DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V - razem zrzuciłyśmy już ponad 250 kg!

[Agus140188]

Napisane przez mandarynkka86

Upssss....zgrzeszyłam:ksi adz:
Wcięłam banana i miał byc to jeden plasterek a pożarłam całego
mam nadzieje, ze tragedii nie bdzie, tym bardziej ze jestem na III fazie, ktorej RGORYSTYCZNI przestrzegam. Czy w zwiazku z tym powinnam jakoś dzisiaj ograniczyć już jedzenie ? bo ruch-to wiadomo, ale niestety nie chodzę bo mam szynę na nodze;/
Co powinnam teraz zrobić zeby nei było wzrostu ?jakas magiczna recepta?

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------



To chyba dobrze , zapewne jesteś dumna prawda?

Mandarynko jesteś na III fazie i z tego co pamiętam, pisałaś że nadal waga Ci spada. Jedz dziś normalnie i zobaczysz najwyżej czy będzie wzrost czy też nie. Bo taki jeden banan to chyba na ucztę się nie nadaje?

[mandarynkka86]

Juz nie spada Pisalam chyba wczoraj ze w sumie od 3 dni trzyma się waga 50-50,1 kg wiec jest super.
Ale jak psychicznie czuje sie fajne-heh , ni epowinnam czuć się dobrze, no ale takie ciągoty mialam do banankow ze az mi lżej teraz na duszy

[wykrasana]

Napisane przez mandarynkka86

Upssss....zgrzeszyłam:ksi adz:
Wcięłam banana i miał byc to jeden plasterek a pożarłam całego
mam nadzieje, ze tragedii nie bdzie, tym bardziej ze jestem na III fazie, ktorej RGORYSTYCZNI przestrzegam. Czy w zwiazku z tym powinnam jakoś dzisiaj ograniczyć już jedzenie ? bo ruch-to wiadomo, ale niestety nie chodzę bo mam szynę na nodze;/
Co powinnam teraz zrobić zeby nei było wzrostu ?jakas magiczna recepta?

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:31 ----------



To chyba dobrze , zapewne jesteś dumna prawda?

Ja bym byla za tym żebyś jadła dziś normalnie Też mam ciągoty do bananów Chyba dobrze, ale już waga mogłaby nie spadać
Fajny avatar

[mandarynkka86]

Napisane przez wykrasana

Ja bym byla za tym żebyś jadła dziś normalnie Też mam ciągoty do bananów Chyba dobrze, ale już waga mogłaby nie spadać
Fajny avatar

Ja banany uwielbiam i z owoców najbardziej wlasnei te zakazane czeresnie;/
A na avatarze-moja "coreczka"he taka inna . Kurde sorki z aoff top ale zamiescilam mikroreklame bo chce wynając swoje mieszkanka na sezon, a nie wiem co mam wpisac w polu http;// i nie da sie przez to przeczytac cąlości ratunku

[wykrasana]

Napisane przez mandarynkka86

Ja banany uwielbiam i z owoców najbardziej wlasnei te zakazane czeresnie;/
A na avatarze-moja "coreczka"he taka inna . Kurde sorki z aoff top ale zamiescilam mikroreklame bo chce wynając swoje mieszkanka na sezon, a nie wiem co mam wpisac w polu http;// i nie da sie przez to przeczytac cąlości ratunku

My mamy synka shih tzu Heh
Czereśnie Wkurza mnie tylko robactwo w nich A co wpisujesz w tym polu?

[mandarynkka86]

chyba juz wiem..tam trzeba odnosnik do strony z ofertą. TYLKO ze ja takiej strony nie mam Bo tam jest napisane http:// i trzeba wprowadzić JAKIS adres Zdje sie ze np adres , jak gdzies indziej tez się reklamuję. Tylko problem w tym ze ja oglaszam się tylko w gazetkach, na necie raczej nie.

[Aatena]

Napisane przez mandarynkka86

dziewczyny powiedzcie mi czy mi się wydaje czy makrela w sosie pomidorowym zakazana? Jesli tak to czemu ?
Przeciez to ryba, a pomidorki to warzywka

Znalazłam makrelę w puszce w pomidorach bez cukru, ale bez oleju nie znalazłam. Sporadycznie zjadam bez sosu - tylko tyle, ile "oblepia" rybkę

Napisane przez metal_fish

dziś mam 11 dzień @ super nie dziwi mnie w związku z tym zastój... mam nadzieję że jak się w końcu @ kiedyś skończy to będzie jakiś spadek

a teraz wystawiam dupcię do bicia - bijcie ale mocno! wczoraj zgrzeszyłam... wypiłam 1 drinka (sok pomidorowy + 40ml wódki) wiem że mogłam odmówić itd ale okazja była taka że to było wyjście 'na piwo' z osobą która w przyszłości może stać się ważną osobą w moim życiu (kumacie kobietki o co chodzi ). bijcie! a ja obiecuję poprawę

Trzymam kciuki, żeby ta osoba okazała się grzechu warta

Napisane przez k_acha

Pytalam was o przepisy na dukanowa zupke ktora mozna jesc w fazie II, zarowno w P, jak i w PW. Ktos pomoze ?

Napisane przez metal_fish

po pierwsze - gotujesz sobie wywar z piersi z kurczaka (ew. z udka - wtedy ściągasz tłuszcz po wystudzeniu), możesz dodać trochę jarzynek (na P ich nie zjesz, na PW mogą zostać w zupie) -> masz bazę
po drugie - szalejesz do woli: możesz dodać pomidory (teraz to najlepiej z puszki), utarte ogórki kiszone i trochę wody z nich, szpinak, brokuły które po ugotowaniu zmiksujesz z wywarem, kalarepka + marchewka + kalafior + fasolka szparagowa + brukselka, podsmażone na teflonie pieczarki (też potem miksujesz), i mase innych kombinacji można wymyślić, napisałam co mi na szybko do głowy przyszło
na koniec doprawiasz do smaku i już po ściągnięciu z ognia możesz zabielić odrobiną jogurtu (bierzesz trochę jogurtu do kubeczka, wlewasz kilka łyżek gorącej zupy, mieszasz i wlewasz do zupy) - pamiętaj że z jogurtem już nie gotujemy!
możesz dodać to mięsko które gotowałaś, kawałki jajka, łososia wędzonego, pokrojony w paski omlet....

Metal-fish, dzięki za podpowiedź ogórkowej. Dziś mam P, więc ogórek jako przyprawę potraktuję, bo zupka będzie gęsta od mięsa, wiec to taki bardziej sos ogórkowy powstanie

Napisane przez justyna8924

Hej moje kochane,jeszcze mnie ktos pamieta,taki tu kocioł tyle nowych ale sie ta moja waga uparła juz nie leci w dol - 1kg +1 kg i w kołko nawet grzeszylam zeby sie ruszylo i nic,jestem skazana na nadwage, byłam dzis u znachorki na masazach kregosłupa czuje sie swietnie(mam noge krotsza 2,5 cm,ale na szczescie nie kuleje) i ona mowi ze to sie da "wymasowac" jedyna nadzieja bo 15 lat sie lecze(gimnastyka korekcyjna itd),,,zawsze cos wam musze napisac bo wy jak moj pamietnik

Pisz, pisz, ale nie grzesz! MAm nadzieję, że noga "urośnie" Mój tata ma jedną nogę krótszą (w dzieciństwie chcieli mu ją amputować, ale babcia się nie zgodziła,karmiła go jakimiś galaretami i noga uratowana). Teraz ma przez te nogę problemy z kręgosłupem. Od kilku lat ma przyznana rentę i chodzi w specjalnym obuwiu.

Napisane przez asmenaa

Czy na PW jecie warzywa o tej porze?
Jesli poloze sie spac powiedzmy za 2 h?

Jeśli jestem głodna, to jem. Albo jakiś serek, jeśli wcześniej nie zjadłam dużo.

Napisane przez mroziq

Śpicie już pewnie Ja czekałam jeszcze na jakieś wstępne odpowiedzi w internecie...No po sprawdzeniu mogło być lepiej...w samym teście mam 27.5 punktów na 32 - to jest 85%
+ jeszcze 18 punktów za wypracowanie. Jeżeli będę miała minimum 10 punktów to będzie 75% za całość...
Niestety wypracowanie mogę mieć źle ocenione,ponieważ nie wyrobiłam się z czasem... Pisałam w brudnopisie ,policzyłam słowa i wyszło mi powyżej 300 (limit jest do 250,a powyżej 300 praca jest na 0 punktów!),zabrałam się za skreślanie,a pani mówi mi,że mam jeszcze tylko 15 minut,a musiałam jeszcze wszystko przepisać na czysto ! Masakra jakaś. Bezmyślnie w sumie zaczęłam przepisywać,dużo ominęłam,żeby było szybciej... W sumie wyszło mi jakieś 260 słów,ale boję się,że ominęłam jednak to co najważniejsze. Cała się trzęsłam,długopis wypadał mi z ręki...Byle tylko zdążyć... Okropne uczucie...Wiedziałam,że to moje być albo nie być i próbowałam jak najszybciej,nie zważając już na jakieś błędy ortograficzne
Chciałam mieć za wypracowanie chociaż 15 punktów,to wtedy maturka byłaby na 85% No trudno się mówi...przynajmniej próbowałam...
Jeszcze raz dziękuję za wsparcie Jesteście niezastąpione !!

Najważniejsze, że już za Tobą. Teraz spokojnie czekaj na wyniki. Będzie dobrze. Też chciałam sobie odnowić rosyjski. Egzaminatorki na zaliczeniu na studiach stwierdziły, że ładnie mówię po rosyjsku. Ale od tamtej pory z językiem brak kontaktu

Napisane przez Nadiia24

Czesc dziewczyny!

U mnie po staremu...hehe na wadze zastój! wiedziałam że tak będzie

Wczoraj dowiedziałam sie ze mój mąż wyjeżdża w delegacje do końca czerwca bedziemy żyć w rozjazdach...tylko na weekendy w domu o ile w ogóle - dzisiaj sie wszystkiego dowie!

Fakt nie bedzie daleko bo tylko ok 90 km stad ale mimo wszystko bije sie z wlasnymi myslami i strasznie mi ciezko nigdy wczesniej nie rozstawalismy sie na tak długo. No i ta decyzja o wyjezdzie przyszla tak nagle, nawet nie mam czasu zeby sie z tym oswoic a maz najprawdopodobniej wyjezdza juz jutro, ale dzisiaj jeszcze wszystkiego dokładnie sie dowie.

Teraz to już na pewno oszaleje - 4 sciany, ja i nasza corka! aaa no i tesciowa z ktora i tak nie wiele gadam bo jej nie trawie masakra, chyba wybiore sie na kilka dni do mamy zeby mi czas jakos szybciej zleciał.
Mam podły humor i jeszcze ta pogoda, nic tylko sie nawalic heheha!
Joke!
a nawet jesli to tylko cola light lub zero!

Dziewczyny dobrze radzą. Jedźcie z córką na kilka dni do Twojej mamy.

Napisane przez mandarynkka86

Ja banany uwielbiam i z owoców najbardziej wlasnei te zakazane czeresnie;/
A na avatarze-moja "coreczka"he taka inna . Kurde sorki z aoff top ale zamiescilam mikroreklame bo chce wynając swoje mieszkanka na sezon, a nie wiem co mam wpisac w polu http;// i nie da sie przez to przeczytac cąlości ratunku

W polu http masz wpisać adres strony, którą chcesz reklamować

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez wykrasana

Helouu


U mnie spadek 0.5 kg. Pewnie nadrobie na ucztach

o ja

Napisane przez wykrasana

Zaczynam się troche martwić, że już prawie 3 kg mi poleciały na 3 fazie Może się później ustabilizuje. Ale dziś mam wagę którą mi doktorek ustalił na teście

no to dobrze,że leci, bo z tego co pamiętam to chciałaś jeszcze schudnąć

a III fazę bym przedłużyła o tyle ile spadło dodatkowo, czyli 30 dni więcej;P
[QUOTE=mroziq;26965353]Dzień dobry

Napisane przez mroziq

Ja też już niedługo na III fazę A z tą ustaloną przed doktorka wagą to dziwne jest. Ja bym się tym nie sugerowała. Ponieważ 4 lata temu sama z siebie ważyłam 58 kg ,jadłam zdrowo i wszystko było ok,a dukan wyliczył mi,że zejdę maks do 59 Mimo,że jako wymarzoną wpisałam 55 :P

bo on obliczał wg BMI i też najwyższej,najniższej wagi, bo organizm zapamiętuje najwyżzsą i do niej dąży. dlatego Dukan wyliczył niby tę, którą da się bez problemu utrzymać

Napisane przez mroziq

Oby na studia się dostać
A tymczasem idę już,wpadłam na chwilkę

no do niczego innego matura nie potrzebna


ja zawaliłam koło... zła jestem na faceta bo dał podchwytliwe pytania których nie przerabialiśmy... a wiem, że umiałam zrobić większość zadań... no ale cóż, będę musiała zdawać ten egzamin;/

TŻ mi na pocieszenie zrobił jajeczniczkę z wędlinką...

[Aatena]

A tak w ogóle, to chciałam się przywitać po kilkudniowej nieobecności. Może któraś pamięta, że wybieraliśmy się o Pragi. Pogoda nam dopisała (a zapowiadali wszystkie dni deszczowe). Nie było jakoś bardzo ciepło, ale przynajmniej nie padało. Udało mi się w miarę trzymać zasad diety. Dużym plusem była kuchnia w pokoju. Wprawdzie bez piekarnika, mikrofalówki a nawet dobrej patelni, ale dało się coś pokombinować.
Co do produktów dostępnych w Czechach, to znalazłam tam pudding Dr. Oetkera ze skrobi kukurydzianej.
Były też cukierki Alpenliebe bez cukru truskawkowe i kawowe.
Dukan zezwala na jogurty owocowe bez cukru (nie wiem, dlaczego pisałyście, że nie wolno ) a ja znalazłam w Czechach serki owocowe Ovofit i myślę, że je tym bardziej można zjadać. Podaję skład:
twaróg 68%
jogurt z probiotykami 20%
wsad owocowy 12% (ananas 40%, oligofruktoza?, skrobia kukurydziana modyfikowana, słodzony aspartamem i acesulfam K, aromat, barwnik kurkuma, witaminy)
Wartości odżywcze w 100g:
wartość energetyczna: 276kJ/65kcal
białko: 8,5g
węglowodany: 4,5g
cukry: 3,3g
tłuszcz: 1,5g
kwasy tłuszczowe nasycone: 0,8g
błonnik: 0,8g
sód: 0,03g
witamina B1 0,22mg
witamina B2 0,26mg
witamina E 1,6mg
Dla porównani wartości odżywcze w 100g Jogurtu pitnego 0% JOVI pomarańcza-mango
wartość energetyczna: 216kJ/51kcal
białko: 4,7g
węglowodany: 7,9g
tłuszcz: 0,05g
Co do innych produktów, to serek wiejski (granulowany) znalazłam tylko 5%, Wędliny paczkowane też min. 5% tłuszczu. Był twaróg mielony w opakowaniach 250g a nie kilogramowych.
Niestety, nie byłam w żadnym większym sklepie i nie wiem, czy coś jeszcze jest dostępnego.

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Napisane przez tchnienie-wiatru

o ja

no to dobrze,że leci, bo z tego co pamiętam to chciałaś jeszcze schudnąć

a III fazę bym przedłużyła o tyle ile spadło dodatkowo, czyli 30 dni więcej;P

Podobno utrwalamy tylko kilogramy z I i II fazy. Tych z trzeciej się nie utrwala, ale ja się nie znam

Tchnienie, może jednak uda się jakoś dobrze zaliczyć. Może zastosuje niespodziewane kryteria
U nas na ostatnim roku na zaliczeniu z geometrii różniczkowej facet miał tak dziwne kryteria oceniania, że jedyną osobą, która zaliczyła koło i to na 5, była dziewczyna, która ze wszystkimi przedmiotami, nawet najłatwiejszymi, zawsze miała problemy z zaliczeniem

[Agus140188]

Napisane przez Aatena

A tak w ogóle, to chciałam się przywitać po kilkudniowej nieobecności. Może któraś pamięta, że wybieraliśmy się o Pragi. Pogoda nam dopisała (a zapowiadali wszystkie dni deszczowe). Nie było jakoś bardzo ciepło, ale przynajmniej nie padało. Udało mi się w miarę trzymać zasad diety. Dużym plusem była kuchnia w pokoju. Wprawdzie bez piekarnika, mikrofalówki a nawet dobrej patelni, ale dało się coś pokombinować.
Co do produktów dostępnych w Czechach, to znalazłam tam pudding Dr. Oetkera ze skrobi kukurydzianej.
Były też cukierki Alpenliebe bez cukru truskawkowe i kawowe.
Dukan zezwala na jogurty owocowe bez cukru (nie wiem, dlaczego pisałyście, że nie wolno ) a ja znalazłam w Czechach serki owocowe Ovofit i myślę, że je tym bardziej można zjadać. Podaję skład:
twaróg 68%
jogurt z probiotykami 20%
wsad owocowy 12% (ananas 40%, oligofruktoza?, skrobia kukurydziana modyfikowana, słodzony aspartamem i acesulfam K, aromat, barwnik kurkuma, witaminy)
Wartości odżywcze w 100g:
wartość energetyczna: 276kJ/65kcal
białko: 8,5g
węglowodany: 4,5g
cukry: 3,3g
tłuszcz: 1,5g
kwasy tłuszczowe nasycone: 0,8g
błonnik: 0,8g
sód: 0,03g
witamina B1 0,22mg
witamina B2 0,26mg
witamina E 1,6mg
Dla porównani wartości odżywcze w 100g Jogurtu pitnego 0% JOVI pomarańcza-mango
wartość energetyczna: 216kJ/51kcal
białko: 4,7g
węglowodany: 7,9g
tłuszcz: 0,05g
Co do innych produktów, to serek wiejski (granulowany) znalazłam tylko 5%, Wędliny paczkowane też min. 5% tłuszczu. Był twaróg mielony w opakowaniach 250g a nie kilogramowych.
Niestety, nie byłam w żadnym większym sklepie i nie wiem, czy coś jeszcze jest dostępnego.

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------



Podobno utrwalamy tylko kilogramy z I i II fazy. Tych z trzeciej się nie utrwala, ale ja się nie znam

Tchnienie, może jednak uda się jakoś dobrze zaliczyć. Może zastosuje niespodziewane kryteria
U nas na ostatnim roku na zaliczeniu z geometrii różniczkowej facet miał tak dziwne kryteria oceniania, że jedyną osobą, która zaliczyła koło i to na 5, była dziewczyna, która ze wszystkimi przedmiotami, nawet najłatwiejszymi, zawsze miała problemy z zaliczeniem

OOOOO taki serek to bym sobie zjadła ze smakiem bo ja serkożerca jestem za to, że mimo trudnych warunków nie opuściłaś dukana takie wypad mmmmmm, jak na razie ja tylko pomarzyć mogę

[mandarynkka86]

Udalo się zamiescic tę stronke do reklamy, kurde no, jednak internet nei jest moją mocna stroną
Ja już chce pobiegac A do jutra musze wytrzymac, ponadto u nas leje i wiatr taki ze morze slychac w mieszkaniu Pogoda paskudna

[basia_ww]

cześć chudzinki
nie wiem czemu ale od rana mam dobry humor

Napisane przez justyna8924

Kto jak kto ale ty mnie podbudowalas też sie czasami wściekasz z tego co czytam,a czytam was codziennie,nie poddajesz sie i jesteś uparta,tez chce od Ciebie zapozyczyć tego uparciucha dla siebie

no jutro ide na rozmowe w sprawie pracy,dosyc siedzenia na kuroniu,.upa w troki i jedziemy z buteleczkami(w monopolowym)[COLOR="Silver"]

- nie poddaję się i Ty też nie możesz się poddać - razem damy radę
powodzenia w sprawie pracy

Napisane przez tchnienie-wiatru

hihi,też stwierdziłam,że będę mieć proteinowy czwartek w poniedziałek:P żeby ewentualne weekendowe wzrosty spadły

macie rację, trzeba odpocząć przed kołem:P trochę zadań rozwiązałam w sobotę, dziś resztę do których miałam rozwiązania. bo tych których nie robiliśmy nawet nie tykam... bo nie dam rady tak sama z siebie rozwiązać kombinując teraz - tak samo mogę kombinować jutro:P wzory mam więc najwyżej będę. trzymajcie kciuki ok 10...

trzymałam

Napisane przez Nadiia24

Czesc dziewczyny!
U mnie po staremu...hehe na wadze zastój! wiedziałam że tak będzie
Wczoraj dowiedziałam sie ze mój mąż wyjeżdża w delegacje do końca czerwca bedziemy żyć w rozjazdach...tylko na weekendy w domu o ile w ogóle - dzisiaj sie wszystkiego dowie!

Fakt nie bedzie daleko bo tylko ok 90 km stad ale mimo wszystko bije sie z wlasnymi myslami i strasznie mi ciezko nigdy wczesniej nie rozstawalismy sie na tak długo. No i ta decyzja o wyjezdzie przyszla tak nagle, nawet nie mam czasu zeby sie z tym oswoic a maz najprawdopodobniej wyjezdza juz jutro, ale dzisiaj jeszcze wszystkiego dokładnie sie dowie.

Teraz to już na pewno oszaleje - 4 sciany, ja i nasza corka! aaa no i tesciowa z ktora i tak nie wiele gadam bo jej nie trawie masakra, chyba wybiore się na kilka dni do mamy zeby mi czas jakos szybciej zleciał.
Mam podły humor i jeszcze ta pogoda, nic tylko sie nawalic heheha!
Joke!
a nawet jesli to tylko cola light lub zero!

haha ja wczoraj miałam taki dzień że z chęcią nic tylko się nawalić -a winko czeka w szafce
kochana będzie dobrze, 90 km to nie tak daleko, a z teściową sobie poradzisz, może bedzie łatwiej wam sie dogadać jak męza nie bedzie? może warto spróbować, a jak nie to jedź do mamy i odpocznij jesteśmy z Tobą.

Napisane przez Agus140188

Basia od jakiegoś czasu widzę, ze nasze wagi mają takie samo "widzimisię" ale co tam- przecież nie może być tak że my się będziemy denerwowały a one z nami będą w kuleczki lecieć, o co to to nie Ja już nawet rozmyślałam o III fazie dla odpoczynku skoro i tak zastój non stop, ale jeszcze trochę poczekam. A Ty masz jakiś pomysł na rozwiązanie tego problemu?

Aguś jak czytam wypowiedzi dziewczyn to na prawdę czas już dla nas na III fazę, widzisz dziewczyny chudną na III to my też będziemy, ja jeszcze czekam dwa tygodnie i od 01.06.2011 ruszam z III

Napisane przez tchnienie-wiatru

ja zawaliłam koło... zła jestem na faceta bo dał podchwytliwe pytania których nie przerabialiśmy... a wiem, że umiałam zrobić większość zadań... no ale cóż, będę musiała zdawać ten egzamin;/
TŻ mi na pocieszenie zrobił jajeczniczkę z wędlinką...

Przykro nam że sie nie udało, a trzymałam , ale TŻ na pewno poprawił Ci nastrój


Kochane nie wiem co mi się dzieje, ale chodzę spać coraz później i wstaje coraz wcześniej, własnie jestem w pracy, ale juz się napracowałam więc zaglądał do was

Rano stanełam na wagę a ona dziś bardzo mile mnie zaskoczyła i pokazała -1,20 kg , no ale nie ma sie z czego za bardzo cieszyć jak i tak pozostał jeszcze zaległy wzrst 0,80 kg, może wreszcie spadnie po kolejnych dniach P, ale cóż że spadnie jak na widoku @, jestem teraz grzeczna, odstawiłam wszystkie grzeszki i Dukam do ostatniego maja jak przystało na II, a od 01.06. podbijam III i gubie jeszcze to co mi nadbywa

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Napisane przez mandarynkka86

Udalo się zamiescic tę stronke do reklamy, kurde no, jednak internet nei jest moją mocna stroną
Ja już chce pobiegac A do jutra musze wytrzymac, ponadto u nas leje i wiatr taki ze morze slychac w mieszkaniu Pogoda paskudna

a u nas słoneczko świeci więc wysyłam Ci kilka promieni
i jak Ci zazdroszczę SOPOTU

[asia_bydgoszcz]

@mandarynkka86: szkoda, że bez dzieci Nawet jeśli nauczone czystości ?

Kurcze cały czas czuję się jakoś napompowana, choć juz parę dni po @, wreszcie był spadek 0,5 kg, czyli od początku jakieś 4,5-5 kg, czyli bez szału, po ciuchach też nie widzę, że luźniejsze...
Nogi dziś trochę szczuplejsze, są nawet zarysy kostek

Jutro jadę w delegację do Wawy... jutro mam P , jakieś papu muszę wymyśleć, w sumie 17 h będę poza domem

[Eldo_rado]

witajcie mogę się przyłączyć?

od jutra przechodzę na Dukana, bo na MŻ+WR w neicałe 2 miesiące zgubiłam 5kg, ale mam spory zastój ( a wręcz jest ponad 0,5kg na plusie). Dukan to moja cicha nadzieja na zgubienie pozostałych 6kg

[wykrasana]

Napisane przez tchnienie-wiatru

o ja

no to dobrze,że leci, bo z tego co pamiętam to chciałaś jeszcze schudnąć

a III fazę bym przedłużyła o tyle ile spadło dodatkowo, czyli 30 dni więcej;P

Ale koleżanka mnie nastraszyła, że na 3 fazie już się nie powinno chudnąć. Że to przecież stabilizacja... Nie będe tej fazy przedłużac

Napisane przez Eldo_rado

witajcie mogę się przyłączyć?

od jutra przechodzę na Dukana, bo na MŻ+WR w neicałe 2 miesiące zgubiłam 5kg, ale mam spory zastój ( a wręcz jest ponad 0,5kg na plusie). Dukan to moja cicha nadzieja na zgubienie pozostałych 6kg

Witamy, ile masz wzrostu? Test zrobiony?

[beatazygadlo]

Napisane przez Eldo_rado

witajcie mogę się przyłączyć?

od jutra przechodzę na Dukana, bo na MŻ+WR w neicałe 2 miesiące zgubiłam 5kg, ale mam spory zastój ( a wręcz jest ponad 0,5kg na plusie). Dukan to moja cicha nadzieja na zgubienie pozostałych 6kg

Witamy .ja zaczęłam dukana 27,04 i nie bardzo wierzyłam ,że schudnę,ale jest ok. Po zastojach i @ waga poszła w dół .
Myślę ,że jeśli będziesz stosować się do zasad to będzie ok .
Ja wczoraj nagrzeszyłam -zjadłam plaster szynki własnego wyrobu .Dziś waga mnie zaskoczyła i pokazała spadek mimo ,że wczoraj były warzywka.

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:56 ----------

Halo!!! Co tu taka cisza się zrobiła? Normalnie to nie nadążałam czytać ,a teraz to chyba pogoda wypędziła wszystkich z domów .Nawet nie ma kto mnie opierniczyć ..

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez Aatena

Tchnienie, może jednak uda się jakoś dobrze zaliczyć. Może zastosuje niespodziewane kryteria
U nas na ostatnim roku na zaliczeniu z geometrii różniczkowej facet miał tak dziwne kryteria oceniania, że jedyną osobą, która zaliczyła koło i to na 5, była dziewczyna, która ze wszystkimi przedmiotami, nawet najłatwiejszymi, zawsze miała problemy z zaliczeniem

no wsumie na 2 semestrze facet sprawdzał egzamin 3 tyg! (i 3 tyg stresu czy bedzie wrzesien czy nie:P) i w ogole nie wziął kilku zadań pod uwagę, jak ktos zrobił to mial dodatkowy punkt tylko. i tych osób była garstka...takim trafem zaliczyłam wtedy...

no i za tydzień mam zerówkę z tego przedmiotu, a gdybym zaliczyła ćwiczenia na 4 to nie musiałabym jej pisać. i co tu zrobić?! wr... a wyniki pewnie za tydzień, w dzień zerówki....

Napisane przez basia_ww

trzymałam
Przykro nam że sie nie udało, a trzymałam , ale TŻ na pewno poprawił Ci nastrój

Napisane przez wykrasana

Ale koleżanka mnie nastraszyła, że na 3 fazie już się nie powinno chudnąć. Że to przecież stabilizacja... Nie będe tej fazy przedłużac

ale czym nastraszyła;P przecież to niczym nie grozi, że chudniesz na stabilizacji... po prostu jedz trochę więcej

byłam na takim spotkaniu z panią dietetyk w ramach projektu organizowanego przez moją uczelnie i miałam pomiary na analizatorze, wyszło, że mam w sobie 18 kg tłuszczu:P, ale min. 12 dla mnie jest konieczne. więc po rozmowie z Panią deitetyk która obejrzała moje wyniki, powiedziała, że wystarczyłoby tak 59, ale nic by się też nie stało jakby było 55-56, ale to już takie minimum

porozmawiałyśmy o Dukanie, nie była przeciwna, jeśli ktoś podchodzi z głową, ale podziwiała mnnie, że planuję zrobić III fazę, bo sporo osób po Dukanie do niej przychodzi, bo ma jojo zapraszała mnnie po, na sprawdzenie kompozycji ciała i ewentualnie na jakieś porady dot odżywiania już na zawsze;P miła kobieta

lecę na wibro;P

[mandarynkka86]

Napisane przez basia_ww

a u nas słoneczko świeci więc wysyłam Ci kilka promieni
i jak Ci zazdroszczę SOPOTU

Ja nie z Sopotu Ja z UStki

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Napisane przez asia_bydgoszcz

@mandarynkka86: szkoda, że bez dzieci Nawet jeśli nauczone czystości ?

Akurat to ultimatum postawił mąż po tym jak w ubiegłym roku wynajęlismy parze z dzieckiem, a po powrocie zastalismy porysowane sciany , zepsuty programator pralki i poodbijane buty przy podlodze, na scianie
Niesteyy wyegzekwowanie kwoty za zniszczenia nie bylo mozliwe (a bawienie się w sądy itd to nasz chleb powszedniw pracy, wiec nie chcemy wprowadzac tego w zyciu prywatnym), a naprawienie szkód nie mozliwe z uwagi na to ze najemcy z Rzeszowa az

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Napisane przez Eldo_rado

witajcie mogę się przyłączyć?

od jutra przechodzę na Dukana, bo na MŻ+WR w neicałe 2 miesiące zgubiłam 5kg, ale mam spory zastój ( a wręcz jest ponad 0,5kg na plusie). Dukan to moja cicha nadzieja na zgubienie pozostałych 6kg

6 kg to nie duzo
Z Dukanem się uda:0

[basia_ww]

Napisane przez mandarynkka86

Ja nie z Sopotu Ja z UStki

hehe nie wiem gdzie ja zobaczyłam Sopot - chyba mi sie zamarzył
a USTKI tez Ci zazdroszczę - spędziłam tam jedne z fajniejszych wakacji

już po pracy - byłam dziś dzielna - koleżanka przyniosła weselne ciasta - ale się nie skusiłam, nawet nie patrzyłam na nie , a najgorsze jest to że nazywają mnie dzikusem , i żebym już przestała cudować i sie wygłupiać , a ja na przekór wszystkim i wszystkiemu nie będę się objadać tłustymi kremami, jak mam takie pyszności dukanowe do wyboru

miłego popołudnia

[asmenaa]

dzien dobry

U mnie drugi dzień fazy II. Nie ważę się bo mam @ i tylko się zdemotywuję kolejny raz stając na wagę
Zwiedzam wszelkie fora o dukanie, czytam przepisy i poszerzam swoją wiedzę szkoda tylko, że czasu na gotowanie mało

[tchnienie-wiatru]

dziewczyny chyba zgrzeszyłam. chyba, bo w sumie nie mam pewności, napewno nieświadomie, jeśli już. zostałam oszukana

byłam dziś na tym spotkaniu i niestety, nie miałam ze sobą wody (a zawsze noszę), znalazłam automaty z napojami - zero wody, zero coli light. pić mi się chciało to myślę - kupię herbatę. no i kupiłam, bez cukru, ale z cytryną. spoko-skoro cytryna może być do ryby, to w herbacie też będzie ok. ale ta herbata była dziwna...taka słodka... nie pijam z cytryną ostatnio więc może tak mi się wydawało, ale martwię się, że mógł być tam jednak cukier...

wróciłam właśnie z wibry, natrzęsło mną:P

[201604301943]

Napisane przez Aatena

Dukan zezwala na jogurty owocowe bez cukru (nie wiem, dlaczego pisałyście, że nie wolno )

bo pozwala na jogurty aromatyzowane na owocowo a nie z owocami - to logiczne że skoro nie możemy jeść owoców to nie może ich też być w jogurcie, serku...

Napisane przez tchnienie-wiatru

byłam na takim spotkaniu z panią dietetyk w ramach projektu organizowanego przez moją uczelnie i miałam pomiary na analizatorze, wyszło, że mam w sobie 18 kg tłuszczu:P, ale min. 12 dla mnie jest konieczne. więc po rozmowie z Panią deitetyk która obejrzała moje wyniki, powiedziała, że wystarczyłoby tak 59, ale nic by się też nie stało jakby było 55-56, ale to już takie minimum

porozmawiałyśmy o Dukanie, nie była przeciwna, jeśli ktoś podchodzi z głową, ale podziwiała mnnie, że planuję zrobić III fazę, bo sporo osób po Dukanie do niej przychodzi, bo ma jojo zapraszała mnnie po, na sprawdzenie kompozycji ciała i ewentualnie na jakieś porady dot odżywiania już na zawsze;P miła kobieta

lecę na wibro;P

wczoraj miałam okazję zbadać sobie skład ciała na zajęciach ale tego nie zrobiłam - krępowałam się przy całej grupie, która miała analizować wynik... a potem żałowałam trochę bo fajnie byłoby poznać te wartości.... ale wiem że tłuszczu mam dużo bo z mięśniami u mnie słabo no i cycki to głównie tłuszcz a tam mam dobre kilka kg

teraz już zastój mój jest uzasadniony w całości zrobiłam sobie badania tarczycy i co? i TSH podniesione czyli znowu wpadam w niedoczynność, a już miałam wszystko ustabilizowane nic dziwnego że znowu metabolizm zwolnił... no nic, w czwartek idę do endo, może podniesie mi dawkę, ale kurde ostatnio taki ładny był wynik a teraz....
dobrze że chociaż AlAT i AspAT mi się obniżają, ciągle za dużo ale spadają
a jeszcze baby z labu pomyliły sobie coś na moim skierowaniu i zamiast całkowitego cholesterolu zrobiły mi HDL ale obiecały na jutro gratis dobrze zrobić...

na chwilkę tylko wpadłam... lecę do gina a potem do książek

[Aatena]

Napisane przez metal_fish

bo pozwala na jogurty aromatyzowane na owocowo a nie z owocami - to logiczne że skoro nie możemy jeść owoców to nie może ich też być w jogurcie, serku...

Cytowałam już kiedyś fragment z książki, ale jeszcze raz to zrobię:

Napisane przez Dr Pierre Dukan - Metoda doktora Dukana

Czy w naprzemiennej fazie diety można jeść beztłuszczowe jogurty, ale z owocami?
-> Beztłuszczowe jogurty naturalne można spożywać bez żadnych ograniczeń. Tak zwane "aromatyzowane" beztłuszczowe jogurty także można jeść do woli. Jeśli chodzi o beztłuszczowe jogurty z kawałeczkami owoców lub z pulpą owocową odpowiedź brzmi: tak, ale można sobie pozwolić najwyżej na 2 jogurty owocowe dziennie. Przy czym zasada ta obowiązuje tylko pod warunkiem, że waga spada zgodnie z oczekiwaniami. Jeśli waga spada bardzo wolno, jedzcie nie więcej niż jeden jogurt owocowy dziennie. Jeśli waga stoi w miejscu , zrezygnujcie z takich jogurtów

No, chyba, że gdzieś na czacie Dukan zabronił

[Agus140188]

Napisane przez tchnienie-wiatru

dziewczyny chyba zgrzeszyłam. chyba, bo w sumie nie mam pewności, napewno nieświadomie, jeśli już. zostałam oszukana

byłam dziś na tym spotkaniu i niestety, nie miałam ze sobą wody (a zawsze noszę), znalazłam automaty z napojami - zero wody, zero coli light. pić mi się chciało to myślę - kupię herbatę. no i kupiłam, bez cukru, ale z cytryną. spoko-skoro cytryna może być do ryby, to w herbacie też będzie ok. ale ta herbata była dziwna...taka słodka... nie pijam z cytryną ostatnio więc może tak mi się wydawało, ale martwię się, że mógł być tam jednak cukier...

wróciłam właśnie z wibry, natrzęsło mną:P

Ja właśnie nigdy nie kupuję nawet herbat w automacie bo np. u mnie na uczelce okazało się że herbata cytrynowa to taka granulkowana (jak dla dzieci sa takie owocowe) co się rozpuszcza i z pewnością ma w sobie mnóstwo niedozwolonych substancji

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Napisane przez tchnienie-wiatru

no wsumie na 2 semestrze facet sprawdzał egzamin 3 tyg! (i 3 tyg stresu czy bedzie wrzesien czy nie:P) i w ogole nie wziął kilku zadań pod uwagę, jak ktos zrobił to mial dodatkowy punkt tylko. i tych osób była garstka...takim trafem zaliczyłam wtedy...

no i za tydzień mam zerówkę z tego przedmiotu, a gdybym zaliczyła ćwiczenia na 4 to nie musiałabym jej pisać. i co tu zrobić?! wr... a wyniki pewnie za tydzień, w dzień zerówki....



ale czym nastraszyła;P przecież to niczym nie grozi, że chudniesz na stabilizacji... po prostu jedz trochę więcej

byłam na takim spotkaniu z panią dietetyk w ramach projektu organizowanego przez moją uczelnie i miałam pomiary na analizatorze, wyszło, że mam w sobie 18 kg tłuszczu:P, ale min. 12 dla mnie jest konieczne. więc po rozmowie z Panią deitetyk która obejrzała moje wyniki, powiedziała, że wystarczyłoby tak 59, ale nic by się też nie stało jakby było 55-56, ale to już takie minimum

porozmawiałyśmy o Dukanie, nie była przeciwna, jeśli ktoś podchodzi z głową, ale podziwiała mnnie, że planuję zrobić III fazę, bo sporo osób po Dukanie do niej przychodzi, bo ma jojo zapraszała mnnie po, na sprawdzenie kompozycji ciała i ewentualnie na jakieś porady dot odżywiania już na zawsze;P miła kobieta

lecę na wibro;P

Super sprawa udać się do takiego specjalisty. Szczerze to sama bym się wybrała gdyby gdzieś tu było za free
Ależ mnie gość dziś zdenerwował na ćwiczeniach!!! wyobraźcie sobie, że dziewczyny z mojej grupy dostały temat do przygotowania i poprowadzenia go w grupie. Dobrze były przygotowane, każda miała coś do powiedzenia a nasz doktor z resocjalizacji (prowadzący przedmiot) non stop im przerywał i musiał swoje 3 grosze dodać co z konsekwencji poskutkowało ty, że dziewczyny się nie wyrobiły i musiały przedłużyć ćw ten gość ma swoje słówko, a mianowicie coś mówi i non stop między wyrazy wstawia te swoje: "nie?" koleżanka która siedziała z boku zaczęła liczyć ile razy powie to słówko i doszła do 395, przy czym on tylko swoje wstawki tylko dopowiadał. Normalnie co drugie słowo to było :nie?" już nieświadomie on to chyba gada a mnie nerwica bierze

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez Agus140188

Ja właśnie nigdy nie kupuję nawet herbat w automacie bo np. u mnie na uczelce okazało się że herbata cytrynowa to taka granulkowana (jak dla dzieci sa takie owocowe) co się rozpuszcza i z pewnością ma w sobie mnóstwo niedozwolonych substancji

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------


Super sprawa udać się do takiego specjalisty. Szczerze to sama bym się wybrała gdyby gdzieś tu było za free
Ależ mnie gość dziś zdenerwował na ćwiczeniach!!! wyobraźcie sobie, że dziewczyny z mojej grupy dostały temat do przygotowania i poprowadzenia go w grupie. Dobrze były przygotowane, każda miała coś do powiedzenia a nasz doktor z resocjalizacji (prowadzący przedmiot) non stop im przerywał i musiał swoje 3 grosze dodać co z konsekwencji poskutkowało ty, że dziewczyny się nie wyrobiły i musiały przedłużyć ćw ten gość ma swoje słówko, a mianowicie coś mówi i non stop między wyrazy wstawia te swoje: "nie?" koleżanka która siedziała z boku zaczęła liczyć ile razy powie to słówko i doszła do 395, przy czym on tylko swoje wstawki tylko dopowiadał. Normalnie co drugie słowo to było :nie?" już nieświadomie on to chyba gada a mnie nerwica bierze

kurcze, może dlatego tak smakowała ale nie miałam czasu i nie miałam gdzie kupic... trudno, będe wiedzieć na przyszłość

a ja w poniedziałek prezentowałam i też baba przerywała, robiła uwagi, a np. na nastepnym slajdzie było wyjaśnione to co, kwestionowała...;P nie lubię takich, lepiej jak poczekają i na końcu powiedzą uwagi i tyle.

budyń+kawa i zaraz na zakupyy z TŻtem..

[mroziq]

Dziewczyny! Zgrzeszyłam troszkę Poszłam na randkę z TŻem do restauracji i zamówiłam grillowanego łososia z surówką,ale zapomniałam powiedzieć kelnerce żeby była bez oleju Już tak się przyzwyczaiłam do dukanowego jedzonka,że zapomniałam,że do zieleninki się dodaje No i zjadłam...wprawdzie było go niewiele ale zawsze

A tak poza tym wczoraj rozmawiałam z nie-dukanową koleżanką o bigosie z młodej kapustki i dzisiaj sobie zrobiłam z piersią z kurczaka <3 PYCHOTKA !

[extravagance86]

Napisane przez mroziq

Dziewczyny! Zgrzeszyłam troszkę Poszłam na randkę z TŻem do restauracji i zamówiłam grillowanego łososia z surówką,ale zapomniałam powiedzieć kelnerce żeby była bez oleju Już tak się przyzwyczaiłam do dukanowego jedzonka,że zapomniałam,że do zieleninki się dodaje No i zjadłam...wprawdzie było go niewiele ale zawsze

A tak poza tym wczoraj rozmawiałam z nie-dukanową koleżanką o bigosie z młodej kapustki i dzisiaj sobie zrobiłam z piersią z kurczaka <3 PYCHOTKA !

ja też robię taki bigosik

[Palala]

na Dukanie jestem dopiero kilka dni i mam nadzieję, że mi pomożecie.
Czy często mogę pić jogurt menuB z mlekovity, jeśli w 100g ma 3,15g białka, 4,5g węgli i 0% tłuszczu ?

[mroziq]

Napisane przez Palala

na Dukanie jestem dopiero kilka dni i mam nadzieję, że mi pomożecie.
Czy często mogę pić jogurt menuB z mlekovity, jeśli w 100g ma 3,15g białka, 4,5g węgli i 0% tłuszczu ?

Ja nie widzę przeciwwskazań,tylko nabiał ma być dodatkiem,a nie posiłkiem

[tchnienie-wiatru]

Napisane przez mroziq

Dziewczyny! Zgrzeszyłam troszkę Poszłam na randkę z TŻem do restauracji i zamówiłam grillowanego łososia z surówką,ale zapomniałam powiedzieć kelnerce żeby była bez oleju Już tak się przyzwyczaiłam do dukanowego jedzonka,że zapomniałam,że do zieleninki się dodaje No i zjadłam...wprawdzie było go niewiele ale zawsze

A tak poza tym wczoraj rozmawiałam z nie-dukanową koleżanką o bigosie z młodej kapustki i dzisiaj sobie zrobiłam z piersią z kurczaka <3 PYCHOTKA !

jak robicie bigos?

a i lepiej zgrzeszyć tłuszczem niż cukrem...

Napisane przez Palala

na Dukanie jestem dopiero kilka dni i mam nadzieję, że mi pomożecie.
Czy często mogę pić jogurt menuB z mlekovity, jeśli w 100g ma 3,15g białka, 4,5g węgli i 0% tłuszczu ?

jak najbardziej - są jogurtami o najlepszych parametrach. jednak nie przesadzaj z ilością, możesz wypić jako przekąskę jednak nie pij 5dziennie;P