Serwery się przeciążają, PM 2011 tyle gadają! :)

[butterfly20]

Napisane przez lusesita23

butterfly tez bym chciala i welon i kwiata...ale wszyscy mi mowia,ze to za duzoze albo welon,albo kwiat...i nie wiem...

ide pakowac prezenty dla mikolajka

Nie uważam,żeby to było za dużo. Widziałam wiele PM z tym i z tym. Dodatkowo ja jestem taki typem,że chcę strojną suknię,ale biżu wcale. Może jedynie jakąś bransoletkę. Tak więc uważam,że kwiat nie będzie przesadzony

Napisane przez lusesita23

Wrocilam zkosciola...ale wymarzlam.brrr

karolunusienka w tych szpilkach bylam jego wzrostu;p bo miedzy nami jest gdzies 7 cm.ale na slub zaloze nizsze,zeby bylo wygodniej tanczyc

T'ai ale ja tez czasem mojemu smece,ze rodzice sami zostana...sa we dwojke,ale co z tego jak mam ze mna bardziej niz ojcem zwiazana

a co do wieczorow-wczoraj pytam sie M. czy chcialby miec striptizerke na swoim,on:nie zalezy mi ja do niego:zla odpowiedz;p i w sumie smiechem sie skonczylo ale oboje stwierdzilismy,ze gdyby ktos nam zrobil taka niepsodziewajke to bysmy sobie powiedzili otym no i...czulibysmy sie "niezrecznie";p

nie chcialabym polacznego wieczoru, bo z moimi kumeplami chcemy sie zabawic;p tzn wiecie posmiac,opowiadac sprosne dowcipy i na pewno beda sprosne prezenty...to musi byc babski wieczor a faceci twego nie zrozumieja;p
zreszta lubie czasem wyjsc do klubu z samymi dziewczynami a TŻ nie przpada za imprezami w klubach czy dyskotekach, wiec by sie tylko meczyl;p

aha a u mnie to by byly 3 kumepele, sis TŻeta i moja sis...tak akurat a sis mnie bedzie pilnowac co bym sie nie napila;p (bo ona niepijaca hehe;p)

No własnie ja mam tak,że nie lubię klubów. Tak więc zupełnie nie chcę mieć takiego panieńskiego. A posmiać się możemy podczas pobytu w SPA po zabiegach,albo między nimi

[Madzik08]

Jakby się dokładał to nie miałabym nic przeciwko, bo mieszka tam więc to oczywiste, no ale że jest jak jest to się złoszcze, ale już nawet nie mam ochoty mu tego wypominać co miesiąc, jak się wkurze to przełoże ten ślub, może to na niego podziała.

Aniusia teraz młodzi zwykle wynajmują transport dla gości, załatwiają nocleg więc dziwne dlaczego ta Twoja kuzyka tego nie robi, może jednak się na to zdecydują jak goście zaprotestują.

[karolinusienka]

Napisane przez Aniusia1984

No to racja. Ciekawe, czy to jego dobra wola, czy wymysł rodziców

Opowiem Wam coś.
Wczoraj była u nas kuzynka z narzeczonym prosić nas na wesele. Pomijam fakt, że przyszli ponad godzinę wcześniej i nie zdążyłam z mamą nic przyszykować
Zaproszenia dla młodych nawet fajne, coś podobnego jak pokazywała kiedyś Tai, ale rodzice dostali okropne!! :/ Takie wiecie, jak za dawnych czasów białe z gołąbkami i takimi tam..
No nic. Jak sobie już poszli, to mama mi opowiada, że jak byłam w kuchni kończyć karpatkę, to tż kuzynki zapytał mojego ojca, czy będziemy mieć czym dojechać spod kościoła na salę, a potem z wesela do domu, bo słyszał, że mój Ł, ma samochód, bo oni NIC nie organizują
Ojciec mój zmieszany powiedział, że jakoś sobie damy radę..
A mnie zamurowało.. To mój Ł. ma jechać autem i siedzieć jak ten kołek, bo oni nie organizują transportu??
A przepraszam, a co z naszymi dziadkami??
A zaznaczam, że nie opcji, żeby z Kościoła móc pójść na salę na nogach..Hehh...
Wzburzona jestem jak nie wiem.. Ten ślub ma córka siostry mojej mamy, więc może jej jeszcze jakoś zwróci uwagę jak ona sobie to wyobraża, ale nie wiem czy będzie chciała się wtrącać.
Jak powiem to babci, to padnie Niech z prezentu, co miała dać wnusi odłoży sobie na dwa kursy taxi

ja bym tak zrobila i napisala karteczke, ze wzielam sobie na taxi i wsadziła do prezentu ale troszke przegiecie ten chlopak :/ a nie macie kogoś, kto by Was zawiozl i pozniej odwiozl??

[lusesita23]

Aniusia to raczej noermalne, ze tranport musi byc...a ta kuzynka to chyba chce zaoszczedzic heh.

butterfly ooo SPa-to te zfajny pomysl na pewno z sis pojde na taki "seans"przed slubem a co do klubow-ja chodze baaardzo rzadko;p ale jak juz ide to jes tokazja jakasi panienski taka okazja moze byc

czekam na M...

[Aniusia1984]

Napisane przez karolinusienka

ja bym tak zrobila i napisala karteczke, ze wzielam sobie na taxi i wsadziła do prezentu ale troszke przegiecie ten chlopak :/ a nie macie kogoś, kto by Was zawiozl i pozniej odwiozl??

No pewnie zrobi to tata Tż-ta albo poprosimy jakiegoś kolegę, ale kurde głupio tak ściągać kogoś w nocy, żeby się ubierał i jechał
No ale jak nie będzie wyjścia.. Biednego teścia nawet ciastem weselnym nie poczęstuję, bo pewnie nie dostaniemy

[kaska87]

Napisane przez lusesita23

czekam na M...

a ja na P. ale będę musiała projekt robić

[lusesita23]

pamietam wesle mojej kuzynki-corka mojej chrzesnej-na ktore jechalismy z M, on praowadzil, i w nocy wracalismy...skromne 37 km wjedna strone.nikt nie myslal o noclegu dla nas,a co lepsze-jak ta kuzynka byla u mojej sis na weselu to kilka dni wczensiej bezczelnie sie pytala czy pokoj dla nich bedzie,smiech na sali.ale mama zla byla,ze sis jej dala ten pokoj...i na szczescie ja jej nie bede zapraszac, bo od tamtej pory zero kontaktu

[kaska87]

u nas noclegów nie będzie na 100% a z transportem to sie pomyśli, w sumie z buta wszędzie blisko

[T'ai]

Aniusia ale przegięcie z tym transportem. Na każdym weselu na jakim byłam, transport był zapewniony i noclegi. Chyba że ktoś nie chciał to nie korzystał.
A co do zaproszeń...trochę dziwnie kupować jedne dla młodych drugie dla starszych

Karolinusienka co do książki nie umiem ci streścić żeby za dużo nie zdradzić dlatego wklejam ze stronki
Barcelona, lata osiemdziesiąte XX wieku. Oscar Drai, zauroczony atmosferą podupadających secesyjnych pałacyków otaczających jego szkołę z internatem, śni swoje sny na jawie. Pewnego dnia spotyka Marinę, która od pierwszej chwili wydaje mu się nie mniej fascynująca niż sekrety dawnej Barcelony. Śledząc zagadkową damę w czerni, odwiedzająca co miesiąc bezimienny nagrobek na cmentarzu dzielnicy Sarriá, Oscar i jego przyjaciółka poznają zapomnianą od lat historię rodem z Frankensteina i XIX-wiecznych thrillerów. Historię, której dramatyczny finał ma się dopiero rozegrać...

[87_meg]

kurde ale mi sie ta piosenka podoba

chciałabym ja na pierwszy taniec

ale słowa nie bardzo...
chyba ze bez słów...
http://www.metacafe.com/watch/262470...jo_de_la_luna/

[Aniusia1984]

Napisane przez kaska87

u nas noclegów nie będzie na 100% a z transportem to sie pomyśli, w sumie z buta wszędzie blisko

a to fajnie się złożyło. U nas niestety cała rodzina Tż oprócz rodzeństwa jest z bardzo daleka, więc noclegi były niezbędne. Ale to sobie opłacają jego rodzice. A moją rodzinę będziemy odwozić do domów, bo mieszkają stosunkowo blisko.

[lusesita23]

meg piekna....i swietnie by sie przy tym tanczylo...a slow nie rozumiem i goscie chyba tez nie

lece

[Aniusia1984]

Napisane przez 87_meg

kurde ale mi sie ta piosenka podoba

chciałabym ja na pierwszy taniec

ale słowa nie bardzo...
chyba ze bez słów...
http://www.metacafe.com/watch/262470...jo_de_la_luna/

Melodia piękna, taka romantyczna
A słów też nie rozumiem

[goosia207]

Napisane przez kaska87

u nas noclegów nie będzie na 100% a z transportem to sie pomyśli, w sumie z buta wszędzie blisko

Fajnie, że wszystko na miejscu
Mój Kościół jest oddalony od sali ok.12km, więc transport na pewno załatwimy, a możliwość noclegu jest, ale raczej nie będziemy gościom zapewniać, bo większość jest miejscowa czyli pojadą autobusem, a resztę ulokuje się chyba w domach qurcze nie myśleliśmy nad tym

[T'ai]

Napisane przez Aniusia1984

a to fajnie się złożyło. U nas niestety cała rodzina Tż oprócz rodzeństwa jest z bardzo daleka, więc noclegi były niezbędne. Ale to sobie opłacają jego rodzice. A moją rodzinę będziemy odwozić do domów, bo mieszkają stosunkowo blisko.

z mojej rodziny jakieś 15 osób będzie z daleka więc coś trzeba będzie załatwić

a od P praktycznie wszyscy, jak były brata urodziny to w swoich domach ich nocowali ale P chce zaprosić więcej
już rzucił że jeśli będziemy mieli swoje mieszkanie to oddamy je gościom a sami pójdziemy do hotelu...tylko mi się ten pomysł wcale nie podoba

[karolinusienka]

Napisane przez T'ai

Aniusia ale przegięcie z tym transportem. Na każdym weselu na jakim byłam, transport był zapewniony i noclegi. Chyba że ktoś nie chciał to nie korzystał.
A co do zaproszeń...trochę dziwnie kupować jedne dla młodych drugie dla starszych

Karolinusienka co do książki nie umiem ci streścić żeby za dużo nie zdradzić dlatego wklejam ze stronki
Barcelona, lata osiemdziesiąte XX wieku. Oscar Drai, zauroczony atmosferą podupadających secesyjnych pałacyków otaczających jego szkołę z internatem, śni swoje sny na jawie. Pewnego dnia spotyka Marinę, która od pierwszej chwili wydaje mu się nie mniej fascynująca niż sekrety dawnej Barcelony. Śledząc zagadkową damę w czerni, odwiedzająca co miesiąc bezimienny nagrobek na cmentarzu dzielnicy Sarriá, Oscar i jego przyjaciółka poznają zapomnianą od lat historię rodem z Frankensteina i XIX-wiecznych thrillerów. Historię, której dramatyczny finał ma się dopiero rozegrać...

Dziekuje
Skończe A.christie i zmierzcha i biore sie za marine

co do noclegow, to od strony P bedziemy musieli pozalatwiac jakies noclegi, chyba, ze tesciowie zdaza sie wybudowac, wiec tam beda 3 sypialnie wiec jakies 6os. powinno sie zmiescic u nich z mojej strony bedzie tylko ciotka z wujkiem i corkami przyjezdni,ale ich sie ulokuje u cioci, ktora ma domek i cale Isze pietro wolne wiec sie pomieszcza

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Napisane przez goosia207

Fajnie, że wszystko na miejscu
Mój Kościół jest oddalony od sali ok.12km, więc transport na pewno załatwimy, a możliwość noclegu jest, ale raczej nie będziemy gościom zapewniać, bo większość jest miejscowa czyli pojadą autobusem, a resztę ulokuje się chyba w domach qurcze nie myśleliśmy nad tym

transport tez zalatwimy cos sie wykombinuje

[kaska87]

dziewczyny, która? matko nijt chyba tak nie zmienia zdania jak ja
ta pierwsza na żywo jest o wiele ładniejsza niż na fotce
http://www.annaisbridal.pl/pl/kolekcja-2010-isidore
http://www.madonna.pl/pl/sanpatrick.php?s=63.eresma

[87_meg]

Napisane przez kaska87

dziewczyny, która?:d matko nijt chyba tak nie zmienia zdania jak ja
Ta pierwsza na żywo jest o wiele ładniejsza niż na fotce
http://www.annaisbridal.pl/pl/kolekcja-2010-isidore
http://www.madonna.pl/pl/sanpatrick.php?s=63.eresma

2

[karolinusienka]

wlasnie napisal do mnie redaktor jednej z lodzkich gazet moje zdjecie opublikuja najprawdopodobniej jutro w gazecie ale sie ciesze oby podpisali moim nazwiskiem a zdjecie zaraz Wam wkleje

[Aniusia1984]

Napisane przez karolinusienka

wlasnie napisal do mnie redaktor jednej z lodzkich gazet moje zdjecie opublikuja najprawdopodobniej jutro w gazecie ale sie ciesze oby podpisali moim nazwiskiem a zdjecie zaraz Wam wkleje

No to gratulacje!!
A zapłacą cosik??

[Madzik08]

Napisane przez kaska87

dziewczyny, która? matko nijt chyba tak nie zmienia zdania jak ja
ta pierwsza na żywo jest o wiele ładniejsza niż na fotce
http://www.annaisbridal.pl/pl/kolekcja-2010-isidore
http://www.madonna.pl/pl/sanpatrick.php?s=63.eresma

1 jest śliczna

[T'ai]

Napisane przez karolinusienka

wlasnie napisal do mnie redaktor jednej z lodzkich gazet moje zdjecie opublikuja najprawdopodobniej jutro w gazecie ale sie ciesze oby podpisali moim nazwiskiem a zdjecie zaraz Wam wkleje

[karolinusienka]

Napisane przez Aniusia1984

No to gratulacje!!
A zapłacą cosik??

dziekuje
nie no cos ty
liczy sie to, ze w koncu cos mi sie udalo zrobic ale jestem z siebie dumna a jaka bede jak zobacze zdjecie w gazecie

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Napisane przez T'ai

dzieki

[Aniusia1984]

Napisane przez karolinusienka

dziekuje
nie no cos ty
liczy sie to, ze w koncu cos mi sie udalo zrobic ale jestem z siebie dumna a jaka bede jak zobacze zdjecie w gazecie

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------


dzieki

Najważniejsza jest satysfakcja

[karolinusienka]

Napisane przez Aniusia1984

Najważniejsza jest satysfakcja

ano jutro bede chodzic dumna jak paw

[kaska87]

idę poszperać po necie w celu wyszukania jakiś ofert pracy, oby się coś znalazło

[Emir1994]

Napisane przez karolinusienka

wlasnie napisal do mnie redaktor jednej z lodzkich gazet moje zdjecie opublikuja najprawdopodobniej jutro w gazecie ale sie ciesze oby podpisali moim nazwiskiem a zdjecie zaraz Wam wkleje

Powinni podpisać Twoim nazwiskiem, jeżeli podpisali by innym to mail do red. naczelnego z wyjaśnieniem sytuacji i powołaniem się na prawo autorskie powinien wszystko wyjaśnić.

Koledzy już na takich hockach - klockach kasę zarabiali.

[butterfly20]

Napisane przez karolinusienka

Dziekuje
Skończe A.christie i zmierzcha i biore sie za marine

co do noclegow, to od strony P bedziemy musieli pozalatwiac jakies noclegi, chyba, ze tesciowie zdaza sie wybudowac, wiec tam beda 3 sypialnie wiec jakies 6os. powinno sie zmiescic u nich z mojej strony bedzie tylko ciotka z wujkiem i corkami przyjezdni,ale ich sie ulokuje u cioci, ktora ma domek i cale Isze pietro wolne wiec sie pomieszcza

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------


transport tez zalatwimy cos sie wykombinuje

Też lubisz A.Christie?


Co do tych jazd co opisujecie...w głowie się nie mieści! U mnie w Rodzinie nigdy nie było czegoś takiego,że czegoś się żałowało gościom. I na pewno jakby ktoś powiedział,że nie ma transportu,to nie mścilibyśmy się,że na Naszym weselu odmowilibyśmy temu komuś transportu.Tak samo jak czytalam wątek o wymówkach gości to mnie wzięło przerażenie,co za głupoty ludzie robią i mówią...Dobrze,że mam fajną Rodzinkę


Kaska według mnie zdecydowanie nr 1. Masz figurę podobną do mojej,a nr 2 jest już zdecydowanie zbyt rybkowa,więc raczej odpada

[kaska87]

Napisane przez butterfly20;17023653[B

Kaska [/B]według mnie zdecydowanie nr 1. Masz figurę podobną do mojej,a nr 2 jest już zdecydowanie zbyt rybkowa,więc raczej odpada

ona jest od linii bioder prosta a nie zwężana tylko na focie tak wyszła, bo ją na targach widziałam

[karolinusienka]

Napisane przez Emir1994

Powinni podpisać Twoim nazwiskiem, jeżeli podpisali by innym to mail do red. naczelnego z wyjaśnieniem sytuacji i powołaniem się na prawo autorskie powinien wszystko wyjaśnić.

Koledzy już na takich hockach - klockach kasę zarabiali.

oby, bo w mailu Pan Redaktor napisał do mnie Pani Agnieszko...a mam na imie Karolina...ehhh wiec cos czuje, ze beda musieli pewne sprostowania dac hehhee bo ja sobie nie pozwole

Napisane przez butterfly20

Też lubisz A.Christie?

psiapsiółki mnie nią zaraziły i tak powoli sobie od czasu do czasu poczytuje