TŻ-tówki i ex TŻ-tówki 2012 cz. XVIII :D

[wiolusia00]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;53750265]Ach kuszą te woski, ale jak na razie nie mam gdzie tego palić. U siebie w pokoju rzadko kiedy siedzę sama, żeby po prostu usiąść i rozkoszować się zapachem, a w pokoju głównym zawsze się znajdzie jakaś maruda, co stwierdzi, że śmierdzi Ale mam nadzieję, że za rok będę sobie mogła w spokoju odpalić we własnym salonie

TŻ piesek już jest na wykończeniu chyba, ech ;([/QUOTE]

Ja mojego TŻ wkręciłam też w woski i sam chce kupować nowe co chwilę Kupiłaś w końcu ten podkład Colorstay?

Ojej, a piesek choruje na coś?

[Czekoladowe_Serce]

Ja juz potestowalam colorstay tzn dzis pierwszy raz nalozyla tansza wersja beauty blender

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Kupiłam kupiłam, na razie jestem bardzo zadowolona kolor też idealny mi się udało wybrać

A piesek cóż, starość... Serduszko i nerki chyba mu powoli wysiadają...

[panna_felicjanna]

Asia trzymam kciuki, żeby piesek jednak z tego wyszedł.


Ej, mi serio te woski i wszystkie inne kadzidełka, czy zapachy śmierdzą.

[Czekoladowe_Serce]

Mi nie smierdza jezeli to zapach ktory mi sie podoba.

[justysiaa89]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;53750265]Ach kuszą te woski, ale jak na razie nie mam gdzie tego palić. U siebie w pokoju rzadko kiedy siedzę sama, żeby po prostu usiąść i rozkoszować się zapachem, a w pokoju głównym zawsze się znajdzie jakaś maruda, co stwierdzi, że śmierdzi Ale mam nadzieję, że za rok będę sobie mogła w spokoju odpalić we własnym salonie ([/QUOTE]ja się wkręciłam absolutnie fakt faktem, trafiłam na parę niewypałów, bo zamawiam zapachy w ciemno po suchym opisie w necie, ale mimo wszystko wolę woski niż świeczki zapachowe. zwykłe pachną bardzo słabo, a na świece Yankee Candle mnie stać. za to wosków mogę mieć wiele, wypróbowywać nowe zapachy, poza tym moim zdaniem są bardzo wydajne

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez justysiaa89

ja się wkręciłam absolutnie fakt faktem, trafiłam na parę niewypałów, bo zamawiam zapachy w ciemno po suchym opisie w necie, ale mimo wszystko wolę woski niż świeczki zapachowe. zwykłe pachną bardzo słabo, a na świece Yankee Candle mnie stać. za to wosków mogę mieć wiele, wypróbowywać nowe zapachy, poza tym moim zdaniem są bardzo wydajne

O to to. Ja chyba jednak w ciemno bym sie nie odwazyla kupowac woskow.

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Tez mam mala kolekcje YC

[201711281122]

Hej dziewczyny

Tak, Shev, faktycznie byłam w Twoim mieście Normalnie bym się do Ciebie odezwała, ale dostałam bilety w prezencie i miałam nie lecieć - zdecydowałam się dosłownie w ostatniej chwili, ledwie zdążyłam na samolot.

Ja od Mikołaja dostałam kasę i kosmetyki

Co do Sylwestra, to jeszcze nie mam pojęcia, co będę robiła.

[mycha9393]

Napisane przez justysiaa89

myślę, że to bardzo dobry pomysł



właśnie upiekłam pierniczki, ale mi pięknie pachnie w mieszkaniu czekam aż wystygną i chyba jeszcze dziś wezmę się za dekorację, o ile uda mi się bez drewnianej pałki utrzeć lukier


doszły mi woski, cztery zamawiałam w ciemno, jeden sprawdzony ale chyba wszystkie będą trafione Icicles na sucho przeraził mnie zapachem odświeżacza do toalety, ale po rozpaleniu pachnie naprawdę przyjemnie

Icicles to dla mnie typowy wc. Ogólnie wszystko co ma iglaki to wc...

Napisane przez wiolusia00

Ja mojego TŻ wkręciłam też w woski i sam chce kupować nowe co chwilę Kupiłaś w końcu ten podkład Colorstay?

Ojej, a piesek choruje na coś?

Gdzie kupujecie woski? W renomie jest gdzieś sklep z YC?

Napisane przez Czekoladowe_Serce

O to to. Ja chyba jednak w ciemno bym sie nie odwazyla kupowac woskow.

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Tez mam mala kolekcje YC

Ja mam ogromną kolekcję YC i KC (te ostatnio mocniej kocham!)
Jak tż policzył mi ile mam $$ w słojach YC to myślałam, że zemdleje

[wiolusia00]

Napisane przez mycha9393

Icicles to dla mnie typowy wc. Ogólnie wszystko co ma iglaki to wc...


Gdzie kupujecie woski? W renomie jest gdzieś sklep z YC?

Ja mam ogromną kolekcję YC i KC (te ostatnio mocniej kocham!)
Jak tż policzył mi ile mam $$ w słojach YC to myślałam, że zemdleje

Tak, w renomie masz sklep Lofhome i tam są woski YC

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ile taki wosk jeden kosztuje i na jak długo starcza?

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez mycha9393

Icicles to dla mnie typowy wc. Ogólnie wszystko co ma iglaki to wc...


Gdzie kupujecie woski? W renomie jest gdzieś sklep z YC?

Ja mam ogromną kolekcję YC i KC (te ostatnio mocniej kocham!)
Jak tż policzył mi ile mam $$ w słojach YC to myślałam, że zemdleje

KC sa intensywniejsze i wieksze ale drozsze bo tarta kosztuje 12zl.
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;53786444]Ile taki wosk jeden kosztuje i na jak długo starcza?[/QUOTE]
U mnie tarta wosku kosztuje 7zl. Jedna czwarta tarty mozna palic kilka razy az przestanie pachniec

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

A to tak serio mocno pachnie na cały pokój?

[Czekoladowe_Serce]

U mnie pol domu pachnie tymi woskami

Niezapalony nawet pachnie

[justysiaa89]

cześć
jak tam przygotowania do Świąt ?
mi został jeden prezent do kupienia i zrobienie pasztecików z kapustą i grzybami, właściwie farsz mam już gotowy, muszę tylko przygotować ciasto, upiec i zamrozić, może jutro się tym zajmę reszta, którą mogłam kupić/przygotować wcześniej, jest gotowa

wczoraj zrobiłam swoje pierwsze w życiu kotlety mielone mam mały problem, bo nie spróbuję surowego mięsa, ale mama doprawiała a ja sobie notowałam co i jak i znam już proporcje na 1,5kg mięsa, więc zawsze będę robić z takiej porcji

Napisane przez mycha9393

Icicles to dla mnie typowy wc. Ogólnie wszystko co ma iglaki to wc...

coś w tym jest, choć ja lubię takie zapachy


[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;53787087]A to tak serio mocno pachnie na cały pokój?[/QUOTE]ja jeden wosk dzielę na 3-4 części, zależy od intensywności na sucho i każdą część palę spokojnie po 2-3 razy, czasem więcej jeśli wosk jest wyjątkowo intensywny. pachnie mi całe mieszkanie, fakt taktem to kawalerka ale mimo wszystko

[Czekoladowe_Serce]

Ja zawsze probuje surowe mieso jak robie mielone . Moj tata kiedys kanapki z surowym miesem i cebula jadl. To sie chyba metka nazywa

[justysiaa89]

Napisane przez Czekoladowe_Serce

Ja zawsze probuje surowe mieso jak robie mielone . Moj tata kiedys kanapki z surowym miesem i cebula jadl. To sie chyba metka nazywa

u mnie też wszyscy jadają tatara, metkę a mama to właśnie nawet mięso na mielone. powiedziała, że mogę przecież spróbować i wypluć ale nie, absolutnie nie wezmę surowego mięsa do ust

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez justysiaa89

u mnie też wszyscy jadają tatara, metkę a mama to właśnie nawet mięso na mielone. powiedziała, że mogę przecież spróbować i wypluć ale nie, absolutnie nie wezmę surowego mięsa do ust

Przyprawione jest o wiele lepsze
Ja nie sprobuje bez przypraw surowego miesa

[madziara889]

Napisane przez justysiaa89

u mnie też wszyscy jadają tatara, metkę a mama to właśnie nawet mięso na mielone. powiedziała, że mogę przecież spróbować i wypluć ale nie, absolutnie nie wezmę surowego mięsa do ust

Mój małż uwielbia metkę i tatara. Ja nie cierpię ale mięso na mielone już smakuję.

[Czekoladowe_Serce]

Ja bym licho doprawila albo za mocno jak bym przyprawiala mieso mielone bez probowania
Praktycznie do kazdego dania na oko przyprawiam wiec musze tak czy tak probowac.

[justysiaa89]

Napisane przez madziara889

Mój małż uwielbia metkę i tatara. Ja nie cierpię ale mięso na mielone już smakuję.

ja nie mogę się przemóc ale wierzę, że jakoś dam radę z kotletami, tylko zawsze muszę mieć 1,5kg mięsa mielonego




zjadłabym galaretkę z truskawkami i śnieżką... nie wiem, skąd taka zachcianka ale zjadłabym




a w ogóle kupiłam sobie paprykę węgierską z Kamisa w takiej małej puszeczce i nie potrafię jej otworzyć...

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja w ogóle jakoś nie mam w zwyczaju próbowania podczas gotowania, nie wiem czemu, wiem, że tak nie powinno być, bo potem nie wiadomo co mi wyjdzie mięsa mielonego też nie lubię próbować na surowo, czasem się zmuszam, a czasem robię na czuja

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez justysiaa89

ja nie mogę się przemóc ale wierzę, że jakoś dam radę z kotletami, tylko zawsze muszę mieć 1,5kg mięsa mielonego




zjadłabym galaretkę z truskawkami i śnieżką... nie wiem, skąd taka zachcianka ale zjadłabym




a w ogóle kupiłam sobie paprykę węgierską z Kamisa w takiej małej puszeczce i nie potrafię jej otworzyć...

Ja juz mam zachcianke na popcorn i ty teraz robisz na galaretke osz ty

---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;53787837]Ja w ogóle jakoś nie mam w zwyczaju próbowania podczas gotowania, nie wiem czemu, wiem, że tak nie powinno być, bo potem nie wiadomo co mi wyjdzie mięsa mielonego też nie lubię próbować na surowo, czasem się zmuszam, a czasem robię na czuja [/QUOTE]
Ja raz doprawilam mieso mielone bez probowania i wyszlo bez smaku

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja i tak wszystko dodatkowo solę na talerzu (nawet bez próbowania czy potrzeba ) , więc nawet lepiej jak mam mniej doprawione, bo przynajmniej mniej soli zjem

[Czekoladowe_Serce]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;53787863]Ja i tak wszystko dodatkowo solę na talerzu (nawet bez próbowania czy potrzeba ) , więc nawet lepiej jak mam mniej doprawione, bo przynajmniej mniej soli zjem [/QUOTE]
Ja tez wole troche slabiej doprawione a za to tz lubi mocno doprawiona i np do zupy swojej do talerza dodaje jeszcze dodatkowo maggi.

[panna_felicjanna]

Za to mój TŻ mógłby w ogóle nie solić, tylko jeść taką trawę. Fuj.

[Czekoladowe_Serce]

Napisane przez panna_felicjanna

Za to mój TŻ mógłby w ogóle nie solić, tylko jeść taką trawę. Fuj.

Fuuuj. Toc to bez smaku.

[madziara889]

Napisane przez panna_felicjanna

Za to mój TŻ mógłby w ogóle nie solić, tylko jeść taką trawę. Fuj.

To mój szwagier tak ma, dla niego wszystko wiecznie jest przesolone.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ble, nie wyobrażam sobie życia bez soli

[panna_felicjanna]

Jak gotuję dla nas obojga, to zawsze staram się robić mało słone i doprawiam sobie później na talerzu.