|
|
#1021 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Katowice / London
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
ja mam z Primarka juz 2 lata prany i dalej sie trzyma. ale mam z tych takich "dla dzieci"
__________________
W oczekiwaniu na maleństwo... <3 |
|
|
|
#1022 |
|
Skrzat leśny
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Elven Realm
Wiadomości: 10 312
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
To skoro już tak rekomendujecie produkty, to i ja mam pytanie
Na gwałt mi potrzeba czegoś super do ust, żeby je nawilżyć. Smaruję wazeliną ale ona tylko chroni, a nie nawilża, więc średnio to coś daje. Anyone? ![]() I jeszcze podkład/korektor muszę jakiś dorwać dobry na moją skórę pod oczami, a też nie wiem jaki. Boots mnie jakoś przeraża, tak dużo tam wszystkiego
|
|
|
|
#1023 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 705
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Cytat:
Do ust mam balsam z lusha, bardzo fajny i smaczny. Ja mam miodowy. |
|
|
|
|
#1024 | |
|
Skrzat leśny
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Elven Realm
Wiadomości: 10 312
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Cytat:
|
|
|
|
|
#1025 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 705
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Cytat:
---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:18 ---------- Wiecie jak mnie w macu wkurzyli, konczyli mi sie podklad jakis czas temu i chcialam wyprobowac czegos z Maca, a tam trzeba sie umowic, no to sie umowilam mialam miec wizyte za 45min, babka powiedziala, ze da mi cos ala telefon i bedzie wibrowal i sie swiecil wtedy mam przyjsc i czekaj na osobe do ok 10min. Bylam pietro wyzej, zejscie do nich zajelo mi ok 5min, przychode a moje miejsce zajela jakas laska, pytam sie czy mnie przyjma a ta wsadzila mi w reke znowu ten telefon i mowi do zobaczenia za godzine. Eh bylam wsciekla. Nastepnej godziny juz nie czekalam. Produktu z Maca nadal nie posiadam i chyba juz nawet nie chce posiadac. |
|
|
|
|
#1026 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Katowice / London
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
wow to tam trzeba sie na wizyty umawiac?!
__________________
W oczekiwaniu na maleństwo... <3 |
|
|
|
#1027 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 5 296
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Jesli potrzebujesz pomocy konsultantki i pojdziesz w godzinach szczytu do popularnego sklepu, to tak.
__________________
... Edytowane przez enn_ Czas edycji: 2014-11-22 o 08:47 Powód: Literowka |
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#1028 |
|
Skrzat leśny
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Elven Realm
Wiadomości: 10 312
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Kochane, ostatnie pytanie - jakiś naprawdę dobry puder matujący mi potrzebny, znacie?
Wszystko mi się kończy a świecę się jak nie wiem co i potrzebuję czegoś wybitnego :/
|
|
|
|
#1029 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 705
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Cytat:
|
|
|
|
|
#1030 | |
|
Skrzat leśny
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Elven Realm
Wiadomości: 10 312
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Cytat:
|
|
|
|
|
#1031 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Przyjmiecie mnie do swego grona?
Do Londynu na stałe (mam nadzieję) wyjeżdżam dopiero w styczniu. Jadę do bliskiej rodziny, mam załatwioną pracę na start i mieszkanie, więc o te podstawowe rzeczy nie muszę się martwić. Wydawało mi się, że z angielskim problemu nie będzie chociaż wyjazd turystyczny w zeszłym roku pokazał, że muszę się jeszcze sporo obsłuchać zanim będę bardziej pewnie się wypowiadać. Mam mnóstwo głupich pytać i wątpliwości, gdzieś z tyłu głowy siedzi mi głos, że zostawiam mamę samą w Polsce ale z drugiej strony wiem, że nie mogę być przy niej całe życie.
__________________
Cytat:
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#1032 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 705
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Cytat:
Najwazniejsze, ze masz u kogo sie zatrzymac. Shevya nie ma za co. |
|
|
|
|
#1033 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 5 296
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Bajeczka, Londyn jest doslownie kilka godzin drogi od Polski, a loty nie sa drogie. Nie wyjezdzasz wiec wcale tak daleko od mamy i gdyby tylko byla potrzeba mozecie sie zobaczyc w zasadzie z dnia na dzien.
Podobnie jak Syl993 jestem jedynaczka, ale tez daje rade. Telefony i Skype powoduja, ze prawie nie zauwazam, ze jestem daleko od rodziny, a widujemy sie czesto wlasnie dzieki krotkim i tanim lotom.
__________________
... |
|
|
|
#1034 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Katowice / London
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
ja to chyba gorzej niz Wy przezywam, bywam w PL teraz 3-4 razy w roku, dla jednych malo dla innych duzo, ale co wyjezdzam z PL mam takiego dola ze nie moge dojsc do siebie, 2 tyg temu wrocilam z PL za 3 znow lece ale mimo to mam takie wyrzuty sumienia ze mama tam sama, chora, ciezko jej z niektorymi czynnosciami - nawet zakupy wieksze to problem... dlatego teraz chce bywac raz na 2 miesiace... zeby jej pomagac z zakupami- wiadomo ze nie nakupie na niewiadomo jak dlugo, poza tym chce z nia przebywac wiecej... mimo ze dziennie gadamy po 1-2h przez tel (jak dobrze miec darmowe rozmowy...) to brak jakis jest, a moze to przez ten zbyt czesty kontakt?! :/
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
W oczekiwaniu na maleństwo... <3 |
|
|
|
#1035 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 5 296
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Twoja mama mieszka w Katowicach? Nie dostarcza tam moze Tesco?
__________________
... |
|
|
|
#1036 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 923
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Hmm... Ja sie cieszę ze nie jestem blisko z rodzina. Ułatwia sprawę. Do mamy dzwonię raz lub dwa w tygodniu, nasze rozmowy trwają od 30 sec do chyba 15 minut (moj życiowy rekord rozmowy z nią ;D) i tyle. A jaka oszczędność na lotach i pakietach tel. Ostatni raz byłam w Polsce w lipcu, i chyba w przyszłym roku tez raz odwiedzę pl.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#1037 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Ja tesknie za moim psem, ogarniam sytuacje az bede mogla go wziac do siebie.
Wyslane przez tapatalk 2 |
|
|
|
#1038 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Dzięki dziewczyny
Czasem dobija mnie sytuacja, że obcy ludzie potrafią mi dowalić teksty typu: szkoda tej twojej mamy, sama teraz zostanie Na chwilę obecną mam bardzo duże wsparcie osób, które mnie przygarną , cierpliwie tłumaczą, że jeśli będę bardzo tęsknić to kupuję bilet i na 4 dni czy tydzień zastępstwo w pracy się znajdzie. Zdaję sobie sprawę, że pod tym względem mam niesamowicie dużo szczęścia ale to schodzi na dalszy plan jak słyszę takie opinie o sobie jakaż to nie jestem wyrodna, bo chcę wyjechać..W dodatku nie umiem się spakować ani zaplanować pakowania na styczeń ani nawet na teraz (lecę pod koniec tygodnia do Londynu na tydzień). Mam wrażenie, że to mnie przerasta I mam małe pytanko na koniec, bo opinie są sprzeczne: czy jako drugi dowód tożsamości wystarczy polskie prawo jazdy? Nie zwróciłam uwagi, że mój paszport jest już nieważny i nie wiem czy pędem wyrabiać nowy czy sobie darować na razie
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
#1039 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 923
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Powinien byc. Najsceptyczniej podchodzą Anglicy do dowodu osobistego. Często mówią ze musi byc paszport.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#1040 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 705
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Na prawku do Polski nie polecisz, w urzedach tez najczesciej prosza o dowod. Za to alkohol, noze itp. kupisz juz na prawko.
|
|
|
|
#1041 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Cytat:
Jestem tu 7 miesięcy i 2 razy już byłam w Polsce. Za pierwszym razem 2 tygodnie dochodziłam do siebie, nie mogłam się przestawić, ale za drugim już było lepiej, więc jest nadzieja, że się w końcu tu zaaklimatyzuję jakoś Co do dokumentów to ja używam paszportu wszędzie gdzie trzeba jakiś papier, bo raz widziałam jak odesłano z kwitkiem polaka, bo nie uznali mu dowodu osobistego ![]() bajeczka000 witamy
__________________
|
|
|
|
|
#1042 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 5 296
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Moim zdaniem jesli chodzi o tesknote (lub jej brak) wazne jest zadowolenie z zycia tutaj.
Jak mialam gorszy okres, w pracy notorycznie zalewala mnie frustracja itd., to duzo bardziej tesknilam za rodzina, odwiedzinami itp. To w sumie chyba jasne, ze jesli zle sie czujemy gdzies, to generalnie kontakt z bliskimi czy ze znanym od zawsze krajem jest tym czego sie potrzebuje - ot, bo to sie wydaje bezpieczne i komfortowe.
__________________
... |
|
|
|
#1043 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Cytat:
__________________
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy. ![]() exAparatka góra: 30.06.2010 - 8.04.2013 dół: 4.08.2011 - 8.04.2013 |
|
|
|
|
#1044 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Katowice / London
Wiadomości: 1 636
|
Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
no fakt, tez jak mam gorsze dni w pracy to jest kiepsko i tesknie..
enn tak, jest etesco, powoli szykuje zakupy swiateczne tam, mama nie wie ze bede 16.12 a ona 19.12 ma urodziny wiec chce jej zrobic ulatwienie w przygotowaniu tego zeby nie musiala chodzic nigdzie... tylko po jakies lekkie podreczne rzeczy... Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
W oczekiwaniu na maleństwo... <3 Edytowane przez sylwiakaa Czas edycji: 2014-11-25 o 00:39 |
|
|
|
#1045 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 705
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Nie zgadzam sie, jest mi dobrze w Londynie i nie mam ochoty w ogole wracac do Polski. Tesknie zawsze do 3 dni, jestem w Polsce to chce wracac do Londynu, polozyc sie do swojego lozka, jestem w Londynie pierwsze dni to mam ochote wrocic do Polski. Jak wracam z jakis wakacji to przez pierwsze dni tez mam ochote sie spakowac i wrocic znowu w tamto miejsce. To chyba zalezy od charakteru, bo jak wkrece sie znowu w zycie tutaj to juz mi sie nie chce nigdzie wracac.
Moj Dzeki tez zostal w Polsce u rodzicow i z kazdym przyjazdem widze jak starzeje sie w oczach, biedak ma juz 12 lat, wiec pewnie juz niewiele mu zostalo ;(. Chwast w jaki sposob bedziesz przewozila pieska ? My przewozilismy naszego chomika tutaj. Dojechal caly i chyba nawet mu sie podobalo. |
|
|
|
#1046 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Katowice / London
Wiadomości: 1 636
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
co innego jak sie ma rodzine a co innego jak sie jest tu samemu, to tez duza kwestia tego jak sie czujemy
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
W oczekiwaniu na maleństwo... <3 |
|
|
|
#1047 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
ja to chyba jakas nieczula jestem
![]() jestem tutaj juz chwile bo prawie 8 lat. Nigdy nie tesknilam i nie tesknie. kontakt mam z rodzicami dobry, kocham ich itp mam fajna rodzine w Polsce ale poprostu nie tesknie. dzwonie moze raz na miesiac, w Polsce jestem moze raz w roku na max 4 dni i to tylko dlatego ze mamuska teksni. czuje sie tam bardzo nieswojo, tutaj jest mi lepiej. Nie mam tutaj zadnej rodziny ani nikogo blizszego procz znajomych , oraz kuzyna ktorego widze 2 razy w roku bo mieszka 3h pociagiem
__________________
24.08.2019 - synku czekamy <3
|
|
|
|
#1048 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Cytat:
Wyslane przez tapatalk 2 |
|
|
|
|
#1049 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Luton
Wiadomości: 165
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Powracam po latach
![]() Wróciłam tydzień temu z Polski i postanowiłam, że pora zrobić coś ze swoim życiem - znaleźć inną pracę i zacząć oszczędzać. Jako że mam stałą pracę i zerowe oszczędności doszłam do wniosku, że poszukam czegoś dorywczo na weekendy - tak, żeby mieć doświadczenie i zarobek w jednym, przy okazji nie tracąc stałej pracy i nie zostać bez dachu nad głową... Złożyłam aplikację do ASDY i niestety odrzucili ją z miejsca. Natomiast w Sainsburym umówili mnie na rozmowę - bałam się strasznie, ale miałam wrażenie, że poszło mi dobrze - wszystko zrozumiałam i wszystko byłam w stanie wytłumaczyć. Niestety dostałam maila, że mnie nie przyjęli ![]() Nie wiem, czy to przez mój angielski, ale pewnie tak... Wydaje mi się, że jest na dobrym poziomie, ale nie jestem w stanie go ocenić. Niby wszystko załatwiam sama - u lekarza, w banku, beztrosko rozmawiam z taksówkarzami. Wiadomo - czasem braknie mi słowa, albo czegoś nie zrozumiem, albo nie dosłyszę, ale zawsze mówią mi, że mówię bardzo dobrze. Jednak mimo wszystko czuje, że chyba nigdy nie będę w stanie dorównać osobą tutaj urodzonym... Macie może pomysł, gdzie mogłabym szukać pracy dorywczo na weekendy bez kontaktu z klientem? Czuję, że przy pracy z klientami z góry będę spisana na straty. Sunnivaa pisałaś, że pracowała w Subway'u i teraz pracujesz w Tesco, a twój język jest na średnim poziomie? W Tesco wykładasz tylko towar? |
|
|
|
#1050 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 923
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część III
Cytat:
Często ja sama też nie rozumiem, wtedy potakuję Ale nie polecam tej taktyki. Ogółem Tesco polecam, fajna, przyjemna praca. A jak się będziesz bała kontaktu z klientami no to niezbyt angielski podszkolisz... Ale możesz zacząć od towaru i potem się przenieść na kasy czy customer assistant. A i teraz przeczytałam posta, przepraszam że wtrącam tyle angielskich zwrotów, wiem że niektórych to denerwuje. Ale właśnie wrócilam do domu z pracy i jestem wyprana fizycznie i psychicznie (ah ta pogoda), więc nie mam siły myśleć. Edytowane przez Sunnivaa Czas edycji: 2014-11-25 o 23:01 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Emigrantki
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:34.




Na gwałt mi potrzeba czegoś super do ust, żeby je nawilżyć. Smaruję wazeliną ale ona tylko chroni, a nie nawilża, więc średnio to coś daje. Anyone? 










