|
|||||||
| Notka |
|
| Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1021 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
|
|
|
|
|
#1022 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: WINTERFELL
Wiadomości: 587
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Dziekuje Ania. milego weekendu dla wszystkich.
|
|
|
|
|
#1023 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Zip, trzymaj się!
Anka, mój też! Na razie żywimy się prawdziwymi obiadami tylko w weekendy, a poza nimi dojadamy w pracy lub liczymy na łaskawość rodziny
|
|
|
|
|
#1024 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Gród Kraka
Wiadomości: 133
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Ja męczę się w obecnej pracy, wysyłam cv do innych, ale odzewu brak, szukam czegoś na nie gorszym poziomie i chyba zacznę szukać poniżej, bo nie daje rady psychicznie. Stres zwiększa się codziennie, do tego dochodzą problemy firmy z płynnością finansową, atmosfera robi się nie do wytrzymania, 2 osoby już odeszły , 2 kolejne w tym mój kierownik szykują się do zmiany pracy i radzą mi szukać innej pracy bo sądzą, że do końca roku firma może upaść.
Chwilowo nie ma jeszcze zatorów płatniczych w przypadku naszych wypłat, ale już opóźnienia są w stosunku do dostawców i wykonawców, a codziennie ulegają one tylko powiększeniu. Mam możliwość podglądu do zobowiązań naszych i do końca października szykuje się napływ sporej ilości faktur na bardzo duże pieniądze, a firma nie daje rady już teraz przy sporo mniejszych kwotach . Niby mam dość już pracy w obecnym miejscu, ale bez innej pracy będzie nam bardzo ciężko, żyjąc tylko z pensji męża i to będzie wegetacja |
|
|
|
|
#1025 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Witaj Jola.
Myslę, że to tak naprawdę zależy co znaczy w Twoim przypadku "na nie gorszym poziomie". Jeśli szukasz czegoś za 2-3 K to pewnie niedługo znajdziesz, 2, 3 miesiące. Jeśli masz na myśli 8-10 K miesięcznie, to może trochę potrwać, na pewno trudno o taką posadę. Jedno jest jasne - z Twojego opisu jasno wynika, że czegoś szukać powinnaś, bo w obecnym miejscu może być nieciekawie. A oprócz pracy liczy się i atmosfera, na pewno. Pracowałam (za granicą) za naprawdę spore pieniążki i byłam z tym bardzo nieszczęśliwa. Teraz zarabiam przyzwoicie, ale na polskie realia więc jednak w liczbach bezwzględnych sporo mniej ale do pracy idę z uśmiechem. Poza zamknięciami roku ![]() W każdym razie - w końcu będzie dobrze i jeśli masz tylko ochotę to pisaj tu z nami ![]()
Edytowane przez anka_res Czas edycji: 2011-09-18 o 18:45 |
|
|
|
|
#1026 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Cześć Jola. Nic się nie polepszyło widzę :/ Rozglądaj się za czymś innym, szkoda zdrowia. Ale nie zwalniaj się ot tak, nie mając zabezpieczenia. Różnie to bywa w naszym pięknym grodzie Kraka.
Byłam pierwszy raz chyba od miesiąca w rossmannie. Wydałam tylko 31 zł. Wyszłam z tym, co zaplanowałam. Nie jest zle. Wypróbowałam nową szminę z MF w kolorze mocnego różu z lekkim połyskiem i jestem urzeczona. Chyba trzeba będzie ją kupić, bo trzyma się dość długo (od 1,5h bez zmian), a ja mam tendencję do zżerania wszystkiego z ust w tempie express No i wciąż szukam idealnego podkładu. Obecnie jestem na wykończeniu wszystkich, wręcz wydłubuję je patykiem, także jak tylko wypłata przyjdzie, ruszam do sklepu. Wziełam z sephory (btw: te baby to takie &%$#@ - powiedziałą mi taka jedna, że ona nie może mi dać próbki podkładu, muszę coś kupić, zeby zrobiła mi odlewke!, ale w drodze wyjatku zrobi mi jedną tylko...co za łaska, nie powiem) i z douglasa kilka próbek różnych podkładów, kolorów i będę testować. Ale jako, że przetestowałam juz prawie wszystko dostepne w Polsce, nie liczę na cuda
|
|
|
|
|
#1027 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Gród Kraka
Wiadomości: 133
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Cytat:
Czytuje forum, ale nie piszę bo już nie mam siły często po pracy, a ciągnę od poniedziałku do soboty po 10h min bo są straszne braki ludzkie po odejściach, a firma nie chce nikogo zatrudniać by obniżyć koszty. Dzięki za wsparcie i na pewno się odezwę co jakiś czas
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#1028 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Cytat:
to fajne uczucie kontrolować wydatki. Ja tam mam w tym miesiącu wreszcie, ale to chyba raczej kwestia braku czasu.Co do podkładów to ja mam kilka dobrych, ale już kiedyś rozmawiałyśmy o tym i gust nam się rozjeżdża. Spytam jeszcze czy używałaś podkładu superfit clinique? Za tydzień wybieram się na weekend w góry, ale całkowity koszt imprezy to w sumie jakieś dwie stówki od osoby, więc nader przyzwoicie. Zasłużyłam ![]() ---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#1029 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Anka, nie używałam superfit, tylko superbalance, beznadzieja. Zreszta ja mam skorę tłustą z niedoskonałościami, więc mnie prawie nic nie pasuje.
Gdzie sie wybierasz w góry? Tez bym chciala, ale nie ma czasu... |
|
|
|
|
#1030 |
|
astro-loszka
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 479
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Dołączam się do pytania, gdzie jedziesz w te góry? I czy na kwaterę, do znajomych, czy pensjonat?
Mnie ostatnio dopadła angina, powoli z niej wychodzę, TŻ leczy mnie akupunkturą i masażem bańską chińską (oszczędzam na lekach Dziś przyrządzam go na obiad, szukam jakiegoś fajnego przepisu.A nad jeziora może w przyszły weekend się wybierzemy razem, o ile wyzdrowieję, no i o ile pogoda dopisze.
__________________
Kpię i o drogę nie pytam. |
|
|
|
|
#1031 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Rozmawiałam kiedyś z znajomą z krakowa na necie i mówi, że jest nie ciekawie z pracą w krakowie. Ponoć wg niej wiele firm ogłasza upadłość. Jej znajomi stracili pracę i mają problem ze znalezieniem nowej pracy, mimo,że mają kilka lat doświadczenia. To jest najgorsze,że ludzie z doświadczeniem, nie mogą znaleść pracy, a co dopiero ci bez doświadczenia, co szukają , jak oni mają coś znaleść. Sama kilka lat robi w tej samie firmie w krakowie, i chciałaby zmienić pracę na lepszą, ale jak na razie nic nie znalazła. Piszę to co wiem z jej opowieści.
|
|
|
|
|
#1032 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
|
#1033 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Cytat:
Dla chcącego nic trudnego, kwestia czasu i cierpliwości.Cytat:
|
||
|
|
|
|
#1034 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 3 353
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
I wszyscy, którzy kończą studia w krakowie, chcą tam zostać i pracować, a nie wracać do rodzinnych miejscowości, tylko tych absolwentów wtedy jest ogrom, i zaczyna miejsc pracy pewnie brakować. Dawniej chyba wydaje mi się, że w krakowie można było łatwiej dostać pracę. Brat koleżanki skończył studia w krakowie i zaczepił się do pracy w krakowie w sklepie jako ochroniarz, bo nic innego mu się nie trafiło, ale porobił chwile i wrócił z krakowa do rodzinnej miejscowości, bo z zarobków jako ochroniarz mówił, że ciężko było mu wyżyć i opłacić się. Zawsze siostra mu pomagała. Wg niego życie w krakowie jest strasznie drogie. Ciekawi mnie, ile faktycznie jest w tym prawdy, że życie w krakowie jest takie drogie, w porównaniu do innych miejscowości.
Edytowane przez tajkuna Czas edycji: 2011-09-20 o 10:29 |
|
|
|
|
#1035 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: z mojego przytulnego kąta
Wiadomości: 8 424
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Tajkuna, wg mnie utrzymanie w Krakowie nie jest droższe niż w Warszawie lub w innym mieście. Jedyna różnica w porównaniu do mniejszych miejscowości to mieszkanie - zeby kupic trzeba miec sporo forsy, a zeby wynająć jeszcze więcej. Jedzenie, chemia, rozrywki itd. wszystko to jest w podobnych cenach. Tyle, że miasto to tętni życiem i jest wiele pokus by wydawać pieniądze
Jeśli ktos zarabia kwote tysiac z hakiem, to ciezko jest mu sie utrzymac przy wynajmowaniu mieszkania np. A z tymi absolwentami to racja. Kto sie gdzies podczas studiow zaczepil, to ma lżej i znacznie większą możliwość zmiany pracy na lepszą. A ten, kto siedział na tyłku to... zwykle wraca do swojej rodzinnej miejscowosci klepac bidę lub wręcz przeciwnie, zarabiac adekwatne pieniadze do sredniej w danym miescie. Jezu, ale dzisiaj bez składu i ładu piszę, dramat, wybaczcie. |
|
|
|
|
#1036 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 497
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Hej dziewczyny, podczytuję Was, ale ostatnio nie mialam siły pisać - trochę niefajnych rzeczy się wydarzyło, do tego bylam mocno zabiegana...
pumas, ja też nie mam pewności, czy mi przedłużą umowę. Zostały mi jeszcze prawie 2 m-ce do końca i uważam, że bardzo dobrze sobie radzę, ale to może akurat nie mieć znaczenia. Niestety, w ramach oszczędności mają w planach redukcję etatów i blokowanie nowych - czyli póki co nici z załapania się na drugie pół etatu w tej samej firmie. No nic, ważne, żeby mi chociaż na te pół przedłużyli ![]() anka_res, ja nie wiem, czy w Poznaniu są takie tragiczne stawki, ale w tym mieście wspomniane przez Ciebie 3k to już chyba szczyt marzeń na niekierowniczym stanowisku. Nawet koleżanka po polibudzie z mgr inż. zarabia 2,5 po 4 latach w tej samej firmie (mając przy tym niezliczoną ilość nadgodzin i czasem pracujące soboty). Ja też jak kiedyś byłam na rekrutacji w wielkiej firmie (z zagranicznym kapitałem i siedzibą główną), to uslyszalam, że na stanowisku, na które aplikowalam, mogą mi zapłacić ok. 2 tys na rękę (przy czym ta pensja obowiązywalaby przez 3 lata, ponadto też nie ukrywali, że nadgodziny są częste i niepłatne Ja nie wiem, kiedy sytuacja w Polsce wreszcie się poprawi, jeśli chodzi o zarobki. Dopóki jest dużo więcej szukających niż miejsc pracy, pewnie nie ma na co liczyć, bo zawsze się znajdzie sporo osób (desperatów), które zgodzą się na pracę za 1 tys. przy całym etacie i nadgodzinach... i właściwie trudno im się dziwić, bo zależy kto jaką ma sytuację życiową... Przygnębiające to wszystko. a co do oszczędzania, jak zwykle cienko:P nie mam czasu na robienie sobie obiadu w domu, więc nadal za dużo na mieście wydaję eh
Edytowane przez Selene _ Czas edycji: 2011-09-21 o 20:03 |
|
|
|
|
#1037 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 798
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Cytat:
![]() Mój TŻ jest teraz na praktykach za niecałe 3 tys. na rękę. Finansista. Zastanawiam się, skąd takie rozbieżności i od czego to zależy i naprawdę nie wiem
__________________
nazywaj mnie Vill |
|
|
|
|
|
#1038 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Ja tez nie wiem. Chyba od otoczenia. U mnie jest tak raczej przecietnie tzn. ani 2 czy 3 K nie sa szczytem marzen, ale tez nie znam osobiscie nikogo kto zarabialby 6 czy 7 K bo z takimi opiniami tez sie czasem spotykam. (btw 3 K to moim zdaniem godziwa pensja, dla specjalisty, ale raczej nie dla kierownika. choc bycie kierownikiem ma inne plusy - pniesz sie w gore
).A co do powodzenia w pracy to tez sie nad tym zastanawialam i nie doszlam do zdecydowanej konkluzji dlaczego mnie sie nie wydaje az tak ciezko. Ja sie chyba dobrze "sprzedaje" na rozmowach bo jestem smiala i i sie nie stresuje. Natomiast w samej pracy ratuje mnie to ze jestem bardzo odporna psychicznie i mam naprawde twardy tylek i sie szybko ucze. Ale tez czasami widze czy czytam osoby ktore sa dlugo bezrobotne i w moim mniemaniu za bardzo kreca nosami co do pracy. Generalnie po roku bez pracy (nie majac zadnego doswiadczenia po studiach) bralabym cokolwiek jak leci oby tylko do CV wpisac i nie marudzilabym ze godziny, ze pensja, ze atmosfera, ze nerwowo. _Selene, nie nastawiaj się na najgorsze. Będę trzymać kciuki, żeby Ci się jakoś w pracy ułożyło. A wiesz, w razie co, nie wcześniej to później....wiem, że to łatwo mówić, ale też byłam w takiej sytuacji
Edytowane przez anka_res Czas edycji: 2011-09-21 o 21:02 |
|
|
|
|
#1039 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 497
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Cytat:
![]() ja nie jestem z osób, które wiecznie marudzą i szukają dziury w całym, a jak po długim bezrobociu pójdą do pracy, to już im źle - mnie tam w każdej pracy było (i jest) dobrze ![]() Natomiast odnosiłam się do kwestii śmiesznych zarobków, bo naprawdę widzę, jak pracodawcy traktują pracowników czy kandydatów do pracy. Pewnie, że to zależy od otoczenia (a raczej od wykształcenia, doświadczenia osób w naszym otoczeniu itp.). Jako że ja jestem humanistką, to w moim otoczeniu najwięcej jest humanistów, i większość z nich zarabia niewiele. W finansach na ten przykład na pewno jest lepiej. Ale jeszcze parę lat temu i w moich branżach były wyższe wynagrodzenia i to potwierdzają już dużo starsze osoby, z którymi przyszło mi pracować (chociażby stawki w ramach zleceń dla freelancerów były 2, a nawet 3 razy wyższe). Dlatego mam podstawy, by twierdzić, że wielu pracodawców bardzo wykorzystuje obecną sytuację i oferuje żenujące płace, przy czasem bardzo odpowiedzialnych obowiązkach i kiepskich warunkach zatrudnienia (te wszystkie umowy cywilnoprawne przy normalnym zatrudnieniu na caly etat to już w ogóle jest przegięcie ), bo wiedzą, że i tak znajdą się chętni w myśl zasady: nie ten, to inny. I nie mówię, że nie ma fajnych, rozwojowych firm, bo są, ale proszę was, dziewczyny, nie piszcie też, że jest tak super z zarobkami, bo nie jest. A nie wszyscy nadają się do pracy w finansach i nie wszyscy mogą być lekarzami
|
|
|
|
|
|
#1040 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 798
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Cytat:
I pewnie też od wyróżnienia się na tle innych, bo z zaawansowanym angielskim, doświadczeniem już na studiach, certyfikatami (tymi poważniejszymi), umiejętnościami, licencjami, na pewno łatwiej jest o lepszą pensję, bo czasem po prostu głupio zaoferować takiemu komuś grosze ![]() Selene, ja rozumiem, i nie zaprzeczam, że rzeczywiście niektóe stawki są śmieszne. Ja się po prostu zastanawiam czemu w moim otoczeniu ludzie już na studiach dostają oferty pracy/praktyk za 2-3 tys. netto. I po prostu nie ogarniam czy ja w jakimś innym świecie żyję. Absolutnie nie mówię, że nie masz racji, nie o to mi chodzi. Mam nadzieję, że sytuacja z pensjami będzie się tylko polepszać, bo stawki 6 zł za godzinę nawet dla dorabiającego studenta są po prostu śmieszne w porównaniu do cen.
__________________
nazywaj mnie Vill Edytowane przez ViLLeMkA Czas edycji: 2011-09-21 o 21:19 |
|
|
|
|
|
#1041 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Cytat:
A do finansów to raczej każdy się nadaje (fizyka atomowa to nie jest) acz na pewno nie każdy by to lubił ![]() ---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ---------- Różnie to z tym bywa. Ale macie rację, to temat na osobny wątek. |
|
|
|
|
|
#1042 | |||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 497
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Cytat:
wiem, wiem, staram się myśleć optymistycznie, ale z pewnych źródeł wiem, że będą unikać tworzenia nowych etatów, a jak zajdzie potrzeba redukcji dotychczasowych, to zwykle bywa tak, że lecą "najświeższe" osoby... zresztą wiecie, jaka jest przeważnie średnia wieku pracowników w budżetówkach. Ja tam jestem jedną z najmlodszych osób (o ile nie najmłodszą ![]() Cytat:
zależy, na jakie stanowiska, do jakich firm oni startują... Pewnie, że zdarza się, że nawet studentowi zaproponują 3 K - chyba 3,5 na rękę dawały duże firmy, jak Nestle, Mars, w programach typu "Grasz o staż", ale to trzeba mega się wyróżniać, no i spełniać określone kryteria (w tym kierunkowe wykształcenie, niekoniecznie humanistyczne, no i biegły ang., więc tu już mają przewagę studenci anglistyki ).Cytat:
![]() Wiecie co, ja generalnie uważam, że nawet po humanistycznych można przyzwoicie zarabiać, może nie od razu, ale jak się już zdobędzie większe doświadczenie i stanie się specjalistą w swojej dziedzinie. Niemniej ostatnio kilka czynników i ciągłe obserwacje spowodowały, że mam spadek formy i jestem wnerwiona tym, ilu jest nieuczciwych pracodawców, wyciskających z pracowników ile się tylko da, a płacących grosze i jeszcze stawiających siebie w pozycji wszechmocnego pana i władcy (mnie osobiście dotknęło to tylko podczas dorywczej pracy na studiach i nigdy już nie dalabym sobą tak pomiatać w "normalnej" pracy, ale przykro słuchać/ czytać takie historie).
Edytowane przez Selene _ Czas edycji: 2011-09-21 o 23:27 |
|||
|
|
|
|
#1043 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Cytat:
Cytat:
Jeszcze dodam, że księgowość potrafi być absolutnie fascynująca![]() Cytat:
Selene, a co np. "humanistycznego" daje godziwe zarobki? Jestem szczerze ciekawa. Cytat:
|
||||
|
|
|
|
#1044 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 798
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Cytat:
![]() Jedyne czego nie lubię to różnic pomiędzy IFRS a GAAP bo to dla mnie nielogiczne już i niestety na ogół wymaga nauki na pamięć Cytat:
A jak się coś analizuje przyczynowo-skutkowo, bez liczb i cyferek, to czy to już humanistyczne czy ścisłe ? a co do kierunków... to na większości miejsca powinny być bardzo ograniczone. Ale co zrobić, jak biedni młodzi ludzie nie będą mogli studiować za darmo i będą musieli płacić za studia albo w ogóle nie studiować Uczelnie same podnoszą limity miejsc, bo im się to opłaca, a gdyby któraś partia ważyłaby się wprowadzić regulacje w tym zakresie to marny jej los
__________________
nazywaj mnie Vill |
||
|
|
|
|
#1045 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Cytat:
Cytat:
Teraz jest tak: X studentów chce studiować pedagogikę bo a nuż jakoś to będzie i im się trafi etat => uczelnia tworzy X miejsc (im wszystko jedno, państwo dotuje tak i tak)=> uczelnia wypluwa po 5 latach prawie X absolwentów (głównie bezrobotnych lub przekwalifikujących się - tak czy tak w większości zmarnowane pienądze). A powinno być tak: ME zbiera od szkół za pośrednictwem np. kuratoriów oświaty prognozę zapotrzebowania na nauczycieli na następne 5 lat (banał - urodzenia w danym roku za ileś lat plus minus trendy emigracyjne i trochę na zapas, średni staż, ilość godzin przedmiotu) = > taka ilość miejsc na kier pedagogicznych plus jakiś tam mały zapasik jest do rozdzielenia do sfinansowania przez państwo na ten rok I KONIEC. Jeśli uczelnia chce tworzyć takie miejsca na kierunkach płatnych a student chce płacić to luz. Tylko czemu SP sponsoruje te fikcję gdy sytuacja wygląda tak, że jak nauczyciel ma iść na emeryturę za 5 lat, to etat jest już obsadzony. I nikogo więcej nie potrzeba. Edytowane przez anka_res Czas edycji: 2011-09-22 o 15:05 |
||
|
|
|
|
#1046 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 798
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Cytat:
![]() No właśnie też mówiłam o tych 4 tys. z zarobków mojej mamy Ma chyba jakieś 3 tys. z hakiem netto na etacie w szkole + jakieś dodatkowe projekty z unii e-learningowe + jakieś poprawa egzaminów gim. Cytat:
![]() Ale rozumiem o co Ci chodzi i się zgadzam, że powinno być to jakoś regulowane, bo obecnie marnotrawi się kupę państwowej kasy A i jeszcze to, że nie każdy nadaje się na nauczyciela... Wolałabym mieć wybór w zatrudnieniu na miejscu szkoły niż dostawać osobę z przydziału.. Do tego niektóre osoby trzeba byłoby przymusowo przeprowadzić tam, gdzie akurat jest praca... I co gdyby ktoś z prywatnej szkoły "zajął" miejsce komuś po państwowych studiach, który miał pracę jakby obiecaną, a jednak nie będzie dla niego miejsca?
__________________
nazywaj mnie Vill Edytowane przez ViLLeMkA Czas edycji: 2011-09-22 o 15:34 |
||
|
|
|
|
#1047 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: RzeszUFF
Wiadomości: 7 528
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Dobra EOT nam się zrobił z tego więc lets agree to disagree (bo zaznaczę że nie zgadzam się z Tobą). I tak nie mamy na to wpływu. I już mi się nie chce o tym gadać.
W temacie - strasznie jestem wyrypana. Nadgodziny, lekcje języka jeszcze dzisiaj, teraz muszę jeszcze przypilnować prania firanek, żeby pani miała jutro co prasować i wieszać. Ale za to w pracy dobrze się dzieje muszę tylko odpocząć bo tam też roboty miałam ostatnio i to żmudnej bardzo. Może w górach się uda wyluzować
Edytowane przez anka_res Czas edycji: 2011-09-22 o 20:37 |
|
|
|
|
#1048 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 497
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Cytat:
A co do Twojego pytania, Anka, chciałam zauważyć, że pedagogika nie jest jedynym humanistycznym kierunkiem Edukacja to taki obszar, gdzie niestety te zarobki długo jeszcze będą bardzo niskie. Ale zwróćcie uwagę na to, że na Zachodzie nauczycielom dobrze się powodzi, tylko u nas ten zawód jest tak słabo opłacany. Natomiast mam na myśli takie branże, w których najchętniej przyjmuje się właśnie humanistów, a które też są dosyć perspektywiczne i dają realne szanse na dobre zarobki, o ile się stanie specjalistą w konkretnej dziedzinie. To jest np. wspomniane przez Ciebie dziennikarstwo, reklama (w końcu tu można zarabiać naprawdę spore pieniądze), agencje PR czy działy promocji i marketingu. W większości na tych stanowiskach pracują humaniści - poloniści, socjolodzy, politolodzy itp. ale to też oczywiście zależy, do jakiej firmy się trafi. No i trzeba mieć już te dobrych kilka lat doświadczenia. Mimo wszystko będę bronić wykształcenia humanistycznego, bo ono daje jednak szerokie możliwości wyboru ścieżki zawodowej. Gorzej tylko z realizacją, bo absolwentowi bardzo ciężko się zaczepić na wspomnianych wyżej stanowiskach...
Edytowane przez Selene _ Czas edycji: 2011-09-22 o 21:12 |
|
|
|
|
|
#1049 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 798
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Selene, a ja dalej nie wiem co to wykształcenie humanistyczne, bo np. socjologia dla mnie nie jest kierunkiem typowo humanistycznym (wymieniłaś go wśród tych kierunków). Z moich obserwacji wynika, że to często bardzo subiektywnie pojmowane :P
anka_res, ja nie wiem w czym się nie zgadzasz dalej, bo ja się zgadzam z Tobą ( ), tylko po prostu zawsze przytaczam kontrargumenty, jako sytuacje problemowe, które wystąpiłyby, a które sprawiają, ze teza nie byłaby taka łatwa do wdrożenia. Tak już mam i często rozmówcy myślą, że mam inne zdanie niż mam. A ja tylko chcę zwrócić uwagę na kontragrumenty, bo uważam, ze są ważne, nawet by poprzeć tezę.a ja wydałam dzisiaj ponad 30 zł na szampana dla mamy więc to średnio oszczędny dzień [a wczoraj na kawę i bilet do kina na horror ]
__________________
nazywaj mnie Vill Edytowane przez ViLLeMkA Czas edycji: 2011-09-22 o 21:41 |
|
|
|
|
#1050 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 13 033
|
Dot.: Ile wydajecie i oszczędzacie - praca, oszczędzanie i insze plotkowanie odsłona
Cytat:
A w temacie, dzisiaj wywaliłam kupe kasy własciwie na nic, az o tym myslec nie chce
__________________
Zdognie z perzporawdzomyni baniadmai nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Narysuj mi coś 23/6 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Praca i biznes
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:27.




milego dnia, pozdrawiam.






Dziś przyrządzam go na obiad, szukam jakiegoś fajnego przepisu.










