Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-10-17, 16:53   #1021
Apelly
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 392
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Gratulacje dla dziewczyn, które dostały pracę
Apelly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 17:08   #1022
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 075
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Nemme Pokaż wiadomość
(...)

Mój facet był 2,5 tygodnia na bezrobociu, właśnie od poniedziałku zaczyna nową pracę... Ależ mu zaczynam zazdrościć!
Faceci mają łatwiej. I nie piszę tego złośliwie - po prostu tak jest. Mam znajomych nawet młodszych - chłopaków.W wakacje szybko znaleźli pracę. A u nas takie miasto (chodzi mi o miasto pochodzenia, a nie tego, gdzie teraz mieszkam), że mechanik, pracownik stacji paliw czy spawacz - to normalne zawody. I tak się wkręcili, poduczyli ich i zarobili sobie...

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:01 ----------

Cytat:
Napisane przez uniperfect Pokaż wiadomość
Odechciewa mi się przeglądać ogłoszenia na necie z kilku powodów. Po pierwsze ogłoszeń jak na lekarstwo , sami przedstawiciele handlowi, telemarketerzy, albo w kółko jedne i te same firmy krzak. Po drugie jak się trafi fajne ogłoszenie to po 300 osób aplikuje. Stwierdzam, że bardzo trudno dostać pracę w sklepie. Ktoś tu pisał, że łatwiej ją dostać niż inną pracę. Dziś widziałam ogłoszenie do sklepu obuwniczego badura, na które aplikowało 301 osób. 301 osób na jedno miejsce. Drugie ogłoszenie do hurtowni na sprzedawcę -400 kilka osób na jedno miejsce. Przy takich liczbach to nasze CV ginie w tłumie.

Najlepiej to było spotkać kogoś na swojej drodze ( najlepiej fajnego faceta- znudziła mi się już samotność), który by mi pomógł pracę dostać . Ale to też mi nie grozi Siedzę teraz w domu , to niby gdzie bym miała kogoś poznać. Czyli reasumując ani praca nie jest mi dana ani facet nie chce się przyplątać. Znaczy się pisze ostatnio do mnie jeden. Ale nie jestem zainteresowana nim, daje mu to do zrozumienia. Chłopak nawet zawodówki nie skończył, przerwał ją. Żadnego wykształcenia nie ma. Znam już dwie osoby, które mają tylko świadectwo ukończenia podstawówki. A myślałam, że ludzi z takim wykształceniem w wieku poniżej 30 lat i po 30 nie ma. Co lepsze ten chłopak, co zawodówki nawet nie ukończył ma pracę, a my kobiety po studiach jej nie mamy.
Niestety, u mnie to samo badziewie - CC to chyba 90% dziennych ogłoszeń. A mi nikt nie chce pomóc znaleźć pracy, za to połowa koleżanek szczyci się, że ma pracę po znajomości. I co mi z tego

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Cytat:
Napisane przez Erite Pokaż wiadomość

Dziewczyny, ja się muszę pochwalić, bo pęknę. Dostałam pracę w urzędzie kontroli skarbowej a miałam nie jechać na ten konkurs, bo nie czułam się na siłach. Cóż za szczęście, że się ogarnęłam i pojechałam.


---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
właśnie dziewczyny - jak to jest u Was? Jak Wasze drugie połówki reagują na Wasze poszukiwanie pracy?

gratulacje ilu kandydatów pokonałaś? Zdradzisz nam w jakim mieście?
Mój jest super optymistą, od dwóch lat mówi mi, że NA PEWNO tę pracę znajdę. Bo on by chciał, żebym tu została. Ale ja pewnie ucieknę w Polskę, bo szkoda mi jednak marnować czasu na Lublin.
d59d305dc966be0c36ab0a8090c919b2e67b5ccd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 17:40   #1023
uniperfect
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 738
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez cyanide sun Pokaż wiadomość
spoko to jak i u mnie
ale wydaje mi sie ze zaden facet nie chcialby bezrobotnej :p wiec moze i lepiej ze narazie go nie mam hehe
W moim wieku to już lepiej żeby był Wszystkie koleżanki mają mężów, facetów, rodziny pozakładane, dzieci, tylko ja nie. Nie taka młoda już jestem. Studia już bardzo dawno ukończyłam. Mógłby i bezrobotny się przyplątać, tylko najlepiej taki co by nam szybko pracę znalazł. Wogóle mój wiek to już jest odpowiedni na dzieci. Ale ja to się dzieci nie doczekam nigdy. Najważniejsze by praca i facet się znalazł.

Edytowane przez uniperfect
Czas edycji: 2014-10-17 o 17:46
uniperfect jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 17:48   #1024
cyanide sun
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez uniperfect Pokaż wiadomość
W moim wieku to już lepiej żeby był Wszystkie koleżanki mają mężów, facetów, rodziny pozakładane, dzieci, tylko ja nie. Nie taka młoda już jestem. Studia już bardzo dawno ukończyłam. Mógłby i bezrobotny się przyplątać, tylko najlepiej taki co by nam szybko pracę znalazł. Wogóle mój wiek to już jest odpowiedni na dzieci. Ale ja to się dzieci nie doczekam nigdy. Najważniejsze by praca i facet się znalazł.
no ja tez mloda nie jestem. do 30 blizej niz dalej. ale kieruje mna takie przekonanie ze gdybym zaczela teraz sie z kims spotykac i dowiedzialby sie ze jestem bezrob to by zwial.
cyanide sun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 17:52   #1025
uniperfect
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 738
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez cyanide sun Pokaż wiadomość
no ja tez mloda nie jestem. do 30 blizej niz dalej. ale kieruje mna takie przekonanie ze gdybym zaczela teraz sie z kims spotykac i dowiedzialby sie ze jestem bezrob to by zwial.
Kiedy to było bliżej 30 niż dalej Ja już po 30 Fajnie by było móc się cofnąć w czasie i odjąć sobie parę lat. Dokładnego wieku wam nie zdradzę, no chyba, że jest tu jeszcze ktoś w moim wieku.
uniperfect jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 18:17   #1026
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez cyanide sun Pokaż wiadomość
no ja tez mloda nie jestem. do 30 blizej niz dalej. ale kieruje mna takie przekonanie ze gdybym zaczela teraz sie z kims spotykac i dowiedzialby sie ze jestem bezrob to by zwial.
Miałam takie samo podejście, ale stwierdziłam, że nie dam się tak. I dla oderwania się ściągnęłam sobie tindera i bawię się, jak wyjdzie jakieś spotkanie to fajnie, jak zwieje, to jego strata, moje bezrobocie jest stanem przejściowym.
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 19:19   #1027
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Znajomy prowadzi sklep spozywczy. Nie jakis wielki, taki zwykly "osiedlowy". Przyszedl do niego chlopak, szukal pracy. On szukal pracownika, wiec sie umowili, ze ten przyjdzie w poniedzialek. W poniedzialek znajomy otrzymuje telefon pt. "Czy moge przyjsc w srode, bo teraz to juz pozna godzina wiec i tak sie nie wyrobie", wiec mimo bezrobocia, pracy i tak niektorzy nie szanuja.
A do sklepow to u mnie ofert caly wysyp, nawet bez doswiadczenia biora. Tylko na wiecej jak zlecenie i 7zl/h to nie ma co liczyc.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 19:24   #1028
cyanide sun
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;4856916 3]Znajomy prowadzi sklep spozywczy. Nie jakis wielki, taki zwykly "osiedlowy". Przyszedl do niego chlopak, szukal pracy. On szukal pracownika, wiec sie umowili, ze ten przyjdzie w poniedzialek. W poniedzialek znajomy otrzymuje telefon pt. "Czy moge przyjsc w srode, bo teraz to juz pozna godzina wiec i tak sie nie wyrobie", wiec mimo bezrobocia, pracy i tak niektorzy nie szanuja.
A do sklepow to u mnie ofert caly wysyp, nawet bez doswiadczenia biora. Tylko na wiecej jak zlecenie i 7zl/h to nie ma co liczyc.[/QUOTE]

u mnie w okolicy ostatnio otwieralo sie sporo sieciowek. gdzie nie szukaja 1 osoby a kilkanascie. wszedzie wysylalam cv i zero odzewu. doswiadczenie w sprzedazy nie pomaga. a chetnych mnostwo.
cyanide sun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 19:24   #1029
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Erite Pokaż wiadomość
Nigdy w życiu nie będę w stanie pojąć przyczyn snobizmu jaki panuje na wydziałach prawa. Jakby samo studiowanie prawa powodowało, że delikwent unosi się 2 cm nad ziemią a jego jestestwo było przepełnione mistycyzmem.

Dziewczyny, ja się muszę pochwalić, bo pęknę. Dostałam pracę w urzędzie kontroli skarbowej a miałam nie jechać na ten konkurs, bo nie czułam się na siłach. Cóż za szczęście, że się ogarnęłam i pojechałam.
Ja też tego nie rozumiem i jakoś tak śmieszy mnie to. Zauważyłam, że najwięcej o studiowaniu prawa szczekają ludzie, którzy nic z tych studiów nie wynieśli.

Gratulacje
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 20:39   #1030
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez cyanide sun Pokaż wiadomość
u mnie w okolicy ostatnio otwieralo sie sporo sieciowek. gdzie nie szukaja 1 osoby a kilkanascie. wszedzie wysylalam cv i zero odzewu. doswiadczenie w sprzedazy nie pomaga. a chetnych mnostwo.
A u mnie ogloszenia wisza i wisza, a do sieciowki przyjmuja praktycznie kazdego (wystarczy przyjsc z cv do kierowniczki i jak sie jest w miare ogarnietym to przyjmuje bez doswiadczenia). Tak samo do carrefoura ciagle kogos szukaja i wymaganiem jest jedynie ksiazeczka samepid. Inna sprawa, ze rotacja pracownikow w takich miejscach duza, bo praca ciezka i malo platna.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 21:01   #1031
Erite
Zadomowienie
 
Avatar Erite
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 265
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Dzieki

Ama, po tescie zostalo nas 10 osob na rozmowe.
__________________
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi."
~Albert Einstein

If you are good at something never do it for free.
Erite jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 21:30   #1032
lazada
Zadomowienie
 
Avatar lazada
 
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Miasto Krasnali :)
Wiadomości: 1 147
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Gratuluję tym który znalazły pracę

Dziewczyny szukające TŻa ,co za głupotki opowiadacie, że jak potencjalny kandydat by się dowiedział, że jesteście bezrobotne to by zwiał? to by znaczyło, że nie był nawet wart waszej uwagi. Życzę żebyście znalazły fajnych facetów którzy będą was wspierać bo wiem, że to bardzo dużo znaczy.
__________________
"Kiedy nie dostajesz tego, co chcesz, dostajesz coś lepszego - doświadczenie"
lazada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 21:34   #1033
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez lazada Pokaż wiadomość

Dziewczyny szukające TŻa ,co za głupotki opowiadacie, że jak potencjalny kandydat by się dowiedział, że jesteście bezrobotne to by zwiał? to by znaczyło, że nie był nawet wart waszej uwagi. Życzę żebyście znalazły fajnych facetów którzy będą was wspierać bo wiem, że to bardzo dużo znaczy.
Ja ogólnie się z tym zgadzam, ale czasami trudno mi w to samej uwierzyć.

Zauważyłam taką prawidłowość - jak ktoś ma ułożone życie osobiste, to zazwyczaj z pracą też dobrze. Mam taki przykład w rodzinie.

Edytowane przez Marbella85
Czas edycji: 2014-10-17 o 22:05
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 21:40   #1034
Erite
Zadomowienie
 
Avatar Erite
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 265
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość
Ja ogólnie się z tym zgadzam, ale czasami trudno mi w to samej uwierzyć.

Zauważyłam taką prawidłowość - jak ktoś ma ułożone życie osobiste, to zazwyczaj z pracą też dobrze. Mam taki przykład w rodzinie.

A dziś to się zdołowałam - mój potencjalny szef skomentował moją 7 miesięczną pracę w ostatnim miejscu (niestety tylko tyle, bo poźniej był zwolenia) "it doesn't count". Co za
Ze niby w co mu sie nie wlicza? Co za typ....
__________________
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi."
~Albert Einstein

If you are good at something never do it for free.
Erite jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 21:48   #1035
Fatalida
Raczkowanie
 
Avatar Fatalida
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Piękny Wschód ;)
Wiadomości: 251
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Ayo22 Pokaż wiadomość
Nie zrażaj się mniejszym doświadczeniem, niż wymagane, czasem to celowy zabieg, kiedy szuka się kogoś z np. rocznym doświadczeniem - w ogłoszeniu wpisuje się 3, żeby zniechęcić osoby nieposiadające żadnego doświadczenia w konkretnym zakresie.
Na ćwiczeniach z doradztwa personalnego nasz wykładowca <pomagał wielu firmom w kwestii HR, więc wiedział to z doświadczenia>mówił że firmy najchętniej przyjmą osoby, które są odrobinę poniżej wymagań. Osoba która spełnia aż zanadto wymagania firmy, niesie ze sobą duże ryzyko że niebawem odejdzie gdy znajdzie coś lepszego, a to strata czasu/finansowa dla firmy. Dlatego dziewczyny, gdy widzicie firmy która poszukuje osoby z odrobinę wyższymi kwalifikacjami i doświadczeniem niż macie nie rezygnujcie!
Cytat:
Napisane przez Erite Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ja się muszę pochwalić, bo pęknę. Dostałam pracę w urzędzie kontroli skarbowej a miałam nie jechać na ten konkurs, bo nie czułam się na siłach. Cóż za szczęście, że się ogarnęłam i pojechałam.
Gratuluję To teraz ten wątek będzie bardziej dla Ciebie rozrywką niż wsparciem
Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
O tak, dysputy niedoszlych jurystow o wyższości uj nad uw to mój faworyt.
Cytat:
Napisane przez Erite Pokaż wiadomość
Nigdy w życiu nie będę w stanie pojąć przyczyn snobizmu jaki panuje na wydziałach prawa. Jakby samo studiowanie prawa powodowało, że delikwent unosi się 2 cm nad ziemią a jego jestestwo było przepełnione mistycyzmem.
Dlatego gdy poznawałam kogoś kto studiuje prawo miałam do niego "odrzut". Z kobietami związanymi z prawem jest różnie, jest dużo normalnych ale w przypadku facetów... Zdecydowana większość tych których poznałam, uważała się za bożków i najwyższe wcielenie człowieczeństwa. Dużo z nich łaziło w galowych koszulach i krawatach na zajęcia Dodatkowo patrzyli "z góry" na studentów z innych kierunków, ludziom z administracji jeździli. Dziewczyny z mało prestiżowych <wg nich>kierunków nie miały u nich szans.Często wprost mówili że są zarąbiści. Wkurza mnie to że rozmowa z nim na obojętnie jaki temat polegała na kłótni na argumenty, a nie zwyczajna wymiana opinii. Twierdzili, że gdy dziewczyny w klubach dowiadywały się że studiują prawo zaczynały wokół nich "skakać". Któregoś razu przyszli do nas po imprezie i opowiadali o tym. Jeden to skomentował "Bo my wiemy co was, kobiety podnieca, co wam imponuje, czego potrzebujecie! Prawo! Prawo. Właśnie nas pragniecie!" Akurat zakładałam buty gdy to powiedział, dostałam ataku śmiechu i wpadałam w buty On naprawdę był o tym przekonany !Gdy powiedziałam z kpiną że nie "jarają" mnie faceci z prawa, jeśli jakiś kierunek miałby mnie kręcić ogólnie to jeśli już medycyna Stwierdził że to tylko dlatego że już go znam i dlatego tak twierdzę.... Myślałam- spokornieją jak nie zdadzą na aplikacje. A tu szok... zdali. Nie spokornieją

Większość z tych normalnych studentów/absolwentów prawa jakich poznałam, studiowało na katolickiej uczelni. Poleciałam trochę w oftop ale... jakoś znajomości z prawnikami wywołują u mnie dużo emocji Plus że dzięki tym znajomościom stałam się twardsza
__________________
Nick Vujicic:
'If you can't get a miracle, become one."

Edytowane przez Fatalida
Czas edycji: 2014-10-17 o 21:54 Powód: literówka ;P
Fatalida jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 22:04   #1036
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Erite Pokaż wiadomość
Ze niby w co mu sie nie wlicza? Co za typ....
W doświadczenie zawodowe.

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Cytat:
Napisane przez Fatalida Pokaż wiadomość
WPoleciałam trochę w oftop ale... jakoś znajomości z prawnikami wywołują u mnie dużo emocji Plus że dzięki tym znajomościom stałam się twardsza
U mnie też, dlatego z kancelarii wiałam jak najdalej. Takich intryg, kopania dołków, obgadywania, chamstwa nigdzie indziej nie widziała. Dorośli, wykształceni ludzie, niby na poziomie. Oczywiście wyjątki były, ale nieliczne.
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 22:10   #1037
Erite
Zadomowienie
 
Avatar Erite
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 265
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość
W doświadczenie zawodowe.

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------


U mnie też, dlatego z kancelarii wiałam jak najdalej. Takich intryg, kopania dołków, obgadywania, chamstwa nigdzie indziej nie widziała. Dorośli, wykształceni ludzie, niby na poziomie. Oczywiście wyjątki były, ale nieliczne.
Jestem ciekawa czy jego kariera zawodowa byla zawsze uslana dlugoterminowymi umowami; )
__________________
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi."
~Albert Einstein

If you are good at something never do it for free.
Erite jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 22:11   #1038
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Fatalida Pokaż wiadomość


Dlatego gdy poznawałam kogoś kto studiuje prawo miałam do niego "odrzut". Z kobietami związanymi z prawem jest różnie, jest dużo normalnych ale w przypadku facetów... Zdecydowana większość tych których poznałam, uważała się za bożków i najwyższe wcielenie człowieczeństwa. Dużo z nich łaziło w galowych koszulach i krawatach na zajęcia Dodatkowo patrzyli "z góry" na studentów z innych kierunków, ludziom z administracji jeździli. Dziewczyny z mało prestiżowych <wg nich>kierunków nie miały u nich szans.Często wprost mówili że są zarąbiści. Wkurza mnie to że rozmowa z nim na obojętnie jaki temat polegała na kłótni na argumenty, a nie zwyczajna wymiana opinii. Twierdzili, że gdy dziewczyny w klubach dowiadywały się że studiują prawo zaczynały wokół nich "skakać". Któregoś razu przyszli do nas po imprezie i opowiadali o tym. Jeden to skomentował "Bo my wiemy co was, kobiety podnieca, co wam imponuje, czego potrzebujecie! Prawo! Prawo. Właśnie nas pragniecie!" Akurat zakładałam buty gdy to powiedział, dostałam ataku śmiechu i wpadałam w buty On naprawdę był o tym przekonany !Gdy powiedziałam z kpiną że nie "jarają" mnie faceci z prawa, jeśli jakiś kierunek miałby mnie kręcić ogólnie to jeśli już medycyna Stwierdził że to tylko dlatego że już go znam i dlatego tak twierdzę.... Myślałam- spokornieją jak nie zdadzą na aplikacje. A tu szok... zdali. Nie spokornieją

Większość z tych normalnych studentów/absolwentów prawa jakich poznałam, studiowało na katolickiej uczelni. Poleciałam trochę w oftop ale... jakoś znajomości z prawnikami wywołują u mnie dużo emocji Plus że dzięki tym znajomościom stałam się twardsza
Muszę jednak trochę polemiki wprowadzić.

Koszule i krawaty mnie nie dziwią - wielu studentów po godzinach lata na praktyki po kancelariach i innych miejscach, w których obowiązuje ścisły dress code, więc nie uważam tego za coś dziwnego. Zresztą, ja tam wolę garnitury, koszule i sweterki niż jakieś dziecinne bluzy i adidasy - studenci to nie gimnazjaliści i wyglądać powinni, niezależnie od kierunku.


Ogólnie ja tam lubię moich chłopców po prawie, jedni z niewielu typów, którzy idąc ze mną na kawę, nie przynoszą wstydu swoim flejowatym strojem i brakiem kultury. Przynajmniej na etapie czasów studenckich.

Chciałam też napisać coś odnośnie pogrubionego, ale...nie chcę zostać zlinczowana ani dostać bana, więc się pohamuję.
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 23:06   #1039
201607111004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 923
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Dołączam się. I moje przedstawiam moje dzisiejszy przeżycie, pisałam o nim w innym wątku ale dyskusja się nie rozwinęła a ja naprawdę po tym jestem dziś bardzo dobita:

Cytat:
Napisane przez SweetHusky Pokaż wiadomość
Po dzisiejszej rozmowie kwalifikacyjnej jestem zmieszana, załamana i wkurzona.

Już nie wiem czy to ja jestem taka kiepska czy o ta rozmowa była przeprowadzona ujowo. Proste stanowisko biurowe, sekretariat fotograficznej szkoły prywatnej. A pytali mnie tylko o moje zainteresowania i to bardzo szczegółowo, normalnie form tych pytań przypominała pytania egzaminacyjne na studiach. Zainteresowania te nie mają nic wspólnego z pracą na tym stanowisku ale zostałam przemaglowana jakby miały. Nie wystarczyło im, że w ogóle jakieś mam?
O poprzedniej pracy, która wiąże się z dokładnie tym samym stanowiskiem tylko w szkole o innym profilu spytali jedynie kto obecnie zarządza tą szkołą

Potem, dali mi zadania, jedno chemiczne, drugie w miarę ok bo list do znalezionej w sieci firmy z zapytaniem w sprawie związanej ze szkołą, oraz trzecie: wyszukanie jakiejś firmy, która hurtowo sprzedaje konkretny odczynnik chemiczny. Firm takich jest kilka na świecie, nie ma ich w Polsce. Nikt nie rozwiązał tego zadania. Bo albo nikt nic nie znalazł albo tylko firmy detaliczne (brzmi banalnie, znam angielski, z google też sobie radzę a jednak było ciężko).

Ok, chcieli sprawdzić w ten sposób czy znamy angielski i potrafimy wyszukiwać informacje w sieci. No ale po cholerę, skoro na tym stanowisku nie jest to w naszych kompetencjach? Tzn. wychodzę z założenia, że to oni powinni wiedzieć gdzie co kupić i jakiej firmy bo to oni zajmuj a się fotografią tak szczegółowo, nie ja. Ja mogę na ich polecenie napisać o danej firmy i zamówić wskazany produkt, ale go nie znajdę sama bo się nie znam na tych ich odczynnikach do wywoływania negatywów.

I to zadanie chemiczne - to ja zgłaszałam się do laboratorium czy do sekretariatu szkoły?

To ja mam wiedzieć gdzie jakiś specjalistyczny odczynnik kupić na świecie hurtowo czy dopilnować by słuchacze zapłacili wszystkie raty (przykładowo)?

Powiedzcie mi, czy to ja jestem do dupy, czy to mnie i resztę młodych ludzi ubiegających się o to stanowisko potraktowali do dupy? No wkurzyło mnie to bardzo. Tym bardziej, że pracowałam już w takim miejscu i nie pytali mnie o takie rzeczy a pracę dostałam i wywiązywałam się z niej dobrze.
201607111004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 23:11   #1040
Apelly
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 2 392
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez nouvelle90
Chciałam też napisać coś odnośnie pogrubionego, ale...nie chcę zostać zlinczowana ani dostać bana, więc się pohamuję.
Szkoda, zaciekawiłaś mnie

SweetHusky, rzeczywiście, przesadzili z zadaniami. Może ta praca w sekretariacie miała też polegać dodatkowo na jakimś przedstawicielstwei handlowym. Nie wiem, ale niezaciekawie musiało być
Apelly jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 23:21   #1041
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość

Chciałam też napisać coś odnośnie pogrubionego, ale...nie chcę zostać zlinczowana ani dostać bana, więc się pohamuję.
Chciałaś napisać, że tylko dziewczyny z prawa są godne tych "bogów"? No w sumie prawnicy się z prawnikami bardzo często wiążą, ewentualnie z lekarzami.
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 23:22   #1042
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Apelly Pokaż wiadomość
Szkoda, zaciekawiłaś mnie

SweetHusky, rzeczywiście, przesadzili z zadaniami. Może ta praca w sekretariacie miała też polegać dodatkowo na jakimś przedstawicielstwei handlowym. Nie wiem, ale niezaciekawie musiało być
Wolałabym jednak nie wdawać się na wizażu w dyskusję na temat "wyzszosci" pewnych kierunków nad innymi

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość
Chciałaś napisać, że tylko dziewczyny z prawa są godne tych "bogów"? No w sumie prawnicy się z prawnikami bardzo często wiążą, ewentualnie z lekarzami.
Skoro tak na pewno wiesz co chciałam napisać, to po co pytanie?
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 23:23   #1043
Marbella85
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Wolałabym jednak nie wdawać się na wizażu w dyskusję na temat "wyzszosci" pewnych kierunków nad innymi

---------- Dopisano o 23:22 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------



Skoro tak na pewno wiesz co chciałam napisać, to po co pytanie?
no właśnie zadałam pytanie, a nie stwierdzenie
Marbella85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 23:24   #1044
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Nie, nie chciałam i kończę temat.
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-17, 23:25   #1045
201607111004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 923
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Możliwe. Ale to ciężko dopisać w ogłoszeniu lub powiedzieć jak praca będzie wyglądać a potem pytać czy jestem zainteresowana dalej i czy mogą sprawdzić moje umiejętności? Powiedzieli, że na początku tygodnia będą dzwonić do osób, którymi są zainteresowani. Więc albo mnie spławili albo czeka mnie 2 etapowa rekrutacja na to stanowisko. Tylko, że po tym ja już nie chcę tam wracać ale kasy już nie mam. Wszystko już pożyczam od rodziców, którzy sami ledwo przędą w tym miesiącu (dawno nie widziłaam tak ubogiej lodówki u nas a jeszcze dziś rozwalił się jedyny nasz samochód). Więc z braku kasy, jesli jakimś cudem mnie zechcą może i bym to przyjęła. Ale obawiam się, że ktoś kto wymyśla taką rekrutację będzie upierdliwym pracodawcą, w każdym razie spotkałam się z takimi teoriami.

Edytowane przez 201607111004
Czas edycji: 2014-10-17 o 23:27
201607111004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-18, 10:25   #1046
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez ama09 Pokaż wiadomość
właśnie dziewczyny - jak to jest u Was? Jak Wasze drugie połówki reagują na Wasze poszukiwanie pracy?
Mnie facet wspiera, interesuje się całą kwestią, ale nie naciska i nie wkurza mnie, kiedy widzi, że mam tematu po dziurki w nosie Teraz kiedy mam staż też jest bardzo wspierający i nawet ostatnio pomagał mi w zadaniu informatycznym, które mnie przerosło nieco, a wiadomo - chcę się na stażu wykazać, mimo że nie deklarowałam wysokich umiejętności w pisaniu stron internetowych, a jedynie PODSTAWY html i css, O grzebaniu w javascript i php nikt nie wspominał Cieszę się, że widzi, że mimo że nie mam teraz pracy (jak się poznawaliśmy to miałam, ale przez 2 lata różnie bywało, a ostatnią rzuciłam już 5 miesięcy temu i od tej pory jestem już na drugim stażu w interesującym mnie kierunku) to rozwijam się, staram i nie poddaje. Szczerze mówiąc gdyby mnie dobijał to słabo widzę swoje samopoczucie - wsparcie faceta, jeśli się go ma, jest ważne.

Cytat:
Napisane przez lazada Pokaż wiadomość
Dziewczyny szukające TŻa ,co za głupotki opowiadacie, że jak potencjalny kandydat by się dowiedział, że jesteście bezrobotne to by zwiał? to by znaczyło, że nie był nawet wart waszej uwagi. Życzę żebyście znalazły fajnych facetów którzy będą was wspierać bo wiem, że to bardzo dużo znaczy.
Nie do końca się zgodzę z takim uogólnieniem. Jakbym spotkała faceta i dowiedziała się, że od 2 lat nie ma pracy, to by mi się potężna lampka zapaliła, mimo że wiem, jak wygląda polski rynek pracy. Co innego jak facet w tym czasie się doktoryzuje, jeździ za granicę do prac sezonowych, robi podyplomówkę, albo się przekwalifikowuje - jednym słowem stara się i próbuje. Jeśli przez 2 lata nie robił nic... no cóż, nie znam faceta, bo to początek znajomości, a fakty świadczą o tym, że jest niezaradny i leniwy, więc też bym zwiała i nie sądzę, że przez ten fakt byłabym nie warta uwagi.

Oczywiście nie mówię, że dziewczyny przez 2 lata nic nie robią, zwracam tylko uwagę, że w niektórych sytuacjach nieposiadanie pracy przez kilka lat jest logicznym i sensownym powodem zakończenia raczkującej znajomości i nie można wszystkich wsadzać do tego samego wora

Edytowane przez Koci Pazur
Czas edycji: 2014-10-18 o 10:26
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-18, 10:32   #1047
Maguda_
Kawaii strona mocy
 
Avatar Maguda_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość
Chciałaś napisać, że tylko dziewczyny z prawa są godne tych "bogów"? No w sumie prawnicy się z prawnikami bardzo często wiążą, ewentualnie z lekarzami.
Jak dla mnie pogrubiony fragment w poście nou raczej bardziej przedstawia tych prawników jako buraków a nie żadnych "bogów" Niektórym sodówka po prostu uderza do głowy, przykre
Maguda_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-18, 10:41   #1048
ama09
Zakorzenienie
 
Avatar ama09
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 461
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Koci Pazur Pokaż wiadomość

Nie do końca się zgodzę z takim uogólnieniem. Jakbym spotkała faceta i dowiedziała się, że od 2 lat nie ma pracy, to by mi się potężna lampka zapaliła, mimo że wiem, jak wygląda polski rynek pracy. Co innego jak facet w tym czasie się doktoryzuje, jeździ za granicę do prac sezonowych, robi podyplomówkę, albo się przekwalifikowuje - jednym słowem stara się i próbuje. Jeśli przez 2 lata nie robił nic... no cóż, nie znam faceta, bo to początek znajomości, a fakty świadczą o tym, że jest niezaradny i leniwy, więc też bym zwiała i nie sądzę, że przez ten fakt byłabym nie warta uwagi.

Oczywiście nie mówię, że dziewczyny przez 2 lata nic nie robią, zwracam tylko uwagę, że w niektórych sytuacjach nieposiadanie pracy przez kilka lat jest logicznym i sensownym powodem zakończenia raczkującej znajomości i nie można wszystkich wsadzać do tego samego wora
W sumie tak zgadzam się, bo i ja tak reaguję. Ale np. mój przyjaciel też szuka pracy już od pół roku i nic. Nie pracuje, bo rodzice są w dobrej sytuacji, ale on szuka. Nie chce pracować poniżej swoich kwalifikacji. Mimo tego negatywnego wrażenia jakie może zrobić przy pierwszym zetknięciu się z nim to jest bardzo fajny chłopak. Poukładany i inteligentny, także.. na generalizowaniu można się przejechać.
ama09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-18, 11:14   #1049
kaarooo
Zakorzenienie
 
Avatar kaarooo
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Nemme Pokaż wiadomość
Ech, ja to już załamana jestem... Co się pojawiają fajne ogłoszenia, wysyłam CV, spełniam wszystkie wymagania i nikt nie oddzwania :P Ciekawa jestem, czy moje CV jest złe, czy nie dochodzi, czy nikt nie czyta, czy to że jestem kobietą im się nie podoba
Na pocieszenie (zawsze to coś) wysłałam CV do pewnej firmy w kwietniu, a w połowie września do mnie zadzwonili i zaprosili na rozmowę, także tego, no wiesz

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;4857013 2]A u mnie ogloszenia wisza i wisza, a do sieciowki przyjmuja praktycznie kazdego (wystarczy przyjsc z cv do kierowniczki i jak sie jest w miare ogarnietym to przyjmuje bez doswiadczenia). Tak samo do carrefoura ciagle kogos szukaja i wymaganiem jest jedynie ksiazeczka samepid. Inna sprawa, ze rotacja pracownikow w takich miejscach duza, bo praca ciezka i malo platna.[/QUOTE]Pracy przez agencje w C. nie polecam, chyba, że to sklep z tych mniejszych i z duszą. Ogólnie C. jako miejsce pracy jest jednym z najgorszych

Cytat:
Napisane przez lazada Pokaż wiadomość
Dziewczyny szukające TŻa ,co za głupotki opowiadacie, że jak potencjalny kandydat by się dowiedział, że jesteście bezrobotne to by zwiał? to by znaczyło, że nie był nawet wart waszej uwagi. Życzę żebyście znalazły fajnych facetów którzy będą was wspierać bo wiem, że to bardzo dużo znaczy.
Ważne jest, aby facet wspierał. Ja wiem, jak mi się posypało życie - rozwód, praca, problemy. Bez wsparcia drugiej osoby jest ciężko, ale się da.

Cytat:
Napisane przez Marbella85 Pokaż wiadomość
Zauważyłam taką prawidłowość - jak ktoś ma ułożone życie osobiste, to zazwyczaj z pracą też dobrze. Mam taki przykład w rodzinie.
Też to zauważyłam.
__________________
おはよう!
anna mun kaikki kestää!

kaarooo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-10-18, 11:14   #1050
cyanide sun
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 816
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. IX

Cytat:
Napisane przez Koci Pazur Pokaż wiadomość
Mnie facet wspiera, interesuje się całą kwestią, ale nie naciska i nie wkurza mnie, kiedy widzi, że mam tematu po dziurki w nosie Teraz kiedy mam staż też jest bardzo wspierający i nawet ostatnio pomagał mi w zadaniu informatycznym, które mnie przerosło nieco, a wiadomo - chcę się na stażu wykazać, mimo że nie deklarowałam wysokich umiejętności w pisaniu stron internetowych, a jedynie PODSTAWY html i css, O grzebaniu w javascript i php nikt nie wspominał Cieszę się, że widzi, że mimo że nie mam teraz pracy (jak się poznawaliśmy to miałam, ale przez 2 lata różnie bywało, a ostatnią rzuciłam już 5 miesięcy temu i od tej pory jestem już na drugim stażu w interesującym mnie kierunku) to rozwijam się, staram i nie poddaje. Szczerze mówiąc gdyby mnie dobijał to słabo widzę swoje samopoczucie - wsparcie faceta, jeśli się go ma, jest ważne.



Nie do końca się zgodzę z takim uogólnieniem. Jakbym spotkała faceta i dowiedziała się, że od 2 lat nie ma pracy, to by mi się potężna lampka zapaliła, mimo że wiem, jak wygląda polski rynek pracy. Co innego jak facet w tym czasie się doktoryzuje, jeździ za granicę do prac sezonowych, robi podyplomówkę, albo się przekwalifikowuje - jednym słowem stara się i próbuje. Jeśli przez 2 lata nie robił nic... no cóż, nie znam faceta, bo to początek znajomości, a fakty świadczą o tym, że jest niezaradny i leniwy, więc też bym zwiała i nie sądzę, że przez ten fakt byłabym nie warta uwagi.

Oczywiście nie mówię, że dziewczyny przez 2 lata nic nie robią, zwracam tylko uwagę, że w niektórych sytuacjach nieposiadanie pracy przez kilka lat jest logicznym i sensownym powodem zakończenia raczkującej znajomości i nie można wszystkich wsadzać do tego samego wora
no wlasnie mialas

dlatego kiedy nie mam pracy wole nikogo nie poznawac i sie nie spotykac. glupio mi mowic ze nie mam pracy. a wiem, ze jesli ktos pracuje no i nigdy z praca nie mial problemow, to nie rozumie, ze mozna pracy szukac nawet te 2 lata. (slysze czasem - "przeciez jest tyle ogloszen, tyle pracy")


Edytowane przez cyanide sun
Czas edycji: 2014-10-18 o 11:18
cyanide sun jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-27 14:50:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.