Skurcze nas łapią, wody odchodzą- nasze dzieci się wreszcie rodzą!!! Lipcówki cz. XII

[Lazurowa1]

Witam i Ja. Ananka i Flowerbombka kciuki! Pewnie już macie maluszki po tej stronie brzucha
Kamila nie martw się. Ja też się bałam o wagę synka, że będzie duuuży i nie dam rady urodzić ale nie ma co się stresować na zapas.
Słyszałyście co się stało w Nicei


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:35 ---------- Poprzedni post napisano o 06:25 ----------

Napisane przez wuncek

Mnie przeraża to ze dostane oxy i na nią nie zareaguje jeszcze dzisiaj rozmawiałam z koleżanką i mówię jej ze nie mam możliwości zzo i ona do mnie ze szacun i w ogóle. Ja ich chyba pozabijam na tej porodowce jak mnie będzie tak rozrywac. Dlaczego my żyjemy w takim ciemnogrodzie i musimy się na to godzić wiem ze u nas dziewczyny to silne kobiety i nawet mając możliwość z niej nie skorzystały ale ja jestem taki cienki bolek i wierzcie mi albo nie... Bardzo się boje ze nie podolam i co wtedy? Gdzie jest granica?

Ja niby miałam zzo w pakiecie ale co jak się okazało że anestezjolog jest jakaś anty zzo i tak to przedstawiła że ja się zaczęłam zastanawiać kto się na takie znieczulenie zgadza. Po drugie nie zdążyli mi tego założyć bo akcja poszła ekspresem.
Powiedziałam potem położnej że zachowanie Pani anestezjolog było conajmniej nie na miejscu
Także jeśli chodzi o zzo to jeszcze długo będzie to temat tabu w wielu szpitalach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:47 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ----------

Napisane przez aglo_mammy

Nawał powoli przechodzi. Byliśmy na kontroli bilirubiny wczoraj i wyszło ok. Poza tym ja dziś byłam na szybkiej kontroli u gina bo jak powiedziałam położnej że ciągle mam uczucie jak na 2 to kazała to sprawdzić
Pan dr powiedział że nie widzi nic niepokojącego i po prostu trzeba czekać aż wszystko się wygoi.
Z nawałem położna nam mega pomogła! Super kobieta! A nawał pogorszyłam sobie niestety przez niekompetentną kadrę na położnictwie
Chyba po kryzysie 😀 cieszymy się sobą w końcu. Właśnie cycolimy 😍
Kurde straszne chwile miałam zwłaszcza w szpitalu ale jak tylko spojrzałam na te małe stopki 😍 siła brała się znikąd
A tż utonął w miłości 😀 śpi z synkiem 😜

Też mam problem z cyckami. Mój maluch w nocy pije dużo intensywnie i długo a w dzień tak sobie ciumka. W efekcie powstaje nad produkcja. Do tego sutki mocno obolałe. Wiem, że to minie ale póki co cierpię.


Jeszcze pytanie do Was.
Przed szpitalem na brzuchu pojawiła się u mnie taka pokrzywka. Okropnie siedziało i było zaczerwienione. Podejrzewali cholestazę ale wyniki w normie. Swędzenie rozprzestrzeniło się też na ramiona. Na brzuchu już niema pokrzywki. Teraz juz w większości jest ok ale jak mnie złapie to się drapie jak nakręcona. Nie mam żadnej wysypki. Jedynie od drapania powstają takie kropki. Nie wiem czy to nie jakaś nowo powstała alergia czy może hormony. Wypiłam całe opakowanie wapna. I nic.
Może któraś miała tak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Napisane przez Lazurowa1

Witam i Ja. Ananka i Flowerbombka kciuki! Pewnie już macie maluszki po tej stronie brzucha
Kamila nie martw się. Ja też się bałam o wagę synka, że będzie duuuży i nie dam rady urodzić ale nie ma co się stresować na zapas.
Słyszałyście co się stało w Nicei


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:35 ---------- Poprzedni post napisano o 06:25 ----------


Ja niby miałam zzo w pakiecie ale co jak się okazało że anestezjolog jest jakaś anty zzo i tak to przedstawiła że ja się zaczęłam zastanawiać kto się na takie znieczulenie zgadza. Po drugie nie zdążyli mi tego założyć bo akcja poszła ekspresem.
Powiedziałam potem położnej że zachowanie Pani anestezjolog było conajmniej nie na miejscu
Także jeśli chodzi o zzo to jeszcze długo będzie to temat tabu w wielu szpitalach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:47 ---------- Poprzedni post napisano o 06:35 ----------


Też mam problem z cyckami. Mój maluch w nocy pije dużo intensywnie i długo a w dzień tak sobie ciumka. W efekcie powstaje nad produkcja. Do tego sutki mocno obolałe. Wiem, że to minie ale póki co cierpię.


Jeszcze pytanie do Was.
Przed szpitalem na brzuchu pojawiła się u mnie taka pokrzywka. Okropnie siedziało i było zaczerwienione. Podejrzewali cholestazę ale wyniki w normie. Swędzenie rozprzestrzeniło się też na ramiona. Na brzuchu już niema pokrzywki. Teraz juz w większości jest ok ale jak mnie złapie to się drapie jak nakręcona. Nie mam żadnej wysypki. Jedynie od drapania powstają takie kropki. Nie wiem czy to nie jakaś nowo powstała alergia czy może hormony. Wypiłam całe opakowanie wapna. I nic.
Może któraś miała tak?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety nie pomogę z wysypka :/
A lekarze co na to?


Flowerbombka urodziła gratulacje

[pszczolinka]

Flower i Anka w końcu się doczekałyście, oby poszło sprawnie



My dziś powinniśmy wychodzić ze szpitala, ale zostaję jeszcze dzień, bo mam zespół bólu popunkcyjnego. Bolą mnie strasznie barki i ramiona, szczególnie w pozycji pionowej. Jak dostanę ketonal w zastrzyku jest znośnie.

Przy pierwszym cc też tak było, na szczęcie po trzech dniach minęło. Oby teraz też.

[Lazurowa1]

Napisane przez kamila_509

Niestety nie pomogę z wysypka :/
A lekarze co na to?


Flowerbombka urodziła gratulacje

W zasadzie w szpitalu nie wiedzieli. Wysłali mnie do dermatologa. Teraz tak średnio mi się uśmiecha zostawić synka i siedzieć pół dnia w przychodni. Poza tym jestem przekonana, że to nie dermatolog powinien mnie zobaczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olutka]

Dzień dobry
Spałam prawie 7 godzin tylko z 1 małą przerwą -cud i rekord od 5m-ca ciąży!!!

Lazurowa, niefajne to swędzenie nie mam pomysłu co to by mogło być, nigdy o czymś takim nie słyszałam...

[kamila_509]

Napisane przez pszczolinka

Flower i Anka w końcu się doczekałyście, oby poszło sprawnie



My dziś powinniśmy wychodzić ze szpitala, ale zostaję jeszcze dzień, bo mam zespół bólu popunkcyjnego. Bolą mnie strasznie barki i ramiona, szczególnie w pozycji pionowej. Jak dostanę ketonal w zastrzyku jest znośnie.

Przy pierwszym cc też tak było, na szczęcie po trzech dniach minęło. Oby teraz też.

Współczuję. Na szczęście to w końcu minie

Napisane przez Lazurowa1

W zasadzie w szpitalu nie wiedzieli. Wysłali mnie do dermatologa. Teraz tak średnio mi się uśmiecha zostawić synka i siedzieć pół dnia w przychodni. Poza tym jestem przekonana, że to nie dermatolog powinien mnie zobaczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurcze, no nie mam pojęcia co to może być

[Lazurowa1]

Napisane przez olutka

Dzień dobry
Spałam prawie 7 godzin tylko z 1 małą przerwą -cud i rekord od 5m-ca ciąży!!!

Lazurowa, niefajne to swędzenie nie mam pomysłu co to by mogło być, nigdy o czymś takim nie słyszałam...

Może syn się szykuje do drogi dlatego dał mamusi wypocząć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:33 ----------

Napisane przez kamila_509

Współczuję. Na szczęście to w końcu minie







Kurcze, no nie mam pojęcia co to może być

W szpitalu też nie mieli pomysłu na to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Dziwne, że nawet w szpitalu nie wiedzieli... to kto ma wiedzieć??

[Lazurowa1]

Napisane przez pszczolinka

Flower i Anka w końcu się doczekałyście, oby poszło sprawnie



My dziś powinniśmy wychodzić ze szpitala, ale zostaję jeszcze dzień, bo mam zespół bólu popunkcyjnego. Bolą mnie strasznie barki i ramiona, szczególnie w pozycji pionowej. Jak dostanę ketonal w zastrzyku jest znośnie.

Przy pierwszym cc też tak było, na szczęcie po trzech dniach minęło. Oby teraz też.

No ketonal jest raczej mocny. Musi Cię nieźle boleć oby przeszło i uciekajcie do domu.

Nasze maluchy prawie identyczne z wagi i wzrostu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[olutka]

Napisane przez Lazurowa1

Może syn się szykuje do drogi dlatego dał mamusi wypocząć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:33 ----------


W szpitalu też nie mieli pomysłu na to

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby to był akt łaski przed podróżą!!

Pszczolinka, oby jak najszybciej nastąpiła poprawa, żebyście mogli jechać do domku!

[nutik]

Napisane przez wuncek

Ananka powodzenia!!!!

Dziewczyny mam 2 pytania.
Olutka ostatnio pisała ze Stasiu zmienia pozycję. U mnie mała nie zmienia w ogóle, jedyne co to prostuje nóżki, czasami porusza rączkami. Mam wrażenie ze ma tam ciasno strasznie, sama czuje ze mój brzuch jest jakby mial zaraz wybuchnąć. Ma któraś takie odczucia czy mam się martwić?
A drugie,coraz częściej mi się spina brzuch az ciężko mi oddychać, macie tez tak?

Wuncek ja tez sie boje oksy jak ognia...ale teraz juz zaczynam nawet to chciec byleby zdrowe dziecko urodzic. Przylapalam sie ostatrnio na tym, ze jak mala sie nie rusza to lapie mnie straszny niepokoj.

A jesli chodzi o zmiane pozycji dziecka to to juz nie jest mozliwe, tak mi polozna powiedziala. Ja tez myslalam, ze moze sie przesunac z jednej strony brzucha na druga ale ona stwierdzila, ze mi sie tylko wydaje bo dziecko konczyny wypycha. Tez mnie czasem tak rozpycha ze z bolu mi lzy do oczu naplywaja, muszesie wtedy polozyc, nie da sie stac ani siedziec. Czasami jak stoje i sie rozpycha to ma mi pepek rozerwac jakby chciala nim wyjsc.

[kamila_509]

Eska, tak mi się przypomnialo: mój Noah rośnie od dłuższego czasu ok 250g na tydzień
A lekarka mówiła, że średnio dzieci rosną przy końcówce 150. Więc chyba każde dziecko inaczej.

[Lazurowa1]

Napisane przez nutik

Wuncek ja tez sie boje oksy jak ognia...ale teraz juz zaczynam nawet to chciec byleby zdrowe dziecko urodzic. Przylapalam sie ostatrnio na tym, ze jak mala sie nie rusza to lapie mnie straszny niepokoj.

A jesli chodzi o zmiane pozycji dziecka to to juz nie jest mozliwe, tak mi polozna powiedziala. Ja tez myslalam, ze moze sie przesunac z jednej strony brzucha na druga ale ona stwierdzila, ze mi sie tylko wydaje bo dziecko konczyny wypycha. Tez mnie czasem tak rozpycha ze z bolu mi lzy do oczu naplywaja, muszesie wtedy polozyc, nie da sie stac ani siedziec. Czasami jak stoje i sie rozpycha to ma mi pepek rozerwac jakby chciala nim wyjsc.

W temacie ułożenia. Położna mi kazała podczas skurczy kłaść się na tym boku z którego są plecki. To podobno powoduje szybsze i odpowiednie wstawianie się w kanał. Nawet podczas przepowiadaczy to już ma efekt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Nutik jak tam? Który pokój tym razem wybrałaś? Nie pytam o współlokatorki bo wiem, że to już nie to co ze mną
A tak na poważnie to jak się masz?
TRZYMAM KCIUKI ZA ROZWÓJ AKCJI! !!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamila_509]

Dziewczyny, czy któraś Natalia zapraszala mnie na fb? Bo nie wiem czy olac zaproszenie czy to któraś mamusia?

[Margosia__]

Lazurowa... też nie mam takich doświadczeń
Oby szybko przeszło

Napisane przez kamila_509

Flowerbombka urodziła gratulacje

Gratulacje!

Napisane przez pszczolinka

Flower i Anka w końcu się doczekałyście, oby poszło sprawnie



My dziś powinniśmy wychodzić ze szpitala, ale zostaję jeszcze dzień, bo mam zespół bólu popunkcyjnego. Bolą mnie strasznie barki i ramiona, szczególnie w pozycji pionowej. Jak dostanę ketonal w zastrzyku jest znośnie.

Przy pierwszym cc też tak było, na szczęcie po trzech dniach minęło. Oby teraz też.

Kciuki, żeby jutro już było dobrze i żeby Was wypuścili

Napisane przez olutka

Dzień dobry
Spałam prawie 7 godzin tylko z 1 małą przerwą -cud i rekord od 5m-ca ciąży!!!

Lazurowa, niefajne to swędzenie nie mam pomysłu co to by mogło być, nigdy o czymś takim nie słyszałam...

Kciuki, żeby w końcu się zaczęło

Napisane przez Elrosa

U mnie też lipa wieczorem znowu mnie postraszyły fałszywki, ale poszłam spać i przeszło. Teraz tylko brzuch mnie ćmi i przy chodzeniu kłuje w bożenie i pachwinach, ale chyba nadal nic z tego

Kciuki
Jedno jest pewne... już bliżej niż dalej

Napisane przez kamila_509

Mój T chyba uważa, że chodzenie 10 miesięcy w ciąży jest fajne. Ani wyganiac młodego mu się nie chce, ani się za bardzo nie przejmuje... no tak. To nie on będzie sam z dzieckiem i to nie on będzie musiał urodzić 5 kilowego klapsa jak przenoszę o dwa tygodnie. Faceci...
W nocy mnie leciutko pobolewal brzuch ale prawie tego nie zauważyłam. Już myślałam, że zacznie się coś bardziej rozkrecac ale nie. Hmmm.

Nie wierzę, że to piszę

Kamila dla Ciebie też kciuki, żeby w końcu się rozkręciło i żebyś urodziła ODPOWIEDNIEGO synka

[kamila_509]

Dzięki
No do 19 daje sobie czas a potem idę za Twoim pomysłem i w ruch idzie odkurzacz :P

[nutik]

Napisane przez Lazurowa1

W temacie ułożenia. Położna mi kazała podczas skurczy kłaść się na tym boku z którego są plecki. To podobno powoduje szybsze i odpowiednie wstawianie się w kanał. Nawet podczas przepowiadaczy to już ma efekt.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Nutik jak tam? Który pokój tym razem wybrałaś? Nie pytam o współlokatorki bo wiem, że to już nie to co ze mną
A tak na poważnie to jak się masz?
TRZYMAM KCIUKI ZA ROZWÓJ AKCJI! !!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Siemka dostalam to samo lozko w sali 3-osobowej co ostatnio, spoko mijescowka. Niestety obok mi polozyli laske ktora w nocy caaaaaly czas sapala i stekala z bolu bo ma nisko dziecko i ja spojenie boli, tez nie bardzo potrafi chodzic. Przez nia prawie oka nie zmruzylam. Jak nie spi to ciagle o sobie gada. Wkurzajaca na maksa. Zaraz mam badanie na samolocie, uslysze ze mam dluga szyjke i dostane zastrzyki na 3 dni.

Mam nadzieje ze Ci to swedzenie przejdzie jak hormony sie uspokoja. Nie dziwie sie ze nie chce Ci sie isc czasu do przychodni marnowac. Ale fajnie ze juz w domciu jestescie, szybko Wam poszlo Jak urodze to sie na ten spacer z wozkami umawiamy, przypuszczam ze obie bedziemy tesknic za wyjsciem z domu do ludzi...

[mezzaluna]

Lazurowa,u mnie przy zzo bylo to samo z panią anestezjolog. Wredna niemila byla i do tego próbowała mi

zzo obrzydzić roztaczając wizje skutków ubocznych, migren, bólu pleców i w ogóle niby miałabym być potem niemalże kaleka. I pewnie jeszcze bede skarzyc szpital. Ale ja uprzejmie wysluchalam, poprosiłam o zgodę do podpisania i jej powiedziałam ze przy moich migrenach i tak nie dojdę czy to moja czy skutek zzo i z łaska mi zrobila, a co się napomstowała przy tym gorzej ze po godzinie niecalej spotkałyśmy sie znów na sali do cesarki

[kattoo]

Kurna ale jestem zla. Mlody stracil na wadze o uwaga 20g za duzo i musimy zostac do jutra. Zaraz mnie cos trafi! 😢

[kama_pas]

Napisane przez wuncek

Mnie przeraża to ze dostane oxy i na nią nie zareaguje jeszcze dzisiaj rozmawiałam z koleżanką i mówię jej ze nie mam możliwości zzo i ona do mnie ze szacun i w ogóle. Ja ich chyba pozabijam na tej porodowce jak mnie będzie tak rozrywac. Dlaczego my żyjemy w takim ciemnogrodzie i musimy się na to godzić wiem ze u nas dziewczyny to silne kobiety i nawet mając możliwość z niej nie skorzystały ale ja jestem taki cienki bolek i wierzcie mi albo nie... Bardzo się boje ze nie podolam i co wtedy? Gdzie jest granica?

Koleżanka miała oxy i nie zareagowała. Potem jeszcze jedna próba po 2 dniach,a potem już CC.

Napisane przez Ananka

Wody mi odeszly. Jestem na porodówce

Super. Ogromne kciuki

Napisane przez wuncek

Ananka powodzenia!!!!

Dziewczyny mam 2 pytania.
Olutka ostatnio pisała ze Stasiu zmienia pozycję. U mnie mała nie zmienia w ogóle, jedyne co to prostuje nóżki, czasami porusza rączkami. Mam wrażenie ze ma tam ciasno strasznie, sama czuje ze mój brzuch jest jakby mial zaraz wybuchnąć. Ma któraś takie odczucia czy mam się martwić?
A drugie,coraz częściej mi się spina brzuch az ciężko mi oddychać, macie tez tak?

Mój brzuch też twardy. Nawet czasem skurcze r gularne, ale to te fałszywki. Mała raczej spokojna i tylko rączkami i nóżkami macha.

Napisane przez Flowerbombka

Wody mi odeszly

Super. Kciuki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lazurowa1]

Napisane przez mezzaluna

Lazurowa,u mnie przy zzo bylo to samo z panią anestezjolog. Wredna niemila byla i do tego próbowała mi

zzo obrzydzić roztaczając wizje skutków ubocznych, migren, bólu pleców i w ogóle niby miałabym być potem niemalże kaleka. I pewnie jeszcze bede skarzyc szpital. Ale ja uprzejmie wysluchalam, poprosiłam o zgodę do podpisania i jej powiedziałam ze przy moich migrenach i tak nie dojdę czy to moja czy skutek zzo i z łaska mi zrobila, a co się napomstowała przy tym gorzej ze po godzinie niecalej spotkałyśmy sie znów na sali do cesarki

O to, to. To chyba ta sama Pani. Mi pobrali krew do szybkiego badania przed podaniem zzo ale pół godziny miałam już parte. Więc nie doszło do finalizacji ale nie wiem czy Pani miała gorszy dzień czy niesie misję - świat bez zzo ale zgłosiłam swoje niezadowolenie położnej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Napisane przez kattoo

Kurna ale jestem zla. Mlody stracil na wadze o uwaga 20g za duzo i musimy zostac do jutra. Zaraz mnie cos trafi! 😢

Nie fajnie. Rozumiem Cię doskonale. Też bardzo chciałam wyjść jak najszybciej. Musisz wytrzymać. Siła wyższa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alloffkowa]

Napisane przez kattoo

Kurna ale jestem zla. Mlody stracil na wadze o uwaga 20g za duzo i musimy zostac do jutra. Zaraz mnie cos trafi! 😢

Kurdę szkoda co w domu to w domu





Ja jednak nie pożegnałam wczoraj całego pana czopa. Dziś poszedł kolejny kawałek ale już bez krwi.. Ja chce rodzić kuźwa!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kattoo]

Wszedzie pisza ze do 3 doby spadek wagi jest fizjologiczny a ten babiszon twierdzi ze w 2 dobie ma przynajmniej stac w miejscu lub wzrosnac. Wrrr

[Lazurowa1]

Napisane przez alloffkowa

Kurdę szkoda co w domu to w domu





Ja jednak nie pożegnałam wczoraj całego pana czopa. Dziś poszedł kolejny kawałek ale już bez krwi.. Ja chce rodzić kuźwa!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja go żegnałam półtorej tygodnia. Sądząc po ilości byłam pewna że już za pierwszym razem wyszedł cały. Okazało się że jest go więcej niż sądziłam. Trzymam kciuki żeby Twój szybciej poszedł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kattoo]

Ananka kciuki!

Alloffkowa obys szybko zaczela

[_Inka__]

Napisane przez Wesola_Ania

Ja rozpakowana Mamusia,a nie jestem na fb,kiedyś był pomysł,że jak wszystkie urodza to na wizazu odchowalnia będzie,na co czekam,a jeśli zdecydujecie,że spadamy na fb to wtedy dołączę tam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jestem za ochowalnią na wizażu. Nie potrafię się odnaleźć na fb Jakoś mało czytelny jak dla mnie jest, poza tym ciężko być na bieżąco.

Napisane przez Ananka

Wody mi odeszly. Jestem na porodówce

Mocne kciuki !

Napisane przez wuncek

Ananka powodzenia!!!!

Dziewczyny mam 2 pytania.
Olutka ostatnio pisała ze Stasiu zmienia pozycję. U mnie mała nie zmienia w ogóle, jedyne co to prostuje nóżki, czasami porusza rączkami. Mam wrażenie ze ma tam ciasno strasznie, sama czuje ze mój brzuch jest jakby mial zaraz wybuchnąć. Ma któraś takie odczucia czy mam się martwić?
A drugie,coraz częściej mi się spina brzuch az ciężko mi oddychać, macie tez tak?

Mi się bardo często spina brzuch, czasami nawet co 20 minut. Gin mówił, że zdarza się to już na tym etapie ciąży. Z resztą, teraz już każda oznaka zbliżającego się porodu jest pożądana, ciesz się

Napisane przez kattoo

Kurna ale jestem zla. Mlody stracil na wadze o uwaga 20g za duzo i musimy zostac do jutra. Zaraz mnie cos trafi! 😢

No co za pech, 20 g...Przecież to tyle co nic.


Flowerbombka ogromne gratulacje!

[alloffkowa]

Napisane przez Lazurowa1

Ja go żegnałam półtorej tygodnia. Sądząc po ilości byłam pewna że już za pierwszym razem wyszedł cały. Okazało się że jest go więcej niż sądziłam. Trzymam kciuki żeby Twój szybciej poszedł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurde ja właśnie podobnie myślałam wczoraj, a dziś kolejny wielki kawał... Wrrrr

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nutik]

Tak jak to zzo u Lazurowej, tak i u Ciebie katto kazdy z personelu wie swoje i decyzje wazne dla Ciebie uzaleznione sa od tego na kogo mamy albo nie mamy szczescia trafic. To jest straszne w szpitalach. Na pocieszenie powiem ze ja dzisiaj dostalam wyrok cnm 3 dodatkowych dni w szpitalu jesli nie zacznie sie akcja sama. Nie wiadomo czy oksy w ogole wyjdzie, czy nie bede czekac do kolejnej proby w nieskonczonosc...a potem jeszcze z dzieckiem bede w szpitalu. Juz mam wizje przenoszenia zakonczona CC.
Dlaczego moje dziecko nie chce wyjsc? Mnie tez wykurzali z brzucha 8 dni po TP oksytocyna.

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Czy poza Flowerbombka jeszcze ktos urodzil? Nie umiem sie odnalezc z tym tabletem.

[kattoo]

Nutik ja Ci wspolczuje. Ja juz prawie tydzien tu jestem i na glowe dostaje. Jeszcze teraz bede sama na sali. Nawet odezwac sie nie ma do nikogo

[kamila_509]

Napisane przez kattoo

Kurna ale jestem zla. Mlody stracil na wadze o uwaga 20g za duzo i musimy zostac do jutra. Zaraz mnie cos trafi! 😢

Ale lipa
Kurcze, no przecież każde dziecko jest inne ale żeby się 20g czepiać?