czy gruba kobieta może być sexy?

[WhiteCherry]

Napisane przez karolynka90

Otyłość jest niezdrowa, wiesz o tym.
Twój facet nie boi się o Twoje zdrowie?

boi się tylko o biust i tyłek

[karolynka90]

Napisane przez WhiteCherry

boi się tylko o biust i tyłek

No właśnie to dziwne..
Cycki ci zmaleją, tyłek zmaleje, łojezu.
Ale, że pani waży ponad 100kg, czyli dużo delikatnie mówiąc, co jest niezdrowe, to już nie jest problemem?

[agusiaAA 19]

Napisane przez WhiteCherry

boi się tylko o biust i tyłek

Co za złośliwość

Napisane przez karolynka90

No właśnie to dziwne..
Cycki ci zmaleją, tyłek zmaleje, łojezu.
Ale, że pani waży ponad 100kg, czyli dużo delikatnie mówiąc, co jest niezdrowe, to już nie jest problemem?

No i co z tego, że tyle waży. Obrończyni wagi się znalazła. Mój chłopak waży ponad 130kg przy 180cm i jest wspaniałym człowiekiem i nigdy w życiu nie kazałam mu się odchudzać mimo, że jestem od niego o wiele kilogramów mniejsza.

[karolynka90]

Napisane przez agusiaAA 19

No i co z tego, że tyle waży.

To, że to niezdrowe na przykład?

Obrończyni wagi się znalazła.

Mój chłopak waży ponad 130kg przy 180cm

Jak dla mnie może ważyć nawet 200, co mnie to obchodzi?

i jest wspaniałym człowiekiem

A czy ja powiedziałam, że mając nadwagę nie można być "wspaniałym człowiekiem"?

i nigdy w życiu nie kazałam mu się odchudzać mimo, że jestem od niego o wiele kilogramów mniejsza.

No i?

[agusiaAA 19]

Napisane przez karolynka90

To, że to niezdrowe na przykład?



Jak dla mnie może ważyć nawet 200, co mnie to obchodzi?

A czy ja powiedziałam, że mając nadwagę nie można być "wspaniałym człowiekiem"?

No i?

No i to, że dziewczyna napisała, że można być sexi mając 100kilo,a ty dorabiasz do tego ideologie że ma schudnąć, bo zaraz zachoruję. Z tego co widzę to wątek ma tytuł " Czu gruba kobieta może być sexi?? Ale zauważyłam, że każdą osobę z nadwagę będziecie nawracać na odchudzanie.

[karolynka90]

Napisane przez agusiaAA 19

No i to, że dziewczyna napisała, że można być sexi mając 100kilo,a ty dorabiasz do tego ideologie że ma schudnąć, bo zaraz zachoruję. Z tego co widzę to wątek ma tytuł " Czu gruba kobieta może być sexi?? Ale zauważyłam, że każdą osobę z nadwagę będziecie nawracać na odchudzanie.

Sama napisała, że się odchudza, zauważyłaś?
Proszę o cytat, w którym piszę, że:

ma schudnąć, bo zaraz zachoruję.

Napisałam, że otyłość jest niezdrowa, rozumiem, że się z tym nie zgadzasz?

[WhiteCherry]

Napisane przez agusiaAA 19

Mój chłopak waży ponad 130kg przy 180cm i jest wspaniałym człowiekiem i nigdy w życiu nie kazałam mu się odchudzać mimo, że jestem od niego o wiele kilogramów mniejsza.

i co w związku z tym?

Napisane przez agusiaAA 19

Z tego co widzę to wątek ma tytuł " Czu gruba kobieta może być sexi?? Ale zauważyłam, że każdą osobę z nadwagę będziecie nawracać na odchudzanie.

i odpowiem w Twoim stylu -> ale z tego co widzę, to wątek nie ma tytułu "czy gruba osoba może mieć wspaniały charakter?''

[NaomiClark]

Napisane przez ewelina1995

Wiem że to mnie nie usprawiediwia...Ja po prostu zajadam swoje smutki...

To jest jednak różnica. Zajadanie smutków można zmienić przekształcając jeden nawyk w inny.

[ewelina1995]

Napisane przez NaomiClark

To jest jednak różnica. Zajadanie smutków można zmienić przekształcając jeden nawyk w inny.

Nie wiem jak się do tego zabrać.Mam strasznego doła dzisiaj

[TmargoT]

Napisane przez WhiteCherry

i co w związku z tym?



i odpowiem w Twoim stylu -> ale z tego co widzę, to wątek nie ma tytułu "czy gruba osoba może mieć wspaniały charakter?''

tylko,czy może być sexi.
dziewczyna napisała ci wyraźnie,że jest cudownym czlowiekiem,jednak nie opisała jego osobowości,czyż nie? przymiotnik CUDOWNY można podpiąć pod wszystko włącznie z cudownym ciałem i sexem , a co może być równoznacznie z sexownością.
inna kwestia,że o gustach się nie dyskutuje,co zamyka dalszą pyskówkę

[karolynka90]

Napisane przez TmargoT

tylko,czy może być sexi.
dziewczyna napisała ci wyraźnie,że jest cudownym czlowiekiem,jednak nie opisała jego osobowości,czyż nie? przymiotnik CUDOWNY można podpiąć pod wszystko włącznie z cudownym ciałem i sexem , a co może być równoznacznie z sexownością.
inna kwestia,że o gustach się nie dyskutuje,co zamyka dalszą pyskówkę

wspaniałym

[TmargoT]

Napisane przez karolynka90

Otyłość jest niezdrowa, wiesz o tym.
Twój facet nie boi się o Twoje zdrowie?

są ważniejsze rzeczy na świecie niż zdrowa dieta i wieczne zakazy.
są gusta i guściki.nie kazdy lubi wystające kości

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez karolynka90

wspaniałym

możesz wczytac sobie wspaniałym,cudownym obojetnie jakim.
są szczęśliwi i tylko to się liczy na przekór innym.

[karolynka90]

Napisane przez TmargoT

są ważniejsze rzeczy na świecie niż zdrowa dieta i wieczne zakazy.

Poważnie uważasz, że zdrowie wcale nie jest najważniejsze?

są gusta i guściki.nie kazdy lubi wystające kości

A kto tu mówi o wystających kościach? Bo ja mówię o zdrowej, szczupłej sylwetce.

możesz wczytac sobie wspaniałym,cudownym obojetnie jakim.
są szczęśliwi i tylko to się liczy na przekór innym.

Chyba pani nie jest tak strasznie szczęśliwa, skoro napisała, że stara się schudnąć.

[NaomiClark]

Napisane przez ewelina1995

Nie wiem jak się do tego zabrać.Mam strasznego doła dzisiaj

Jedzenie na doła to droga do jeszcze większego doła.
Na doła może spacer?

[karolynka90]

Napisane przez NaomiClark

Jedzenie na doła to droga do jeszcze większego doła.
Na doła może spacer?

.. lub rower/wskoczenie w dres i pobieganie? Zaręczam, że poprawia humor i odstresowuje.

[ewelina1995]

Napisane przez NaomiClark

Jedzenie na doła to droga do jeszcze większego doła.
Na doła może spacer?

Z pewnością lepsze.Jedzenie to takie błędne koło.Ale mądry Polak po szkodzie.Walczę z tym od najmłodszych lat i nie mam już siły.

[TmargoT]

Napisane przez karolynka90

Poważnie uważasz, że zdrowie wcale nie jest najważniejsze?

A kto tu mówi o wystających kościach? Bo ja mówię o zdrowej, szczupłej sylwetce.

Chyba pani nie jest tak strasznie szczęśliwa, skoro napisała, że stara się schudnąć.

szczupli również chorują i umieraja,wiec nie tylko waga jest wyznacznikiem zdrowia,ale styl życia / stres (pomine wypadki losowe)

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Napisane przez karolynka90

.. lub rower/wskoczenie w dres i pobieganie? Zaręczam, że poprawia humor i odstresowuje.

bieganie otylej osoby może spowodowac więcej szkody niż spracer,lub jazda na rowerze

[karolynka90]

Napisane przez TmargoT

szczupli również chorują i umieraja,wiec nie tylko waga jest wyznacznikiem zdrowia,ale styl życia / stres (pomine wypadki losowe)

Ale nie zaprzeczysz chyba, że osoby otyłe są bardziej narażone na niektóre choroby (miażdżyca, nadciśnienie itd) niż szczupłe?

Poza tym, mówisz o stylu życia.. Czy uważasz, że osoby z bardzo dużą nadwagą czy wręcz otyłością prowadzą zdrowy tryb życia?

[TmargoT]

Napisane przez karolynka90

Ale nie zaprzeczysz chyba, że osoby otyłe są bardziej narażone na niektóre choroby (miażdżyca, nadciśnienie itd) niż szczupłe?

Poza tym, mówisz o stylu życia.. Czy uważasz, że osoby z bardzo dużą nadwagą czy wręcz otyłością prowadzą zdrowy tryb życia?

mozna się tak licytowac na prawdę.
pawda jest tylko jedna ludzie szczęśliwi żyją dłużej i nie ważne ile waża.
amen

[miphuhiz]

Napisane przez karolynka90

No właśnie to dziwne..
Cycki ci zmaleją, tyłek zmaleje, łojezu.
Ale, że pani waży ponad 100kg, czyli dużo delikatnie mówiąc, co jest niezdrowe, to już nie jest problemem?

hmmm. zdrowie fizyczne a psychiczne. fizycznie mozesz byc szczupla i zdrowa ale czy psychicznie jestes szczesliwa? ja, bedac grubasem, dopiero wtedy poczulam sie psychicznie zdrowa i szczesliwa. bo w koncu przestalam przejmowac sie waga, zaakceptowalam to, ze jestem gruba i tyle.
I na serio czuje sie o wiele zdrowsza i szczesliwsza niz wtedy gdy bylam "lachonem" i przejmowalam sie kazdym gramem.

[impertynentka]

Każda kobieta bez znaczenia czy jest przy kości, lekką nadwagą czy jestem bardzo szczupła - jest piękna. Każda. Nie chodzi tylko o wygląd zewnętrzny. Piękno jest w środku. Pokaż je. Od razu idzie wyczuć od Ciebie bijącą sympatię. Spójrz na mnie - jestem bardzo niska - 153 cm ( za to jaka bojowa ), z początku miałam problem z przytyciem lecz nagle znikąd pojawił mi się lekki fałdek na brzuszku jeee idę dalej ... Garbię się. w sumie czuje się dobrze z tym w dodatku wariatka jestem. Kobieto spójrz na siebie, jesteś piękna nikt Tobie nie dorówna

[karolynka90]

Napisane przez miphuhiz

hmmm. zdrowie fizyczne a psychiczne. fizycznie mozesz byc szczupla i zdrowa ale czy psychicznie jestes szczesliwa? ja, bedac grubasem, dopiero wtedy poczulam sie psychicznie zdrowa i szczesliwa. bo w koncu przestalam przejmowac sie waga, zaakceptowalam to, ze jestem gruba i tyle.
I na serio czuje sie o wiele zdrowsza i szczesliwsza niz wtedy gdy bylam "lachonem" i przejmowalam sie kazdym gramem.

Ależ ja nie twierdzę, że osoby grubsze nie mogą być szczęśliwe. Chodzi mi tylko i wyłącznie o zdrowie fizyczne.

Jeszcze jedno - nie mówię też, że kobieta gruba=kobieta chora. Po prostu wraz z wzrostem kilogramów (kiedy już waga pokazuje dużo więcej niż powinna) rośnie niebezpieczeństwo popsucia sobie zdrowia.

[miphuhiz]

Napisane przez karolynka90

Ależ ja nie twierdzę, że osoby grubsze nie mogą być szczęśliwe. Chodzi mi tylko i wyłącznie o zdrowie fizyczne.

a mi psychiczne.
bo wole pozyc te 5 lat mniej, z zatkanymi arteriami itd itp niz byc nieszczesliwa ale za to szczuplejsza.
A chyba tylko o to chodzi w zyciu by byc szczesliwym

[karolynka90]

Napisane przez miphuhiz

a mi psychiczne.
bo wole pozyc te 5 lat mniej, z zatkanymi arteriami itd itp niz byc nieszczesliwa ale za to szczuplejsza.
A chyba tylko o to chodzi w zyciu by byc szczesliwym

Każdy inaczej postrzega szczęście.
Ty, aby być szczuplejsza, podejrzewam, że musiałabyś np rezygnować z ulubionych potraw, męczyć się z dietami itp, co sprawiałoby, ze szczęśliwa nie jesteś.
Ale ja np nigdy nie miałam problemów z wagą, nie muszę sobie niczego odmawiać i byłabym nieszczęśliwa (hmm.. może raczej bardzo niezadowolona) gdybym przykładowo przytyła 10 czy 20kg.

[NaomiClark]

Napisane przez ewelina1995

Z pewnością lepsze.Jedzenie to takie błędne koło.Ale mądry Polak po szkodzie.Walczę z tym od najmłodszych lat i nie mam już siły.

To ją w sobie znajdź, albo poszukaj kogoś kto Ci pomoże znaleźć.
Wiem,że to nie jest proste (sama walczę).Jednak skoro dotychczasowe sposoby zawiodły ,to znaczy,że nie były odpowiednie.

[agusiaAA 19]

Napisane przez karolynka90

Ale nie zaprzeczysz chyba, że osoby otyłe są bardziej narażone na niektóre choroby (miażdżyca, nadciśnienie itd) niż szczupłe?

Poza tym, mówisz o stylu życia.. Czy uważasz, że osoby z bardzo dużą nadwagą czy wręcz otyłością prowadzą zdrowy tryb życia?

A ja zaprzeczę tej tezie. To są bzdury co wypisujesz. Mój tata jest osobą bardzo szczupła prowadzącą niby zdrowy tryb życia latem jeździ na rowerze, a zimą na nartach i racjonalnie się odżywia. Dziwnym trafem choruję na serce plus nadciśnienie, ale zapomniałam dodać jest nerwowy i pali papierosy. Moja teściowa jest otyła i jest lekarzem od zawsze się odchudza, ale do tego nie pali i nie jest osobą nerwową, bardzo spokojną i mimo swojej tuszy jest zdrowa, jak ryba. Z tego co zauważyłam dużo osób zachowuję się tutaj jakby skończyło medycynę i na temat otyłości więcej wiedziało niż moja teściowa

Napisane przez TmargoT

mozna się tak licytowac na prawdę.
pawda jest tylko jedna ludzie szczęśliwi żyją dłużej i nie ważne ile waża.
amen

Gratuluję inteligencji i mądrości. Wspaniała wypowiedź

[blekitne_niebo]

Napisane przez agusiaAA 19

A ja zaprzeczę tej tezie. To są bzdury co wypisujesz. Mój tata jest osobą bardzo szczupła prowadzącą niby zdrowy tryb życia latem jeździ na rowerze, a zimą na nartach i racjonalnie się odżywia. Dziwnym trafem choruję na serce plus nadciśnienie, ale zapomniałam dodać jest nerwowy i pali papierosy. Moja teściowa jest otyła i jest lekarzem od zawsze się odchudza, ale do tego nie pali i nie jest osobą nerwową, bardzo spokojną i mimo swojej tuszy jest zdrowa, jak ryba. Z tego co zauważyłam dużo osób zachowuję się tutaj jakby skończyło medycynę i na temat otyłości więcej wiedziało niż moja teściowa

Z pewnością są osoby które na temat otyłości wiedzą więcej niż Twoja teściowa. Skoro ona od tylu lat bezskutecznie stara się schudnąć to znaczy że słabo zna temat i nie radzi sobie. Ponadto promowanie poglądu że otyłe osoby sa zdrowe jak ryby jest totalną bzdurą. Naprawdę nie wiem jak można rozpowszechniać takie teorie

tata pali papierosy - stąd jego problemy - nie ma to nic wspólnego z wagą więc nie wiem czemu piszesz "dziwnym trafem choruje na serce plus nadciśnienie"

[agusiaAA 19]

Napisane przez blekitne_niebo

Z pewnością są osoby które na temat otyłości wiedzą więcej niż Twoja teściowa. Skoro ona od tylu lat bezskutecznie stara się schudnąć to znaczy że słabo zna temat i nie radzi sobie. Ponadto promowanie poglądu że otyłe osoby sa zdrowe jak ryby jest totalną bzdurą. Naprawdę nie wiem jak można rozpowszechniać takie teorie

tata pali papierosy - stąd jego problemy - nie ma to nic wspólnego z wagą więc nie wiem czemu piszesz "dziwnym trafem choruje na serce plus nadciśnienie"

Widzę, że nie rozumiałaś, ale jakoś mnie to nie dziwi. Teściowa ma dużą tendencję do tycia i twierdzi, że ograniczenie jedzenia jest nie zwykle trudne. Teściowa zna bardzo dobrze temat, bo ma dużą wiedzę, bo jest lekarzem. Będę promowała to co mi się podoba,a nie to co wy tutaj mówicie. A tak naprawdę w większości wam chodzi tylko o wygląd i fizyczność, bo nie podobają wam się osobę otyłe, a nie dlatego , że przejmujecie się zdrowiem takich osób.

[ewelina1995]

Napisane przez NaomiClark

To ją w sobie znajdź, albo poszukaj kogoś kto Ci pomoże znaleźć.
Wiem,że to nie jest proste (sama walczę).Jednak skoro dotychczasowe sposoby zawiodły ,to znaczy,że nie były odpowiednie.

Wiem,muszę ją w sobie znaleźć i wierzę że to mi się uda.Nie twierdzę że tak jest ze wszystkimi,ale ja jeśli nie schudnę,nigdy nie będę szczupła nigdy nie będę też szczęśliwa.

[miphuhiz]

Napisane przez ewelina1995

Wiem,muszę ją w sobie znaleźć i wierzę że to mi się uda.Nie twierdzę że tak jest ze wszystkimi,ale ja jeśli nie schudnę,nigdy nie będę szczupła nigdy nie będę też szczęśliwa.

pierdu, pierdu.
nie uzalezniaj swojego szczescia od chudosci. Niestety schudniecie nie gwarantuje szczescia.