|
|
#1081 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Kasiu Rzabbo to z tą szkołą u was jak u nas z przedszkolem, ja to sobie nie bardzo wyobrażam pójścia 6-latków do 1 klasy, bo jak pisze Sohf niestety nasza edukacja nie jest na to przygotowana
Aranko moje pstrykanie fotek, to jeszcze nic w porównaniu z pstrykaniem mojej szwagierki, a te foty pstryknął kuzyn. A majówka skoro w tej samej ekipie co w ub roku, to zapowiada wam się fajna imprezka, pamiętam wiąż to zdjęcie z językiem a wypady na piwko, mmm..., raz na miesiąc/dwa staram się umawiać z psiapsiółą, na złocisty napój z pyszną pianką, ja sie odrywam od zajęć domowych, ona ma odwykówkę od pracy, no i w sumie wtedy mamy jedynie czas aby ze sobą spokojnie porozmawiać Malgo fajnie że Olaf sie dostał do przedszkola, u nas wyniki 4 maja, ale może już w przyszłym tygodniu będzie coś wiadomo (choć nie na 100%) Ela to pediatra super, nie ma co u Asi wyczaiłam i nie wolno jej nadmiaru czekolady, mentosów, mamba i gumy rozpuszczalne jedynie w zikomych ilościach, jak i lizaki chupachups i coś jeszcze, tylko nie mogę wyczaić co, objawia sie to czerwoną plamką na policzku, czasem jest ich kilka i takimi samymi plamkami na boczkach i pupie. byłam dzisiaj na lumpkowych łowach i Asia bogatsza o 2 spódeniczki, spodenki z zakładką z przodu jak spódniczka, 2 bluzeczki i kapelusik patrzyłam też jej za sandałkami, ale nic takiego nie wpadło mi w oko, może w przyszłym tygodniu |
|
|
|
#1082 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 159
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Kamilko teraz doczytałam o chorobie Antosi. Mam nadzieje ze wszytsko gra. Temp minęła? Miała wysypke?
Co do butow/sandałków to ja mam obsesje jakąś. Nic nie ma w sklepach. Chhciałam jakieś lekkie adidaski kupic ale nie ma nic. Sandałków tez nie ma. Weszłam osttsnio do Bartka ale nie było NIC co by mi sie jako tako podobało. Musze poszukać w innych sklepach ale tu w Wawie kompletnie nie wiem gdzie szukac. Na naszej dzielnicy zadnych sklepów z butami. Sandałki mogą poczekać ale druga para butów by sie przydała.... Pogoda piękna! Jutro zapowiadaja u nas 20 stopni! |
|
|
|
#1083 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 588
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Kupilismy dzis sandałki!
Przpomniałam sobie ze mam kuon rabatowy na 20% do Smyka, wiec stwierdziłam ze zakup butów bedzie najlepszym sposobem na spozytkowanie take rabatu. No i kupilismy granatowo zielone sandałki, na jednym rzepie jest piłka nożna. Fajne, cenowo wyszły 80zł. Byłam w bartku ale sandałków było raptem kilka małociekawych sztuk. Ładne widziałam w Bacie: granatowo zólte, do kostki 130zł.Myslę jeszcze o zakupie drugiej pary, na zmianę ale to juz nie spieszno nam. Jesli ktoś miałby ochotę na tanie geoxy to proszę: http://www.allegro.pl/item618663380_...we_okazja.html ![]() Oglądalismy je w sklpei , cena 199zł ale jakaś taka cieniutka podeszwa... i ja wyprułabym chyba ten napis GEOX nie lubię obnosić się z marką.
|
|
|
|
#1084 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Malgogaj temperatura minela, wysypka byla na calym brzuchu i klatce piersiowej. Antybiotyk (przepisany na zapalenie pecherza, ktore nie wiadomo czy bylo czy nie) bierze jeszcze do wtorku, potem zbadam jej znow mocz.
Elu ja nie polecam Geox sandalow, sa okropne, kupismy w tamtym roku, bo wydawaly nam sie bardzo wygodne no i moj Tz ma fiola na ich punkcie. Moze i one sa dobre jako pelne buty na potliwa meska noge, ale zdecydowanie nie dla dziecka. Antonia ich nienawidzila, sciskaly ja w kostke, scigala je i wrzeszczala, ze ja bola. Niestety przy zakupie tego nie mowila. Ogolnie szkoda na nie bylo pieniedzy. A Pl pierwszy raz kupilam jej Bartki i jestem zachwycona, mieciutka skorka, ladne sa i Antonia zadowolona. A wczoraj bylismy w Holandii na targu i troche po miescie polazic. Jestem zachwycona tamtejszymi sklepami z ubraniami dla dzieci, u nas nie ma takich fajnych tylko H&M i C&A. A tam full wypas, ceny niestety troche wyzsze, ale moze troche zaoszczedze i znow sie tam wybiore w celach czysto ubraniowych. |
|
|
|
#1085 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 588
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Dobrze wiedziec, dzieki. A z elefanten miałyscie kiedys? Widzialam ladny model sandalków 99zl bardzo podobne do bartków, mieciutkie ale nie bylo 25.
My dzis ZOO zaliczylismy ![]() Z jasia skora jest lepiej ale jeszcze nie super. Super efekty daje emolium, nie chce smarowac go elocomem choc po tym efekty niemal natychmiastowe, ale wolę zeby leczenie trwało 2 dni dłuzej niz szybko a szkodliwie. Rzabbo jak dlugo trwaja u twoich dziewczyn okresy remisji? Zauwazasz jakąs zaleznośc np. pora roku? |
|
|
|
#1086 |
|
Rzabbocop
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Elu zauwazylam tylko ze bylo prawie dobrze po lekach na robale a teraz juz znowu podrapane do krwi
![]() No i jakiekolwiek mleko w moje diecie to Misia kilka nocy sie drapie |
|
|
|
#1087 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 159
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Kamilko to dobrze ze już lepiej. Chyba faktycznie to była trzydniówka.
Ja w zeszłym roku upatrzyłam kilka sandałków z Elefanten ale jak Olaf przymiezył to żadne nie pasowały. Z jednych to wrecz wystawał mały paluszek mimo dobrego rozmiaru. Dałam sobie spokój. Geoxy tez kiedyś mierzylismy i cosm i nie pasowało ale w butach jesiennych. Kiedys też znalazłam super butki mrugały ale Olaf miał za papuśną stupke i nie pasowały, ale były fajne, mieciutka skórka, spręzyste. Szkoda, ale szczupła stope super. Ja generalnie mam problem z butami dla niego i nie wszytskie pasują. Zawsze jedak cos znajde w Bartku ale jak na razie brak sanda łków. Z butów wiosennych jestem srednio zadowolona bo Olaf w nich "człapie". Jak kupowalismy to byla awantura i nie do konca sprawdziłam jak chodzi. To w sumie pierwsze buty z których jestem niezadowolona. |
|
|
|
#1088 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 588
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Cytat:
podawałam juz mu mleko krowie ale w małych ilościach (czasem melko smakowe w kartoniku i Danio), nic sie nie działo praktycznie. Nic nowego nie zjadł zeby coś mogło go uczulić, ale z drugiej strony bywa i tak ze produkty od dawna spozywane moga uczulić, ale czy pyłki, sierść tez moga dac takie objawy ![]() Jak poczytałam na forum azs to problem jest praktycznie ciągły ze skórą, zeniedbanie diety lub prawidłowej pielęgnacji kosmetykami daje juz efekty. U Jasia tak nie jest, nabiał, czekolade jadł tak kontrolnie ale nigdy nie było takich historii. A teraz praktycznie z niczegoNie wiem o co kaman
|
|
|
|
|
#1089 |
|
Rzabbocop
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Elu jesli dziecko wykazywalo juz kiedys objawy alergii na cos to kiedys wyjdzie to w innej postaci - AZS, astma, nerki.
Czasami objawow nie widac ale to nie znaczy, ze ich nie ma, zmiany moga byc w jelitach np. a czasem jest tak, ze po jednym uczulajacym produkcie objawow nie ma a pojawia sie po jakiejs kombinacji z innym. i jeszcze czasem nie uczula mleko w woreczku a z kartonu juz tak albo odwrotnie no a masci to tylko lagodza objawy a nie lecza przyczyne |
|
|
|
#1090 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 588
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
|
|
|
|
#1091 |
|
Rzabbocop
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;12059043]no nie spodziewam się zeby krem wyleczył go z AZS
[/QUOTE]to w kierunku lekarki bylo bo tkie leczenie to o kant pupy potluc, rownie dobrze moze przepisyac chusteczki na katar
|
|
|
|
#1092 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
A u nas znów nocne płacze. Wiki znów bolały kolanka, że też na to dziadostwo nie ma mądrego środka.
Jak przekonać Wiki żeby wołała siku? Posadzona na nocnik prawie zawsze zrobi, majtki suche, pielucha po nocy też a wołać nie chce. Po takiej ciężkiej nocy jak wczorajsza pielucha zawsze była aż ciężka a tym razem nawet nie popuściła więc wie o co chodzi a nie woła.
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
|
|
|
#1093 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Maszko Antonie tez bola nozki w nocy, ma tak srednio co dwa tygodnie. Jak bardzo placze i budzi sie co chwila, to daje jej nurofen w syropie i pomaga. Jednag staram sie go dawac, tylko jak juz nie widze innego wyjscia. Mnie jako dziecko tez bolaly nogi, mama mi smarowala tzw. kocia mascia, zawsze przynosila mi ulge. Mysle, ze masc rozgrzewajaca, ktora jest dopuszczona dla takich malych dzieci to tez spora ulga.
Co do zachecenia do wolania o siku, to radze odczekac. Jesli Wiki bedzie chodzic w majtkach to kiedys sama zacznie wolac. U nas tez Antonia na poczatku nie wlala. Najlepiej pytaj jej sie czy chce siku i dopiero sadzaj. |
|
|
|
#1094 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Cytat:
A Wiki pytam o siku, 9 na 10 razy powie "nie" a posadzona na nocnik i tak zrobi (staram się nie przesadzać z częstością tylko w miarę logicznie).
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
|
|
|
|
#1095 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 588
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Cytat:
zasugerowała wizytę u dermatologa ale to po tym jak juz powiedziałam jej ze jestesmy na nią umówieni 20 maja.Za tydzien będziemy u teściów, pogadam jeszcze z ich sąsiadką. Ona jest pediatrą ale wydaje mi się ze dość sensowną, potem czekamy na 20 maja i werdykt ostateczny. maszko ,spokojnie zacznie wołac sama. U nas było podobnie jak Kamilka pisze i jakoś poszło. Teraz była nauka sikania na dworze i właściwie przypadek spowodował ze udało się.Kiedys wyszlismy na plac zabaw bez pieluchy. Widziałam ze Jasio zaczyna juz łapać się za krok i dreptac w miejscu ale twardo zaprzecza ze nie chce siusiu. Jak juz widziałam ze staje okrakiem i jest gotowy do lania w spodnie, podbiegłam, ściągnęłam spodnie i w kąt placu zabaw zrobił siusiu. Kolejnym razem jak chciał siusiu mówił, ze zrobi ale na piasek więc podeszlismy pod ogrodzenie i zrobił. Potem sikał ale tak jak dziewczynki a w niedziele w zoo zrobił to po mesku! i jeszcze miejsce sobie wybrał ![]() Ale potrafi być tez twardzielem jak Laura i zanieść do domu ![]() Maks gorączkuje noc juz była przechlapana, spał czujnie. Dałam mu czopek na zbicie temperatury. Mysle ze to przez zęby bo szły ,jak się dziś okazało 3 na raz , podejrzewam ze czwarty tez zaraz wyjdzie.
|
|
|
|
|
#1096 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 159
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
U nas tez Olaf nie wola siusiu. Wczoraj pierwszy raz przed kąpiela jak juz wstała ma majtkach to zawołał wiec jest progres. Tylko siusia na stojąco, na nocnik siada w grubszej sprawie. Teraz ciepło więc na spacer tez bez pieluszki chodzimy i jak Jasio pod drzewko. W niedziele poszlismy do Łazienek a tem wszystko pod krawatem
i głupio było siusiac na trawke ![]() Maszko Olaf ZAWSZE mówi "nie" nawet jak coś chce. Przemysli i dopiero mówi tak. Wiec jak pytam czy chce siusiu to tez zawsze jest "nie". |
|
|
|
#1097 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
w temacie sandałków, to wypatrzyłam śliczniutkie wyjściówki, całe ze skórki z mięciutką podeszwą w sklepie Bartka, ale kosztowały ponad 200zł
![]() Maszko ja Asi też daję raz na jakiś czas w nocy nurofen, podejrzewam, że to też te okropne bóle wzrostowe. W temacie siku, to jak pisze Kamilka, przyjdzie czas i pora to sama zacznie wołać Ela jak Maks dzisiaj? lepiej? |
|
|
|
#1098 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 588
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
e tam, temp. 38 i kilka kresek. W dzien gdzie sie dalo przysypiał, chyba dzis rekord pobil w dziennym spaniu, zobaczymy jaka bedzie noc
![]() Dzis popołudniu wyskoczylismy do agaty obejrzec kanapy. Jasiowi zachcialo sie kupę i pyta gdzie tu jest lazienka, bo tam zostawił nocnik (uwazał ze nasza lazienka bedzie w sklepie). Sprzdawca zaprowadzil nas do wc sluzbowego, J. jak zobaczyl sedes zamiast nocnika to on juz nie chce kupy... ale powiedzialam mu ze zrobie mu inny nocnik. Wzielam go na recę i nad sedes no i udalo sie, czyli znow w nietypowym miejscu oswajanie z sedesem mielismy Od nocnika nie zamierzam go jeszcze odzwyczajać bo jest nam z nim wygodnie ale wyjeżdzając łatwiej zabrac deskę na sedes niz nocnik, wiec byloby dobrze gdyby zawarł znajomosc rowniez z sedesem.Chyba zdecydujemy sie na meble z tej serii, tj barek i witrynka http://www.mazurskiemeble.pl/mazursk...33&pr=3&idk=1# stół http://www.sklep.dab.gdynia.pl/stol-...ny-p-1256.html i kanapa http://www.meble.pl/lacrima,p57634.html ale kanapy poszukamy jeszcze, bo ta jest taka w ostatecznosci. Edytowane przez 1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 Czas edycji: 2009-04-28 o 22:58 |
|
|
|
#1099 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Ela mnie sie ten biały narożnik podoba, choc wiem że na to trzeba mieć miejsce. Mam nadzieję że Maksio już dzisiaj lepiej
![]() a to nasz niedzielny wypad do batonika: |
|
|
|
#1100 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 588
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Cytat:
Wstawiając stół + duza kanapa zrobi się ciasno. Nasza obecna kanapa jest 200cm i wygodna, ale podłokietniki zajmują duzo miejsca, są dośc szerokie. Szukamy czegoś takiego jak ta żółta kanapa na zdjęciu: wąskie podłokietniki ale 3 osobowa i myslę ze wtedy bedzie ok. Stól damy na bok, zeby nie zagracic pokoju. W waszym botaniku tez jest pieknie! My własnie zmykamy do naszego z sąsiadami
|
|
|
|
|
#1101 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Elu mam nadzieje, ze Maksowi juz lepiej. A moze to tez trzydniowka??
Zabo sliczne zdjecia z botanika. A jakie wypasione pomarancze!! U nas w botanicznym tez jest ladnie, musze kiedys porobic zdjecia. Tylko wydaje mi sie, ze nasz park jest stosunkowo maly. A teraz jestem zla, bo wlasnie dzwonili do mnie z laboratorium do ktorego zlozylam papiery na praktyke, ale nie odebralam, bo kladlam Antonie spac, mam nadzieje, ze zadzwonia dzisiaj jeszcze raz. Cala sie trzese, bo to dla mnie spora szansa. Jedno z najwiekszych laboratoriow u nas w miescie, robi analizy chemiczne, mikrobiologiczne i pod katem ochrony srodowiska. Praktyka u nich to naprawde cos. Do tego placa za praktyki. A moj duzy plus to znajomosc polskiego, bo zajmuja sie tez tlumaczeniem analiz min. na polski. Ogolnie maja zlecenia z calej Europy, wiec serio mi na tym zalezy. Trzymajcie kciuki!!! A wczoraj byla u mnie siostra z chrzesnica. Dziewczyny szalaly, postawily mi mieszkanie do gory nogami, pol dnia przywracalam je do normalnosci, ale za to mialy radoche i byly serio szczesliwe, wiec nie ma co jeczec. A ja sobie troche z siostra poplotkowalam. A ona ma juz brzuch, ze ho ho. Ma termin na 8mego lipca, bedzie kolejna dziewczynka. Lekarz jej powiedzial, ze mala jest juz bardzo nisko, no i serio, bo brzuch juz jej serio sie obnizyl. Mi do konca piersi opieraly sie na brzuchu
|
|
|
|
#1102 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 588
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Cytat:
![]() ale wiem od lekarki ze trzydniówka nie musi trwac 3 dni, moze 2 a moze i 4, wiec jesli pojawi sie wysypka tzn ze była 3dniówka. Zabo, u was botanik połączony jest z jakąs oranżerią? u nas po takie atrakcje trzeba jechac do palmiarni. Wrocilismy z Botanika, chłopaki padli cisza w domu .
|
|
|
|
|
#1103 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Elu to lada dzień się okaże czy to były zęby, czy 3-dniówka, choć z twojego opsiu stawiam na zęby. My w pokoju mamy ławę, bo pokój typowo gościnny z dużym stołem na większą ilość gości jest u rodziców na dole. A ta sofa 3-os też jest ok
![]() Jest u nas w botaniku kilka szklarni (w większości ze sobą połączonych) z palmami, kaktusiarnia, z pomarańczą i w jednej jest mnóstwo storczyków, które teraz zaczynają kwitnąć. Następnym razem wybierzemy się jak będą kwitnąć rododendrony i azalie bo wtedy jest przepięknie. Natomiast nie ma żadnych atrakcji dla dzieci ![]() Kamilko mnie się też wydawało że ten nasz botanik jest mały, ale ma ponad 9ha |
|
|
|
#1104 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
U nas po 14 dniach błogiego spokoju w nocy Ciutka znowu zaczęła się drapać i płakać w nocy. Ewidentnie reemisja tych robali. Podałam pyrantelum i dziś w nocy znowy spokój. Ja też szukam butków na lato i podobnie jak Malgo nie mogę nic znaleźć, w bartku wielkie pusrki, podobno po majowym weekendzie mają coś dostać.
Elu - fajne te meble, musisz tylko sprawdzić czy jakość skóry jest dobra, znajomi kupili i po roku zaczęła się łuszczyć. Zaba - ale Wam zazdroszczę tego ogrodu botanicznego. Fajne zdjęcia Kamilka - trzymam kciuki za nową pracę ![]() W piątek ktoś dzwoni domofonem, otwieram drzwi bo myślałam ,że to mama a to dwóch policjantów z nakazem przeszukania domu Jak w filmie. Okazało się,że druga żona mojego ojca wytoczyła mi sprawę o "przywlaszczenie następujących dokumentów: aktu ślubu, aktu bierzmowania mojej przyrodniej siostry oraz książeczki zdrowia psa". Paranoja jakaś. Nie dośc ,że zorganizowłam pogrzeb i zajęłam się ich psem zanim wrociły z Irlandii to teraz jeszcze o jakieś pierdoły mnie oskarżają. Dodam jeszcze że siostra jest zadeklarowaną ateistką i brak aktu bierzmowania na pewno ma dla niej olbrzymie znaczenie. Nie miałam pojęcia że ludzie tacy są.Ale jak to mówią, jak nie wiadomo o co chodzi to na pewno chodzi o pieniądze
__________________
http://b1.lilypie.com/vPsqp1.png |
|
|
|
#1105 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 588
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Cytat:
Cytat:
My w pt. wyjezdzamy do moich rodziców. Nie wiem jak ja sie jutro zorganizuję, popakuję... wlasnie skonczylam prasowac, a pralka prac, jutro kolejne pranie. Chyba takie pomiete zbiorę i u mamy bede prasowac bo padne jutro na twarz. Codziennie sobie obiecuje ze ide spac o 22 i w efekcie jest to zazwyczaj 23 lub pózniej.Jeszcze o kanapie... Znacie jakąś firme ktora bylaby godna polecenia ,rowniez jesli chodzi o obicie skorzane?? ta ktorą pokazalam jest z firmy "ETAP SOFA" Może Aranka bedzie miala cos do powiedzenia, ona jest na bieząco. Edytowane przez 1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711 Czas edycji: 2009-04-29 o 23:09 |
||
|
|
|
#1106 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 588
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Maks miał jednak 3dniówkę. Dzis jest mega wysypany!
|
|
|
|
#1107 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 159
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Oj jakas epidemia trzydniówek!
Fibian normalnie bez komenatrza! Kamilko trzymam kciuki! Elu bawcie sie dobrze u mamy. A my bez planów na długi weekend. Jestem oststnio taka zmeczona. nauka sikania mnie wykańcza powoli. Teraz jest lepiej ale jeszcze kilka dni temu ciągle prałam i suszyłam te gaciory, ciaagle łazilam za Olafem i go pilnowałam. Ale chyba do przodu bo dzisiaj na spacerze zawował i nie popuścił nawet. Więc widze swiatełko w tunelu. Do tego kozystamy na maxa z pięknej pogody i mam mega zaległosci w pracach domowych. Pewnie częsc weekendu zostanie przeznaczona własnie na to..... |
|
|
|
#1108 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 748
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Cytat:
My podobnie, planuję przesunięcia w szafkach, zima do tyłu, lato gotowe do użycia . Wiki już nie chce zakłdać pieluchy na dwór a wołać nie woła, ale do tej pory była dzielna i bez katastrofy. W nocy śpi w pieluszcze ale generalnie siku trzyma. Dzisiaj w nocy opila się jak smok i wstała aż z twardym brzuchem, napompowała pół nocnika a nie popuścila, więc może i przed nami światełko. Fibian, jak to kiedyś mówiła moja kuzynka "żenua" To taka totalna demolka była czy raczej grzecznie i z wyrozumiałością?
__________________
"http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...y+child+is.png" |
|
|
|
|
#1109 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 7 588
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Malgo, gratuluję Olafkowi postępu w sikaniu
Nie przejmuj sie weekendem... ja gdybym pracowała to pewnie nie wyjezdzalibysmy nigdzie bo to raptem jeden dzien więcej. Taki weekend to akurat na prace porządkowe w domu ale wyjazd do lasu conajwyżej.Jasia nie przyjeto do przedszkola zadnego z trzech. Sąsiadka zadzwoniła do przedszkola bo ma tam znajomą. Powiedziała zebysmy próbowali w naborze uzupełniającym do 30.09. To taki nabór ze jak ktos zrezygnuje to wskakuje sie na jego miejsce. Powiedziała tez ze są wkurzeni, poniewaz nabór do przedszkola został zdominowany przez dzieci matek "samotnie" wychowująch.No nic... narazie cieszymy sie ze mamy złobek, a do przedszkola bedziemy próbować jeszcze. |
|
|
|
#1110 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV
Kamilko zapomniałam wczoraj - trzymam
za pracę/stażFibian zachowanie twojej macoch y siostry po prostu żałosne Elu udanego wypadu do rodziców, aaa... gratuluję postępów w siakniu na polku. Grunt że Jaś dostał się do żłobka, a może uda wam się we wrześniu dostać Malgo my też nigdzie nie wybywamy na weekend, do tego o dziwo małż ma 1 i 2 maja wolne, więc robimy w pokoju mały remont - wstawiamy ściankę, a do tego przy okazji malowanie, nie ukrywam, jestem że jestem tym lekko przerażona i pewnie w sobotę do póóóóżniej nocy będę sprzątać. Gratuluję Olafkowi postępów w sikaniu uff... my dzisiaj kupiłyśmy samdałki, takie wyjściówki, z całymi palcami i dziurkami po bokach, jeszcze pasuowały by jedne, ale to może trochę później |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:41.





Przpomniałam sobie ze mam kuon rabatowy na 20% do Smyka, wiec stwierdziłam ze zakup butów bedzie najlepszym sposobem na spozytkowanie take rabatu. No i kupilismy granatowo zielone sandałki, na jednym rzepie jest piłka nożna. Fajne, cenowo wyszły 80zł. Byłam w bartku ale sandałków było raptem kilka małociekawych sztuk. Ładne widziałam w Bacie: granatowo zólte, do kostki 130zł.
nie lubię obnosić się z marką.






podawałam juz mu mleko krowie ale w małych ilościach (czasem melko smakowe w kartoniku i Danio), nic sie nie działo praktycznie. Nic nowego nie zjadł zeby coś mogło go uczulić, ale z drugiej strony bywa i tak ze produkty od dawna spozywane moga uczulić, ale czy pyłki, sierść tez moga dac takie objawy
bo tkie leczenie to o kant pupy potluc, rownie dobrze moze przepisyac chusteczki na katar


zasugerowała wizytę u dermatologa ale to po tym jak juz powiedziałam jej ze jestesmy na nią umówieni 20 maja.
za pracę/staż
