M - ceny masakra i bez rewelacji jeśli chodzi o "urodę" ciuchów (za to ciuszki dla maluszków ślicznusie!). Myślę, że niebawem odwiedzę ciucholandy oraz allegro. Kupiłam sobie natomiast fioletową torebkę w H&M, ale uwaga na dziale dziewczęcym. Jak się zorientowałam gdzie ona wisi to miałam dylemat czy kupić, jednak to że mi się podobała zwycieżyło.

Życzę wszystkim ciążarówkom miłego weekendu!
Ale się rozpisałam, mam nadzieję, że Was nie zanudziłam!

Mrowak - wczoraj i dziś męczy mnie zgaga! Fatalne odczucie!

[magda3456]

gooffi Jestem dokładnie w tym samym tyg i dniu co ty. mój maluszek mierzył 4,65 ale lekarz zmierzył przezierność

[fasolka73]

magda3456, gooffi super wieści! Tak się cieszę Swoją drogą, to dobry pomysł nosić kartę ze sobą, nie pomyślałam o tym. Przecież może się coś stać, albo mogę zasłabnąć na mieście i trzeba będzie jechać na pogotowie i taka karta jak znalazł.
gooffi też łażę po omacku do kibelka w nocy, hi,hi.. Ręce przec siebie i naprzód. A propos zakupów ciążowych i torebek ,,, Ostatnio poszliśmy z mężem do reala po jakieś ciuchy ciążowe. Ja oczywiście nic ciekawego nie znalazłam, za to urzekła mnie jedna oliwkowa torebka(mam hopla na punkcie toreb i mnóstwo ich już w domu). Jak się spotkaliśmy między regałami,to mąż tylko skwitował, o jaka ładna ciążowa torebka! Ehhh,,, cóż zrobić,,,

[mrowak]

gooffi, Rennie polecam- przynajmniej na mnie działa.

Dzisiaj się złaziłam bardzo, bo wybieraliśmy z mamą TZta tapety do pokoju- od 12 do 17 jeździliśmy i szukaliśmy, ale w końcu są. I to fajowe.

Cieszę się, że wyniki powychodziły Wam dobrze (przepraszam, ze nie piszę imiennie, ale już mi się wszystko pomieszało-tyle napisałyście)
Ja idę na wizytę za tydzień w piątek. A jutro na zaległą kawkę imieninową do nie-teściów.

Aha- skóra, paznokcie, włosy : ze skórą zawsze miałam i mam problemy (tłusta), na początku ciąży był koszmar, teraz jakby nieco lepiej, ale super to to nie jest. Włosy z kolei mam gęste i nie widzę żeby jakoś mi wypadały bardziej. Mam ich mniej niż miesiąc temu, ale to dlatego że przycięłam A z paznokciami nigdy nie miałam problemów i teraz też nie mam.

[minka26]

dziewczynki, więc ja już po wizycie...
wszystko idzie w jak najlepszą stronę łożysko wytworzyło się i tylko kawałeczkiem pokrywa odklejoną kosmówkę, dlatego mam nadal brać duphaston i odpoczywać, ale lekarz mówił, że teraz wszystko powinno już być ok. Zmierzył przezierność i wyszło 1,9mm
Nasze Szczęście ma już 6 cm - tak do nas machało, choć pan doktor musiał je budzić, żeby chciało podskoczyć i pokazać przezierność
jestem w 11t6d, a USG wskazuje już na 12t4d, to znaczy chyba, że dzidzia szybko rośnie

strasznie się cieszę, jak mi się uda to jutro wstawię foteczkę... teraz uciekam, bo dzień pełen wrażeń, ale jestem taka szczęśliwa, że nie wiem czy usnę

olasia trzymam kciuki !!

cieszę się, że Wy też macie dobre wyniki

[asienka240]

Asienka .... nie mam pojęcia :/ Jeśli Ci to pomoże moje kumpela ogóle ma straszną cerę, dzień przed ślubem twarz w DZIURACH, lub ok. CENTYMETROWYCH strupach. Jednak odpowiedni makijaż sprawił, że całkiem sprytnie się to ukryło wszystko Resztę wyretuszował fotograf i nikt nie pamięta o problemach z cerą panny młodej W razie czego możesz pójść też do dermatolog, sa chyba jakieś bezpieczne zabiegi?

Izumi ja az takich problemow nie mam, całe szczęscie! pare syfkow na plecach i troche takich suchych nie widocznych, ale wyczuwalnych pod palcami.

magda3456 bardzo sie ciesze ze z twoim maluszkiem wszystko w porzadku jak twoja reakcja na to ze to prawdopodobnie chlopak ? ucieszylas sie? czy wolalabys dziewczynke? wiadomo zeby bylo zdrowe ale chlopak a dziewczynka... zawsze wiemy co bysmy woleli na poczatek bardziej :P

gooffi cieszę się poki co z wszystkimi fasoleczkami jest dobrze oby tak dalej !! Na zgage polecam Rennie, mi pomaga.

dziewczynki, więc ja już po wizycie...
wszystko idzie w jak najlepszą stronę łożysko wytworzyło się i tylko kawałeczkiem pokrywa odklejoną kosmówkę, dlatego mam nadal brać duphaston i odpoczywać, ale lekarz mówił, że teraz wszystko powinno już być ok. Zmierzył przezierność i wyszło 1,9mm
Nasze Szczęście ma już 6 cm - tak do nas machało, choć pan doktor musiał je budzić, żeby chciało podskoczyć i pokazać przezierność
jestem w 11t6d, a USG wskazuje już na 12t4d, to znaczy chyba, że dzidzia szybko rośnie

i znow dobre wyniki jupi. Duze twoje malenstwo jest i tak szybko rośnie no prosze, to może będzie jakiś olimpijczyk ;P

[zebra666]

[QUOTE=izaizula;14075998]

Napisane przez Izumi

Cześć DZIEWCZYNKI
Mam dla was Mega historię! W sumie, bardziej po tej historii ręce opadają niż bawi, ale .....
Więc tak .... Moja mama jest położną.
Wraca wczoraj wieczorem z pracy z dziwną miną, więc pytam co jest grane. A ona zaczyna mi opowiadać historię.....
Mówi: Siedzimy sobie wczoraj w dyżurce, telefon z izby przyjęć, że jedzie do nas na oddział dziewczyna z krwawieniem w 8tc. Więc Ela (jakaś tam też położna) wychodzi po dziewczynę. Znikła tylko za rogiem i po chwili krzyk "DZIEWCZYNY! WÓZEK!!!!!!!!" Nawet nie zdążyłam zorientować się co się stało jak zabrali tą dziewczynę na salę operacyjną. Po paru godzinach wraca Ela, pytamy ją co się stało, a ona mówi, że ona do badania, podnosi dziewczynie spódnice a tam ..... GŁÓWKA W KROKU! Dziewczyna szczupła, 20-kilka lat, z nią matka ubrana jak na rewię mody. Matka twierdzi, że owszem córka przytyła ale w ciąży nie była. Córka na to, że owszem robiła test ciążowy wczoraj i wyszło jej niby pozytywnie to przyszła, ale to NIEMOŻLIWE żeby rodziła, bo ona nie jest w ciąży a jak tak to w góra 8tc .... . Na szczęście urodziła zdrową 3,5kg córeczkę, ale obie z matą nie dowierzają JAK bo przecież ........ nie było ciąży?
.............. jak dla mnie brak słów ......... jak to usłyszałam to mi aż taka mangowa kropelka nad głową zawisła .... no szok po prostu. Dorosłą dziewczyna .... XXI wiek ..... z matą ..... główka w kroku, a ona się upiera że nie jest w ciąży??? Jeszcze mama mówi, że dziewczyna nie miała miesiączek ale myślała, że to dlatego, ze utyła ...... ??? Szok??

normalnie historia nie z tego świata. Na jakim świecie ta dziewczyna żyje?

Leże i kwicze!!!! A myślałam, że szczyt szczytów to g... na mont everest...Myliłam się

[asienka240]

g... na mont everest... dobre

to ja wam tez cos smiesznego wyślę :P

Modlitwa wieczorna kobiety :

Ojcze nasz, który jesteś w niebie
Mam taką prośbę wielką dziś do Ciebie
Daj mi faceta i ma być bogaty
Ma mieć Ferrari - za cash nie na raty
Duże mieszkanie, a najlepiej willę
Ma mnie wciąż słuchać, nie tylko przez w chwilę
Ma mnie zadowalać kiedy mam ochotę
Śniadanie mi robić - nie tylko w sobotę
Oglądać romansy, biżuterię kupić
W życiu mym nie będzie mogł się nigdy upić
Nie chce nigdy widzieć jego własnej matki
Ja wydaję kasę - on płaci podatki
On nie ma kolegów - ja mam koleżanki
Kont ma mieć on wiele - okoliczne banki
Złotych kart bez liku, czeków co nie miara
Jak mi to załatwisz - wzrośnie moja wiara


Modlitwa wieczorna faceta :

Panie mój daj mi głuchoniemą nimfomankę z dużym kontem w banku. Ma być właścicielką sklepu monopolowego i mieć własny jacht i napalone koleżanki-nimfomanki.

Oznaki ze jesteś juz dorosly/a:

1. Nie wyobrażasz sobie seksu w wąskim łóżku.

2. Masz wiecej zarcia niz piwa w lodówce.

3. O 6.00 rano wstajesz, a nie idziesz do lózka.

4. Twoja ulubiona piosenka leci w windzie.

5. Ogladasz TVN Meteo.

6. Twoi znajomi rozwodza sie i pobieraja, zamiast rzucac i chodzic.

7. Ze 130 dni wakacji przechodzisz na 14.

8. Jeansy i sweter to nie jest juz ubiór wyjsciowy.

9. To Ty dzwonisz na policje z powodu zbyt glosnej muzyki u sasiadów.

10. Rodzina swobodnie zartuje przy Tobie o seksie.

11. Nie wiesz, o której zamykaja McDonalda.

12. Ubezpieczenie za samochód spadlo, ale Twoje rachunki wzrosly.

13. Dajesz psu specjalne zarcie zamiast resztki z McDonalda.

14. Spanie na wersalce powoduje u Ciebie ból pleców.

15. Nie ucinasz sobie drzemek od poludnia do 18.00.

16. Kolacja i film to juz calosc zamiast poczatek randki.

17. Zjedzenie kubełka skrzydełek z kurczaka o 3.00 nad ranem spowoduje
potężną niestrawność zamiast ukoić żołądek.

18. Do apteki idziesz po Ibuprom i Ranigast, a nie po prezerwatywy i test
ciążowy.

19. Butelka wina za 10 zl to nie jest juz "calkiem niezly alkoholik".

20. Wlasciwie to jesz sniadanie w porze sniadania.

21. "Nigdy juz się tak nie nachłem" jest zastępowane przez "Nie umiem
juz tak pic jak kiedyś"

22. 90% czasu przed komputerem poświęcasz na pracę.

23. Czytasz te listę, szukając desperacko jednego punktu, który by Cię
nie dotyczył, ale nic nie uratuje Twojego starego dupska!!!!!

[minka26]

asienka dobre to

o fuck!! ja chyba już jestem dorosła
aienka nie wolno mnie tak zasmucać z rana, cały czas czułam się na 19 a teraz... co najmniej na 48

[zebra666]

Asieńka To tez dobre a jakie prawdziwe:P

[asienka240]

dziewczyny wybaczcie jesli was zasmuciłam czy zdołowałam
heh

[fasolka73]

asienka, dobre to było, też mi wyszło, że jestem dorosła...no cóż....
Lubię czarny humor

[magda3456]

asienka240 bardzo sie ucieszyłam że jest prawdopodobienstwo na chłopca. Dla mnie to akurat obojetnie byle zdrowe ale mój tż nie mówi o czym innym tylko o synu. Nawet jak go robił to wymawiał jego przyszłe imię Ale to jeszcze nic pewnego bo na tym etapie to trudno powiedziec ale lekarz powiedział że z doświadczenia po takim widoku potwierdza sie chłopca ale ja tez czułam od początku że to bedzie syn. Jak mi sie uda wkleje fotke

[asienka240]

Napisane przez magda3456

asienka240 bardzo sie ucieszyłam że jest prawdopodobienstwo na chłopca. Dla mnie to akurat obojetnie byle zdrowe ale mój tż nie mówi o czym innym tylko o synu. Nawet jak go robił to wymawiał jego przyszłe imię Ale to jeszcze nic pewnego bo na tym etapie to trudno powiedziec ale lekarz powiedział że z doświadczenia po takim widoku potwierdza sie chłopca ale ja tez czułam od początku że to bedzie syn. Jak mi sie uda wkleje fotke

mi lekarz powiedział ze cos tam miedzy nogami widzi ale nie bedzie na razie strzelal co to jest czy pimpek czy pempowina...
malenstwo bylo pol bokiem a pol przodem tak... jakos dziwnie odwrocone i cos tam faktycznie bylo widac...
od tamtego dnia zastanawiam sie intensywnie czy to bedzie coreczka czy synuś

[magda3456]

asienka240 oto pisiak

[magda3456]

A to mój astronauta w 4D

[dogisia]

Napisane przez P0P70

Fasolka - gdzieś Ty wyczytała że w czwartym miesiącu będzie lepiej? Ja zaczęłam 4- miesiąc i jakoś nie czuję się lepiej i nie tryskam energią. Co prawda na pewno teraz jest lepiej niż było 4 tygodnie temu. Zmęczenie trochę mniejsze i mdłości nie utrzymują się cały dzień ale wulkanu energii jakoś nie widzę. Np. Wczoraj wieczorem stwierdzałam że może trochę poćwiczę. Pochodziłam chwilę na steperze a potem zaczęłam robić takie pół przysiady. Ale niestety chyba już po 5 zakręciło mi się w głowie i dostałam mdłości. Skończyłam więc ćwiczenia i poszłam spać.
Dodatkowo zauważyłam że zaczął mi się zmieniać apetyt. Jem coraz więcej i moja waga w końcu zaczęła iść w górę. Mam na plusie około 1 KG. Fajnie że na razie tylko tyle ale niestety ta waga będzie wzrastać wykładniczo i to jest przerażające. A najgorzej jest gdy robię zakupy. Wczoraj weszłam do REAL-a tylko po jedzenie dla kota a wyszłam z całym koszem jedzenia. Póła kosza to różnego rodzaju słodycze. Teraz (od jakiegoś tygodnia) każdy dzień zaczynam od zjedzenia czegoś słodkiego.

z doswiadczenia radze uwazac na slodycze tez tak mialam w poprzedniej ciazy i sporo mi tyc kg zostalo

Napisane przez P0P70

A mi na szczęście nikt jeszcze nie powiedział, że przytyłam. Ja staram się bardzo ukrywać moją ciążę - szczególnie w pracy. Co prawda ostatnio zauważyłam że coraz więcej osób (czyt. facetów) spogląda na mój biust i nawet ze dwie dziewczyny stwierdziły: Ale Ty masz biust. Ale ja szybko odpowiedziałam że to wina biustonosz i bluzek, które teraz w lecie są bardziej wydekoltowane.
Tak że nikt się jeszcze nie domyślił że jestem w ciąży. A dodatkowo w moim przypadku jest to tak nieprawdopodobne że chyba nikomu nawet nie przyszła by do głowy taka możliwość. Tydzień temu była u mnie moja siostra przez weekend i także się nie domyśliła. A moja najlepsza przyjaciółka była bardzo zaskoczona gdy jej w zeszłym tygodniu powiedziałam. Sama nigdy by się nie domyśliła.

a czemu ty nie owisz nikomu ze w ciazy jestes przeciez w racy miala bys luzy nierozumiem a tym bardziej rodzinie i najblizszym

Napisane przez ita83

U mnie maz sie smieje ze mam juz brzuch jak w 5 miesiacu a nie na poczatku 3....ale ja przed ciaza troszke sadelka mialam wiec mnie moj duzy brzuch nie dziwi.....w przyszly piatek bedzie chwila prawdy i dowiem sie czy cos przytylam - bede sie wazyla na wadze lekarskiej choc ta u mnie w domu najpierw wykazala spadek 5 kg......a teraz juz 4 na plusie od pierwszej wizytu u gina :/

u mnie tez brzuszek zawsze byl a teraz to juz wyglada jak na 5 miesiac a nie poczatek 4 w ogole mnie duzo

Napisane przez fasolka73

Witajcie Mamuśki
Było już o piersiach, brzuchach, to może dziś o skórze,włosach i paznokciach?

Czy widzicie jakieś zmainy?
Ja od tygodnia mam na skórze różne "młodzieńcze" historie, ale nie jakoś strasznie, tylko tak jak przed okresem.Skóra wydziela więcej, tego co tam wydzielać ma, takie mam wrażenie. Ciekawe, czy będzie to postępować?

A włosy i paznokcie jakby bez zmian... Na razie

tak mi syfki na czole i brodzie wylaza ochyda jak u nastolatki czekam z niecierpliwoscia kiedy rzejda


ciesze sie ze juz weekend bo w pracy normlanie a raczej po niej padam nie mam na nic sily od siedzenia boli mnie brzuch na dole jak by sie zgniatal

wiecie w pazdzierniku mam byc chrzesna i szukam pomyslu na przent dla dziewczynki wymyslilam kolczyki macie jkaies inne propozycje

zycze spokojnego wekendu

[minka26]

kurcze jak tylko mój M. wstanie to skanuje foteczkę... muszę wam powiedzieć, że te dzieciaczki to chyba po tych samych rodzicach, jakieś wszystkie bardzo do siebie podobne

hehe mój M. też ciągle gadał o synu, ja w sumie też cały życie chciałam mieć syna, odkąd jestem w ciąży to jakoś mi się córki zachciało, mój M. też chyba nie może się już zdecydować, niby fajnie jak syn (bo nazwisko itp. wiecie co oni tam myślą ) a z drugiej strony byłaby córeczka tatusia więc stanęliśmy na etapie, nieważne co będzie będziemy się cieszyć

co prawda ja czuję, że to będzie córka, ale czytałam o dziewczynach, które też tak miały i nawet jak lekarz na USG zobaczył siusiaczka to nie wierzyły, po porodzie kazały sprawdzać czy to na pewno syn ...jak widać przeczucie może być mylne

ja właśnie na allegro przeglądam ciuszki ciążowe i wkurza mnie trochę to, że te modelki mają wypchane brzuchy, więc ciężko stwierdzić jak to będzie wyglądało na prawdziwej ciężarnej... one takie chude, z małymi piersiami i brzuch wypchany, że wygląda co najmniej na 7 miesiąc... ja na pewno nie będę tak wyglądała heh chyba nie ma to jak przymierzyć...

[asienka240]

Magda... maleństwo śliczne kolejny astronauta
Ale pisiorka nie widze ;P poki co

[magda3456]

Napisane przez asienka240

Magda... maleństwo śliczne kolejny astronauta
Ale pisiorka nie widze ;P poki co

Strzałka pokazuje pisiaka. Ta fota troche nie wyrazna ale jak lekarz pokazywał na usg to lepiej było widac