Wzajemnie się wspieramy - my, Aniołkowe Mamy. Zapraszamy :-)

[Platanoides]

Muffi Strasznie Ci wspolczuje, ja bym nie wytrzymała i mocno ograniczyla kontakty z nimi i znajac siebie to w nerwach i zalu już dawno powiedziała tak jak Biegaczka pisze. Trzymaj się Kochana

[201707171038]

muff to może ta Warszawa będzie uzdrowieniem chorych relacji

[wiosnawiosna]

Muffi jak będziesz w Warszawie to siła rzeczy kontakt będzie słabszy. Oni wiedzą, że dorosłas i chcieliby Cię jeszcze pewnie dla siebie... A w ciąży pewnie niedługo będziesz, przecież starcie się z Mężem. .. Może skup się na razie na tym nowym mieszkaniu w Wawie i na psach, myśl krotkoterminowo - np. Kupić zasłony i kafelki, zjeść truskawki, przetrwać czerwiec itd. Mi to bardzo pomaga, kto wie, może u Ciebie tez zadziała? Trzymam za Ciebie kciuki. I pisz jak najwięcej!

[muffi24]

Dziewczyny ale oni nie wiedzą nic o #! Nie mówiłam im nic o ciąży właśnie przez ich nastawienie, a potem o # tym bardziej... Także zźle się wyraziłam, byłam w ciąży ale oni nie wiedzieli! Wiem podświadomie że chociaż nie wprost to pomyśleliby że dobrze się stało. Moj mąż tak mówi żeby się odciąć raz na zawsze, ale ja nie potrafiłabym Boże najbardziej mnie boli jak ciągle się zachwycają jakie to piękne dzieciątko ma sprzątaczka, opiekunka, koleżanka, no wszystkie kochają tylko nie nasze...

Wiosna no tak się staram Cieszyć z dnia na dzień tym co pozytywne..

Ogólnie się nie umiem z rodziną dogadać bo po prostu mamy inne podejście do życia. Ja jestem do tego pamiętliwa i skłonna do użalania się nad sobą i czasem po prostu siedzę i płaczę jak sobie przypomnę jak się do mnie potrafią odezwać...

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[201707171038]

Napisane przez muffi24

Dziewczyny ale oni nie wiedzą nic o #! Nie mówiłam im nic o ciąży właśnie przez ich nastawienie, a potem o # tym bardziej... Wiem podświadomie że chociaż nie wprost to pomyśleliby że dobrze się stało. Moj mąż tak mówi żeby się odciąć raz na zawsze, ale ja nie potrafiłabym Boże najbardziej mnie boli jak ciągle się zachwycają jakie to piękne dzieciątko ma sprzątaczka, opiekunka, koleżanka, no wszystkie kochają tylko nie nasze...

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

może tak mówią bo chcą żebyście najpierw studia skończyli a potem by chcieli dziecko
a jak tam spięcia na linii twoi rodzice twój mąż? był jednak na komunii?

[muffi24]

Napisane przez jols

może tak mówią bo chcą żebyście najpierw studia skończyli a potem by chcieli dziecko
a jak tam spięcia na linii twoi rodzice twój mąż? był jednak na komunii?

No bo dla nich studia najważniejsze, bo oni już mieli na studiach dwójkę, wzięli ślub bo we wsi byłby skandal - panna z dzieckiem. Oddali nas na wychowanie do babci na parę lat, rozumiem że nie dorośli wtedy do tego i ich to przerosło. Ale to nie znaczy że my też tacy jesteśmy... Nie rozumieją że nie mają już prawa głosu.

Był, nie odzywał się za bardzo chociaż się wkurzył bo mama mu kazała jechać do nich po sweter dla siostru i perfumy dla siebie Sweter to by przeżył, ale jak usłyszał że ma robić za służącego bo się wyperfumować zapomniała... Ale uspokoiłam go
Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[mala_biegaczka]

Muffi ja doskonale pamietam ze wy o ciazy nikomu nie mowiliscie. Tym bardziej bym taką terapię szokową zastosowala.
My uczynilismy podobnie i zadzialalo.

Z drugiej strony jesli zachowujesz jakies informacje dla siebie to ciezko jest miec pretensie do ludzo ktorzy zyja w nieswiadomosci tego, co sie wydarzylo. Oczywiscie nadal twierdze ze takie teksty sa niedopuszczalne ale popatrz na to tez z drugiej strony.
Chyba ze ta rodzinka jest tak perfidna ze gdyby wiedzieli o Waszej tragedii to i tak by takie glupoty wygadywali? Ciezko mi w to uwierzyc ale nie znam ludzi.

Ogolnie ciezka sprawa.

Ja w tamtym roku po # wymagalam od mamy cudow ale nie mialam odwagi tez sie do niej otworzyc calkowicie wiec skad ona mogla wiedziec co czuje, czego potrzebuje a jakie slowa sa zbedne?
Zycie to nie film i ludzie sie nie domysla niestety. Czasem trzeba postawic sprawe jasno i przedstawic swoje "wymagania".

Popieram Wiosne. Zyj chwila... Moja mama zawsze powtarza ze jak sie chce rozsmieszyc Pana Boga to najlepiej opowiedziec mu o swoich planach...

[DoDoo]

Muffi wybacz ale jak ja bym miala taka rodzinke to wolalabym mieszkac na innym kontynencie. Dramat po prostu i cholernie Ci tego wspolczuje bo rodziny sie nie wybiera... To, ze oni nie wiedza o # to ich nie upowaznia do ☠☠☠☠☠☠☠enia takich rzeczy cholera jasna :/

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Uważam jak DoDoo - niewiedza nie usprawiedliwia i do chuja! Nie macie po 15 lat i nie chodzicie do gimnazjum ani nie znacie się od wczoraj! Jesteście dorośli i po ślubie! Dziecko to żadna tragedia w Waszym przypadku!

[agaciaaas]

Muffi jestem w szoku... ja chyba też bym im przygadała. Jest jakiś powód, dlaczego wg. rodziny nie powinniście mieć dziecka? Dziwne, bo większość rodzin się dopytuje kiedy dziecko, naciska itp.

[ecia91]

muffi24- ja jak poinformowałam rodzinę, że zamierzamy się pobrać to usłyszałam "nie wiem co Was ciągnie do tych pieluch". Wtedy nawet nie skomentowałam, bo przecież nie chciałam zaraz być w ciąży. Minęły 3 lata po ślubie, byłam w ciąży i poroniłam. Wszyscy bardzo płakali, wiedzieli, że to jest ogromna tragedia dla nas, dla nich... I mogłabym powiedzieć, "wtedy nas nie ciągnęło do pieluch, ale teraz bardzo pragnęliśmy tego dziecka i nie da się..."
Może po prostu puszcza się słowa na wiatr, z myślą, że jednym uchem wpadnie, drugim wypadnie. Może to były po prostu głupie słowa...
Nie chcę nikogo tłumaczyć, ale... Może gdyby faktycznie wiedzieli o tym co przeszliście to inaczej by było. Może wszyscy by tak samo płakali jak Wy, może zrozumieliby co stracili...
I doskonale Cię rozumiem bo ja także nie mogłabym się odwrócić od rodziny. Unikać- unikałabym ale odwrócić się całkowicie na pewno nie.
Mimo to także uważam, że takich słów NIE MOŻNA wypowiadać. Po prostu nie można... Wierzę w to, że złe życzenie (itp.) wraca z podwójną siłą...

[Platanoides]

Otwieramy dzis sezon szparagowy na obiad mlode ziemniaczki z koperkiem, szparagi, jajko sadzone i kotlety z poledwiczek

[wiosnawiosna]

Plat - pyyyyszny obiad!

[czarna_mala]

Witam się

Moja prolaktyna w środku normy jest więc czyczuszki nie bolą od prl

Napisane przez Platanoides

Otwieramy dzis sezon szparagowy na obiad mlode ziemniaczki z koperkiem, szparagi, jajko sadzone i kotlety z poledwiczek

Do czego możesz porównać smak szparag? Bo ja nigdy nie jadłam

[201707171038]

A mnie chorobsko rozlozylo. Jeszcze wczoraj czułam się dobrze. Rano wstałam bo do Lidla chciałam iść a tu mi tak słabo że o mało się niep przewróciłam dostałam antybiotyk i leżę bo nie mam siły na nic

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Czarna badalas prolaktyne na czczo czy też po obciążeniu?

[czarna_mala]

Napisane przez jols

Czarna badalas prolaktyne na czczo czy też po obciążeniu?

Na czczo, bo nie miałam tabletki

[Platanoides]

Napisane przez czarna_mala

Witam się

Moja prolaktyna w środku normy jest więc czyczuszki nie bolą od prl

Do czego możesz porównać smak szparag? Bo ja nigdy nie jadłam

nie da sie porównać, szparagi to szparagi, po prostu jak bedziesz miałą okazję to koniecznie spróbuj!

[201707171038]

Ale mi tabletkę w labie dali

[gr8ania]

Napisane przez Platanoides

nie da sie porównać, szparagi to szparagi, po prostu jak bedziesz miałą okazję to koniecznie spróbuj!

Mi trochę orzechy w smaku przypominają

[czarna_mala]

Napisane przez jols

Ale mi tabletkę w labie dali

No u mnie są tak "uprzejme" Panie w labie, że nie kłóciłam się, żeby mi nie skończyła ta prl przypadkiem

Napisane przez gr8ania

Mi trochę orzechy w smaku przypominają

Muszę koniecznie spróbować

[DoDoo]

Przez ostatni miesiac ubylo mi 3kg, to ja sie pytam niby skad? Cyce mam wieksze, brzuch mam wyje...od pszenicy bo nic innego nie wchodzilo jak bulka, a po pszenicy mam dramat brzuszny, taka ciaze pszeniczna
Dopsko tez bez zmian, jesli nie jest wieksze , o udach w ogole nie pisze.. Maz mi gada, ze coraz chudsza jestem, nie rozumiem. Mam wrazenie, ze tyje w oczach, na wadze -3kg, what the fuck?
Chyba mi te kg z mozgu polecialy

[reniferek01]

Napisane przez Platanoides

Otwieramy dzis sezon szparagowy na obiad mlode ziemniaczki z koperkiem, szparagi, jajko sadzone i kotlety z poledwiczek

jak je gotujesz? Już raz mnie kusiło aby kupić ale stwierdziłam, że nie wiem co z nich zrobić

Napisane przez jols

A mnie chorobsko rozlozylo. Jeszcze wczoraj czułam się dobrze. Rano wstałam bo do Lidla chciałam iść a tu mi tak słabo że o mało się niep przewróciłam dostałam antybiotyk i leżę bo nie mam siły na nic

jakaś grypa czy co to się przypałętało?

a mi chyba właśnie baterie się wyczerpują bo czuję że oczy same się zamykają, chyba się zdrzemnę...


Czarna dzięki za polecenie szminki! Kupiłam dziś tą maybelline 916, chyba się polubimy ta druga za ciemna niestety

Dodoo na początku spadek wagi jest chyba normalny ale nie pamięta od czego to się ma
Ja ogólnie jestem na plusie około 8kg a teraz leci 30 tydzień

[Platanoides]

reniferek białe obieram i gotuje w osolonej wodzie z sokiem z cytryny ok 15 min, najczęściej jemy polane bułką tartą z masłem albo polane samym roztopionym maslem i posypane koperkiem. Sos holenderski też fajnie pasuje, ale rzadko chce mi sie go robić A zielonych się nie obiera tylko od razy do wrzącej wody z solą i łyżeczka cukru też na ok.15 min. Można też je gotować na parze.
Zupa szparagowa też jest super! Moj tata jest mistrzem, lepszej od jego jeszcze nie jadłam.
Kiedyś też zapiekałam w piekarniku pod beszamelem, nie były złe, ale jednak te z wody smakują nam najbardziej
Mozliwości jest dużo, my jak juz zaczynamy sezon to prawie codzienne jemy, bo szybko sie kończą niestety.

dodoo ja tez na początku schudłam 2 kg, a wcale nie Ty często przytulasz kibelek, więc nie ma się co dziwić, że Ci spadło 3 kg

[DoDoo]

Ale ja sie pytam skad mi to spadlo, bo jakos nie widac, a 3kilo u mnie to widac od razu
Mniejsza o to

[201707171038]

Reniferek zaatakowalo mi nos gardło uszy ogólnie jestem mega osłabiona ledwo się zwleklam żeby mężowi pierogi ugotować bo miałam zamrożone

[gr8ania]

Napisane przez jols

Reniferek zaatakowalo mi nos gardło uszy ogólnie jestem mega osłabiona ledwo się zwleklam żeby mężowi pierogi ugotować bo miałam zamrożone

Oj Bidulko

[201707171038]

A pani dr mi mówiła że ostatnio dużo ludzim a takie objawy jak ja to głównie z różnicy temperatury w ciągu dnia

[Platanoides]

Jols z różnicy temperatur i zapisuje na to antybiotyk?!
Szybkiego powrotu do zdrowia!

[201707171038]

Bardziej chodzi o to że jak gorąco wszyscy się rozbieraja i robią prace przydomowe a tu temp w dół wiatr i można się załatwić. Moja koleżanka z pracy dokładnie tak samo się załatwiła jak ja ona ma angine ropna

[DoDoo]

Slabo sie czuje i nazarlam sie oliwek