Laserowa korekta wady wzroku

[Zuziku]

Niki, tak właśnie! dlatego trzeba brać te groupony i robić, bo to jest win-win, dla nas taniej i dobrze, a dla nich jesteśmy potem chodzącą reklamą, więc nie ma tuaj mowy i złej jakości usługach czy coś. Poza tym, za te 2800zł, które zapłaciłam za oboje oczu, to myślę, że oni nie byli wcale tacy stratni! Zabieg trwał 30 minut, a laser na pewno jeszcze nie zdążył wystygnąć po poprzednim pacjencie. Przy takiej taśmówce te 3tys. zł to nie jest jakaś wyjątkowo niska cena.

[*Niki*]

Napisane przez Zuziku

Niki, tak właśnie! dlatego trzeba brać te groupony i robić, bo to jest win-win, dla nas taniej i dobrze, a dla nich jesteśmy potem chodzącą reklamą, więc nie ma tuaj mowy i złej jakości usługach czy coś. Poza tym, za te 2800zł, które zapłaciłam za oboje oczu, to myślę, że oni nie byli wcale tacy stratni! Zabieg trwał 30 minut, a laser na pewno jeszcze nie zdążył wystygnąć po poprzednim pacjencie. Przy takiej taśmówce te 3tys. zł to nie jest jakaś wyjątkowo niska cena.

jaką miałaś wadę? Zeszli Ci do zera, możesz się podzielić swoimi przeżyciami? Ja idę 18.09 na badania, ciekawa jestem czy się dostanę czy mnie odrzucą

[Monnisiella]

Bardzo się ciesze, że Ci się udało. Ale jednak przykładów robienia pacjentów w balona na tym gruponie jest zbyt dużo żebym takiej promocji zaufała.. Radziłabym się 5 razy zastanowić.
Niki odstawiłaś soczewki przed badaniem?

[*Niki*]

Napisane przez Monnisiella

Bardzo się ciesze, że Ci się udało. Ale jednak przykładów robienia pacjentów w balona na tym gruponie jest zbyt dużo żebym takiej promocji zaufała.. Radziłabym się 5 razy zastanowić.
Niki odstawiłaś soczewki przed badaniem?

a o co chodzi z tym robieniem pacjentów w balona?
Tak odstawiłam soczewki, niestety męczę się w okularach już 3 tydzień

[Monnisiella]

Już pisałam ja i nie tylko ja o tych licznych wpadkach. Nie chce mi się pisać raz jeszcze. Ogólnie w ofercie jedno a w rzeczywistości drugie, płatne badania których ludzie nie przechodzą z niewiadomego powodu (a kasa za badanie zostaje w Klinice) itp.
Zbyt dużo różnych nie fajnych akcji.

[*Niki*]

Napisane przez Monnisiella

Już pisałam ja i nie tylko ja o tych licznych wpadkach. Nie chce mi się pisać raz jeszcze. Ogólnie w ofercie jedno a w rzeczywistości drugie, płatne badania których ludzie nie przechodzą z niewiadomego powodu (a kasa za badanie zostaje w Klinice) itp.
Zbyt dużo różnych nie fajnych akcji.

ale nie można tego powiedzieć o każdej klinice, że każda to robi. Z drugiej strony gdyby wszystkie osoby z gruponami przepuszczali przez badania kwalifikacyjne , to byłoby mówione, że mimo iż się ktoś nie kwalifikuje to poszedł na laser bo klinika szuka kasy także ludziom nigdy nie dogodzi, niewiadomo ile osób bez gruponu odrzucają po badaniach, bo może więcej niż ludzi z gruponami
Nie jestem tu po to by bronić grupon, tylko po prostu korzystam z nich i nigdy się nie zawiodłam, tak samo moja przyjaciółka, która miała z grupona różne zabiegi i złego słowa nie powie

[Monnisiella]

Napisane przez *Niki*

ale nie można tego powiedzieć o każdej klinice, że każda to robi.

Pewnie masz rację, tylko skąd wiesz na którą trafisz?

Napisane przez *Niki*

Z drugiej strony gdyby wszystkie osoby z gruponami przepuszczali przez badania kwalifikacyjne , to byłoby mówione, że mimo iż się ktoś nie kwalifikuje to poszedł na laser bo klinika szuka kasy także ludziom nigdy nie dogodzi, niewiadomo ile osób bez gruponu odrzucają po badaniach, bo może więcej niż ludzi z gruponami

Widzisz, tylko oni się tak dobrze zabezpieczyli - lepiej zgarnąć pewne 300zł niż zaprosić pod laser osoby która się nie powinna zakwalifikować i później zrobić komuś krzywdę. A wiadomo, żena taką 'promocję' skusi się więcej osób więc mogą sobie na takie machlojki pozwolić. Normalnie klinice jednak zależy na każdym pacjencie.

Napisane przez *Niki*

Nie jestem tu po to by bronić grupon, tylko po prostu korzystam z nich i nigdy się nie zawiodłam, tak samo moja przyjaciółka, która miała z grupona różne zabiegi i złego słowa nie powie

A ja jeszcze ani razu nie byłam zadowolona z usługi - późne wysyłki, brak terminów na rezerwacje zabiegu czy wycieczki, towar niezgodny z opisem.

[*Niki*]

Napisane przez Monnisiella

Pewnie masz rację, tylko skąd wiesz na którą trafisz?

bo mam sprawdzoną klinikę, która ma dobre opinie zarówno od osób z gruponów jak i bez

Napisane przez Monnisiella

Widzisz, tylko oni się tak dobrze zabezpieczyli - lepiej zgarnąć pewne 300zł niż zaprosić pod laser osoby która się nie powinna zakwalifikować i później zrobić komuś krzywdę. A wiadomo, żena taką 'promocję' skusi się więcej osób więc mogą sobie na takie machlojki pozwolić. Normalnie klinice jednak zależy na każdym pacjencie.

no tak, ale tu mają tylko 300 zł ( moim przypadku będę płaciła 200 zł za badania), a z gruponu ok 3 tyś

Napisane przez Monnisiella

A ja jeszcze ani razu nie byłam zadowolona z usługi - późne wysyłki, brak terminów na rezerwacje zabiegu czy wycieczki, towar niezgodny z opisem.

dlatego rozumiem Cię, że nie masz zaufania do gruponu, ja korzystam z usług grupona w Krakowie bo stąd pochodzę i jak na razie nie zapeszając było wszystko ok

[aneczka.s]

hej wszystkim!
jestem nowa w tym wątku, ale poważnie zastanawiam się nad korektą moje wady laserem. Stąd też pytanie, polecacie jakąś klinikę w Szczecinie? Przeglądałam już tyle różnych komentarzy, także na innych stronach i naprawdę ciężko rozstrzygnąć gdzie najlepiej się udać. Ja do Szczecina mam najbliżej, stąd też pytanie o kliniki w tym mieście.
dziękuję z góry za wszystkie pomocne odpowiedzi,
pozdrawiam!

[*Niki*]

Ja dziś byłam na badaniach kwalifikacyjnych, przeszłam je pozytywnie, według lekarki wada powinna zostać skorygowana do zera, mam podobno idealną rogówkę pod laser, zabieg będę miała 28.10 metodą epi-lasik
Bardzo się cieszę, ale z drugiej strony straszny stres

[d3lta]

Napisane przez *Niki*

według lekarki wada powinna zostać skorygowana do zera

Mnie też tak obiecywali. Super lux wzrok jak Winetu miał być.

[*Niki*]

Napisane przez d3lta

Mnie też tak obiecywali. Super lux wzrok jak Winetu miał być.

A co nie masz super wzroku? Widzisz źle po zabiegu? Pisałeś że masz wadę na granicy operatywności, do tego astygmatyzm i szerokie źrenice tak? Ja na szczęście astygmatyzmu nie mam.
To, że z badań wychodzi że wadę zlikwidują do zera, nie zawsze oznacza że tak będzie. Sami lekarze tego dokładnie nie przewidzą. Mojej znajomej powiedzieli, że może zostać wada ok -1,5 mimo tego zdecydowała się na zabieg a teraz ma OP 0, OL 0, więc nic nie jest powiedziane na 100%. Na pewno nie będę widziała gorzej niż teraz mając -5,5

[kalinka9]

Gorzej to napewno nie Ważne jest żeby zrobili dobre badania, bo słyszałam że czasem pomijają pewne np. badanie topografia rogówki zwłaszcza przy astygmatyźmie.

[*Niki*]

Napisane przez kalinka9

Gorzej to napewno nie Ważne jest żeby zrobili dobre badania, bo słyszałam że czasem pomijają pewne np. badanie topografia rogówki zwłaszcza przy astygmatyźmie.

Ja nawet nie wiem czy miałam topografię rogówki, jak to badanie wygląda? Astygmatyzmu nie mam, więc może topografii mi nie robili

[Zuziku]

Napisane przez *Niki*

jaką miałaś wadę? Zeszli Ci do zera, możesz się podzielić swoimi przeżyciami? Ja idę 18.09 na badania, ciekawa jestem czy się dostanę czy mnie odrzucą

Cześć Niki,
widzę, że odpowiadam poniewczasie (urlop), ale może moje informacje będą przydatne
Miałam robiony właśnie epi-lasik. Wadę stwierdzono mi -3 (co nie znaczy, że nosiłam taką moc szkieł, bo nosiłam -2,5, żeby widzieć dobrze) i lekki astygmatyzm w granicach -0,25. Nie wiem, czy go korygowali w końcu, no ale chyba tak
Na gorszym oku, lewym, (zawsze miałam na nim takie same wyniki komputerkiem, ale jednak nie umiałam wyostrzyć wzroku tym okiem) zostało mi teraz -0,5. Prawe 0

Po zabiegu: w pierwszych dniach totalny światłowstręt (oczy tak mnie męczyły, że nie potrafiłam ich na zewnątrz otworzyć pod okularami), totalny brak ostrości na blisko (usiłowałam odczytać ważny mail na komputerze, wymagało to nie lada wysiłku), aha, no i chwilami tak mnie piekły-swędziały-bolały oczy, że miałam ochotę je sobie wydłubać Takie uczucie, jak kiedy masz zmęczone oczy od soczewek i czujesz, że musisz je natychmiast wyjąć, tylko 5x bardziej

przez pierwszy miesiąc/półtora męczyło mnie rozstrojenie widzenia na blisko (nie potrafiłam rozczytać drobnych kserówek), efekt halo i starburst (zwłaszcza, że oczy za dnia odzwyczaiłam od mocnego światła okularami słonecznmi, to nocą latarnie oślepiały kompletnie, ale z czymś takim zauważyłam trudności już przed zabiegiem - podczas jazdy autem nocą oślepiały mnie światła mijanych samochodów), no i suchość oczu. Bardzo bałam się, że tak mi zostanie. No ale przeszło

W pewnym momencie, ok. 6 miesięcy po zabiegu, straciłam ostrość do ok. -0,5, też mnie to bardzo martwiło, ale w końcu przeszło. W tamtym okresie byłam zestresowana, niedożywiona, w zanieczyszczonym powietrzu i myślę, że to wszystko miało wpływ na stan moich oczu.

Teraz, 1,5 roku później, mogę powiedzieć, że na blisko jest idealnie, to się wyrównało w ciągu 6 miesięcy. Na odległość też jest super, ale wzrok jest bardzo wrażliwy na zmęczenie - jeśli dużo pracuję przy komputerze, to po kilku dniach zaczynam widzieć niewyraźnie i to jest dla mnie znak, żeby dać oczom odpocząć, wyspać się porządnie itd. Nadal używam kropli, w moim wypadku sprawdzają się najlepiej Hyal Drops, bo są na bazie hialuronianu sodu i dłużej utrzymują się na oku. Przez ponad rok zakładałam okulary słoneczne praktycznie przy każdym wyjściu na zewnątrz, teraz przyzwyczaiłam znowu wzrok do słońca i noszę je tylko kiedy rzeczywiście jest słońce i jest jasno.

Nie wiem, czy nie pominęłam czegoś ważnego, aha, podczas zabiegu dostałam od pielęgniarki pomiędzy 1 a 2. okiem tabletkę ketonalu, potem założyli mi soczewki ochronne i dostałam jeszcze takie plastikowe osłonki na oczy do spania - to był hit, bo wyglądałam w tym jak duża biała mucha. Najgorszym dla mnie momentem zabiegu było przyczepieniedo oka takiego kubeczka-pompki i wytworzenie próżni w celu odcięcia wierzchniej części tego, co tam odcinają Przykładają ci takie do oka i zaczynają wysysać, to jest uczucie, jak by mieli ci to oko wyssać zaraz w całości albo jak by miało ono się zaraz rozerwać, masakra. Ale trwa to ok. 10-15 sekund.

I jeszcze moja subiektywna rada - warto poprosić, żeby najpierw zrobili to gorsze oko (nie pod względem wady, ale np. jeśli czujesz, że któreś oko częściej cię piecze i przysparza problemów, to zrób je pierwsze), bo przy drugim organizm jest już wymęczony i gorzej się znosi ten zabieg. Przy pierwszym jesteś świeża i wszystko idzie gładko, więc lepiej załatwić wtedy to, które może bardziej cię męczyć.

Pytałaś też o badanie topografii rogówki - znalazłam w necie zdjęcie takiego urządzenia http://www.visus.pl/wp-content/uploa...a-rogowki1.jpg , chociaż moje było trochę inne (do oka przystawiało się tylko taki jakby kubeczek, który miał w środku takie jak na zdjęciu kółka/prążki, zielone i czarne). Wyglądało to strasznie śmiesznie, dlatego myślę, że jeśli miałaś to badanie, to rozpoznasz, o co chodziło

[d3lta]

Napisane przez kalinka9

Gorzej to napewno nie

Zależy co to znaczy gorzej. Wada może zejść nawet do zera ale za to mogą pojawić się efekty halo, blur i inne wkurzające powidoki w okół źródeł światła. W dzień tego nie widać, za to w nocy świat jest kolorowy...
Ja tak mam akurat. Na dodatek od pani doktor dowiedziałem się że "nie zawsze to wychodzi tak jakbyśmy sobie tego życzyli" oraz "nic nie da się z tym zrobić" a ewentualny zabieg rekorekcji może "tylko pogorszyć sprawę".
Czuję to tak: klient zapłacił - niech spada...
Cztery miesiące temu na kontroli obiecywano mi że się zrobić drugi raz zabieg, że będzie tak jak ma być. Teraz nagle okazuje się że nie jest to takie oczywiste, że nie wiadomo czy się da, nie wiadomo czy się uda. Coś mącą w weiss klinik mocno.

[*Niki*]

Zuziku dzięki za odp Fajnie, że Tobie się udało i jesteś zadowolona. Co do tej topografii, to ja tego nie miałam i nie wiem czy się tym martwić? czy to rzeczywiście robią tylko przy astygmatyzmie, którego ja nie mam?? Nie wiedziałam wcześniej o tej topografii, bo bym zapytała dlaczego mi jej nie zrobili.

Napisane przez d3lta

Zależy co to znaczy gorzej. Wada może zejść nawet do zera ale za to mogą pojawić się efekty halo, blur i inne wkurzające powidoki w okół źródeł światła. W dzień tego nie widać, za to w nocy świat jest kolorowy...
Ja tak mam akurat. Na dodatek od pani doktor dowiedziałem się że "nie zawsze to wychodzi tak jakbyśmy sobie tego życzyli" oraz "nic nie da się z tym zrobić" a ewentualny zabieg rekorekcji może "tylko pogorszyć sprawę".
Czuję to tak: klient zapłacił - niech spada...
Cztery miesiące temu na kontroli obiecywano mi że się zrobić drugi raz zabieg, że będzie tak jak ma być. Teraz nagle okazuje się że nie jest to takie oczywiste, że nie wiadomo czy się da, nie wiadomo czy się uda. Coś mącą w weiss klinik mocno.

Przy wadzie -5,5 gdzie bez okularów czy soczewek nie widzę nic, nie mogę normalnie funkcjonować, więc raczej gorzej u mnie nie będzie, nawet z efektami halo itp czy nawet przy wadzie -1 jak u Ciebie, człowiek może w miarę normalnie żyć. Poza tym parę postów wcześniej wychwalałeś zabieg, klinikę, a nagle piszesz coś innego?? Bo już nie rozumiem czy jesteś zadowolony i polecasz zabieg, czy odradzasz i przestrzegasz przed tym innych??? Większość ludzi jest zadowolona z zabiegów, rozmawiałam z wieloma osobami które robiły zabieg w weiss i szczerze mówiąc każdy bardzo chwali. Rozmawiałeś z lekarką i co mówi na temat rekorekcji?? Że może się po tym pogorszyć?? Dlaczego?
Przykro mi że Tobie się nie udało i życzę Ci aby rekorekcja się udała

[Monnisiella]

Napisane przez d3lta

Czuję to tak: klient zapłacił - niech spada...
Cztery miesiące temu na kontroli obiecywano mi że się zrobić drugi raz zabieg, że będzie tak jak ma być. Teraz nagle okazuje się że nie jest to takie oczywiste, że nie wiadomo czy się da, nie wiadomo czy się uda. Coś mącą w weiss klinik mocno.

I właśnie takiego podejścia do pacjenta przy takich super promocjach bym się obawiała.. Nastawiają się na ilość a nie jakość..
Ja bym na Twoim miejscu szybko poszła skonsultować sytuację z innym lekarzem.

[*Niki*]

wystarczy wejść w google i wpisać: weiss klinik opinie, nie znalazłam żadnej negatywnej, a jest tam dużo opini ludzi którzy korzystali z gruponów lub też z letniej promocji kliniki, gdzie zabiegi były za pół ceny. Ja myślę, że kolega po prostu znalazł się w tych 2-3 % osób którym się nie udało w 100%
Poza tym tak jak już pisałam, dziwi mnie że ktoś coś bardzo chwali, a zaraz nagle zmienia zdanie, parę postów wcześniej D3lta pisze coś innego

[d3lta]

Napisane przez *Niki*

Poza tym tak jak już pisałam, dziwi mnie że ktoś coś bardzo chwali, a zaraz nagle zmienia zdanie, parę postów wcześniej D3lta pisze coś innego

Moje nastawienie zmieniło się całkowicie dokładnie w momencie gdy przestałem słyszeć stwierdzenia typu: "Ładnie się goi, tylko musi to potrwać, jest coraz lepiej" a zastąpiło je: "Ojej, nie tak miało wyjść, ale już nic nie da się z tym zrobić..."
j/w

[*Niki*]

Napisane przez d3lta

Moje nastawienie zmieniło się całkowicie dokładnie w momencie gdy przestałem słyszeć stwierdzenia typu: "Ładnie się goi, tylko musi to potrwać, jest coraz lepiej" a zastąpiło je: "Ojej, nie tak miało wyjść, ale już nic nie da się z tym zrobić..."
j/w

ja bym tak tego nie zostawiła na Twoim miejscu. Skoro Ci obiecywano, że możliwa jest rekorekcja, to niby dlaczego teraz się nie da? Idź, póki jeszcze nie jest za późno, skonsultuj to z innym lekarzem, idź do dyrektora kliniki i powiedz jaka jest sytuacja. Weiss klinik ma konto na facebooku, wejdź tam i opisz wszystko, ja bym to jakoś bardziej nagłośniła na Twoim miejscu. Sprawa stanęła na tym, że nie możesz mieć rekorekcji i koniec tematu? Moja znajoma jest już ponad pół roku po korekcji i jej wada jeszcze się stabilizuje, moze u Ciebie tez to dłużej trwa??

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

poza tym, skoro byłeś na granicy operatywności to chyba znaczy, że nie do końca z Twoimi oczami było ok, jakieś przeciwwskazania chyba były skoro przepchnęli Cię do tej "granicy". Nie zapytałeś przed zabiegiem czemu jesteś na granicy i jak to się może skończyc? Dziwna sytuacja, naprawdę, wiem że weiss klinik bardzo rygorystycznie podchodzi do badań i muszą wyjść naprawdę ok, zeby dopuscili do zabiegu

[Monnisiella]

Niki opinii jest od groma, to chyba najbardziej opiniowana klinika ale czy przez faktycznych pacjentów?
Poza tym, zganianie teraz na pacjenta to nie jest dobry pomysł. Był na 'granicy' jak piszesz, to powinien mieć dokładniejsze badania i to lekarz bierze odpowiedzialność za wynik.
Czy lekarz powiedział jak to się może skończyć? Jeśli powiedział, 'wszystko będzie ok.' to skąd pacjent ma wiedzieć, że z tego nic dobrego nie będzie?
Poza tym takie podejście do pacjenta.. Ja bym już nie chciała mieć z nimi nic wspólnego. Idź na konsultacje ale gdzie indziej!

[niut80]

.

[*Niki*]

Napisane przez Monnisiella

Niki opinii jest od groma, to chyba najbardziej opiniowana klinika ale czy przez faktycznych pacjentów?
Poza tym, zganianie teraz na pacjenta to nie jest dobry pomysł. Był na 'granicy' jak piszesz, to powinien mieć dokładniejsze badania i to lekarz bierze odpowiedzialność za wynik.
Czy lekarz powiedział jak to się może skończyć? Jeśli powiedział, 'wszystko będzie ok.' to skąd pacjent ma wiedzieć, że z tego nic dobrego nie będzie?
Poza tym takie podejście do pacjenta.. Ja bym już nie chciała mieć z nimi nic wspólnego. Idź na konsultacje ale gdzie indziej!

ja już podjęłam decyzję co do zabiegu i kliniki, mam ustalony termin i zdania nie zmienię Rozumiem, że Ty wybierając klinikę nie kierowałaś się opiniami w internecie, tylko poszłaś w ciemno? W każdej klinice znajdzie się niezadowolony pacjent, więc gdybym patrzyła na takie opinie to nie wybrałabym żadnej kliniki Ci "faktyczni" pacjenci o których piszesz to też osoby które znam i z którymi osobiście rozmawiałam, a nie ufam ślepo w to co ktoś coś napisze w internecie. Dziwna atmosfera panuje na tym wątku

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Napisane przez niut80

Bo nie trafiają w klawisze ślepotki? Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać.

pozostawiam to bez komentarza brak słów

[Monnisiella]

Napisane przez niut80

Bo nie trafiają w klawisze ślepotki? Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać.

trafne spostrzeżenie heheh

Niki trzymam kciuki, żebyś Ty była zadowolona .

[*Niki*]

Napisane przez Monnisiella

trafne spostrzeżenie heheh

w takim razie musimy uważać, bo kto wie czy za 10 lat po laserze my bedziemy mogly trafic w klawisze

[Friese]

Cześć Dziewczyny!

To moj pierwszy post tutaj. Zdecydowalam sie na laserowa korekcje wzroku, po tym jak mam ciagle problem z prawym okiem (czerwone, ciagle stany zapalne) a nie moge zrezygnowac z soczewek bo FATALNIE widze w okularach - potykam sie, zaczepiam o cos, nie widze dobrze odleglosci, znacie to?

Waham się pomiedzy Warszawa: Mavit lub Okolaser. Ceny widze maja podobne, kwestia 100 zł różnicy.
Jestem jeszcze przed pierwszą wizytą.


Zuziku: przeczytalam Twoj post. Martwi mnie, ze gdy jestes zmeczona to zle widzisz? tak jest po kazdej operacji kazda metoda?


kosmik_girl: piszesz ze masz dużą wadę (-3) i że finansowo Cię to nie bolało - czemu? w sensie ze taniej placilas czy zapłacenie jakichś 7 tys za zabieg po prostu nie robi Ci różnicy? :P Pytam bo dla mnie to ogromne pieniądze.


Moja wada na dzień dzisiejszy:
lewe: -6,00 i -0,25 astygmatyzm
prawe: -8,00 i -2,25 astygmatyzm i niedowidzenie


Zaczynam dopiero czytać Wasze wpisy, i opinie w necie bo nie wiem na co mam zwrocic uwagę.

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez d3lta

Zależy co to znaczy gorzej. Wada może zejść nawet do zera ale za to mogą pojawić się efekty halo, blur i inne wkurzające powidoki w okół źródeł światła. W dzień tego nie widać, za to w nocy świat jest kolorowy...
Ja tak mam akurat. Na dodatek od pani doktor dowiedziałem się że "nie zawsze to wychodzi tak jakbyśmy sobie tego życzyli" oraz "nic nie da się z tym zrobić" a ewentualny zabieg rekorekcji może "tylko pogorszyć sprawę".
Czuję to tak: klient zapłacił - niech spada...
Cztery miesiące temu na kontroli obiecywano mi że się zrobić drugi raz zabieg, że będzie tak jak ma być. Teraz nagle okazuje się że nie jest to takie oczywiste, że nie wiadomo czy się da, nie wiadomo czy się uda. Coś mącą w weiss klinik mocno.

• o tych ,,efektach ubocznych" po operacji daja Ci znac jeszcze przed? ze tak moze byc?
  ktokolwiek inny by zrobil ten sam zabieg u Ciebie to byloby tak samo ? czy dalo sie go zrobic lepiej? jak myslisz?

przykro, ze musisz ,,tak'' widziec

• moge zapytac ile zaplacilas lacznie za 2 oczu + wizyty + badania i ile czasu Ci to zajelo lacznie wszystko?

• przeszłam przez 3 strony i czytam dalej, ale zapytam: czy ten zabieg jest bolesny? ja panicznie boję się lekarzy, szpitali. wiem ze musze miec otwarte oko podczas zabiegu, przytrzymuja je czyms i wpuszczaja krople by nie wyschlo - to boli? widac jak laser wam cos rozcina? cos czulyscie?

• Zastanawiam się czy może jest tańsza klinika w Polsce , czy te ceny będą takie same? Bo w Bialymstoku slyszalam ze jest fajna, ale nie wiem czy chodzi o klinikę omeda?

• czytam o tych roznych laserach - sama mam wybrać jakim chcę mieć robiony? czy to juz lekarz mi wskaże / zaproponuje coś?

• Finansowo jak się przygotować? jakieś 6 tys za 2 oczu + wizyta jakieś 300 zł tak?

[*Niki*]

Napisane przez Friese

Cześć Dziewczyny!

To moj pierwszy post tutaj. Zdecydowalam sie na laserowa korekcje wzroku, po tym jak mam ciagle problem z prawym okiem (czerwone, ciagle stany zapalne) a nie moge zrezygnowac z soczewek bo FATALNIE widze w okularach - potykam sie, zaczepiam o cos, nie widze dobrze odleglosci, znacie to?

tak jak to znam chodziłam 10 lat w soczewkach, aż tego lata nabawiłam się zapalenia spojówek, niedotlenienia oczu, kazano mi założyć okulary (których nie znoszę ) też źle w nich widzę, czuję się jak na karuzeli Codziennie muszę odwozić samochodem dzieci do szkoły, źle mi się jeździ i w ogóle, szkoda mówić

Napisane przez Friese

• przeszłam przez 3 strony i czytam dalej, ale zapytam: czy ten zabieg jest bolesny? ja panicznie boję się lekarzy, szpitali. wiem ze musze miec otwarte oko podczas zabiegu, przytrzymuja je czyms i wpuszczaja krople by nie wyschlo - to boli? widac jak laser wam cos rozcina? cos czulyscie?

ja jestem dopiero przed zabiegiem, ale dużo czytam na ten temat i wiem, że sam zabieg nie boli, ale każdy go opisuje jako nieprzyjemny Rozwórką otwierają oko, znieczulają, niektórzy piszą że przez moment nie widzi się nic, świeci światełko lasera, potem soczewka opatruknowa i tyle

Napisane przez Friese

• Zastanawiam się czy może jest tańsza klinika w Polsce , czy te ceny będą takie same? Bo w Bialymstoku slyszalam ze jest fajna, ale nie wiem czy chodzi o klinikę omeda?

Ja wykupiłam zabieg z gruponu za ok 2900 za dwoje oczu, wiem że są tu przeciwnicy gruponów, ale ja po rozmowie z osobami które skorzystały z promocji i są zadowolone, zdecydowałam się na zakup

Napisane przez Friese

[LIST][*] czytam o tych roznych laserach - sama mam wybrać jakim chcę mieć robiony? czy to juz lekarz mi wskaże / zaproponuje coś?

metodę wybierze Ci lekarz po badaniach

[*Niki*]

Napisane przez d3lta

Pierwsza doba.
Wrażenia są pozytywne, światło dzienne lekko razi, w okularach przeciw-słonecznych mogę oglądać TV i pisać tenże właśnie wpis na komputerze.
.

w sumie to nie dziwię się że masz teraz problemy z oczami i nadajesz na klinikę, ciekawe czy przyznałeś się pani dr. że w pierwszej dobie oglądałeś TV i robiłeś wpisy na komputerze nie stosowałeś się do zaleceń które są bardzo ważne i teraz pretensje miej sam do siebie a nie do lekarki, niestety

[Monnisiella]

Napisane przez Friese

Waham się pomiedzy Warszawa: Mavit lub Okolaser. Ceny widze maja podobne, kwestia 100 zł różnicy.
Jestem jeszcze przed pierwszą wizytą.

Ja miałam zabieg w Laserze. Bardzo polecam, obsługa na wysokim poziomie, bardzo doświadczona kadra. Kiedy masz wizytę?

Napisane przez Friese

Zuziku: przeczytalam Twoj post. Martwi mnie, ze gdy jestes zmeczona to zle widzisz? tak jest po kazdej operacji kazda metoda?

Nie, tak nie jest u każdego i po każdej metodzie. Kwestia bardzo osobista, u każdego troszkę inaczej. Duży wpływ ma wybór metody i stopień inwazyjności zabiegu na oko.

Napisane przez Friese

Moja wada na dzień dzisiejszy:
lewe: -6,00 i -0,25 astygmatyzm
prawe: -8,00 i -2,25 astygmatyzm i niedowidzenie

Masz dużą wadę, do zera pewnie są małe szanse . Ale na pewno po zabiegu odczujesz ogromna różnicę.

Napisane przez Friese

• przeszłam przez 3 strony i czytam dalej, ale zapytam: czy ten zabieg jest bolesny? ja panicznie boję się lekarzy, szpitali. wiem ze musze miec otwarte oko podczas zabiegu, przytrzymuja je czyms i wpuszczaja krople by nie wyschlo - to boli? widac jak laser wam cos rozcina? cos czulyscie?

• Zastanawiam się czy może jest tańsza klinika w Polsce , czy te ceny będą takie same? Bo w Bialymstoku slyszalam ze jest fajna, ale nie wiem czy chodzi o klinikę omeda?

• czytam o tych roznych laserach - sama mam wybrać jakim chcę mieć robiony? czy to juz lekarz mi wskaże / zaproponuje coś?

• Finansowo jak się przygotować? jakieś 6 tys za 2 oczu + wizyta jakieś 300 zł tak?

- zabieg nie jest bolesny bo jesteś pod miejscowym znieczuleniem.Oko jest podtrzymane żeby się nie zamykało, nie jest to jakiś straszny dyskomfort . Jedynie co czuć to zapach..
- Tańszej nie szukaj, szukaj dobrej.. Jest teraz dużo nowych, tańszych, ale bez doświadczenia..
- Metodę proponuje lekarz, ale są metody coraz nowsze i mniej inwazyjne - kwestia kwalifikacji, budowy oka itp.
- Finansowo powinno być ok. jednak może poczekaj na wybór metody . Do tego jeszcze jakaś 100zł na pierwszą receptę.