Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

[AnetkaIzabell]

Napisane przez Futbolowa

Dzięki dziewczyny
Ostatnio okazało się, że znajomej córka w ciąży tak się rozpychała, że połamała jej żebra Teraz czeka ją operacja
A baldachim to dla mnie trochę zbędny dodatek. Obawiam się, że tylko kurz toto zbiera

ooo mój też mi potrafi z nienacka zasunąć kopniaka w żebra..ale wtedy szybko pozycje zmieniam... i przestaje kopać...
a mi sie tak podobają baldachimy ale chyba też uznam to za zbędny wydatek...

Napisane przez Zanet84

To mnie sie kreska zrobila nad pepkiem, mam od jakichs 2 tygodni, ale taka cienka...
Moja mnie bombarduje jak leze na lewym boku heh wrazenie jakby mowila "mama zmien pozycje"

ja nie mam żadnych kresek na brzuchu...

Napisane przez czekoladka21

chcialabym to zobaczyc

nagram film... i będę opłaty pobierać

Napisane przez begie13

Z obstawianiem wagi wg wagi urodzeniowej rodziców to różnie może być, ja ważyłam 3kg, mąż 2900 a nasze panienki duże babki

No pogoda koszmarna... oczywiście gdy ja zaplanowałam sobie pranie ubranek bo dzisiaj sobota więc robotnicy pracują krótko a pogoda ostatnio była super na suszenie prania a tu masz ci los, teraz musiało się rozpadac
Ja chyba nie będę czekać na ładną pogodę tylko w domu wysuszę, bo inaczej do porodu nie zdążę ...

mi za 2 tygodnie zmieni się taryfa (prąd) w nocy i weekendy taniej...wtedy będę szaleć z praniem..

Napisane przez Zanet84

u nas też dzisiaj paskudnie, pada od rana, szaro, buro i ponuro...
mąż w pracy do 16.00 także siedzę sobie sama....

wszystkie piszecie o paskudnej pogodzie...a u mnie Słoneczko świeci
i do tego męża na weekend mam w domu

Napisane przez paulina119a

Najpierw opiszę co z nami było a potem Was pójdę nadrobić.
Pojechałam na IP do szpitala w Otwocku (mam do niego baaardzo blisko) i okazało sie, że zapis KTG zarejestrował duża ilość dość niebezpiecznych, silnych skurczy. Z tego tytuły lekarz dyżurny powiedział, że powinnam zostać bo te skurcze w każdej chwili mogą przejśc w skurcze porodowe. Wystraszyłam się i nie dyskutowałam. PO prostu przebrałam sie w sexy szpitalną koszulkę i zostałam.
Potem zrobili mi USG i okazało się, że z maleństwem wszystko w jak najlepszym porządku, z łożyskiem również. To było dla mnie najważniejsze.
I generalnie 3 dni spędzilam na łożku, bo podstawowym zaleceniem było że mam leżeć i tylko leżeć. W między czasie dostawałam 3 razy dziennie dostawałam Nospe i Scopolan a na wieczór 2 zastrzyki tylko nie pamiętam co to było. Pamietam jedynie że zaje***cie bolały
Już drugiego dnia skurcze stopniowo zaczynały ustepować i stawały się co raz słabsze. Kolejne zapisy KTG co raz ładniejsze.
Trzeciego dnia zrobili mi jeszcze USG szyjki. Szyjka bez zastrzeżeń. 34mm zamknięta. Więc mnie wypuścili

dziękuję Wam kochane za kolejne miłe słowa i wsparcie
Przepraszam, że musiałyście się martwić... po prostu nie mogłam sie tu zalogować z telefonu a lapka nie miałam.
dzięki Wam pojechałam na IP... gdyby nie Wy to różnie mogłoby sie to skończyć !!!! Nawet nie chcę myslec jak..... Wasze wsparcie jest nieocenione !!!!!!!!!!!!!!

suuuuper że wszystko jest już okey

Napisane przez Zanet84

u nas tak jest ze wszystkim... kolejny niedaleki nasz przykład, czemu prenatalne nie są refundowane dla wszystkich ciężarnych? w ogóle szereg badań jest zalecanych dla kobiet ciężarnych, a niekoniecznie lekarze nfz na nie kierują, tylko idź sobie sam i płać...
nasz rząd nie myśli przyszłościowo... tylko dopiero jak zachodzi potrzeba, to dopiero wtedy może coś zadziałają.... ale tak by temu zapobiegać wcześniej to nie....ot cała polityka naszego kraju... przepraszam nie kraju, bo do kraju nic nie mam......"naszych przywódców".....

ja chodziłam do gin na NFZ... i za wszystko musiałam płacić - pierwszy komplet badań..za ok 350 zł.. skandal...+ prenatalne 350zł (dowiedziałam się później co mi przysługuje bezpłatnie) zmieniłam babkę prowadzącą.. później to nawet te drugie prenatalne miałam bezpłatnie..... warto czytać opinie na znanilekarz.pl
gdybym wcześniej zajrzała..to nie trafiłabym na tą pierwszą kobitę...

[manieczka1]

Begie mi sie nr 1 podoba najbardziej
Frau za lowy
Zanet rozumiem Twoj dylemat ja sie wlasnie balam tego bialego koloru balam sie, ze bedzie sie brudzil, albo, ze ta ekoskora zzolknie po latach i ew. dla drugiego dziecka juz nie bedzie taki ladny ale z wygladu sa super my w koncu seville kupimy

[magdula87]

Napisane przez manieczka1

Begie mi sie nr 1 podoba najbardziej
Frau za lowy
Zanet rozumiem Twoj dylemat ja sie wlasnie balam tego bialego koloru balam sie, ze bedzie sie brudzil, albo, ze ta ekoskora zzolknie po latach i ew. dla drugiego dziecka juz nie bedzie taki ladny ale z wygladu sa super my w koncu seville kupimy

Ja też się bałam tego białego dna gondoli, tym bardziej jak się będzie jeździło wózkiem po różnych terenach. Ja zamówiłam sevillę u tego samego sprzedawcy co Czekoladka.
Żanet a na który szary się decydujecie Se-14, czy Se-15 ? Ja zamówiłam ten ciemniejszy, oba kolory widziałam stacjonarnie i 14 moim zdaniem jest dość jasna
Ale już usłyszałam opinię, że taki smutny wózek dla dziecka, że dla dzieci powinno się kolorowe kupować :/

[paulina119a]

Sweet zdrówka kochana dla Ciebie i Malutkiej Mam nadzieje, że szybko wrócisz do formy i do domciu !

BeataMarcina Tobie tez życzę szybkiego powrotu do zdrówka
Wiem, jak to jest siedziec w szpitalu... Boziu mnie to szpitalne łóżko dosłownie parzyło ! Tak bardzo chciałam być w domu !!!

Beige mi się najbardziej podobają te czapeczki z Filemonem. Ja lubie takie plecione w warkocze. Tylko który kolor???? hmmm a jaki masz kombinezon, przypomnisz ???

[Zanet84]

Napisane przez AnetkaIzabell

ja chodziłam do gin na NFZ... i za wszystko musiałam płacić - pierwszy komplet badań..za ok 350 zł.. skandal...+ prenatalne 350zł (dowiedziałam się później co mi przysługuje bezpłatnie) zmieniłam babkę prowadzącą.. później to nawet te drugie prenatalne miałam bezpłatnie..... warto czytać opinie na znanilekarz.pl
gdybym wcześniej zajrzała..to nie trafiłabym na tą pierwszą kobitę...

Ja chodze prywatnie do gin.... Co ktoras wizyte mialam bezplatna, jedno czy dwa usge mialam za darmo, no i ktg i usg szyjki - za to tez nie place...ale wszystko inne.....nie chce liczyc ile juz wydalam...


Ostatnio w SR polozna mowila o becikowym i jak rozne gminy roznie sobie interpretuja przepisy....jak my zlozymy w tym roku o becikowe to na podstawie dochodow za rok 2013 i na szczescie ponoc w moim miescie wliczaja juz dziecko czyli dziela dochody na 3 osoby. Ale w niektorych miastach uwazaja ze skoro dziecko urodzilo se teraz a dochody biora z 2013 i wtedy nie bylo dziecka to dziela na 2 osoby chore, jedno prawo a robia sobie z nim co chca... Nie wiem nawet czy w miescie w ktorym moj maz jest zameldowany tak nie jest.... Wiec na pewno bedziemy skladac u mnie... Do tego oczywiscie z MOPSu od niego musimy wziac zaswiadczenie ze tam nie bierzemy becikowego.... Za zaswiadczenie oczywiscie sie placi jakas oplate nie wiem ile ale nawet chocby grosze.... A ponoc becikowe jest po to by pomoc rodzinom finansowo......

[Keithlyn]

begie - mi się podoba pierwsza czapeczka

czekoladka - dzięki

Beata- a w którym tyg jesteś ?? trzymam kciuki żeby wszystko dobrze było

[Zanet84]

Napisane przez manieczka1

Begie mi sie nr 1 podoba najbardziej
Frau za lowy
Zanet rozumiem Twoj dylemat ja sie wlasnie balam tego bialego koloru balam sie, ze bedzie sie brudzil, albo, ze ta ekoskora zzolknie po latach i ew. dla drugiego dziecka juz nie bedzie taki ladny ale z wygladu sa super my w koncu seville kupimy

A na ktory kolor sie decydujecie ? biorac pod uwage ze chcialabym cos uniwersalnego to szary tylko rozpatruje

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez magdula87

Ja też się bałam tego białego dna gondoli, tym bardziej jak się będzie jeździło wózkiem po różnych terenach. Ja zamówiłam sevillę u tego samego sprzedawcy co Czekoladka.
Żanet a na który szary się decydujecie Se-14, czy Se-15 ? Ja zamówiłam ten ciemniejszy, oba kolory widziałam stacjonarnie i 14 moim zdaniem jest dość jasna
Ale już usłyszałam opinię, że taki smutny wózek dla dziecka, że dla dzieci powinno się kolorowe kupować :/

Jesli juuz to ten ciemniejszy tez widzialam raz rodzinke znim w miescie wygladal fajnie . Widzialam tez na necie ktos przypial do niego kolorowa zabawke i tez fajnie wygladalo
Moj maz wlasnie juz narzeka ze wszystko szare i on mi tak namieszal w glowie, bo ja od poczatku wiedzialam ze chce ten szary
I tez zamowimy tego sprzedajacego a dostalas juz przesylke ?

Maz chyba naprawde ma dosc szarosci, bo wlasnie napisal mi ze jemu najbardziej podoba sie sevilla bez lub camarelo granatowoczerwony z ta biala miska.... Hmm

[paulina119a]

Frau brawo za łowy Ja mam stresa bo nie mam butów na już (jakieś botki by mi się przydały ) i kurtki na zimniejsze dni. Nie mam szans włożyć sweter i na to inną nawet cieńszą kurtkę to się nie zmieszczę
dziewczyny jakie buty macie na teraz/jesień?

dziewczyny a swoją droga odnośnie becikowego... to gdzie i kiedy się o nie występuje? jeszcze przed porodem już już po? Do Urzędu Miasta czy gdzieś indziej?

[aleska]

Napisane przez Frau Gizela

Można oddać dla innych i wtedy się ponoć nie płaci. Płaci się za przechowywanie dla siebie i na swoje "potrzeby"

Tak, to funkcjonuje, jako taki rodzaj "honorowego krwiodawstwa". Szkoda, że nie ma czegoś pomiędzy. Przechowuję dla siebie, ale jak jest zgodność i potrzeba, to udostępniam komuś innemu, co się ma marnować.

Nam babka z tego banku mówiła, że robią cyklicznie darmowe pobrania, ale jak są braki w krwi. Z tego co powiedziała, to na Dolnym Śląsku w najbliższym czasie takiej akcji nie będzie.

Zastanawiają mnie te dwa przypadki wykorzystania krwi, o których pisałyście. Bo w materiałach informacyjnych (z różnych banków), podają więcej przykładów.
Mam wkrótce w SR zajęcia o komórkach macierzystych, ciekawe jakie zdanie będzie miała położna.

Napisane przez magdula87

Ja też się bałam tego białego dna gondoli, tym bardziej jak się będzie jeździło wózkiem po różnych terenach. Ja zamówiłam sevillę u tego samego sprzedawcy co Czekoladka.
Żanet a na który szary się decydujecie Se-14, czy Se-15 ? Ja zamówiłam ten ciemniejszy, oba kolory widziałam stacjonarnie i 14 moim zdaniem jest dość jasna
Ale już usłyszałam opinię, że taki smutny wózek dla dziecka, że dla dzieci powinno się kolorowe kupować :/

Też mam z białym dnem gondolę. Wydaje mi się, że ona dosyć łatwo będzie się w razie czego czyścić, bo to plastik. Bardziej obawiałabym się, gdyby to był materiał. Są ta też wstawki z białej ekoskóry i na nich zabrudzenia mogą być najbardziej problematyczne. Zastanawiam się, czy można by je zaimpregnować taką pianką do butów?

Napisane przez Zanet84

Ostatnio w SR polozna mowila o becikowym i jak rozne gminy roznie sobie interpretuja przepisy....jak my zlozymy w tym roku o becikowe to na podstawie dochodow za rok 2013 i na szczescie ponoc w moim miescie wliczaja juz dziecko czyli dziela dochody na 3 osoby. Ale w niektorych miastach uwazaja ze skoro dziecko urodzilo se teraz a dochody biora z 2013 i wtedy nie bylo dziecka to dziela na 2 osoby chore, jedno prawo a robia sobie z nim co chca... Nie wiem nawet czy w miescie w ktorym moj maz jest zameldowany tak nie jest.... Wiec na pewno bedziemy skladac u mnie... Do tego oczywiscie z MOPSu od niego musimy wziac zaswiadczenie ze tam nie bierzemy becikowego.... Za zaswiadczenie oczywiscie sie placi jakas oplate nie wiem ile ale nawet chocby grosze.... A ponoc becikowe jest po to by pomoc rodzinom finansowo......

Żanet, a położnej nie chodziło o becikowe samorządowe? Bo są te dwa rodzaje becikowego - państwowe, gdzie w zasadzie nie ma co interpretować, bo zasady są raczej jasne i becikowe samorządowe - i tu już gminy sobie same ustalają zasady.

My się chyba nie załapiemy na żadne becikowe, takie kurde z nas bogacze

[mgds]

JustynaW w tym tygodniu moja koleżanka rodziła w Zdrojach i była b.zadowolona, szczególnie z personelu (konkretnie z "obsługującej ją" położnej), z kolei inna koleżanka miesiąc temu została odesłana stamtąd, bo nie mieli miejsc...

Napisane przez alekaz1

wsumie to nie. Od poczatku mtslam o pomorzanach. Police mi prawie wszyscy odradzaja. Zdroje znowu za daleko. Fakt wyglad nie do konca wazny. Polozne fajne sale tez te poporodowe nie sa zle.

Wygląd najmniej ważny, ważne, żeby opieka medyczna była ok, a słyszałam w SR, że na Pomorzanach zmieniła się załoga na lepszą (ale co znaczy lepsza to nie wiem).
Mnie na Pomorzanach przeraża to, że sale porodowe są wieloosobowe (tak mówiła mi córka położnej z Pomorzan) tylko nie mam pojęcia jak takie sale wyglądają i mam od razu przed oczami najczarniejsze scenariusze i że nie będzie mógła być ze mną osoba towarzysząca, a bardzo nam na tym zależy

Napisane przez My Sweet Little Precious

justyna, no to jest jednak szpital a nie spa, ale warunki są bardzo dobre, położne pomocne, jedyne czym mnie wkurzaja to nie informują sami z siebie co z Tobą trzeba dopytywac. wczoraj na obchodzie usłyszałam 'a to pani z zatruciem, pani nie sprawia problemów, do widzenia' moja koleżanka rodziła tu w kwietniu i chwaliła.
u nas coraz lepiej, tetno małej wraca do normy a ja robię się glodna

Dzielne dziewczynki!

Napisane przez Kasia427

Cześć!

Mam chęć skrócić włosy do ramion, bo już mi tak odrosły od ostatniego razu, że aż w szoku jestem... niewygodnie mi się je myje, plechy mnie bolą, a że ich pełno to muszę długo spłukiwać z szamponu...

Miłego Dnia laleczki!

A długie już masz? Do ramion powinny Ci pasować no i jaka wygodaaa, bo i spiąć można i szybko wysuszyć i nie majtają się nad talerzem hahah

Napisane przez Indra83

Cześć
Witam się w 34 tygodniu, do porodu 48 dni, ale wszyscy mi mówią, ze wcześniej urodzę, w pracy dziewczyny stwierdziły, że mam już bardzo nisko brzuch. Coś w tym jest, bo z synem nie mogłam leżeć na plecach, bo się dusiłąm, a teraz nie mam problemów.

Wczoraj super się wybawiliśmy na ognisku z przedszkolem, były konkursy, nawet byłam modelką do ubrania w strój z papieru pakowego, ale dali radę. Wróciłam bardzo zmęczona.

Sweet, Beata, wracajcie szybko do zdrowia


Moi znajomi przy pierwszym dziecku zdecydowali się na zdeponowanie krwi pępowinowej, przyjechała specjalistyczna firma, a i tak doszło do jakiegoś zanieczyszczenia tej krwi i teraz nie nadaje się do wszystkich pierwotnie przewidywanych celów, trzymają ja i płacą, ale już jest częsciowo nieprzydatna.

48 dni... jak zobaczę czterdziestkę z przodu (już za kilka dni) to oszaleję, bo jak przypominam sobie o moich przedciążowych wyzwaniach 40-dniowych i jak to szybko leciało zawsze to aż mnie dreszcz przeszywa hahah
W temacie krwi- to skandal, że ktoś płaci tyle kasy, a potem jeszcze ma świadomość, że ta krew jest nie do końca zdatna do użycia :/ wrrr

Napisane przez begie13

Gratulacje i dla Ciebie

A ja na allegro siedzę i siedzę, mialam zamówić czapkę i biustonosze a zdecydować się nie potrafię jak zwykle

Która czapeczka? :

1) http://allegro.pl/barbaras-czapka-zi...584894200.html

2) http://allegro.pl/barbaras-czapka-zi...583184928.html

3) http://allegro.pl/barbaras-czapka-zi...583159948.html

czy taki uzywany komplet ?
http://allegro.pl/czapeczka-i-chusta...611722341.html

Mi się podoba pierwsza oraz używany komplecik

Napisane przez paulina119a

Dzieńdoberek

Kurczaki, przez dwa dni nie mogłam dodać żadnego postu !
Wogóle nie mogłam się zalogować ! To skandal

Najpierw opiszę co z nami było a potem Was pójdę nadrobić.
Pojechałam na IP do szpitala w Otwocku (mam do niego baaardzo blisko) i okazało sie, że zapis KTG zarejestrował duża ilość dość niebezpiecznych, silnych skurczy. Z tego tytuły lekarz dyżurny powiedział, że powinnam zostać bo te skurcze w każdej chwili mogą przejśc w skurcze porodowe. Wystraszyłam się i nie dyskutowałam. PO prostu przebrałam sie w sexy szpitalną koszulkę i zostałam.
Potem zrobili mi USG i okazało się, że z maleństwem wszystko w jak najlepszym porządku, z łożyskiem również. To było dla mnie najważniejsze.
I generalnie 3 dni spędzilam na łożku, bo podstawowym zaleceniem było że mam leżeć i tylko leżeć. W między czasie dostawałam 3 razy dziennie dostawałam Nospe i Scopolan a na wieczór 2 zastrzyki tylko nie pamiętam co to było. Pamietam jedynie że zaje***cie bolały
Już drugiego dnia skurcze stopniowo zaczynały ustepować i stawały się co raz słabsze. Kolejne zapisy KTG co raz ładniejsze.
Trzeciego dnia zrobili mi jeszcze USG szyjki. Szyjka bez zastrzeżeń. 34mm zamknięta. Więc mnie wypuścili

dziękuję Wam kochane za kolejne miłe słowa i wsparcie
Przepraszam, że musiałyście się martwić... po prostu nie mogłam sie tu zalogować z telefonu a lapka nie miałam.
dzięki Wam pojechałam na IP... gdyby nie Wy to różnie mogłoby sie to skończyć !!!! Nawet nie chcę myslec jak..... Wasze wsparcie jest nieocenione !!!!!!!!!!!!!!

Jak dobrze, że sytuacja opanowana i już jesteś(cie) z nami
Teraz po wyjściu ze szpitala możesz już chodzić czy masz zalecenie, by dalej leżeć?

Napisane przez chmielinka

hej
dzisiaj jakiś spiący dzień


mi lekarz w pierwszej ciąży szacował, że Hania w terminie porodu będzie miała ok 4500 g i powiedział wtedy że jak już będę tak daleko to on nie bedzie ryzykował z sn. Wtedy też miałam problemy z szyjką i urodziła się w 37tc wagą 3600, więc wtedy uniknęliśmy cc. Ale czy tak robi przy drugim dziecku to nie wiem


za kolejny tydzien

my tej krwi pępowinowej nie będziemy pobierać.. dla nas to za droga "zabawa", a mój gin twierdzi, że w Polsce i tak nie potrafią tego wykorzystać i głównie chodzi o nabijanie ludzi na kase

Dokładnie tak jak Twój gin. mówił, również obawiam się, że u nas nie ma jeszcze możliwości tak szerokiego wykorzystania krwi pępowinowej jak gdzieś indziej na świecie, bo u nas to dopiero początki i nikt tak na prawdę nie daje gwarancji jak będzie za kilka-kilkanaście lat, w którą stronę ten temat się rozwinie w Polsce, a różnie może być...

Napisane przez Beata Marcina :0

Z pęknięciem zebra nie wiadomo dokładnie. Teoretycznie za wcześnie jeszcze żeby takie spustoszenie ciąża wywołała, ale uderzenia napewno nie było. Nie miałam żadnych badań w tym kierunku bo teraz najważniejsze są te sterydy i astma, a w szpitalu weekend, pustki. Wiec nawet do końca nie wiadomo co to jest, to tylko podejrzenia.

Po sterydach spuchlam bardzo, ale astma przeszła za to przeziębienie jakieś zlapalam, aż tak dobrze być nie mogło ;-) najważniejsze że psychicznie się trzymam, wiec nie powinno się pogarszac. Juz nawet zaakceptowałam, ze mogę zostać w szpitalu do końca. Sterydy zaraz znaczna działać na dziecko, mała juz jest duża wagowo wiec tragedii nie będzie i tego się trzymam.

Tragedii na pewno nie będzie, jeśli sama tak myślisz, czujesz to na pewno na pewno trzymaj się!

Napisane przez ~Olya~

Na wstępie wszytskich witam! JESTEŚCIE SZALONE! już wiem, że nie nadrobie wszytskiego!
U mnie totalny brak czasu... mam go w tej chwili o wiele mniej niż przed ciążą... Ostatnio na SR mieliśmy zwiedzanie oddziału... te sale porodowe we wszytskich wzbudziły przerażenie. ajjjjć.... a termin już tuż tuż.




ja miałam ostatnio kontrolę, nie było mnie w domu.
W skrzynce znalazłam pismo o niezastaniu mnie w domu i o obowiązku złożenia wyjaśnień, w przeciwnym razie zasiłek przepadnie.
Najbardziej mnie zdziwił sposób przeprowadzania kontroli...

1. Na złożenie oświadczenia dają 3 dni (!!!!) - od kiedy takie krótkie terminy!!!?????
2. termin zaczyna być liczony od momentu odebrania listu.... tylko, że... list wrzuca urzędnik do skrzynki, ani nie ma potwierdzenia, że go nadał, ani tym bardziej, że ja go odebrałam. Równie dobrze ktoś przychylny może mi go wyciągnąć ze skrzynki itp itd....

PARANOJA i TOTALNA SAMOWOLKA.

przecież każdy sąd by to zakwestionował, tylko kwestia ile kobiet chciałoby się z wielkim brzuchem ciągać po sądach.


Dziewczyny, które były kontrolowane. miałyście kontrole powtórne???

Przesadzili!! Ciągle zastanawiałam się, jak to jest, czy oni wrzucają coś do skrzynki, wkładają w drzwi, gdy przychodzą i nie zastają nas w domu czy przysyłają listem to pismo, ale jeśli jest tak jak piszesz to po prostu brak słów...
Co najgorsze, jeśli już wypłacili kilka wypłat to nawet mogą nakazać zwrot całej sumy...

Napisane przez Zanet84

Ja chodze prywatnie do gin.... Co ktoras wizyte mialam bezplatna, jedno czy dwa usge mialam za darmo, no i ktg i usg szyjki - za to tez nie place...ale wszystko inne.....nie chce liczyc ile juz wydalam...


Ostatnio w SR polozna mowila o becikowym i jak rozne gminy roznie sobie interpretuja przepisy....jak my zlozymy w tym roku o becikowe to na podstawie dochodow za rok 2013 i na szczescie ponoc w moim miescie wliczaja juz dziecko czyli dziela dochody na 3 osoby. Ale w niektorych miastach uwazaja ze skoro dziecko urodzilo se teraz a dochody biora z 2013 i wtedy nie bylo dziecka to dziela na 2 osoby chore, jedno prawo a robia sobie z nim co chca... Nie wiem nawet czy w miescie w ktorym moj maz jest zameldowany tak nie jest.... Wiec na pewno bedziemy skladac u mnie... Do tego oczywiscie z MOPSu od niego musimy wziac zaswiadczenie ze tam nie bierzemy becikowego.... Za zaswiadczenie oczywiscie sie placi jakas oplate nie wiem ile ale nawet chocby grosze.... A ponoc becikowe jest po to by pomoc rodzinom finansowo......

Jest jeden kraj to powinny być przepisy ujednolicone dla wszystkich regionów, województw, gmin, miast itd., a tu kolejny przykład, że nie jest tak jak być powinno, no ręce opadają...

A i jeszcze coś- widziałyście dziewczyny taką stronkę na instagramie? instagram. com/loveyourlines
ja wpadłam na to dzisiaj przypadkiem i oglądam

[Frau Gizela]

Napisane przez AnetkaIzabell

ooo mój też mi potrafi z nienacka zasunąć kopniaka w żebra..ale wtedy szybko pozycje zmieniam... i przestaje kopać...
a mi sie tak podobają baldachimy ale chyba też uznam to za zbędny wydatek...



ja nie mam żadnych kresek na brzuchu...



nagram film... i będę opłaty pobierać



mi za 2 tygodnie zmieni się taryfa (prąd) w nocy i weekendy taniej...wtedy będę szaleć z praniem..



wszystkie piszecie o paskudnej pogodzie...a u mnie Słoneczko świeci
i do tego męża na weekend mam w domu



suuuuper że wszystko jest już okey



ja chodziłam do gin na NFZ... i za wszystko musiałam płacić - pierwszy komplet badań..za ok 350 zł.. skandal...+ prenatalne 350zł (dowiedziałam się później co mi przysługuje bezpłatnie) zmieniłam babkę prowadzącą.. później to nawet te drugie prenatalne miałam bezpłatnie..... warto czytać opinie na znanilekarz.pl
gdybym wcześniej zajrzała..to nie trafiłabym na tą pierwszą kobitę...

Mnie też się baldachimy podobały, aż do urodzenia się M. .

Z lekarzami tak to już jest. Są tacy, którzy za wszystko kasują, a są i tacy, którzy podchodzą do sprawy tak, że i tak wyjdą na swoje nawet jeśli jakieś badanie zrobią nieodpłatnie lub taniej, bo potem idzie opinia, że właśnie nie myśli tylko o nabijaniu kieszeni. Dzięki temu mają więcej pacjentów potem

Zrobiłam sobie maskę z oleju kokosowego, tworzymy z M.cuda z modeliny i nie martwimy się pogodą ;-) M.wciąż w swojej nowej kiecy :-D nie chce jej zdjąć. Wczoraj chciała chodzić w mokrej, wyciągniętej wprost z pralki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[paulina119a]

mgds na szczęście nie musze TYLKO leżeć. Z szyjką wszystko ok (34mm i jest zamknieta na wszystkie spusty)
Mam się oszczędzać i w miarę mozliwości jak najwięcej odpoczywać i...trzymac się z dala od schodów
Dostałam taka szkołę życia, że szok !!!
Wczorajsze USG musiałam przełożyć na poniedziałek.
Juz się nie mogę doczekać badania!!!

[Frau Gizela]

Napisane przez paulina119a

Frau brawo za łowy Ja mam stresa bo nie mam butów na już (jakieś botki by mi się przydały ) i kurtki na zimniejsze dni. Nie mam szans włożyć sweter i na to inną nawet cieńszą kurtkę to się nie zmieszczę
dziewczyny jakie buty macie na teraz/jesień?

dziewczyny a swoją droga odnośnie becikowego... to gdzie i kiedy się o nie występuje? jeszcze przed porodem już już po? Do Urzędu Miasta czy gdzieś indziej?

Ja chyba kupię w biedrze te niskie kalosze o ile mi moje spuchnięte giry wejdą.

Wnioski składa się do MOPSu. Na stronie OPSu danego miasta są informacje
co, jak, kiedy i gdzie trzeba złożyć.

Napisane przez aleska

Tak, to funkcjonuje, jako taki rodzaj "honorowego krwiodawstwa". Szkoda, że nie ma czegoś pomiędzy. Przechowuję dla siebie, ale jak jest zgodność i potrzeba, to udostępniam komuś innemu, co się ma marnować.

Nam babka z tego banku mówiła, że robią cyklicznie darmowe pobrania, ale jak są braki w krwi. Z tego co powiedziała, to na Dolnym Śląsku w najbliższym czasie takiej akcji nie będzie.

Zastanawiają mnie te dwa przypadki wykorzystania krwi, o których pisałyście. Bo w materiałach informacyjnych (z różnych banków), podają więcej przykładów.
Mam wkrótce w SR zajęcia o komórkach macierzystych, ciekawe jakie zdanie będzie miała położna.



Też mam z białym dnem gondolę. Wydaje mi się, że ona dosyć łatwo będzie się w razie czego czyścić, bo to plastik. Bardziej obawiałabym się, gdyby to był materiał. Są ta też wstawki z białej ekoskóry i na nich zabrudzenia mogą być najbardziej problematyczne. Zastanawiam się, czy można by je zaimpregnować taką pianką do butów?



Żanet, a położnej nie chodziło o becikowe samorządowe? Bo są te dwa rodzaje becikowego - państwowe, gdzie w zasadzie nie ma co interpretować, bo zasady są raczej jasne i becikowe samorządowe - i tu już gminy sobie same ustalają zasady.

My się chyba nie załapiemy na żadne becikowe, takie kurde z nas bogacze

U nas babka na zajęciach z SR mówiła, że warto i że sporo rodzin decydowało się na drugie dziecko, żeby pobrać krew i uratować pierwsze. Na warsztatach z mamo to ja babka nawet film o takiej rodzinie puściła. Przekonujące to było. Ale trzeba się zgłębić, póki jeszcze czas



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zanet84]

Napisane przez paulina119a

Frau brawo za łowy Ja mam stresa bo nie mam butów na już (jakieś botki by mi się przydały ) i kurtki na zimniejsze dni. Nie mam szans włożyć sweter i na to inną nawet cieńszą kurtkę to się nie zmieszczę
dziewczyny jakie buty macie na teraz/jesień?

dziewczyny a swoją droga odnośnie becikowego... to gdzie i kiedy się o nie występuje? jeszcze przed porodem już już po? Do Urzędu Miasta czy gdzieś indziej?

Po porodzie, u mnie do miejskiego osrodka pomocy spolecznej. Potrzebne do tego sa dokumenty : zaswisdczenie ze skarbowki o dochodach 2013, zaswiadczenie od gin ze ciaza byla stwierdzona do 10 tc + ze odbyla sie w kazdym trymestrze przynajmniej jedna wizyta, no i jesli maz jest zameldowany w innym miescie to stamtad zaswiadczenie ze nie pobieracie tam becikowego... Aha no i chyba odpis aktu urodzenia
Limit dochodu 1922 zl na osobe

[paulina119a]

Frau, Zanet dziękuje za info. Muszę się zająć ta tematyką. I mówicie, ze są dwa rodzaje becikowego... o tym też musze więcej poczytać jakie trzeba spełniać warunki...

[Zanet84]

Napisane przez aleska

Tak, to funkcjonuje, jako taki rodzaj "honorowego krwiodawstwa". Szkoda, że nie ma czegoś pomiędzy. Przechowuję dla siebie, ale jak jest zgodność i potrzeba, to udostępniam komuś innemu, co się ma marnować.

Nam babka z tego banku mówiła, że robią cyklicznie darmowe pobrania, ale jak są braki w krwi. Z tego co powiedziała, to na Dolnym Śląsku w najbliższym czasie takiej akcji nie będzie.

Zastanawiają mnie te dwa przypadki wykorzystania krwi, o których pisałyście. Bo w materiałach informacyjnych (z różnych banków), podają więcej przykładów.
Mam wkrótce w SR zajęcia o komórkach macierzystych, ciekawe jakie zdanie będzie miała położna.



Też mam z białym dnem gondolę. Wydaje mi się, że ona dosyć łatwo będzie się w razie czego czyścić, bo to plastik. Bardziej obawiałabym się, gdyby to był materiał. Są ta też wstawki z białej ekoskóry i na nich zabrudzenia mogą być najbardziej problematyczne. Zastanawiam się, czy można by je zaimpregnować taką pianką do butów?



Żanet, a położnej nie chodziło o becikowe samorządowe? Bo są te dwa rodzaje becikowego - państwowe, gdzie w zasadzie nie ma co interpretować, bo zasady są raczej jasne i becikowe samorządowe - i tu już gminy sobie same ustalają zasady.

My się chyba nie załapiemy na żadne becikowe, takie kurde z nas bogacze

Faktycznie polozna mowila o 2 becikowych, jedno z dochodami 1922 na osobe, drugie nieco ponad 500 na osobe... Podejrzewam ze to z nizszym dochodem to panstwowe bo mowila ze robia niezle kontrole, wiec lepiej nie kombinowac i nie probowac na sile bo tu niezle wszystko sprawdzaja...

[mgds]

Napisane przez paulina119a

Frau brawo za łowy Ja mam stresa bo nie mam butów na już (jakieś botki by mi się przydały ) i kurtki na zimniejsze dni. Nie mam szans włożyć sweter i na to inną nawet cieńszą kurtkę to się nie zmieszczę
dziewczyny jakie buty macie na teraz/jesień?

Na jesień mam trampki i adidasy na bardziej suche, cieplejsze dni, na deszcz krótkie kaloszki i na chłodne dni troche za duże (w sam raz na ewentualnie spuchnięte nogi i z miejscem na grubą skarpetę) trampko-botki plus trzecie ala botki jeszcze w drodze ze sklepu

[AnetkaIzabell]

Napisane przez Zanet84

Ja chodze prywatnie do gin.... Co ktoras wizyte mialam bezplatna, jedno czy dwa usge mialam za darmo, no i ktg i usg szyjki - za to tez nie place...ale wszystko inne.....nie chce liczyc ile juz wydalam...

Ostatnio w SR polozna mowila o becikowym i jak rozne gminy roznie sobie interpretuja przepisy....jak my zlozymy w tym roku o becikowe to na podstawie dochodow za rok 2013 i na szczescie ponoc w moim miescie wliczaja juz dziecko czyli dziela dochody na 3 osoby. Ale w niektorych miastach uwazaja ze skoro dziecko urodzilo se teraz a dochody biora z 2013 i wtedy nie bylo dziecka to dziela na 2 osoby chore, jedno prawo a robia sobie z nim co chca... Nie wiem nawet czy w miescie w ktorym moj maz jest zameldowany tak nie jest.... Wiec na pewno bedziemy skladac u mnie... Do tego oczywiscie z MOPSu od niego musimy wziac zaswiadczenie ze tam nie bierzemy becikowego.... Za zaswiadczenie oczywiscie sie placi jakas oplate nie wiem ile ale nawet chocby grosze.... A ponoc becikowe jest po to by pomoc rodzinom finansowo......

ja chodzę prywatnie (bezpłatnie, bo ubezpieczenie z pracy taką opiekę mi daje) i na NFZ też chodzę (gdzie są 3 godzinne kolejki, i często odwoływane wizyty...ale warto bo wszystkie skierowania dostaję.. i prenatalne miałam bezpłatnie...ale co ważniejsze duuużo dokładniej bada niż prywatnie, skoro wizyty odwołuje, a przy ciagłym L4 nie chce sie denerwować, wie l4 prywatnie mi wystawia... no i mam 2 karty ciąży ( jeden lekarz niestety nie spełnia moich wszystkich oczekiwań..)... już niedługo koniec...

becikowe składa sie tam gdzie się urodzi dziecko, czy w miejscu zamieszkania, czy w miejscu zameldowania...(mojego, czy TŻ) ? bo u mnie to są 3 różne adresy ??

czyli są becikowe samorządowe i państwowe ?

jaką kasę można z MOPSU dostać ? i jakie warunki spełniać?
po becikowe to jakoś po porodzie TŻ chyba będzie ogarniał..


Dziewczyny... mam 26 i mąż wypatrzył mi na głowie siwe włosy ....ja rozumiem, że ciąża to stresujący czas... no ale
kiedy Wam się pojawiły siwe włosy, bo sie pojawiły co ?? czy nie ??
(ja miałam całe życie gruuube i gęste włosy).. a teraz te siwuchy..

[magdula87]

Napisane przez Zanet84

A na ktory kolor sie decydujecie ? biorac pod uwage ze chcialabym cos uniwersalnego to szary tylko rozpatruje

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------



Jesli juuz to ten ciemniejszy tez widzialam raz rodzinke znim w miescie wygladal fajnie . Widzialam tez na necie ktos przypial do niego kolorowa zabawke i tez fajnie wygladalo
Moj maz wlasnie juz narzeka ze wszystko szare i on mi tak namieszal w glowie, bo ja od poczatku wiedzialam ze chce ten szary
I tez zamowimy tego sprzedajacego a dostalas juz przesylke ?

Maz chyba naprawde ma dosc szarosci, bo wlasnie napisal mi ze jemu najbardziej podoba sie sevilla bez lub camarelo granatowoczerwony z ta biala miska.... Hmm

Ja zamówiłam we wtorek. Jeszcze nie dotarł, ale na maila mam powiadomienie, że sprzedawca złożył zamówienie u producenta i że będzie mnie dalej informować. Przed zakupem pisałam do niego, to powiedział, że na niektóre wózki czeka się 3 dni, na inne dłużej
Hehe ja też bym wszystko szare kupiła, ale czasami idę na kompromis z mężem mój za to wszystko czerwone by kupił

Napisane przez aleska

Tak, to funkcjonuje, jako taki rodzaj "honorowego krwiodawstwa". Szkoda, że nie ma czegoś pomiędzy. Przechowuję dla siebie, ale jak jest zgodność i potrzeba, to udostępniam komuś innemu, co się ma marnować.

Nam babka z tego banku mówiła, że robią cyklicznie darmowe pobrania, ale jak są braki w krwi. Z tego co powiedziała, to na Dolnym Śląsku w najbliższym czasie takiej akcji nie będzie.

Zastanawiają mnie te dwa przypadki wykorzystania krwi, o których pisałyście. Bo w materiałach informacyjnych (z różnych banków), podają więcej przykładów.
Mam wkrótce w SR zajęcia o komórkach macierzystych, ciekawe jakie zdanie będzie miała położna.



Też mam z białym dnem gondolę. Wydaje mi się, że ona dosyć łatwo będzie się w razie czego czyścić, bo to plastik. Bardziej obawiałabym się, gdyby to był materiał. Są ta też wstawki z białej ekoskóry i na nich zabrudzenia mogą być najbardziej problematyczne. Zastanawiam się, czy można by je zaimpregnować taką pianką do butów?



Żanet, a położnej nie chodziło o becikowe samorządowe? Bo są te dwa rodzaje becikowego - państwowe, gdzie w zasadzie nie ma co interpretować, bo zasady są raczej jasne i becikowe samorządowe - i tu już gminy sobie same ustalają zasady.

My się chyba nie załapiemy na żadne becikowe, takie kurde z nas bogacze

Jak jest z plastiku do pewnie nie będzie problemu z myciem

[Kasia427]

Napisane przez ~Olya~

Dziewczyny, które były kontrolowane. miałyście kontrole powtórne???

nie, nie miałam po raz drugi kontroli... mi też wrzucili do skrzynki pisemko że mnie nie zastali, ale miałam 7 dni na dostarczenie pisemnych wyjaśnień...

Napisane przez paulina119a

Frau brawo za łowy Ja mam stresa bo nie mam butów na już (jakieś botki by mi się przydały ) i kurtki na zimniejsze dni. Nie mam szans włożyć sweter i na to inną nawet cieńszą kurtkę to się nie zmieszczę
dziewczyny jakie buty macie na teraz/jesień?

Ja szukam butów na jesień od sierpnia i NIC nie mogę znaleźć co by mi się podobało... a zaraz się ładna pogoda skończy, przyjdzie mi jeździć na uczelnię i co ja zrobię wtedy...

Tak sobie myślę, że spakuję torbę i wrzucę ją do samochodu, bo jakby mnie na uczelni wzięły skurcze to pojadę prosto do szpitala w Koszalinie.. a mam go 500 m od uczelni a pierwszy zjazd mam 28 września już :/

[Frau Gizela]

Napisane przez AnetkaIzabell

ja chodzę prywatnie (bezpłatnie, bo ubezpieczenie z pracy taką opiekę mi daje) i na NFZ też chodzę (gdzie są 3 godzinne kolejki, i często odwoływane wizyty...ale warto bo wszystkie skierowania dostaję.. i prenatalne miałam bezpłatnie...ale co ważniejsze duuużo dokładniej bada niż prywatnie, skoro wizyty odwołuje, a przy ciagłym L4 nie chce sie denerwować, wie l4 prywatnie mi wystawia... no i mam 2 karty ciąży ( jeden lekarz niestety nie spełnia moich wszystkich oczekiwań..)... już niedługo koniec...

becikowe składa sie tam gdzie się urodzi dziecko, czy w miejscu zamieszkania, czy w miejscu zameldowania...(mojego, czy TŻ) ? bo u mnie to są 3 różne adresy ??

jaką kasę można z MOPSU dostać ? i jakie warunki spełniać?
po becikowe to jakoś po porodzie TŻ chyba będzie ogarniał..


Dziewczyny... mam 26 i mąż wypatrzył mi na głowie siwe włosy ....ja rozumiem, że ciąża to stresujący czas... no ale
kiedy Wam się pojawiły siwe włosy, bo sie pojawiły co ?? czy nie ??
(ja miałam całe życie gruuube i gęste włosy).. a teraz te siwuchy..

Wniosek składa się dopiero kiedy jest nadany numer pesel wcześniej nie ma po co iść. W praktyce u mnie to wyglądało tak, że końcem połogu miałam wizytę u gina i dostałam od niego zaświadczenie o prowadzeniu ciąży od wcześniej niż 10 tyg.ciąży, do tego numer pesel i wniosek i z tym wszystkim do MOPSu. Tyle że wtedy nie było kryterium dochodu. Teraz jeszcze z pracy z kadr trzeba info o dochodach. Przy dobrych wiatrach na święta jest szansa na becikowe.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aleska]

Ktoś tu kiedyś wrzucał linka o becikowym państwowym. Podzielę się nim jeszcze raz, bo naprawdę jest ta wszystko łopatologicznie opisane, co i jak wyliczyć, jakie dokumenty itp: http://m.forbes.pl/becikowe-2014-zas...77331,1,1.html


AnetkaIzabell - U mnie pierwsze siwuchy pojawiły się ok. 25-26 roku życia. Ale jest ich malutko. Nawet teraz (a za miesiąc kończę 31 lat) nie ma ich dużo. Na upartego to nawet nie musiałabym ich farbować, bo w oczy się nie rzucają.


Magdula - W carmelo spód gondoli jest z plastiku, tylko te boki u góry są ekoskóry.

Też chcę ładne botki! Tylko nie workery, bikery czy glanopodobne. Ostatecznie mogą być sztyblety, ale wolałabym coś bardziej delikatnego. Na niskim obcasie. Takim maks.4-5 cm.
NIGDZIE TAKICH NIE MA


Czy do szpitala trzeba koniecznie wziąć zaświadczenie o ubezpieczeniu? Przecież jest EWUŚ?

[Zanet84]

Napisane przez AnetkaIzabell

ja chodzę prywatnie (bezpłatnie, bo ubezpieczenie z pracy taką opiekę mi daje) i na NFZ też chodzę (gdzie są 3 godzinne kolejki, i często odwoływane wizyty...ale warto bo wszystkie skierowania dostaję.. i prenatalne miałam bezpłatnie...ale co ważniejsze duuużo dokładniej bada niż prywatnie, skoro wizyty odwołuje, a przy ciagłym L4 nie chce sie denerwować, wie l4 prywatnie mi wystawia... no i mam 2 karty ciąży ( jeden lekarz niestety nie spełnia moich wszystkich oczekiwań..)... już niedługo koniec...

becikowe składa sie tam gdzie się urodzi dziecko, czy w miejscu zamieszkania, czy w miejscu zameldowania...(mojego, czy TŻ) ? bo u mnie to są 3 różne adresy ??

czyli są becikowe samorządowe i państwowe ?

jaką kasę można z MOPSU dostać ? i jakie warunki spełniać?
po becikowe to jakoś po porodzie TŻ chyba będzie ogarniał..


Dziewczyny... mam 26 i mąż wypatrzył mi na głowie siwe włosy ....ja rozumiem, że ciąża to stresujący czas... no ale
kiedy Wam się pojawiły siwe włosy, bo sie pojawiły co ?? czy nie ??
(ja miałam całe życie gruuube i gęste włosy).. a teraz te siwuchy..

Becikowe na pewno w miescie meldunku i chyba tam gdzie rodzic jest zameldowany...tak mysle skoro polozna mowila ze z miasta zameldowania drugiego rodzica trzeba zaswiadczenie ze tam sie nie pobiera becikowego... No chyba ze rodzice maja ten sam adres. My mamy akurat inne meldunki tez...
Tez co sie dowiedzielismy to urzad stanu cywilnego w miescie w ktorym sie dziecko urodzilo, po odebraniu aktu ur. Sam wysyla do w-wy dokumenty o pesel i informuje gmine o meldunku dziecka. Takze my nie musimy juz meldowac, jedynie pesel odebrac jak przyjdzie z wwy, ale to juz u nas w urzedzie miasta. Jedynie w USC trzeba podac adres do zameldowania

Co do siwkow, ja juz mam sporo, ana ciemnych wlosach niestety widac....
Pierwsze mialam juz na pewno jak 26 na liczniku albo i nawet mniej, niestety...

[AnetkaIzabell]

Napisane przez Kasia427

nie, nie miałam po raz drugi kontroli... mi też wrzucili do skrzynki pisemko że mnie nie zastali, ale miałam 7 dni na dostarczenie pisemnych wyjaśnień...

i co w wyjaśnieniach pisałaś...? muszą być dowody..?
czy akurat byłaś u lekarza?

jak przychodzą to raczej w godzinach 8-17 i w tygodniu co?
słyszałam, że na macierzyńskim potrafią odwiedzić...paranoja!

[Zanet84]

Napisane przez Frau Gizela

Wniosek składa się dopiero kiedy jest nadany numer pesel wcześniej nie ma po co iść. W praktyce u mnie to wyglądało tak, że końcem połogu miałam wizytę u gina i dostałam od niego zaświadczenie o prowadzeniu ciąży od wcześniej niż 10 tyg.ciąży, do tego numer pesel i wniosek i z tym wszystkim do MOPSu. Tyle że wtedy nie było kryterium dochodu. Teraz jeszcze z pracy z kadr trzeba info o dochodach. Przy dobrych wiatrach na święta jest szansa na becikowe.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nam polozna mowila ze o dochodach to zaswiadczenie ze skarbowki, bo to za 2013 a mozna bylo pracowac przeciez w innej firmie, a nawet kilku
Z kadr to dokument potwierdzajacy ubezp dziecka, by zglosic do nfz, u nas akurat to potrzebne do wydania karty chipowej

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Napisane przez aleska

Ktoś tu kiedyś wrzucał linka o becikowym państwowym. Podzielę się nim jeszcze raz, bo naprawdę jest ta wszystko łopatologicznie opisane, co i jak wyliczyć, jakie dokumenty itp: http://m.forbes.pl/becikowe-2014-zas...77331,1,1.html


AnetkaIzabell - U mnie pierwsze siwuchy pojawiły się ok. 25-26 roku życia. Ale jest ich malutko. Nawet teraz (a za miesiąc kończę 31 lat) nie ma ich dużo. Na upartego to nawet nie musiałabym ich farbować, bo w oczy się nie rzucają.


Magdula - W carmelo spód gondoli jest z plastiku, tylko te boki u góry są ekoskóry.

Też chcę ładne botki! Tylko nie workery, bikery czy glanopodobne. Ostatecznie mogą być sztyblety, ale wolałabym coś bardziej delikatnego. Na niskim obcasie. Takim maks.4-5 cm.
NIGDZIE TAKICH NIE MA


Czy do szpitala trzeba koniecznie wziąć zaświadczenie o ubezpieczeniu? Przecież jest EWUŚ?

Nam polozna mowila ze lepiej sobie wziac ostatni druk rmua, bo zdarzaja sie przypadki ze wyswietli sie w szpitalu w systemie ze nie ma ubezp.... No wiadomo blad systemu....ale po co sie stresowac tym, jakby malo bylo wtedy stresow ja wezme w razie czego

[anuszka21]

Napisane przez Frau Gizela

Wniosek składa się dopiero kiedy jest nadany numer pesel wcześniej nie ma po co iść. W praktyce u mnie to wyglądało tak, że końcem połogu miałam wizytę u gina i dostałam od niego zaświadczenie o prowadzeniu ciąży od wcześniej niż 10 tyg.ciąży, do tego numer pesel i wniosek i z tym wszystkim do MOPSu. Tyle że wtedy nie było kryterium dochodu. Teraz jeszcze z pracy z kadr trzeba info o dochodach. Przy dobrych wiatrach na święta jest szansa na becikowe.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mi sie zdaje, ze bez peselu składałam o becikowe...
Ciekawe czy gin mi wystawi to zaswiadczenie na ostatniej wizycie, czy bede musiala potem specjalnie isc za wizyte zaplacic?;/

Ten moj dzieć w brzuchu ciągle sie rusza... czy on w ogole nie spi oO

[paulina119a]

Aleska dziękuję za link idę doczytać

[AnetkaIzabell]

Napisane przez Zanet84

Nam polozna mowila ze o dochodach to zaswiadczenie ze skarbowki, bo to za 2013 a mozna bylo pracowac przeciez w innej firmie, a nawet kilku
Z kadr to dokument potwierdzajacy ubezp dziecka, by zglosic do nfz, u nas akurat to potrzebne do wydania karty chipowej

Nam polozna mowila ze lepiej sobie wziac ostatni druk rmua, bo zdarzaja sie przypadki ze wyswietli sie w szpitalu w systemie ze nie ma ubezp.... No wiadomo blad systemu....ale po co sie stresowac tym, jakby malo bylo wtedy stresow ja wezme w razie czego

ubezpieczenie dziecka z kadr moich czy TŻ ?

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

jeszcze jedno pytanie..ja na pierwszej wizycie byłam w 8/9 tc...(jest to odnotowane w karcie pacjenta..i serduszko biło)...ale karte ciąży założyła mi w 11 tc jak przyszłam już z wynikami badań...
mam nadzieje, ze dostanę zaświadczenie do becikowego...

[Zanet84]

Napisane przez anuszka21

Mi sie zdaje, ze bez peselu składałam o becikowe...
Ciekawe czy gin mi wystawi to zaswiadczenie na ostatniej wizycie, czy bede musiala potem specjalnie isc za wizyte zaplacic?;/

Ten moj dzieć w brzuchu ciągle sie rusza... czy on w ogole nie spi oO

Nam polozna z SR mowila, ze jesli ciaza bezproblemowa i dziecko urodzi sie zdrowe to ona moze wystawic nam takie zaswiadczenie jak bedzie na wizycie domowej za bardzo tego nie kumam.... Jak to polozna moze wystawic

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:27 ----------

Napisane przez AnetkaIzabell

ubezpieczenie dziecka z kadr moich czy TŻ ?

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

jeszcze jedno pytanie..ja na pierwszej wizycie byłam w 8/9 tc...(jest to odnotowane w karcie pacjenta..i serduszko biło)...ale karte ciąży założyła mi w 11 tc jak przyszłam już z wynikami badań...
mam nadzieje, ze dostanę zaświadczenie do becikowego...

To zalezy ktore z was zglosi dziecko do ubezpieczenia u siebie w zakladzie pracy
Lepiej u tego ktory ma pewniejsza pracy, bo potem trzeba za kazda zmiana aktualizowac..., tak radzila polozna

[paulina119a]

Taka sytuacja:
gdy każde z rodziców ma meldunek w innym mieście... Czym się sugerować przy wyborze w którym mieście złożyć o becikowe? czy widzicie tu jakąs róznicę?