I love POLE DANCE.

[elun]

A jak sprawdzają się te majty z Gatty? Nie są za skąpe w kroczu? Chyba też muszę sobie kupić.

[Kin01]

Cześć! Też bardzo chętnie przyłączę się do wątku. Jestem zakochana w pole dance po uszy, ale nawet mój cierpliwy chłopak nie może już o tym słuchać, więc szukam miejsca do dzielenia się radością :p Wątek podczytuję już od jakiegoś czasu, więc może czas się ujawnić.
Chodzę na zajęcia od niecałych trzech miesięcy, przez pierwszy miesiąc dwa razy w tygodniu, teraz ile tylko mogę. Jestem we FlyArcie w Krakowie, było już o nim co nieco tutaj, mają otwarte grupy i podział na zajęcia bardziej techniczne (wspinanie, figury wymagające siły itd.) i choreograficzne (nauka spinów i krótkie układy oparte na nich, do takiego jakieś obroty itp.). Na wyższym poziomie oczywiście się to wszystko ze sobą łączy Póki co ciągle chodzę na technikę I, walczę z V-ką i to właśnie mój słaby, zaniedbamy brzuch najbardziej mnie blokuje, bo nie najgorzej ogarniam figury, gdzie go nie trzeba. Po wgramoleniu się na górę (zahaczam się w sumie stopą o rurkę i dopiero potem odpycham się do V-ki ) daję radę bliźniakowi i nawet ostatnio nauczyłam się przejścia z niego do skropiona. Tak więc czekam z niecierpliwością aż pokonam tę V-kową barierę. Natomiast z choreo chodzę raz na podstawę, raz na średnią - powoli wchodzę na poziom wyżej, bo spiny ogarniam nie najgorzej, jedyne co to zamach jeszcze kuleje, nie zawsze potrafię się dobrze rozpędzić.
Tak więc, nie przedłużając, jestem początkująca, ale już wkręcona i kompletnie zakochana

@elun, pozwolę sobie odpowiedzieć, bo też te gatki posiadam (zakupiłam właśnie po przeczytaniu tego wątku ). Nie są skąpe, nawet trochę nachodzą na uda, więc wszystko jest ok. I wydają mi się dość spore, nie jestem z tych większych, ale z chudzinek też nie, mam dość pełne uda i tyłek jak na swój wzrost, grucha taka, a jednak S-ka jest mniej obcisła, niż bym się spodziewała po majtkach.

[kociczka]

ja tez mam te z gatty i sa fajne chociaz wole i tak chyba zwykle spodenki sportowe ale nie narzekam. jedyne co to troche sie zawijaja na koncach w sensie nogawki. nie są az tak bardzo wyciete to nie majtki tlko po prostu krotkie spodenki.

u mnie postępy są ale jest mi jednak trudno dalej nie robie wszystkiego
zaczęły się inverty na dobre idzie mi nawet niezle i widze ze co zajecia jest lepiej i strach mniejszy. i jakies zawieszanie na łokciu ktorego nie daje rady zrobic. z supermenem tez mam problem ale jest postęp i juz prawie prawie

no i praktycznie prawie już robie szpagacik meski wiadomo ale i tak sukces
wszystko da sie wycwiczyc, jak mialam problem z podniesieniem sie na rurke czy jak przypomne sobie w pazdzierniku proby krzeslka i ze mnie to przerazalo to widze duuuzy postęp naprawde ale i tak widze tez duzo brakow :P

takze dziewczyny cwiczymy cwiczymy i nie poddajemy sie

[elun]

Dzięki za opinie A rzucicie mi nazwy jakichś figur dobrych na początek?
Miałyście z krzesełkiem tak, że na początku nie byłyście w stanie usiedzieć ani chwili z bólu, czy ja jestem jakaś nadwrażliwa? I zjeżdżam oczywiście z rurki póki co...

[kociczka]

elun nie wiem czy dobrze zrozumialam ze sama chcesz zaczynac w domu z rurką?
ja bym jednak radzila pojscie na chociaz pare zajęć do szkoly zeby sobie ogolnie zobaczyc o co chodzi. i krzywdy nie zrobic. wazna jest dobra rozgrzewka odpowiednie rozgrzanie zwlaszcza nadgarstkow i rąk i zebys nie przesadzila na początku. lepiej powoli niz cos nadwyreżyc a o to nie trudno akurat.

dobrze tez znac podzial na pozycje i spiny . ja na poczatku zupelnie nie ogarnialam o co chodzi.
zaczyna sie od strażaka i jego wariacji, hak i wariacje , potem attitude kostka i kolano to chyba te najbardziej podstawowe dopiero potem na podstawie jest krzesłko, spin na brzuchu, hollywood spin itd. i cala reszta roznych w kazdej szkole w roznej kolejnosci. ogolnie polecam sciagniecie sobie katalogu figur. ja mam stąd klik pierwsze w nim sa pozycje czyli hmm jakby w miejscu bez obrotu i zamachu na rurce. to robi sie troche pozniej . zazwyczaj zaczyna sie od spinów czyli obrotów na rurce statycznej z wzieciem zamachu
wyzsza szkola jazdy jest na rurce obrotowej ale to potem dopiero.

[elun]

Ooo dzięki! Tych katalogów nie widziałam, super są! Wiesz, byłam na jednych zajęciach intro i robiłyśmy układ chodzony dookoła rurki ze strażakiem - spinem. Bardzo chętnie chodziłabym na zajęcia, ale do najbliższej szkoły mam 100 km (Zakopane-Kraków), więc odpada W najbliższym czasie planuję się jeszcze wybrać jak przy okazji będę w Krakowie, ale głównie jestem skazana na ćwiczenia w domu. Spokojnie, rozgrzewkę mam opanowaną, ćwiczenia fizyczne to dla mnie nie pierwszyzna, myślę, że sobie krzywdy nie zrobię tylko postęp będzie wolniejszy, ale jestem tego świadoma.

[maalinkaa90]

A kojarzycie jakies fajne szkoły Pole Dance w Warszawie?

[ciri15]

Napisane przez elun

A jak sprawdzają się te majty z Gatty? Nie są za skąpe w kroczu? Chyba też muszę sobie kupić.

Raczej nie, ale mają raczej długie nogawki. Bardzo fajniutkie w dotyku. Ja założyłam je na swoje majty.

Dziewczyny, jakieś wskazówki do podstawowego inverta? Robimy jeszcze takiego, gdzie nie puszczamy się rękami, ale ja w ogóle nie mogę tej nogi zarzucić prawidłowo.

[ajah]

Napisane przez ciri15

Raczej nie, ale mają raczej długie nogawki. Bardzo fajniutkie w dotyku. Ja założyłam je na swoje majty.

Dziewczyny, jakieś wskazówki do podstawowego inverta? Robimy jeszcze takiego, gdzie nie puszczamy się rękami, ale ja w ogóle nie mogę tej nogi zarzucić prawidłowo.

Może ci pomoże:


https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=322


https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=857

[ciri15]

No tylko my nie robimy tej V-ki, tylko taki gdzie obie nogi mają być zaczepione o rurę, wzdłuż. I robimy to z zamachu, więc nie ma za bardzo jak bardzo mocno się przyczepić do rury. Instruktorka powiedziała, że właśnie za szybko prostuję ręce, ale ja nad tym nie panuję za bardzo.

[ajah]

Napisane przez ciri15

No tylko my nie robimy tej V-ki, tylko taki gdzie obie nogi mają być zaczepione o rurę, wzdłuż. I robimy to z zamachu, więc nie ma za bardzo jak bardzo mocno się przyczepić do rury. Instruktorka powiedziała, że właśnie za szybko prostuję ręce, ale ja nad tym nie panuję za bardzo.

Technika jest taka sama na początku: tj, na początku jesteś przy rurze( a raczej przed), biodra pod kątem.
Jeśli już wiesz co robisz nie tak, to kwestią jest tylko próbować to poprawić.

[kociczka]

ciri15
a moze masz za wysoko rece i trudno ci wlasnie dac nogi tak wysoko? sproboj z rekoma nizej. co do prostowania rak nie wiem o co za bardzo chodzi...bo one sie chyba prostuja jak juz sie wisi? sama nie wiem w sumie musialabym zrobic i zobaczyc
wszystko kwestia wprawy probuj nie poddawaj sie a w koncu wyjdzie ja przez pierwsze 2 zajęcia musialam sie mocno skupic zeby to zrobic. a teraz juz o wiele lepiej. no i wazne jest tez zebys podciagala biodra do gory jak juz wskoczysz tak jakbys chciala sie jeszcze wyzej podciagnac nogami wtedy rurka wchodzi glebiej miedzy uda i jestes mocniej zaczepiona bo i blizej rurki...ja sama sie boje w sumie puszczac rekami jeszcze ale juz coraz blizej niz dalej

a helikoptera nie umiem dalej...musze cwiczyc wiecej po prostu i silniejsze miesnie wyrobic...bo nawet skaczac mi nie wychodzi za bardzo raz na jakis czas ledwo ledwo ;/ co wiem ze nie jest prawidlowe ale podciagniecie tylka powoli i zarzucenie nog za siebie jest dla mnie niemozliwe poki co mam nadzieje ze to rowniez przyjdzie z czasem...

[ivy_chance]

Napisane przez Kin01

Cześć! Też bardzo chętnie przyłączę się do wątku. Jestem zakochana w pole dance po uszy, ale nawet mój cierpliwy chłopak nie może już o tym słuchać, więc szukam miejsca do dzielenia się radością :p Wątek podczytuję już od jakiegoś czasu, więc może czas się ujawnić.
Chodzę na zajęcia od niecałych trzech miesięcy, przez pierwszy miesiąc dwa razy w tygodniu, teraz ile tylko mogę. Jestem we FlyArcie w Krakowie, było już o nim co nieco tutaj, mają otwarte grupy i podział na zajęcia bardziej techniczne (wspinanie, figury wymagające siły itd.) i choreograficzne (nauka spinów i krótkie układy oparte na nich, do takiego jakieś obroty itp.). Na wyższym poziomie oczywiście się to wszystko ze sobą łączy Póki co ciągle chodzę na technikę I, walczę z V-ką i to właśnie mój słaby, zaniedbamy brzuch najbardziej mnie blokuje, bo nie najgorzej ogarniam figury, gdzie go nie trzeba. Po wgramoleniu się na górę (zahaczam się w sumie stopą o rurkę i dopiero potem odpycham się do V-ki ) daję radę bliźniakowi i nawet ostatnio nauczyłam się przejścia z niego do skropiona. Tak więc czekam z niecierpliwością aż pokonam tę V-kową barierę. Natomiast z choreo chodzę raz na podstawę, raz na średnią - powoli wchodzę na poziom wyżej, bo spiny ogarniam nie najgorzej, jedyne co to zamach jeszcze kuleje, nie zawsze potrafię się dobrze rozpędzić.
Tak więc, nie przedłużając, jestem początkująca, ale już wkręcona i kompletnie zakochana

Hej, prawdopodobnie się już spotkałyśmy parę razy bo też chodzę na technikę 1

[busiczek]

Cześć Dziewczyny
Chciałabym przyłączyć się do wątku, mam nadzieję że mnie przyjmiecie. Bardzo podoba mi się w Pole Dance pokonywanie własnych barier. Imponują mi dziewczyny, które są niesamowicie silne i pokazują to w wykonywanych figurach. Jestem osobą początkującą. Mam do Was pytanie. Bardzo pocą mi się dłonie. Na pierwszych zajęciach, po umyciu dłoni mydłem użyłam na zmianę: talku, magnezji, dry hand.Nie chciałabym przyzwyczajać dłoni do preparatów. Poza tym po ich użyciu, po dwóch dotknięciach rury mam znowu mokre ręce. Instruktorka wspomniała mi, że mogłabym używać rękawiczek. Rozumiem, że dla osób początkujących są rękawiczki do figur statycznych, nie obrotowych? Niewiele znalazłam opinii na temat korzystania z rękawiczek. Czy korzystacie z nich lub Wasze znajome? Czy w rękawiczkach spocona ręką trzyma się rury? Polecacie może rękawiczki konkretnej firmy ? Z góry dziękuję i pozdrawiam

[ciri15]

Mam jeszcze jedno pytanie: czy w figurach, gdzie rurka jest pod kolanem, wciskacie je tak mocno w tę wewnętrzną część czy ta rurka jest jednak trochę powyżej tej wewnętrznej części?

[Anemone]

Napisane przez ciri15

Mam jeszcze jedno pytanie: czy w figurach, gdzie rurka jest pod kolanem, wciskacie je tak mocno w tę wewnętrzną część czy ta rurka jest jednak trochę powyżej tej wewnętrznej części?

zależy od figury
W skorpionie nie ma szans na trzymanie rurki w samym zgięciu. Gemini natomiast tego wymaga

[Kin01]

Napisane przez ivy_chance

Hej, prawdopodobnie się już spotkałyśmy parę razy bo też chodzę na technikę 1

No proszę Świat jest mały!

@busiczek, dobrze jest ćwiczyć chwyt i trzymać się bez wspomagaczy, na początku rzeczywiście bardzo się jedzie, szczególnie jak się trafi jakiś „gorszy dzień”, ale jeśli masz ręce dosłownie mokre, to może warto zastanowić się nad podejściem do tego z innej strony - zamiast leczyć objawy, to zastanowić się nad przyczynami. Jak z potliwością w normalnych warunkach, bez ćwiczeń? Też tak Ci się pocą? Na pewno da się to ograniczyć, albo z lekarzem, albo jakimiś środkami bez recepty.
A co do samych rękawiczek - ja bym się nie decydowała, obstawiam, że robi to przeogromną różnicę i potem może być trudno się przestawić. Ale też nigdy nie próbowałam.

[ciri15]

Napisane przez Anemone

zależy od figury
W skorpionie nie ma szans na trzymanie rurki w samym zgięciu. Gemini natomiast tego wymaga

Aż tak zaawansowana nie jestem.
Robiliśmy taką figurę, jakby bokiem, dwie nogi w kolanie zaczepione o rurę,jedna ręka nad górnym kolanem, druga pod. Wyglądąło to od góry tak: ręka, kolano, ręka, kolano. Chyba chodziło o to by być mniej więcej prostopadle do rurki. No i ten ból w kolanach był nie do zniesienia, mam po tym ogromne siniaki, zwłaszcza pod prawym kolanem.

[lamadolamy]

Napisane przez busiczek

Cześć Dziewczyny
Chciałabym przyłączyć się do wątku, mam nadzieję że mnie przyjmiecie. Bardzo podoba mi się w Pole Dance pokonywanie własnych barier. Imponują mi dziewczyny, które są niesamowicie silne i pokazują to w wykonywanych figurach. Jestem osobą początkującą. Mam do Was pytanie. Bardzo pocą mi się dłonie. Na pierwszych zajęciach, po umyciu dłoni mydłem użyłam na zmianę: talku, magnezji, dry hand.Nie chciałabym przyzwyczajać dłoni do preparatów. Poza tym po ich użyciu, po dwóch dotknięciach rury mam znowu mokre ręce. Instruktorka wspomniała mi, że mogłabym używać rękawiczek. Rozumiem, że dla osób początkujących są rękawiczki do figur statycznych, nie obrotowych? Niewiele znalazłam opinii na temat korzystania z rękawiczek. Czy korzystacie z nich lub Wasze znajome? Czy w rękawiczkach spocona ręką trzyma się rury? Polecacie może rękawiczki konkretnej firmy ? Z góry dziękuję i pozdrawiam

Odradzam rękawiczki, a na poziomie początkującym w ogóle to pomyłka. Też mam ekstremalnie potliwe dłonie, ale im dłużej trenuje tym jest lepiej. Za zeslizgiwanie odpowiedzialny jest w dużej mierze słaby chwyt. Z czasem sila dłoni się zwiększa, skóra robi się grubsza, bardziej sucha i szorstka. Używanie rękawiczek w tym momencie tak naprawdę nic nie da, bo dłoń nadal będzie się pocic i slizgac - tylko w rekawiczce. Sama mam rękawiczki i też myślałam, że jak je założę, to będę fikac po rurce jak małpka, że silowo jestem w stanie robić dużo więcej figur, ale potliwe dłonie mnie ograniczaja. No i wyszło, że jednak nie pamiętaj też, że dłonie pocą się od emocji. Robisz jakąś figurę, w szczególności nową, zaczynasz się denerwować i jest Niagara. Po powtorzeniu tej figury setny raz nie będziesz o tym myslec i problem się zmniejszy.

Niestety, nigdy raczej nie zniknie do końca. Moja koleżanka używała jakiegos antyperspirantu przez treningami, nie pamiętam nazwy, ale miał być normalnie dostępny w aptekach - ale ona miała zupełnie zwyczajna potliwosc.

I nie przejmuj się, nie przyzwyczaisz dłoni do preparatów, możesz je co najwyżej przesuszyc jeśli przesadzisz i wtedy zaczniesz się zeslizgiwac z innego powodu.

[justyna_dt]

Cześć dziś za mną drugie zajęcia i jestem urzeczona nie mogę się doczekać kolejnych we wtorek!

[misiia509]

hej dziewczyny potrzebuje nazwy tej figury wiecie może ? http://www.butterflyfitnessstudio.co...%20Release.jpg

[ivy_chance]

Napisane przez misiia509

hej dziewczyny potrzebuje nazwy tej figury wiecie może ? http://www.butterflyfitnessstudio.co...%20Release.jpg

Krzywy most
Niektórzy jeszcze nazywają tę figurę "upadły anioł" czy coś takiego

[magdalll]

albo po prostu release

[Anemone]

Napisane przez magdalll

albo po prostu release

ja ją nazywam siadem ze zgiętą nogą
Ale zdecydowanie wolę z dwiema wyprostowanymi

[Dagus9]

Hej

Dołączę do Was bo planuje zacząć chodzić od kwietnia na Pole dance ! Od dawna to za mną chodziło, a że udało mi się zdobyć multisporta to postanowiłam wreszcie się zapisać
Macie może do polecenia w Wawie jakieś studio które honoruje Benefita ? jak na razie patrzyłam na Pole Dance Project ale nie mogę o nich znaleźć żadnych opinii

[aga9351]

Jakoś po okresie Wielkanocnym planuje zapisać na zajęcia i mam następujące pytanie: czy trzeba przed tym jakoś specjalnie ćwiczyć żeby wzmocnić ręce z mało skomplikowanymi pozycjami dam sobie radę tak "z marszu"?

[Anemone]

Napisane przez aga9351

Jakoś po okresie Wielkanocnym planuje zapisać na zajęcia i mam następujące pytanie: czy trzeba przed tym jakoś specjalnie ćwiczyć żeby wzmocnić ręce z mało skomplikowanymi pozycjami dam sobie radę tak "z marszu"?

ja niczym rąk nie wzmacniałam

[paula.cw]

Ja w Warszawie znalazłam ok. 4-5 szkół które honorują Multisport. Z tych które spodobały mi się najbardziej i czekam na zebranie grupy jest Pole Art na Ursynowie (tam byłam na dniach otwartych) i FEN - przy pl.Zawiszy i na Zaciszu.

[misiia509]

aga9351 nie nie musisz wszystko wyćwiczysz sobie w trakcie będziesz zdziwiona jak szybko się wzmocnisz powodzenia

[justyna_dt]

Napisane przez aga9351

Jakoś po okresie Wielkanocnym planuje zapisać na zajęcia i mam następujące pytanie: czy trzeba przed tym jakoś specjalnie ćwiczyć żeby wzmocnić ręce z mało skomplikowanymi pozycjami dam sobie radę tak "z marszu"?

Dasz radę, ja mam za sobą troje zajęć i daję radę na bieżąco bez problemu