* Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III

[magdawikp]

Wiesz Gosiula jak czytam Twoje zmagania z całą tą historią to stwierdziłam, ze mozna napisać scenariusz do filmu - t biorąc wszystko pod uwage odnośnie załatwiania spraw to przeraża i smieszy postawa ludzi z którymi musisz brać w tym udział, czy rzeczywiście nie można wszystkiego załatwić prościej łatwiej, a ta zakonnica to pobiła rekord we wszystkim - i to osoba która jest powolana do pomocy bliźniemu

no cóż Śnieżynka pochwał Ci sie należą
a ja mam sie raczej dobrze, tylko ostatnio to mi trudno znaleźć odpowiednią pozycję do spania

[Sniezynka21]

Gosiula- ze tak zapytam... nie przypomina Ci brat blizniak Twego meza ????

[gosiula]

magda- scenariusz jak się patrzy -też doszłam do tego wniosku.
A zakonnica rzeczywiscie przebiła innych.
Śnieżynka- akurat bliźniak jest zupełnie inny -wyglad i charakter.Typowe bliźniaki dwujajowe.Na szczęście ,bo może ja bym to zrozumiała ,ale moje dzieci ,a zwłaszcza Ninka- to już nie wiem.

[edytcia]

gosiula masakra. Myślałby kto, że zakonnica taka niemiła może być Dobrze, ze masz wsparcie w teściowej.

Doridee dobrze, że ciąża tam gdzie ma być.

Śnieżynka i gdzie zatrzymacie sięw tym Krakowie?
Ja bym chciałą sprawdzoną dietę

Gosia musisz siępotem pochwalić salonem Napewno bedzie pięknie.


A my od soboty mamy kotka w domu.

[Doridee]

Śnieżynka no oczywiście że siostra wiecej dzieci nie chciała, dlatego miała spiralkę. Ale w tym wypadku przecież nie usunie... Też bym nie usunęła, chociaż więcej dzieci też nie chcę A spiralce w żadnym wypadku nie wierz w 100% A propos, nadal zadowolona jesteś z Mireny? Zastanawiam sie nad nią i nad plastrami (jak juz wyjmę swoja spiralkę)

[parapet]

Wszystkiego najlepszego dla wszystkich dzieciaczków obchodzących urodzinki w ostatnich dniach w których mnie nie było

Doridee, przed zdecydowaniem się na plastry zrób sobie próbę wątrobową, lipidogram i krzepliwość krwi, bo sa przeciwskazania których niestety lekarze zupełnie nie biorą pod uwagę.
W przyszłym tygodniu będę się naradzać z moim ginekologiem czy rezygnujemy tylko z plastrów czy w ogóle z antykoncepcji hormonalnej.
Z jednej strony fajnie, że z ciążą wstępnie wszystko ok, z drugiej fatalnie, że spirala zawiodła. Chociaż mam wrażenie, że sporo jest o takich niespodziankach w internecie. Może spiralka była zle założona?

Gosia, ty całe życie spędzisz na remontach malujecie salon u teściów czy jakiś nowy nabyliście

Monka, trzymam kciuki za zabieg i nie martw się wszystko będzie dobrze.

Edycia, skąd kotek i czy zostanie u was?

Gosiula, niedługo będziesz odkopywać papiery ze średniowiecza! oby sprawy wyszły w końcu na prostą. Podziwiam cię, bo dzielnie to wszystko dzwigasz.

Mam w końcu trochę urlopu. Właściwie miesiąc. Udało się nam nawet na kilka dni wyjechać do pragi. Zdjęcia jakieś wybiorę i zaprezentuję, jak tylko uda mi się je zrzucić na mój komputer. Odświeżam dobre znajomości ze studiów, a jutro pełnię rolę przewodnika, co akurat mało mi się podoba. Poza tym w pracy dostałam wreszcie umowę na czas określony. Niestety wychodzi na to, że będę zarabiać mniej niż mi się wydawało, a to przesuwa moje plany mieszkaniowe, ale urlop to nie czas żeby się tym martwić

[edytcia]

Kotka przywiozła bratowa w sobotę właśnie. Ja średnio przepadam za kotami i nie cieszę siętym tak bardzo jak Zosia. No i zostanie u nas Moja mama chciała mieć.

parapet a ta rezygnacja z plastrów to w związku z tym podwyższonym cholesterolem? Czy coś innego się dzieje?
Zazdroszczę wypadu do Pragi. Pokaż zdjęcia jakieś.


A dziś ni stąd ni zowąd przyjechałz Fr mój ojciec Mówił, że coś pożarł się z pracodawcą (oczywiście o niewypłacalność chodzi) kupił auto i przyjechał Minusem jest to, że już się przyzwyczaiłąm, że jesteśmy (prawie) sami w domu.

A teraz właśnie odkryłam coś Bo już od wczoraj co pisałam, nie tylko na wizażu ale i gdzieś indziej to podkreślało mi każde słowo, wiecie jak przy błędzie i nie wiedziałam o co chodzi A teraz mnie olśniło, że mam włączoną angielską korektę słownictwa

[Sniezynka21]

Edytcia nocleg mamy zarezerwowany w Pensjonacie Lemon. Mam nadzieje, ze jakis ciekawy jest W sumie nam chodzi tylko o nocleg, nic wiecej... wiec moze byc jaki chce Nie drogi, bo w samym centrum a kosztuje 100 zl za pokoj Czy Ty chcesz sie odchudzac ??????

Doridee ja jestem jak najbardziej zadowolona z Mireny !! Miesiaczki mam jeszcze lekko bolesne, ale prawie wogole nie krwawie, takie nijakie, niewielkie plamienia... Ale dosyc dlugo krwawilam tuz po zalozeniu spirali niecale pol roku !!!

[Gosia_Szymonek]

O rany, jestem wykonczona! Ręce mi odpadają, muszę leciec spać, ale pomyślałam, że dam jeszcze znak życia tutaj

Edytcia, czy będzie pięknie, to nie byłabym taka pewna. Chciałam zmienić kolory, bo nie pasowały do otwartej kuchni a dodatkowo było już strasznie brudno. Jest wiele rzeczy które mi się w naszym mieszkaniu nie podobają i bym je zmienila, ale nie robimy narazie tutaj nic większym kosztem. Nie chcę tu inwestować. Marzę, żeby w ciągu kilku najbliższych lat stąd zniknąć i podążam tym śladem
Poza kolorami ścian nic się nie zmieni. No może karnisze, bo obecne nie zostały przez nas kupione, a co za tym idzie są zupelnie przypadkowe i nie pasują, potrzebuję stal nierdzewną a mam złoto i to nawet nie antyczne Dotąd dało się przeżyć, mam nadzieję, że teraz będą walić po oczach tak, żeby trzeba było zmienić

Muszę w tym tygodniu poprać dywany.Tylko jak?????? W takim skwarze...

Gosiulka, musisz mieć dużo siły w sobie, że te wszystkie historie, które musisz przechodzić jeszcze Cię nie złamały. Dobrze, że masz wsparcie w teściowej. A kto chce unieważniać testament i robi Ci takie schody???????

Śnieżynka, dawaj mi te diety na pw

Doridee, sama nie wiem co powiedzieć, jak myślę o ciąży Twojej siostry. Mam nadzieję, że sytuacja wyklaruje się tak, by wszystkim było dobrze i aby wszyscy byli zadowoleni Ale rzeczywiście "szczęściara" z niej Tryska płodnością.

Parapetku, niestety - jak wynika z mojej wypowiedzi skierowanej do Edytci - odawiamy dotychczasowy salon.

Muszę kończyć, bo bateria mi w lapku wysiada.
CDN.

[parapet]

Edycia, plastry odstawię z powodu cholesterolu, bo one najprawdopodobniej są przyczyną. Czekam na wyniki i potem idę do gina na naradę. Poza tym zaczęły mi się robić duże pajączki na nogach. I winę za to też zrzucam na plastry.
Tata niezły agent

Gosia, dobrze, że nie chcesz inwestować, bo im więcej kasy włożysztym bardziej się przywiążesz

[gosiula]

Tak mi wczoraj ta cholerna pingwinica zepsuła humor ,ze mnie az nosiło cały dzień.
Pojechałam sobie z córcia na zakupy i wróciłam obładowana siatkami jak wielbłąd .Kupiłam ładny sweterek bo skoro lata i tak nie ma ,to po co kupować letnie rzeczy ,a na jesień nie mam ciuchów ,bo wszystko albo czarne ,albo za duże.
Teraz powoli przyzwyczajam sie do kolorów,ale opornie mi to idzie.

Gosia- to ja chcę unieważnic testament. Sprawa wygląda nastepujaco : odziedziczyłyśmy z Niną po Adamie gospodarstwo rolne. Składają sie na nie dwie ksiegi wieczyste i na jednej 1/6 częsc ma ciotka mojej teściowej i bardzo chce mi zabrać całą resztę .Ale nie wiem ,ze ja załozyłam sprawe o zniesienie współwłasnoći poprzez spłate jej i zapisanie wszystkiego Nince.

Na drugiej księdze my mamy połowę a połowa jest człowieka który nie żyje od 35 lat i teraz ta ciotka teściowej( a siostra tegoż człowieka) w sądzie przedstawiła testament napisany w 74 roku ,który rzekomo cały czas miała ,tylko nigdy go nie ujawniała.
Mało tego ,ze samo pismo na testamencie jest bardzo współczesne ,druk wogóle nie wyblakł ,świadkowie nie żyją ,a testament był pisany w domu. To jeszcze są rózne inne fakty ,który świadcza ,zę powstał o n przed sprawą ,czyli w 2009 roku. no i teraz szukamy z teściowa próbek pisma tegoze człowieka( to był zreszta wujek mojej teściowe) ,ale on zmarł w 74 roku i miał tylko 33 lata. Zona zmarła przed nim ,dzieci nie mieli ,wiec trudno jest cokolowiek załtwić .

Ale stwierdział m,ze skoro juz tyle ruszyłam urzędów i instytucji to teraz sie nie poddam po to ,aby chciwej babie udowodnic oszustwo . Bo wszystk oświadczy za tym ,że jednak testament jest fałszywy.
Więc teraz jestem jak sherlock holmes.

A tak wogole to urwał mi sie zamek na jedynce i musze dzis jechac do orto.\nie chce mi sie jak cholera ,ale nie mam wyjscia bo znowu mi sie jedynki wykrzywią .

[Doridee]

Gosiula brak słów normalnie. Dobrze, że nie odpuszczasz Obyś sie dokopała do jakiejś próbki pisma tego wujka..

Monka jak Kartal po zabiegu??? Wszystko w porządku?? Daj znać!

Śnieżynko słyszałam o Mirenie taka opinię ze powoduje przedwczesna menopauzę, zanika okres, występują uderzenia gorąca, ogólnie marne samopoczucie. Rozumiem, że u Ciebie te objawy nie wystąpiły? Nie wyobrażam sobie zaniknięcia miesiączki, takie to dziwne troche dla mnie

[parapet]

Rany, XXI wiek a nie ma sensownej antykoncepcji. Okazuje się że najmniej szkodliwe dla zdrowia sąprezerwatywy, ale z kolei ich skuteczność niezadowalająca.

Dziewczyny, jakie prezenty, które dzieciaki dostały na chrzciny wydają się wam wartościowe? bo właśnie się dowiedziałam, że w niedzielę impreza

[djamelka]

Hej!!!!

Parapet na chrzciny co np moj Dawid dostal to najlepiej spodobalo mi sie miedzy innymi brazoletka z imieniem i po drugiej stronie z data urodzin z ktorej mozna potem zrobic lancuszek jak bedzie starszy,dostal tez sliczny lancuszej z aniolkiem(tylko boje sie mu go zakladac) a najlepszy dostal od chrzesnego kamere ze jak siedzimy na dole to widzimy co maly robi.A mozna dac kase o ile rodzice sa wporzadku ze wiesz ze cos dziecku kupia.Ja juz mialam na malego wszystko,ale dostal od znajomego pieniadze to kupilam mu fajny fotelik do samochodu.Aha i dostal sliczny album na chrzest z wierszami i miejscem na wklejenie zdiec ze chrztu (na okladce jest Jan Pawel 2 z dzieckiem-piekna rzecz i pamiatka na cale zycie.Dostal to z PL od chrzesnej.Wyglada jak ksiazka-cunenko,naprawde chyba najbardziej mi sie spodobal.A wiersze sa takie cudne.A do kogo idziesz na chrzciny?

Moj Dawid przaespal cala noc-ciekawe jak bedzie dzisiaj

Magda a jak ty sie czujesz?Dzidzia juz kopie??????Fotki w albumie super.

Monka a co Kartal byl na zabiegu????Wycinali mu migdalki????

A propo implanty anty to pytalam sie ostatnio gina to mowil ze odradza mi bo sie po nich strasznie tyjeWiec sie rozmyslilam i na pigolkach bede chyba dalej leciecBo spiralke balabym sie zalozyc

Ale tu cos cisza ,zawsze wieczorem bylo tyle osob a teraz

[Sniezynka21]

Doridee nie mam zadnych z tych objawow. Wogole powiem Ci szczerze, ze dla mnie to ogromna wygoda, wogole nie musze o niczym pamietac i jakos taka spokojna jestem Jak mi lekarz ja zakladal to mowil, ze z czasem beda coraz mniej bolesne miesiaczki i mniej obfite. Tak tez jest. Mowil, ze okres nie zniknie NIGDY, tylko ewentualnie beda lekkie plamienia. Pytalam go tez o tycie i takie tam... mowil, ze Ta spirala, jeszcze NIGDY nie byla tak dobra, jak teraz, mowi ze jest wrecz doskonala. Ufam mu w 100 %

Djamelka ladne prezenty dostal Davidek Pokaz Go Dlaczego nie zdecydowalabys sie na spirale ???

Edytcia, Gosia privy poszly

Moi tescie jada do Polski w piatek i chce wziac Olivie ze soba ( ja dojade w srode ) juz mam gesia skorke na mysl o tej podrozy. Zdecydowalam jednak, ze ja puszcze. Ale serce me placze Jak tylko o tym pomysle plakac mi sie chce. Jeszcze nigdy tak dlugo i tak daleko nie byla beze mnie.... ;-)

[magdawikp]

Śnieżynka podziwiam odwage, ja nie wiem czy małą bym puściła w tak daleką podróż bez nas

Gosiula podoba mi się Twoje podejście - jak pazerna to niech ma nauczkę, będę trzymała kciuki abyś znalazła jego pismo, a może ktoś ma jego stare listy, Wiesz w tamtych czasach ludzie pisali kartki na święta, listy itp.

Amelka no pięknie cała noc
a małe kopie i czasam mocno, ostatnio jakoś tak sie dziwnie ułożyło, ze przez dwie doby nie mogłam znalęźć wygodnej pozycji - stać źle, siedzieć jeszcze gorzej a położyc się koszmar, nie szło się ułożyć sensownie, jestem nie wyspana przez to, a wczoraj wieczorem jakos chyba sie przekreciło i jest lepiej, ale nie to abym sie wyspała po 12 w nocy szlała ptworna burza, która połamała nam pawilon na dworze, a o 3 Iza do mnie przyszła abym poszła do niej a wiadomo, z nią ja się nir wysypiam - dziś nap. nagminnie kładła mi noge na buzi
a złapała wirusa żołądkowego i ma dietę - a opiekunka wczoraj zrobiła kotlety mielone na obiad i ta nie mogła przeboleć, ze ja wredna matka nie chce jej dać, zgodziął sie na mięsko gotowane z którego zjadła tylko kromkę chleba, więc pytam czy zje zupę warzywną a ona że nie bo nie lubi bo nie dobra ona chce kotlecika itp. więc się zezłościłam i jej powiedziałam, ze nic jej nie dam - więc histeria lament i płacz, powiedziałam jej, ze mnie jest przykro bo się starałam ugotowac dobra zupke dla niej a ona nie spróbuje a twierdzi, ze jest niedobra, po kilku minutach przyszła do mnie do pokoju i mówi - przemyślalam i zjem zupkę - efekt był taki, ze zjadła 1/4 miseczki mnie rozwściczyła a na koniec zażyczyła sobie kanapkę - nie dałam, i mówię - jak przyjdzie tata to powiedz jak się zachowujesz - ona do mnie - nie powiem bo tata sie zdenerwuje
moje dziecko jest takie troskliwe............. o tatę albo raczej boi się kary

[zancia03]

Monka jak Kartal czuje się po zabiegu? I w ogóle Ty już doszłaś do siebie czy może świńska grypa Cię dopadła Narzekałaś na ten ból gardła, więc dlatego pytam
Wracając do tematu przedszkola i świńskiej grypy, pewnie że boję się o Oskara i nie wiem co to będzie. Niby sporo ludzi ma zachorować jesienią i zimą ale niestety a może stety już jest duża liczba zachorowań. Ja najbardziej bojęsię powikłań niż samej grypy. U mojego Tżta w pracy są już przypadki zachorowań A i wiem, że raczej nie będziemy się przymusowo szczepili.

Doridee zapomniała napiasać o waszym holu, jest prześliczny. Bardzo mi się podoba i muszę przyznać, że jeszcze nigdzie takiego nie widziałam.
Przeraziła mnie historia Twojej siostry, ma mega pecha!

Amelko brawo dla Dawidka za przespaną nockę Bardzo przydatne prazenciki dostał na Chrzciny ( ja też swojej chrześnicy kupiłam aniołka na łańcuszku i branzoletkę)

Parapetmówisz, że w końcu wybrałaś się na zasłużony odpoczynek od pracy no i dobrze życzę ładnej pogody. hmm a idziecie do chłopca czy do dziewczynki na te chrzciny? Ja myślę, że chyba najbardziej ucieszy rodziców kasa, dzisiaj prezenty to tylko chrześni robią.

Śnieżynko nie martw się za wczasu, nawet nie odczujez tych 3 dni bez Olivki. Jak wiesz Oskar był bez nas w Polsce przez miesiąc i to było stanowczo za długo dla niego jak i dla nas. W przszłym roku jak pojedzie to nie dłużej jak na 2 tyg.

Magda ale mała buntowniczka Ci rośnie, ale nie przejmujsie wyrośnie z tego no i dużo zdrówka Izie życzę

[parapet]

zancia, idziemy do dziewczynki. Kasa raczej mało rodziców ucieszy, bo im jej nie brakuje. Rodzice dość zamożni i przez to mam kłopot.

[monka23]

kuzwa posta mi wcielo, jestesmy juz w domu.

[edytcia]

Śnieżynka dziękuję
Trzy dni to nie dużo, a troszkę odpoczniesz A ja myślałam, że Wam zamówię najlepsze wadowickie kremówki jak przyjedziecie, ale chyba nas nie będzie, bo mamy jechać w końcu nad to nasze piękne morze

parapet myśmy byli na takich chrzcinach rok temu. Tż był chrzestnym, a chrześnica to córa mojej siostry, a im też kasy nie brakuje, zresztą od razu powiedzieli, że chcą, żeby mała miała pamiątkę na całe życie. Kupiliśmy tylko taką zawieszkę ze złota otwieraną, z miejscem na zdjęcie w środku, a z wierzchu z takim grawerowanym wzorkiem. Wymiary uniwersalne, że tak powiem, ok. 2,5 cm na 1,7cm. Z tyłu zrobiliśmy grawer "W dniu Chrztu Św. Emilii Chrzestny" - mieliśmy rabat 20% i zapłaciliśmy za to 450zł.

gosiula trzymam kciuki, żebyś się nie poddawała.

monka mam nadzieję, że wszystko jest już ok i że macie się dobrze.

Ale dziś u nas była parówka, jeszcze teraz jest 22ga a na termometrze 25st. i w końcu czuć jakieś powietrze. Nie będę narzekać, bo w końcu lato jest

[monka23]

Jak bylismy w szpitalu kazali pilnowac malego w domu i nie spuszczac go z oka bo moze krwawic , chyba o tym pisalam. Dzi? wieczorem zobaczylam troche krwi w nosie po tza zadzwonilam bo si? wydygalam ?e zacznie krwawic, zadzwonilismy do szpitala bo nie wiedzielismy czy jechac czy nie , bo kazali dzwonic po karetke jak bedzie krwawil albo wymiotowal a jak lekko to mamy go sami przywiezc. Kazala go obserwowac no ba tz mi przywiozl 12 red bulli bo mu mowie ?e niechce spac a pilnowac malego. Zaczelismy polewac bo mowie tak czy siak i tak jutro w szpitalu wyladujemy jak te wszystkie red bulle wypije bo mi pikawa siadzie
Narazie jest git spi i nie chrapie hehe cisza jak makiem zasial czasem tylko podchrapie. Doszedl do siebie szybko po narkozie tzn nie pojechalo z nim jak z takim drugim chlopczykiem , biedak non toper wymiotowal jeszcze dzi? wypluty byl , a? mi go szkoda by?o. Mój albo spal jak zaczynalo bolec odrazu po nim widac , ale faszerowany jest przeciwbolowymi i funguje i chyba za bardzo. Jak lekarstwo przestaje dzialac odrazu padniety placze nic niechce. Wczoraj ju? zaczal jesc o ile to mozna nazzwac jedzeniem, wszamal loda i chipsy (ktore wydawaly mi si? szokujace bo w pl raczej kaza papki jesc a tu zalecili chipsy hehe) Tak?e mój tz jak jak przywiozl pojechal do tesco i zakupi hurtowe ilosci lodow i chipsow. Maly z diety zadowolony ale wszamall mi wieczorem jajko sadzone , wypil actimela , truskawki z cukrem , cukier te? zalecili a raczej zeli ocukrzone ale ?e one kwasne to nie dalam mu no i on niechcial. A zwymiotowal mi raz jak z nim spacerowalam wczoraj po korytarzu, sama krew i po raz pierwszy si? cieszylam z belcika bo dzi?ki niemu poczul si? lepiej ,oczyscil si? z tej krwi ktora si? nalykal. Bylam z nim jak go uspili w sekunde go nie by?o zapomnialam si? spytac czy mi do domu nie dadz troche hehehe TO jeszcze byl pikus ale w sali pooperacyjnej szok , widok okropny jak go wybudzali ,lecial przez rece nie kumal co plakal strasznie a twarz zakrwawiona. Wieczorem strasznie cierpial ale dostal cos jak morfina a ok 2 dali mu na zbicie goraczki i tak do rana przespal. Teraz jest pod ochrona i specjalnym traktowaniem a ?e to facet z krwi i kosci wie jak to wykorzystac a ja jak przystalo na kobite sluze memu panu haha

Doridee wiesz co jest najlepsze w tej sytuacji ?e twoja siostra w pore si? kapnela i dowiedziala si? ?e jest w ciazy dzi?ki temu moze zapobiec komplikacja ktore mogly by by? jakby po jakims dluzszym czasie zrobila test Niektore kobity mogly by to zwalic na spirale i czekac a wtedy moglo by by? za pozno.

Justyna no ladnie si? usmialam z tego XXI w hehe ale wydaje mi si? ?e i tak duzy postep jest kto by pomyslal kilka kilkanascie lat temu ?e beda plastry anty czy implanty.

[edytcia]

monka jak tam Kartal? Lepiej już. Spał ładnie? O lodach to ja słyszałam, ale o chipsach Ale skoro lekarz zaleca to też bym nie protestowała, choć przyznam, że Zosia jeszcze w ustach chipsa nie miała.
To musiał być straszny widok wybudzania ze śpiączki, brr... aż mnie ciarki przechodzą na samą myśl, jakbym miała Zosię widzieć taką.

[djamelka]

<Monka dobrze ze juz masz to za wami(teraz tylko niech sie szybciutko zagoji )i bedziecie mnieli z glowy.Ale wyobrazam sobie przez co przeszlas,moj Kevin lekko sie udezy-to ja juz przezywam jak stuknieta.

Magda a na kiedy ty masz termin?. bo nie pamietam
Moj David wtedy przespal cala noc ,ale za to na druga nadrobil bo budzil sie bez przerwy
Kurka wiecie co????On to nam tak w kosc daje ,ze szok.Niekiedy to niewiemy co robic-gorzej co przy pierwszym dziecku
Jak zaczyna plakac,to Kevinka to wkurza i nasladuje go placzem ,Sara dolacza do grupy i wyglada to jak istny domek wariatow
Ja jutro ide do takiej babki na prasowanie(zastapic kumpele ktora pojechala do PL)i wiecie co?Ciesze sie jakbym w totka wygrala bo sobie troche odpoczne od krzykow-wspolczuje mojemu Tz!!!!!!!A co niech sie troche pobawi

Sniezynka to tylko 3dni-niech jedzie z dziadziemMusze jakies nowe zdiecia porobic,bo fakt ze juz sie maly zmienil(smieje sie juz tak fajniutko)i jest fajny.Jak oglada Vive to oczy wyczeszcza jak sowa.Lubi muzyke -bedzie chyba jakis spiewaki sliczny ma glos.Jak placze mowie niekiedy di Tz -sluchaj jaki ma piekny glos-a tz sie smieje ze ze zmeczenia walnelo mi do glowy

[monka23]

Edycia maly juz lepiej , obudzil mi sie dzis o 8 , a poszedl spac o 12 . Przebudzil sie o 2 i tz mi go przyniosl bo wynioslam sie do innego pokoju bo chcialam sie wyspac , a ze okno nie bylo zasloniete to maly rastaman wstal tak wczesnie i dupa nic sie nie wyspalam . Juz mniej go boli , jak zaczyna to dostaje syrop, akurat tak dzialaja co 6 i 8 godzin wiec jakos styka. Tez bylam w szoku z chipasami ale widac tak tu jest i nie mylili sie. Pomagaja. Dzis z rana mialam sajgon z tych chipsow od dolu do sypialni wszedzie pokruszone , przysnelam na kanapie a maly szalal , myslalam ze zawalu dostane. Za kare musial zbierac a tz , odkurzac .

Amelka dawaj no fotki maluszka, ale musisz miec urwanie glowy juz to widze , oszalalabym.

Zancia a zapomnialam, nie wiem co u nas byla , czy to grypa sezonowa, przeziebienie nie bylam u lekarza wiec nie wiem. Pisza ze moga to ludzie przechodzic lagodnie i nawet o tym nie wiedziec , wiec mozemy sie tylko domyslac . Ale raczej to zwykle przeziebienie. Mowisz ze u twojego tz-ta w pracy juz sa przypadki, ladne buty, raz dwa mozna sie zarazic. Obysmy to jakos przetrwali, ja to w glowie mam czarny scenariusz, mam nadzieje ze jakos to przetrwamy. Tez nie wiem czy sie szczepic, naczytalas sie troche teori spiskowych i sfiksowalam .

[Doridee]

Monka super, że wszystko się udało i Kartal już dobrze sie czuje Pytałeś na co te chipsy??? Ala byłaby szczęśliwa bo lubi to gówno

Ala spała z soboty na niedzielę u mojej mamy i niestety córeczka mamusi popłakała trochę z tęsknoty. Niemożliwe to moje dziecię Mieliśmy z Andrzejem pokorzystać, pójść na sushi i do kina i duuupa bo sie rozchorował Znowu zatoki. Ala ma co 2 tygodnie katar i też wybieram sie z nią do laryngologa, to bardzo niebezpieczne.

[edytcia]

monka dobrze, ze wszystko idzie ku lepszemu.
Wymyśliłam, że te chipsy i cukrowe żelki to po to żeby gardło przetarło z tego co się dziecko nałyka w czasie zabiegu i z tego co jeszcze może teraz się będzie tworzyć przy gojeniu.

Doridee mój tż też miał teraz atak zatok To chbya tym razem od tych zawirowań pogodowych


Jutro się okaże czy tż będzie mógł wziąć wolne. Jak tak, to jak pogoda wypali to w nocy z piątku na sobotę pojedziemy do Władysławowa na tydzień, a jak nie będzie mógł to jakiś weekend sobie będziemy musieli sprawić.

[Doridee]

Edycia może i o to chodzi ale przecież są inne zdrowsze zamienniki w podobnej postaci No za cholerę nie rozumiem czemu akurat chipsy i cukier
Trzymam kciuki za urlopik i wyjazd i za pogodę rzecz jasna jak już dojdzie do wyjazdu Jaki wybraliście pensjonat?

Matko siedzę nad zdjęciami, segreguję je w jakiś sensowny sposób i muszę ponagrywać na płytki. Mam zaległości w tym temacie z jakichś 5 lat

[magdawikp]

niby sa zdrowsze zamienniki niż chipsy i słodycze ale czy dzieciak w takim stanie dałby sobie wepchnąc je do ust a co mówic jeść chętnie - myślę, ze nie, więc pewnie z dwojga złego

Monka dobrze, ze sie poprawia całusy dla małego
ja jak miałam wycinanego migdała w wieku 8 lat to nie pod narkoza tylko znieczuleniu miejscowym - koszmar pamiętam wszystko

Amelka termin mam na 3 listopada, ale planuję cc więc pewnie jakoś wcześniej, nie wiem to zreszta jeszcze trzy miesiące

a mnie znowu dopadły korzonki

[gosiula]

magda -współczuje korzonków ,cholerny ból ,a jeszcze w Twoim stanie.
Też miałam usuwany migdał ,tylko miałam wówaczas 5 lat i tez w miejscowym znieczuleniu,pamiętam tzw" nerke" po d brodą i morze krwi oraz zakrzywione nożyczki wkładane do gardła .Ale nie są to jakies bolesne wspomnienia. Ot ,tyle ,ze pamietam.
Rok póxniej miałam natomiast robione punkcje zatok( 5 razy).To był ból.

Dziewczyny -chyba jendka wychodzi na moje ,przsyzły podpisy tego wujka teściowej z urzędu i są inne od tych na testanecie. Ale czekam na potwierdzenie grafologa i zobaczymy kto sie bedzie śmiał ostatni w tej sprawie.

edytcia- jak ja Ci zazdroszcze wyjazdu , ja juz nie moge brac wolnych dni ,bo mi nie starczy na sprawy sądowe,a jeszcze bym gdzie wyjechała z dziećmi.obrze,ze chociaz na wies ma blisko to Ninka moze poganiać .
A i pogoda ma sie w koncu poprawic .

[magdawikp]

punkcja - to paskudztwo, jak byłam w szpitalu z mogdałem to też mi zrobili, obrzydlistwo, pamiętam jak Mama się darł, bo to nawet nie był krzyk, na lekarza, ze bez jej wiedzy to zrobił, oj działo się
co do podpisu to mnie dziwi, ze tez ludzie maja odwagę, podziwiać głupotę
życze Ci tego aby się okazalo, ze miałaś rację, należy Ci sie zbyt dużo przeszłaś