Majówki 2016 - część trzecia

[Monanka83]

Napisane przez Iwonia27

Alez biedaki z tymi ulewaniami. Ja nie wiem co to znaczy tzn wiem ale wiecie
Czekoladki no jasne daj znac co tam lubisz to zapakujemy.
Ja juz dawno swojej nie widzialam. Zeby jej tylko do glowy nie przyszedl jakis durny pomysl odwiedzin hihi

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Wykrochmaliłam Jogurtasa.

Spokojny był czy plakał i tarmosil ptaszka ? Jak te zmiany w pachwinkach?

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Boszzz, ja to się boję tego ząbkowania jak dzikiego dzika

[monika2736]

Napisane przez Monanka83

Spokojny był czy plakał i tarmosil ptaszka ? Jak te zmiany w pachwinkach?

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Boszzz, ja to się boję tego ząbkowania jak dzikiego dzika

A może bedzie u Was bezboleśnie? Tego Wam życzę

[majlla]

Jaką macie temperaturę w pokoju gdzie śpi maluch ? Chodzi mi o noc .

[kaylla]

Napisane przez monika2736

A może bedzie u Was bezboleśnie? Tego Wam życzę

Ja też się boję ząbkowania. U nas aktualnie mamy dosyć ładne nocki, plus najczęściej dwie długie drzemki w ciągu dnia, więc nie chciałabym, żeby to się popsuło:/

Ja już po spotkaniu z koleżankami. Nie za długo dzisiaj, ale to dobrze, bo po porannej pobudce ja zmęczona jestem. Obejrzę sobie chyba jakiś serial i max. o 23 ląduje w wyrku. Przynajmniej taki jest plan:P

[Monanka83]

Napisane przez majlla

Jaką macie temperaturę w pokoju gdzie śpi maluch ? Chodzi mi o noc .

Nie wiem, termometr mamy w salonie, myślę że ok 20 stopni bo jest chłodniej niż w salonie

[czekooladki]

Napisane przez Monanka83

Spokojny był czy plakał i tarmosil ptaszka ? Jak te zmiany w pachwinkach?

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

Boszzz, ja to się boję tego ząbkowania jak dzikiego dzika

Z koleżanką rozmawiałam - córka 10 miesięcy - ponoć nawet nie zauważyły, że zęby wyszły. Pewnego dnia patrzy a tam normalnie dwie jedynki wyskoczyły. Takiego ząbkowania to Wam i sobie życzę

[no_doubt]

Napisane przez czekooladki

Jeśli chodzi o ulewanie, u nas było ale się skończyło już dosyć dawno - wynikało z przejedzenia bo jak tylko Ala zakwękała to mamunia za każdym razem cycuś pod nos, bo Alunia woła na pewno o kapeczkę mleczka, a Alunia owszem ciumkała za każdym razem - jakby mogła wzgardzić cycusiem, a że jej potem mleczko uszami wylatywało bo żołądeczek malutki i nie mógł wszystkiego pomieścić to już inna historia

Za to teraz Alice ma chyba początki bulimii, albo innej cholery bo wsadza po jedzonku palucha w gardło powodując odruch wymiotny

aaa i mam nadzieję, że Wasza oferta, że będziecie mi paczki za kraty wysyłać jak zabiję teściową jest nadal aktualna bo ten dzień zbliża się nieuchronnie

U nas też Misia bulimiczka. Ehhh te dziewczyny dbają o linię chyba.
A co do teściowej - podpinam się i ja pod paczki....małooo brakuje.... ostatnio byliśmy na obiedzie i wiecie, co mi dała dla Miśki: sandałki - pomijam fakt, że pora nieodpowiednia, to jeszcze ciut za małe, ale musiała swoją szpilkę wrzucić, że nie widziała Misi i nie było okazji dać (piła do tego jak TŻ był w Niemczech). No tak, przecież my w USA byłyśmy. RAZ!!! do mnie dzwoniła, ale to z prośbą, bym przekazała coś swojej koleżance i tyle....

Napisane przez monika2736

U nas też nadal problem z zębami, wojtus maruda caly dzien:-( niech juz wyjdą... Zobaczymy jaka czeka nas noc..

Witaj w klubie...u nas już 5 pobudek było...a to dopiero początek (

Napisane przez monika2736

Czeko to będziemy razem siedzieć
U nas ulewanie zdarza się czasem jak właśnie za dużo wypije

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Monika to jest nas już 3.

Dziewczyny, czy to, że daję dwie marchewki do zupki, zamiast np. jednej lub pół może spowodować zaparcia? Zrobiła mi dzisiaj z wielkim bólem kupsona jak stara, normalny klocek...

[Monanka83]

Napisane przez monika2736

A może bedzie u Was bezboleśnie? Tego Wam życzę

[czekooladki]

ząbkowania sobie .... hm może sobie to już nieeee - trzecie zęby to już szuflada to mi sie w sumie nie spieszy

u nas tak około 23 st C

[BonaDea75]

Napisane przez Iwonia27

Bona siedzi juz pewnie na czerwcowkach 2017

A nie zaglądnęłam do nich raz, nie zapisywałam się. ......jakoś tak bliżej mi do was w środę mam wizytę, mam nadzieję zobaczyć wtedy serduszko, to już czas żeby było, bo w sobotę zaczęłam 8tc. Na poprzedniej wizycie był pęcherzyk, tarczka zarodkowa (cokolwiek to znaczy) i ciałko żółte. Z dodatków to jest mały krwiak, ale niewielki i niegroźny, lekarz mówi że to typowy efekt drugiej ciąży, przy małym dziecku które jest noszone. Kazał się oszczędzać i tyle dolegliwosci nie mam żadnych No i zdecydowanie inaczej leci czas ciąży mając malucha w domu, bo uwaga jest skupiona na Zuzi, a całkiem niedawno robiłam test a już leci 8 tydzień.
W przyszłą niedzielę lecimy do Aten na króciutki urlopik.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekooladki]

Napisane przez Iwonia27

Alez biedaki z tymi ulewaniami. Ja nie wiem co to znaczy tzn wiem ale wiecie
Czekoladki no jasne daj znac co tam lubisz to zapakujemy.
Ja juz dawno swojej nie widzialam. Zeby jej tylko do glowy nie przyszedl jakis durny pomysl odwiedzin hihi

---------- Dopisano o 22:14 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Wykrochmaliłam Jogurtasa.

Bidulko, a czym Ty sie ze mną podzielisz, powietrzem? ja na diecie powietrznej to bym ani dnia nie dała rady, ale dziękuję że mogę na Was liczyć

Napisane przez monika2736

Czeko to będziemy razem siedzieć
U nas ulewanie zdarza się czasem jak właśnie za dużo wypije


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

za współudział? to która idzie na pierwszy ogień? Twoja czy moja? Skłaniałabym się jednak, żeby moją pierwszą załatwić
dzisiaj nas odwiedziła i zabawia Małą po czym w pewnym momencie: Marlena, ty nie dotykaj tego dziecka, ręce masz zimne! oczywiście te zimne ręce to jej wymysł

[no_doubt]

Napisane przez BonaDea75

A nie zaglądnęłam do nich raz, nie zapisywałam się. ......jakoś tak bliżej mi do was w środę mam wizytę, mam nadzieję zobaczyć wtedy serduszko, to już czas żeby było, bo w sobotę zaczęłam 8tc. Na poprzedniej wizycie był pęcherzyk, tarczka zarodkowa (cokolwiek to znaczy) i ciałko żółte. Z dodatków to jest mały krwiak, ale niewielki i niegroźny, lekarz mówi że to typowy efekt drugiej ciąży, przy małym dziecku które jest noszone. Kazał się oszczędzać i tyle dolegliwosci nie mam żadnych No i zdecydowanie inaczej leci czas ciąży mając malucha w domu, bo uwaga jest skupiona na Zuzi, a całkiem niedawno robiłam test a już leci 8 tydzień.
W przyszłą niedzielę lecimy do Aten na króciutki urlopik.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zazdroszczę Aten i trochę tej drugiej ciąży, ale moja Miśka mnie jeszcze w brzuchu nieźle nastraszyła, więc się strasznie boję...
Życzę nudnej ciąży do końca i wpadaj do nas

[BonaDea75]

Napisane przez no_doubt

Zazdroszczę Aten i trochę tej drugiej ciąży, ale moja Miśka mnie jeszcze w brzuchu nieźle nastraszyła, więc się strasznie boję...
Życzę nudnej ciąży do końca i wpadaj do nas

No ja też ciągle myślę o tym że jestem przed badaniami genetycznymi Nifty, będę je robić po 11 tc. i trzęsę gaciami, mam nadzieję że wszystko będzie ok.

A tak poza tym swego czasu pisałyście o wózkach spacerowych, ja też się rozgladałam ale za podwójnym( spacerowka +gondola) to jest dopiero kombajn. Ale ponieważ popyt na takie jest dużo mniejszy, to są przynajmniej w rozsądnych cenach. Ale jak takim wózkiem przejechać przez drzwi, pojęcia nie mam.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monanka83]

Napisane przez BonaDea75

A nie zaglądnęłam do nich raz, nie zapisywałam się. ......jakoś tak bliżej mi do was w środę mam wizytę, mam nadzieję zobaczyć wtedy serduszko, to już czas żeby było, bo w sobotę zaczęłam 8tc. Na poprzedniej wizycie był pęcherzyk, tarczka zarodkowa (cokolwiek to znaczy) i ciałko żółte. Z dodatków to jest mały krwiak, ale niewielki i niegroźny, lekarz mówi że to typowy efekt drugiej ciąży, przy małym dziecku które jest noszone. Kazał się oszczędzać i tyle dolegliwosci nie mam żadnych No i zdecydowanie inaczej leci czas ciąży mając malucha w domu, bo uwaga jest skupiona na Zuzi, a całkiem niedawno robiłam test a już leci 8 tydzień.
W przyszłą niedzielę lecimy do Aten na króciutki urlopik.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bo Ty jesteś tylko nasza!!!!!!
Bawcie się Wariaty I uważaj na siebie daj znać po wizycie jak maluszek rośnie

[BonaDea75]

Aaa i zapimniałam napisać że termin mam na 2 lipca ale ze wzgledu na krótki czas po cc, teraz też będzie musiała być cc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[majlla]

Zaparcia po marchewce jak najbardziej są możliwe . Daj jabłuszko na ruszenie . Z tą temp pytam bo moja w nocy ma chłodny karczek A temp właśnie 24 jest

[Iwonia27]

Mamo tzn mamy szaaalone Wy tylko paznokcie malowalam a juz 20 postow do tyłu jestem

[Monanka83]

Napisane przez BonaDea75

Aaa i zapimniałam napisać że termin mam na 2 lipca ale ze wzgledu na krótki czas po cc, teraz też będzie musiała być cc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bona! Powiedzieliście najstarszej że będzie miała rodzeństwo?

[majlla]

Kurczę nie pamiętam która to robiła badania na immunoglobuliny IGg? Ciekawa jestem jaki wynik?

[Iwonia27]

Napisane przez BonaDea75

Aaa i zapimniałam napisać że termin mam na 2 lipca ale ze wzgledu na krótki czas po cc, teraz też będzie musiała być cc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak zastanawialam sie jak sie przezywa kolejna ciaze majac takiego malego berbecia w domu. Hehe
A jak dorosla córa zareagowała?

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Napisane przez Monanka83

Bona! Powiedzieliście najstarszej że będzie miała rodzeństwo?

O przeoczylam pytanie

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Czeko spokojno wysle Ci wszystkie mleczne czekolady ktore przynosza znajomi "a to dla mamy" takze luuuzik

[Monanka83]

Iwonia, jak Jogurtek po krochmalu? Jak pachwinki?

[Iwonia27]

Napisane przez Monanka83

Spokojny był czy plakał i tarmosil ptaszka ? Jak te zmiany w pachwinkach?



---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------



Boszzz, ja to się boję tego ząbkowania jak dzikiego dzika

Tarmosił ale juz trzecia kąpiel kiedy jest spokojny.

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Pachwinki ma przygaszone.
Za to pod pachami z dnia na dzien coraz bardziej czerwone. Nie chce co chwile dawac sterydu ale tylko to pomaga.

[no_doubt]

Napisane przez majlla

Zaparcia po marchewce jak najbardziej są możliwe . Daj jabłuszko na ruszenie . Z tą temp pytam bo moja w nocy ma chłodny karczek A temp właśnie 24 jest

Dzięki za radę tak zrobię.

Napisane przez BonaDea75

No ja też ciągle myślę o tym że jestem przed badaniami genetycznymi Nifty, będę je robić po 11 tc. i trzęsę gaciami, mam nadzieję że wszystko będzie ok.

A tak poza tym swego czasu pisałyście o wózkach spacerowych, ja też się rozgladałam ale za podwójnym( spacerowka +gondola) to jest dopiero kombajn. Ale ponieważ popyt na takie jest dużo mniejszy, to są przynajmniej w rozsądnych cenach. Ale jak takim wózkiem przejechać przez drzwi, pojęcia nie mam.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

3mam kciuki, by wszystkie badania wyszły ok i to była nudna ciąża.
Fajny termin 2 lipiec

[AnneMariie]

U nas antek dwa miesiace przesypial ladnie noce to teraz co wieczor boje sie polozyc spac, ze zaraz sie obudzi. Wczoraj to w ogole mialam kulminacje emocji, zmeczenie, niewyspanie, nerwy, TYCIE i moje zle wyniki badan wrocily. Czuje sie jak kupa gowna, co niestety odbija sie na moich relacjach z tz i za duzo sobie odpuszczam jako mama.
Podly nastroj. Przepraszam, ze wam nie odpowiem. Musialam gdzies sie wyzalic, bo nie mam nawet komu. Zalosne...

[BonaDea75]

Napisane przez Iwonia27

Tak zastanawialam sie jak sie przezywa kolejna ciaze majac takiego malego berbecia w domu. Hehe
A jak dorosla córa zareagowała?

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------




O przeoczylam pytanie

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Czeko spokojno wysle Ci wszystkie mleczne czekolady ktore przynosza znajomi "a to dla mamy" takze luuuzik

Powiedzieliśmy powiedziała super, gratulacje nie była jakoś bardzo zaskoczona, bo wcześniej gdzieś w okolicach wakacji, mówiłam jej że będziemy się starać jeszcze o rodzeństwo. Moi rodzice też wiedzą, ale im też wspominałam o staraniach juz wczesniej. Moi teściowie oraz szwagrostwo nic jeszcze nie wiedzą i oni zapewne będą mieli zdziwko: )



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[no_doubt]

Napisane przez AnneMariie

U nas antek dwa miesiace przesypial ladnie noce to teraz co wieczor boje sie polozyc spac, ze zaraz sie obudzi. Wczoraj to w ogole mialam kulminacje emocji, zmeczenie, niewyspanie, nerwy, TYCIE i moje zle wyniki badan wrocily. Czuje sie jak kupa gowna, co niestety odbija sie na moich relacjach z tz i za duzo sobie odpuszczam jako mama.
Podly nastroj. Przepraszam, ze wam nie odpowiem. Musialam gdzies sie wyzalic, bo nie mam nawet komu. Zalosne...

Pamiętaj, żetutaj zawsze możesz wszystko z siebie wyrzucić. A co Antkowi się dzieje, że tak źle śpi? Musisz zadbać o siebie i o Was. Masz kogoś,by Wam pomógł przy małym?

[majlla]

Tylko z tym jabluszkiem to nie szalej hehe kilka łyżeczek i wystarczy tak może Max 6 . To moje zdanie .

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez AnneMariie

U nas antek dwa miesiace przesypial ladnie noce to teraz co wieczor boje sie polozyc spac, ze zaraz sie obudzi. Wczoraj to w ogole mialam kulminacje emocji, zmeczenie, niewyspanie, nerwy, TYCIE i moje zle wyniki badan wrocily. Czuje sie jak kupa gowna, co niestety odbija sie na moich relacjach z tz i za duzo sobie odpuszczam jako mama.
Podly nastroj. Przepraszam, ze wam nie odpowiem. Musialam gdzies sie wyzalic, bo nie mam nawet komu. Zalosne...

Ech musisz dac radę . Ten mały bobas tylko na tobie polega . Jak ty nie będziesz miała siły to kto? Ja tez czeso mam dni zwątpienia ale wtedy myślę przecież muszę być dla niej i mieć siły . Może spróbuj inaczej usypiac ? W wózku? Kłaść na brzuch ?

[AnneMariie]

Napisane przez majlla

Tylko z tym jabluszkiem to nie szalej hehe kilka łyżeczek i wystarczy tak może Max 6 . To moje zdanie .

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------


Ech musisz dac radę . Ten mały bobas tylko na tobie polega . Jak ty nie będziesz miała siły to kto? Ja tez czeso mam dni zwątpienia ale wtedy myślę przecież muszę być dla niej i mieć siły . Może spróbuj inaczej usypiac ? W wózku? Kłaść na brzuch ?

Pewnie, ze daje rade. W koncu wstaje codziennie On zasypia bez wiekszych problemow, jedynym problemem jest ze sie budzi co chwile, smoczek albo jedzenie. Do 18stki nie bedzie sie tak budzil :p

Napisane przez no_doubt

Pamiętaj, żetutaj zawsze możesz wszystko z siebie wyrzucić. A co Antkowi się dzieje, że tak źle śpi? Musisz zadbać o siebie i o Was. Masz kogoś,by Wam pomógł przy małym?

Nie mam nikogo tutaj. Jedynie tz, ktory robi tyle ile moze. No nie powiem, ciezko mi jest teraz...

[manufakturapiekna]

Napisane przez AnneMariie

Pewnie, ze daje rade. W koncu wstaje codziennie On zasypia bez wiekszych problemow, jedynym problemem jest ze sie budzi co chwile, smoczek albo jedzenie. Do 18stki nie bedzie sie tak budzil





Nie mam nikogo tutaj. Jedynie tz, ktory robi tyle ile moze. No nie powiem, ciezko mi jest teraz...

Ann Kochana wiem co czujesz, tez mi brakuje tu kogokolwiek. Nawet nie chodzi o pomoc, a glupie wsparcie, kawke i plotki. Ciezko jest byc ciagle tylko z niemowlaczkíem. Od siebie moge tylko zaproponowac jakis klub mam, zawsze to razniej

Trzymaj sie


Bona cudne wiesci, bawcie sie dobrze na urlopie.
Dobrze pamietam, ze Ty wrocilas do pracy? Jak sobie radzisz?

[biedronkadancer]

Napisane przez majlla

Kurczę nie pamiętam która to robiła badania na immunoglobuliny IGg? Ciekawa jestem jaki wynik?

Ja córce robiłam kilka dni temu. Wyniki równo z najniższą normą, tylko w sumie nie wiem jaka norma dla takich maluchów, bo na szybko w necie znalazłam dla kilku grup dzieci a najmłodsza grupa była od roku. Ja nie mam pojęcia co to badanie oznacza, u lekarza nir byliśmy obgadac, pewnie jutro się umówię bo kaszel jakby brzydszy.

Pluszowy kocie współczuję choroby.

Sama mam zastój w piersi, nie mogę jakoś z tego wyjść. Wielokrotnie miałam zatkane kanaliki jak karmiłam starszą córkę a teraz dopiero drugi czu trzeci raz przy młodszej. Guz już wczoraj zszedł, musiałam kilka razy brodawkę przekłuwać, ale brodawka i pod brodawką boli jak cholera. Nawet jak teraz na plecach leżę i nic nie ma prawa uciskać. Jutro zadzwonię do poradni laktacyjnej, mam nadzieję, że uzyskam pomoc. Koleżankę spotkałam w kawiarni w piątek, jest doulą i promotorką kp to mnie postraszyła, że to jakaś bakteria może być o żeby posiew zrobić
Nienawidzę mieć czegoś nie tak z piersią, a do tego jak Iga chwyta brodawkę to ja klnę pod nosem i ściskam i kanapę i ją. Masakra.