Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3 - Strona 35 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-10-18, 21:37   #1021
nika077
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 325
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez magit Pokaż wiadomość
cze dziewczyny. Ja dzis robiłam bete 13dpt i wzrosła chyba nawet ładnie bo jak w czwartek robiłam to było 126 a dzis 502. Nie wiem dalej jak jest z tym Dostinexem czy sie bierze czy nie po pozytywnym tescie. Nika ty brałas dostinex i kiedy dr kazał ci odstawic ? Za wszystkie dziewczyny które w najblizszych dniach maja testowac trzymam kciuki !!
Piękny przyrost A jaki Ci wyszedł progesteron? Jeżeli chodzi o dostinex, trudno mi teraz powiedzieć dokładnie, ale to było na pierwszej lub drugiej wizycie po pozytywnej becie. Powiedział, żebym wzięła jeszcze tylko jedną dawkę. Myślę, że spokojnie możesz brać do wizyty i zaczekać na decyzję doktora.

OnaZielona gratulacje

Cytat:
Napisane przez BeataAmelka Pokaż wiadomość
Ja jestem 5dpt i od dziś juz denerwuje się, bo wiem że prosto pewnie nie będzie...
Ja też tak miałam, pierwszych kilka dni to była taka błoga sielanka a potem siedziałam jak na szpilkach, trzymam kciuki!

Oby coraz więcej dobrych wieści pojawiało się na naszym forum. Już niedługo będziemy obserwować skutki powrotu dr P z urlopu A właściwie to już się dzieje
__________________
Maja marzec 2016
nika077 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-18, 21:41   #1022
Ewelina1349
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 207
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

[QUOTE=kamilamimila;531402 10]
Cytat:
Napisane przez Ewelina1349 Pokaż wiadomość

Ewelinka,przepraszam ale dużo tych wiadomości i jakos nie moge dojsc do wszystkich Twoich,moze,mi cos umknęło.Czy Ty robilas teraz 1 próbę in vitro i bylo duzo komórek ale sie nie zapłodniły,nie rozwijaly sie zarodki w ogole?Dobrze to zrozumialam?
Kamilko tak to było pierwsze podejście, pobrano 14 komórek gdzie jedna okazała sie być dojrzała ale i tak sie nie zapłodniła, pozostałe zdeformowane. Dr mówił,że dzwonił do niego Embriolog zapytać czy wstrzyknęłam sobie Owitrele bo tak wyglądało jakbym tego nie wzięła wcale (ale wzięłam). Dr powiedział, że takich przypadków jak ja jest tylko 10 rocznie:| Wg dr jest sens zrobić 3 podejścia próbując na innych lekach ale musze być świadoma, że taka sytuacja z pierwszego razu moze miec miejsce. Bynajmniej powiedział, ze temat dawcy komórki to sprawa odległa i mam narazie próbować zajść na swoich. Kariotypy obydwoje mamy ok, dr twierdzi, ze powodem moze byc np niewykryte ogniska endometriozy. Miałam wprawdzie laparo ale w Tarnowie i dr nie jest pewny bo na wypisie mam tylko , ze drożność ok i nic poza tym, wiec nie ma pewności czy cos więcej sprawdzali. Chciałam zrobić ponowna Laparo ale dr powiedział, zeby tam juz nawet nic nie ruszać bo mogę sobie calkiem zaszkodzic a i tak robimy in vitro juz. Inny powodem mogla byc choroba lub gorączka u mojej mamy w okresie kiedy byla ze mna w ciąży ewentualnie jakas infekcja. Nie ma jak sprawdzic co jest prawdziwa tego przyczyna. Dodam, ze w okresie przed punkcja bylam chora, miałam gorączkę itp a potem jeszcze pecherz mnie bolał. No nic próbuje zebrac sily do kolejnej walki. W połowie Grudnia mam wizytę u dr a po Nowym roku kolejne podejście. Kazał mi zrobić 3 cykle przerwy dla regeneracji organizmu.
Ewelina1349 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-18, 21:52   #1023
Nmonia5
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 160
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Onazielona wielkie wielkie gratulacje piekna beta i za piekniejszy przyrost trzymam kciuki, takie wiadomosci dodaja mi otuchy ze sie moze udac

Justynka za Was rowniez trzymam kciuki

---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

BeataAmelka wielkie kciuki za ciebie za wypasiona betke
Nmonia5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 05:09   #1024
gingerbre
Zakorzenienie
 
Avatar gingerbre
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 361
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez Magdzinska85 Pokaż wiadomość
A może łapie Cię jakieś choróbsko? U mnie się tak ostatnio zaczęło od bólu głowy, prawe ucho mnie w środku bolało a gardło i katar... dzisiaj jest tydzień jak walczę z tym. A co do braku smaku to tak też w ciąży jest, ja nie miałam ochoty na nic, nic mi nie smakowało... a teraz już jest lepiej

Na kiedy masz termin?
Dziś już czuję się lepiej. Ucho jakby mniej boli, został tylko ból głowy. Zapisałam się do internisty, ale zastanawiam się, czy jest sens iść. Może jakoś sama się z tego wygrzebię Pomyślałam jeszcze o czosnku

Termin mam na 17 maja.

Cytat:
Napisane przez magit Pokaż wiadomość
cze dziewczyny. Ja dzis robiłam bete 13dpt i wzrosła chyba nawet ładnie bo jak w czwartek robiłam to było 126 a dzis 502. Nie wiem dalej jak jest z tym Dostinexem czy sie bierze czy nie po pozytywnym tescie. Nika ty brałas dostinex i kiedy dr kazał ci odstawic ? Za wszystkie dziewczyny które w najblizszych dniach maja testowac trzymam kciuki !!
Magit super!

Cytat:
Napisane przez justyna183 Pokaż wiadomość
Witam dziewczynki Ja chwilowo nic nie pisałam ale w tym czasie przygotowywałam się do IVF, no i dzisiaj miałam punkcję Pobrano 11 pęcherzyków, więc czekam na jutrzejszy telefon
Będzie dobrze

Cytat:
Napisane przez onaZielona Pokaż wiadomość
Magit super gratulacje
Ja robiłam dziś w 9 dpt bhcg i moja betka wynosi 151,90 mIU/ml. Wczoraj robilam test ciązowy i wyszła bledziusienka kreska druga taki cień cienia.
Pan doktor dzis uściskał mnie i wycałował serdecznie ze mi od jego perfum do tej pory wlosy pachną Bardzo sie cieszyl i byl zadowolony.
Dziewczyny jak robilam dzis bete to kiedy najlepiej sprawdzic bete czy prawidlowo przyrasta i razem z progesteronem?
Gratuluje Ja na początku robiłam betę co 48 godzin.

Cytat:
Napisane przez BeataAmelka Pokaż wiadomość
Gratuluję super wiadomość na koniec dnia
Ja jestem 5dpt i od dziś juz denerwuje się, bo wiem że prosto pewnie nie będzie...
Ty już jesteś w ciąży, tylko jeszcze o tym nie wiesz
__________________
"Terapeuta powiedział mi, że sposobem na prawdziwy wewnętrzny spokój jest kończenie tego, co się zaczęło.
Jak na razie skończyłem dwie paczki M&M’sów i czekoladowe ciasto.
Od razu czuję się lepiej."

Edytowane przez gingerbre
Czas edycji: 2015-10-19 o 05:10
gingerbre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 07:56   #1025
kamilamimila
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 2 722
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

[QUOTE=Ewelina1349;5314981 9]
Cytat:
Napisane przez kamilamimila Pokaż wiadomość

Kamilko tak to było pierwsze podejście, pobrano 14 komórek gdzie jedna okazała sie być dojrzała ale i tak sie nie zapłodniła, pozostałe zdeformowane. Dr mówił,że dzwonił do niego Embriolog zapytać czy wstrzyknęłam sobie Owitrele bo tak wyglądało jakbym tego nie wzięła wcale (ale wzięłam). Dr powiedział, że takich przypadków jak ja jest tylko 10 rocznie:| Wg dr jest sens zrobić 3 podejścia próbując na innych lekach ale musze być świadoma, że taka sytuacja z pierwszego razu moze miec miejsce. Bynajmniej powiedział, ze temat dawcy komórki to sprawa odległa i mam narazie próbować zajść na swoich. Kariotypy obydwoje mamy ok, dr twierdzi, ze powodem moze byc np niewykryte ogniska endometriozy. Miałam wprawdzie laparo ale w Tarnowie i dr nie jest pewny bo na wypisie mam tylko , ze drożność ok i nic poza tym, wiec nie ma pewności czy cos więcej sprawdzali. Chciałam zrobić ponowna Laparo ale dr powiedział, zeby tam juz nawet nic nie ruszać bo mogę sobie calkiem zaszkodzic a i tak robimy in vitro juz. Inny powodem mogla byc choroba lub gorączka u mojej mamy w okresie kiedy byla ze mna w ciąży ewentualnie jakas infekcja. Nie ma jak sprawdzic co jest prawdziwa tego przyczyna. Dodam, ze w okresie przed punkcja bylam chora, miałam gorączkę itp a potem jeszcze pecherz mnie bolał. No nic próbuje zebrac sily do kolejnej walki. W połowie Grudnia mam wizytę u dr a po Nowym roku kolejne podejście. Kazał mi zrobić 3 cykle przerwy dla regeneracji organizmu.
Kurcze,Ewelinko,bardzo mi przykro...,naprawdę...ale ja bym nie przekreślała tak tego. Moze faktycznie to taka wyjątkowa sytuacja,moze przez ta Twoja chorobę teraz.To komórek bylo dużo,naprawdę dziwne,bo Ty jeszcze mloda przeciez jestes.Ile Ty masz lat?Z jakichs powodow pewnie te inseminacje nie wychodzimy,tak samo,u mnie,tyle,ze u mnie to raczej wiek...A inne badania robilas,te wszystkie mutacje i allo mlr?Pewnie jeszcze nie,bo Dr je dopiero zleca po,poronieniu.Dobrze,ze kariotypy są dobre.Ja jakos nie mogę zrozumieć,ze Np infekcja mamy w ciazy moze dać takie efekty,juz wcześniej Dr komus o tym mowil,pamiętam,dla mnie to dziwne żeby infekcja kobiety w ciazy miala wplyw na płodność tego dziecka później ale ja sie na tym nie znam,Dr pewnie wie co mowi.A pytalas Mame czy byla chora jak byl z Toba w ciazy,czy pamieta?
__________________
04.2008 ciaza naturalna, 12.2008 narodziny zdrowej Córci,starania od 09.2013,hsg,laparoskopia, 3 inseminacje,06.2015 IVF-nieudane,07.2015 - 2 IVF-udane,obumarcie ciazy w 7 t,maj 2015-3 IVF i badanie zarodków PGS,mrozaczki czekaja na lepsze czasy
kamilamimila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 08:52   #1026
Ewelina1349
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 207
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

[QUOTE=kamilamimila;531517 64][QUOTE=Ewelina1349;5314981 9]

Kurcze,Ewelinko,bardzo mi przykro...,naprawdę...ale ja bym nie przekreślała tak tego. Moze faktycznie to taka wyjątkowa sytuacja,moze przez ta Twoja chorobę teraz.To komórek bylo dużo,naprawdę dziwne,bo Ty jeszcze mloda przeciez jestes.Ile Ty masz lat?Z jakichs powodow pewnie te inseminacje nie wychodzimy,tak samo,u mnie,tyle,ze u mnie to raczej wiek...A inne badania robilas,te wszystkie mutacje i allo mlr?Pewnie jeszcze nie,bo Dr je dopiero zleca po,poronieniu.Dobrze,ze kariotypy są dobre.Ja jakos nie mogę zrozumieć,ze Np infekcja mamy w ciazy moze dać takie efekty,juz wcześniej Dr komus o tym mowil,pamiętam,dla mnie to dziwne żeby infekcja kobiety w ciazy miala wplyw na płodność tego dziecka później ale ja sie na tym nie znam,Dr pewnie wie co mowi.A pytalas Mame czy byla chora jak byl z Toba w ciazy,czy pamieta?[/QUOTE

Mam 28 lat, mam antigen jajnika I mutacje mthfr w ukladzie heterozygotycznym. Amh 2,5 niskie. Moja mama nie zyje wiec nie mam jak zapytac zteszta co by mi dala Ta wiedza.
Ewelina1349 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 09:51   #1027
gingerbre
Zakorzenienie
 
Avatar gingerbre
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 361
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

[QUOTE=Ewelina1349;5315217 6][QUOTE=kamilamimila;531517 64]
Cytat:
Napisane przez Ewelina1349 Pokaż wiadomość

Kurcze,Ewelinko,bardzo mi przykro...,naprawdę...ale ja bym nie przekreślała tak tego. Moze faktycznie to taka wyjątkowa sytuacja,moze przez ta Twoja chorobę teraz.To komórek bylo dużo,naprawdę dziwne,bo Ty jeszcze mloda przeciez jestes.Ile Ty masz lat?Z jakichs powodow pewnie te inseminacje nie wychodzimy,tak samo,u mnie,tyle,ze u mnie to raczej wiek...A inne badania robilas,te wszystkie mutacje i allo mlr?Pewnie jeszcze nie,bo Dr je dopiero zleca po,poronieniu.Dobrze,ze kariotypy są dobre.Ja jakos nie mogę zrozumieć,ze Np infekcja mamy w ciazy moze dać takie efekty,juz wcześniej Dr komus o tym mowil,pamiętam,dla mnie to dziwne żeby infekcja kobiety w ciazy miala wplyw na płodność tego dziecka później ale ja sie na tym nie znam,Dr pewnie wie co mowi.A pytalas Mame czy byla chora jak byl z Toba w ciazy,czy pamieta?[/QUOTE

Mam 28 lat, mam antigen jajnika I mutacje mthfr w ukladzie heterozygotycznym. Amh 2,5 niskie. Moja mama nie zyje wiec nie mam jak zapytac zteszta co by mi dala Ta wiedza.
Przykro mi, ale zawsze lepiej znać wroga, przynamniej wiadomo z kim sie walczy. Nie wiedziałam, ze tak duży wpływ na plodnosc dziecka, może mieć choroba mamy będącej z tym dzieckiem w ciazy. Może u Ciebie to było ogólne osłabienie organizmu i tym raz wyszło jak wyszło. Trzeba wierzyć, ze następnym razem sie uda!
__________________
"Terapeuta powiedział mi, że sposobem na prawdziwy wewnętrzny spokój jest kończenie tego, co się zaczęło.
Jak na razie skończyłem dwie paczki M&M’sów i czekoladowe ciasto.
Od razu czuję się lepiej."

Edytowane przez gingerbre
Czas edycji: 2015-10-19 o 09:53
gingerbre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 12:18   #1028
Marzena_83
Rozeznanie
 
Avatar Marzena_83
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 573
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Witam Was dziewczyny Rzadko udzielam się ma forum, ale poczytuje regularnie i razem z Wami przeżywam wzloty i upadki. Moja walka o dzidzię trwa już prawie 5 lat i nadal nie zakończyła się sukcesem. Obecnie jestem w 4 cyklu stymulowanym po laparoskopii, miałam dwa pęcherzyki po drożnej stronie, więc miałam nadzieje, że Dr zaproponuje iui, ale on kazał naturalnie. Mam więc pytanie czy Dr sam proponuje iui czy mam się o to upominać? A może ma jakiś schemat, np. ileś cykli naturalnie, a jak się nie uda to dopiero wtedy iui? Mam antygen jajnika, więc mówił, że trzeba się spieszyć, ale nic nie rusza do przodu. Poza tym chciałam jeszcze poruszyć temat suplementów dla mężczyzn. Czy Wasi mężowie łykają jakieś witaminy na płodność?
Marzena_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 12:22   #1029
gingerbre
Zakorzenienie
 
Avatar gingerbre
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 361
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez Marzena_83 Pokaż wiadomość
Witam Was dziewczyny Rzadko udzielam się ma forum, ale poczytuje regularnie i razem z Wami przeżywam wzloty i upadki. Moja walka o dzidzię trwa już prawie 5 lat i nadal nie zakończyła się sukcesem. Obecnie jestem w 4 cyklu stymulowanym po laparoskopii, miałam dwa pęcherzyki po drożnej stronie, więc miałam nadzieje, że Dr zaproponuje iui, ale on kazał naturalnie. Mam więc pytanie czy Dr sam proponuje iui czy mam się o to upominać? A może ma jakiś schemat, np. ileś cykli naturalnie, a jak się nie uda to dopiero wtedy iui? Mam antygen jajnika, więc mówił, że trzeba się spieszyć, ale nic nie rusza do przodu. Poza tym chciałam jeszcze poruszyć temat suplementów dla mężczyzn. Czy Wasi mężowie łykają jakieś witaminy na płodność?
Nie ma reguły. Nas od razu skreślił i powiedział, że naturalnie z tego dziecka nie będzie Może u Was mąż ma się czym pochwalić i stąd nacisk na naturalne starania, bo skoro jest możliwość naturalnie to po co płacić Najlepiej zapytać w prost, czy dzięki iui Wasze szanse nie będą większe.

Dziewczyny genetyczne można robić równo od 11 tygodnia, czy 11 tygodnia + ileś tam dni?
__________________
"Terapeuta powiedział mi, że sposobem na prawdziwy wewnętrzny spokój jest kończenie tego, co się zaczęło.
Jak na razie skończyłem dwie paczki M&M’sów i czekoladowe ciasto.
Od razu czuję się lepiej."

Edytowane przez gingerbre
Czas edycji: 2015-10-19 o 12:29
gingerbre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 12:53   #1030
Magdzinska85
Rozeznanie
 
Avatar Magdzinska85
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 998
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Co do iui u nas na pierwszej wizycie Pan Dr powiedział że z takim nasieniem jakie mąż miał nie będziemy mieli naturalnie dziecka. Po laparoskopii juz na pierwszej wizycie przepisał mi leki do stymulacji a ja od razu powiedziałam mu że chcę iui bo nie chcę czekać na cud. A przy iui są większe szanse na ciążę, gdzieś wyczytałam że największe szanse są przy 3 i 4 podejściu do iui.

I badania genetyczne robi się między 11 a 13+6 tygodniem ciąży, ale chyba mieć więcej niż 11 z hakiem bo dziecko też nie rośnie idealnie i może być mniejsze jak na 11 tydzień. Ja miałam w 12 tyg+4.

Edytowane przez Magdzinska85
Czas edycji: 2015-10-19 o 14:10
Magdzinska85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 13:44   #1031
lula80
Rozeznanie
 
Avatar lula80
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 587
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Gingerbre Tak jak Madzia napisała między 11 a 13+6 dni się robi pierwsze genetyczne a dokładniej maluszek musi mieć długość między 45 a 84 mm, żeby możliwe było przeprowadzenie badania z oszacowaniem ryzyka chorób genetycznych. I to chodzi o to że tak jak np u mnie jest mniejszy o 6 dni niż z miesiączki, to jeszcze był by za malusi w 11 tyg ja miałam genetyczne w 13+1 z miesiaczki , bo i tak mu wyszlo ze wielkości jest 12+2 z usg
__________________
Starania od 2012->18.11.2015 Erneścik
lula80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 14:32   #1032
gingerbre
Zakorzenienie
 
Avatar gingerbre
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 361
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez Magdzinska85 Pokaż wiadomość
Co do iui u nas na pierwszej wizycie Pan Dr powiedział że z takim nasieniem jakie mąż miał nie będziemy mieli naturalnie dziecka. Po laparoskopii juz na pierwszej wizycie przepisał mi leki do stymulacji a ja od razu powiedziałam mu że chcę iui bo nie chcę czekać na cud. A przy iui są większe szanse na ciążę, gdzieś wyczytałam że największe szanse są przy 3 i 4 podejściu do iui.

I badania genetyczne robi się między 11 a 13+6 tygodniem ciąży, ale chyba mieć więcej niż 11 z hakiem bo dziecko też nie rośnie idealnie i może być mniejsze jak na 11 tydzień. Ja miałam w 12 tyg+4.
Cytat:
Napisane przez lula80 Pokaż wiadomość
Gingerbre Tak jak Madzia napisała między 11 a 13+6 dni się robi pierwsze genetyczne a dokładniej maluszek musi mieć długość między 45 a 84 mm, żeby możliwe było przeprowadzenie badania z oszacowaniem ryzyka chorób genetycznych. I to chodzi o to że tak jak np u mnie jest mniejszy o 6 dni niż z miesiączki, to jeszcze był by za malusi w 11 tyg ja miałam genetyczne w 13+1 z miesiaczki , bo i tak mu wyszlo ze wielkości jest 12+2 z usg
Dzięki dziewczyny! Ciezko z terminami. Mam wyznaczony na 11t4d, mam nadzieje, ze maluch spokojnie podrośnie Ostatnio juz miał ponad 4 także powinno byc ok
__________________
"Terapeuta powiedział mi, że sposobem na prawdziwy wewnętrzny spokój jest kończenie tego, co się zaczęło.
Jak na razie skończyłem dwie paczki M&M’sów i czekoladowe ciasto.
Od razu czuję się lepiej."
gingerbre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 14:32   #1033
aaniaa87k
Raczkowanie
 
Avatar aaniaa87k
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 70
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez gingerbre Pokaż wiadomość
Nie ma reguły. Nas od razu skreślił i powiedział, że naturalnie z tego dziecka nie będzie Może u Was mąż ma się czym pochwalić i stąd nacisk na naturalne starania, bo skoro jest możliwość naturalnie to po co płacić Najlepiej zapytać w prost, czy dzięki iui Wasze szanse nie będą większe.

Dziewczyny genetyczne można robić równo od 11 tygodnia, czy 11 tygodnia + ileś tam dni?
Ja miałam bardzo późno bo w 13 tyg + 4 dni (wg miesiączki) bo nie było wolnego terminu , bałam sie ze bedzie problem bo po wielkości maluchów oszacowano mi ze ciąża jest o tydzień starsza, jednak na USG genetycznym okazało sie ze wszystko jest jeszcze dobrze widoczne i bez problemu lekarz sobie z nimi poradził. Ja robiłam u dr Czekanskiego w Tuchowie
aaniaa87k jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 14:41   #1034
renata3_
Rozeznanie
 
Avatar renata3_
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 507
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

gingerbre ja robilam w 12t6d, podobnie jak aaniaa87k robilam u dr Czekanskiego.

Dziewczyny, czy ktoras z Was na poczatku 14tc miala pobarwiony na brazowo taka kawa z mlekiem sluz ? Do tej pory bylo wszystko ok, w piatek mialam badania prenatalne - bez zarzutu, a dzisiaj cos takiego. W piatek moj progesteron wynosil 30 ng/ ml. Boje sie troche ...
__________________
03.05.2016r. Miłosz

Edytowane przez renata3_
Czas edycji: 2015-10-19 o 14:43
renata3_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 15:27   #1035
aaniaa87k
Raczkowanie
 
Avatar aaniaa87k
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 70
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez renata3_ Pokaż wiadomość
gingerbre ja robilam w 12t6d, podobnie jak aaniaa87k robilam u dr Czekanskiego.

Dziewczyny, czy ktoras z Was na poczatku 14tc miala pobarwiony na brazowo taka kawa z mlekiem sluz ? Do tej pory bylo wszystko ok, w piatek mialam badania prenatalne - bez zarzutu, a dzisiaj cos takiego. W piatek moj progesteron wynosil 30 ng/ ml. Boje sie troche ...
Ja tak miałam tylko ze już w 7tc i okazało sie ze zrobił mi sie krwiak który zaczął sie "utylizować", jak to zobaczyłam na wkładce to poszłam od razu do lekarza i dostałam luteinę 3x2 oraz duphaston 3x1 oraz rygor łóżkowy do czasu uspokojenia. Lekarz mi powiedział ze najważniejsze ze nie było czysto czerwonej krwi, a ten brązowy śluz to złuszczający sie krwiak, to samo potwierdził dr P
aaniaa87k jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 15:37   #1036
lula80
Rozeznanie
 
Avatar lula80
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 587
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

renata3_ Hej ja miałam tak do 10 tyg prawie ciągle plamienie, mialam bardzo nisko wtedy trofoblast umiejscowiony, a ty gdzie masz? w Usg genetycznym powinno byc napisane cos o łożysku, jesli jest nisko położone bardzo możliwe sa plamienia, albo tak jak Ania napisala z krwiaków tez moze byc. Progesteron masz ok wiec spokojnie, a kiedy masz wizyte? Czasem tez od nadżerek jesli masz na szyjce macicy moze sie pojawić brązowy sluz. Byle by to nie było krwawienie, bo jak krwawienie to od razu do lekarza albo do szpitala.
__________________
Starania od 2012->18.11.2015 Erneścik
lula80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 17:09   #1037
201801291006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 030
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez Marzena_83 Pokaż wiadomość
Witam Was dziewczyny Rzadko udzielam się ma forum, ale poczytuje regularnie i razem z Wami przeżywam wzloty i upadki. Moja walka o dzidzię trwa już prawie 5 lat i nadal nie zakończyła się sukcesem. Obecnie jestem w 4 cyklu stymulowanym po laparoskopii, miałam dwa pęcherzyki po drożnej stronie, więc miałam nadzieje, że Dr zaproponuje iui, ale on kazał naturalnie. Mam więc pytanie czy Dr sam proponuje iui czy mam się o to upominać? A może ma jakiś schemat, np. ileś cykli naturalnie, a jak się nie uda to dopiero wtedy iui? Mam antygen jajnika, więc mówił, że trzeba się spieszyć, ale nic nie rusza do przodu. Poza tym chciałam jeszcze poruszyć temat suplementów dla mężczyzn. Czy Wasi mężowie łykają jakieś witaminy na płodność?
Jeśli chodzi o mnie, to po laparoskopii od razu powiedziałam dr ze chce iui, i od razu za dwa dni bodajże miałam ja w Krk na naturalnym cyklu. Teraz mam pierwszy cykl stymulowany i tez nie biorę innej możliwości pod uwagę tylko iui, mimo że nie ma specjalnych wskazań do tego, lecz jeśli mam zwiększyć szanse na bycie mamą nawet o 15 czy 20 proc to bez wahania to robię. Dr nic nie miał przeciwko, wręcz był zadowolony, twierdzi ze szkoda tracić czas i trzeba szybko działać. Jedyne co mnie denerwuje to to, że od początku odkąd do niego się zgłosiłam słyszę o in vitro, na każdej wizycie i monitoringu.
Więc moja rada - jak najbardziej o tym wspomnij!

Edytowane przez 201801291006
Czas edycji: 2015-10-19 o 17:42
201801291006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 17:43   #1038
gingerbre
Zakorzenienie
 
Avatar gingerbre
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 361
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez migotkaaa_83 Pokaż wiadomość
Jedyne co mnie denerwuje to to, że od początku odłam do niego się zgłosiłam słyszę o in vitro, na każdej wizycie i monitoringu.
Więc moja rada - jak najbardziej o tym wspomnij!
A jakoś to uzasadnił? U nas wspomniał o in-vitro tylko raz, mówiąc, że nie ma sensu robić więcej niż 3 inseminacji i później trzeba sięgnąć po jakieś inne środki.
__________________
"Terapeuta powiedział mi, że sposobem na prawdziwy wewnętrzny spokój jest kończenie tego, co się zaczęło.
Jak na razie skończyłem dwie paczki M&M’sów i czekoladowe ciasto.
Od razu czuję się lepiej."
gingerbre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 19:21   #1039
BeataAmelka
Wtajemniczenie
 
Avatar BeataAmelka
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 2 880
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

U nas tylko raz wspomniał...
Nawet po niedrożnych jajowodach, powiedział, że możemy próbować udrażniania... jeżeli mamy tylko ochotę, czas i cierpliwość... wiadomo szanse udrożnienia niewielkie, ale powiedział, że powalczy z nami
__________________
15.11.
11.12. serduszko synek
7.02. ostatnia wizyta u dr P.
TP: 28.07. Oliwierek
cudzie trwaj
BeataAmelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 19:55   #1040
renata3_
Rozeznanie
 
Avatar renata3_
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 507
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

aaniaa87k, lula80 Byłam dzisiaj u gin. (nie u dr P, u niego mam wizyte 2.XI) sprawdził mi szyjkę, wszystko w porządku.
Podczas USG dzidziuś sobie skakał w najlepsze jak gdyby nic sie nie dzialo, serduszko pięknie bije, trofoblast nigdzie się nie odkleja. Nie potrafił mi odpowiedzieć skąd taki śluz.
Mam odstawić luteinę podjęzykową (bralam 2x1), a przez 2 tygodnie brać 2×1 luteinę dopochwową, duphaston 3×1 przez tydzień, a przez następny 2×1. Potem się zobaczy ...
Gdyby pojawila sie krew to od razu mam jechac do szpitala.

Lula80 w piatek trofoblast byl na ścianie tylnej i po prawej przechodzil na przód.

Nie podoba mi się, że tak dużo progesteronu na tym etapie ciąży muszę brać :-/
__________________
03.05.2016r. Miłosz

Edytowane przez renata3_
Czas edycji: 2015-10-19 o 20:01
renata3_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 20:31   #1041
201801291006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 030
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez gingerbre Pokaż wiadomość
A jakoś to uzasadnił? U nas wspomniał o in-vitro tylko raz, mówiąc, że nie ma sensu robić więcej niż 3 inseminacji i później trzeba sięgnąć po jakieś inne środki.
Tak w luźnej rozmowie zawsze wspomina o in vitro, a teraz przy planowaniu drugiej iui wprost powiedział, że jak się nie uda 3 iui to od razu idziemy na in vitro.


Cytat:
Napisane przez BeataAmelka Pokaż wiadomość
U nas tylko raz wspomniał...
Nawet po niedrożnych jajowodach, powiedział, że możemy próbować udrażniania... jeżeli mamy tylko ochotę, czas i cierpliwość... wiadomo szanse udrożnienia niewielkie, ale powiedział, że powalczy z nami
Wlasnie ja mam jajowody drozne, nie mam żadnych antygenow, żadnych przeciwciał itp, nasienie ok, owulacja jest, na początku lekarz myślał że jesteśmy leniuchy lecz teraz już nie wie co jest grane. Mam nadzieje ze może ten dostinex pomoże? Myślę że in vitro to takie pójście na skróty, wolałabym się dowiedzieć co jest nie tak. Co innego u Ciebie Beatko, dla Ciebie to wspaniała szansa i nie wahałabym się ani chwili będąc na Twoim miejscu. Narazie nie zastanawiam się nad in vitro, dale sobie te 3 podejścia do iui i zobaczymy, może czasami warto odpuścić i wyluzować? Tylko ze ja nie mam czasu, latka lecą
201801291006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 20:47   #1042
lula80
Rozeznanie
 
Avatar lula80
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 587
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

renata3_ Ja do 11 tyg jak mi Dr powiedział że chłopczyk brałam 4x1 Duphaston i 3x2 luteine dopochwowo!!! Wiec to dopiero byla masakra, ale jak sie okazało że bedzie chłopczyk to mi zmiejszał dawki tylko że baardzo stopniowo ostatni duphaston wzielam 1x1 do 20 tyg ciazy
Najwazniejsze że wszystko ok!!! Bardzo dobrze że poszłas do lekarza masz przynajmniej spokojną głowe teraz
__________________
Starania od 2012->18.11.2015 Erneścik
lula80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 21:21   #1043
paulinajazy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 394
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Wlasnie ja mam jajowody drozne, nie mam żadnych antygenow, żadnych przeciwciał itp, nasienie ok, owulacja jest, na początku lekarz myślał że jesteśmy leniuchy lecz teraz już nie wie co jest grane. Mam nadzieje ze może ten dostinex pomoże? Myślę że in vitro to takie pójście na skróty, wolałabym się dowiedzieć co jest nie tak. Co innego u Ciebie Beatko, dla Ciebie to wspaniała szansa i nie wahałabym się ani chwili będąc na Twoim miejscu. Narazie nie zastanawiam się nad in vitro, dale sobie te 3 podejścia do iui i zobaczymy, może czasami warto odpuścić i wyluzować? Tylko ze ja nie mam czasu, latka lecą [/QUOTE]

ja do in vitro raczej nie chciałabym podchodzić, u mnie też na ostatniej wizycie coś o tym wspomniał...no bo ja podobnie jak Ty - leki działają (stymulujące), do owulacji dochodzi, mąż ok - nawet bardzo - Dr powiedział, że ma niespotykanie dobre wyniki, a ciąży nie ma - pytanie dlaczego... Dr nie znalazł odpowiedzi. Idąc do niego liczyłam na to, że znajdzie powód... Jest super człowiekiem i lekarzem, ale sądziłam, że będą większe konkrety... wiem też, że te problemy to jedna wielka zagadka nawet dla lekarzy...
__________________
paulinajazy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 21:52   #1044
alutka29
Raczkowanie
 
Avatar alutka29
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: małopolska , Gorlice okolice...
Wiadomości: 395
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez paulinajazy Pokaż wiadomość
Wlasnie ja mam jajowody drozne, nie mam żadnych antygenow, żadnych przeciwciał itp, nasienie ok, owulacja jest, na początku lekarz myślał że jesteśmy leniuchy lecz teraz już nie wie co jest grane. Mam nadzieje ze może ten dostinex pomoże? Myślę że in vitro to takie pójście na skróty, wolałabym się dowiedzieć co jest nie tak. Co innego u Ciebie Beatko, dla Ciebie to wspaniała szansa i nie wahałabym się ani chwili będąc na Twoim miejscu. Narazie nie zastanawiam się nad in vitro, dale sobie te 3 podejścia do iui i zobaczymy, może czasami warto odpuścić i wyluzować? Tylko ze ja nie mam czasu, latka lecą
ja do in vitro raczej nie chciałabym podchodzić, u mnie też na ostatniej wizycie coś o tym wspomniał...no bo ja podobnie jak Ty - leki działają (stymulujące), do owulacji dochodzi, mąż ok - nawet bardzo - Dr powiedział, że ma niespotykanie dobre wyniki, a ciąży nie ma - pytanie dlaczego... Dr nie znalazł odpowiedzi. Idąc do niego liczyłam na to, że znajdzie powód... Jest super człowiekiem i lekarzem, ale sądziłam, że będą większe konkrety... wiem też, że te problemy to jedna wielka zagadka nawet dla lekarzy...[/QUOTE]

Dziewczyny czytam Was codziennie i mocno trzymam kciuki za Te ,które się satrają ( tak jak ja ) i za te ,które oczekują na swoje małe szczęścia ,oraz gratuluje Tym ,które zrobiły krok do przodu i zobaczyły pozytywną betę ... ,

Ja zupełnie jak Paulina nie wiem jaka jest przyczyna niby dr udrożnił jajowody, chociaż laparo nie miałam, leki mam na wyższe tsh i prolaktyne ,żadnych antygenów prócz mutacji mthfr i diety , mąż ideał a efektu brak ...czekanie na cud ,który nie nadchodzi zaczynam kolejny bój w środę na zastrzyk i znowu czekanie na wynik bety
alutka29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 22:35   #1045
201801291006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 030
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Malinowa co u Ciebie? Jak sie czujesz?

Dziewczyny ile godzin po ovitrelle teoretycznie pękają pęcherzyki? Ile mm średnio mają jak podaje się ovitrelle?

Edytowane przez 201801291006
Czas edycji: 2015-10-19 o 22:41
201801291006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 23:50   #1046
marzenka2209
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Witajcie dziewczyny, ja jestem tutaj w imieniu koleżanki, która obecnie jest za granicą . leczy się u dr Przybycienia - podejrzenie endometriozy.
Koleżanka będzie miała zabieg laparoskopii w Debicy i poprosiła mnie o zarejestrowanie jej do dr po tym zabiegu, wtedy pierwszy wolny termin był na 2 listopada i tak zapisałam, ale okazało się, że musi wyjechać do siebie jeszcze w październiku, w związku z czym zwracam się do Was z zapytaniem i prośbą - czy jest tutaj ktoś kto ma zarezerwowaną wizytę u dr w nast. tygodniu w Tarnowie - 28 lub 30 lub 31 października ? Może by się udało zamienić ? Byłabym bardzo wdzięczna
marzenka2209 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-20, 07:20   #1047
gingerbre
Zakorzenienie
 
Avatar gingerbre
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 361
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez migotkaaa_83 Pokaż wiadomość
Malinowa co u Ciebie? Jak sie czujesz?

Dziewczyny ile godzin po ovitrelle teoretycznie pękają pęcherzyki? Ile mm średnio mają jak podaje się ovitrelle?
Po 48 godzinach. U mnie te drugie pękły po około 40 godzinach. A ile miały już nie pamiętam, ale na pewno ponad 20 mm.

---------- Dopisano o 05:14 ---------- Poprzedni post napisano o 05:11 ----------

Cytat:
Napisane przez paulinajazy Pokaż wiadomość
Jest super człowiekiem i lekarzem, ale sądziłam, że będą większe konkrety... wiem też, że te problemy to jedna wielka zagadka nawet dla lekarzy...
Zgadza się. Mają określony zestaw środków i próbują po kolei. To nie działa, to bierzemy następny Ale są też lekarze lepsi w tym co robią i gorsi.

Też mnie zastanawia, zaszłam w ciąże z hiperprolaktynemią, a nie powinnam I pytanie, czy to faktycznie przeszkadza zajść w ciąże... No chyba nie do końca.

---------- Dopisano o 05:16 ---------- Poprzedni post napisano o 05:14 ----------

Cytat:
Napisane przez marzenka2209 Pokaż wiadomość
Witajcie dziewczyny, ja jestem tutaj w imieniu koleżanki, która obecnie jest za granicą . leczy się u dr Przybycienia - podejrzenie endometriozy.
Koleżanka będzie miała zabieg laparoskopii w Debicy i poprosiła mnie o zarejestrowanie jej do dr po tym zabiegu, wtedy pierwszy wolny termin był na 2 listopada i tak zapisałam, ale okazało się, że musi wyjechać do siebie jeszcze w październiku, w związku z czym zwracam się do Was z zapytaniem i prośbą - czy jest tutaj ktoś kto ma zarezerwowaną wizytę u dr w nast. tygodniu w Tarnowie - 28 lub 30 lub 31 października ? Może by się udało zamienić ? Byłabym bardzo wdzięczna
Cześć, ja mam jeszcze później niż Twoja koleżanka, ale trzeba dzwonić co jakiś czas i się pytać, czy coś się nie zwolniło. Często ludzie przekładają, odwołują, także próbujcie dzwonić i się pytać. Powiedzcie też jaka jest sytuacja, tak żeby Pani w Tarnowie o Was pamiętała, jak coś się zwolni, to sama zadzwoni. Tam panie w tej rejestracji to złoto

---------- Dopisano o 05:18 ---------- Poprzedni post napisano o 05:16 ----------

Cytat:
Napisane przez alutka29 Pokaż wiadomość
Ja zupełnie jak Paulina nie wiem jaka jest przyczyna niby dr udrożnił jajowody, chociaż laparo nie miałam, leki mam na wyższe tsh i prolaktyne ,żadnych antygenów prócz mutacji mthfr i diety , mąż ideał a efektu brak ...czekanie na cud ,który nie nadchodzi zaczynam kolejny bój w środę na zastrzyk i znowu czekanie na wynik bety
Tym razem się uda U mnie dopiero zaskoczyło po drugiej inseminacji. Aż już miała koszmary, co to będzie jak się nie uda, bo in-vitro to byłby mój największy koszmar

---------- Dopisano o 05:20 ---------- Poprzedni post napisano o 05:18 ----------

Cytat:
Napisane przez renata3_ Pokaż wiadomość
aaniaa87k, lula80 Byłam dzisiaj u gin. (nie u dr P, u niego mam wizyte 2.XI) sprawdził mi szyjkę, wszystko w porządku.
Podczas USG dzidziuś sobie skakał w najlepsze jak gdyby nic sie nie dzialo, serduszko pięknie bije, trofoblast nigdzie się nie odkleja. Nie potrafił mi odpowiedzieć skąd taki śluz.
Mam odstawić luteinę podjęzykową (bralam 2x1), a przez 2 tygodnie brać 2×1 luteinę dopochwową, duphaston 3×1 przez tydzień, a przez następny 2×1. Potem się zobaczy ...
Gdyby pojawila sie krew to od razu mam jechac do szpitala.

Lula80 w piatek trofoblast byl na ścianie tylnej i po prawej przechodzil na przód.

Nie podoba mi się, że tak dużo progesteronu na tym etapie ciąży muszę brać :-/
Ja też jeszcze biorę progesteron, ale już mam z niego schodzić. Do 21 nadal 2 luteiny, od 21 do 31 po jednej i później koniec
__________________
"Terapeuta powiedział mi, że sposobem na prawdziwy wewnętrzny spokój jest kończenie tego, co się zaczęło.
Jak na razie skończyłem dwie paczki M&M’sów i czekoladowe ciasto.
Od razu czuję się lepiej."

Edytowane przez gingerbre
Czas edycji: 2015-10-20 o 07:36
gingerbre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-20, 07:27   #1048
malinowa1986
Raczkowanie
 
Avatar malinowa1986
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 330
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez migotkaaa_83 Pokaż wiadomość
Malinowa co u Ciebie? Jak sie czujesz?

Dziewczyny ile godzin po ovitrelle teoretycznie pękają pęcherzyki? Ile mm średnio mają jak podaje się ovitrelle?
Żyję, żyję
U mnie już prawie po wszystkim. trochę jeszcze krwawienia.
Podczytuję Was co dzień i dumam co mogę jeszcze zrobić, jakie badania, jaki specjalista.
Myslę o wizycie u immunmologa. Chociaż nie wiem czy to ma sens. Dr P mówi, że nie jest źle u mnie, że wyniki są może nie najlepsze, ale dobre. On nie widzi już innej przyczyny. Kazał zrobić Ureaplasmę raz jeszcze czy się gdzieś nie odnowiła.
No i zaproponował kariotypy, na które jutro jedziemy.
Dr mówił, żeby już w tym cyklu próbować, ale się boję...

Gratuluję wszystkim dziewczynom pozytywnych wyników! Trzymam kciuki za dalszy rozwój dzieciaków i kolejne pozytywne bety.
__________________
23.10.2013 Aniołek
23.10.2014 Aniołek
17.10.2015 Aniołek

Listopad 2016 Syn <3

Wrzesień 2018 Syn <3


15.08.2019 Aniołek
malinowa1986 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-20, 07:36   #1049
gingerbre
Zakorzenienie
 
Avatar gingerbre
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 361
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez malinowa1986 Pokaż wiadomość
Dr mówił, żeby już w tym cyklu próbować, ale się boję...
__________________
"Terapeuta powiedział mi, że sposobem na prawdziwy wewnętrzny spokój jest kończenie tego, co się zaczęło.
Jak na razie skończyłem dwie paczki M&M’sów i czekoladowe ciasto.
Od razu czuję się lepiej."
gingerbre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-20, 08:36   #1050
Marzena_83
Rozeznanie
 
Avatar Marzena_83
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 573
Dot.: Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

Cytat:
Napisane przez migotkaaa_83 Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o mnie, to po laparoskopii od razu powiedziałam dr ze chce iui, i od razu za dwa dni bodajże miałam ja w Krk na naturalnym cyklu. Teraz mam pierwszy cykl stymulowany i tez nie biorę innej możliwości pod uwagę tylko iui, mimo że nie ma specjalnych wskazań do tego, lecz jeśli mam zwiększyć szanse na bycie mamą nawet o 15 czy 20 proc to bez wahania to robię. Dr nic nie miał przeciwko, wręcz był zadowolony, twierdzi ze szkoda tracić czas i trzeba szybko działać. Jedyne co mnie denerwuje to to, że od początku odkąd do niego się zgłosiłam słyszę o in vitro, na każdej wizycie i monitoringu.
Więc moja rada - jak najbardziej o tym wspomnij!
No i wspomniałam wczoraj i sie dowiedziałam... Dr stwierdził, że w moim przypadku iui to strata czasu, ale jak najbardziej możemy próbować. On natomiast doradza in vitro, i jeśli chce się załapać na rządowe to muszę się szybko decydować... Przyznam szczerze, że odsuwałam od siebie myśl o tym, traktując in vitro jako "ostateczną ostateczność" A tu taka propozycja i to jeszcze nie ma czasu do zastanawiania. 2 listopada mam testować, a w razie negatywnej bety zdecydować, co dalej. No i po prostu nie wiem, co robić
Marzena_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-05 16:09:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.