to nie KIT, od dziś jestem FIT cz. IV

[bingos]

Karcia wszystkiego najlepszego! żebyś była szczęśliwa i spełniała swoje marzenia
Tubiś gratuluję i jednocześnie zazdroszczę... Też muszę zmienić pracę, koniecznie!
Wind kac? Ostatnio czytałam, że już nie pijesz Ach ta teściowa...

U mnie jakoś nijako. Niby wszystko idzie jak trzeba, jem ładnie, ćwiczę, ale mam jakiegoś doła, zestresowana jestem od dłuższego czasu i nic mi się nie chce

[Tusia forte]

bingos oby do wiosny od razu humor będzie lepszy

Gdzie jesteście? ja cały dzień starałam się uczyć, ale coś kiepsko mi szło. Zobaczymy jak dam sobie rade na jutrzejszych zaliczeniach

[windowS17]

Bigosik ja nie pije teściową mnie z zaskoczenia wziela
Ja jestem ale po dniach odpoczynku miałam zaległości w domowych obowiązkach. Wczoraj i dziś zaliczona jazda na rowerze

[bingos]

Napisane przez Tusia forte

bingos oby do wiosny od razu humor będzie lepszy

Gdzie jesteście? ja cały dzień starałam się uczyć, ale coś kiepsko mi szło. Zobaczymy jak dam sobie rade na jutrzejszych zaliczeniach

Oby
No własnie, pusto tu coś ostatnio

Napisane przez windowS17

Bigosik ja nie pije teściową mnie z zaskoczenia wziela
Ja jestem ale po dniach odpoczynku miałam zaległości w domowych obowiązkach. Wczoraj i dziś zaliczona jazda na rowerze

za rowerek

U mnie kolejny w miarę dobry (ale i kolejny pesymistyczny) dzień. Dietetycznie w porządku, ćwiczeń nie było, za późno wyszłam z pracy i nie miałam już siły na nic Jak się wyrobię to pójdę na siłkę jutro, a jak nie to dopiero w piątek.

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

ale miałam beznadziejne dni, dieta kiepsko, najpierw moje ur, następnego dnia mojego brata ciotecznego, dzisiaj siłownia była ale za to jedzeniowo do muszę się wziąć za siebie
ale nawet nie mam kiedy sobie gotować, po pracy na siłownie od razu, a jak nie na siłownie to inne rzeczy a potem od razu spać. Nie wspominając już o nauce.
Także bingosik ja też mam pesymistyczne dni ostatnio

[tubisiowy_klem]

Wpadłam na moment przed pracą, znowu pewnie wrócę po 19 jak nie lepiej Ale jutro wolne i w końcu....będę się mogła pouczyć do egzaminu



Tusiapracuję w kancelarii adwokackiej


Jest intensywnie

[Tusia forte]

ej dziewczyny co tak pesymistycznie. To też pewnie wina pogody. Ja mogłabym spać bez końca i w dzień chodzę ciągle przymulona :rolleyeys:

tubis noo, ale przynajmniej jak szybko pracujesz zgodnie z kierunkiem studiów

A u mnie nadal trwa sesyjny maraton. Wczoraj na poprawę humoru zamówiłyśmy sobie siostrą pizzę. To był tylko jednorazowy wyskok, zbliża mi się @ i dzisiaj muszę baardzo uważać, by po coś nie sięgnąć. Dobrze, że nie mam w domu słodyczy

[tubisiowy_klem]

tusia też mam sesję, właśnie powinnam iść się uczyć, ale mega mi się nie chce

[windowS17]

A myslalam ze tylko ja mam jakąś dziwną niechęć do wszystkiego. Pogoda mnie dobija.
Rower mój już strasznie skrzypu ale nie daje mu wytchnienia. By choć uda mi trochę polecialy.
I pytanie. Macie jakiś sprawdzony przepis na cykorie?

[Tusia forte]

Ja z cykorią niestety nie pomogę.

ejj dziewczyny, bez żartów. Co taka pustka?
Zostały mi jeszcze dwa egzaminy i kooniec. Będę mogła w końcu wrócić na siłownię i zając się rzeczami przyjemnymi

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

ja wczoraj zaliczyłam oguny, a egzaminy mam za tydzień.
Wróciłam z siłowni i właśnie pałaszuje Choco zapiekankę - pyszna jest
Myje włosy i jadę na zakupy.
Jestem zła nic a nic mi nie ubyło, ani cm ani kg
to przez złą diete :/

[Tusia forte]

karcia spokojnie tak szybko chcesz zmian? ja z regularną siłownią i trzymaniem się diety jako tako, zobaczyłam zmianę dopiero po pół roku

[windowS17]

Dokładnie karcia nie ma co liczyć na natychmiastowe efekty. Ale na bank juz niedługo będziesz je widziala.
Ja dziś rosolek miałam. Na jutro jeszcze mi starczy.
Tez się zastanawiam gdzie choco bee i bigosik

[Tusia forte]

Napisane przez windowS17

Dokładnie karcia nie ma co liczyć na natychmiastowe efekty. Ale na bank juz niedługo będziesz je widziala.
Ja dziś rosolek miałam. Na jutro jeszcze mi starczy.
Tez się zastanawiam gdzie choco bee i bigosik

no własnie i edytka!

idę ćwiczyć!

[chocolateeyes]

Czoko jest, ale ciągle w pracy i nie ogarnia za jakieś pół godziny robię trening i do domu. Naczytałam się ostatnio na temat OCM i dzisiaj sie za to zabieram

[Tusia forte]

Napisane przez chocolateeyes

Czoko jest, ale ciągle w pracy i nie ogarnia za jakieś pół godziny robię trening i do domu. Naczytałam się ostatnio na temat OCM i dzisiaj sie za to zabieram

musiałam wygooglować co to jest. Ale już ogarniam

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

No wiem że szybko nie zobaczę, no ale.
Nie mam czasu gotować, bo przychodzę do domu i biegiem na siłownie, z siłowni do domu prysznic, mycie wlosów, suszenie i spać. Codziennie coś jest, jak nie siłownia to coś innego wypada. Muszę chyba mamę poprosić żeby mi gotowala coś. Ale w sumie ja w domu jem tylko śniadanie i kolację.
Też nie mam pomysłu co jeść przed siłownią, bo to wypada jak jade autobusem do domu.
Muszę sobie kupić jakiś niedrogi blender i będę sobie robiła koktajle

[windowS17]

Edyty to juz długo nie ma
Choco jesteś moim mistrzem cwiczeniowym i tez muszę zapytać wujka google co to jest.
Karcia a dzień wczesniej nie dasz rady cos przygotować ? Kaszę raz dwa się gotuje a i kurak czy ryba raz dwa. Nasiekaj sałaty i będzie dietetyczne i szybko

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

Windows ale ja codziennie wracam do domu po 21. Jak nie siłownia to inne sprawy w wolne dni załatwiam.
I nie chodzi mi o obiady, tylko w pracy jem 2 śniadanie, obiad i tuż po pracy powinnam podwieczorek przed siłownią.
Na obiad idę do baru, zawsze wybieram kasze/ryż jakieś mięsko do tego i surówki/ warzywa.
Gorzej z drugim śniadaniem i podwieczorkiem. Na drugie śniadanie jem kanapkę z grahamki tak jak na 1 śniadanie, a podwieczorku nie jem bo nie mamkiedy i jak.
więc jak zjem obiad o 14-14.30 to następny jem ok 21

[windowS17]

To się nie dziwie teraz. O 21 tez bym wymiekla. A ta przerwa to trochę za długa. A na ten podwieczorek nie dalabys razy jakis batonik owsiany albo coś w tym stylu przekasic?

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

to bym musiała go sama upiec, bo szukałam właśnie jakiś batoników zdrowych ale wszystkie mają tyle cukru że to masakra jakaś.

Tak teraz myślę czy by sobie nie kupić blendera i jakiegoś szklanego czy plastikowego pojemniczka, bidonu, robić sobie koktajle i brać do pracy do lodówki i w drodze powrotnej pić. Ale to też musiałabym rano robić, i nie wiem ile taki koktajl może stać w lodówce?

[tubisiowy_klem]

Jestem po kolejnym egzaminie, ale jeszcze nie znam wyników
Teraz mogę spokojnie poczytać przy kawce co pisałyście

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Bez kitu, nie ma co nadrabiać

Napisane przez Tusia forte

Ja z cykorią niestety nie pomogę.

ejj dziewczyny, bez żartów. Co taka pustka?
Zostały mi jeszcze dwa egzaminy i kooniec. Będę mogła w końcu wrócić na siłownię i zając się rzeczami przyjemnymi

Mnie jak dobrze pójdzie jeszcze jeden! Chyba, że będę miała z ostatniego poprawkę (proszę nieeee! )

Napisane przez Tusia forte

no własnie i edytka!

idę ćwiczyć!

Co ćwiczyłaś?

Może dzisiaj zrobię Secret ChodakoSkiej

Napisane przez Tusia forte

musiałam wygooglować co to jest. Ale już ogarniam

Ja też


Ogólnie przez sesję i stresy jem po 15 posiłków dziennie i to średnio zdrowych Od dzisiaj się ogarniam. Mam 28 dni żeby schudnąć 4-5 kg! (termin nieprzypadkowy)

[bingos]

Jestem, jestem. Ale mocno nie w formie Zaraz napiszę w klubie o co chodzi. Dietetycznie jako tako, waga stoi, ale brzuch coraz ładniejszy. Siłka w miarę regularnie, chociaż w tym tygodniu byłam tylko dwa razy

Tubiś trzymam za wyniki, zdasz na pewno
Karcia a może dobrym rozwiązaniem byłoby kupno odżywki białkowej, to niezłe wyjście awaryjne. Koktajle to też dobry pomysł
WindowS nie jadam cykorii właściwie w ogóle, nie wiem czemu Wymyśliłaś coś? Bo może spróbuję

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

odżwyka białkowa?
hmm w sumie, jakbym wypiła przed wyjściem z pracy, albo zrobiła i wypiła w autobusie 1.5h przed treningiem.
Szukałam w internecie jakiś buteleczek na koktajle ale nic ciekawego nie znalazłam.
Ja niedługo ide na siłkę, po wczorajszym nie mogę podnosić rąk do góry

[tubisiowy_klem]

bingos 2 razy to i tak sporo

[bingos]

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;50035803]odżwyka białkowa?
hmm w sumie, jakbym wypiła przed wyjściem z pracy, albo zrobiła i wypiła w autobusie 1.5h przed treningiem.
Szukałam w internecie jakiś buteleczek na koktajle ale nic ciekawego nie znalazłam.
Ja niedługo ide na siłkę, po wczorajszym nie mogę podnosić rąk do góry [/QUOTE]
No właśnie, spokojnie możesz wypić w autobusie, a taka odżywka przed treningiem to dobry pomysł A butelkę plastikową idealną na odżywkę kupiłam w tesco za jakieś 6 zł.

Napisane przez tubisiowy_klem

bingos 2 razy to i tak sporo

No dobre i to Tym bardziej, że oba treningi były solidne

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

ja zaraz zaliczę 4 raz w tym tyg
Strasznie się wkręciłam

[windowS17]

Karcia jakbys sama upiekla te batoniki czy ciastka to bez problemu wytrzymaja kilka dni. Co do białka się nie wypowiem bo nie probowalam ale niby mogą zastąpić przekaske.
Tubis a co będzie za 28 dni
Ważne ze widać efekty bigosik. Niestety nic jeszcze nie wymyslilam. Ciągle szukam. Za to ponownie probowalam tych suszonych pomidorów ale w formie pasty i w sumie mogą byc
A ja dziś pocwiczylam zumbe rower zaliczony trochę przysiadow i się zmeczylam.

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

tylko jaka ta odżywka? Muszę posiedzieć w necie,bo się nie znam i nie chce wydawać kupy kasy :/

[bingos]

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;50035962]ja zaraz zaliczę 4 raz w tym tyg
Strasznie się wkręciłam [/QUOTE]
To bardzo dobrze

Napisane przez windowS17

Ważne ze widać efekty bigosik. Niestety nic jeszcze nie wymyslilam. Ciągle szukam. Za to ponownie probowalam tych suszonych pomidorów ale w formie pasty i w sumie mogą byc
A ja dziś pocwiczylam zumbe rower zaliczony trochę przysiadow i się zmeczylam.

Jak już coś znajdziesz to podrzuć pomysła
Suszone pomidory uwielbiam, w paście też Muszę jutro dokupić.
za ćwiczenia. Mi się nic nie chce
[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;50035976]tylko jaka ta odżywka? Muszę posiedzieć w necie,bo się nie znam i nie chce wydawać kupy kasy :/[/QUOTE]
Może Choco przybędzie z pomocą Ja średnio się znam,wcześniej miałam jakąś odżywkę proteinową, teraz zacznę koncentrat izotonika, kupiłam dawno temu duże pudło, muszę zużywać.