Nie samym denkiem człowiek żyje, czyli nowości w kosmetyczce :) - cz II

[kasztanka3]

Moje zakupy wczorajsze i dzisiejsze:
Mgielka lagodzaca po ekspozycji slonecznej Mecca Cosmetica
Maska oczyszczajaca do twarzy Frank Body
Serum arbuzowe (niacinamide) Glow Recipe
Olaplex nr 3
Odzywka do wlosow Sol De Janeiro
Mgielka Alterna
Crystal retinal 3 Medik8
Balsam do ciala First Aid Beauty
Scrunchie dostalam w gratisie z Olaplexem i mgielka Alterna, z wygladu i dotyku wnioskuje ze to jedwab.

[Haggat]

- 5 kremów do rąk z masłem shea
- masło babassu
- mleczko do twarzy marchewka i pomarańcza frojo
- krem la-le anty aging

[Higurashi]

Szybkie zakupy w Rossmannie, na szczęście wyszło skromnie IMG_20211202_192238.jpg

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[I am Rock]

Manila Grace eau fraiche

[kasztanka3]

Nowosci: butelka ze sprayem teoretycznie do samoopalacza, ale ja planuje uzywac do wlosow.
Szampon do fal i lokow Living Proof
Olaplex 6

[kasztanka3]

Jednak zwrocilam ten szampon Living Proof i zamiast niego wzielam Sol De Janeiro - bo w koncu po wielu tygodniach poszukiwan byl znowu dostepny. Wzielam tez peeling kawowy Frank Body bo akurat mi sie skonczyl.

[pestka45]

U mnie tonik do twarzy Olivia plum z kwasem glikolowym. Stosuję od 3 tygodni, tak więc w sumie nie taka nowość, aczkolwiek w swojej kosmetyczce nowe kosmetyki testuję dość rzadko ( mam cerę wymagającą tak więc jeśli coś nowego wprowadzam to zwykle jest to przemyślana decyzja). Pierwszy tydzień kilka nowych nieproszonych gości na twarzy. Teraz jednak widzę po 3 tygodniach pierwsze efekty działania, bo skóra jest gładsza, pory mniej widoczne. Moim zdaniem efekty podobne jak w gabinetach kosmetycznych przy zastosowaniu peelingów kwasowych, ale jest to bezpieczniejsze.

[I am Rock]

Avon Celebre Star edt
Avon Gel Shine lakier do paznokci Midnight Tulip
TTA This Love - próbka perfum

[Marigold19]

Napisane przez pestka45

U mnie tonik do twarzy Olivia plum z kwasem glikolowym. Stosuję od 3 tygodni, tak więc w sumie nie taka nowość, aczkolwiek w swojej kosmetyczce nowe kosmetyki testuję dość rzadko ( mam cerę wymagającą tak więc jeśli coś nowego wprowadzam to zwykle jest to przemyślana decyzja). Pierwszy tydzień kilka nowych nieproszonych gości na twarzy. Teraz jednak widzę po 3 tygodniach pierwsze efekty działania, bo skóra jest gładsza, pory mniej widoczne. Moim zdaniem efekty podobne jak w gabinetach kosmetycznych przy zastosowaniu peelingów kwasowych, ale jest to bezpieczniejsze.

Zapisuję na listę

[Higurashi]

Ostatnie nowości - zakupy i prezenty.
Idzie też do mnie paczka bo zamawiałam półkule do kąpieli z okazji wizyty mamy Tż (podobały jej się te od Nacomi) to od razu machnęłam zakupy dla siebie IMG_20211216_175653.jpg

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[MariaFrancesca]

Napisane przez Higurashi

Ostatnie nowości - zakupy i prezenty.
Idzie też do mnie paczka bo zamawiałam półkule do kąpieli z okazji wizyty mamy Tż (podobały jej się te od Nacomi) to od razu machnęłam zakupy dla siebie Załącznik 7764415

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

Twoje zakupy są zawsze takie kolorowe 🤩

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez MariaFrancesca

Twoje zakupy są zawsze takie kolorowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak człowiek wiecznie chodzi posępny i ubrany na czarno, to trzeba sobie dodać trochę koloru w inny sposób

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[I am Rock]

Gosh Catchy Eyes Drama

[Marigold19]

Napisane przez I am Rock

Gosh Catchy Eyes Drama

O widzę było się w Hebe

[werka89]

Treść usunięta

[Higurashi]

Napisane przez werka89

Treść usunięta

Ten żel Yope brzmi smakowicie

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Marigold19]

Napisane przez werka89

Treść usunięta

Jak pachnie ten Yope?

[werka89]

Treść usunięta

[Marigold19]

Napisane przez werka89

Treść usunięta

Daj znać, jak jakoś słodko to może bym capnęła

[agatanaturalnie]

U mnie trochę nowości kosmetycznych

Phitofilos proszek z rabarbaru
Phitofilos henna neutralna - cassia
La Saponaria szampon ze słonecznikiem i słodką pomarańczą
La Saponaria odżywka do włosów z ekstraktem moringa i słonecznikiem
Antos szampon do włosów blond
Pilogen Bio Mamma żel do higieny intymnej
SO BiO etic dezodorant w sprayu Aloe Vera

[Higurashi]

Pan kurier przyniósł mi dziś zamówienie tuż przed 20 - widać, że okres świąteczny IMG_20211217_212011.jpg

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Taranka]

Napadłam na Lusha

-Zestaw Winter Warmer (żel pod prysznic Jolly, bubble bar Cinnamon Roll, bomba do kąpieli Orange Pop)
-Zestaw Sweet Christmas (bomba do kąpieli Butterbear, bubble bar Snow Fairy Roll)
-Bomby do kapieli: Peachy, Butterbear, Sleepy Bear, dwie Butterball, Dragon Egg, Lucky Cat, Toby;s Magic Cow, I Want a Hippotamus
-Bubble bar: Rose Jam
-Żel pod prysznic Yog Nog

Mam ochote je wszystkie rozpakować, wąchać i tak siedzieć

[kasztanka3]

Dokupilam to, co mi sie akurat pokonczylo: zmywacz do paznokci, mokre chusteczki i krem do stop.
Poczynilam tez zakupy swiecowe korzystajac z promocji

[werka89]

Treść usunięta

[Marigold19]

Napisane przez werka89

Treść usunięta

Mnie nic tak nie uczula jak mydło do rąk Yope Ale co jakiś czas podejmuję próbę przeproszenia się z marką

[MariaFrancesca]

Napisane przez werka89

Treść usunięta

Dzięki za info. Ja jakieś mam średnie doświadczenia z mydłami Yope, ale może dam jeszcze tej marce szanse.

Zaczęłam w końcu używać żel pod prysznic Alterry Geheimnisse des Orients, który czekał w kolejce. Któraś z Was pisała, że słabo czuć zapach o rzeczywiście można się rozczarować, o tego jest z tych mocno niepieniących się, kremowych, mi to nie przeszkadza, no ale zapachu spodziewałam się innego.
Z takich pośrednich konsystencji żeli, czyli nie zdzierak i nie krem to lubię ich żel Pomelo i plumeria. Pachnie może troszkę za bardzo syropem leczniczym, ale jeśli chodzi o działanie, brak podrażnień, opakowanie, stosunek jakości do ceny i dostępność to jak dla mnie jest najlepszy. Polecam.

Lata temu był ich żel, który pachniał jak sernik z rodzynkami. Szkoda, że już nie ma tego zapachu.Screenshot_20211219-090721_Rossmann.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Napisane przez Marigold19

Mnie nic tak nie uczula jak mydło do rąk Yope Ale co jakiś czas podejmuję próbę przeproszenia się z marką

Podziwiam wytrwalosc, ja zazwyczaj poprzestaje na dwoch podejsciach

[Marigold19]

Napisane przez kasztanka3

Podziwiam wytrwalosc, ja zazwyczaj poprzestaje na dwoch podejsciach

Zapachy kuszą żel pod prysznic nie powinien mnie bardzo skrzywdzić Najbardziej krzywdzi mnie Glamglow (ale też nie wszystko), no i te mydła Yope.

[kasztanka3]

Napisane przez Marigold19

Zapachy kuszą żel pod prysznic nie powinien mnie bardzo skrzywdzić Najbardziej krzywdzi mnie Glamglow (ale też nie wszystko), no i te mydła Yope.

Co z Glamglow Cie krzywdzi?

Dla mnie marka ktora zostawila po sobie same traumatyczne wspomnienia byla Eveline.
Nigdy nie mialam nic z tej marki co nie byloby jednym z najgorszych produktow jakich w zyciu uzywalam.
A czesto zdarzalo mi sie miec od nich cale paczki do testow czy z jakichs konkursow, pare razy tez cos od nich kupilam zachecona zachwytami na wizazowym forum czy KWC. No i niestety kazdy jeden kosmetyk Eveline jaki w zyciu mialam to 0/10, nie uzylabym tego ponownie nawet gdyby ktos mi za to zaplacil.
Mialam produkty do opalania, po opalaniu, ujedrniajace do ciala, myjace, balsamy do ciala, kremy do twarzy, krem BB, puder, tusze do rzes, cienie do powiek, lakiery i odzywki do paznokci.
I doslownie wszystkie te rzeczy byly naprawde fatalne.
Bardzo nie lubilam tez Ziaji - czesto widywalam w ich skladach parafine na ktora moja skora zle reaguje.
Nie lubie tez wiekszosci budzetowych koreanskich marek - za kiepskie sklady, formulacje i testy na zwierzetach, z marek premium szokuje mnie popularnosc La Mer bo ich sztandarowy produkt to krem Nivea w fancy wydaniu Creme De La Mer spowodowal u mnie najgorsza egzeme jaka w zyciu mialam.

[Marigold19]

Napisane przez kasztanka3

Co z Glamglow Cie krzywdzi?

Dla mnie marka ktora zostawila po sobie same traumatyczne wspomnienia byla Eveline.
Nigdy nie mialam nic z tej marki co nie byloby jednym z najgorszych produktow jakich w zyciu uzywalam.
A czesto zdarzalo mi sie miec od nich cale paczki do testow czy z jakichs konkursow, pare razy tez cos od nich kupilam zachecona zachwytami na wizazowym forum czy KWC. No i niestety kazdy jeden kosmetyk Eveline jaki w zyciu mialam to 0/10, nie uzylabym tego ponownie nawet gdyby ktos mi za to zaplacil.
Mialam produkty do opalania, po opalaniu, ujedrniajace do ciala, myjace, balsamy do ciala, kremy do twarzy, krem BB, puder, tusze do rzes, cienie do powiek, lakiery i odzywki do paznokci.
I doslownie wszystkie te rzeczy byly naprawde fatalne.
Bardzo nie lubilam tez Ziaji - czesto widywalam w ich skladach parafine na ktora moja skora zle reaguje.
Nie lubie tez wiekszosci budzetowych koreanskich marek - za kiepskie sklady, formulacje i testy na zwierzetach, z marek premium szokuje mnie popularnosc La Mer bo ich sztandarowy produkt to krem Nivea w fancy wydaniu Creme De La Mer spowodowal u mnie najgorsza egzeme jaka w zyciu mialam.

Wszystko z wyjątkie pianki do mycia twarzy, niebieskiej maseczki i maseczki peel-off. Wszystkie glinkowe powodują u mnie to, że twarz (czy szyja czy dekolt) płoną żywym płomieniem A i ta peel off się ciężko ściągała, więc nie kupię never ever.

Z Eveline mogę Ci polecić bazę pod tusz/odżywkę do rzęs. Więcej produktów od nich nie mam, miałam jakiś super hiper polecany podkład, ale się nie sprawdził. Miał być DW dla ubogich, a jak dla mnie kryje słabo i mizernie mnie wypiękniał Ziaję od czasu do czasu kupię, ale też nie mam jakichś swoich ukochanych kosmetyków.

A czy to Ty polecałaś Lights, Camera, Lashes?