Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

[stokroteczka777]

LaDYBIRD dzieki. nie poslucham na komorce. a czy jest szansa ze kupie go w najzwyklejszym sklepie zabawkowym??? czy FP raczej w jakichs wiekszych sklepach?

[natusiakac21]

Napisane przez stokroteczka777

LaDYBIRD dzieki. nie poslucham na komorce. a czy jest szansa ze kupie go w najzwyklejszym sklepie zabawkowym??? czy FP raczej w jakichs wiekszych sklepach?

U mnie w mieście te zabawki są w marketach typu real i zwykłych zabawkowych sklepach.

Dziś jak jadłam śniadanie to Antoś śledził drogę kanapki i jak gryzłam to on szeroko otwierał buzię.
Nie był głodny bo zdążyl zjeść butlę mleka. Pewnie go zaciekawiła taka forma jedzenia.

[Timii]

Napisane przez stokroteczka777

Dziewczynki wreszcie pisze. znowu komp padl.czytam wszystko z komorki, cytowac nie moge bo sie wylacza.musialamsie posilkowac kartka i pisze z opoznieniem. KISM odnosnie temp Pauli i termometru...dziala dobrze, skacze jej ta temp. RINCO moj hit wyprawkowy to laktator i podgrzewacz a kit to spiworek do spania. roznia sie te nasze kity i hity

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

MONICZKO odnosnie Twojego zapasu budyni itp...witaj w klubie, tez mam mega zapas...mozemy sie powymieniac, hehehehehehe MARTULA Paula w nocy spi ale ma takie dni ze w nocy potrzebuje butli, ale w te noce spi niespokojnie, to nie wiem czy to z glodu sie budzi, ale wypija. w te noce juz do konca spi z nami bo nie umie zasnac a maz musi sie wyspa.

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------

MONICZKO odnosnie kupowania nozy na prezent...ja kupowalam i moglabym znowu bo to porzadny praktyczny prezent, a w zabobony nie wierze. LADYBIRD ja tez jestem za pierwsza propozycja pchacza GABBI pisalas o materacu do lozeczka? ja zaluje ze kupilam tani, juz sie od glowy dolek wylezal :-( TIMII Paula zjada 190ml zupki a owocu malutko bo chyba kazdy ja uczula i t

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:21 ----------

8ewus8 Paulinka czasem zasypia ze smokiem czasem bez ale jak wypadnie i sie nie upomina to nie oddaje jej go :-D BENKA odnosnie lampki my mamy taka w gniazdku na komary na ultradzwieki czy jakos tak i ona daje lekkie mleczne swiatlo. POLA gratuluje Francji LADYBIRD jak sie konik FP sprawuje? fajne sa melodyjki? gra jakies znane kolysanki? JOSS filtr Britta ...kupujesz specjalny dzbanek i do niego wkladasfr,die i te wodepotszwswz

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

JOSS ja juz spie hehe do tego specjalnego dzbanka wkladasz filtr i filtrujesz wode a potem przelewasz do czajnika i gotujesz. jeden filtr jest na 4tyg.

---------- Dopisano o 00:35 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ----------

JOSS ja juz spie hehe do tego specjalnego dzbanka wkladasz filtr i filtrujesz wode a potem przelewasz do czajnika i gotujesz. jeden filtr jest na 4tyg.

---------- Dopisano o 00:41 ---------- Poprzedni post napisano o 00:35 ----------

Mielismy badania sluchu . tak daremne ze szkoda drogi. w poniedz mamy dokladne, a 5 grudnia mamy badania w krakowie. dalej tkwimy w slepym punkcie. w wiesci absurdalnych ;-D jutro ide do pracy potrzebuja mnie. i kto by pomyslal na 7 godz od 14 do 21. a od 10 grudnia wracam na pol etatu, na trzy dni po 7 godZ. . dobranoc.

stokrotko czyżbyś była pierwsza z nas wracająca do pracy?

aaa chyba jeszcze ladybird zaczeła pracować?

Napisane przez ladybird_1987

Hej!
Stokroteczko konik morski bardzo się Hani podoba. Melodyjki trochę dla mnie oklepane - "Panie Janie", "Oda do radości" itd. ale wszystko w taki delikatny sposób urozmaicane dźwiękami bąbelków i szumem wody. Na początku Hania się bała i myślałam że to będzie niewypał ale teraz Hania już potrafi go złapać i przytulić. Na plus jest też to że są różne faktury- plusz, troszkę "satyny" plastikowy brzuszek. Jak Hania ma dobry dzień to konik wystarczy do zaśnięcia, a jak zły to ją przynajmniej troszkę uspokoi.
Znalazłam Ci na YT jak gra: https://www.youtube.com/watch?v=tTGDEyIWi2w. Można regulować głos.

jak się reguluje głośność?

witam w sobotni ranek my dziś jedziemy do znajomych na parapetówke. Marcia będzie miała kontakt z innymi maluchami zobaczymy jak zareaguje.

podałam jej ostatnio brokuły ze słoiczka. a fuuuuuj - jakie to ohydne!! jak to możliwe że zjadła? sama bym nie przełkneła

[ladybird_1987]

Napisane przez natusiakac21

U mnie w mieście te zabawki są w marketach typu real i zwykłych zabawkowych sklepach.

Dziś jak jadłam śniadanie to Antoś śledził drogę kanapki i jak gryzłam to on szeroko otwierał buzię.
Nie był głodny bo zdążyl zjeść butlę mleka. Pewnie go zaciekawiła taka forma jedzenia.

U nas to samo. Jak jem to Hania oka ze mnie nie spuści, otwiera buzię, wysuwa jezyk i sobie przeżuwa.

Napisane przez Timii

jak się reguluje głośność?

Jak odepniesz tego konika z ubranka () to z tyłu w głowie ma takie 2 przyciski. Tym z prawej strony możesz włączyć/wyłączyć dźwięk. Ten z lewej strony reguluje głośność. Są 2 poziomy- ciszej i głośniej.

Tak, ja też zaczęłam pracę- raczej w domu, teraz chwilowy przestój. Wykonałam swoją robotę. Prawdziwy powrót mam 23.01.2013

Podbijam jeszcze raz pytanie o dofinansowanie opieki przez babcię. Rozumiem, że nikt się z tym nie spotkał? Chyba założę wątek na odchowalni. Może tam ktoś miał z tym do czynienia.

[justys1358]

Napisane przez ladybird_1987

Podbijam jeszcze raz pytanie o dofinansowanie opieki przez babcię. Rozumiem, że nikt się z tym nie spotkał? Chyba założę wątek na odchowalni. Może tam ktoś miał z tym do czynienia.

Ja słyszałam jednynie ze dopłaca lub pokrywa koszt składek na ubezpiecznie. Tyle wiem, ale jak to wyglada to nie wiem na 100%.

[Gaabbi]

Napisane przez Timii

stokrotko czyżbyś była pierwsza z nas wracająca do pracy?

aaa chyba jeszcze ladybird zaczeła pracować?



jak się reguluje głośność?

witam w sobotni ranek my dziś jedziemy do znajomych na parapetówke. Marcia będzie miała kontakt z innymi maluchami zobaczymy jak zareaguje.

podałam jej ostatnio brokuły ze słoiczka. a fuuuuuj - jakie to ohydne!! jak to możliwe że zjadła? sama bym nie przełkneła

śliweńka też już pracuje

[onething]

Na temat zatrudnienia babć poszukajcie u wujka Google, bo jest tego troszkę, tu wklejam artykuł z wp
http://praca.wp.pl/title,Babcie-do-r...l?ticaid=1f956

[Emilia211]

za tytuł

[rozowa1987]

Napisane przez niunia32

dziękujemy za wszystkie życzenia i brawa...



no to wrzucam moją małą księżniczkę.

na drugim zdjęciu wczorajszy rozbój w łóżeczku. przewijak już został odłożony na bok, bo mi się jeszcze poobija ten mój szkrab
no i nowa umjejętność od wczoraj

ślicznotka

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Napisane przez justysd

Hej Mamusie,
cały czas Was podczytuję, ale na pisanie czasu brak...

W telegraficznym skrócie:
Nelka jak miała 1 mies zaczęła spadać z wagi i wylądowałyśmy w szpitalu.
Wszystkie badania wyszły o.k, miałam karmić mieszanie ale szybko skończyło sie na samej butelce...

Mam niejadka... Są dni że zje tylko 30ml, później 20ml a np dopiero wieczorem 120...
Próbuję wyluzować ale stres jest ogrtomny..

Nadal ulewa (są lepsze i gorsze dni...). Robi kopę co 2, 3 lub 4 dni. W ogóle nie chce pić ani soczków ani herbatki ani wody.... Długi czas byłyśmy na Bebilonie Pepti. A teraz od tyg podaję Humana HA (40 zł za 500g).

Byłam jużu kilku pediatrów. Każdy mówi że taki jej urok i musimy z tym żyć.

Moja kruszynka ma prawie 6 mies a mierzy ok. 62 cm i waży też tylko 6100g.

Po skończeniu 4mies próbowałam z obiadkami, ale niezbyt dobrze tolerował je brzuszek. Próbowała już wielu rzeczy.
Teraz wcina dynię z ziemn i jarzynową. Zje max 0,5 słoiczka (a dziś to w ogóle nie chciała..)
Wcześniej z owoców podawałam banana ale dla niej to zbyt duże obciążenie: obiadek deser i mleko... Dlatego też gluten jeszcze długo poczeka w kolejce

Teraz jeszcze ząbkowanie... Prawa dolna jedynka już się przebiła, lewa też już prawie prawie.
Więc mały hardcore z zasypianiem i z jedzeniem i w ogóle

To tak na szybko bez składu i ładu...

Wasze dzieciaczki już takie postępy robią ! A zdjęcia cuuudne

Moja jak na razie przewraca się namiętnie na brzuch, z powrotem nie zawsze jej wychodzi i krzyczy. Odkryła też piski i plucie

Postaram się częściej coś napisać

mojej koleżanki dziecko ma już prawie 2 lata a waży 9,5 kg,chodziła po lekarzach ,badanie itp dziecko jest zdrowe taka budowa ciała i taka będzie drobniutka

[kism]

Hej!
Co u Was przy sobocie?
Ja się wczoraj odrobinę zresetowałam Po tych kilku tygodniach choroby chłopaków odciągnęłam mleko i poszłam bez stresu na pogaduchy z przyjaciółką. Maksiu wraca do szkoły od pon po w sumie miesiącu nieobecności... U Kaja wczoraj wreszcie był pierwszy dzień bez żadnego furczenia w nosie Idziemy w przyszłym tyg. do przychodni zapytać o nasze dawno zapomniane zaległe szczepienia

Poza tym przemyślałam wczoraj kwestię prezentów na święta dla chłopaków i zdecydowałam, że nie będzie u nas pchacza ( jeśli już to raczej taki jeździk, tzn. ten na którym dziecko siada). 100 czy 150 zł to dużo pieniędzy za zabawkę, a tysiące dzieci doskanale uczą się chodzić bez niej.
Więc zmieniam zdanie - jak ostatnio były te 4 linki (ladybird, chyba od Ciebie), to z nich wybrałabym ten jeździk lwa Taka zabawka jednak o wieeeele dłużej służy. Maksiu miał dwa tego typu. Jeden w domu, drugi u babci i obydwa tyrał do wieku ok. 5 lat, kiedy kolana miał już prawie pod brodą

Napisane przez moniczka1302

Dziewczyny mam załamkę
Zważyłam Hanię.... ma 6 miesięcy i 1 tydzień a waży 6200 to zdecydowanie za mało... przez ponad miesiąc przytyła tylko 250gram
Je trochę lepiej, je obiad, je deser no i mleko (zazwyczaj zagęszczaqm kaszką kukurydzianą, żeby miała pełeniej w brzuszku) i doopa... czy to możliwe, aby wszystko spaliła?? Ona jest straszną wiercipiętą i nie potrafi usiedziec na miejscu ani chwili cały czas w ruchu.

moniczko, nie dodam nic nowego ponad to, co dziewczyny już napisały... Skoro Hania jednak coś przybiera, rozwija się ładnie, zrobiliście jej badania i są ok, to widocznia tak już ma. Nie martw się tak bardzo Może w starszym wieku dogoni rówieśników, a może zawsze będzie drobna. Myślę tylko, że należałoby co jakiś czas kontrolować, czy nie ma anemii i tyle.

Napisane przez justysd

Hej Mamusie,
cały czas Was podczytuję, ale na pisanie czasu brak...
W telegraficznym skrócie:
Nelka jak miała 1 mies zaczęła spadać z wagi☠ i wylądowałyśmy w szpitalu.
Wszystkie badania wyszły o.k, miałam karmić mieszanie ale szybko skończyło sie na samej butelce...

Mam niejadka... Są dni że zje tylko 30ml, później 20ml a np dopiero wieczorem 120...
Próbuję wyluzować ale stres jest ogrtomny..

Nadal ulewa (są lepsze i gorsze dni...). Robi kopę co 2, 3 lub 4 dni. W ogóle nie chce pić ani soczków ani herbatki ani wody.... Długi czas byłyśmy na Bebilonie Pepti. A teraz od tyg podaję Humana HA (40 zł za 500g).

Byłam jużu kilku pediatrów. Każdy mówi że taki jej urok i musimy z tym żyć.

Moja kruszynka ma prawie 6 mies a mierzy ok. 62 cm i waży też tylko 6100g.

Wy też się trzymajcie!
I to co wyżej pisałam do moniczki, to i do Was

Napisane przez joss

Ja chyba naprawdę przestanę tutaj chwalić w jakikolwiek sposób moje dziecko, bo to zazwyczaj natychmiast powoduje, że robi się jednym słowem źle. Dzisiaj przeżyłam najgorszą noc odkąd Celinka się urodziła Wczoraj spała przez prawie cały dzień i też szybko zasnęła już "na noc", obudziła się ok. 22:30, kiedy przekładałam ją do łóżeczka, więc spoko, bo i tak wolałam ją nakarmić przed "głęboką nocą", a już długo nie jadła. No dobrze, ale odłożyłam ją do łóżeczka, pogadała sobie jeszcze i niby zasnęła, po czym dosłownie co 2 minuty musiałam wstawać, bo wyjmowała sobie smoczek. W końcu po 20 minutach się poddałam i wzięłam ją do siebie do łóżka. To ZAWSZE rozwiązywało problem, a tym razem nie. Kręciła się i już przysypiała (o godzinie ok. 1:20), gdy nagle Tż zaczął chrapać Zaczęłam go szturać, żeby się przekręcił i tak kilka razy, aż w końcu nie wytrzymałam i się na niego wydarłam Poszedł spać do drugiego pokoju i już zadowolona czekałam aż Celinka zaśnie, a tu klops. Ziewa, trze oczka, ale nie dało rady. Nie wiem o której w końcu zasnęła, bo sama przysypiałam, ale po 4 znowu zaczęła się konkretnie kręcić Stękała jakby miała zły sen, więc ją tuliłam, głaskałam, etc., w końcu wzięłam na ręce i śpiewałam i był spokój. Odłożyłam i znowu płacz. No to przewinęłam i profilaktycznie dałam jeść. I tak było ciężko, ale zasnęła. Przed 8 się obudziła i mi już nie dała spać, bo zaczęła mnie bić po twarzy Jak otwierałam oczy to była super zadowolona, a jak tylko zamykałam, to z powrotem z liścia dostawałam A ostatnio się tak ładnie sama bawiła, a ja sobie smacznie spałam Echh... mam nadzieję, że dzisiaj będzie lepiej.
Ale dałam opis, uchh
W ogóle to dzisiaj była taka marudna i tak piszczała, że aż ogłuchnąć można było

To miałyście przeboje Trzymam kciuki za kolejne spokojniejsze noce i żeby tż nie chrapał!

Napisane przez stokroteczka777

Dziewczynki wreszcie pisze. znowu komp padl.czytam wszystko z komorki, cytowac nie moge bo sie wylacza.musialamsie posilkowac kartka i pisze z opoznieniem. KISM odnosnie temp Pauli i termometru...dziala dobrze, skacze jej ta temp.
5 grudnia mamy badania w krakowie. dalej tkwimy w slepym punkcie.

Fajnie, że się odzywasz Już się zastanawiałam, gdzie zniknęłaś, a Ty tu nas bacznie śledzisz i dajesz radę odpisać na wszystko
To nie wiem, co myśleć o tej temp. Paulinki Myślałam, że może to wina termometra.
Trzymam kciuki niezmiennie za kolejne badania A jak Ty oceniasz teraz słuch Paulinki? Reaguje na dźwięki, gaworzy coś? Pewnie śledzisz to na każdym kroku i się zamartwiasz?

Napisane przez Timii

stokrotko czyżbyś była pierwsza z nas wracająca do pracy?

aaa chyba jeszcze ladybird zaczeła pracować?

witam w sobotni ranek my dziś jedziemy do znajomych na parapetówke. Marcia będzie miała kontakt z innymi maluchami zobaczymy jak zareaguje.

podałam jej ostatnio brokuły ze słoiczka. a fuuuuuj - jakie to ohydne!! jak to możliwe że zjadła? sama bym nie przełkneła

Myślę, że spośród dziewczyn co się nie odzywają, to niejedna już wróciła do pracy, więc właśnie nie mają czasu pisać, nie to co my obiboki
U nas we wt będzie 4-miesięczniak i też jestem ciekawa, jak Kaj zareaguje
Ja też tak o wielu słoiczkach myślałam czy nawet o zupkach gotowanych przeze mnie bez soli ale dzieciaki nie są jeszcze tak skrzywione przyprawami jak my i doceniają smak warzyw.

[8ewus8]

Napisane przez kism

Ja też tak o wielu słoiczkach myślałam czy nawet o zupkach gotowanych przeze mnie bez soli ale dzieciaki nie są jeszcze tak skrzywione przyprawami jak my i doceniają smak warzyw.

mój chyba nie docenił, dałam mu dzisiaj pierwszy raz marchewkę, ale chyba mu się nie spodobała :/ Jutro spróbuję taką ze słoiczka, bo dzisiaj dałam z naszego ogródka.

[kism]

Napisane przez 8ewus8

mój chyba nie docenił, dałam mu dzisiaj pierwszy raz marchewkę, ale chyba mu się nie spodobała :/ Jutro spróbuję taką ze słoiczka, bo dzisiaj dałam z naszego ogródka.

Cóż, w każdym razie doceniają bardziej niż dorosli ale też mają swoje mniej czy bardziej lubiane smaki.

[anulka4771]

Napisane przez Gaabbi

Kurcze, Hania jest marudna Ma cały czas gorączkę
Podałam dzisiaj Hani pierwszy raz marchewkę. Bardzo Jej się to nie spodobało Zaciskała wargi, żebym przypadkiem łyżeczki Jej do ust nie włożyła i marudziła "zabierz już to świństwo!"

Mój Szymon na początku uzytkowania łyżeczki pluł,nie otwierał buzi pomyślałam że może do tego jeszcze nie dorósł i rzeczywiście.Dziś pomimo tego że ma rzadko do czynienia z łyżeczką ładnie z niej jje i otwiera buzinkę

Napisane przez moniczka1302

Dziewczyny mam załamkę

Zważyłam Hanię.... ma 6 miesięcy i 1 tydzień a waży 6200 to zdecydowanie za mało... przez ponad miesiąc przytyła tylko 250gram

Je trochę lepiej, je obiad, je deser no i mleko (zazwyczaj zagęszczaqm kaszką kukurydzianą, żeby miała pełeniej w brzuszku) i doopa... czy to możliwe, aby wszystko spaliła?? Ona jest straszną wiercipiętą i nie potrafi usiedziec na miejscu ani chwili cały czas w ruchu.

Gaabii - czy ta doktor przyjmuje też w soboty ?

Myślę ze mnie ma co się martwc aczkolwiek może warto to sprawdzic,może morfologia Mój Szymon przez np 3 tyg przytył 30gram i też się martwiłam że mało przybrał wtedy i cały czas mało przybiera,jest taki drobniutki.Lecz jak on ma niby przybrac jak je tylko i wyłącznie mleko od wczoraj dostaje raz dziennie Nestle Sinlac.Mało jje,jak widzi obiad na stole trzęsie się aż i ma chyba ochote wpaśc w te talerze i tak sobie lezec i zajadac.Ale może byc też i tak że twoja Hania ma taki typ urody.Mojej koleżanki córa ma 3 lata a dałabym jej wzrostem i budową ciała moze z 1,5 roczku,waży 12kg ale to okaz zdrowia.

Napisane przez _agata

joss, wiem, że Tobie nie do śmiechu, ale mnie Twój opis rozbawił Wiem jak to jest dostać z liścia od dzieciaka

Szymek leje z liścia każdego

[onething]

Która by nie chciała takiej czwórki
http://www.youtube.com/watch?v=zZH0s...eature=related


Tutaj mix
http://www.youtube.com/watch?v=PdCIn...eature=related

A ten cwaniak mnie powalił
http://www.youtube.com/watch?feature...uZdN84PJg&NR=1

[natusiakac21]

Napisane przez onething

Która by nie chciała takiej czwórki
http://www.youtube.com/watch?v=zZH0s...eature=related


Tutaj mix
http://www.youtube.com/watch?v=PdCIn...eature=related

A ten cwaniak mnie powalił
http://www.youtube.com/watch?feature...uZdN84PJg&NR=1

prawie się popłakałam ze śmiechu.

Mam pytanie nie wiecie czy od kozaków zimowych da się wymienić cały zasuwak? wyrwałam. Nawet nie wiem jak to zrobiłam, a nie da się włożyć bo i tak się rozdwaja. Szkoda mi tych butów bo to moje ulubione.

[benka99]

Napisane przez natusiakac21

U mnie w mieście te zabawki są w marketach typu real i zwykłych zabawkowych sklepach.

Dziś jak jadłam śniadanie to Antoś śledził drogę kanapki i jak gryzłam to on szeroko otwierał buzię.
Nie był głodny bo zdążyl zjeść butlę mleka. Pewnie go zaciekawiła taka forma jedzenia.

haha pamiętam jak raz jadłam kanapkę a Maks się bujał w huśtawce i tak na mnie patrzył, jakby nie mógł uwieżyć w to, że mama też je

Z okazji ostatków obżeramy się z mężem ciastem straciatella i Milką z orzechami. A jutro jedziemy do rodziców na obiad, więc mam wolne od garów

Ja o prezencie dla Maksia jeszcze nie myślałam... on bawi się grzechotkami albo butelką albo pudełkiem. Narazie żadna z zabawek, które mamy jakoś go bardzo nie zainteresowała. Nie wiem co sprawiłoby mu radość.
A macie może pomysł na prezent dla 7-latki?

[doris888]

Napisane przez natusiakac21

prawie się popłakałam ze śmiechu.

Mam pytanie nie wiecie czy od kozaków zimowych da się wymienić cały zasuwak? wyrwałam. Nawet nie wiem jak to zrobiłam, a nie da się włożyć bo i tak się rozdwaja. Szkoda mi tych butów bo to moje ulubione.

da się moja mam wymieniała sobie

[joss]

Napisane przez martula007

Jeju przepraszam, ale tez zaczelam sie glosno smiac. Po pierwsze lisc kontrolny, szczegolnie rano.. skad ja to znam. Ale po drugie.. najwazniejsze, sytuacja z mezem... MAM TO SAMO.... jak M zaczyna chrapac to go szturcham... ale najlepsze jest to jak mloda sie w nocy obudzi.. to ten nagle pol godziny musi sobie szukac pozycji do spania.. i sie kreci, wierci.. nieraz juz na niego w nocy nakrzyczalam, zeby przestal bo nigdy nie zasnie.. haha I teraz ma oficjalny zakaz ruszania sie w nocy jak Olwika sie budzi... bo inaczej na niego sycze :P

O rany! Mój Tż też się długo kręci zanim zaśnie Zresztą On potrafi tak się kręcić nawet w środku nocy i rzuca się na wszystkie strony, a córka ma to chyba po nim już od urodzenia

Napisane przez benka99

Opis super
Ale to jakbym czytałą o Maksie i naszej sytuacji. Jest identycznie. No masakra, ja już nie wiem co robić. Każda noc już teraz jest taka. Jak mały zaśnie to Tż zacznie chrapać
Już nie wiem co Maksiowi przeszkadza w spaniu i co on ma z tym smoczkiem. Rano też udaje że ma atak kaszlu albo mnie bije po twarzy albo szczypie, dziś udawał że płacze, jak otworzę oczy to micha się cieszy
A ja już nie wiem ile jeszcze takich nocy dam radę wytrzymać....

Pozostaje nam tylko z tego się pośmiać Nie wiem czy jest jakaś rada na tego smoka. U nas bywa różnie. Czasami Celina chce go bardzo często, a czasami całą noc potrafi przespać bez.

Dziewczyny, widziałyście to? -> https://www.facebook.com/photo.php?v=496832630347801 świetny maluch

A i melduję, że ostatnia noc była fantastyczna

[stokroteczka777]

Witajcie no i znowu komp działa, zagadkowa ta nasza maszyna.

Napisane przez Timii

stokrotko czyżbyś była pierwsza z nas wracająca do pracy?

aaa chyba jeszcze ladybird zaczeła pracować?

Byłam, dałam radę, wróciłam. Jejku tyle czasu bez mojej kruszynki, tż zdał egzamin dziś byłam tak jednorazowo, bo jedna dziewczyna nawaliła, ale od 10grudnia wracam na trzy dni w tyg, I TU MAM PYTANIE bo mam wrócić na pół etatu, a jak wygląda sprawa jak pracownica po urodzeniu dziecka pisze podanie o zmniejszenie etatu na pół (bo ma takie prawo), to wtedy wszystko wygląda jak przy normalnym pół etatu? czy pracuje na pół, ma płacone za pół ale jest opłacana do zusu z całego??

Napisane przez kism

Hej!

Fajnie, że się odzywasz Już się zastanawiałam, gdzie zniknęłaś, a Ty tu nas bacznie śledzisz i dajesz radę odpisać na wszystko
To nie wiem, co myśleć o tej temp. Paulinki Myślałam, że może to wina termometra.
Trzymam kciuki niezmiennie za kolejne badania A jak Ty oceniasz teraz słuch Paulinki? Reaguje na dźwięki, gaworzy coś? Pewnie śledzisz to na każdym kroku i się zamartwiasz?

Wszystko czytam, ale raz mi jedna strona umknęła, zorientowałam się, bo zostały mi dwie, a ja nagle byłam na ostatniej, więc nie wiem czy czegoś wcześniej nie przeoczyłam.

Za tydz zapytam lekarkę o tę jej temperaturę.

Dzięki za kciuki, w poniedz badanie. Reaguje na dźwięki, choć nie zawsze, ale może czasem po prostu nie ma ochoty się odwrócić. Sama już nie wiem. No właśnie z tym gaworzeniem kiepsko, ona raczej krzyczy, kłóci się, nie nazwałabym tego gaworzeniem, nie ma "gaga gugu gigi" itp, a powinno być prawda?? jak jej się coś podoba to kaszle.

Napisane przez onething

Która by nie chciała takiej czwórki
http://www.youtube.com/watch?v=zZH0s...eature=related


Tutaj mix
http://www.youtube.com/watch?v=PdCIn...eature=related

A ten cwaniak mnie powalił
http://www.youtube.com/watch?feature...uZdN84PJg&NR=1

O żesz.... 4 identyczne bobusie ja bym chyba ciapkiem padła

Napisane przez natusiakac21

prawie się popłakałam ze śmiechu.

Mam pytanie nie wiecie czy od kozaków zimowych da się wymienić cały zasuwak? wyrwałam. Nawet nie wiem jak to zrobiłam, a nie da się włożyć bo i tak się rozdwaja. Szkoda mi tych butów bo to moje ulubione.

Za dużo masz siły

[natusiakac21]

Napisane przez joss

O rany! Mój Tż też się długo kręci zanim zaśnie Zresztą On potrafi tak się kręcić nawet w środku nocy i rzuca się na wszystkie strony, a córka ma to chyba po nim już od urodzenia

Pozostaje nam tylko z tego się pośmiać Nie wiem czy jest jakaś rada na tego smoka. U nas bywa różnie. Czasami Celina chce go bardzo często, a czasami całą noc potrafi przespać bez.

Dziewczyny, widziałyście to? -> https://www.facebook.com/photo.php?v=496832630347801 świetny maluch

A i melduję, że ostatnia noc była fantastyczna

świetny ten mały

Napisane przez stokroteczka777

Witajcie no i znowu komp działa, zagadkowa ta nasza maszyna.


Byłam, dałam radę, wróciłam. Jejku tyle czasu bez mojej kruszynki, tż zdał egzamin dziś byłam tak jednorazowo, bo jedna dziewczyna nawaliła, ale od 10grudnia wracam na trzy dni w tyg, I TU MAM PYTANIE bo mam wrócić na pół etatu, a jak wygląda sprawa jak pracownica po urodzeniu dziecka pisze podanie o zmniejszenie etatu na pół (bo ma takie prawo), to wtedy wszystko wygląda jak przy normalnym pół etatu? czy pracuje na pół, ma płacone za pół ale jest opłacana do zusu z całego??


Wszystko czytam, ale raz mi jedna strona umknęła, zorientowałam się, bo zostały mi dwie, a ja nagle byłam na ostatniej, więc nie wiem czy czegoś wcześniej nie przeoczyłam.

Za tydz zapytam lekarkę o tę jej temperaturę.

Dzięki za kciuki, w poniedz badanie. Reaguje na dźwięki, choć nie zawsze, ale może czasem po prostu nie ma ochoty się odwrócić. Sama już nie wiem. No właśnie z tym gaworzeniem kiepsko, ona raczej krzyczy, kłóci się, nie nazwałabym tego gaworzeniem, nie ma "gaga gugu gigi" itp, a powinno być prawda?? jak jej się coś podoba to kaszle.


O żesz.... 4 identyczne bobusie ja bym chyba ciapkiem padła


Za dużo masz siły

Pewnie tak bo baba się ze mnie duża zrobiła, mierzyłam piersi i mam 112cm w obwodzie i 104 w brzuchu.
Antoś kaszle jak mu się coś nie podoba, jak chce żeby go nosić albo zająć jak np. jestem wkuchni. Automatycznie ma atak kaszlu. nawet ostatnio sądsiadka się pytała co on tak kaszle

a zobaczcie tego malucha http://www.youtube.com/watch?v=MRRttC8yn8Y

[stokroteczka777]

Napisane przez natusiakac21

świetny ten mały


Pewnie tak bo baba się ze mnie duża zrobiła, mierzyłam piersi i mam 112cm w obwodzie i 104 w brzuchu.
Antoś kaszle jak mu się coś nie podoba, jak chce żeby go nosić albo zająć jak np. jestem wkuchni. Automatycznie ma atak kaszlu. nawet ostatnio sądsiadka się pytała co on tak kaszle

a zobaczcie tego malucha http://www.youtube.com/watch?v=MRRttC8yn8Y

Każde dziecko ma swoje sposoby, szkolą nas od małego


DOBRANOC

[Gaabbi]

Napisane przez anulka4771

Mój Szymon na początku uzytkowania łyżeczki pluł,nie otwierał buzi pomyślałam że może do tego jeszcze nie dorósł i rzeczywiście.Dziś pomimo tego że ma rzadko do czynienia z łyżeczką ładnie z niej jje i otwiera buzinkę

Ale Haneczka z łyżeczką sobie świetnie radzi. Od drugiego miesiąca miała podawane kropelki łyżeczką i sobie radziła. Teraz dostaje kaszę mannę łyżeczką i je pięknie. Ta marchewka Jej po prostu nie podeszła Dzisiaj już było lepiej

A Hania po marchewce miała chyba rewolucje brzuszkowe Częściej niż zwykle puszczała bączki i marudziła cały dzień, od 6 rano Dopiero wieczorem zrobiła kupkę i zły humor minął
Noce mamy ostatnio zabójcze. Z czwartku na piątek Hana budziła się cztery razy, ale to przez gorączkę pewnie. Wczoraj budziła się też cztery razy, a to pewnie przez marchewkę Dzisiaj już jedno karmienie o 23 zaliczone. Ciekawe jak będzie dalej.

Dobranoc.

[Timii]

Napisane przez ladybird_1987

U nas to samo. Jak jem to Hania oka ze mnie nie spuści, otwiera buzię, wysuwa jezyk i sobie przeżuwa.

Jak odepniesz tego konika z ubranka () to z tyłu w głowie ma takie 2 przyciski. Tym z prawej strony możesz włączyć/wyłączyć dźwięk. Ten z lewej strony reguluje głośność. Są 2 poziomy- ciszej i głośniej.

Tak, ja też zaczęłam pracę- raczej w domu, teraz chwilowy przestój. Wykonałam swoją robotę. Prawdziwy powrót mam 23.01.2013

Podbijam jeszcze raz pytanie o dofinansowanie opieki przez babcię. Rozumiem, że nikt się z tym nie spotkał? Chyba założę wątek na odchowalni. Może tam ktoś miał z tym do czynienia.

dzięki za instrukcje nie badałam go aż tak dogłębnie

Napisane przez onething

Która by nie chciała takiej czwórki
http://www.youtube.com/watch?v=zZH0s...eature=related


Tutaj mix
http://www.youtube.com/watch?v=PdCIn...eature=related

A ten cwaniak mnie powalił
http://www.youtube.com/watch?feature...uZdN84PJg&NR=1

padłam! ale jaja

Napisane przez natusiakac21

świetny ten mały




a zobaczcie tego malucha http://www.youtube.com/watch?v=MRRttC8yn8Y

ale go wytresowali!!

wróciliśmy z parapetówki
jak jesteśmy same w domu to Marcia śpi pół godziny a jak dziś trzeba było jechać to w takie kimono walnęła że musiałam ją po 2 godzinach budzić ale wyspana i najedzona była tam bardzo grzeczna. ładnie leżała na brzuszku i przy innych dzieciach wydawała inne, nowe odgłosy zuch dziewczna
wieczór bardzo udany!
dobranoc

[kism]

Napisane przez stokroteczka777

No właśnie z tym gaworzeniem kiepsko, ona raczej krzyczy, kłóci się, nie nazwałabym tego gaworzeniem, nie ma "gaga gugu gigi" itp, a powinno być prawda??

Nie, myślę, że niekoniecznie Nie wiem nic fachowo na ten temat, ale Maks nigdy nie mówił takich sylab gu, ga, itp., a jak już zaczął mówić w wieku 21 mies., to potem bardzo szybko i ładnie mówił poprawnie.
Kaj też nie gaworzy w ten sposób, raczej jakieś "abubu", "ałeeeeooo" i jakieś takie zbitki samogłosek

[ladybird_1987]

Witam w niedzielny poranek!
Ale ciicho.

kism mogłabyś jeszcze raz pokazać krzesełko do karmienia które kiedyś chwaliłaś?

[kism]

Dzień dobry!
Co to wszyscy na spacerach? Bo ja właśnie ze spaceru nadaję Pogoda u mnie przepiękna! Słońce, 10 st., spacer to czysta przyjemność

Napisane przez ladybird_1987

kism mogłabyś jeszcze raz pokazać krzesełko do karmienia które kiedyś chwaliłaś?

Moja aukcja już jest niedostępna, więc na razie pokazać nie mogę bo kupiłam już chwilę temu i wystawiłam póki co do piwnicy... Ale, ale... Mam foty Maksowego, a kupiłam drugi raz identyczne (niemieckie Grapi Maxus Plus), wieczorem w domku wrzucę Obydwa kupiłam używane na allegro i to pierwsze sprzedałam za niewiele mniej.
Generalnie ja lubię ten typ z kilkustopniową regulacją wysokości i odchylaniem oparcia. Ściągany blat i to, żeby stało po złożeniu też się przydają przy małej kuchni... I jeszcze strasznie nie lubię cerat, a na to Grapi czaiłam się specjalnie właśnie dlatego, że ma materiałowe pokrycie, które łatwo się ściąga, szybko schnie i niewiarygodnie łatwo wszystkie plamy z niego schodziły! Na bieżąco przecierałam tylko mokrą ściereczką i co jakiś czas prałam.

[moniczka1302]

Witam!

Dzięki Dziewczyny za słowa otuchy co do wagi Hanci.

Wieczorkiem nadgonię cio naskrobałyście przez sobotę.

Byliśmy dzis na basenie z Hanią płakała cały czas, ale za tydzien też idziemy. Też będę musiała z nia wejśc do wody bo tylko mąż był i może się bała . Tylko muszę strój kupic.

Dziś spaliśmy na nowym łóżku nie żałuję ani złotókwi wydanej na ten materac bo spało się rewelacyjnie!!!

[justys1358]

Napisane przez onething

Która by nie chciała takiej czwórki
http://www.youtube.com/watch?v=zZH0s...eature=related


Tutaj mix
http://www.youtube.com/watch?v=PdCIn...eature=related

A ten cwaniak mnie powalił
http://www.youtube.com/watch?feature...uZdN84PJg&NR=1

Napisane przez joss

O rany! Mój Tż też się długo kręci zanim zaśnie Zresztą On potrafi tak się kręcić nawet w środku nocy i rzuca się na wszystkie strony, a córka ma to chyba po nim już od urodzenia

Pozostaje nam tylko z tego się pośmiać Nie wiem czy jest jakaś rada na tego smoka. U nas bywa różnie. Czasami Celina chce go bardzo często, a czasami całą noc potrafi przespać bez.

Dziewczyny, widziałyście to? -> https://www.facebook.com/photo.php?v=496832630347801 świetny maluch

A i melduję, że ostatnia noc była fantastyczna

Obejrzalam, superowe te filmiki

[onething]

Napisane przez ladybird_1987

Witam w niedzielny poranek!
Ale ciicho.

kism mogłabyś jeszcze raz pokazać krzesełko do karmienia które kiedyś chwaliłaś?

Ja nie Kism, ale chyba takie ma
http://www.sabihracky.cz/sabihracky/...xus-Plus-Grapi

[Gaabbi]

Wpadłam się pochwalić, że robiłam tort bezowy z tego przepisu http://www.kwestiasmaku.com/desery/b...a/przepis.html - dzięki pola_m i wyszedł bardzo dobry A chwalę się dlatego, że bezy piekłam w piecyku elektrycznym bez regulowanej temperatury Beza wyszła idealna. Krucha na zewnątrz i ciągnąca w środku Pycha. Trochę beza popękała, ale to nic
Jak się nie da, jak się da