My juz o sobie tyle wiemy, że każdy nasz problem rozwiązać umiemy- PART III

[nietypowynick]

Nie, ja z Zamościa ale w Lublinie studiuje i pomieszkuję przez większą część roku

[ygerna]

ooo Lublin, ja też co prawda z wyboru bo z powodu studiów
więc tak: ja uciekam już, Kas do zobaczenia! Patrycja jak zawitasz do Lbn to tez się kiedys umówimy we 3

buziaki

[Patrycja183]

Aha to fajnie

Ok tylko ja jak zawitam to tylko na krotki czas :/

[nietypowynick]

Do zobaczenia!

Pati ale zawsze jakąś godzinke można wygospodarować

[Patrycja183]

Napisane przez nietypowynick

Do zobaczenia!

Pati ale zawsze jakąś godzinke można wygospodarować

Nio jasne ze mozna

[nietypowynick]

Fajnie. Oczywiście wtedy córcia tez idzie

[Patrycja183]

Napisane przez nietypowynick

Fajnie. Oczywiście wtedy córcia tez idzie

Nio jak bedzie chciala to pewnie ze tak

[kropelkaa]

Kaś jak fajnie, że wróciłaś
kurcze jak ja Wam zazdroszcze, że możecie się spotkać też bym chciała
a ja wczoraj bylam z kolega na drinku, ale wiecie co stwierdzam, że po 1 nic więcej niż kolega nie będzie po 2 za wcześnie dla mnie za dużo jeszcze mysle pamietam o g. to nie takie proste niestety potrzebuje czasu, ale bylismy w klubie i strasznie mi sie wkrecila ta piosenka http://hubpld.wrzuta.pl/audio/3HCU7JaBHMS/tiggy_-_why_2

moge prosić o kliki w podpisie

[Lenka_007]

Hej Byłam na weekend w domu i tak mi się nie chciało wracać:/ Najchętniej już bym została w domu do świąt

[Patrycja183]

Kropelka fajna piosenka

[nietypowynick]

Lenka dlatego ja nie jechałam w tym tygodniu(i wcale mnie nie ruszylo ze mi zabronili przyjezdzac) tylko jade w piatek juz na 3 tygodnie

wróciłam, super było

[Lenka_007]

Kaś ja niestety musiałam. Miałam parę spraw do załatwienia

[ygerna]

Napisane przez nietypowynick

wróciłam, super było

oooo jakże mi miło ja też uważam że super było

o właśnie przez cały spacer zastanawiałam się która to jeszcze z lubelskiego jest a to Lenka! to też się musimy kiedys spiknąć

Kropelka ja juz kliknęłam nawet 2 razy.....

[nietypowynick]

Lenka Lenka... I to na dodatek z mojego Zamościa

[ygerna]

no właśnie cos mi dzwoniło, ale nie wiedziałam w którym kościele

[sun in the winter]

jesteeem
u Was tez taki sybir ?

[ygerna]

to znaczy? mi tam ciepło a za oknem nic nie pada....

[nietypowynick]

A ja nie mam okna pod ręką, odkąd wróciłam leżę pod kołdrą i dobrze mi tu Ale twierdzic smiem ze ejst bardzo przyjemnie

[sun in the winter]

ja wróciłam z pracy i myslalam ze mnie zaspypie ;d sniegu po łydki i ciągle sypie:O: D

jak ja czasami widze co Ci ludzie wyprawiają .. hahaha .. pół godziny przed otwarciem stoją na tym zimnie przed wejsciem do reala .. godz 10 wybija i teraz spowolnione tępo scena jak z kabaretu .. i poszliiiiiiiiiiiiiiiii .. emeryci i rencisci nie daja za wygraną ... hahah karpie w promocji mają na realu i codziennie rano ta sama historia

[ygerna]

najszybsze są pewnie te niedołężne staruszki i inni ledwo ruszający się

iiiij a mi się nie chce ruszyć a zmęczona jakaś jestem no nic ruszam dupsko i idę sie myc i spać. dobranoc

[sun in the winter]

nooo Ci którzy sie w autobusach zawsze o zwolnienie miejsca upominają dodastją skrzydeł na promocjach

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

dobranoc ja tez juz spadam

[kropelkaa]

o rany jak zimno i zasypało brrrr
ogólnie leniwa niedzial tylko bylam u babci
uciekam spać

[gg22]

yyyy co to żadnej dzisiaj jeszcze nie było????? szok!!!!

chcę z kimś się kawy napić, hop hop!!!!!

ja przez weekend chorowałam i zaliczałam kolejne przedmioty, bo to weekend zjazdowy:/ nie wyspałam się jak cholera, wynudziłam się i zamarzła w drodze z uczelni,ale mam nadzieję że zaliczenie będzie do przodu
a i byłam w ikeii i kupiłam sobie mega czerwoną zasłonę za całe 16zł szaleństwo! ale jest idealna

Napisane przez tamlin111

Fotki pooooooooooooooszły na maila

Monia potwierdzam, zdjęcia super Córcia sama słodycz, psiak super, mąż też fajny a Ty wyglądasz na tak mega szcześliwą, otwartą i szaloną babkę że aż mam ochotę z Tobą konie kraść

Napisane przez kropelkaa

Gosiu a moge spytać jak Ty z Tż?bo coś jak dobrze pamiętam wspominałaś, że to nie całkiem koniec czy coś pokreciłam?chyba, że nie chcesz o tym mówić

Marta kliknęłam na tego aniołka ale w ogóle nie czaje o co w tym chodzi...
co do TŻ to cholera go wie.....ja się wyprowadziłam, rozmawialiśmy kilka razy,ale to bardziej z mojej inicjatywy i generalnie nic się nie zmieniło ja w tym wszystkim tracę cierpliwość i pewność czego ja tak właściwie chcę, i od niego i od tego związku. zaczyna mi się wszystko gmatwać:/

Napisane przez ygerna

Gosia no co Tyyyy:P nie obrażę się, ale powiem ci że jak przeczytałam to to nie wiedziałam co powiedzieć bo nie myślalam w ten sposoó. może ja jestem zbyt niecierpliwa a on lubi takie długie podchody bo ja jestem taka że nie dopuszczam do siebie niektórych myśli a z tym to mi dałas do myślenia

Agata ja tam nie wiem jak jesst w rzeczywistości, ja mogę tylko interpretować to, co piszesz. może nie sugeruj się koniecznie moim zdanie, ale wiem na pewno jedno i potwierdza się to w każdym przypadku- faceci lubią kobietę zdobywać, kobieta uległa to kobieta nieciekawa. co za przyjemność mieć ją podaną na tacy? im bardziej panna lata za facetem tym on jest mniej zainteresowany

Napisane przez myszowata s

Goś, zawstydzasz mnie, ale dzięki mi zawsze mówiono, że takie niepozorne dziewczyny to najgorsze są, a ja tam nie potwierdzam, nie zaprzeczam
Skoro mówisz, że panna działa na zmysły to świetnie, bo tak właśnie miało być, Tż będzie miał zobrazowane co na niego czeka
już nie wiem co mam Ci odpisywać, bo zawsze dostaje od Ciebie tyle komplementów, ale po prostu dziękuję

Widzę, że się nieźle wkręciłaś i zaczynasz robić bombki w hurtowych ilościach bardzo się cieszę, a jak sprawia Ci to przyjemność i jesteś zadowolona z efektów to już w ogóle
czekam, jak pewnie wszystkie, aż znajdziesz kabel

Ty już mi tu nie wkręcaj że się zawstydzasz, bo ja jużtego nigdy nie łykę Ty diable w ciele anioła!!!! haha jednak to prawda że "te niepozorne to najwięsze wariatki".
Oczywiście Mysia pół żartem pół serio to traktuj

a na bombki mam mega zajawkę! już zrobiłam 3 i skończyły mi się tasiemki ale zamówiłam na all i dzisiaj mają chyba przyjść! stwiedziłam że to super pomysł na prezenty dla znajomych , babci itd. zresztą ja lubię takie rzeczy i wolę dać taką samodzielnie zrobioną bombkę niż kupować nie wiadomo jaki wypasiasty prezent

obiecuję że zdjęcia będą

Napisane przez myszowata s

Ja niestety nie podzielam zachwytu wielu osób nad Krakowem. Zgadzam się z Nati, że im dalej rynku tym bardziej brudno i brzydko. Już nie wspominając o ludziach tam mieszkających (Gosi nie licząc, bo to wyjątek), bo nawet zapytać o drogę było ciężko, bo albo odwracali głowę i odchodzili, albo mówili "nie wiem". No chyba, że faktycznie nikt nie wie gdzie w Krakowie jest dworzec autobusowy

A na sylwestra to ja mam taki plan: kupić flaszkę i iść do kumpeli posiedzieć. Szału ni ma

ja się nie liczę bo ja nie z Krakowa
i podpisuję się pod tym co napisałaś. są cholernie hermetyczni, nieprzyjemni i niedostępni. Oczywiście na pewno są wyjątki ale to pewnie na palcach 1 ręki można policzyć:/
cóż taki urok...
a że każdy udaje że nie widzi i nie słyszy to normalka, trzeba się niestety przyzwyczaić choć ja sobie codziennie powtarzam, że nie stanę się taka jak oni

Napisane przez nietypowynick

Witajcie.
Można wrócić?
Chciałam przeprosić wszystkich za wszystko.
Wiem, wiem, zachowałam się jak szczeniak ale może taki odpoczynek coś dał. W sumie ostatnio wizazuje rzadko, był czas, że na wizaż nie wchodziłam.
U mnie nic się nie zmieniło, "przyjaźń" kwitnie, na studiach zaczynam szął zaliczeń, za tydzień będę juz w domu na święta wśród najblizszych i będe z wielkim oczekiwaniem w oczach czekać na swięta i na przyjazd pewnej osoby. Ogólnie jest chyba nawet pozytywnie, zaczynam wychodzić na prostą. Udało mi się juz chyba calkowicie rozliczyć z przeszłościa tu w głowie, jeszcze tylko jeden drobiazg i będę mogła być nową ja. Niezakompleksiona, usmiechnieta... Odmieniona i szczęśliwą.
Poza tym spełniać się plastycznie będę od soboty- planuje robić karczochowe bombki, różne choinki(z makaronu,z piórek), haftować... I w ten sposób prezenty z głowy. Bo pierniki juz czekaja na lukrowanie od tygodnia

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

A co do sylwestra- planów brak, praca nie wypaliła więc spędze sylwestra z polsatem... I z butelka dobrego wina.

nie będę ukrywać, że jestem w szoku....

Cześć Kaś, możesz wrócić, pewnie. fajnie że się zdecydowałaś
cieszę się że u Ciebie wszystko ok, że się prostuje i miejmy nadzieję że dalej tak będzie

Napisane przez Patrycja183

Czesc
Jak tam u was? U mnie nawet nawet slizgawica nadal jest ,ale samochodem da sie jechac Juz powoli sie pakuje bo w przyszly tydzien do Polski jade Chorobcia jasie ciesze jak male dziecko ze bede w Polsce chociaz na pare dni ,ale swieta z rodzina chociaz spedze

ooo jak fajnie! a na ile przyjeżdżasz? ja nie wyobrażam sobie świąt bez rodziny i to jeszcze na obczyźnie

Lublin? następna.... to jakaś epidemia ja studiowałam w Lublinie, a mój TŻ obecny/ były (?) jest z Lbn

Napisane przez sun in the winter

jak ja czasami widze co Ci ludzie wyprawiają .. hahaha .. pół godziny przed otwarciem stoją na tym zimnie przed wejsciem do reala .. godz 10 wybija i teraz spowolnione tępo scena jak z kabaretu .. i poszliiiiiiiiiiiiiiiii .. emeryci i rencisci nie daja za wygraną ... hahah karpie w promocji mają na realu i codziennie rano ta sama historia

widziałam to na własno oczy!!! co prawda nie otwarcie sklepu ale kolejkę po karpia! co za koszmar! już wolałabym dopłacić 2-5zł i kupić w normalnych warunkach tą rybę....no ale cóż, ludzka głupota nie zna granić. jak dają promocję to trzeba brać! a że mogą ich przy tym dymać to już nie ma znaczenia

[sun in the winter]

ale to jest nic hahaha bo jak ost facetowi karp wypadł z koszyka .. wypadł ! wyskoczył !! haha to go łapał przez 10 min i probówal do tego worka wrzucic.. u mnie w domu sie nie je karpi nikt ich nie lubi ;p

[gg22]

Napisane przez sun in the winter

ale to jest nic hahaha bo jak ost facetowi karp wypadł z koszyka .. wypadł ! wyskoczył !! haha to go łapał przez 10 min i probówal do tego worka wrzucic.. u mnie w domu sie nie je karpi nikt ich nie lubi ;p

to dopiero musiało być super przedstawienie!!!!
u mnie się jada odkąd moja mama wynalazła sposób żeby nie śmierdziały mułem tradycja to tradycja

[sun in the winter]

u mnie praktycznie wigilie zawsze mamy w babskim gronie a ze zadna z Nas jakos za karpiem nie szaleje .. to sie nie zmuszamy )

dzisiaj z tż tulankowe popoludnie :Pmusi mnie wyleczyc

[nietypowynick]

Sun u nas tez to byloz rybkami,dzisiaj mi znajoma opowiadala ze w kolejce bylo tyle ludzi ze masakra, kolo setki spokojnie jak nie wiecej... Po cholere karpia tak wczesnie? U mnie kupuje sie 22/23 grudnia...

[sun in the winter]

no kolejka po te karpie jest codziennie dluzsza ;D a potem te karpie w wannie pływaja ;p

[nietypowynick]

Ble, ja nie wykapalabym sie w wannie ktorej plywal karp. Jak bylam mlodsza to na wsi mieszka rodzinka w 3 domach,. Jak u jednej cioci w wannie plywal karp przed swietami to ja po swietach jak zostawalam chodzilam wykapac sie do babci kawalek od nich albo przez pole do ich babci... do dzis mi to zostalo.
wogole ja ejstem antykarpiowa ale u mnie uwielbiaja wiec musi byc...Ale walcze z tym. W tym roku ja robie wszystko na wigilie sama wiec karpia nie bedzie.(ale znajac zycie babcia przywiezie i bedzie smazyc)

[ygerna]

czeeeeść
Gosia to gdzie ta kawka?? myślałam że stawiasz
ja się mu nie narzucam, choć....cholera zaproponowałam dziś grzańca wieczorem to tez się liczy????

co do zasłon.....
moja jedna współlok kupiła w sh takie grube ciężkie zasłony w kolorze czarnym w różnokolowe kwiaty.mówię wam cuuuuudo za całe 18 zł!
jak sobie zawiesi w domu to powiem jej żeby zdjęcie pstryknęła

yyyyy tez nie rozumiem po co tak wcześnie karpia kupować jeszcze go trzeba podkarmić do wigilii lub jego śmierci i dodatkowy wydatek przed świętami

ja osobiście nie mogę się karpia doczekać, zawsze zjadam ze 3 kawałki zamiast kolejnej porcji jakiegos tuczącego ciasta