Pm-2018

[kropcia19]

Do ślubu są jeszcze około 3 lata.
Tż dobrze zarabia jak na standardy zarobkowe w naszym kraju i spokojnie da się wyżyć za tą pensję.
Ja do tego czasu obronię inżyniera zootechniki i nie zamierzam siedzieć na czterech literach i poszukać pracy.
Na weterynarii z roku na rok jest mniej zajęć, a i równie dobrze można wziąć dziekankę.
Ślub "sponsorują" nam rodzice, niestety nie przyjmują innej opcji.
Mieszkanie po ślubie nie będzie dla nas problemem, ponieważ oboje mamy duże domy rodzinne oraz rodzice mają mieszkania które w tej chwili są przez kogoś wynajmowane.

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

W tej chwili nie mieszkamy razem, mamy do siebie 10 km.

[dikej94]

No to dacie sobie radę u nas też rodzice nam sponsoruja wesele później chcemy już być na swoim i nie mieszkać u rodziców, choć też byśmy mogli

[gracieux]

my byliśmy w biurze nieruchomości ostatnio i jakoś po nowym roku już serio będziemy się brać za szukanie mieszkania

[kropcia19]

Ja się jedynie boję w tym sponsorowaniu mojej mamy. Lubi wtrącić swoje 3 grosze, nie zawsze podobają mi się jej pomysły, a jak ostatnio powiedziała, że ona by wolała małe przyjęcie dla nas co ani mi ani Tż się nie spodobało to zaczęłam się obawiać

[gracieux]

my robimy małe przyjęcie, mi się podoba akurat to :P no ale płacimy sami

[dikej94]

Czemu małe przyjęcie? Macie małą rodzinę?

[kropcia19]

Bo ona źle wspomina swoje wesele, bo musiała po weselu zostać sprzątać itp. Rozumiem, ale to jednak nie te czasy, już tak się nie praktykuje, chyba że jakieś wesele w remizie albo stodole.
Rodzice tż mają po 4 rodzeństwa, jeszcze trzeba dodać rodzinę dalszą z którą ma się dobry kontakt.
Moi rodzice mają po 2 rodzeństwa, no i dalsza rodzina z którą ma się dobry kontakt.
A do tego jeszcze znajomi bez których nie wyobrażamy sobie, że mogłoby ich zabraknąć.
Jest też rodzina za którą ja nie przepadam a to dodatkowe + mniej więcej 20 osób, ale moja mama "no jak to tak"
Sumując to wszystko w 100 na pewno się nie zamkniemy.
My nie chcemy małego przyjęcia. Podobają nam się typowe polskie wesela z kapelą, przyśpiewkami przy stołach i zabawą do białego rana

[gracieux]

my jesteśmy za bardzo oszczędni chyba

zwłaszcza, że bierzemy mieszkanie na kredyt przed ślubem, więc wolimy żeby rodzice nam pomogli kupić meble/sprzęty itd a wesele skromne tylko z najbliższymi

[renia92]

Napisane przez gracieux

my byliśmy w biurze nieruchomości ostatnio i jakoś po nowym roku już serio będziemy się brać za szukanie mieszkania

Super, zazdroszczę

Napisane przez kropcia19

Ja się jedynie boję w tym sponsorowaniu mojej mamy. Lubi wtrącić swoje 3 grosze, nie zawsze podobają mi się jej pomysły, a jak ostatnio powiedziała, że ona by wolała małe przyjęcie dla nas co ani mi ani Tż się nie spodobało to zaczęłam się obawiać

Nie możecie pozwolić sobie wejść na głowę

[dikej94]

My robimy na 200 Ale u nas na odwrót, moja mama chce duże wesele, ale w sumie my tak samo niestety jeżeli mama sponsoruje wam wesele musicie się w mniejszym lub większym stopniu liczyć z jej zdaniem ewentualnie do pracy i zarobić na to, czego rodzice nie chcą wam za sponsorować

[kropcia19]

Znając ją odmieni jej się jeszcze 10 razy. Rodzice Tż pochodzą ze wsi i dla nich to normalne "duże, huczne wesele z tygodniowymi poprawinami na podwórku", a babcia "a co to za wesele, ja chce się jeszcze w życiu pobawić" Mój tata się nie wtrąca.
Fakt jeśli wolicie urządzić mieszkanie to takie wyjście jest dobre.

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez dikej94

My robimy na 200 Ale u nas na odwrót, moja mama chce duże wesele, ale w sumie my tak samo niestety jeżeli mama sponsoruje wam wesele musicie się w mniejszym lub większym stopniu liczyć z jej zdaniem ewentualnie do pracy i zarobić na to, czego rodzice nie chcą wam za sponsorować

200 osób, i weź tu pogadaj z każdym trochę, zatańcz ze wszystkimi wujkami.

[gracieux]

jakbyśmy mieli lepszą sytuację finansową to też byśmy huczne wesele zrobili pewnie

[dikej94]

Robimy wesele i poprawiny napewno zdaze że wszystkimi pogadac kropcia19 skąd jestes macie już jakąś salę na oku ?

[kropcia19]

Jesteśmy z pogranicza lubelskiego i mazowieckiego. Mi się podoba jedna sala z zewnątrz jednak nigdzie nie mogę znaleźć ani strony ani zdjęć. Sala jest nowa i pierwsze wesela planowane są na następny rok, na razie się rozglądamy, gdzie są jakieś w okolicy, ale oglądać zaczniemy na początku 2016. Już wiemy, że nie weźmiemy sali 2 km od mojego domu, bo miała tam wesele ciotka tż i wystrój kompletnie mi się nie podobał, położenie łazienki. Nie weźmiemy też sali obok mojego tż, ponieważ właściciel jest nieuczciwy a na dodatek ma sprawę o kradzież (okradł młodych, został przyłapany na grzebaniu w kopertach, w pokoju w lokalu)

[renia92]

Napisane przez kropcia19

Jesteśmy z pogranicza lubelskiego i mazowieckiego. Mi się podoba jedna sala z zewnątrz jednak nigdzie nie mogę znaleźć ani strony ani zdjęć. Sala jest nowa i pierwsze wesela planowane są na następny rok, na razie się rozglądamy, gdzie są jakieś w okolicy, ale oglądać zaczniemy na początku 2016. Już wiemy, że nie weźmiemy sali 2 km od mojego domu, bo miała tam wesele ciotka tż i wystrój kompletnie mi się nie podobał, położenie łazienki. Nie weźmiemy też sali obok mojego tż, ponieważ właściciel jest nieuczciwy a na dodatek ma sprawę o kradzież (okradł młodych, został przyłapany na grzebaniu w kopertach, w pokoju w lokalu)

Jak nowa sala to pewnie będą się starać i mogą być korzystne ceny

[ann2016]

Napisane przez gracieux

my byliśmy w biurze nieruchomości ostatnio i jakoś po nowym roku już serio będziemy się brać za szukanie mieszkania

super

Napisane przez kropcia19

Ja się jedynie boję w tym sponsorowaniu mojej mamy. Lubi wtrącić swoje 3 grosze, nie zawsze podobają mi się jej pomysły, a jak ostatnio powiedziała, że ona by wolała małe przyjęcie dla nas co ani mi ani Tż się nie spodobało to zaczęłam się obawiać

no to kiepsko, to jest najgorsze jak rodzice płacą i chcą po swojemu ja bym na to na pewno nie poszła

[mansikkaa]

Witam nowe
Od takich hucznych wesel się odchodzi. TŻ pochodzi ze wsi i nie ma czegoś takiego.
A zabawy do białego rana bym nie chciała bo ja ledwo wytrzymuje do 3 nad ranem

[kropcia19]

Napisane przez renia92

Jak nowa sala to pewnie będą się starać i mogą być korzystne ceny

Mam nadzieję, chociaż ceny w naszym regionie nie są zbyt wygórowane. Średnio cena od talerzyka w tym roku 100-140zł

[mansikkaa]

W sumie lepiej ze takich wesel hucznych nie lubię bo mi by było smutno gdybym musiała zrezygnować z tego na rzecz małego wesela/przyjęcia bo finansowo to u nas cienko

[dikej94]

100-140 to super cena! Oczywiście też zależy co w tym jest nam wszędzie proponowano od 175 do 265.... Wybralismy lokal 190/os. poprawiny 70/os

[gracieux]

Napisane przez mansikkaa

Witam nowe
Od takich hucznych wesel się odchodzi. TŻ pochodzi ze wsi i nie ma czegoś takiego.
A zabawy do białego rana bym nie chciała bo ja ledwo wytrzymuje do 3 nad ranem

haha, ja to na imprezie już zazwyczaj koło 23-24 ziewam i chcę wracać

[mansikkaa]

Zauwazylam ze ludzie po oczepinach się zwijają. My zazwyczaj o 2 wychodzilismy i mała garstka osób zostawała

[kropcia19]

Jak dla mnie i małe i duże wesela mają swój urok. Jednak sama nie chciałabym rezygnować z takiej formy. Może gdyby się wydarzyło coś nieoczekiwanego np. ciąża (odpukać) byłabym skłonna zrobić małe skromne wesele

[renia92]

Napisane przez kropcia19

Mam nadzieję, chociaż ceny w naszym regionie nie są zbyt wygórowane. Średnio cena od talerzyka w tym roku 100-140zł

Super cena, bardzo tanio

[kropcia19]

Ciotka tż zapłaciła 110zł, sala nie koniecznie ładna, ale zauważyłam, że sporo osób robi tam wesela.
W cenie było obiad + 4-5 ciepłych dań, napoje bez ograniczeń, ciepły bufet gdzie były pierogi, żeberka, bigos. Stół wiejski. Po weselu mogli wszystko zabrać. Ciasta zamawiali sami ale nie wyszło im dużo. Zespół mieli po znajomości. Na alkohol poszło im najwięcej. Poprawiny mieli na podwórku u rodziców PMki. W sumie wyszło im na wszystkim nie więcej jak 30000 zł na 150 osób, razem z suknią, garniturem, obrączkami, foto, video, itp.

[dikej94]

Wszystko zależy od tego jak ludzie się bawią mi zdarza się zostawać do 5 rano, a czasem uciekam po oczepinach. Jeżeli jest super zespół i wesele jest dobrze prowadzone to nie ma szans zeby wyjść wcześnie

Raz pamiętam wyszlismy o 20. Byliśmy u kuzyna TZ i jego mama zasłabła , karetka i do szpitala. No to my też wyszlismy no bo wiadomo mój TZ martwił się o mamę i pojechalismy za karetka do szpitala. Później kuzyn się obraził na nas. Zrobiło nam sie mega przykro... Takich sytuacji się przecież nie wybiera...

Przepraszam, telefon mi kasuje niektóre polskie znaki.

[kropcia19]

Macie może już jakieś daty na oku?

[dikej94]

Tak, my mamy już zaklepane salę i zespół na czerwiec

[kropcia19]

Ja myślę o ostatniej sobocie kwietnia lub pierwsza sobota maja

[dikej94]

Zobacz jak wypada weekend majowy ja bralam czerwiec bo jest ciepło, kwitną moje ukochane piwonie i mój ogród wygląda wtedy najlepiej no i chyba jest największy wybór kwiatów pozatym kochamy wczesne lato i wiosnę dlatego odrzuciłam wrzesień