30 lat mamy i o pierwszą dzidzię się staramy!

[malinka1984]

wilczycan6 trzymam kciuki zeby wszystko był ok i czekamy na wiesci.

[Terrence]

Napisane przez minka26

miałam to samo, robiłam testy owu i ciągle wychodziła jedna kreska, w końcu nacisnęłam na gina, żeby dał mi skierowanie na badanie hormonów i okazało się, że prolaktynę mam bardzo wysoką i faktycznie owulacji nie było, norma do 25 a ja miałam prawie 280 brałam leki i teraz po 6 tygodniach dopiero prolaktyna jest ok i zobaczymy czy będę miała owu. Uczulam, że jak kolejny miesiąc testy owu nic nie pokażą, to zbadaj hormony, oszczędzisz czas i nerwy

Dzięki, właśnie w tym miesiącu znowu mi wyszła druga bledsza. Nie mam kogo nacisnąć o badania, bo ginekolog do którego poszłam to jakiś idiota, sama sobie pójdę zbadać prolaktynę i progesteron i pójdę do gina prywatnie. A powiedz mi, czy miałaś skoki temperatury? Bo wg. temperatury owulacja u mnie występuje.

[minka26]

ja temperatury nie mierzę, raz, że wstaję codziennie o innej godzinie, a dwa, że nie potrafię, bo za każdym razem wyskakuje mi inna

brałam miesiąc ten Bromergon i mocno mi spadła Prolaktyna, teraz nie mam nawet wymaganego poziomu, ale gin twierdzi, że tak jest ok. Przestałam brać i za miesiąc kontrola.
Teraz pierwszy cykl bez wysokiej prolaktyny, ale nie liczyłam specjalnie dni płodnych itp. Nic na siłę nie robiliśmy, jak miałam ochotę na przytulanki to były, jak nie to nie
Następne płodne mam na wakacjach akurat jak będziemy, a wiadomo, może, piasek, słońce, odpoczynek więc mam nadzieje, że się w końcu uda.

Sprawdź sobie jeszcze hormony tarczycy, ale nie wiem teraz jak one się nazywają. Ja miałam w sumie chyba 5 hormonów badanych, jak chcesz to z domu napiszę ci dokładnie co to było.

[EVI07]

Witam wszystkie Staraczki i gratuluję przyszłym Mamusiom!

Powracam jak duch z zaświatów po dwumiesięcznej przerwie...

U nas 23 tc, nie wiemy kto siedzi w brzuszku, bo się zakryło rączkami na USG. Cały czas jestem na L4 i podtrzymaniu, bo się Dziecio za wcześnie pcha na świat i depcze matkę po pęcherzu (siedzi bardzo nisko). Leżę plackiem w domu, biorę leki i mam nadzieję wytrzymać w dwupaku przynajmniej do 20 grudnia (TP na 12 stycznia).

Pozdrawiam wszystkie!

[agabiwro]

Napisane przez EVI07

Witam wszystkie Staraczki i gratuluję przyszłym Mamusiom!

Powracam jak duch z zaświatów po dwumiesięcznej przerwie...

U nas 23 tc, nie wiemy kto siedzi w brzuszku, bo się zakryło rączkami na USG. Cały czas jestem na L4 i podtrzymaniu, bo się Dziecio za wcześnie pcha na świat i depcze matkę po pęcherzu (siedzi bardzo nisko). Leżę plackiem w domu, biorę leki i mam nadzieję wytrzymać w dwupaku przynajmniej do 20 grudnia (TP na 12 stycznia).

Pozdrawiam wszystkie!

Wytrzymasz, musisz być dzielna

[_Kluska_]

Napisane przez EVI07

Witam wszystkie Staraczki i gratuluję przyszłym Mamusiom!

Powracam jak duch z zaświatów po dwumiesięcznej przerwie...

U nas 23 tc, nie wiemy kto siedzi w brzuszku, bo się zakryło rączkami na USG. Cały czas jestem na L4 i podtrzymaniu, bo się Dziecio za wcześnie pcha na świat i depcze matkę po pęcherzu (siedzi bardzo nisko). Leżę plackiem w domu, biorę leki i mam nadzieję wytrzymać w dwupaku przynajmniej do 20 grudnia (TP na 12 stycznia).

Pozdrawiam wszystkie!

Cześć wiem coś o tym deptaniu, nawet stacje benzynowe są zbyt rzadko na mej drodze
Trzymam kciuki za Boże Narodzenie na porodówce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Terrence]

Napisane przez minka26

ja temperatury nie mierzę, raz, że wstaję codziennie o innej godzinie, a dwa, że nie potrafię, bo za każdym razem wyskakuje mi inna

brałam miesiąc ten Bromergon i mocno mi spadła Prolaktyna, teraz nie mam nawet wymaganego poziomu, ale gin twierdzi, że tak jest ok. Przestałam brać i za miesiąc kontrola.
Teraz pierwszy cykl bez wysokiej prolaktyny, ale nie liczyłam specjalnie dni płodnych itp. Nic na siłę nie robiliśmy, jak miałam ochotę na przytulanki to były, jak nie to nie
Następne płodne mam na wakacjach akurat jak będziemy, a wiadomo, może, piasek, słońce, odpoczynek więc mam nadzieje, że się w końcu uda.
Sprawdź sobie jeszcze hormony tarczycy, ale nie wiem teraz jak one się nazywają. Ja miałam w sumie chyba 5 hormonów badanych, jak chcesz to z domu napiszę ci dokładnie co to było.

Hej, ja badałam progesteron, nie mam jeszcze wyniku, bo nie mam kiedy odebrać, prolaktyny nie zbadałam, bo okazało się, że trzeba nie spać od przynajmniej 2 godzin, zbadam jeszcze LH i tarczycę. Co jeszcze radzisz mi zbadać?
Ja też się wyluzowuję teraz, i nie będę już robić tych testów bo tylko mnie stresują. Pozdrawiam!

[EVI07]

Napisane przez _Kluska_

Cześć wiem coś o tym deptaniu, nawet stacje benzynowe są zbyt rzadko na mej drodze
Trzymam kciuki za Boże Narodzenie na porodówce

A żebyś wiedziała z tymi stacjami benzynowymi!!! Najgorsze jest to leżenie plackiem, jeśli przypadkiem dotrzymam do czasu "po terminie", to chyba będą mi endoprotezy w biodra musieli wstawiać, normalnie wszystkie gnaty mnie bolą od tego bezruchu! Ale nic, dla Maluszka zniosę wszystko, nie wiem tylko, czy reszta rodziny też?

[minka26]

Napisane przez Terrence

Hej, ja badałam progesteron, nie mam jeszcze wyniku, bo nie mam kiedy odebrać, prolaktyny nie zbadałam, bo okazało się, że trzeba nie spać od przynajmniej 2 godzin, zbadam jeszcze LH i tarczycę. Co jeszcze radzisz mi zbadać?
Ja też się wyluzowuję teraz, i nie będę już robić tych testów bo tylko mnie stresują. Pozdrawiam!

Nie słyszałam o tym, że trzeba nie spać od dwóch godzin. Ja gdzieś
ppo 40 minutach od wstania pojechałam, ale ok godziny czekałam w kolejce. Wiedziałam ze wyspać się trzeba, bez sexu noc wczcześniej i bez śniadania. Napiszę ci z domu co ja badalam. Tymczasem czekam na okres i wakacje

[slonko352]

Hej dziewczyny, chciałabym dołączyć
30 lat, starania o pierwszą dzidzię - wszystko się zgadza
Za nami 2 cykle, ale z różnymi przeszkodami, więc takie nie do końca, teraz zaczynamy trzeci i zamierzamy porządnie wziąć się do roboty
Trzymajcie kciuki, ja też trzymam a Was, a tym co już się udało - gratuluję!

[bambi1980]

Czesc - to ja tez chcialabym dolaczyc. Mam 33 lata i w zeszlym miesiacu wyszlam za maz. Ja chcialabym bardzo dzidziusia - moj maz wolalby jednak z rok poczekac - glownie ze wzgledu na niepewna sytuacje finansowa.Troche sie boje ze beda komplikacje ze wzgelu na moj wiek. czasem podgladajac rozne fora - wydaje mi sie ze wszystkie rodzily miedzy 20-30 rokiem zycia a ja jakos zostalam w tyle.
Acha - i oswieccie mnie prosze- co to znaczy "staraczka"??

[_Kluska_]

Napisane przez slonko352

Hej dziewczyny, chciałabym dołączyć
30 lat, starania o pierwszą dzidzię - wszystko się zgadza
Za nami 2 cykle, ale z różnymi przeszkodami, więc takie nie do końca, teraz zaczynamy trzeci i zamierzamy porządnie wziąć się do roboty
Trzymajcie kciuki, ja też trzymam a Was, a tym co już się udało - gratuluję!

Napisane przez bambi1980

Czesc - to ja tez chcialabym dolaczyc. Mam 33 lata i w zeszlym miesiacu wyszlam za maz. Ja chcialabym bardzo dzidziusia - moj maz wolalby jednak z rok poczekac - glownie ze wzgledu na niepewna sytuacje finansowa.Troche sie boje ze beda komplikacje ze wzgelu na moj wiek. czasem podgladajac rozne fora - wydaje mi sie ze wszystkie rodzily miedzy 20-30 rokiem zycia a ja jakos zostalam w tyle.
Acha - i oswieccie mnie prosze- co to znaczy "staraczka"??

Cześć

Ten wątek trochę przymarł, wielu z nas się szybko udało i pouciekały na mamusiowe
Jednak to jak szybko jedna po drugiej zachodziły w ciąże świadczy o tym, że to wątek szczęśliwy

Może nowa krew rozkręci go na nowo?
Chętnie tu wrócę

Ps 'staraczka' to taka, co się stara o dziecko

[bambi1980]

Napisane przez _Kluska_

Cześć

Ten wątek trochę przymarł, wielu z nas się szybko udało i pouciekały na mamusiowe
Jednak to jak szybko jedna po drugiej zachodziły w ciąże świadczy o tym, że to wątek szczęśliwy

Może nowa krew rozkręci go na nowo?
Chętnie tu wrócę

Ps 'staraczka' to taka, co się stara o dziecko

aaaaaaa..!!!! a ja juz sobie ltu,maczylam ze staraczka to pewnie osoba ktora chce miec dziecko ale juz ma swoje lata - czyli stara.No tym lepiej ze chodzi o starajaca sie a nie stara bo juz zwatpilam
Kluska - a Ty juz zostalas mamusia?

[_Kluska_]

Napisane przez bambi1980

aaaaaaa..!!!! a ja juz sobie ltu,maczylam ze staraczka to pewnie osoba ktora chce miec dziecko ale juz ma swoje lata - czyli stara.No tym lepiej ze chodzi o starajaca sie a nie stara bo juz zwatpilam
Kluska - a Ty juz zostalas mamusia?

Że stara? Dobre

Ja mam termin na 6 stycznia, jak w podpisie będzie mała Hanulka

[bambi1980]

Napisane przez _Kluska_

Że stara? Dobre

Ja mam termin na 6 stycznia, jak w podpisie będzie mała Hanulka

A to juz blisko do rozwiazania jak sie czujesz? a czy to pierwsze dzieciatko? ile masz lat? Sliczne imie Hania - moja siostra byla zakochana w tym imieniu i sobie je "zablokowala" w rodzinie zeby nikt tak nie nazwal. W koncu urodzila malego Eryczka Dlugo wybieraliscie imie czy mialas juz swoja idee w glowie od poczatku? My juz teraz z mezem mamy duzy konflikt (nie jestem nawet w ciazy) - on jest wlochem i chce zeby bylo imie wloskie albo takie ktore sie nie zmienia w innym jezyku (np. Anna czy Laura; z meskim imieniem to dopiero bedzie jazda bo wloskie zazwyczaj koncza sie na "O"), natomiast ja jestem wielka tradycjonalistka i nacjonalistka - i podobaloby mi sie typowo polskie imie - zwlaszcza ze tutaj we Wloszech byloby oryginalne.

[slonko352]

Hej
Bambi to już chociaż jesteśmy we dwie, żeby tu popitolić
Jeśli chodzi o męża, który nie chce jeszcze dziecka , to coś o tym wiem. U nas też tak było, że ja wcześniej chciałam, ale postanowiłam, że nie będę go namawiać, chciałam, żeby on też chciał. Zresztą czekaliśmy też do ślubu, który wzięliśmy w maju 2012, po ślubie chcieliśmy się starać, ale odłożyliśmy to na "po wakacjach", a potem zaczęły się moje problemy zdrowotne, które uniemożliwiły nam ciążę. No i oczywiścię żałowałam bardzo, że tak długo to odkładaliśmy... Dopiero w tym roku w sierpniu wyniki okazały się dobre i już na pewno oboje chcemy
I też już myślę o imionach ale ciężko, nic mi się nie podoba, a jak coś się podoba to jest już zbyt oklepane itd
To trzymam kciuki za szybką decyzję Twojego męża

[misiak17]

Witam

Jeśli można to i ja chciałabym do Was dołączyć. W tym roku skończyłam 30 lat i staramy się z mężem o dzidziusia

[bambi1980]

o jak fajnie - grupa przyszlych mamus sie powieksza!
Czesc misiak17 ! Jak dlugo sie juz staracie o bejbika? W razie czego jakie imiona wam sie podobaja? jakos specjalnie sie przygotowujesz do ciazy?

Slonko352HejBambi to już chociaż jesteśmy we dwie, żeby tu popitolić
Jeśli chodzi o męża, który nie chce jeszcze dziecka , to coś o tym wiem. U nas też tak było, że ja wcześniej chciałam, ale postanowiłam, że nie będę go namawiać, chciałam, żeby on też chciał. Zresztą czekaliśmy też do ślubu, który wzięliśmy w maju 2012, po ślubie chcieliśmy się starać, ale odłożyliśmy to na "po wakacjach", a potem zaczęły się moje problemy zdrowotne, które uniemożliwiły nam ciążę. No i oczywiścię żałowałam bardzo, że tak długo to odkładaliśmy... Dopiero w tym roku w sierpniu wyniki okazały się dobre i już na pewno oboje chcemy
I też już myślę o imionach ale ciężko, nic mi się nie podoba, a jak coś się podoba to jest już zbyt oklepane itd
To trzymam kciuki za szybką decyzję Twojego męża

no fajnie ze powoli watek sie rozkreca - czasem na takich forach wiecej sie mozna dowiedziec niz gdziekolwiek indziej! Piszesz - ze chcieliscie czekac z dzidzia do po-slubie. Moj maz z kolei mial wczesniej takie widzi-misie zeby miec dziecko przed slubem - bo uznal ze to byloby super gdyby potem nam nioslo obraczki Ale mi ten pomysl w ogole nie przypadl do gustu - po pierwsze bo nie chcialam czekac kolejne 3 lata na slub (ciaza, porod, wracanie do formy - a tak w ogole to potem sa inne priorytety wiec nie wiem czy by potem do slubu w ogole doszlo). Teraz z jego praca jest troche nieciekawie wiec wiadomo ze jest dyskomofort. Z drogiej strony gdy tak bede w nieskonczonosc czekac na sprzyjajace okolicznosci we wszystkich aspektach zycia - to potem bede zalowac. A jakie imiona wam sie podobaja , te ktore oklepane? Ostatnio zauwazylam (zteszta przegladalam niektore statystyki) ze rekordy popularnosci w Polsvce bije imie Maja - dla dziewczynki i Kacperek albo Filip dla chlopca. Z kolei we Wloszech jest boom na Sofie i Giulie a dla chlopczyka Alessandro i Andrea(nasz Andrzejek).

[misiak17]

Napisane przez bambi1980

o jak fajnie - grupa przyszlych mamus sie powieksza!
Czesc misiak17 ! Jak dlugo sie juz staracie o bejbika? W razie czego jakie imiona wam sie podobaja? jakos specjalnie sie przygotowujesz do ciazy?


no fajnie ze powoli watek sie rozkreca - czasem na takich forach wiecej sie mozna dowiedziec niz gdziekolwiek indziej! Piszesz - ze chcieliscie czekac z dzidzia do po-slubie. Moj maz z kolei mial wczesniej takie widzi-misie zeby miec dziecko przed slubem - bo uznal ze to byloby super gdyby potem nam nioslo obraczki Ale mi ten pomysl w ogole nie przypadl do gustu - po pierwsze bo nie chcialam czekac kolejne 3 lata na slub (ciaza, porod, wracanie do formy - a tak w ogole to potem sa inne priorytety wiec nie wiem czy by potem do slubu w ogole doszlo). Teraz z jego praca jest troche nieciekawie wiec wiadomo ze jest dyskomofort. Z drogiej strony gdy tak bede w nieskonczonosc czekac na sprzyjajace okolicznosci we wszystkich aspektach zycia - to potem bede zalowac. A jakie imiona wam sie podobaja , te ktore oklepane? Ostatnio zauwazylam (zteszta przegladalam niektore statystyki) ze rekordy popularnosci w Polsvce bije imie Maja - dla dziewczynki i Kacperek albo Filip dla chlopca. Z kolei we Wloszech jest boom na Sofie i Giulie a dla chlopczyka Alessandro i Andrea(nasz Andrzejek).

Zaczęliśmy się starać jakoś w kwietniu. Ale w międzyczasie mieliśmy trochę nerwów i byliśmy trochę zalatani, więc tak na prawdę to od tego cyklu wzięliśmy się za to na poważnie . Pod koniec września byłam kontrolnie u gina. Narazie łykam kwas foliowy i zaczęłam używać testów owu (ale się nie sprawdziły). Co do imion to się jeszcze nie zastanawialiśmy.

[bambi1980]

Napisane przez misiak17

Zaczęliśmy się starać jakoś w kwietniu. Ale w międzyczasie mieliśmy trochę nerwów i byliśmy trochę zalatani, więc tak na prawdę to od tego cyklu wzięliśmy się za to na poważnie . Pod koniec września byłam kontrolnie u gina. Narazie łykam kwas foliowy i zaczęłam używać testów owu (ale się nie sprawdziły). Co do imion to się jeszcze nie zastanawialiśmy.

a co to sa te testy owulacyjne - prezepraszam za ignorancje z gory Jak one dzialaja? Ja trafilam ostatnio na strony internetowych kalkulatorow owu, np taki:
http://www.netmama.pl/magazyn/planow...ator-owulacji/
i pewnie tez moga byc wskazowka.

[_Kluska_]

Cześć fajnie, że więcej się Was robi

Napisane przez bambi1980

A to juz blisko do rozwiazania jak sie czujesz? a czy to pierwsze dzieciatko? ile masz lat? Sliczne imie Hania - moja siostra byla zakochana w tym imieniu i sobie je "zablokowala" w rodzinie zeby nikt tak nie nazwal. W koncu urodzila malego Eryczka Dlugo wybieraliscie imie czy mialas juz swoja idee w glowie od poczatku? My juz teraz z mezem mamy duzy konflikt (nie jestem nawet w ciazy) - on jest wlochem i chce zeby bylo imie wloskie albo takie ktore sie nie zmienia w innym jezyku (np. Anna czy Laura; z meskim imieniem to dopiero bedzie jazda bo wloskie zazwyczaj koncza sie na "O"), natomiast ja jestem wielka tradycjonalistka i nacjonalistka - i podobaloby mi sie typowo polskie imie - zwlaszcza ze tutaj we Wloszech byloby oryginalne.

Nie strasz, że blisko, ja strasznie chciałabym zatrzymać czas, chociaż na miesiąc jestem zalatana i mam mnóstwo na głowie a ten czas pozwoliłby mi się nacieszyć ciążą i odpocząć.
My się spodziewaliśmy chłopca, takie było przeczucie mimo, że na usg dzieciątko nic nie chciało nam pokazać. I tak do 23 tygodnia sądziliśmy, że siedzi tam Krzyś. Potem usg połówkowe i szok ja chciałam Basię, tż chciał Alicję ale wiadomo, że imię muszą lubić obie strony więc stanęło na Hance

Długo mieszkasz we Włoszech? Gdzie dokładnie? Była tu dziewczyna o nicku Lorella, mieszkała w Toskanii no ale zniknęła z forum

Aha, Mam 29 lat, pierwsza ciąża, udało się w 9 cyklu starań.

Miłego dnia

[bambi1980]

Napisane przez _Kluska_

Cześć fajnie, że więcej się Was robi

Nie strasz, że blisko, ja strasznie chciałabym zatrzymać czas, chociaż na miesiąc jestem zalatana i mam mnóstwo na głowie a ten czas pozwoliłby mi się nacieszyć ciążą i odpocząć.
My się spodziewaliśmy chłopca, takie było przeczucie mimo, że na usg dzieciątko nic nie chciało nam pokazać. I tak do 23 tygodnia sądziliśmy, że siedzi tam Krzyś. Potem usg połówkowe i szok ja chciałam Basię, tż chciał Alicję ale wiadomo, że imię muszą lubić obie strony więc stanęło na Hance

Długo mieszkasz we Włoszech? Gdzie dokładnie? Była tu dziewczyna o nicku Lorella, mieszkała w Toskanii no ale zniknęła z forum

Aha, Mam 29 lat, pierwsza ciąża, udało się w 9 cyklu starań.

Miłego dnia

domyslam sie ze pracujesz na caly etat? a jak macie zaplanowane po porodzie? Jak dlugo bedxiesz mogla byc w domu i co potem? zlobek? babcia czy niania? Macie juz pokupione wszystko? Ja tak powoli probuje sie orientowac ile tu kosztuje niania albo zlobek - troche mnie to przeraza - bo mialabym jedynie 3 miesiace macierzynskiego. Alicja a wlasciwie ALICE to ulubione imie mojego tz -z tym, ze np. we Wloszech alice to moze znaczyc tez sardynka wiec troche srednio.
Ja mieszkam niedaleko Bergamo - na polnocy - to jest raczej ta mniej fajna czesc kraju: nie ma ani morza, ani pieknych krajobrazow tylko autostrady, auta, nerwowi ludzie i praca bez wytchnienia. W Polsce z kolei pochodze z okolic Rybnika - na Slasku.
Dopiero w 9 cyklu sie udalo? Tzn ze po 9 miesiacach wlasciwie? O kurcze nie strasz mnie - ja chce od razu ja juz sobie zaplanowalam w jakim miesiacu chce rodzic!! wiem wiem - smieszna jestem

[misiak17]

Napisane przez bambi1980

a co to sa te testy owulacyjne - prezepraszam za ignorancje z gory Jak one dzialaja? Ja trafilam ostatnio na strony internetowych kalkulatorow owu, np taki:
http://www.netmama.pl/magazyn/planow...ator-owulacji/
i pewnie tez moga byc wskazowka.

Tu masz coś o testach owu

http://www.mamazone.pl/artykuly/chce...wulacyjne.aspx

Ja mam nieregularne @ więc może też dlatego mi nie wychodzą. No ale zobaczymy. Też chciałabym, żeby jak najszybciej nam się udało.

[_Kluska_]

Napisane przez bambi1980

domyslam sie ze pracujesz na caly etat? a jak macie zaplanowane po porodzie? Jak dlugo bedxiesz mogla byc w domu i co potem? zlobek? babcia czy niania? Macie juz pokupione wszystko? Ja tak powoli probuje sie orientowac ile tu kosztuje niania albo zlobek - troche mnie to przeraza - bo mialabym jedynie 3 miesiace macierzynskiego. Alicja a wlasciwie ALICE to ulubione imie mojego tz -z tym, ze np. we Wloszech alice to moze znaczyc tez sardynka wiec troche srednio.
Ja mieszkam niedaleko Bergamo - na polnocy - to jest raczej ta mniej fajna czesc kraju: nie ma ani morza, ani pieknych krajobrazow tylko autostrady, auta, nerwowi ludzie i praca bez wytchnienia. W Polsce z kolei pochodze z okolic Rybnika - na Slasku.
Dopiero w 9 cyklu sie udalo? Tzn ze po 9 miesiacach wlasciwie? O kurcze nie strasz mnie - ja chce od razu ja juz sobie zaplanowalam w jakim miesiacu chce rodzic!! wiem wiem - smieszna jestem

Hahaha to normalne, że chcesz od razu, jak każda z nas też chciałam a wyszło jak wyszło. Pewnie chciałam ZA bardzo

Nie pracuje już, od sierpnia jestem na zwolnieniu lekarskim. Roboty mam mnóstwo ale z remontem mieszkania - myślę, że już w ciągu 2 tygodni się wprowadzimy. Robiliśmy wszystko od początku, ze stanu deweloperskiego, teraz zostały firanki, zasłonki, meble, montaż szaf, skończyć kuchnię no i przeprowadzka z powodu remontu dla Hani mam na razie mało rzeczy, powiedzmy z połowę tego co potrzebne. W listopadzie mam zamiar skompletować resztę.
Po porodzie biorę macierzyński na rok, potem żłobek.

Ach, Włochy...pogodę masz fajną i mimo wszystko nad morze niedaleko długo już tam jesteś?

Czy dobrze zrozumiałam, że wszystkie właśnie zaczynacie się starać o dzieci? Macie regularne cykle? Robiłyście badania kontrolne czy idziecie na żywioł?

[misiak17]

Kluska ja mam niezbyt regularne cykle. Pod koniec września byłam u ginekologa, mam mięśniaka no i niby powiedział, że nie powinien on stwarzać problemów no ale wyjdzie w praniu.

[bambi1980]

Napisane przez _Kluska_

Hahaha to normalne, że chcesz od razu, jak każda z nas też chciałam a wyszło jak wyszło. Pewnie chciałam ZA bardzo

Nie pracuje już, od sierpnia jestem na zwolnieniu lekarskim. Roboty mam mnóstwo ale z remontem mieszkania - myślę, że już w ciągu 2 tygodni się wprowadzimy. Robiliśmy wszystko od początku, ze stanu deweloperskiego, teraz zostały firanki, zasłonki, meble, montaż szaf, skończyć kuchnię no i przeprowadzka z powodu remontu dla Hani mam na razie mało rzeczy, powiedzmy z połowę tego co potrzebne. W listopadzie mam zamiar skompletować resztę.
Po porodzie biorę macierzyński na rok, potem żłobek.

Ach, Włochy...pogodę masz fajną i mimo wszystko nad morze niedaleko długo już tam jesteś?

Czy dobrze zrozumiałam, że wszystkie właśnie zaczynacie się starać o dzieci? Macie regularne cykle? Robiłyście badania kontrolne czy idziecie na żywioł?

Kluska – a to same nowosci u was- nowe mieszkanie, nowy czlonek rodziny! A do mieszkania zostaly z tego co piszesz same przyjemne sprawy – dekoracje, umeblowanie, to juz szybko pojdzie. Dla malej kupicie wszystko nowe czy ktos wam przekazuje w spadku? Ja mam w rodzinie tyle malych dzieci, ze mam nadzieje – ze ktos mi cos sprezentuje. Szczegolnie, ze niektore rzeczy to sluza tylko na krotki okres czasu.
We Wloszech juz prawie 4 lata jestem. Zimy na pewno sa mniej mrozne od tych naszych polskich – ale to nic nie znaczy – bo w Polsce jak jest mroz to jest tez w miare sucho, temperature odczuwa sie inaczej – a tu jest bardzo duza wilgotnosc I dlatego to zimno czuc w kosciach nawet jak jest tylko 0 stopni. Nad morzem nawet w tym roku nie bylismy J Wlochy to jest taki troche chory kraj. Nie mozna wziac sobie urlopu kiedy sie chce: w sierpniu wiekszosc firm, fabryk, sklepow zamyka na okres ferii – min 2 tygodnie, a sa nawet takie co zamykaja na miesiac. W sierpniu nagle wszyscy na HURRA jada nad morze – a turnusy zaczynaja sie w soboty. Nie mozecie sobie wyobrazic co tu sie wtedy na drogach dzieje (mimo ze pelno autostrad- wszystko jest zakorkowane na kilka godzin). Ceny winduja w tym czasie 3-4 razy w proownaniu z tymi z czerwca, na plazach jest przepelnienie – lezaka trudno rozlozyc bo plaze sa wrecz przykryte tymi lozkami I lezakami za oplata.
Jedyne co moge pochwalic to jedzenie – mi osobiscie bardzo smakuja ich potrawy.
Ale zboczylam z tematu.
Jakie powinnam zrobic badania kontrolne? Ja cykle mam regularne ale mialam pol roku temu anemie wiec chyba to niedobrze dla ciazy…:confused :

[_Kluska_]

Napisane przez misiak17

Kluska ja mam niezbyt regularne cykle. Pod koniec września byłam u ginekologa, mam mięśniaka no i niby powiedział, że nie powinien on stwarzać problemów no ale wyjdzie w praniu.

Nieregularne to znaczy jakie? Duże masz wahania?
Co do mięśniaka to jeśli podsurowicówkowy to nie będzie przeszkadzał, co do innych to zależy. Ja mam sporego mięśniaczka, który dodatkowo na początku ciąży mocno urósł z powodu burzy hormonalnej- ale jak widać wszystko jest ok

Napisane przez bambi1980

Kluska – a to same nowosci u was- nowe mieszkanie, nowy czlonek rodziny! A do mieszkania zostaly z tego co piszesz same przyjemne sprawy – dekoracje, umeblowanie, to juz szybko pojdzie. Dla malej kupicie wszystko nowe czy ktos wam przekazuje w spadku? Ja mam w rodzinie tyle malych dzieci, ze mam nadzieje – ze ktos mi cos sprezentuje. Szczegolnie, ze niektore rzeczy to sluza tylko na krotki okres czasu.
We Wloszech juz prawie 4 lata jestem. Zimy na pewno sa mniej mrozne od tych naszych polskich – ale to nic nie znaczy – bo w Polsce jak jest mroz to jest tez w miare sucho, temperature odczuwa sie inaczej – a tu jest bardzo duza wilgotnosc I dlatego to zimno czuc w kosciach nawet jak jest tylko 0 stopni. Nad morzem nawet w tym roku nie bylismy J Wlochy to jest taki troche chory kraj. Nie mozna wziac sobie urlopu kiedy sie chce: w sierpniu wiekszosc firm, fabryk, sklepow zamyka na okres ferii – min 2 tygodnie, a sa nawet takie co zamykaja na miesiac. W sierpniu nagle wszyscy na HURRA jada nad morze – a turnusy zaczynaja sie w soboty. Nie mozecie sobie wyobrazic co tu sie wtedy na drogach dzieje (mimo ze pelno autostrad- wszystko jest zakorkowane na kilka godzin). Ceny winduja w tym czasie 3-4 razy w proownaniu z tymi z czerwca, na plazach jest przepelnienie – lezaka trudno rozlozyc bo plaze sa wrecz przykryte tymi lozkami I lezakami za oplata.
Jedyne co moge pochwalic to jedzenie – mi osobiscie bardzo smakuja ich potrawy.
Ale zboczylam z tematu.
Jakie powinnam zrobic badania kontrolne? Ja cykle mam regularne ale mialam pol roku temu anemie wiec chyba to niedobrze dla ciazy…:confused :

Szczerze to mam już serdecznie dość tego remontu 2 miesiące haruję jak wół zamiast odpoczywać. Chciałabym już mieć uwite gniazdko, siedzieć i oglądać dziecięce ciuszki. Oczywiście też z kasą krucho na koniec i kombinuję jakie tu zasłonki byle tańsze a nie co ładniejsze Do tego zaczęły mi się skurcze i twardnienia brzucha, pewnid ze stresu i przemęczenia. Jednym słowem: wrrrrrrrrrr.

Nie wiedziałam, że we włoszech takie cyrki z urlopami są to pewnie już większy sens ma wtedy przyjazd do polski

Co do badań to konieczności nie ma, ale ja robiłam z krwi WZW czyli żółtaczkę, różyczkę, toksoplazmozę i ogólną morfologię, tam widać kondycję organizmu. Do tego od razu zrobiłam usg piersi i ginekologiczne coby zobaczyć jak ten mięśniak się ma. No i suplementacja kwasem foliowym


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[monita01]

Hej dziewczyny. Zauwazylam ten watek i wpadlam sie przywitac. Niedawno skonczylam 30 lat i miesiac przed urodzinami udalo mi sie zajsc w ciaze, w pierwszym cyklu staran. Pisze to tak dla pociechy, bo nie zawsze to, iz jestesmy starsze oznacza, ze beda problemy Ja tez panikowalam, ze na pewno zajmie nam to kupe czasu i ze juz pozno, itp ... okazalo sie, ze niepotrzebnie. Pomagalismy sobie testami owulacyjnymi.

[misiak17]

Kluska tak, mięśniak posurowicówkowy. @ mam tak 28-38 dni. I wiem co to znaczy remont. Kupiliśmy w czerwcu mieszkanie i też wszystko robiliśmy .

Monita super, że udało Ci się w pierwszym cyklu

[minka26]

Hej dziewczyny, ja nowa nie jestem, ale skoro tu ruch to się reaktywuję

Ja co prawda mam już jedno dziecko, ale z drugim już tak lekko nie idzie
W pierwszą ciążę zaszłam wg mnie w niepłodnych dniach, a teraz czy płodne czy nie to "zaskoczyć" nie mogę
jak czytałyście wcześniej to wiecie, że miałam podwyższoną prolaktynę i brałam bromergon i mi spadła, więc odstawiłam tabsy i muszę w tym tygodniu iść zobaczyć czy mi znów nie rośnie.
Jestem wypoczęta po wakacjach, więc mam nadzieję, że w końcu się uda z drugim dzieckiem