Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

[ver_ona]

Poza tym nie wiem co on tam dokladnie jada, bo je w zlobku,a tam i zupa mleczna i kanapki.

[Anisia25]

Piotrek nie lubi słodyczy ani nie jada zbytnio owoców. Słodkich obiadów też nie lubi.
On woli konkrety: zupa, warzywa, mięcho
uwielbia serki waniliowe Danio oraz Bakusie

[Mała75]

u mnie śniadanie to też z przymusu, sama się panna nie dopomina
i generalnie jest to kaszka lub serek (danonek, monte). ze słodkich rzeczy zje naleśniki czy pierogi z serem no ale to na obiad u mnie jest

witam z pracy

[Anisia25]

Napisane przez Mała75

u mnie śniadanie to też z przymusu, sama się panna nie dopomina
i generalnie jest to kaszka lub serek (danonek, monte). ze słodkich rzeczy zje naleśniki czy pierogi z serem no ale to na obiad u mnie jest

witam z pracy

ooo Malusna
Młoda nie gorączkuje?

[Cestia]

No właśnie... kiedyś nie było problemu, flacha mleka i po sprawie teraz to zostało niestety tylko nielicznym

Moja córa dziś zjadła na śniadanie - pół jabłka, mandarynkę, miskę płatków kukurydzianych na sucho, 2 herbatniki i przed chwilą sobie zażyczyła Danonka więc też już znika Nie jest źle

Maluśna jaka zadowolona że w pracy

[Anisia25]

Napisane przez Cestia

No właśnie... kiedyś nie było problemu, flacha mleka i po sprawie teraz to zostało niestety tylko nielicznym

Moja córa dziś zjadła na śniadanie - pół jabłka, mandarynkę, miskę płatków kukurydzianych na sucho, 2 herbatniki i przed chwilą sobie zażyczyła Danonka więc też już znika Nie jest źle

Maluśna jaka zadowolona że w pracy

no ja do dzisiaj śmigam raz w tygodniu po pełną puchę Bebilonu 4... :mdleje
rano i wieczorem mleko musi byc inaczej waćpan nie zaśnie

[Mała75]

Napisane przez Anisia25

ooo Malusna
Młoda nie gorączkuje?

na szczęście nie oczywiście rano znów doszły nowe krosty...niestety dużo ma oby nie drapała

Napisane przez Cestia

Maluśna jaka zadowolona że w pracy

wiem, ja durna jestem
ale mi w pracy mówią, że ja nie jestem typem kury domowej więc się nie zdziwili za bardzo inna pewnie by z chęcią skorzystała, wpadła w szał przygotowań świątecznych ale nie ja nawet w wigilię idę do pracy

[Cestia]

Napisane przez Anisia25

no ja do dzisiaj śmigam raz w tygodniu po pełną puchę Bebilonu 4... :mdleje
rano i wieczorem mleko musi byc inaczej waćpan nie zaśnie

Puchę opróżnia w tydzień? Piter jest niesamowity


Maluśna, widać miłą masz atmosferę w pracy. Fajnie tak chodzić do worka z przyjemnością Ze mnie za to rasowa kura Uwielbiam rano siedzieć w domku I obawiam się że jestem niereformowalna pod tym względem

[ver_ona]

Napisane przez Anisia25

no ja do dzisiaj śmigam raz w tygodniu po pełną puchę Bebilonu 4... :mdleje
rano i wieczorem mleko musi byc inaczej waćpan nie zaśnie

a normalnego mleka nie pije?

[Anisia25]

Napisane przez ver_ona

a normalnego mleka nie pije?

pije, kakao np wytrąbi z normalnym
na noc i na rano wole mu podac modyfikowane, bo ma pelen zestaw witamin dedykowane dzieciom powyzej 2 roku zycia

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Napisane przez Mała75

na szczęście nie oczywiście rano znów doszły nowe krosty...niestety dużo ma oby nie drapała



wiem, ja durna jestem
ale mi w pracy mówią, że ja nie jestem typem kury domowej więc się nie zdziwili za bardzo inna pewnie by z chęcią skorzystała, wpadła w szał przygotowań świątecznych ale nie ja nawet w wigilię idę do pracy

ja wpadam dzisiaj
ale u mnie to zrozumiale, bo ja ją robie i do mnie przychodzą goscie

[Judi21_84]

Witam!
Maluśna ale cudeńka tworzysz
Jowiszkowa szerokiej drogi

Ja jeszcze tylko dzisiaj do pracy i wolneeee)

[Anisia25]

Napisane przez Judi21_84

Witam!
Maluśna ale cudeńka tworzysz
Jowiszkowa szerokiej drogi

Ja jeszcze tylko dzisiaj do pracy i wolneeee)

to tak jak ja

[dorbar]

Hello,

ja dzisiaj i jutro jeszcze w pracy.


Mała niech Majak szybko zdrowieje.

Alicja śniadanko je chętnie gorzej z innymi posiłkami.

[Mała75]

Cestusia, Judi - dzięki
jakie tam cudeńka...takie tam wieczorne wypociny

a atmosferę w pracy mam fajną, przyznaję robota wiadomo - nie przepadam za nią

pizzę zamawiamy, oł jeeee

[Judi21_84]

Ahaaa co do jedzenia-Tymek je wszystko z zupy jarzynowej wyjada wszystkie warzywa, dopomina się o brukselki, kalafiory itd.
na śniadanie je porówki, kanapki z dżemem, serem białym. Generalnie z czym zrobię to młody zje Nparawdę z jedzeniem nie mam z nim żadnych problemów, wręcz każdy go chwali-jak jest u którejś z babć

[dorbar]

Alicja najchętniej wyjada mięsko jeśli chodzi o obiadki z warzyw lubi marchewkę, ogórki, ziemniaki to w postaci frytek , pomidory, buraczki, kapustę, groszek.
Do piątku ma być na diecie więc tylko gotowane mięsko.
Na razie też może owoce tylko gotowane jeść, więc wczoraj zrobiłam jej jabłuszko - ale się zajadała

[ver_ona]

Moje dziecko je duuuzo. Zjada 2 dania w zlobku i jak przychodzi do domu je kolejny obiad, a pozniej duza kolacje. Czesto sie sam dopomina, ze chce kojacje, czy sniadanie.

[kristi75]

Hej witam się

u mnie na śniadanie są zazwyczaj kanapki
rzadko jest jajecznica i parówka
gdy nie chce jeść /grymasi / to robię mu biedroneczkę na chlebie
drobne kropeczki z keczupu
a czasem ma ochotę na białą biedroneczkę więc ją robię z majonezu
albo majonez i keczup
chlebek zawsze kroję mu na kawałeczki i robimy z nich pociąg
z innymi posiłkami to jak ma apetyt /a nie ma go tylko przy chorobie/
zjada normalnie
tzn też nie lubi za bardzo słodkich dań
chlebek ze słodkim też odpada
U mnie dzieci to są mięsożercami //zresztą jak cała rodzina /


jeden przykład
pijemy z tz kawę i mamy jakieś tam ciasto do kawy
wołam Krystianka choć na ciasto a on - nie chce
a ja mu na to a chcesz kotleta a on
- tak /i w sekundzie był przy mnie



choć słodyczy to sobie żaden nie odmówi



Karol kaszelku ma więcej i nawet w nocy pokasływał
więc zdecydowałam że podam mu ten antybiotyk
ciężko się miałam przełamać żeby mu go podać

Krystian gorączkował w nocy ale znośnie miał 38.3 i potem spadło samo od siebie do 38 i tak się utrzymywało nie podawałam mu przeciwgorączkowego bo stwierdziłam że organizm sam powinien powalczyć
rano zaskoczenie, miał nie całe 36 i nadal tak ma,
a byłam zdecydowana że dziś dzwonię do doktorki.
może w końcu zrobił się przełom i pójdzie ku lepszemu

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

zobaczcie jakiego dziś dostałam maila
http://www.mam-serce.org/komu-pomaga...-pomagamy-nowi

co myślicie o tym
naciągacze czy prawda

[Mała75]

pomóżcie nie mogę się zdecydować na żaden podkład MUSZĘ dziś kupić bo rano mi się definitywnie skończył pójdę do rossmanna więc wybór chyba ograniczony (planuję coś z rimmela, maybelline lub astora - reszta za droga dla mnie...) co sprawdzam któryś na KWC to porażka

[dorbar]

Oj Kristi, biedne są te Twoje chłopaki, choroby się ich tak trzymają. Mam nadzieję, że poprawa będzie jak najszybciej.

Jeśli chodzi o tego linka co wkleiłaś to może jestem naiwna, ale wydaje mi się, że to nie jest naciąganie.

Mała ja jestem zadowolona z Loreal True Match

[Kasiulka22]

Napisane przez Cestia

Cudeńka Maluśna Ty talenciaro!


Mam pytanko... czy Wasze dzieci chętnie jedzą śniadanie? Co najczęściej podajecie? Bo Mati choć jeść uwielbia - śniadanie traktuje jak zło konieczne Pół biedy jak w domu są owoce, których potrafi pożreć każdą ilość , albo płatki kukurydziane z mlekiem. Przy kanapkach tak wybrzydza, że jasny szlag mnie trafia

A ja mam wielkie problemy z jedzeniem Oli cały czas, nie pomogło odrobaczenie jej (na wszelki wypadek) nie pomaga zbytnio bioaron C. Rano je kaszkę Bebilonu do której dosypuję 2-3 miarki mleka modyfikowanego Bebilon dla dwulatków, żeby jej trochę witamin i żelaza przemycić.

Później zajada jakąś bułeczkę (nie całą tylko trochę), potem jest zupa - lubi jedynie rosół (kiedyś lubiła i pomidorową i ogórkową). Lub jeśli nie ma zupy to je pierogi, pyzy, kopytka, naleśniki. Ja się staram dawać jej mięso, przemycać w ziemniakach, dawać pulpety z mielonego. Czasem ciut zje, ale w większości przypadków pluje. Za owocami nie przepada, czasem zje kawałek, jabłka, ciut banana, mandarynkę lub winogrona. Wieczorem daję jej jajko czasem parówkę, naleśniki, śledzie (bo uwielbia), a najpóźniej daję jakiś jogurt lub serek. Czasem mnie aż dziw bierze, że nie wygląda na jakąś zabiedzoną choć naprawdę niewiele je. O jakiś sokach warzywnych mogę zapomnieć, pije trochę te kartonikowe Leony/ tymbark itp.

Napisane przez Mała75

pomóżcie nie mogę się zdecydować na żaden podkład MUSZĘ dziś kupić bo rano mi się definitywnie skończył pójdę do rossmanna więc wybór chyba ograniczony (planuję coś z rimmela, maybelline lub astora - reszta za droga dla mnie...) co sprawdzam któryś na KWC to porażka

Maluśna polecam Lirene, tani jak barszcz a ja bardzo go lubię oprócz tego mam Revlon Color Stay (bardzo fajny) z L'oreala mógłby Ci się spodobać Infaiblle czy kurcze jakoś tak pewnie źle napisałam nazwę. Taki z czerwoną obwódką dookoła zakrętki.

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Ola była baaaaaaaaaaardzo grzeczna w fantazji i wyszłyśmy bez problemu także git

[Mała75]

o dzięki za podpowiedzi zaraz pomyszkuję w opiniach i coś wybiorę
Kasiu - ja miałam teraz jakiś z Lirene właśnie, ale wywaliłam tubkę i nie pamietam liczyłam, że bardziej będzie mi matowić fejs w sumie szukam czegoś co daje satynowy efekt, ładnie stapia się ze skórą no i nie tworzy maski. o świeceniu nie ma mowy

[anka1900]

a zapomniałam w sprawie menu śniadaniowego
Miki ma czasem jakiś power na serki homo, jogurty,ale tylko te sztuczne gdzie nie widać owoców a hitem jest wafelkowy Danona

Malusna nie pomogę, bo dla mnie każdy podkład to porażka, nie miałam jeszcze żadnego co to chciałabym non stop mieć go przy sobie i kupować kolejne
najpierw to fejs jest oczywiście taki pudrowy ale koło południa to mogę już sebum chusteczką osuszać
chyba nabędę ten Lirene matujący citymat czy jakoś tak
on mi chyba robił najdłużej pudrowy efekt
miałam rózne próbki i jakoś bez rewelacji
nawet ten Vichy dla trądzikowych to taki sobie choć nie ma tragedii
ale wiecie , może jako baza potrzebny krem matujący, a nie jakiś od zmarszczek wtedy to może byłby makijaż sceniczny

głowa mnie pobolewa, wzięłam jednak paracetamol, bo się męczę
nie wypiłam kawy rano, a jak widać moj organizm znowu sie przyzwyczaił do niewielkiej dawki kofeiny
Maluśna kawa
http://www.sklep.cafesilesia.pl/Agus...__10_-183.html
bardzo mi smakuje
nie oceniam zapachu tuż po zaparzeniu, bo jak wiecie moj nos nic nie znosi nadal
ale smak cappuccino jest bardzo łagodny i pyszny

byliśmy w teskaczu,
jak zwykle chcą udupić klienta,
małż upatrzył rybę doradę po 19 zł, więc mowię spoko, kup mi mi Mikiemu, bo sobie wziął dorsza
potem w kasie nabija nam cenę po 29 zł, wiec znowu procesja do biura obsługi klienta
babki mówię Wam koniecznie zawsze trzeba sprawdzać ceny, bo te markety tylko na tym zarabiają, że klient gapa
ja za każdym razem mam jakis cenowy zwrot

[marticia]

Babeczki, generlanie my juz swietujemy i mam niewiele czasu chce Wam juz teraz zlozyc zyczenia, stad:

Zdrowych i radosnych Swiat Bozego Narodzenia dla Was i Waszych najblizszych oraz pelnego sukcesow i spelnienia marzen Roku 2011!
dla Was za to kim jestescie

[dorbar]

Kasiulko z Alicją jest bardzo podobnie jak z Olą jeśli chodzi o jedzonko


Marticia Tobie również spokojnych, radosnych, zdrowych świąt, dużo prezentów i miłej atmosfery domowej

[Kasiulka22]

Napisane przez Mała75

o dzięki za podpowiedzi zaraz pomyszkuję w opiniach i coś wybiorę
Kasiu - ja miałam teraz jakiś z Lirene właśnie, ale wywaliłam tubkę i nie pamietam liczyłam, że bardziej będzie mi matowić fejs w sumie szukam czegoś co daje satynowy efekt, ładnie stapia się ze skórą no i nie tworzy maski. o świeceniu nie ma mowy

Maluśna to Revlon myślę, że by Ci spasował, ja kupiłam w drogerii za 67 zł co się nie opłaca, bo na All można za ok 40 zł

[Judi21_84]

co do naciągania przez markety- w tesco zdarza się to najczęściej Też niemal za każdym razem wychodzimy ze zwrotem z tego sklepu

[Mała75]

dopiero siadłam więc trochę za kurę porobiłam, hehe zakupy na 2 tury robiłam, bo nie uwlokłabym się z siatami ze sklepu i nie dotarłam do rossmanna więc jutro nie wiem co na pysk nałożę, może jakąś próbkę w czeluściach kosmetyczki znajdę
bigos mi się pyrczy, jutro po pracy zrobię sałatki i sernik

Maja wygląda jak muchomor cała w białe kropki normalnie jeden na drugim wyłazi...

Marti - dla Ciebie również kochana wspaniałych rodzinnych świąt i spełnienia marzeń

[ver_ona]

a ja nie mam nadal prezentow dla tz, mamy, brata i bratowej i 0 pomyslow !!

[Mała75]

Napisane przez ver_ona

a ja nie mam nadal prezentow dla tz, mamy, brata i bratowej i 0 pomyslow !!

o matko! to będziesz mieć jutro nerwówkę, chyba że zostawiasz zakupy na wigilię nie zazdroszczę...
ja ostatni prezent (dla siostrzenicy) kupiłam w poniedziałek teraz będzie wielkie pakowanie, i to dosłownie bo np. kuchnia dla młodej jest w takim dużym kartonie, że tylko w szary papier mogę owinąć. ale ładnie mi się komponuje z bordową kokardą więc oki
muszę tylko w kwiaciarni dokupić celofan i ozdoby, bo parę rzeczy tak zapakuję