Jesień blisko, brzuszki rosną - cuda dziać się będą wiosną - mamusie III/IV 2014 cz.2

[kate1623]

Dziewczynki My już po badaniu połówkowym
Maja rośnie jak na drożdżach ma już 336gram i jest małym wstydziochem. Nie chciala dzisiaj w ogóle pokazać lekarzowi płci ( takdla pewności), zasłoniła twarz rękami przy próbie zdjęcie 3d . Pozatym rozwija się prawidlowo i kopala w urządzenie którym mi jeździł po brzuchu. Nie mam jakiegoś konkretnego jej zdjęcia więc nie wrzuce (mam główkę, serduszko, kośc udową brzuszek lesz wszystko oddzielnie )

Za to mąż w nagrodę kupił jej prezent to jego zdjęcie wrzucę

[Ela87]

Napisane przez mmhym

U mnie to samo, też nic nawet przypominającego te rybki...
Ja jutro wizyta. Mam nadzieję, że wszytsko okej.

A o TeQibie tez myślałam. I żadna dziewczyna po wizycie się nie odezwała...

Jakoś wszystkie milczą
Mam nadzieję, że się odezwiesz po wizycie Nie skrywaj tajemnic

Napisane przez bebe97

Oby. Życzę ci tego Chociaż z tym niespokojnym szybciej zrzucisz wagę po porodzie. Mówię z własnego doświadczenia

Nie widzicie albumu z bębnem? zrobiłam publiczny, powinien być dostepny

Ja widzę bęben Ale nie wiem, czy ten co powinnam

Napisane przez kate1623

Dziewczynki My już po badaniu połówkowym
Maja rośnie jak na drożdżach ma już 336gram i jest małym wstydziochem. Nie chciala dzisiaj w ogóle pokazać lekarzowi płci ( takdla pewności), zasłoniła twarz rękami przy próbie zdjęcie 3d . Pozatym rozwija się prawidlowo i kopala w urządzenie którym mi jeździł po brzuchu. Nie mam jakiegoś konkretnego jej zdjęcia więc nie wrzuce (mam główkę, serduszko, kośc udową brzuszek lesz wszystko oddzielnie )

Za to mąż w nagrodę kupił jej prezent to jego zdjęcie wrzucę

Ale ekstra !
za wizytę.
Tż się wkręcił, więc chyba Ty nic nie kupisz małej, ale wszystko tż kupi

[asienka213]

melduje, ze jestem po wizycie Zrobilam toxo i test Pappa, na wyniki musze poczekac kilka dni, wiec sie jeszcze chwile postresuje Poza tym wszystko ok, mam juz w brzuchu sliwke a nie fasolke, dzidzia ma ok 5 cm Usg robil i dowcipnie i przez brzuch, trwalo to strasznie dlugo, bo male tak wierzgalo, fajnie bylo patrzec jak tak wymiata a lekarz tylko wzdychal ale posprawdzal ze wszystkich stron, to karkowe - sorki, zapomnialam jak sie to nazywa po polsku - tez w porzadku Dostalam tez 10 zdjec I nie przytylam jeszcze ani grama

ide spac, jutro was poczytam

dobranoc

[mona1]

Napisane przez kate1623

Dziewczynki My już po badaniu połówkowym
Maja rośnie jak na drożdżach ma już 336gram i jest małym wstydziochem. Nie chciala dzisiaj w ogóle pokazać lekarzowi płci ( takdla pewności), zasłoniła twarz rękami przy próbie zdjęcie 3d . Pozatym rozwija się prawidlowo i kopala w urządzenie którym mi jeździł po brzuchu. Nie mam jakiegoś konkretnego jej zdjęcia więc nie wrzuce (mam główkę, serduszko, kośc udową brzuszek lesz wszystko oddzielnie )

Za to mąż w nagrodę kupił jej prezent to jego zdjęcie wrzucę

charakterna babka z tej Twojej Majusi a bodziaki śliczne, gdzie tatuś kupił?

[Ela87]

Napisane przez asienka213

melduje, ze jestem po wizycie Zrobilam toxo i test Pappa, na wyniki musze poczekac kilka dni, wiec sie jeszcze chwile postresuje Poza tym wszystko ok, mam juz w brzuchu sliwke a nie fasolke, dzidzia ma ok 5 cm Usg robil i dowcipnie i przez brzuch, trwalo to strasznie dlugo, bo male tak wierzgalo, fajnie bylo patrzec jak tak wymiata a lekarz tylko wzdychal ale posprawdzal ze wszystkich stron, to karkowe - sorki, zapomnialam jak sie to nazywa po polsku - tez w porzadku Dostalam tez 10 zdjec I nie przytylam jeszcze ani grama

ide spac, jutro was poczytam

dobranoc

Bebe jednak nie to zdjęcie nie widzę aktualnego albumu

[side85]

dziś poczułam przelewanie po raz pierwszy. wpadłam odwiedzić rodziców i nagle czuję a mały daje znać że tam jest ależ to przyjemne!!

[elunka88]

Kate za wizytę

Uciekam spać

[Ela87]

Napisane przez mona1

charakterna babka z tej Twojej Majusi a bodziaki śliczne, gdzie tatuś kupił?

Mi się wydaje, że to tesco jest albo real taki jakiś wieszak podobny

Napisane przez side85

dziś poczułam przelewanie po raz pierwszy. wpadłam odwiedzić rodziców i nagle czuję a mały daje znać że tam jest ależ to przyjemne!!

WOW !!

[mmhym]

Napisane przez bebe97

Czy wam też drętwieją nogi? to takie dziwne uczucie "kręcenia", boląco-łaskoczące, jak np. u osób które kiedyś złamały kończynę i robi im się tak na zmianę pogody. Ja zwykle mam tak, gdy leże dłużej na prawym boku, to kręci mnie prawa noga a jak na lewym to lewa.

Nie widzicie albumu z bębnem? zrobiłam publiczny, powinien być dostepny

Mi zawsze drętwiały jak za długo na jednym boku leżałam, zwłaszcza jak mąż leży mi na biodrze
I zdjęcie widze - super! Mój rozmiar jeszcze mniejszy od Twojego, ale rośnie
Ela, są 2 zdjecia w jednym albumie

Napisane przez kate1623

Dziewczynki My już po badaniu połówkowym
Maja rośnie jak na drożdżach ma już 336gram i jest małym wstydziochem.
Za to mąż w nagrodę kupił jej prezent to jego zdjęcie wrzucę

Napisane przez asienka213

melduje, ze jestem po wizycie Zrobilam toxo i test Pappa, na wyniki musze poczekac kilka dni, wiec sie jeszcze chwile postresuje Poza tym wszystko ok, mam juz w brzuchu sliwke a nie fasolke, dzidzia ma ok 5 cm

Dziewczyny, ale super!
Kate, różowe bodziaki z kokardką w panterkę - bajka
Dobrze, że się na Was doczekałam, przez cały dzień zaglądałam wytrwale

Napisane przez side85

dziś poczułam przelewanie po raz pierwszy. wpadłam odwiedzić rodziców i nagle czuję a mały daje znać że tam jest ależ to przyjemne!!

, ale pozytywnie zazdraszczam

[ag9]

Ja też od rana dzisiaj czuję bąbelki w brzuchu.
Wróciliśmy wczoraj z urlopu, byliśmy tydzień nad morzem, mam nadzieję że się bąbel też dotlenił
Mam wizytę teraz 03.10. ale bez usg, więc nawet nie dopisuję do pierwszej strony

Gratuluję wszystkich bąbelków w brzuchu!

[kate1623]

Bardzo dziękujemy

Napisane przez mona1

charakterna babka z tej Twojej Majusi a bodziaki śliczne, gdzie tatuś kupił?

Kupił w Smyku powiem szczerze że ma gust i ładne rzeczy potrafi wybrać

Coraz więcej dzieciaczków zaczyna dokazywać, ale fajnie

[mara86]

Napisane przez kate1623

Dziewczynki My już po badaniu połówkowym
Maja rośnie jak na drożdżach ma już 336gram i jest małym wstydziochem. Nie chciala dzisiaj w ogóle pokazać lekarzowi płci ( takdla pewności), zasłoniła twarz rękami przy próbie zdjęcie 3d . Pozatym rozwija się prawidlowo i kopala w urządzenie którym mi jeździł po brzuchu. Nie mam jakiegoś konkretnego jej zdjęcia więc nie wrzuce (mam główkę, serduszko, kośc udową brzuszek lesz wszystko oddzielnie )

Za to mąż w nagrodę kupił jej prezent to jego zdjęcie wrzucę

Bardzo się ciesze

Sent from my LG-P760 using Wizaz Forum mobile app

[cobra115]

Napisane przez mmhym

Co do siostry tża, to ja mam też takiego szwagra, ale kilka razy przyjęłam go w takim stanie, że jakoś przestał nas nachodzić

z zieloną maseczką na twarzy, wałkach na głowie i w poplamionym szlafroku??

Napisane przez Ela87

U mnie dalej nic
Nawet jelita pracują niezauważalnie NIC A NIC!!
Będzie spokojne dziecko.
Za 12 dni idę go podglądać

Nie przejmuj się za 12 dni się uspokoisz bo je zobaczysz

Napisane przez kate1623

Dziewczynki My już po badaniu połówkowym
Maja rośnie jak na drożdżach ma już 336gram i jest małym wstydziochem. Nie chciala dzisiaj w ogóle pokazać lekarzowi płci ( takdla pewności), zasłoniła twarz rękami przy próbie zdjęcie 3d . Pozatym rozwija się prawidlowo i kopala w urządzenie którym mi jeździł po brzuchu. Nie mam jakiegoś konkretnego jej zdjęcia więc nie wrzuce (mam główkę, serduszko, kośc udową brzuszek lesz wszystko oddzielnie )

Za to mąż w nagrodę kupił jej prezent to jego zdjęcie wrzucę

a to wstydnisia fajne bodziaki

babe widzę brzucho

Zaczynam 18tyg a dopiero dziś mi brzuch zaczęło wywalać Marzę, żeby już mnie wybiło porządnie, bo na razie czuję nieziemski ucisk ale to przez tyłozgiecie macicy, dzieć się w dnie schował

[nadzwyczajna]

Ja w ciagu dnia widze ten moj brzuszek a rano po spaniu to prawie go nie mam. Moj dziec jest na tylniej scianie macicy wiec sie gdzies tam w głębi chowa. Ja jestem duza ale brzucha to chyba wielkiego nie bedzie. Wszystko sie umiejscowi w srodku bardziej.
Ale jak tak sie obudze prawie plaska to zaraz sie boje ze cos sie zlego stalo z maluszkiem.
Jutro mam wizyte i mam nadzieje zrohi mi USG to sie moze uspokoje.

[baja_86]

Dzień dobry

Coraz więcej już kopiących maleństw-gratulacje Fajne to uczucie

Dziś jadę odwiedzić prawie 2 miesięcznego synka kuzynki. Ponoszę sobie bobasa przypomnę sobie jak to jest

[koziemleko]

Napisane przez Ela87

Dokładnie!! Na porodówce gdzie będę rodzić, odwiedzający nie mogą wejść na sale, gdzie leżą matki, tylko na korytarzu można ich przyjąć. Ja powiem, że widzieć chcę tylko moją mamę i męża, niech mnie nikt nie woła do nikogo innego
No a po porodzie Mnie np. wkurza jak ktoś nagle dzwoni i mówi, że wpadnie na kawę. Od tżta rodzina tak ma. Rodzice dzwonią, że sie ubierają i za 20 minut są, a jego siostra to już w ogóle ostatnio dzwoni, czy jesteśmy w domu, to mój jej mówi, że nie, że dopiero za pół godziny będziemy, bo jesteśmy w sklepie, to ta czekała na nas pod domem

Ja miałam kiedyś takiego natrętnego znajomego, że musiałam kiedyś nocować u przyjaciółki, bo czekał u mnie pod domem
Taki wielce zakochany był ---> uciekłam od niego po dwóch "randkach"
Skąd się tacy ludzie biorą? Aa... dodam, że pół roku później był już zaręczony z inną Jej widocznie odpowiadało jego "zaangażowanie"
No to zdradziłam wam sekret

Napisane przez cobra115

Właśnie dzisiaj rozmawiałam z koleżanką na temat pielgrzymek po porodzie... Mnie też to przeraża

Kurcze, a ja myślałam, że ludzie sami na to wpadną, żeby nie przychodzić od razu
Rodzina to jeszcze pół biedy, ale jakby wpadli znajomi lub sąsiedzi
Chyba nikogo nie powiadomię i tyle

Napisane przez uparta8210

Odnośnie odwiedzin po porodzie: urodziłam małą 0 6 Tż dzwonił do rodziny o 7 z informacją że dzieciak się urodził i zapraszamy w odwiedziny za 2 tygodnie do nas do domu. Poskutkowało, ja doszłam troszki do siebie a i zorganizowałam czas na sprzątanie

OO super! Ciekawe czy mój tż na to wpadnie

Napisane przez bebe97

Czy wam też drętwieją nogi? to takie dziwne uczucie "kręcenia", boląco-łaskoczące, jak np. u osób które kiedyś złamały kończynę i robi im się tak na zmianę pogody. Ja zwykle mam tak, gdy leże dłużej na prawym boku, to kręci mnie prawa noga a jak na lewym to lewa.

Ja właśnie od wczoraj mam takie ciężkie nogi. Nigdy tak nie miałam. Nie chce dorobić się obrzęków i żylaków

Napisane przez kate1623

Dziewczynki My już po badaniu połówkowym
Maja rośnie jak na drożdżach ma już 336gram i jest małym wstydziochem. Nie chciala dzisiaj w ogóle pokazać lekarzowi płci ( takdla pewności), zasłoniła twarz rękami przy próbie zdjęcie 3d . Pozatym rozwija się prawidlowo i kopala w urządzenie którym mi jeździł po brzuchu. Nie mam jakiegoś konkretnego jej zdjęcia więc nie wrzuce (mam główkę, serduszko, kośc udową brzuszek lesz wszystko oddzielnie )

Za to mąż w nagrodę kupił jej prezent to jego zdjęcie wrzucę

dla dzidzi i dla męża. Super te body , będzie mała strojnisia

Napisane przez nadzwyczajna

Ja w ciagu dnia widze ten moj brzuszek a rano po spaniu to prawie go nie mam. Moj dziec jest na tylniej scianie macicy wiec sie gdzies tam w głębi chowa. Ja jestem duza ale brzucha to chyba wielkiego nie bedzie. Wszystko sie umiejscowi w srodku bardziej.
Ale jak tak sie obudze prawie plaska to zaraz sie boje ze cos sie zlego stalo z maluszkiem.
Jutro mam wizyte i mam nadzieje zrohi mi USG to sie moze uspokoje.

Ja za to mam już wielki brzuch. Jak leże rano na czczo to wyraźnie widać gdzie jest macica, bo się tak odznacza
I maleństwo robi się coraz ruchliwsze, już praktycznie codziennie choć raz czuje ruchy I to coraz mocniej

A jutro mam wizytę u gin więc podejrzę co tam słychać i podpytam co z tą amniopunkcją dalej

[bebe97]

Kate gratuluję badania połówkowego! Idziesz z tą ciążą jak burza
A twój mężczyzna to jakiś dziwny okaz - w pozytywnym sensie żeby chłop sam z siebie poszedł do sklepu z ciuszkami dla niemowlaka i kupił body w odpowiednim rozmiarze... jeszcze takiego nie spotkałam. Jestem pełna podziwu

Koziemleko a wiesz że właśnie miałam pisać do ciebie, co dalej z amniopunkcją będzie? czy wyznaczyli ci kolejny termin, jakie badania zlecili?
aha i kto ci wystawił skierowanie na amnio, gin czy w poradni zakaźnej? pewnie pisałaś o tym, ale zapomniałam
Oglądam sobie w necie stare odcinki Na dobre i na złe i akurat dzisiaj był odcinek o kobiecie w 8 tygodniu ciąży, której stwierdzono toksoplazmozę i od razu zrobili jej biopsję żeby stwierdzić czy dziecko jest zarażone.
Żeby to w życiu takie proste było, nie? dowiadujesz się, że masz tokso, od razu cię kładą na oddział, robią badanie dziecka i wiesz na drugi dzień, czy dziecko jest zdrowe...
Moze powinnyśmy wybrać się do szpitala do Lesnej Góry, tam nam zrobią amio od ręki

A ja jestem w 12 tygodniu jeszcze tydzień i skończę I trymestr

[magduś2]

Napisane przez kate1623

Dziewczynki My już po badaniu połówkowym
Maja rośnie jak na drożdżach ma już 336gram i jest małym wstydziochem. Nie chciala dzisiaj w ogóle pokazać lekarzowi płci ( takdla pewności), zasłoniła twarz rękami przy próbie zdjęcie 3d . Pozatym rozwija się prawidlowo i kopala w urządzenie którym mi jeździł po brzuchu. Nie mam jakiegoś konkretnego jej zdjęcia więc nie wrzuce (mam główkę, serduszko, kośc udową brzuszek lesz wszystko oddzielnie )

Za to mąż w nagrodę kupił jej prezent to jego zdjęcie wrzucę

wspaniale! gratulacje
a mąż naprawdę zrobił wrażenie!

[opka]

Napisane przez bebe97

Kate gratuluję badania połówkowego! Idziesz z tą ciążą jak burza
A twój mężczyzna to jakiś dziwny okaz - w pozytywnym sensie żeby chłop sam z siebie poszedł do sklepu z ciuszkami dla niemowlaka i kupił body w odpowiednim rozmiarze... jeszcze takiego nie spotkałam. Jestem pełna podziwu

Koziemleko a wiesz że właśnie miałam pisać do ciebie, co dalej z amniopunkcją będzie? czy wyznaczyli ci kolejny termin, jakie badania zlecili?
aha i kto ci wystawił skierowanie na amnio, gin czy w poradni zakaźnej? pewnie pisałaś o tym, ale zapomniałam
Oglądam sobie w necie stare odcinki Na dobre i na złe i akurat dzisiaj był odcinek o kobiecie w 8 tygodniu ciąży, której stwierdzono toksoplazmozę i od razu zrobili jej biopsję żeby stwierdzić czy dziecko jest zarażone.
Żeby to w życiu takie proste było, nie? dowiadujesz się, że masz tokso, od razu cię kładą na oddział, robią badanie dziecka i wiesz na drugi dzień, czy dziecko jest zdrowe...
Moze powinnyśmy wybrać się do szpitala do Lesnej Góry, tam nam zrobią amio od ręki

A ja jestem w 12 tygodniu jeszcze tydzień i skończę I trymestr

Ja też powoli kończę 12 tydzień i za ponad tydzień zacznę II trymestr,ale póki co to męczy mnie przeziębienie i leżę ciągle w łóżku,aż się boję czy coś złego z tego nie będzie....

[teQiba]

Napisane przez Edzia400

po wizycie ok małe fikało jak tylko mogło tak sie zapatrzylismy ze nie zapytałam a lekarz nie podał mi wymimarów malenstwo lezy jak amelia głowa pod prawym jajnikiem nogi pod lewym a dupą swieci wszystko jest wporzadku , lekarz zapytał mnie czy chce dostac przekaz na badania w 20 tyg ciazy zeby zobaczyc czy wszystkie narzady sa ok jak jezdził głowica po brzuchu malenstwo chwytało sie za głowe jakby chciało powiedziec zas ten mi tu przeszkadza ... lekarz sie pyta czy chce juz wiedziec płec szuka szuka i mówi ze narazie jest niepewny ale moze mi powiedziec , ja nie chciałam wiec mnie pyta co mam w domu mówie ze córeczke a co chce miec powiedziałam prawde ze z ekonomicznych wzgledów dziewczynke wszystko w domu mam dla dziewczynki ale super było by miec parke , usmiechnął sie i powiedział no tak wszyscy chca parki ... decyzje o płci zostawilismy na nastepna wizyte jak bedzie tz i amelia :d ...

co do wagi to jestem 2 kg na -

dostałam juz tez badanie na krzywa cukrowa i to te na 2 godz masakra jakas cos czuje ze bedzie sie działo :bleee:

nastepna wizyta 21 pazdziernika

Gratuluję dobrych wieści
Ja też już dostałam skierowanie na krzywą cukrową - robisz jakoś teraz czy bliżej kolejnej wizyty?

Napisane przez mmhym

Ja wczoraj miałam mini przygodę. Poślizgnęłam się przy wychodzeniu z wanny... Skończyło się dobrze, bo klapnęłam na pupę i nie potłukłam sobie nic powaznie, ale to były najdłuższe sekundy w moim życiu. Serca nie mogłam uspokoić chyba z pół godziny.
I już wczoraj kupiliśmy matę do wanny antypoślizgową.

O matko - ładnie się musiałaś biedna wystraszyć

Napisane przez side85

Ja mam taką fobię że jak idę do centrum handlowego to trzymam się za brzuch bo boję się że jakaś babcia we mnie wpadnie wózkiem z zakupami albo dziecko które biega między półkami....normalnie nie wiem skąd mi się to wzięło :/ Wczoraj wykorzystałam też pierwszy raz brzuszek, którego u mnie prawie nie widać wprawdzie ale stanęłam do kasy z pierwszeństwem bo w normalnych były kolejki. Przyjemny przywilej. Nawet miałam ułożoną w głowie przemowę i kartę ciąży pod ręką gdyby ktoś zechciał mnie stamtą usunąć Z jednej strony cieszę się że mam taki mały ten brzuszek na 18 tydzień, z drugiej strony chciałabym nosić taki który ktoś zauważa

Ja też zasłaniam brzuch jak ktoś koło mnie przechodzi, bo się boję że się odkręci i łokciem zarobię...
Co do kasy pierwszeństwa - poprosiłaś żeby Cię przepuścili i zrobili to bez gadania?
Bo ja często też mam ochotę skorzystać jak są długie kolejki, ale z tym małym brzuchem jakoś mi głupio się prosić...

Napisane przez monkaa321

a ja byłam dzisiaj na usg z mężem i poznałam swojego dzieciaczka będzie chłopczyk!!

Napisane przez mona1

Cześć dziewczyny! Ja po wizycie, z dzidziusiem wszystko o ok i poznałam płeć, będzie dziewczynka W pierwszym momencie poczułam się trochę zawiedziona że nie będzie małego Aleksandra - wiem głupol ze mnie. Poproszę o dopisanie płci na liście, na razie bez imienia - intensywnie nad nim myślimy. Kolejna wizyta 26.10

Gratuluję dziewuszki i domyślam się co czujesz - ale najważniejsze żeby było zdrowe

Napisane przez bebe97

Córka przynajmniej pomoże posprzątać w domu[/U] - taki tekst usłyszałam od swojej siostry
Jak mnie niedawno zobaczyła to powiedziała: "chłopaka będziesz miała". Ja jej na to, że nie wiem, bo nie chce wiedzieć przed narodzinami a zresztą jest mi to obojętne, a ona swoje: "chciałabyś dziewczynkę, a będziesz miała chłopaka". Ja jej znowu, że mi to naprawdę bez różnicy i jeśli to chłopczyk, to się będę bardzo cieszyła. A ta dalej pierniczy: "dobra dobra, dziewczynka to przynajmniej ci w domu posprząta"... no mi ręce i cycki opadły to po ludzie decydują się na dziecko, żeby miał kto w domu sprzątać Rany, jej chyba odbiło żeby takie teksty sypać. Zwłaszcza, że ma parkę, a jej syn to chyba najsłodszy nastolatek pod słońcem. Byłam tak zdumiona tym co chrzani, że nawet jej nie odpysknęłam, ale następnym razem powiem, żeby zamknęła buzię jak ma tak pleść od rzeczy. I że nie życzę sobie, żeby moja kruszynka "słuchała" że jest gorsza, jeśli jest chłopczykiem tylko dlatego, że co, że dziewczyny bardziej w domu pomagają..?

Co za głupie gadanie
Nie denerwuj się - widać że siostra ma stereotypowe myślenie.

Napisane przez kate1623

No masakra .Przypomniała mi się historia jak znajoma była w ciąży i tak ją dotykali po brzuchu i gratulowali, a że ma męża żartownisia to palnął : Ją po brzuchu głaszczecie i gratulujecie, a mnie kto pogłaszcze po sprzęcie i powie dobra robota ???

Napisane przez Ela87

Ja Wam się przyznam, że nie lubię jak za często mnie goście odwiedzają aż się boję czasu po narodzinach

Ja też nie przepadam za odwiedzinami - również jestem przerażona wizją tłumów przybywających w odwiedziny

Napisane przez Ela87

A tak w ogóle, to gdzie się podziewa TEQIBA??

Jestem, jestem

Byliśmy w weekend na tym weselu o którym Wam kiedyś pisałam - tzn. ja bardziej na ślubie byłam bo na weselu większość czasu leżałam sobie w pokoju, ale internet tak mulił, że nie mogłam się z Wami połączyć.

Wczoraj podjechałam też do pracy zawieźć zwolnienie i usłyszałam że mam się niczym nie martwić - ciekawa jestem na ile to szczere jest

Miło, że o mnie pamiętacie

Jeszcze ucięło mi cytowanie - rossa również gratuluję dziewczynki

[monkaa321]

Napisane przez kate1623

Dziewczynki My już po badaniu połówkowym
Maja rośnie jak na drożdżach ma już 336gram i jest małym wstydziochem. Nie chciala dzisiaj w ogóle pokazać lekarzowi płci ( takdla pewności), zasłoniła twarz rękami przy próbie zdjęcie 3d . Pozatym rozwija się prawidlowo i kopala w urządzenie którym mi jeździł po brzuchu. Nie mam jakiegoś konkretnego jej zdjęcia więc nie wrzuce (mam główkę, serduszko, kośc udową brzuszek lesz wszystko oddzielnie )

Za to mąż w nagrodę kupił jej prezent to jego zdjęcie wrzucę

córusia się wstydziła a jaka ona już duża
i takie śliczne te ubranka, szczególnie mi się podoba różowe body z kokardką

asienka213

Napisane przez side85

dziś poczułam przelewanie po raz pierwszy. wpadłam odwiedzić rodziców i nagle czuję a mały daje znać że tam jest ależ to przyjemne!!

Napisane przez ag9

Ja też od rana dzisiaj czuję bąbelki w brzuchu.
Wróciliśmy wczoraj z urlopu, byliśmy tydzień nad morzem, mam nadzieję że się bąbel też dotlenił
Mam wizytę teraz 03.10. ale bez usg, więc nawet nie dopisuję do pierwszej strony

Gratuluję wszystkich bąbelków w brzuchu!

Napisane przez cobra115

Zaczynam 18tyg a dopiero dziś mi brzuch zaczęło wywalać Marzę, żeby już mnie wybiło porządnie, bo na razie czuję nieziemski ucisk ale to przez tyłozgiecie macicy, dzieć się w dnie schował

za to ja już mam taki duży i to mi go wyrzuciło tak konkretnie niecały tydz temu najpierw mnie bolał cały dzień brzuch a rano patrzę na dół a on już nie zmalał

Napisane przez opka

Ja też powoli kończę 12 tydzień i za ponad tydzień zacznę II trymestr,ale póki co to męczy mnie przeziębienie i leżę ciągle w łóżku,aż się boję czy coś złego z tego nie będzie....

nie martw się, ja też byłam przeziębiona myślałam że jak będę tak dalej smarkać to mi dzidzia wyskoczy ale nie wyskoczyła i wszystko z nią dobrze

nadzwyczajna piszesz że masz łożysko na tylniej ścianie macicy i masz mały brzuszek, aj natomiast mam na przedniej ścianie i mam duży. Więc czy jest jakaś zależność? Jak Wy macie dziewczyny? Bo mnie to zaciekawiło, może znalazła bym przyczynę dlaczego już mam taki duży brzuszek

[Ela87]

Witam się w to piękne słoneczne przedpołudnie

Zobaczyłam dziś na wadze magiczną liczbę 70 kg Czyli 7 kg na plusie. Nigdy tyle nie ważyłam no ale nie płaczę z tego powodu, przecież jestem w ciąży
Nie czuję w ogóle ruchów dziecka, ale wszystko wskazuje na to, że ono tam jest i rośnie Pobolewa mnie brzuch i wszystkie narządy wewnętrzne, a plecy mi wysiadają dziś Nie mogę nawet się schylić, by umyć ręce w umywalce, muszę przykucać, bo jak się nachylę, to mi lędźwie siadają No nic. Tż powiedział, że jeszcze raz tyle co przeżyłam i będzie po kłopocie Więc stwierdziłam, że przeżyję. Pilnować się tylko muszę, by się nie schylać

teQiba cieszę się, że jesteś właśnie tak myślałam, bo odzywałaś się przed weekendem, więc pewnie gdzieś wybyliście

monkaa321 nie mam pojęcia gdzie mam macicę wiem, że w brzuchu, ale gdzie dokładnie to nie mam pojęcia

[monkaa321]

Ela87 chyba łożysko?? ja się dopiero teraz dowiedziałam, bo miałam dokładny opis

[kate1623]

Hej

Napisane przez bebe97

Kate gratuluję badania połówkowego! Idziesz z tą ciążą jak burza
A twój mężczyzna to jakiś dziwny okaz - w pozytywnym sensie żeby chłop sam z siebie poszedł do sklepu z ciuszkami dla niemowlaka i kupił body w odpowiednim rozmiarze... jeszcze takiego nie spotkałam. Jestem pełna podziwu

A ja jestem w 12 tygodniu jeszcze tydzień i skończę I trymestr

Gratulacje za końcówkę I trymestru

No mój mąż uwielbia dzieci . Sami mamy 6 chrześniaków i już się znamy na rozmiarach dla maluszków. Pozatym on jest bardzo mocno zaangażowany w moją ciążę. Wczoraj cierpliwie stał i słuchał na usg wszystkiego (a trwało z pół godziny). No i mówi że tak bardzo chcial by już z nami była

Napisane przez monkaa321

córusia się wstydziła a jaka ona już duża
i takie śliczne te ubranka, szczególnie mi się podoba różowe body z kokardką

nadzwyczajna piszesz że masz łożysko na tylniej ścianie macicy i masz mały brzuszek, aj natomiast mam na przedniej ścianie i mam duży. Więc czy jest jakaś zależność? Jak Wy macie dziewczyny? Bo mnie to zaciekawiło, może znalazła bym przyczynę dlaczego już mam taki duży brzuszek

W imieniu męża dziękuje za pochwałę .

Ja mam łożysko z przodu no i już brzuszek mam, no ale w końcu jestem 21tc to już musi być coś widać

[marima]

cześć

Napisane przez thidien

odnosisz sie do mojej wypowiedzi, wiec żeby było to całkiem jasne - pisałam o swoim dziecku, bo ja nie mam z kim zostawić i to jest to "byle gdzie i z byle kim" i w tej sytuacji uważam, żemój maluch będzie miał ze mną lepiej przez rok, niż nie wiadomo z kim przez drugą jego część, jakbym do pracy wróciła po 6 miesiącach
inna rzecz, każdy się wypowiada za siebie i nikt nikomu nie mówi co ma kto robić, więc z tymi "Matkami Polkami" to chyba ironicznie bezsensu - wątpię, żeby "mówiły i kierowały jak masz postępować" (swoje zdanie wyrazić może każdy, nikt tu przecież nie mówi "musisz to czy tamto", więc nie uogólniajmy wypowiedzi, bo wychodzi z tego zawsze jakieś zawirowanie
też dziekuję za uwagę :P

szkoda, że wycięłaś część mojej wypowiedzi bo te "Matki Polki" tyczyło się moich znajomych i rodziny a u mnie niestety w rodzinie i wśród znajomych mówią mi często, że coś muszę, a tego nie lubię

[cobra115]

Napisane przez Ela87

Zobaczyłam dziś na wadze magiczną liczbę 70 kg Czyli 7 kg na plusie. Nigdy tyle nie ważyłam no ale nie płaczę z tego powodu, przecież jestem w ciąży

No właśnie to przecież logiczne że kg lecą


Od wczoraj ten urinal biorę i już czuję poprawę

[Ela87]

Napisane przez monkaa321

Ela87 chyba łożysko?? ja się dopiero teraz dowiedziałam, bo miałam dokładny opis

aaaa noooo nie wiem czemu napisałam o macicy

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez cobra115

No właśnie to przecież logiczne że kg lecą

Nie przeraziło mnie to, bo nastawiłam się na początku, że ze 20 kg przytyję, może nawet i więcej. Takie mam przeczucie, że polecę w górę baaardzo dużo i będę ogromna

[monkaa321]

ja jedynie czuję że będę mieć ogromny brzuszek, ale sobie powtarzam że każdy jest inny i może mój organizm chce tak

[nadzwyczajna]

Napisane przez monkaa321

nadzwyczajna piszesz że masz łożysko na tylniej ścianie macicy i masz mały brzuszek, aj natomiast mam na przedniej ścianie i mam duży. Więc czy jest jakaś zależność? Jak Wy macie dziewczyny? Bo mnie to zaciekawiło, może znalazła bym przyczynę dlaczego już mam taki duży brzuszek

No wydaje mi się ze to ma zwiazek. Bo skoro na tylnej scianie to bardziej jest w srodku a jak na przedniej to wypycha na zewnatrz. Tak samo ja mam nisko lozysko, przodujace, zakrywa szyjke ok 2 cm i to jest niska ciaza czyli bede miec nisko brzuch a jak jest wysoko ciążą umiejscowiona to brzuszek jest wysoko tqka pileczka.
Taka moja teoria

Napisane przez cobra115

Od wczoraj ten urinal biorę i już czuję poprawę

Ja tez brałam bo na początku ciązy mialam infekcje pęcherza. Właściwie jak zaszłam w ciaze bylam w trakcie infekcji i nie zdazylam jej wyleczyć. Jak bralam ten urinal to sikalam na potęgę :p I bez tego wstaje nawet 10 razy a z nim to juz w ogóle prawie nie spalam i sikalam.

[maggie123]

Napisane przez kate1623

Dziewczynki My już po badaniu połówkowym
Maja rośnie jak na drożdżach ma już 336gram i jest małym wstydziochem. Nie chciala dzisiaj w ogóle pokazać lekarzowi płci ( takdla pewności), zasłoniła twarz rękami przy próbie zdjęcie 3d . Pozatym rozwija się prawidlowo i kopala w urządzenie którym mi jeździł po brzuchu. Nie mam jakiegoś konkretnego jej zdjęcia więc nie wrzuce (mam główkę, serduszko, kośc udową brzuszek lesz wszystko oddzielnie )

Za to mąż w nagrodę kupił jej prezent to jego zdjęcie wrzucę

super, jakie wspaniałe wieści.
a co się będziesz upewniać co do płci, raz się panna pokazała i wystarczy, resztę zobaczysz mamciu po porodzie

Napisane przez side85

dziś poczułam przelewanie po raz pierwszy. wpadłam odwiedzić rodziców i nagle czuję a mały daje znać że tam jest ależ to przyjemne!!

fantastycznie
też od niedzieli już na pewno czuję ruchy czyli od 16t1d wreszcie, bo już byłam cała w nerwach, że coś jest nie tak

a po wizycie średnio ciekawie - mam mega stan zapalny wiec dostałam antybiotyk i tonę leków. 130 zł w aptece zostawiłam za tydzień mam powtórzyć badanie moczu i jak nic isę nie poprawi to albo silniejsze leki albo szpital. żeby po tych lekach była poprawa
usg nie miałąm więc nie wiem, jak to z dzidzią jest. mniemam, że ok. bóle brzucha były pewnie od tej infekcji. szyjka długa, trzyma, w tyłozgięciu. brzuch też miękki bez skurczy.
na plusie 2 kg więc całkiem nieźle jak na 17tc. tylko brzuszek już coraz większy. wszyscy mówią, że w drugiej ciaży szybciej widać i muszę to potwierdzić. choć na razie wygląda jakbym się objadła i miała taką oponkę
jakoś mi tak tylko smutno nie wiem czemu.... pewnie hormony....