Świece zapachowe cz. VIII (m.in. Yankee Candle, Kringle Candle)

[kasztanka3]

Napisane przez sweet sunday

No szczególnie jeśli to trzydziesta pomadka i czterdziesty lakier

Woski mnie tak nie ruszają,bo powypalałam stare i musiałam uzupełnić zapasy,ale i tak mogłam kupić troszkę mniej

Dziewczyny a gdzie najczęściej stawiacie swoje kominki? Ja zawsze na stole przy narożniku,na którym siedzę/leżę,czyli prawie pod nosem. Nie wiem czy to nie błąd i czy nie powinnam stawiać gdzieś dalej,żeby zapach się dobrze rozprzestrzeniał i docierał do mnie,no nie wiem właśnie,dlatego pytam.

Czterdziesty lakier to jeszcze nie jest zaawansowane uzależnienie, u mnie jest już liczba trzycyfrowa
Przedwczoraj zamówiłam kolejne lakiery z Essie i odżywki, bo przez leki mi paznokcie zmarniały ostatnio

U mnie kominek stoi na stoliku w salonie, niedaleko kanapy, zapach ładnie się roznosi po całym mieszkaniu, ale to właściwie prawie że otwarta przestrzeń.

[sweet sunday]

Napisane przez kasztanka3

Czterdziesty lakier to jeszcze nie jest zaawansowane uzależnienie, u mnie jest już liczba trzycyfrowa
Przedwczoraj zamówiłam kolejne lakiery z Essie i odżywki, bo przez leki mi paznokcie zmarniały ostatnio

U mnie kominek stoi na stoliku w salonie, niedaleko kanapy, zapach ładnie się roznosi po całym mieszkaniu, ale to właściwie prawie że otwarta przestrzeń.

No to stoi podobnie jak u mnie.
Trzycyfrowa liczba no to ładnie,to mi ulżyło troszkę

[kasztanka3]

Napisane przez sweet sunday

No to stoi podobnie jak u mnie.
Trzycyfrowa liczba no to ładnie,to mi ulżyło troszkę

Tak, trzycyfrowa, najwyraźniej lakierów nigdy nie można mieć za dużo

[sweet sunday]

Napisane przez kasztanka3

Tak, trzycyfrowa, najwyraźniej lakierów nigdy nie można mieć za dużo

Wczoraj stestowane:
Pumkin Frosting-śliczny,mega słodki,taki kremowo-śmietankowy,ale moc średnia
Fresh lilac-ładny,świeży,naturalny,al e miłości z tego nie będzie,może na wiosnę/lato bardziej się polubimy,moc troszkę słaba
ginger dusk yc-no i tu jest love Piękny,nieoczywisty zapach,słodko-cierpko-kremowy i moc jest powalająca.
Dziś testuję peony yc i lavender vanilla kringla.

Ucieszyłam się jak głupia,że nie mam trzycyfrowej liczby lakierów,ale zrzedła mi mina jak sobie przypomniałam,że mam trzycyfrową liczbę cieni do powiek-cztery wielkie palety po 40 cieni Na cienie mam bana do końca życia

[kasztanka3]

Napisane przez sweet sunday

Wczoraj stestowane:
Pumkin Frosting-śliczny,mega słodki,taki kremowo-śmietankowy,ale moc średnia
Fresh lilac-ładny,świeży,naturalny,al e miłości z tego nie będzie,może na wiosnę/lato bardziej się polubimy,moc troszkę słaba
ginger dusk yc-no i tu jest love Piękny,nieoczywisty zapach,słodko-cierpko-kremowy i moc jest powalająca.
Dziś testuję peony yc i lavender vanilla kringla.

Ucieszyłam się jak głupia,że nie mam trzycyfrowej liczby lakierów,ale zrzedła mi mina jak sobie przypomniałam,że mam trzycyfrową liczbę cieni do powiek-cztery wielkie palety po 40 cieni Na cienie mam bana do końca życia

Serio u Ciebie Pumpkin frosting miał średnią moc? U mnie to killer jakich mało
Co do Peony, to mówiłam, że raczej nie powtórzę zakupu, ale chyba zmieniłam zdanie.
My serenity na pewno jeszcze w najbliższym czasie kupię

A co do kosmetyków do makijażu, to tutaj nie grzeszę, mam wszystko w ilości pojedynczej, a cieni mam chyba 6, z czego używam tylko dwóch. Za to lakierów do paznokci i kosmetyków do włosów mam tyle, że powinnam na dłuuugo mieć zakupowego bana.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez sweet sunday

No szczególnie jeśli to trzydziesta pomadka i czterdziesty lakier

Woski mnie tak nie ruszają,bo powypalałam stare i musiałam uzupełnić zapasy,ale i tak mogłam kupić troszkę mniej

Dziewczyny a gdzie najczęściej stawiacie swoje kominki? Ja zawsze na stole przy narożniku,na którym siedzę/leżę,czyli prawie pod nosem. Nie wiem czy to nie błąd i czy nie powinnam stawiać gdzieś dalej,żeby zapach się dobrze rozprzestrzeniał i docierał do mnie,no nie wiem właśnie,dlatego pytam.

U mnie stoi na regale przy jednej ze scian. Lozko mam przy innej scianie, biurko przy jeszcze innej. Nigdy nie stawiam kominka "pod nosem"

[sweet sunday]

Napisane przez kasztanka3

Serio u Ciebie Pumpkin frosting miał średnią moc? U mnie to killer jakich mało
Co do Peony, to mówiłam, że raczej nie powtórzę zakupu, ale chyba zmieniłam zdanie.
My serenity na pewno jeszcze w najbliższym czasie kupię

A co do kosmetyków do makijażu, to tutaj nie grzeszę, mam wszystko w ilości pojedynczej, a cieni mam chyba 6, z czego używam tylko dwóch. Za to lakierów do paznokci i kosmetyków do włosów mam tyle, że powinnam na dłuuugo mieć zakupowego bana.

Przez pierwsze pół godziny był bardzo mocny,a później jakby osłabł. Myślałam,że mi się węch po prostu przyzwyczaił,ale specjalnie wychodziłam kilka razy do kuchni czy łazienki i sprawdzałam czy mnie uderzy aromatem i nic z tego,piękny,ale delikatnie śmietankowy obłoczek i tyle.

Jak na razie największym killerem jaki miałam był cinnamon stick yc,który uwielbiam i ten nieszczęsny lemongrass and ginger.

[kasztanka3]

Napisane przez sweet sunday

Przez pierwsze pół godziny był bardzo mocny,a później jakby osłabł. Myślałam,że mi się węch po prostu przyzwyczaił,ale specjalnie wychodziłam kilka razy do kuchni czy łazienki i sprawdzałam czy mnie uderzy aromatem i nic z tego,piękny,ale delikatnie śmietankowy obłoczek i tyle.

Jak na razie największym killerem jaki miałam był cinnamon stick yc,który uwielbiam i ten nieszczęsny lemongrass and ginger.

Cinnamon stick też jest fajny i bardzo mocny.
Jak on Ci się podoba, to myślę, że możesz śmiało wypróbować Icicles

[sweet sunday]

Napisane przez kasztanka3

Cinnamon stick też jest fajny i bardzo mocny.
Jak on Ci się podoba, to myślę, że możesz śmiało wypróbować Icicles

Cinnamon stick jest w mojej pierwszej trójce Icicles mnie od dawna kusi,ale boję się,że będzie męski i on jest cynamonowy?

[kasztanka3]

Napisane przez sweet sunday

Cinnamon stick jest w mojej pierwszej trójce Icicles mnie od dawna kusi,ale boję się,że będzie męski i on jest cynamonowy?

Ja w nim czuję sporo cynamonu

[sweet sunday]

A co warto wybrać z goose creek?
Wąchałam wczoraj jakieś,ale miały tak dziwne zapachy,nazwy i etykiety,że odpadłam,może na jakąś specjalną kolekcję trafiłam,bo etykiety to były same parki i średniowieczne zamki

Kusi mnie autumn rain z kringla,żałuję,że wczoraj nie kupiłam.

[kasztanka3]

Napisane przez sweet sunday

Kusi mnie autumn rain z kringla,żałuję,że wczoraj nie kupiłam.

A wąchałaś go? Jak dla mnie średni jest, żałowałam, że kupiłam, Kringle ma ładniejsze świeżaki.

[sweet sunday]

Napisane przez kasztanka3

A wąchałaś go? Jak dla mnie średni jest, żałowałam, że kupiłam, Kringle ma ładniejsze świeżaki.

No właśnie wąchałam i na sucho mi się podobał.
A co z tymi goose creek? jest tam coś ciekawego? bo wszędzie czytam,że moc mają najlepszą ze wszystkich wosków,ale te 22 zł to troszkę dużo,żeby kupić coś rozczarowującego.

Palę właśnie lavender vanilla i jest piękny i mocny ale zarazem delikatnie,super mi się rozprzestrzenił po całym domu.

[kasztanka3]

Napisane przez sweet sunday

No właśnie wąchałam i na sucho mi się podobał.
A co z tymi goose creek? jest tam coś ciekawego? bo wszędzie czytam,że moc mają najlepszą ze wszystkich wosków,ale te 22 zł to troszkę dużo,żeby kupić coś rozczarowującego.

Palę właśnie lavender vanilla i jest piękny i mocny ale zarazem delikatnie,super mi się rozprzestrzenił po całym domu.

Ja jeszcze nie testowałam Goose, ale i woski, i świece wszyscy chwalą, więc faktycznie muszą mieć moc.
No i zapachy kuszą, dużo jest takich typowo jesiennych, jakie lubię najbardziej.

[sweet sunday]

Napisane przez kasztanka3

Ja jeszcze nie testowałam Goose, ale i woski, i świece wszyscy chwalą, więc faktycznie muszą mieć moc.
No i zapachy kuszą, dużo jest takich typowo jesiennych, jakie lubię najbardziej.

No ja sobie niuchałam wczoraj i z tych co były u mnie dostępne nie było nic oczywistego,w sensie,że jakiś owoc,kwiatek itd. Same ciekawe nazwy,etykiety i oryginalne,złożone aromaty. Jak mój budżet sie troszkę podreperuje,to na pewno spróbuję coś zakupić z Goose,bo mnie bardzo zaintrygowały.

[kasztanka3]

Napisane przez sweet sunday

No ja sobie niuchałam wczoraj i z tych co były u mnie dostępne nie było nic oczywistego,w sensie,że jakiś owoc,kwiatek itd. Same ciekawe nazwy,etykiety i oryginalne,złożone aromaty. Jak mój budżet sie troszkę podreperuje,to na pewno spróbuję coś zakupić z Goose,bo mnie bardzo zaintrygowały.

Mnie sporo zapachów kusi, ale mam takie zapasy, że kupowanie czegokolwiek nowego byłoby bez sensu.

[Damaris_]

A ja sobie dziś odpaliłam jakiś stary Soft Blanket i nawet przy niewielkiej ilości był dość intensywny, nawet po zgaszeniu było go nieco czuć. Jednak te starsze zapachy były chyba jakieś lepsze...

[sweet sunday]

Napisane przez kasztanka3

Mnie sporo zapachów kusi, ale mam takie zapasy, że kupowanie czegokolwiek nowego byłoby bez sensu.

Ja na szczęście większą część zużyłam i mogę powoli uzupełniać zapasy
A jak po rozpaleniu pacnie Frankincense,na sucho bardzo czuć kadzidło,czy po podgrzaniu jakoś się rozwija? czy to kadzidło jest mocno męczące? Miałam w ręce,bo wiedziałam,ze będzie mocny,ale w ostatniej chwili wymieniłam na ginger dusk. Teraz się zastanawiam nad tym Frankincense,czy nie będzie następny do zakupienia,jednak nie chciałabym się tym kadzidłem zadusić. Czytałam też,że wiele osób bardzo nie lubi tego wosku.Pytam,bo pamiętam,że mi polecałaś

[kasztanka3]

Napisane przez sweet sunday

Ja na szczęście większą część zużyłam i mogę powoli uzupełniać zapasy
A jak po rozpaleniu pacnie Frankincense,na sucho bardzo czuć kadzidło,czy po podgrzaniu jakoś się rozwija? czy to kadzidło jest mocno męczące? Miałam w ręce,bo wiedziałam,ze będzie mocny,ale w ostatniej chwili wymieniłam na ginger dusk. Teraz się zastanawiam nad tym Frankincense,czy nie będzie następny do zakupienia,jednak nie chciałabym się tym kadzidłem zadusić. Czytałam też,że wiele osób bardzo nie lubi tego wosku.Pytam,bo pamiętam,że mi polecałaś

Czuć kadzidło z cytrusami, zapach w ogóle nie jest męczący i nie dusi

[ktrznn]

Napisane przez kasztanka3

Ja jeszcze nie testowałam Goose, ale i woski, i świece wszyscy chwalą, więc faktycznie muszą mieć moc.
No i zapachy kuszą, dużo jest takich typowo jesiennych, jakie lubię najbardziej.

do mnie lecą właśnie dwa woski Goose - tuscan vineyard i sweet petals
+ 3 woodwicki, 4 krigle, kilka yankee i busy bee na próbę

[kasztanka3]

Napisane przez ktrznn

do mnie lecą właśnie dwa woski Goose - tuscan vineyard i sweet petals
+ 3 woodwicki, 4 krigle, kilka yankee i busy bee na próbę

Jakie zapachy wybrałaś?

[ktrznn]

YC: verbena, child's wish, kilimanjaro stars
kringle: Apple Chutney, słonecznik, piwonia, Cozy Cabin, imbir
ww: bazylia i bergamotka, vintage leather, vanilla bean
z busy bee red red wine

[kajaccn]

Witam Podobnie jak Wy uwielbiam woski zapachowe, mam pare gasek i YC.
Dzis poszlo zamowienie i mam nadzieje ze szybko sie z nim uwina, bo juz sie nie moge doczekac nowych zapachow w moim mieszkaniu
Zamowilam:
Classic Candle Colourful
Goose Creek Journey at Sea Wax Melt
Goose Creek Moonlit Bloom Wax Melt
Goose Creek Dancing Dandelions Wax Melt
Bridgewater Let´s Celebrate
Goose Creek Cool Spring Breeze

[sweet sunday]

Napisane przez kajaccn

Witam Podobnie jak Wy uwielbiam woski zapachowe, mam pare gasek i YC.
Dzis poszlo zamowienie i mam nadzieje ze szybko sie z nim uwina, bo juz sie nie moge doczekac nowych zapachow w moim mieszkaniu
Zamowilam:
Classic Candle Colourful
Goose Creek Journey at Sea Wax Melt
Goose Creek Moonlit Bloom Wax Melt
Goose Creek Dancing Dandelions Wax Melt
Bridgewater Let´s Celebrate
Goose Creek Cool Spring Breeze

Opisz proszę te Goose,które masz

[kajaccn]

Mam te :

- Crunchy Leaves- fajny cieply zapach, czuc owoce cytrusowe i porzeczki, bardzo go lubie
- Vanilla Pumpkin Waffle- slodziak, taki troszke ciasteczkowy, pachnie mi wanilia i orzechami
- Holiday Embers- troszke ciezszy zapach, pachnie swierkiem i delikatnymi przyprawami
- Red Velvet Cupcake- juz wypalony (dzielilam sie z siostra) tez taki fajny sludziak, wanilia czekolada, ciacho
- French Autumn- chyba moj ulubiony, cieply, pachnacy sliwkami i lekko kwasnymi owocami, gdzies glboko ma tez cos lekko kwiatowego(zamowilam bedac w Polsce i gdy moja mama go powachala to potem tez zamowila )

[sweet sunday]

Napisane przez kajaccn

Mam te :

- Crunchy Leaves- fajny cieply zapach, czuc owoce cytrusowe i porzeczki, bardzo go lubie
- Vanilla Pumpkin Waffle- slodziak, taki troszke ciasteczkowy, pachnie mi wanilia i orzechami
- Holiday Embers- troszke ciezszy zapach, pachnie swierkiem i delikatnymi przyprawami
- Red Velvet Cupcake- juz wypalony (dzielilam sie z siostra) tez taki fajny sludziak, wanilia czekolada, ciacho
- French Autumn- chyba moj ulubiony, cieply, pachnacy sliwkami i lekko kwasnymi owocami, gdzies glboko ma tez cos lekko kwiatowego(zamowilam bedac w Polsce i gdy moja mama go powachala to potem tez zamowila )

Chcę

[ganglion]

Dziś topię wosk Kringle - Cosy Cabin i mam coraz większą ochotę na świecę. Niestety słyszałam, że są mniej intensywne. Czy to prawda?

[grudzienszal]

Napisane przez ganglion

Dziś topię wosk Kringle - Cosy Cabin i mam coraz większą ochotę na świecę. Niestety słyszałam, że są mniej intensywne. Czy to prawda?

Mam świeczkę i jakoś nie zauważyłam,żeby słabsza była

[kasztanka3]

Napisane przez ganglion

Dziś topię wosk Kringle - Cosy Cabin i mam coraz większą ochotę na świecę. Niestety słyszałam, że są mniej intensywne. Czy to prawda?

Dwuknotowce z Kringle to zupełnie inna bajka, niż świece YC, które faktycznie są słabsze od wosków.

[dembi]

Eloł, co tam palicie kolezanki w kociołkach ? ja mam dzisiaj w sypialni Picket fence a w salonie cotton flower z GC z setsail Kc

Nie moge sie doczekac kiedy beda swiateczne promo bo ma strasznie dluga wish list