Miłośniczki picia herbat:)

[Nightmare666]

Też kiedyś słodziłam dwie łyżeczki, teraz nawet kawy nie słodzę Ale za to colę oryginalną uwielbiam

[Elessar]

To ja słodziłam na potęgę w takim razie - 7 łyżeczek. Po zapaleniu płuc przestałam. Czasem 1 łyżeczka cukru mdli w herbacie.
Coli nie pijam, tak samo jak innych słodkich napojów gazowanych, po ostatnim myślałam, że mnie skręci, tak mi było niedobrze i odbijało się jeszcze długo po wypiciu. Herbata i tylko herbata! Ewentualnie w nocy/rano mineralna na szybko.

[Hikaru]

Mi gazowane napoje bardzo źle na układ pokarmowy działają, wezmę łyka i od razu potem załuję

[corka Elzbiety]

Ja nie cierpię napojów gazowanych, czuję się po nich taka napompowana

[201604250949]

Napisane przez Nightmare666

Ale za to colę oryginalną uwielbiam

Jest nawet dobra w porównaniu z innymi słodkimi gazowanymi ale cholernie niezdrowa więc wole nie pić

Napisane przez Elessar

To ja słodziłam na potęgę w takim razie - 7 łyżeczek. Po zapaleniu płuc przestałam. Czasem 1 łyżeczka cukru mdli w herbacie.
Coli nie pijam, tak samo jak innych słodkich napojów gazowanych, po ostatnim myślałam, że mnie skręci, tak mi było niedobrze i odbijało się jeszcze długo po wypiciu. Herbata i tylko herbata! Ewentualnie w nocy/rano mineralna na szybko.

7 łyżeczek:O To prawie jak miód już ej
Mi kiedyś po fancie było niedobrze ale teraz też już dawno nic z tego nie piłam.

[Vinnga]

Napisane przez Nightmare666

Nie, nie Chodziło mi tylko o to, że są damy ultrazgrabne, tapeta nałożona szpachlą a śmierdzą zielonym smrodkiem

Dziewczyny, bardzo zachęcam Was do wzięcia udziału w akcji na rzecz Oliwii (ogłoszenie załączam). Ja dopiero wysłałam kartkę, pluszaka i dwie kolorowanki. To dla nas mały wysiłek na jaka z tego radość może być

A, to ok

Fajna inicjatywa

Napisane przez Nightmare666

Też kiedyś słodziłam dwie łyżeczki, teraz nawet kawy nie słodzę Ale za to colę oryginalną uwielbiam

O nie, kawy bez cukru to ja nie znoszę

Napisane przez Elessar

To ja słodziłam na potęgę w takim razie - 7 łyżeczek. Po zapaleniu płuc przestałam. Czasem 1 łyżeczka cukru mdli w herbacie.
Coli nie pijam, tak samo jak innych słodkich napojów gazowanych, po ostatnim myślałam, że mnie skręci, tak mi było niedobrze i odbijało się jeszcze długo po wypiciu. Herbata i tylko herbata! Ewentualnie w nocy/rano mineralna na szybko.

Co do napojów gazowanych, to ja właśnie toleruję tylko pepsi/colę od czasu do czasu. Nie przepadam za innymi napojami gazowanymi, nawet wody gazowanej nie lubię, tylko taką zwykłą

[Hikaru]

Kupiłam tę lidlowską herbatę o smaku truskawki ze śmietaną, ale jeszcze nie próbowałam

[Vinnga]

Ja ostatnio kupiłam jakąś biedronkową waniliowo-miodową i myślałam, że... Nigdy więcej

[fioleciasto]

A ja właśnie piję dużą kawę

[201604250949]

Napisane przez Vinnga

Ja ostatnio kupiłam jakąś biedronkową waniliowo-miodową i myślałam, że... Nigdy więcej

taka obleśna czy smaku brak? ale jak z biedry to pewnie to i to

Napisane przez fioleciasto

A ja właśnie piję dużą kawę

Raz na ok 2 tyg też piję

[Hikaru]

Napisane przez Vinnga

Ja ostatnio kupiłam jakąś biedronkową waniliowo-miodową i myślałam, że... Nigdy więcej

Zwykła czy rooibos? Ja tego rooibosa waniliowo-wiodowego z biedry lubie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Vinnga]

Napisane przez Hikaru

Zwykła czy rooibos? Ja tego rooibosa waniliowo-wiodowego z biedry lubie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez _alison

taka obleśna czy smaku brak? ale jak z biedry to pewnie to i to


Raz na ok 2 tyg też piję

Rooibos, zupełnie mi nie podeszła w smaku, wręcz mój żołądek zareagował na nią negatywnie

[Personal_Jesus]

Napisane przez Hikaru

Zwykła czy rooibos? Ja tego rooibosa waniliowo-wiodowego z biedry lubie

ja tego Rooibosa też bardzo lubię
Upiekłam rogaliki ze śliwkami, idealnie mi pasuję mi wieczornej herbatki

[groszek75]

o jak fajnie, ja kocham z powidlami

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:43 ----------

a sliwki mam jeszcze na drzewie, to zajadam tak na surowo

[201604250949]

Napisane przez Personal_Jesus

Upiekłam rogaliki ze śliwkami, idealnie mi pasuję mi wieczornej herbatki

o matko ale bym zjadła, nie rób nam smaka na noc

[Vinnga]

Rogaliki Uwielbiam

[Personal_Jesus]

Napisane przez groszek75

o jak fajnie, ja kocham z powidlami a sliwki mam jeszcze na drzewie, to zajadam tak na surowo

ja na surowo śliwek nie tknę,muszę je jakoś zabić

Napisane przez _alison

o matko ale bym zjadła, nie rób nam smaka na noc

Napisane przez Vinnga

Rogaliki Uwielbiam

w sumie lekko mnie poniosło, więc zapraszam na herbatkę i rogaliki

[201604250949]

Napisane przez Personal_Jesus

w sumie lekko mnie poniosło, więc zapraszam na herbatkę i rogaliki

Gdyby z Wrocka do 3miasta było bliżej to już bym tam była
Ale przepisem zawsze możesz się podzielić

[groszek75]

Napisane przez Personal_Jesus

ja na surowo śliwek nie tknę,muszę je jakoś zabić

a czemu ?

[LilyAllen]

Widzę, że narobiłam zamieszania z tymi rozmiarami. Sama wcale nie marzę o XS, ale wolałabym raczej iść teraz w stronę M niż XL.
A herbatkę Dilmah wcisnęłam współlokatorce.

[Personal_Jesus]

Napisane przez _alison

Gdyby z Wrocka do 3miasta było bliżej to już bym tam była
Ale przepisem zawsze możesz się podzielić

to była czysta improwizacja- najpierw śliwki umyłam,usunęłam pestki,podzieliłam na połówki,posypałam cynamonem , wanilią, kardamonem i cukrem. W tym czasie wyjęłam swoje ciasto francuskie-można użyć gotowego, ja niedawno zrobiłam spore ilości i mam zamrożone-osobiście poza stratą czasu wielkiej różnicy nie czuję, między swoim a gotowym Ciasto pokroiłam na kwadraty, ułożyłam śliwki, stworzyłam rogaliki i posmarowałam taką mieszanką-do soku ze śliwek(one zawsze puszczą sok pod wpływem cukru) dodałam cukier i cynamon, utarłam na pastę i posmarowałam z wierzchu. Zapiekłam, a ta skorupka była najlepsza

Napisane przez groszek75

a czemu ?

nie smakują mi. Na odwrót z truskawkami, te muszą być świeże, jak już "zabite" w cieście czy dżemie to nie zjem. Ot, takie małe dziwactwo

[Nightmare666]

Witam

Napisane przez groszek75

a sliwki mam jeszcze na drzewie, to zajadam tak na surowo

To jakieś późne te śliwy

Napisane przez Personal_Jesus

nie smakują mi. Na odwrót z truskawkami, te muszą być świeże, jak już "zabite" w cieście czy dżemie to nie zjem. Ot, takie małe dziwactwo

Każdy ma jakieś małe dziwactwa i zboczenia

Właśnie popijam skrzyp sobie

[groszek75]

Napisane przez Personal_Jesus

to była czysta improwizacja- najpierw śliwki umyłam,usunęłam pestki,podzieliłam na połówki,posypałam cynamonem , wanilią, kardamonem i cukrem. W tym czasie wyjęłam swoje ciasto francuskie-można użyć gotowego, ja niedawno zrobiłam spore ilości i mam zamrożone-osobiście poza stratą czasu wielkiej różnicy nie czuję, między swoim a gotowym Ciasto pokroiłam na kwadraty, ułożyłam śliwki, stworzyłam rogaliki i posmarowałam taką mieszanką-do soku ze śliwek(one zawsze puszczą sok pod wpływem cukru) dodałam cukier i cynamon, utarłam na pastę i posmarowałam z wierzchu. Zapiekłam, a ta skorupka była najlepsza


nie smakują mi. Na odwrót z truskawkami, te muszą być świeże, jak już "zabite" w cieście czy dżemie to nie zjem. Ot, takie małe dziwactwo

a tez tak robie ze sliwkami


ale na surowo swoje uwielbiam, male ciemne, slodkie

a truskawki tez wole swieze , tylko z tym mam dziwnie, ze jak sa, to jakos nie jaram sie, a jak ich nie ma, to marze o nich

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

poźne , ale w tym roku wrzesien byl zimny i malo slonca, a tam w ogole mamy juz ciemno zarosniete, to slabo dochodzily i teraz sa okej wlasnie i do tego ich pełno

[Hikaru]

Ja ani się nie jaram truskawkami, ani nie tęsknie za nimi. Jak są to mogę zjeść, ale jakoś bez och ach. Co innego czereśnie

[groszek75]

o to ja to samo, czeresnie kocham i tez mamy pyszne, ale juz mało

[Personal_Jesus]

Napisane przez Hikaru

Ja ani się nie jaram truskawkami, ani nie tęsknie za nimi. Jak są to mogę zjeść, ale jakoś bez och ach. Co innego czereśnie

czereśnie to ja mogę na kilogramy jeść. A truskawki, hmm. Ponoć te kaszubskie najlepsze, ale mnie nie zachwycają żadne. Ot, jak są zjem ze 3 i mam spokój na całe lato.

[Elessar]

Czereśni nie tknę, zawsze miałam z "bonusem". Co innego wiśnie
Dostałam czarną herbatę z czymś, nie wiem z czym, bo była w ładnej puszce, która nic nie mówiła o zawartości. Ale jest pyszna

[groszek75]

bo czeresnie sie je po ciemku

[fioleciasto]

Ja czereśnie bardzo lubię

[Elessar]

Napisane przez groszek75

bo czeresnie sie je po ciemku

Nie pomagało :p