ZNOwu jestem głodna :D cz. 14 :D

[talkshit]

Napisane przez Babcia Jaga

asme 3mam kciuki żeby Ci przeszło troszkę do rana

a ja uciekam spać bo jutro znowu jazdy i kolejny dzień na pełnych obrotach ;/

dobranoc

branoc

Napisane przez asmenaa

Na 8 minut ale to jest mocne solarium, 12 zł kosztuje za 8 minut. Teraz pójdę na 6 i nie bede opalac twarzy na programie 2 tylko 1

ale wiedzialas ze sa mocne lampy ? u nas zawsze mówiła ze sa mocne zeby brac mniej itp

[asmenaa]

Wiedziałam, że są mocne ale ostatnio bylam na 8 minut i nie stało mi się takie coś

[talkshit]

Napisane przez asmenaa

Wiedziałam, że są mocne ale ostatnio bylam na 8 minut i nie stało mi się takie coś

aaa ;/ zobaczysz jutro bedzie juz lepiej z buzka

[asmenaa]

jak cos to ty podejmuj decyzje tak
ja przyjezdzam do ciebie
i ten czas spedzam z toba
tylko z toba
wiec jak cos ty podejmuj
zdanie
czy jedziemy tam


(kolega mi napisał)

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------

Napisane przez talkshit

aaa ;/ zobaczysz jutro bedzie juz lepiej z buzka

OBY!! bo jest taka naciągnięta

[talkshit]

Napisane przez asmenaa

jak cos to ty podejmuj decyzje tak
ja przyjezdzam do ciebie
i ten czas spedzam z toba
tylko z toba
wiec jak cos ty podejmuj
zdanie
czy jedziemy tam


(kolega mi napisał)

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:18 ----------



OBY!! bo jest taka naciągnięta

ale super

[asmenaa]

Nawet powieki mnie pieką

[karolca]

Dzień dobry.

asmena, drugiego dnia jest już lepiej
ze schodzącą skórą jest bardzo różnie i nie ma reguły.

Pamiętam jak dwa lata temu pojechaliśmy w majowy weekend nad morze. Słońce świeciło ale wiał silny wiatr, schowaliśmy się za wydmą, ale powietrze i tak było chłodne więc nikt nie czuł, że słońce opala.
Siedzieliśmy na plaży jakieś 8 godzin, po czym spakowaliśmy się i wróciliśmy do domu.
W połowie drogi do domu powychodziły nam efekty pogody - wszyscy mieliśmy czerwone jak burak twarze
ale to nic!
Wieczorem miałam dreszcze tak gorąca byłam, a w nocy wyszla mi cała opalenizna - w żadne miejsce na ciele nie mogłam się dotknąć. Poparzyłam sobie nawet stopy
Plecy, brzuch, twarz, ręce, nogi, ramiona... nie wiedziałam co ubierać, jak spać...

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez asmenaa

ha ha nie mogę z tego dzwonka

faaaajny

Napisane przez oto_ ja

U mnie przed chwilą strasznie zawiało aż słyszałam w domu

u TŻ-a ciągle wieje i ciągle to słychać

Napisane przez asmenaa

ciągle głodna a tytuł naszego wątku mi nie pomaga!

Napisane przez asmenaa

jak cos to ty podejmuj decyzje tak
ja przyjezdzam do ciebie
i ten czas spedzam z toba
tylko z toba
wiec jak cos ty podejmuj
zdanie
czy jedziemy tam


(kolega mi napisał)

no widzisz.. masz pantofla



dzień dobry..
normalnie jaki mieliśmy wczoraj SEKS to oooo agrhh mrr

no ale też chciałam porozmawiać..
i mówię do niego że się zmienił.. nie to żeby mi się to nie podobało bo podoba ale jest jakoś tak.. inaczej.. dziwnie
bla bla bla..
a on żebym nie gadała tyle
pytam się go
ja: kochasz mnie?
TŻ: nie
ja: no oj powiedz ładnie że mnie kochasz..
TŻ: nie.. kocham cię
ja: to dlaczego ze mną jesteś skoro mnie nie kochasz?
TŻ: bo łączy nas coś pięknego..

no i weź tu nie wybuchnij śmiechem

nie wiem jak ja mam to traktować ale no.. łączy nas coś pięknego

[talkshit]

Napisane przez karolca

Dzień dobry.

asmena, drugiego dnia jest już lepiej
ze schodzącą skórą jest bardzo różnie i nie ma reguły.

Pamiętam jak dwa lata temu pojechaliśmy w majowy weekend nad morze. Słońce świeciło ale wiał silny wiatr, schowaliśmy się za wydmą, ale powietrze i tak było chłodne więc nikt nie czuł, że słońce opala.
Siedzieliśmy na plaży jakieś 8 godzin, po czym spakowaliśmy się i wróciliśmy do domu.
W połowie drogi do domu powychodziły nam efekty pogody - wszyscy mieliśmy czerwone jak burak twarze
ale to nic!
Wieczorem miałam dreszcze tak gorąca byłam, a w nocy wyszla mi cała opalenizna - w żadne miejsce na ciele nie mogłam się dotknąć. Poparzyłam sobie nawet stopy
Plecy, brzuch, twarz, ręce, nogi, ramiona... nie wiedziałam co ubierać, jak spać...

moj tata sie kiedys tak spalił

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ----------

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;26330066]faaaajny

u TŻ-a ciągle wieje i ciągle to słychać



no widzisz.. masz pantofla



dzień dobry..
normalnie jaki mieliśmy wczoraj SEKS to oooo agrhh mrr

no ale też chciałam porozmawiać..
i mówię do niego że się zmienił.. nie to żeby mi się to nie podobało bo podoba ale jest jakoś tak.. inaczej.. dziwnie
bla bla bla..
a on żebym nie gadała tyle
pytam się go
ja: kochasz mnie?
TŻ: nie
ja: no oj powiedz ładnie że mnie kochasz..
TŻ: nie.. kocham cię
ja: to dlaczego ze mną jesteś skoro mnie nie kochasz?
TŻ: bo łączy nas coś pięknego..

no i weź tu nie wybuchnij śmiechem

nie wiem jak ja mam to traktować ale no.. łączy nas coś pięknego [/QUOTE]



to tak jak ja sie pytam Tz czy teskni , a on nie ... tesknie

[Jego]

kopnienta no nie mogę z Twojego TŻ

ja tam nie muszę się pytać... sam mi mówi....

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Jego

kopnienta no nie mogę z Twojego TŻ

ja tam nie muszę się pytać... sam mi mówi....

no mój mi nie mówi
ale za to pokazuje..
ale ten no.. tak go męczyłam żeby powiedział..
a ten że nie lubi gadać o takich rzeczach.. i żebym szła spać..
a ja że gdyby mi raz na jakiś czas powiedział to bym się tak nie upominała
no a jeszcze jak zaczęłam
ja: miśQ bo ja chcę porozmawiać PRZED
TŻ: jejku pewnie ZNOwu o głupotach

bo ostatnio przecież była ta rozmowa o przyszłości

[Jego]

kopnienta no ja bym tak nie mogła
ale to Tobie ma to odpowiadać

Mój TŻ sam zaczyna rozmowę o przyszłości
I nie tylko o tym mówi, ale i działa w tym kierunku
także Mój TŻ to słowa+okazywanie miłości, troski itd

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

no mój to chwilą żyje..
jak przychodzi do pytań co będziesz robił za tydzień to mi odpowiada że on nie wie czy jutra dożyje a ja się go o takie rzeczy pytam..
także o dalszej przyszłości nie ma nawet co próbować rozmawiać chyba

jak przyjdzie co do zamieszkania razem czy czegoś to pewnie też wyjdzie to jakoś tak z dnia na dzień :| że któregoś dnia zostanę i już tak na zawsze

[Babcia Jaga]

Napisane przez asmenaa

jak cos to ty podejmuj decyzje tak
ja przyjezdzam do ciebie
i ten czas spedzam z toba
tylko z toba
wiec jak cos ty podejmuj
zdanie
czy jedziemy tam


(kolega mi napisał)





OBY!! bo jest taka naciągnięta

Ty panikaro wstrętna i niedobra
jeszcze raz tak narzekaj normalnie
cudny ten Twój kolega jest po prostu o

Napisane przez karolca

Dzień dobry.

asmena, drugiego dnia jest już lepiej
ze schodzącą skórą jest bardzo różnie i nie ma reguły.

Pamiętam jak dwa lata temu pojechaliśmy w majowy weekend nad morze. Słońce świeciło ale wiał silny wiatr, schowaliśmy się za wydmą, ale powietrze i tak było chłodne więc nikt nie czuł, że słońce opala.
Siedzieliśmy na plaży jakieś 8 godzin, po czym spakowaliśmy się i wróciliśmy do domu.
W połowie drogi do domu powychodziły nam efekty pogody - wszyscy mieliśmy czerwone jak burak twarze
ale to nic!
Wieczorem miałam dreszcze tak gorąca byłam, a w nocy wyszla mi cała opalenizna - w żadne miejsce na ciele nie mogłam się dotknąć. Poparzyłam sobie nawet stopy
Plecy, brzuch, twarz, ręce, nogi, ramiona... nie wiedziałam co ubierać, jak spać...

ooooj
biedna Karolcia
ale też mnie kiedyś tak spaliło i wiem co to za ból.. a w ciągu dnia nad wodą było tak fajnie

Napisane przez Jego

kopnienta no ja bym tak nie mogła
ale to Tobie ma to odpowiadać

Mój TŻ sam zaczyna rozmowę o przyszłości
I nie tylko o tym mówi, ale i działa w tym kierunku
także Mój TŻ to słowa+okazywanie miłości, troski itd

mnie się pozmieniało i nie lubię już gadać o przyszłości i wkurza mnie takie coś jak " ah nasze dzieci, mieszkanie, jak będziesz moją żoną...." jak będę to pogadamy
w moim przypadku zazwyczaj mało wychodzi z tych planów więc skupiam się bardziej na tym co tu i teraz :P
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;26330531]no mój to chwilą żyje..
jak przychodzi do pytań co będziesz robił za tydzień to mi odpowiada że on nie wie czy jutra dożyje a ja się go o takie rzeczy pytam..
także o dalszej przyszłości nie ma nawet co próbować rozmawiać chyba

jak przyjdzie co do zamieszkania razem czy czegoś to pewnie też wyjdzie to jakoś tak z dnia na dzień :| że któregoś dnia zostanę i już tak na zawsze [/QUOTE]
o tak jest najlepiej
aczkolwiek o uczuciach to by mógł opowiadać ;p

Dzień dobry
odwołali mi jazdy ze względu na chu*ową pogodę ;/ i chyba cały dzień z łóżka nie wyjdę...

[Jego]

kopnienta to chyba trochę źle... ja wiem, że nie da się wszystkiego zaplanować, co do dnia i godziny ale jakoś tak ogólnie można sobie zaplanować... tzn. zależy jeszcze co


u Was też już się nie opłaca chodzić do szkoły?
wczoraj nie poszłam, bo była tylko matematyka
po co miałam siedzieć na lekcjach, z których nie zdaję matury i na których się już nic nie robi?
poza tym mam już oceny wystawione
a dziś to samo... opłaca mi się iść dopiero na 6 i 7 lekcje, ale i tak nie pójdę, bo mi się już nie będzie chciało
ale jakoś tak dziwnie się czuje, że siedzę w domu...

[talkshit]

Napisane przez Jego

kopnienta to chyba trochę źle... ja wiem, że nie da się wszystkiego zaplanować, co do dnia i godziny ale jakoś tak ogólnie można sobie zaplanować... tzn. zależy jeszcze co


u Was też już się nie opłaca chodzić do szkoły?
wczoraj nie poszłam, bo była tylko matematyka
po co miałam siedzieć na lekcjach, z których nie zdaję matury i na których się już nic nie robi?
poza tym mam już oceny wystawione
a dziś to samo... opłaca mi się iść dopiero na 6 i 7 lekcje, ale i tak nie pójdę, bo mi się już nie będzie chciało
ale jakoś tak dziwnie się czuje, że siedzę w domu...

ja mam dzisiaj na 11;45 ale pociag mam o 12 wiec nie zdaze na 1 lekcje a musze pojsc bo fizyke pisze

[asmenaa]

dzien dobry
taaa... ledwo oczy otworzyłam i już wizaż
Mam do szkoły na 10 ale nie jadę bo się źle czuję katar, kaszel kurde nie dość, że się spaliłam to musiałam się jeszcze przeziębić??
Z buźką jest lepiej ale najgorzej jest z oczami! mogłam użyć tego czegoś na oczy to bym nie płakała teraz a tak... moje powieki

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

ale co tu planować jak się żyje z dnia na dzień?
nie wiadomo czy będzie kasa..
wgl to ja nic nie wiem jakie on ma plany względem mnie..
na razie jesteśmy bo jesteśmy.. nie jesteśmy zaręczeni żeby myśleć co będzie dalej..

no ja dzisiaj mam luzy w szkole..

[talkshit]

jeszcze tylko dzisiaj i jutro i jade do Tz

[Babcia Jaga]

Napisane przez Jego

kopnienta to chyba trochę źle... ja wiem, że nie da się wszystkiego zaplanować, co do dnia i godziny ale jakoś tak ogólnie można sobie zaplanować... tzn. zależy jeszcze co


u Was też już się nie opłaca chodzić do szkoły?
wczoraj nie poszłam, bo była tylko matematyka
po co miałam siedzieć na lekcjach, z których nie zdaję matury i na których się już nic nie robi?
poza tym mam już oceny wystawione
a dziś to samo... opłaca mi się iść dopiero na 6 i 7 lekcje, ale i tak nie pójdę, bo mi się już nie będzie chciało
ale jakoś tak dziwnie się czuje, że siedzę w domu...

ja jak nie mam zajęć albo jak na jakieś nie idę to też się czuję dziwnie
jakbym na wagarach była albo coś na 6 i 7 lekcje to też bym pewnie nie chodziła więc nie masz się czym przejmować ;P

Napisane przez talkshit

ja mam dzisiaj na 11;45 ale pociag mam o 12 wiec nie zdaze na 1 lekcje a musze pojsc bo fizyke pisze

co za talk
rozkład widzę, że Ci pasuje idealnie
będziemy trzymać kciuki

Napisane przez asmenaa

dzien dobry
taaa... ledwo oczy otworzyłam i już wizaż
Mam do szkoły na 10 ale nie jadę bo się źle czuję katar, kaszel kurde nie dość, że się spaliłam to musiałam się jeszcze przeziębić??
Z buźką jest lepiej ale najgorzej jest z oczami! mogłam użyć tego czegoś na oczy to bym nie płakała teraz a tak... moje powieki

a nie możesz zostać w domku i się wykurować ?
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;26330852]ale co tu planować jak się żyje z dnia na dzień?
nie wiadomo czy będzie kasa..
wgl to ja nic nie wiem jakie on ma plany względem mnie..
na razie jesteśmy bo jesteśmy.. nie jesteśmy zaręczeni żeby myśleć co będzie dalej..

no ja dzisiaj mam luzy w szkole..[/QUOTE]
coś w tym jest

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

Napisane przez talkshit

jeszcze tylko dzisiaj i jutro i jade do Tz

jeszcze tylko dziś i jutro i się spotkam z kolegą ;p

[asmenaa]

Napisane przez karolca

Dzień dobry.

asmena, drugiego dnia jest już lepiej
ze schodzącą skórą jest bardzo różnie i nie ma reguły.

Pamiętam jak dwa lata temu pojechaliśmy w majowy weekend nad morze. Słońce świeciło ale wiał silny wiatr, schowaliśmy się za wydmą, ale powietrze i tak było chłodne więc nikt nie czuł, że słońce opala.
Siedzieliśmy na plaży jakieś 8 godzin, po czym spakowaliśmy się i wróciliśmy do domu.
W połowie drogi do domu powychodziły nam efekty pogody - wszyscy mieliśmy czerwone jak burak twarze
ale to nic!
Wieczorem miałam dreszcze tak gorąca byłam, a w nocy wyszla mi cała opalenizna - w żadne miejsce na ciele nie mogłam się dotknąć. Poparzyłam sobie nawet stopy
Plecy, brzuch, twarz, ręce, nogi, ramiona... nie wiedziałam co ubierać, jak spać...

Ja na szczęście mam taką karnację, że nie pamiętam kiedy się ostatnio tak spiekłam. W egipcie mogłam siedzieć na słońcu po 8 godzin bez żadnych kremów i było dobrze

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;26330066]faaaajny

u TŻ-a ciągle wieje i ciągle to słychać



no widzisz.. masz pantofla



dzień dobry..
normalnie jaki mieliśmy wczoraj SEKS to oooo agrhh mrr

no ale też chciałam porozmawiać..
i mówię do niego że się zmienił.. nie to żeby mi się to nie podobało bo podoba ale jest jakoś tak.. inaczej.. dziwnie
bla bla bla..
a on żebym nie gadała tyle
pytam się go
ja: kochasz mnie?
TŻ: nie
ja: no oj powiedz ładnie że mnie kochasz..
TŻ: nie.. kocham cię
ja: to dlaczego ze mną jesteś skoro mnie nie kochasz?
TŻ: bo łączy nas coś pięknego..

no i weź tu nie wybuchnij śmiechem

nie wiem jak ja mam to traktować ale no.. łączy nas coś pięknego [/QUOTE]

Ejjj to nie jest oznaka pantoflarstwa tylko to jest miłe

[talkshit]

Napisane przez Babcia Jaga

co za talk
rozkład widzę, że Ci pasuje idealnie
będziemy trzymać kciuki


jeszcze tylko dziś i jutro i się spotkam z kolegą ;p

no co nie chciało mi sie wstac o 6 i potem czekac tyle godzin na lekcje mama mnie nie obudzila nawet



oooooo a jak sprawy z kolega ?



ale dzisiaj glupie sny mialam najpierw mi sie snilo ze sie poklocilam z Tz i musialam biec za nim a on jechal motorem potem mi sie snilo ze byl wypadek jakis , pociag sie wykoleil i nie jedzie dzisiaj ale taki realny , ze do mamy napisalam jak dojade skoro pociagi nie jezdza

[asmenaa]

Napisane przez talkshit

jeszcze tylko dzisiaj i jutro i jade do Tz

na ile?

Napisane przez Babcia Jaga

ja jak nie mam zajęć albo jak na jakieś nie idę to też się czuję dziwnie
jakbym na wagarach była albo coś na 6 i 7 lekcje to też bym pewnie nie chodziła więc nie masz się czym przejmować ;P

co za talk
rozkład widzę, że Ci pasuje idealnie
będziemy trzymać kciuki

a nie możesz zostać w domku i się wykurować ?

coś w tym jest

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------



jeszcze tylko dziś i jutro i się spotkam z kolegą ;p

Odliczasz dni do spotkania się z kolegą? no proszę proszę

Nie mogę bo muszę mieć obecności na ćwiczeniach bo to podstawa zaliczenia

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

u Was też jest taka ch. pogoda? U mnie leje i wieje

[Jego]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;26330852]ale co tu planować jak się żyje z dnia na dzień?
nie wiadomo czy będzie kasa..
wgl to ja nic nie wiem jakie on ma plany względem mnie..
na razie jesteśmy bo jesteśmy.. nie jesteśmy zaręczeni żeby myśleć co będzie dalej..

no ja dzisiaj mam luzy w szkole..[/QUOTE]


ja tam jestem pewna swojego TŻta...
wiem, że mnie nie zdradzi, nie zostawi bo tak Mu się nagle spodoba...
wiem, że to dojrzałe i szczere uczucie
a nasze zaręczyny, ślub, wspólne mieszkanie to tylko kwestia czasu

Napisane przez Babcia Jaga

ja jak nie mam zajęć albo jak na jakieś nie idę to też się czuję dziwnie
jakbym na wagarach była albo coś na 6 i 7 lekcje to też bym pewnie nie chodziła więc nie masz się czym przejmować ;P

jeszcze tylko dziś i jutro i się spotkam z kolegą ;p

no ale mi naprawdę dziwnie siedzieć w domu

super

Napisane przez talkshit

jeszcze tylko dzisiaj i jutro i jade do Tz

ale Ci dobrze
ja muszę czekać trochę ponad 2 tygodnie..

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

asme pantofel i już



babcia coś ciekawe co

szybko minie

[Jego]

asme u mnie też pada... i tak ma być przez cały dzień

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

kurczę..
która to napisała?
babcia czy talk że jeszcze tylko dzisiaj i jutro i do TŻ-a?

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

aaa obie

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez Jego

ja tam jestem pewna swojego TŻta...
wiem, że mnie nie zdradzi, nie zostawi bo tak Mu się nagle spodoba...
wiem, że to dojrzałe i szczere uczucie
a nasze zaręczyny, ślub, wspólne mieszkanie to tylko kwestia czasu

ja wolę mieć tą nutkę niepewności żeby później się mile rozczarować albo mało zawieść

[talkshit]

Napisane przez Jego

asme u mnie też pada... i tak ma być przez cały dzień

u mnie to samo az sie z domu wychodzic nei chce na 3 lekcje

Napisane przez Jego

ja tam jestem pewna swojego TŻta...
wiem, że mnie nie zdradzi, nie zostawi bo tak Mu się nagle spodoba...
wiem, że to dojrzałe i szczere uczucie
a nasze zaręczyny, ślub, wspólne mieszkanie to tylko kwestia czasu




no ale mi naprawdę dziwnie siedzieć w domu

super




ale Ci dobrze
ja muszę czekać trochę ponad 2 tygodnie..

2 tygodnie zleca

Napisane przez asmenaa

na ile?

do soboty albo niedzieli napisal ze na weekend mam w piatek przyjechac mam nadzieje ze wypali bo sie juz nastawilam ale sie troche boje ze cos pojdzie nie tak , a jutro bede wiedziala juz na sto procent chociaz w sumie skoro nie jedzie na zlot bo ma sie ze mna spotkac to musi wypalic


wiecie ze sie jeszcze nie ogoliłam teraz to juz wql mi sie nie chce , jak widze ten lasek

[Jego]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;26331106]


ja wolę mieć tą nutkę niepewności żeby później się mile rozczarować albo mało zawieść [/QUOTE]

każdy z nas jest inny, każdy związek jest inny itd, itd.
a ja tam jestem pewna, bo TŻ nie rzuca słów na wiatr, nigdy mnie nie zawiódł itd.
poza tym On mi nie obiecuje złotych gór
mówimy ,,realnie" o swoim przyszłym, wspólnym życiu...

Napisane przez talkshit

u mnie to samo az sie z domu wychodzic nei chce na 3 lekcje



2 tygodnie zleca



do soboty albo niedzieli napisal ze na weekend mam w piatek przyjechac mam nadzieje ze wypali bo sie juz nastawilam ale sie troche boje ze cos pojdzie nie tak , a jutro bede wiedziala juz na sto procent chociaz w sumie skoro nie jedzie na zlot bo ma sie ze mna spotkac to musi wypalic


wiecie ze sie jeszcze nie ogoliłam teraz to juz wql mi sie nie chce , jak widze ten lasek

haha
weź depilator i po sprawie

[talkshit]

Napisane przez Jego

każdy z nas jest inny, każdy związek jest inny itd, itd.
a ja tam jestem pewna, bo TŻ nie rzuca słów na wiatr, nigdy mnie nie zawiódł itd.
poza tym On mi nie obiecuje złotych gór
mówimy ,,realnie" o swoim przyszłym, wspólnym życiu...









haha
weź depilator i po sprawie

depilatorem tam no co Ty