narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :((( - Strona 37 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-11-29, 20:16   #1081
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

nie no ty wiesz lepiej co kogo interesuje... zaśmiecasz tylko ten wątek a temat jest zupełnie inny....
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-29, 20:23   #1082
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez tancerka212 Pokaż wiadomość
nie no ty wiesz lepiej co kogo interesuje... zaśmiecasz tylko ten wątek a temat jest zupełnie inny....
Nie sadze, zeby Floff sie obrazila, a to w koncu jej watek. Czy ja gdzies napisalam, ze wiem lepiej co kogo interesuje? ktos tu chyba nie rozumie co czyta

No dobrze, jak Ciebie relaksuje czytanie o tym, ze ktos kogos rzucil to ja sie juz przymykam
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-29, 20:48   #1083
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

to ciekawe co ty robisz na tym wątku bo nie zauważyłam żebyś pomagała w tej chwili...
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-29, 21:24   #1084
sysuni@
Raczkowanie
 
Avatar sysuni@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 463
GG do sysuni@
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Dziewczyny, przestancie... Nie ma sie co wdawac w takie dyskusje, wiem z własnego doswiadczenia, ze czasem emocje biora góre, piszemy niezrozumiale...i stad te nieporozumienia.. Nie sprzeczajcie sie o takie głupoty...
__________________
SZCZEŚLIWA BO JESTEŚ

Kocham Cię Skarbie
15.X.2003-eh, ten smsik
12.IV.2004- jesteśmy razem już 3 lata
sysuni@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-29, 21:26   #1085
moll_y
Rozeznanie
 
Avatar moll_y
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 669
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez calkiem-spoko Pokaż wiadomość
No jasne, że pokazałam
..ze nie jestes calkiem spoko
Cytat:
Napisane przez syntagma Pokaż wiadomość
no nie wiem co Cie relaksuje, jednego pielenie w ogrodku, drugiego dluga kapiel ale ze czytanie o cudzym nieszczesciu ..
no wlasnie az trudno uwierzyc ze kogos moga relaksowac cudze nieszczescia
(syntagma podpisuje sie pod tym co piszesz )
Cytat:
Napisane przez tancerka212 Pokaż wiadomość
to ciekawe co ty robisz na tym wątku bo nie zauważyłam żebyś pomagała w tej chwili...
..syntagma nie napisala ze sie relaksuje w tym watku..
__________________
whatever..
moll_y jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-29, 21:59   #1086
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Jejuuuuu powiedziałam że relaksuje mnie czytanie wizazu a nie przykrych wątków!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-30, 05:53   #1087
Vibeska
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4 984
GG do Vibeska
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Dziewczyny dajcie spokój bo ta pyskówska robi się żenująca
__________________
I'm woman in love !!!!
Vibeska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-30, 07:37   #1088
madame paranoja
Zadomowienie
 
Avatar madame paranoja
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez koKOro Pokaż wiadomość
no wlasnie ciekawa jestes i to jest problem. Tu nie chodzi o pomoc czy wspolczucie, tylko o podgladanie cudzego zycia. Polecam Big Brothera


musze przyznac, ze przez pewne wypowiedzi, nastawienie niektorych ludzi w tym watku, przestalo mi sie chciec wchodzic na Wizaz...
tak oczywiście
dopowiadajmy sobie jacy to ludzie są źli, jak to nie chcą rozumieć innych ludzi i wczuwać się w ich problemy.
co jest złego w zainteresowaniu się czyjąś, szeroko omawianą sytuacją?
udzielasz się w wątku, trzymasz kciuki za kogoś, wspierasz go za co dostajesz po dupie

masz rację, odechciewa się wchodzić na wizaż. odechciewa się wogóle przejmować cudzymi problemami.
madame paranoja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-30, 08:54   #1089
koKOro
Zakorzenienie
 
Avatar koKOro
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez madame paranoja Pokaż wiadomość
tak oczywiście
dopowiadajmy sobie jacy to ludzie są źli, jak to nie chcą rozumieć innych ludzi i wczuwać się w ich problemy.
co jest złego w zainteresowaniu się czyjąś, szeroko omawianą sytuacją?
udzielasz się w wątku, trzymasz kciuki za kogoś, wspierasz go za co dostajesz po dupie

masz rację, odechciewa się wchodzić na wizaż. odechciewa się wogóle przejmować cudzymi problemami.
niektorym postom bardzo daleko do wsparcia
poza tym moje slowa nie byly skierowane do wszystkich

a jeszcze poza tym to mysle, ze ten kto faktycznie chcial pomoc nie poczulby sie dotkniety tym co napisalam, bo od razu by wiedzial, ze to nie do niego
__________________
narysuj mi baranka...

zakorzenienie
koKOro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-30, 09:25   #1090
madame paranoja
Zadomowienie
 
Avatar madame paranoja
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 879
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez koKOro Pokaż wiadomość
niektorym postom bardzo daleko do wsparcia
poza tym moje slowa nie byly skierowane do wszystkich

a jeszcze poza tym to mysle, ze ten kto faktycznie chcial pomoc nie poczulby sie dotkniety tym co napisalam, bo od razu by wiedzial, ze to nie do niego
Ja się nie czuję dotknięta, nie martw się, ale nie wiem czemu oczekujesz, że na tak wielkim forum, nikt nie będzie zwyczajnie zainteresowany biegiem wydarzeń.

Jest wiele wątków, które ja tylko podczytuję bo uważam, że jeśli zostało coś już powiedziane, z czym się zgadzam, nie ma sensu powtarzać tego w co piątym poście.
Nie znaczy to, że nie mogę komuś kibicować w myśli.

A wyrażenia "szkoda bo ciekawa byłam jak jej się układa" ja nie odczytałam tak dwuznacznie jak Ty.
madame paranoja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-30, 10:32   #1091
aaricia8
Zakorzenienie
 
Avatar aaricia8
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

No i Flofferek coś przestała bywać w tym wątku.
aaricia8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-30, 12:53   #1092
Vicky_83
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 248
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Szkoda Floferku ze się nie odzywasz,przeczytałam mniej więcej Twój wątek bo dokładnie rok temu byłam w podobnej sytuacji i do tej pory się jeszcze nie ogarnęłam.

Jeżeli to czytasz to moje cenne rady:
-odpuść na jakis czas,wiem ze łatwo powiedzieć, bo domyślam się co czujesz-wiem co ja czułam-koszmar
-zoorganizuj sobie czas najlepiej jak potrafisz,tak aby ciągle być w biegu
-zadbaj o siebie,twoje dobre samopoczucie ciutke wzrośnie
-zaniechaj jakich kolwiek kontaktów(to największy problem zawsze,ale po "zaniechaniu"zawsze wyjdziesz z twarzą ze wszystkiego a Twój były zacznie się zastanawiać co chodzi?!)
-daj spokój z odsyłaniem lub oddawaniem rzeczy,całą tą szopką ,zostaw to na późniejszy czas-nie ma sensu niepotrzebnie marnować energii
-bądź rozsądną kobietą,podejdż na zasadzie"nic na siłe" to pomaga!
-miej nadzieje ale rozsądnie,nie żyj nią z dnia na dzień
-nigdy w życiu nie błagaj o powrot to najwiekszy i najbardziej upakarzający krok jaki mozesz popełnic
-jeżeli sama nie będziesz miała do siebie szacunku to i On tymbardziej.Im bardziej okazujesz swoje zainteresowanie tym bardziej On będzie zionął do Ciebie nienawiścią i gardził.
-Nie jest wcale powiedziane ze za 2,3 miesiące nie wróci skruszony i będzie błagał o przebaczenie.Na dziś wydaje się to niemożliwe ale uwierz że to częste zachowanie.Warunkiem jest olanie go-bez telefonów,smsów,zwracania na siebie uwagi."Niechcesz mnie to nic na siłę"-na tej zasadzie.

Wiem co czujesz,wiem jak cierpisz.Ja byłam w o tyle gorszej sytuacji ze mój facet po ponad 4 latach nagle zostawił mnie dla innej(jak ją zobaczyłam to w niego zwąpiłam bo brzydszej wybrać sobie nie mógł )
Cierpiałam i do dzisiaj nie jednokrotnie nadal nie mogę sobie poradzić.Chciał wrócic ale ja nie potrafiłam pomimo iż nadal kochałam.
Znów ostatnio go zobaczyłam...
Wiem ze tego załuje i zawsze będzie załował bo stracił coś więcej niż wierną kochającą osobę...stracił przyjaciela.Nadal jest z tą szują z którą mnie zdradzał jak się okazało dłuższy czas.

Trzymaj się!!!!Zainwestuj w siebie!!!Wiem ze cholernie trudno,też przez to przeszłam.
Będzie dobrze nie trać nadzieji!
I odezwij się wreszcie.

Ps.Bess ,Atka witam ponownie i pozdrawiam ....wciąż nie jest łatwo...jeśli pamietacie mój wątek.Reminiscencje z przeszłości...
Vicky_83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-30, 13:08   #1093
Mroofcia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 610
Post Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

.
__________________
PROFIL ZAMKNIĘTY

Edytowane przez Mroofcia
Czas edycji: 2009-01-29 o 22:39
Mroofcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-30, 14:32   #1094
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez Vicky_83 Pokaż wiadomość
Ps.Bess ,Atka witam ponownie i pozdrawiam ....wciąż nie jest łatwo...jeśli pamietacie mój wątek.Reminiscencje z przeszłości...
Witaj Vicky83. Tak pamiętam,trzymaj się cieplutko.
Noi zgadzam się z tym co napisałaś do Flofferka.


Nie wiem,czy niektórym cięzko zrozumieć,żę Floff może nie ma ochoty tuutaj pisac,to co napisała/wyżaliła się jej starczy.Będzie mieć potrzebe to napisze,a jak nie to nie.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-11-30, 22:53   #1095
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Szok.

Dawno mnie nie bylo na intymnym, a tu taki watek?! No kto by pomyslal.
w sumie nie wiem co napisac, po za tym, ze kazdy by sie w takiej sytuacji zle czul, ale ze czas leczy rany.

W sumie banalnie ale jakze prawdziwie.

Od siebie dodam, ze czasem mocny wstrzas, stres a nawet cierpienie motywuje i pcha do wielkich i ambitnych czynow.

Flo, to od Ciebie zalezy jak wykorzystasz to doswiadczenie.

Ps: WIdze, ze Wy sie tu chyba w miedzy czasie poklocilyscie
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2007-12-03, 12:27   #1096
Wika28
Zakorzenienie
 
Avatar Wika28
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 771
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez Vicky_83 Pokaż wiadomość
Jeżeli to czytasz to moje cenne rady:
-odpuść na jakis czas,wiem ze łatwo powiedzieć, bo domyślam się co czujesz-wiem co ja czułam-koszmar
-zoorganizuj sobie czas najlepiej jak potrafisz,tak aby ciągle być w biegu
-zadbaj o siebie,twoje dobre samopoczucie ciutke wzrośnie
-zaniechaj jakich kolwiek kontaktów(to największy problem zawsze,ale po "zaniechaniu"zawsze wyjdziesz z twarzą ze wszystkiego a Twój były zacznie się zastanawiać co chodzi?!)
-daj spokój z odsyłaniem lub oddawaniem rzeczy,całą tą szopką ,zostaw to na późniejszy czas-nie ma sensu niepotrzebnie marnować energii
-bądź rozsądną kobietą,podejdż na zasadzie"nic na siłe" to pomaga!
-miej nadzieje ale rozsądnie,nie żyj nią z dnia na dzień
-nigdy w życiu nie błagaj o powrot to najwiekszy i najbardziej upakarzający krok jaki mozesz popełnic
-jeżeli sama nie będziesz miała do siebie szacunku to i On tymbardziej.Im bardziej okazujesz swoje zainteresowanie tym bardziej On będzie zionął do Ciebie nienawiścią i gardził.
-Nie jest wcale powiedziane ze za 2,3 miesiące nie wróci skruszony i będzie błagał o przebaczenie.Na dziś wydaje się to niemożliwe ale uwierz że to częste zachowanie.Warunkiem jest olanie go-bez telefonów,smsów,zwracania na siebie uwagi."Niechcesz mnie to nic na siłę"-na tej zasadzie.
(...)

Trzymaj się!!!!Zainwestuj w siebie!!!Wiem ze cholernie trudno,też przez to przeszłam.
Będzie dobrze nie trać nadzieji!
I odezwij się wreszcie.
Flofferku, podpisuje sie pod tym, bo tez to przechodzilam - 4 lata temu. Szanuj sie, zachowaj swoja godnosc. Ja tez walczylam o ukochanego a on mna pomiatal. Gdy przestalam walczyc, on zaczal sie odzywac i prosic o spotkanie. Wtedy na spokojnie odeslalam wszystkie prezenty, listy itp. Po tym on jeszcze bardziej zaczal zabiegac. Pewnie bym wrocila, bo nadal kochalam, ale znam swoja wartosc i nie pozwole by ktos mnie w taki sposob traktowal, nawet jezeli tego kogos bardzo kocham. To banalne, ale czas przyniesie Ci ukojenie. Ja leczylam swoje rany 4 lata, mimo ze z Ukochanym bylam tylko 2. Przez te lata po rozstaniu inwestowalam w siebie - tak jak to dziewczyny Ci radza. Dzis mam wyksztalcenie, jestem zadbana, swiadoma swojej kobiecosci, mimo swoich lat a moze wlasnie dlatego. I od niedawna mam wspanialego Faceta, ktorego kocham ze wzajemnoscia Jestes mloda, poradzisz sobie, tylko nie walcz o niego, bardzo Cie o to prosze. Facet nie jest Ciebie wart! Moj byly Ukochany do dzis zaluje, siedzi bez pracy, bez zadnych perspektyw na przyszlosc. A poza tym widze, ze nie mialabym z nim zycia. Nawet gdybym sie z nim zwiazala, to nie wytrzymalabym dlugo takiego traktowania i manipulowania. Czas pokaze Ci wszystko z innej perspektywy i w innym swietle. A poki co - inwestuj w siebie ile tylko mozesz. Dbaj o siebie i staraj sie brac z zycia ile tylko mozesz. Zycze Ci powodzenia z calego serca Wyjdziesz z tego, zobaczysz
Wika28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-03, 14:28   #1097
sysuni@
Raczkowanie
 
Avatar sysuni@
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 463
GG do sysuni@
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Flo- czuje niedosyt.... Ciekawa jestem, czy u ciebie wszystko dobrze..
__________________
SZCZEŚLIWA BO JESTEŚ

Kocham Cię Skarbie
15.X.2003-eh, ten smsik
12.IV.2004- jesteśmy razem już 3 lata
sysuni@ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-03, 16:01   #1098
edit23
Zakorzenienie
 
Avatar edit23
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 286
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez sysuni@ Pokaż wiadomość
Flo- czuje niedosyt.... Ciekawa jestem, czy u ciebie wszystko dobrze..
ja też jestem ciekawa co u Flo Jednocześnie mam nadzieję, że jakoś się uporała z tą sytuacją.
__________________
edit 29
edit23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-03, 19:16   #1099
ana_gabi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Espana
Wiadomości: 1 072
Wyślij wiadomość przez MSN do ana_gabi
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

.
__________________

ana gabi show fan


Edytowane przez ana_gabi
Czas edycji: 2012-08-07 o 14:10
ana_gabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-03, 19:31   #1100
Cześka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 012
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez ana_gabi Pokaż wiadomość
I wlasnie gdzie jest MOD ?
Od kiedy mozna uzywac tu slow typu huj etc ?

Zapewne ja dostane karne a wulgaryzmow autorki watku nie skasujecie.
Flo jakiś czas temu dostała już punkt karny z powodu tych wyzwisk.
Cześka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-03, 20:08   #1101
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez ana_gabi Pokaż wiadomość
I wlasnie gdzie jest MOD ?
Od kiedy mozna uzywac tu slow typu huj etc ?

Zapewne ja dostane karne a wulgaryzmow autorki watku nie skasujecie.
Flo już dostała za to, a Ty sie narażasz. I jeszcze Cię zacytowano
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-03, 20:18   #1102
ana_gabi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Espana
Wiadomości: 1 072
Wyślij wiadomość przez MSN do ana_gabi
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

.
__________________

ana gabi show fan


Edytowane przez ana_gabi
Czas edycji: 2012-08-07 o 14:09
ana_gabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-03, 20:27   #1103
Ptysio5
Zakorzenienie
 
Avatar Ptysio5
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 545
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez ana_gabi Pokaż wiadomość
Bylam przekonana ze wulgaryzmy sa kropkowane automatycznie a jezeli nie to przez moda [juz na bank]
nie rozumiem Cię. To musiałaś...? całkiem niepotrzebnie, na którejśtam stronie i jeszcze bo automatycznie albo przez moda () zostanie to usuniete?'
Ptysio5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-04, 11:20   #1104
venize
Przyczajenie
 
Avatar venize
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Chłopak (chciałam napisać "facet", ale to za dużo, jak się ma na uwadze postępowanie 'byłego', które przedstawiła Flo) okazał się po prostu niedojrzały, tzn. nieprzygotowany do podjęcia decyzji o wspólnym życiu, życiu już tak 'naprawdę' ze sobą.
Dziwi totalny infantylizm jego zachowania: sinusoida - najpierw 'kocham', później 'nienawidzę" i tak na zmianę. Bez sensu. Szamotanie się dzieciucha w świecie, do którego nie dorósł.
Ale życie przed nim.
Jeżeli Flo będzie chciała towarzyszyć mu w tej drodze, kosztem jednak ogromnych wyrzeczeń, niepewności i wielkiej niewiadomej, to może kiedyś chłopak dojrzeje do decyzji o bycia razem z nią.
Emocjonalnie im ze sobą wyraźnie nie po drodze. Różne poziomy i oczekiwania.

Flo się nie odzywa, bo pewnie wszystko jakoś się ułożyło... z nim.

Ale tylko na tymczasem. Czy ona jednak o tym wie? Bo miłość wszystko wybacza, byle tylko być razem.
venize jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-05, 10:05   #1105
wredny_krasnal
Raczkowanie
 
Avatar wredny_krasnal
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 261
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

tak, tak. a jak ja jej napisałam parę słów 'do słuchu' na początku, to na mnie naskoczyłyście i jeszcze ten wątek ciągnęłyście przez 30 stron. i po co? flo popisała sobie i tyle, a wasze posty to jak groch o ścianę.

nie zdziwiłabym się gdyby się okazało ze się z nim zeszła z powrotem...
__________________
srutu-tutu
wredny_krasnal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-05, 10:10   #1106
wredny_krasnal
Raczkowanie
 
Avatar wredny_krasnal
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 261
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez Ptysio5 Pokaż wiadomość
Flo już dostała za to, a Ty sie narażasz. I jeszcze Cię zacytowano

a ja już nawet raz wyleciałam
__________________
srutu-tutu
wredny_krasnal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-05, 10:11   #1107
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

co ty nie zejdą się z powrotem... przecież z wściekłości i żalu do siebie by się pozabijali... przynajmniej ona jego bo ten koleś to nie wiadomo co on tam ma w głowie...
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-05, 10:12   #1108
wredny_krasnal
Raczkowanie
 
Avatar wredny_krasnal
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 261
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez tancerka212 Pokaż wiadomość
co ty nie zejdą się z powrotem... przecież z wściekłości i żalu do siebie by się pozabijali... przynajmniej ona jego bo ten koleś to nie wiadomo co on tam ma w głowie...

mogę się założyć o swoją rękę, że gdyby on tylko wykazał inicjatywę ona wróciłaby do niego w podskokach. RAZ, DWA!
__________________
srutu-tutu
wredny_krasnal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-05, 10:15   #1109
tancerka212
Zakorzenienie
 
Avatar tancerka212
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: ;)
Wiadomości: 9 303
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

a potem by mu głowe suszyła i dręczyła pytaniami DLACZEGO????? ten związek nie ma przyszłosci.. chyba ze ona by mu wybaczyla a to raczej ciężkie bo by mu to wypominała do konca zycia! ktores by w koncu nie wytrzymalo psychicznie i siekierki w garść i bum bum
tancerka212 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-12-05, 10:16   #1110
wredny_krasnal
Raczkowanie
 
Avatar wredny_krasnal
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 261
Dot.: narzeczony zostawil mnie po prawie 4 latach, musze sie wygadac :(((

Cytat:
Napisane przez tancerka212 Pokaż wiadomość
a potem by mu głowe suszyła i dręczyła pytaniami DLACZEGO????? ten związek nie ma przyszłosci.. chyba ze ona by mu wybaczyla a to raczej ciężkie bo by mu to wypominała do konca zycia! ktores by w koncu nie wytrzymalo psychicznie i siekierki w garść i ...
...SPOKÓJ


tak czy siak - myślę, że chciałaby z nim dalej być. nie oceniam. stwierdzam fakt.
__________________
srutu-tutu
wredny_krasnal jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.