Cera tłusta, mieszana, odwodniona, problematyczna - ZBIORCZY

[bety2008]

Napisane przez dark01

..............
po pierwsze to on jest mineralny tylko z nazwy ale częśc dziewczyn jest z niego zadowolona,proponuję poczytac recenzje na KWC jest tez osobny wątek na ''WIZAŻYSTCE''
A co do zniechęcenia pielęgnacyjnego to bądz dzielna,przetrwasz to....

dziękuję za informację i pocieszenie, mam nadzieję,że kryzys szybko minie

[cloche]

bety, glinka ma piaskowy kolorek, owszem taki kompletnie nie-różowy, bardziej jak taka normalna glina, którą się to czasem za młodu gdzieś wykopało i potem lepiło z niej jakieś cuda nie wiem, czy będzie ona w aptece czy w sklepie z kosmetykami naturalnymi, w niemczech jest w każdej co większej drogerii.
co do kwasów to nie wiem... ale chyba powinny pomóc zaleczyć te cholerstwa? spróbuj obserwować reakcję skóry, na razie bym się nie przejmowała. a że skórę poza tym masz gładką - to już pierwsze oznaki, że będzie dobrze i że avenka i roc razem współgrają. hormony niestety kremem uregulować się nie dają...

[bety2008]

Napisane przez cloche

bety, glinka ma piaskowy kolorek, owszem taki kompletnie nie-różowy, bardziej jak taka normalna glina, którą się to czasem za młodu gdzieś wykopało i potem lepiło z niej jakieś cuda nie wiem, czy będzie ona w aptece czy w sklepie z kosmetykami naturalnymi, w niemczech jest w każdej co większej drogerii.
co do kwasów to nie wiem... ale chyba powinny pomóc zaleczyć te cholerstwa? spróbuj obserwować reakcję skóry, na razie bym się nie przejmowała. a że skórę poza tym masz gładką - to już pierwsze oznaki, że będzie dobrze i że avenka i roc razem współgrają. hormony niestety kremem uregulować się nie dają...

w Polsce z tymi glinkami to wiem,że dużo łatwiej i są chyba 4 albo 5 kolorów, tutaj muszę sie na spokojnie rozejrzeć
Mój RoC to nie kwasek a retinol ale mam nadzieję,że to nie zmienia faktu i na noc znowu spróbuję .
A z hormonami to mam nadzieję,że jakiś jednorazowy wybryk, chociaż jak pomyśle to raz do roku zdarzało mi się takie zawirowanie z cerą a potem spokój, więc to możliwe,że to akurat mój coroczny wysyp .
Martwi mnie tez to świecenie cery, niby nawilżona i to chyba całkiem nie źle a nadal zalewa mnie tuszcz, kurde czy tego nigdy nie wyeliminujemy?

[bety2008]

dziewczynki
macie jakieś sprawdzone podkłady albo kompacty na lato, które jakoś sobie radzą z naszą cerą, nie robiąc maski i nie świecąc się po godzinie? Coś delikatnego a chociaż trochę matującego i pozwalającego pokazać sie wśród ludzi.

[cloche]

Napisane przez bety2008

w Polsce z tymi glinkami to wiem,że dużo łatwiej i są chyba 4 albo 5 kolorów, tutaj muszę sie na spokojnie rozejrzeć
Mój RoC to nie kwasek a retinol ale mam nadzieję,że to nie zmienia faktu i na noc znowu spróbuję .
A z hormonami to mam nadzieję,że jakiś jednorazowy wybryk, chociaż jak pomyśle to raz do roku zdarzało mi się takie zawirowanie z cerą a potem spokój, więc to możliwe,że to akurat mój coroczny wysyp .
Martwi mnie tez to świecenie cery, niby nawilżona i to chyba całkiem nie źle a nadal zalewa mnie tuszcz, kurde czy tego nigdy nie wyeliminujemy?

oj, te glinki tak popularne w polsce, we wszystkich kolorach, tutaj (w niemczech) nie są tak rozpowszechnione. trzeba do sklepików kosmetycznych typu "zrób to sam" iść (do tej pory tylko jeden taki widziałam). tej glinki piaskowej-leczniczej w polsce jeszcze nie widziałam, ale kto wie... we francji może akurat... glinka zielona na pewno będzie gdzieś do kupienia, więc jeśli tej piaskowatej leczniczej nie dorwiesz, to weź zieloną na maseczki.
kurde, jeszcze tak daleko nie jestem, żeby rozróżniać kwasy od retinolu (nie bijcie, myślałam, że to jakieś takieś kwasy, co się tak specyficznie zwą...)
i do świecenia - też się świeciłam w pierwszej fazie nawilżania - nawet chyba mocniej niż wcześniej. ale to się też unormowało. ważne, żeby nie nakładać za grubej warstwy kremu. w czasie upałów ponad 30-stopniowych przetłuszczanie wraca (mój ostatni kryzys sprzed paru stron tego wątku - wówczas było 35 stopni w cieniu), ale ogólnie jest coraz lepiej. lekki glow nie przeszkadza, gdy skóra ma ładny kolor i jest gładka bądźcie wytrwałe, siostry! i pocieszajmy się, że później zmarszczki nas dopadną!!! (mam nadzieję)

aha, bety, spróbuj może w drogerii pacnąć sobie na polik testera tego shiseido pureness, bo matuje na długo. najjaśniejszy kolorek (10) jest ładny, taki blady piaskowy, nie ciemnieje na twarzy. kosztuje cholerstwo, ale ma przyjemną konsystencję i nie dostaję po nim pokrzywki

[bety2008]

Napisane przez cloche

oj, te glinki tak popularne w polsce, we wszystkich kolorach, tutaj (w niemczech) nie są tak rozpowszechnione. trzeba do sklepików kosmetycznych typu "zrób to sam" iść (do tej pory tylko jeden taki widziałam). tej glinki piaskowej-leczniczej w polsce jeszcze nie widziałam, ale kto wie... we francji może akurat... glinka zielona na pewno będzie gdzieś do kupienia, więc jeśli tej piaskowatej leczniczej nie dorwiesz, to weź zieloną na maseczki.
kurde, jeszcze tak daleko nie jestem, żeby rozróżniać kwasy od retinolu (nie bijcie, myślałam, że to jakieś takieś kwasy, co się tak specyficznie zwą...)
i do świecenia - też się świeciłam w pierwszej fazie nawilżania - nawet chyba mocniej niż wcześniej. ale to się też unormowało. ważne, żeby nie nakładać za grubej warstwy kremu. w czasie upałów ponad 30-stopniowych przetłuszczanie wraca (mój ostatni kryzys sprzed paru stron tego wątku - wówczas było 35 stopni w cieniu), ale ogólnie jest coraz lepiej. lekki glow nie przeszkadza, gdy skóra ma ładny kolor i jest gładka bądźcie wytrwałe, siostry! i pocieszajmy się, że później zmarszczki nas dopadną!!! (mam nadzieję)

aha, bety, spróbuj może w drogerii pacnąć sobie na polik testera tego shiseido pureness, bo matuje na długo. najjaśniejszy kolorek (10) jest ładny, taki blady piaskowy, nie ciemnieje na twarzy. kosztuje cholerstwo, ale ma przyjemną konsystencję i nie dostaję po nim pokrzywki

no, mam nadzieje,że chociaż te zmarszczki faktycznie pojawią się z opóźnieniem , choć ja to już 30-tka niestety jestem i co nie co już pod oczkami jest ale mam nadzieję,że na to też znajdę sposób jak sie uporam z wysypem i nawilżaniem

liczę też na mój retin-ox a potem zakupie pod oczka jak sie już do tego przekonam i będę pewna,że na nic nie szkodzi , a wtedy to normalnie poczuje sie pewnie jak 20-tka

[bety2008]

mam jeszcze jedno pytanie do was kochane, chyba 3 tyg temu prosiłam błagalnie o analize 4 ( Payot, Clarins, 2x Neostrata)kremów matujących ( nawilżająco-matujących) do cery tłustej, problematycznej pod kątem zapychania i podrażnień, przypominałam sie po tygodniu 2 razy, post przypominający 1 usunięto a na drugie przypomnienie nadal cisza. Nie wiem czy tylko mi sie sie tak zdarzyło,że trochę czuje się zignorowana bo na inne pytania od wizażanek odpowiedzi jednak sie chyba pojawiały.

[TmargoT]

DZIEWCZYNY.SZUKAM COŚ DO ZMATOWIENIA SKORY.
WYMSLALAM O 3 W JEDNYM.KOREKTOR,PODKLAD I PUDER.CO WY NA TO.
UZYWAM FLUIDU Z "A A".LUBIĘ GO,ALE OSTATNIO SWIECI MI SIE SKORA.
MAM CERE MIESZANĄ,BEZ WYPRYSKOW,ALE SINCE POD OCZAMI,WIEC MUSIALBY DOBRZE KRYC.

CO POLECICIE,JAKA FIRMĘ (przepraszam za duże litery,ale bałam się,ze moja prosba zginie w natłoku prośb)

[bety2008]

Napisane przez TmargoT

DZIEWCZYNY.SZUKAM COŚ DO ZMATOWIENIA SKORY.
WYMSLALAM O 3 W JEDNYM.KOREKTOR,PODKLAD I PUDER.CO WY NA TO.
UZYWAM FLUIDU Z "A A".LUBIĘ GO,ALE OSTATNIO SWIECI MI SIE SKORA.
MAM CERE MIESZANĄ,BEZ WYPRYSKOW,ALE SINCE POD OCZAMI,WIEC MUSIALBY DOBRZE KRYC.

CO POLECICIE,JAKA FIRMĘ (przepraszam za duże litery,ale bałam się,ze moja prosba zginie w natłoku prośb)

obawiam się,że znalezienie takiego cudenka nie bedzie łatwe, wiem bo sama szuka, obecnie od 3 m-cy używam Chanela mat lumier ale nie jestem zadowolona, płaski mat na max godzinke a potem tragedia, cloche testuje i poleca shiseido pureness, ja na pewno wypróbuję bo u niej jak na razie spisuje sie całkiem nieźle Dobrze wspominam Max factora Facefinity, jak dotąd dla mnie najlepszy! Pytałam wcześniej o to samo i też czekam na jakieś typy od wizażanek

[dark01]

.....
co do podkładów i pudrów matujących....noo koleżanki nie liczmy na cuda,ze w 30stopnoiwym upale będziemy gładkie i matowe jesli makijaz ma się trzymać to podstawa jest jednak dobry puder <fluid zeby nie wiem jaki był w nazwie matujący zawsze spłynie albo się zważy...bez pudru> produkt 3w1 raczej zdecydowanie odpada.
Z trwalszych podkładów o z pewnoscią będzie Revlon Colorstay...ale nie polecam na codzien...zapycha i podsusza <silikony+alkohol> radze wybrać cos delikatniejszego-nawilżającego i utrwalic to pudrem sypkim..a na większe niedoskonałości<np pod oczy korektor>
Z sypanców niezły jest Guerlain,Paul Sagane,GLAZEL <maj lov >,Clinique,MAC,dziewczy ny chwalą bardzo sypanego Clarinsa,ale mi szczerze mówiąc nie podoba się wcalE.Z tanczych pudrów w kamieniu niezły jest natomiast nowy Maybeline....a jak juz naprawdę grzeje to można do tego dodać trochę jedwabnego Hauski...solo go nie lubię...ale pod inny sypki puder jest oki.Mam zamiar wypróbować jeszcze ryzowy Palladio i matujący Kryolan.

[magratka]

Dziekuje za odpowiedzi. Czytam forum zawziecie i cos mi sie w glowie uklada powoli. Zdobylam probki kremow z filtrem i bede testowac, niestety probki sa tylko dla suchej skory.

[TmargoT]

Napisane przez dark01

.....
co do podkładów i pudrów matujących....noo koleżanki nie liczmy na cuda,ze w 30stopnoiwym upale będziemy gładkie i matowe jesli makijaz ma się trzymać to podstawa jest jednak dobry puder <fluid zeby nie wiem jaki był w nazwie matujący zawsze spłynie albo się zważy...bez pudru> produkt 3w1 raczej zdecydowanie odpada.
Z trwalszych podkładów o z pewnoscią będzie Revlon Colorstay...ale nie polecam na codzien...zapycha i podsusza <silikony+alkohol> radze wybrać cos delikatniejszego-nawilżającego i utrwalic to pudrem sypkim..a na większe niedoskonałości<np pod oczy korektor>
Z sypanców niezły jest Guerlain,Paul Sagane,GLAZEL <maj lov >,Clinique,MAC,dziewczy ny chwalą bardzo sypanego Clarinsa,ale mi szczerze mówiąc nie podoba się wcalE.Z tanczych pudrów w kamieniu niezły jest natomiast nowy Maybeline....a jak juz naprawdę grzeje to można do tego dodać trochę jedwabnego Hauski...solo go nie lubię...ale pod inny sypki puder jest oki.Mam zamiar wypróbować jeszcze ryzowy Palladio i matujący Kryolan.

duuużo tego.
dzięki,bede testowac.wiem,że na upąły to sie nic nie zda,ale myslę juz o jesieni.

może jakaś baza pod podkład.

boje sie sypkich,bo jako brunetka mam ciemne włoski-meszek na twarzy i zawsze widac puder na włoskach,co z tym robić.

[cloche]

Napisane przez bety2008

mam jeszcze jedno pytanie do was kochane, chyba 3 tyg temu prosiłam błagalnie o analize 4 ( Payot, Clarins, 2x Neostrata)kremów matujących ( nawilżająco-matujących) do cery tłustej, problematycznej pod kątem zapychania i podrażnień, przypominałam sie po tygodniu 2 razy, post przypominający 1 usunięto a na drugie przypomnienie nadal cisza. Nie wiem czy tylko mi sie sie tak zdarzyło,że trochę czuje się zignorowana bo na inne pytania od wizażanek odpowiedzi jednak sie chyba pojawiały.

ja się tam nie przypominałam, bo gdzieś pisało, że posty przypominające lub podbijające wątek będą usuwane. poprosiłam o porównanie capital soleil żel-krem i jakiś tam fluid mikro-mat czy coś w tym stylu, ale zero odzewu. dziewczyn proszących o analizę jest znacznie więcej od tych analizujących. ja zrezygnowałam... mam wrażenie też, że analizujące osoby są dość wybiórcze i zbyt skomplikowane posty pomijają ale to pewnie tylko takie wrażenie... wklej może tutaj ten post, spróbujemy jakoś żółtodziobowo sobie z tym poradzić same

[bety2008]

Napisane przez dark01

.....
co do podkładów i pudrów matujących....noo koleżanki nie liczmy na cuda,ze w 30stopnoiwym upale będziemy gładkie i matowe jesli makijaz ma się trzymać to podstawa jest jednak dobry puder <fluid zeby nie wiem jaki był w nazwie matujący zawsze spłynie albo się zważy...bez pudru> produkt 3w1 raczej zdecydowanie odpada.
Z trwalszych podkładów o z pewnoscią będzie Revlon Colorstay...ale nie polecam na codzien...zapycha i podsusza <silikony+alkohol> radze wybrać cos delikatniejszego-nawilżającego i utrwalic to pudrem sypkim..a na większe niedoskonałości<np pod oczy korektor>
Z sypanców niezły jest Guerlain,Paul Sagane,GLAZEL <maj lov >,Clinique,MAC,dziewczy ny chwalą bardzo sypanego Clarinsa,ale mi szczerze mówiąc nie podoba się wcalE.Z tanczych pudrów w kamieniu niezły jest natomiast nowy Maybeline....a jak juz naprawdę grzeje to można do tego dodać trochę jedwabnego Hauski...solo go nie lubię...ale pod inny sypki puder jest oki.Mam zamiar wypróbować jeszcze ryzowy Palladio i matujący Kryolan.

z tymi sypańcami to już sama nie wiem co myśleć, mam clarinsa ale to mój jeden z niewielu sypańców i nie miałam zbyt dużego porównania, zachwalany na KWC, sama też go oceniałam ale jakoś czasami mam wrażenie,że psuje cały efekt a matowienia nie widzę w ogóle . Dużo pisze sie o jedwabnym Hauski, jestem go bardzo ciekawa, skrobia u mnie w ogóle sie nie sprawdza, wyglądam tragicznie .
Coś trzeba używać ale wyboru sprawdzonych i spisujących się dobrze na razie nie mal brak i to smutne .
dzieki za opis poszczególnych mazideł, zawsze już to coś, wiemy czego nie warto sprawdzać a czemu warto sie przyjrzeć

[dark01]

Napisane przez TmargoT

duuużo tego.
dzięki,bede testowac.wiem,że na upąły to sie nic nie zda,ale myslę juz o jesieni.

może jakaś baza pod podkład.

boje sie sypkich,bo jako brunetka mam ciemne włoski-meszek na twarzy i zawsze widac puder na włoskach,co z tym robić.

......
nie bój się sypanych,sa zdecydowanie delikatniejsze od prasowanych i zawieraja mniej tłuszczów....po pierwsze powinnas dobrać odpowiedni odcien pudru..<nie za jasny> a po drugie liczy się metoda nakładania....spróbuj to robić miękkim puszkiem<takim jakby pluszowym...np Donegal w drogeriach Natura,5zł> i małą ilość pudru dociskasz tym puszkiem raz koło razu do skóry...on wtedy fajnie "wciska się'' w podkład i przylega do naskórka,jednocześnie mocno go utrwalając.Na koniec całą buzię omiatasz czystym pędzlem,np takim duzym do pudru...ruchem "z góry na dół" zeby nie podnosic tego meszku. Puder nakładany tylko pędzlem zawsze osadza się na powierzchni włosków i jest bardzo widoczny.

[cloche]

Napisane przez TmargoT

duuużo tego.
dzięki,bede testowac.wiem,że na upąły to sie nic nie zda,ale myslę juz o jesieni.

może jakaś baza pod podkład.

boje sie sypkich,bo jako brunetka mam ciemne włoski-meszek na twarzy i zawsze widac puder na włoskach,co z tym robić.

z pudrowatych rzeczy to faktycznie będzie uwidaczniać włoski... może spróbuj takich pudrów w kamieniu a'la kompakty, które można stosować na mokro? wtedy puder przylegnie do skóry... albo spróbuj puder nałożyć gąbeczką i dociskać go do twarzy, tylko w bardzo małych ilościach... jeśli chodzi o podkłady, to my love jest LRP toleriane, nie jest matujący absolutnie, ale kryje niesamowicie. nakładam go bardzo malutko, można też punktowo, bo ładnie stapia się ze skórą. więc pod oczy będzie dobry, tylko trzeba kolorek dobrać. ja mam 11 (taki jasny beżyk). to przypudrowuję domowymi sposobami (w ciągu dnia jednak do ewentualnych poprawek mam shiseido pureness, można go na mokro stosować, na sucho jednak może włoski uwidaczniać, bo jest mocno "pudrowaty") toleriane trzyma się dobrze... i nic nie uczula ani nie zapycha, nie zmienię go już na nic ale musiałabyś próbkę dorwać.

[bety2008]

Napisane przez cloche

ja się tam nie przypominałam, bo gdzieś pisało, że posty przypominające lub podbijające wątek będą usuwane. poprosiłam o porównanie capital soleil żel-krem i jakiś tam fluid mikro-mat czy coś w tym stylu, ale zero odzewu. dziewczyn proszących o analizę jest znacznie więcej od tych analizujących. ja zrezygnowałam... mam wrażenie też, że analizujące osoby są dość wybiórcze i zbyt skomplikowane posty pomijają ale to pewnie tylko takie wrażenie... wklej może tutaj ten post, spróbujemy jakoś żółtodziobowo sobie z tym poradzić same

kochana jesteś i dziękuje za chęci ale to chyba nie będzie łatwe
chociaż z drugiej strony nie mamy nic do stracenia, może akurat jakaś dziewczyna używała jakiś z kremików i coś podpowie a jak nie to sie zobaczy

uwaga!!!!!!!!!! wklejam

1. Payot, Fluide Matifiant (Matująca, beztłuszczowa emulsja do cery tłustej i mieszanej)

skład: aqua (water), caprylic/capric triglyceride, propylene glycol, glyceryl polymethacrylate, distarch phosphate, diethylhexycyclohexane, polysorbate 60, cetyl alcohol, iris florentina germanica root extract, coffea arabica (coffee) extract, zinc pca, tocopheryl linoleate, helianthus annuus (sunflower) seed extract, sodium hyaluronate, retinyl palmitate, stearyl heptanoate, carbomer, tromethamine, stearyl caprylate, alcohol, octyldodecanol, trilaurin, parfum (fragrance), phenoxyethanol, methylparaben, ethylparaben, butylparaben, propylparaben, isobutylparaben, CI 14700 (red 4) AKA 504


2. Clarins, Truly Matte, Ultra Matte Rebalancing Lotion Oily Skin (Fluid regulująco - matujący dla tłustej skóry)

Skład: aqua, alcohol, PPG-15 stearyl ether, glycerin, aluminum starch octenylsuccinate, cyclomethicone, butylene glycol, parfum, carbomer, sodium hydroxide, polyacrylamide, salicylic acid, acrylates/C10-30 alkyl, acrylate crosspolymer, lamium album, palmitoyl praline, C13-14 isoparrafin,disodium edta, pyridoxine hcl, magnesium palmitoyl glutamate, sodium palmitoyl sarcosinate, epilobium fleischeri, hibiscus sabdariffa, laureth-7, codium tomentosum, palmitic acid, zinc gluconate, phenoxyethanol, lantana camara, tilia cordata, biosaccharide gum-4, lapsana communis, chrysin, potassium sorbate, camellia sinensis, bht, cl 19140, cl 42090.

A może te będą lepsze ?????????

skład i opis kopiowany ze strony producenta.

3. NeoStrata® Oil-Free Lotion SPF 15

Skład i opis produktu:

Skład:

• Glukonolakton 4,00% - czynnik nawilżający, odżywczy i pielęgnujący skórę
• Glikol propylenowi 2,10% - substancja nawilżająca, oczyszczająca skórę i regenerująca
• Cyclometicon 1,00% - środek nawilżający i pielęgnujący naskórek
• Stearynian PEG 40 4%% - emulgator
• Stearynian glicerylowy 2,40% - emulgator
• Gliceryna 1,00% - czynnik nawilżający, pielęgnujący skórę
• Benzoesany alkilowe C 12 - C 15 3,60% - czynnik pielęgnujący skórę
• Dimeticon 3,60% - środek pielęgnujący skórę
• Dwutlenek tytanu 2,35% - filtr mineralny UV
• Krzemian glinu magnezowego - zagęszczacz
• Octan tokoferolu (wit.E)) 0,50%% - przeciwutleniacz
• Kwas stearynowy 0,33% - emulgator
• Metylparaben 0,33% - środek ochronny
• Guma ksantan 0,30% - zagęszczacz
• Arginina 0,10% - aminokwas, czynnik odżywiający skórę
• Dwusodek EDTA 0,20% - środek chelatujący, ochronne działanie przed metalami ciężkimi
• Biotyna (wit. H) 0,05% - kondycjonowanie skóry
• Niacyna (wit. E3) - kondycjonowanie skóry
• Pirydoksyna (wit. E6) - kondycjonowanie skóry
• Panthenol - kondycjonowanie skóry

Opis:
NeoStrata® Oil-Free Lotion jest beztłuszczowym, bezzapachowym, o lekkim podłożu lotionem, przeznaczonym do wspomagania leczenia i pielęgnacji wrażliwej skóry tłustej w każdym wieku. Doskonale sprawdza się jako środek pielęgnacyjny w ciepłym, wilgotnym klimacie. Nie powoduje nabłyszczenia skóry, powstawania zaskórników. Zawiera 4% glukonolaktonu, Asebiol (regulujący poziom natłuszczenia skóry) w skład, którego wchodzą między innymi: kwasy aminoowocowe, witaminy z grupy B: biotyna, pirydoksyna (wit. B6), niacyna (wit. B3), pro-wit. B5, alantoina. Asebiol hamuje aktywność gruczołów łojowych, kontroluje poziomu natłuszczenia skóry, reguluje gospodarkę lipidową, przeciwdziała stanom zapalnym, łagodzi podrażnienia. Glukonolakton natomiast jest naturalnym przeciwutleniaczem skutecznie zwalczającym wolne rodniki oraz wspomagającym mechanizmy naprawcze, obronne i ochronne skóry przed skutkami promieniowania UV i zanieczyszczenia środowiska. Jest ważnym składnikiem odżywczym w procesie odnowy komórki . Poprawia koloryt i fakturę skóry oraz głęboko ją nawilża i nawadnia. Oil Free Lotion zawiera dodatkowo wit. E oraz szerokie spektrum filtrów przeciw słonecznych SPF15 – UVA/UVB. Wielokrotne stosowanie specyfiku może pomóc zmniejszyć widoczne znaki photo-aging (fotostarzenia).

Wskazania:
Preparat przeznaczony do skóry: bardzo wrażliwej, alergicznej, tłustej-odwodnionej, w przebiegu zapalenia łojotokowego, łojotoku i zapalenia atopowego, trądzika różowatego (Acne rosacea), trądzika pospolitego, szczególnie w przypadku dużej wrażliwości skóry i złej tolerancji miejscowo stosowanych leków, a także trądzika dorosłych, gdzie z uwagi na fizjologicznie, bardziej suchą i wrażliwą skórę stosowanie niektórych leków miejscowych oraz silnych AHA (bez przygotowania skóry) jest czasem niemożliwe. Ze względu na silne właściwości antyutleniające doskonale sprawdza się w trądziku pozostawiającym przebarwienia pozapalne. Pielęgnacja skóry tłustej ze zmianami posłonecznego starzenia się, skóry wymagającej lekkiej, beztłuszczowej emulsji o silnych właściwościach nawilżających.

Sposób użycia:
Stosować na skórę twarzy i szyi po wcześniejszym umyciu skóry np. żelem do mycia twarzy z glukonolaktonem, lecz przed nałożeniem innych kosmetyków lub leków

4. Neostrata, Bionic Face Cream 12% PHA (Intensywnie nawilżający krem do twarzy)

eoStrata Bionic Krem do twarzy jest nowoczesnym kremem do pielęgnacji skóry bardzo wrażliwej, "naczynkowej", odwodnionej, z widocznym rumienieniem, zniszczonej przez działanie promieni UV, i z oznakami starzenia się. Dzięki zawartości polihydroksykwasów nowej generacji (glukonolakton, kwas laktobionowy), krem Bionic ma naturalne właściwości anty oksydacyjne i przeciwzapalne. Silnie nawadnia skórę ekstremalnie suchą. Stymuluje syntezę kolagenu, co z jednej strony powoduje ujędrnienie skóry a z drugiej strony usprawnia procesy gojenia się ran. Poprzez delikatne złuszczanie martwych komórek naskórka, pobudza odnowę komórkową, wygładza drobne zmarszczki i poprawia koloryt skóry. Daje szybkie i zauważalne efekty w terapii anty-aging (przeciwstarzeniowej). Bionic zawiera również bogaty w wysokiej jakości trójglicerydy (wzmacniające barierę ochronną skóry) olej z nasion północnoamerykańskiej rośliny zwanej "perłą prerii"- Limnanthes Alba oraz kwas hialuronowy, wysoce efektywny środek nawilżający. Aktywne składniki kremu odtwarzają lipidy i ceramidy skóry wzmacniając jej funkcje ochronne. Zwiększają wymianę komórkową tlenu oraz regulują gospodarkę wodną skóry. Powłokotwórcze właściwości podłoża kremu tworzą na powierzchni skóry "film". Utworzona powłoka stanowi barierę ochronną, zapobiegającą agresywnym oddziaływaniom czynników chemicznych lub ich absorpcji przez skórę.

Skład: Aqua (Water), Cyclopentasiloxane 9%, Gluconolactone 8%, Lactobionic Acid 4%, Propylene Glycol 3,79%, Ethylhexyl Hydroxystearate 3,2%, Glycerin 3,06%, Triethanolamine 2,5%, Arginine 2%, C12-C15 Alkyl Ethylhexanoate 2%, Ethoxydiglycol 2%, Glycol Distearate 2%, Hydrogenated Vegetable Oil 2%, Limnanthes Alba (Meadowfoam) Seed Oil 2%, Octyldodecyl Myristate 2%, PEG-100 Stearate 2%, Stearyl Alcohol 1,93%, Glyceryl Stearate 1,5%, Butylene Glycol 1,063%, Dimethylpolysiloxane 1%, Petrolatum 1%, Hydrogenated Lecithin 1%, Algae Extract 0,4%, Sodium Hyaluronate 0,2%, Caprylic/Capric/Stearic Triglyceride 0,5%, Sodium Bisulfite, Sodium Sulfite, Myristic Acid, Steareth-2, Palmitic Acid, Laureth-7, Stearic Acid, Hydroxyethylcellulose, Xanthan Gum, Cetyl Alcohol, Disodium EDTA, Arachidyl Alcohol, C13-14 Isoparaffin, Polyacrylamide, Butylparaben, Ethylparaben, Isobutylparaben, Propylparaben, Phenoxyethanol, Methylparaben, Chlorphenesin.

( skład i opis z KWC wizaż.pl)

[dark01]

Napisane przez bety2008

kochana jesteś i dziękuje za chęci ale to chyba nie będzie łatwe
chociaż z drugiej strony nie mamy nic do stracenia, może akurat jakaś dziewczyna używała jakiś z kremików i coś podpowie a jak nie to sie zobaczy

uwaga!!!!!!!!!! wklejam

1. Payot, Fluide Matifiant (Matująca, beztłuszczowa emulsja do cery tłustej i mieszanej)

skład: aqua (water), caprylic/capric triglyceride, propylene glycol, glyceryl polymethacrylate, distarch phosphate, diethylhexycyclohexane, polysorbate 60, cetyl alcohol, iris florentina germanica root extract, coffea arabica (coffee) extract, zinc pca, tocopheryl linoleate, helianthus annuus (sunflower) seed extract, sodium hyaluronate, retinyl palmitate, stearyl heptanoate, carbomer, tromethamine, stearyl caprylate, alcohol, octyldodecanol, trilaurin, parfum (fragrance), phenoxyethanol, methylparaben, ethylparaben, butylparaben, propylparaben, isobutylparaben, CI 14700 (red 4) AKA 504


2. Clarins, Truly Matte, Ultra Matte Rebalancing Lotion Oily Skin (Fluid regulująco - matujący dla tłustej skóry)

Skład: aqua, alcohol, PPG-15 stearyl ether, glycerin, aluminum starch octenylsuccinate, cyclomethicone, butylene glycol, parfum, carbomer, sodium hydroxide, polyacrylamide, salicylic acid, acrylates/C10-30 alkyl, acrylate crosspolymer, lamium album, palmitoyl praline, C13-14 isoparrafin,disodium edta, pyridoxine hcl, magnesium palmitoyl glutamate, sodium palmitoyl sarcosinate, epilobium fleischeri, hibiscus sabdariffa, laureth-7, codium tomentosum, palmitic acid, zinc gluconate, phenoxyethanol, lantana camara, tilia cordata, biosaccharide gum-4, lapsana communis, chrysin, potassium sorbate, camellia sinensis, bht, cl 19140, cl 42090.

A może te będą lepsze ?????????

skład i opis kopiowany ze strony producenta.

3. NeoStrata&reg; Oil-Free Lotion SPF 15

Skład i opis produktu:

Skład:

• Glukonolakton 4,00% - czynnik nawilżający, odżywczy i pielęgnujący skórę
• Glikol propylenowi 2,10% - substancja nawilżająca, oczyszczająca skórę i regenerująca
• Cyclometicon 1,00% - środek nawilżający i pielęgnujący naskórek
• Stearynian PEG 40 4%% - emulgator
• Stearynian glicerylowy 2,40% - emulgator
• Gliceryna 1,00% - czynnik nawilżający, pielęgnujący skórę
• Benzoesany alkilowe C 12 - C 15 3,60% - czynnik pielęgnujący skórę
• Dimeticon 3,60% - środek pielęgnujący skórę
• Dwutlenek tytanu 2,35% - filtr mineralny UV
• Krzemian glinu magnezowego - zagęszczacz
• Octan tokoferolu (wit.E)) 0,50%% - przeciwutleniacz
• Kwas stearynowy 0,33% - emulgator
• Metylparaben 0,33% - środek ochronny
• Guma ksantan 0,30% - zagęszczacz
• Arginina 0,10% - aminokwas, czynnik odżywiający skórę
• Dwusodek EDTA 0,20% - środek chelatujący, ochronne działanie przed metalami ciężkimi
• Biotyna (wit. H) 0,05% - kondycjonowanie skóry
• Niacyna (wit. E3) - kondycjonowanie skóry
• Pirydoksyna (wit. E6) - kondycjonowanie skóry
• Panthenol - kondycjonowanie skóry

Opis:
NeoStrata&reg; Oil-Free Lotion jest beztłuszczowym, bezzapachowym, o lekkim podłożu lotionem, przeznaczonym do wspomagania leczenia i pielęgnacji wrażliwej skóry tłustej w każdym wieku. Doskonale sprawdza się jako środek pielęgnacyjny w ciepłym, wilgotnym klimacie. Nie powoduje nabłyszczenia skóry, powstawania zaskórników. Zawiera 4% glukonolaktonu, Asebiol (regulujący poziom natłuszczenia skóry) w skład, którego wchodzą między innymi: kwasy aminoowocowe, witaminy z grupy B: biotyna, pirydoksyna (wit. B6), niacyna (wit. B3), pro-wit. B5, alantoina. Asebiol hamuje aktywność gruczołów łojowych, kontroluje poziomu natłuszczenia skóry, reguluje gospodarkę lipidową, przeciwdziała stanom zapalnym, łagodzi podrażnienia. Glukonolakton natomiast jest naturalnym przeciwutleniaczem skutecznie zwalczającym wolne rodniki oraz wspomagającym mechanizmy naprawcze, obronne i ochronne skóry przed skutkami promieniowania UV i zanieczyszczenia środowiska. Jest ważnym składnikiem odżywczym w procesie odnowy komórki . Poprawia koloryt i fakturę skóry oraz głęboko ją nawilża i nawadnia. Oil Free Lotion zawiera dodatkowo wit. E oraz szerokie spektrum filtrów przeciw słonecznych SPF15 – UVA/UVB. Wielokrotne stosowanie specyfiku może pomóc zmniejszyć widoczne znaki photo-aging (fotostarzenia).

Wskazania:
Preparat przeznaczony do skóry: bardzo wrażliwej, alergicznej, tłustej-odwodnionej, w przebiegu zapalenia łojotokowego, łojotoku i zapalenia atopowego, trądzika różowatego (Acne rosacea), trądzika pospolitego, szczególnie w przypadku dużej wrażliwości skóry i złej tolerancji miejscowo stosowanych leków, a także trądzika dorosłych, gdzie z uwagi na fizjologicznie, bardziej suchą i wrażliwą skórę stosowanie niektórych leków miejscowych oraz silnych AHA (bez przygotowania skóry) jest czasem niemożliwe. Ze względu na silne właściwości antyutleniające doskonale sprawdza się w trądziku pozostawiającym przebarwienia pozapalne. Pielęgnacja skóry tłustej ze zmianami posłonecznego starzenia się, skóry wymagającej lekkiej, beztłuszczowej emulsji o silnych właściwościach nawilżających.

Sposób użycia:
Stosować na skórę twarzy i szyi po wcześniejszym umyciu skóry np. żelem do mycia twarzy z glukonolaktonem, lecz przed nałożeniem innych kosmetyków lub leków

4. Neostrata, Bionic Face Cream 12% PHA (Intensywnie nawilżający krem do twarzy)

eoStrata Bionic Krem do twarzy jest nowoczesnym kremem do pielęgnacji skóry bardzo wrażliwej, "naczynkowej", odwodnionej, z widocznym rumienieniem, zniszczonej przez działanie promieni UV, i z oznakami starzenia się. Dzięki zawartości polihydroksykwasów nowej generacji (glukonolakton, kwas laktobionowy), krem Bionic ma naturalne właściwości anty oksydacyjne i przeciwzapalne. Silnie nawadnia skórę ekstremalnie suchą. Stymuluje syntezę kolagenu, co z jednej strony powoduje ujędrnienie skóry a z drugiej strony usprawnia procesy gojenia się ran. Poprzez delikatne złuszczanie martwych komórek naskórka, pobudza odnowę komórkową, wygładza drobne zmarszczki i poprawia koloryt skóry. Daje szybkie i zauważalne efekty w terapii anty-aging (przeciwstarzeniowej). Bionic zawiera również bogaty w wysokiej jakości trójglicerydy (wzmacniające barierę ochronną skóry) olej z nasion północnoamerykańskiej rośliny zwanej "perłą prerii"- Limnanthes Alba oraz kwas hialuronowy, wysoce efektywny środek nawilżający. Aktywne składniki kremu odtwarzają lipidy i ceramidy skóry wzmacniając jej funkcje ochronne. Zwiększają wymianę komórkową tlenu oraz regulują gospodarkę wodną skóry. Powłokotwórcze właściwości podłoża kremu tworzą na powierzchni skóry "film". Utworzona powłoka stanowi barierę ochronną, zapobiegającą agresywnym oddziaływaniom czynników chemicznych lub ich absorpcji przez skórę.

Skład: Aqua (Water), Cyclopentasiloxane 9%, Gluconolactone 8%, Lactobionic Acid 4%, Propylene Glycol 3,79%, Ethylhexyl Hydroxystearate 3,2%, Glycerin 3,06%, Triethanolamine 2,5%, Arginine 2%, C12-C15 Alkyl Ethylhexanoate 2%, Ethoxydiglycol 2%, Glycol Distearate 2%, Hydrogenated Vegetable Oil 2%, Limnanthes Alba (Meadowfoam) Seed Oil 2%, Octyldodecyl Myristate 2%, PEG-100 Stearate 2%, Stearyl Alcohol 1,93%, Glyceryl Stearate 1,5%, Butylene Glycol 1,063%, Dimethylpolysiloxane 1%, Petrolatum 1%, Hydrogenated Lecithin 1%, Algae Extract 0,4%, Sodium Hyaluronate 0,2%, Caprylic/Capric/Stearic Triglyceride 0,5%, Sodium Bisulfite, Sodium Sulfite, Myristic Acid, Steareth-2, Palmitic Acid, Laureth-7, Stearic Acid, Hydroxyethylcellulose, Xanthan Gum, Cetyl Alcohol, Disodium EDTA, Arachidyl Alcohol, C13-14 Isoparaffin, Polyacrylamide, Butylparaben, Ethylparaben, Isobutylparaben, Propylparaben, Phenoxyethanol, Methylparaben, Chlorphenesin.

( skład i opis z KWC wizaż.pl)

.....
Payot...trójglicerydy..na początku składu,Clarins..alkohol na 2 pozycji? nie dobrze
zreszta Clarins matujący jest tylko w nazwie
za to Neostrata, Bionic Face Cream 12% PHA (Intensywnie nawilżający krem do twarzy) jest bardzo obiecującym kosmetykiemze względu na to,ze zawiera kwas PHA... o ile sie nie myle jest jedyna firmą,która narazie opatentowała ten składnik..to wybawienie dla tłuscioszków mających problemy z naczynkami i nietolerujących ani kwasów AHA ani BHA.

[bety2008]

Napisane przez dark01

.....
Payot...trójglicerydy..na początku składu,Clarins..alkohol na 2 pozycji? nie dobrze
zreszta Clarins matujący jest tylko w nazwie
za to Neostrata, Bionic Face Cream 12% PHA (Intensywnie nawilżający krem do twarzy) jest bardzo obiecującym kosmetykiemze względu na to,ze zawiera kwas PHA... o ile sie nie myle jest jedyna firmą,która narazie opatentowała ten składnik..to wybawienie dla tłuscioszków mających problemy z naczynkami i nietolerujących ani kwasów AHA ani BHA.

no,no to już coś mamy
dzięki wielkie , kochana jesteś
a co z tym drugim Neostraty 15 ? nędza?

[dark01]

Napisane przez bety2008

no,no to już coś mamy
dzięki wielkie , kochana jesteś
a co z tym drugim Neostraty 15 ? nędza?

.....
wydaje sie być ok..ma kilka fajnych składników....w ogóle to Neostrata jest dobrą marką może mało popularną,ale jeśli chodzi o kwasy to przodują...

[bety2008]

Napisane przez dark01

.....
wydaje sie być ok..ma kilka fajnych składników....w ogóle to Neostrata jest dobrą marką może mało popularną,ale jeśli chodzi o kwasy to przodują...

to super
a wiec zastanawiam sie nad którymś z neostraty, kurde nie wiem który, czy lepsza ta emulsja czy lepszy ten z kwasami, tylko czy ewentualnie ten z kwasami mogę stosować jednocześnie z moim RoC-iem Retin-ox?

[cloche]

o proszę, ja nie zdążyłam przeczytać nawet ale ten trójgliceryd mi się rzucił w oczy...

[bety2008]

Napisane przez cloche

o proszę, ja nie zdążyłam przeczytać nawet ale ten trójgliceryd mi się rzucił w oczy...

kochana mi to chyba on akurat nie robi krzywdy bo ma go również mój nowy HOL , ale wiem,że wiele osób go unika tak jak ja unikam parafinki !!!!!!!!!!!
Dzięki za pomysł wklejenia kremików bo dziewczyny już coś napisały i rozszyfrowały, może akurat coś wybierzemy

[dark01]

Napisane przez bety2008

to super
a wiec zastanawiam sie nad którymś z neostraty, kurde nie wiem który, czy lepsza ta emulsja czy lepszy ten z kwasami, tylko czy ewentualnie ten z kwasami mogę stosować jednocześnie z moim RoC-iem Retin-ox?

........
hmmm.... ja bym radziła silnie działające kosmetyki jednak spróbowac na początek stosowac oddzielnie...chętnie wypróbowałabym ta Neostratę z kwasem PHA i jesli skóra reagowała by dobrze...to moze zastosowałabym oba kremy jeden na dzien,drugi na noc.... tylko no własnie przy kwasach trzeba się filtrowac.
ten drugi specyfik z Neo. to kosmetyk nawilżająco-regulująco-pielęgnujący więc pewnie z ROCiem się nie pogryzą
........
aaa tak sobie jeszcze raz przegladnełam info o tym preparacie z PHA... i pewnie stosowałabym go jako kurację...tak jak np Diacnil..a nie jako codzienny pielęgnacyjny kremik.

[bety2008]

to chyba jakaś telepatia, sprawdzałam na wątku ze składami i właśnie 5 min temu doczekałam sie opinii, wklejam dla zainteresowanych

Clarinsa mozesz sobie darowac,sklad ma bardzo sredni w relacji do ceny wiec co za tym idzie szkoda kasy.Payot nie jest zly-kapryle moga zapychac ale nie jest to na 100% pewne w Twoim przypadku.

Krem Neostraty PHA jest bardzo ciekawy szczegolnie dla cer wrazliwych,naczynkowych i moglby byc dla Ciebie dobry.

Ogolnie stawialabym na preparat Neostraty lub Payot. __________________

[bety2008]

Napisane przez dark01

........
hmmm.... ja bym radziła silnie działające kosmetyki jednak spróbowac na początek stosowac oddzielnie...chętnie wypróbowałabym ta Neostratę z kwasem PHA i jesli skóra reagowała by dobrze...to moze zastosowałabym oba kremy jeden na dzien,drugi na noc.... tylko no własnie przy kwasach trzeba się filtrowac.
ten drugi specyfik z Neo. to kosmetyk nawilżająco-regulująco-pielęgnujący więc pewnie z ROCiem się nie pogryzą

[dark01]

.......
nom.czyli jednak moja nauka nie idzie w las... diagnoza co do składów się potwierdziła

[bety2008]

Napisane przez dark01

.......
nom.czyli jednak moja nauka nie idzie w las... diagnoza co do składów się potwierdziła

jesteś wielka
brawo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!

[Hexxana]

Napisane przez dark01

........
hmmm.... ja bym radziła silnie działające kosmetyki jednak spróbowac na początek stosowac oddzielnie...chętnie wypróbowałabym ta Neostratę z kwasem PHA i jesli skóra reagowała by dobrze...to moze zastosowałabym oba kremy jeden na dzien,drugi na noc.... tylko no własnie przy kwasach trzeba się filtrowac.
ten drugi specyfik z Neo. to kosmetyk nawilżająco-regulująco-pielęgnujący więc pewnie z ROCiem się nie pogryzą
........
aaa tak sobie jeszcze raz przegladnełam info o tym preparacie z PHA... i pewnie stosowałabym go jako kurację...tak jak np Diacnil..a nie jako codzienny pielęgnacyjny kremik.

Wszystko ok tylko,ze te prepraty maja inne skladniki i co za tym idzie Diacneal nie jest dla cer naczynkowych,no chyba ze na obszary poza naczynkowe

Dobrze radzisz aby nie laczyc preparatow,lepiej oprzec sie na jednym kwasie i ulozyc program pielegnacyjny

[dark01]

Napisane przez bety2008

jesteś wielka
brawo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!

.......
nie nabijaj się...właśnie jestem na diecie