Coraz większe nasze brzuszki, w nich chłopczyki i dziewuszki -mamusie 01-02.2012

[agacia_cz]

Napisane przez inutil

Dzień Dobry!

chyba mam doła dzisiaj też ale jadę z mamą do miasta więc może mi się poprawi



no właśnie się zastanawiam, jak szukam w necie to zastanawiam się nad:
dr Skonieczka-Makarewicz
dr Sarap
albo dr Wasilewski

nie dzwoniłam jeszcze pytać, ale ceny pewnie stoją coś koło 250zł zastanawialiśmy się długo czy iść na to ale jednak pójdziemy



i kciuki trzymamy

ja też się wybieram w 20 tyg (mam nadzieję że nic nie pomyliłam???) jeszcze się nie umawiałam u nas koszt to 200 zł (Tychy)

[ciezaroweczka]

Hej Mamuśki, w końcu wyszło słoneczko!!!!! Miłego dzionka Wam życze. Ja z każdym nowym tygodniem mam coraz większy brzuszek i na samą myśl, że już niedługo poczuje ruchy mojego dzidziusia...
Oby do następnego czwartku. Wtedy zobaczę moją kruszynkę nr 2 .

[Brawurka84]

Witam
ja w końcu nie poszłam na kolejne usg genetyczne..,odwołałam dzień wcześniej
biłam się z myślami,ale musi do mnie dotrzec-że wynik mam w normie(który już potwierdziło 3 innych lekarzy specjalistów)
teraz tylko zostało 15 dni do wyników testu pappa...i najgorsze to czekanie...
nie wiem jak to możliwe,że w wielkiej warszawskiej klinice czeka się aż 3 tygodnie na wynik!
na szczęście nic nie musiałam za to płacic,bo mam tam pakiet firmowy,który to obejmuje..ale i tak jest czasem ciężko..
czasem łapię dołki..śnią mi się chore dzieci..
niby mam kupę roboty,bo mam mieszkanie dopiero co po remoncie-więc jest dużo z wybieraniem mebli,z układaniem naszych rzeczy itp.ale gdzieś tam w głowie cały czas się myśli..
nie jestem już tak szczęśliwa jak byłam :-(

[renata:)]

dzien dobry
z Lily Rose wszystko dobrze melduję wczoraj obchodziła urodzinki

dziewczyny a z miesiącami też się tak liczy jak z tygodniami?
bo jak skończyłam 4 miesiąc to mówię że jestem w 5 czy w 4 miesiącu?nie znam się kurcze...

u nas sytuacja świetna będzie z tż bo on może pracować z domu ja też i będziemy w sumie razem siedzieli w domku dzidzia z nami i tylko czasami jakieś wyjazdy do klienta czy do firmy także ja jestem cała zadowolona strasznie mi przykro kochane że się tak mijacie z małżami na pocieszenie chociaż tylko że jak juz się widzicie to jest tylko wielkie story

[agawoo]

Łeeeee ...... zacytowałam Was, ale zeżarło mi całego posta
Jeszcze raz ...

Napisane przez inutil

Dziewczyny, mówili wam lekarze o usg połówkowym? kiedy najlepiej robić? Bo ja chcę iść na to połówkowe 3d i chciałabym jak najwcześniej najlepiej tak w drugiej połowie sierpnia. Teraz jest 18tc (17t4d).



ehh, tż ciągle pracuje. Nie ma na nic czasu, chodzi w stresie.... bo jak ma czas to nie robi tego co robić ma, a potem jest wszystko na wczoraj i wszystko w jednym czasie i chodzi na zombie...

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 --------

ee, delikatnie można

A delikatnie to jest tak czy tak czy tak ???

Napisane przez Haniula

a ja dziś bylam u cioci i kazdy co chwile sie pytał, czy coś mi potrzeba, moze soczku, albo bananka ciocia od razu okna pozamykała, bo przeciąg . Normalnie czułam się jak chora jakas a to dopiero poczatek

Hehe, jeszcze Cię na rękach będą nosić, żebyś się nie zmeczyła

Bebi, będzieś pięknie wyglądać Czekamy na relację i trzymamy kciuki, żeby się wszystko udało

Kropeczka, super prezent na rocznicę od tego hotelu

Inutil,

Jak mi teraz zeżre posta to

[ultraradiola]

Napisane przez Brawurka84

Witam
ja w końcu nie poszłam na kolejne usg genetyczne..,odwołałam dzień wcześniej
biłam się z myślami,ale musi do mnie dotrzec-że wynik mam w normie(który już potwierdziło 3 innych lekarzy specjalistów)
teraz tylko zostało 15 dni do wyników testu pappa...i najgorsze to czekanie...
nie wiem jak to możliwe,że w wielkiej warszawskiej klinice czeka się aż 3 tygodnie na wynik!
na szczęście nic nie musiałam za to płacic,bo mam tam pakiet firmowy,który to obejmuje..ale i tak jest czasem ciężko..
czasem łapię dołki..śnią mi się chore dzieci..
niby mam kupę roboty,bo mam mieszkanie dopiero co po remoncie-więc jest dużo z wybieraniem mebli,z układaniem naszych rzeczy itp.ale gdzieś tam w głowie cały czas się myśli..
nie jestem już tak szczęśliwa jak byłam :-(

Nawet tak nie mów. Powinnaś się strasznie cieszyć z tej ciąży. Przecież aż 3 lekarzy Ci powiedziało ze jest wszystko w normie i jest ok, nie zadręczaj się juz tak na pewno wszystko będzie OK a potem jak dzidziuś się urodzi będzie Ci głupio ze tak nawet pomyślałaś.

[agawoo]

Napisane przez renata:)

dzien dobry
z Lily Rose wszystko dobrze melduję wczoraj obchodziła urodzinki

dziewczyny a z miesiącami też się tak liczy jak z tygodniami?
bo jak skończyłam 4 miesiąc to mówię że jestem w 5 czy w 4 miesiącu?nie znam się kurcze...

u nas sytuacja świetna będzie z tż bo on może pracować z domu ja też i będziemy w sumie razem siedzieli w domku dzidzia z nami i tylko czasami jakieś wyjazdy do klienta czy do firmy także ja jestem cała zadowolona strasznie mi przykro kochane że się tak mijacie z małżami na pocieszenie chociaż tylko że jak juz się widzicie to jest tylko wielkie story

Renatka, to super sytuacja Będziecie oboje z dzidziusiem

[Haniula]

inutil nazwiska gdzies juz slyszałam, najwiecej o dr Wasilewskim


U nas lato juz 3 dzien, chyba wrociło na dobre Zaraz szybko ogarne w domku co trzeba i lece sie wylegiwać na ogród.

U nas dziś na obiad kurczak w sosie smietanowo-ziolowym z makaronem

[agawoo]

Napisane przez ciezaroweczka

Hej Mamuśki, w końcu wyszło słoneczko!!!!! Miłego dzionka Wam życze. Ja z każdym nowym tygodniem mam coraz większy brzuszek i na samą myśl, że już niedługo poczuje ruchy mojego dzidziusia...
Oby do następnego czwartku. Wtedy zobaczę moją kruszynkę nr 2 .

Super Już niedługo do czwartku szybko zleci

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Napisane przez Haniula

inutil nazwiska gdzies juz slyszałam, najwiecej o dr Wasilewskim


U nas lato juz 3 dzien, chyba wrociło na dobre Zaraz szybko ogarne w domku co trzeba i lece sie wylegiwać na ogród.

U nas dziś na obiad kurczak w sosie smietanowo-ziolowym z makaronem

Zazdroszczę ja wiedziałam, że jak wrócę do pracy to się zrobi piękna pogoda I słoneczko przez szybę ogladam, bo jak wracam do domu, to już jest po sloneczku

[madzior80]

Witam
Oj w końcu lato sie pojawilo - ciekawe na jak dlug?!

Tak Was czytam, i piszecie że macie albo małe brzuszki albo wczale nie tyjecie. A ja jestem Waszym przeciwieństwem bo u mnie 11 tydzień i 3 kg do przodu

To moja druga ciaza ( za to bardzo bardzo wyczekiwana ). w pierwszej ciazy przytylam 14 kg.

A jutro mam USG z przeziernościa karku, mam nadzięje że bedzie ok.

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

A mam pytanko - jak wstawić suwaczek???

[Haniula]

madzior jeszcze Cie dogonimy z wagą
a w drugiej ciązy to podobno szybciej wszystko idzie i brzuch sie pojawiia szybciej i kg. Wazne zeby dzidzia zdrowo rosła

[madzior80]

Też tak wlasnie słyszalam , że przy drugiej ciazy wszystko idzie szybcjej.

[*Agatek*]

Napisane przez kropeczka1984

Na necie pełno jest zdjęć dziewczyn, które nawet w ok. 30 tygodniu prawie brzuszka nie miały A kiedy masz wizytę?

za tydzień w czwartek dopiero teraz na wizytę chodzę co 4 tyg a nie co 3 i to tak się dłuuuuży.... a ja nawet zaokrąglonego nie mam, tylko jaki był w 14 tyg taki jest malec mnie smyra delikatnie od środka 1-2 razy dziennie i mam strasznie wrażliwe sutki, normalnie podczas snu czuję jak mnie bolą

Bebi wybacz, coś mi się pokićkało, i sobie wbiłam na banie, że dziś masz ślub a teraz do mnie dotarło, co napisałam i sobie myślę: "w środę ślub??"

[AgaMili]

Dzien dobry .
Ja w pracy. Od wczoraj bolala mnie glowa, dzis sie obudzilam z bolem i mam juz dosc na szczescie przechodzi.

Sciskam was mocno, nie dolujcie sie
Inutil Co te hormony z nami robia

]Dziewczyny trzymajcie za mnie jutro kciuki bo boje sie wizyty, mam jakies zle przeczucia .( Mam wizyte u lekarza w szpitalu bo mam problemy z watroba). No nie wiem jakos sobie do glowy wbilam ze cos nie tak, ze dziecko chore albo sie nie rozwija. Niech mnie ktos w tylek kopnie zeby mi to z glowy wylecialo. Nigdy takich mysli nie mialam a teraz mam bo np. zapominalam brac kwas foliowy albo wzielam tabletke na bol glowy..

[eliza1984]

Nikotynka ja też mam zamiar rodzić na Żelaznej i chodzę do lekarza ,który tam pracuje nazywa sie Maciej Pliszkiewicz.Nikotynko i Brawurko ,a z jakiej dzielnicy Wawy jesteście,bo ja wcześniej mieszkałam w Ursusie ,ale jak kupilismy mieszkanie z mężem przeprowadziliśmy sie do Pruszkowa.
Wczoraj miałam okropny dzień ,juz myślałam,ze bez kroplówek sie nie obejdzie bo wymiotowałam 15 razy i dopiero jak sie napiłam coli na noc to mi przeszło.Ale to była masakra.Dzis przez to ,ze wczoraj nic nie jadłam znowu schudłam,co cos nadrobię to mi spadnie,takze cały czas mam 4 kg na minusie,ale brzuszek całe szczęscie juz widać.

[Haniula]

Napisane przez *Agatek*

za tydzień w czwartek dopiero teraz na wizytę chodzę co 4 tyg a nie co 3 i to tak się dłuuuuży.... a ja nawet zaokrąglonego nie mam, tylko jaki był w 14 tyg taki jest malec mnie smyra delikatnie od środka 1-2 razy dziennie i mam strasznie wrażliwe sutki, normalnie podczas snu czuję jak mnie bolą

Bebi wybacz, coś mi się pokićkało, i sobie wbiłam na banie, że dziś masz ślub a teraz do mnie dotarło, co napisałam i sobie myślę: "w środę ślub??"

jednak moja kolezanka z liceum była w ciązy, nikomu o niej nie powiedziała i do samego konca nie bylo podobno po niej widac pewnie nosila luzniejsze ciuszki ale itak az dziwnie. No ale to chyba mozliwe.
Ja tez czasem podczytuje watek mamus lipcowo-sierpniowych i jedna sierpniowka przytyła do tej pory tylko 2,5kg a brzus jak mała piłeczka

Aga
ja jutro mam wizyte i przezierność troche sie boje

[AgaMili]

Umnie tez lato. Od soboty mamy upaly 30' i chyba od tego goraca strasznie zle sie czuje ostatnio. Glowa mnie boli, wczoraj wymiotowalam . Maz wczoraj mowil ze dobrze ze juz w czwartek wizyta bo sie martwi o mnie.
Jak wychodze o 7.30 do przedszkola z mala to juz slonce grzeje a jak dochodze do pracy przed 9.00 to juz upal

Napisane przez Haniula

jednak moja kolezanka z liceum była w ciązy, nikomu o niej nie powiedziała i do samego konca nie bylo podobno po niej widac pewnie nosila luzniejsze ciuszki ale itak az dziwnie. No ale to chyba mozliwe.
Ja tez czasem podczytuje watek mamus lipcowo-sierpniowych i jedna sierpniowka przytyła do tej pory tylko 2,5kg a brzus jak mała piłeczka

Aga
ja jutro mam wizyte i przezierność troche sie boje

Dziekuje i rowniez trzymam kciuki za Twoja wizyte

[agawoo]

Napisane przez AgaMili

Dzien dobry .
Ja w pracy. Od wczoraj bolala mnie glowa, dzis sie obudzilam z bolem i mam juz dosc na szczescie przechodzi.

Sciskam was mocno, nie dolujcie sie
Inutil Co te hormony z nami robia

]Dziewczyny trzymajcie za mnie jutro kciuki bo boje sie wizyty, mam jakies zle przeczucia .( Mam wizyte u lekarza w szpitalu bo mam problemy z watroba). No nie wiem jakos sobie do glowy wbilam ze cos nie tak, ze dziecko chore albo sie nie rozwija. Niech mnie ktos w tylek kopnie zeby mi to z glowy wylecialo. Nigdy takich mysli nie mialam a teraz mam bo np. zapominalam brac kwas foliowy albo wzielam tabletke na bol glowy..

Aga masz , nie myśl, że cos jest źle. Trzymamy mocno kciuki, a Ty sie nie stresuj, bo dzidzia to wszystko czuje ....

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez Haniula

jednak moja kolezanka z liceum była w ciązy, nikomu o niej nie powiedziała i do samego konca nie bylo podobno po niej widac pewnie nosila luzniejsze ciuszki ale itak az dziwnie. No ale to chyba mozliwe.
Ja tez czasem podczytuje watek mamus lipcowo-sierpniowych i jedna sierpniowka przytyła do tej pory tylko 2,5kg a brzus jak mała piłeczka

Aga
ja jutro mam wizyte i przezierność troche sie boje

Haniula, trzymam kciuki za wizytę.

Napisane przez AgaMili

Umnie tez lato. Od soboty mamy upaly 30' i chyba od tego goraca strasznie zle sie czuje ostatnio. Glowa mnie boli, wczoraj wymiotowalam . Maz wczoraj mowil ze dobrze ze juz w czwartek wizyta bo sie martwi o mnie.
Jak wychodze o 7.30 do przedszkola z mala to juz slonce grzeje a jak dochodze do pracy przed 9.00 to juz upal


Dziekuje i rowniez trzymam kciuki za Twoja wizyte

Aga, upały to też masakra. Chyba gorzej niz deszcz. Współczuję Dobrze, że w czwartek wizyta
U nas się słoneczko pojawia, ale upałów nie ma Upał zniosłabym tylko w sobotę lub niedzielę, żebym mogla choć na chwilę na basen pójść ..a tak jak siedzę w pracy i jeszcze potem wracam 50 km to nie

[niunia1305]

Napisane przez rybkie

ps. podczytuje was czasami ale nie mam czasu sie udzielac za czesto taka ja niedobra, mam termin na 04/01/12. Moze niunia1305 ma jakiegos fajnego ginekologa?

mam ale w Otwocku bo tu chodze. doktor Wojciechowski poczytaj sobie o nim jest świetny dodatkowo ordynator szpitala (rowniez w Otwocku) POLECAM

[ultraradiola]

Agawo ty dojeżdżasz do pracy 50 km ?

[*Agatek*]

Napisane przez Haniula

jednak moja kolezanka z liceum była w ciązy, nikomu o niej nie powiedziała i do samego konca nie bylo podobno po niej widac pewnie nosila luzniejsze ciuszki ale itak az dziwnie. No ale to chyba mozliwe.
Ja tez czasem podczytuje watek mamus lipcowo-sierpniowych i jedna sierpniowka przytyła do tej pory tylko 2,5kg a brzus jak mała piłeczka

Aga
ja jutro mam wizyte i przezierność troche sie boje

Ja właśnie bardzo szczuplutka jestem i ważę 57, schudłam 300 gramów nic w górę, nic w dół sensownego... ale czuję malca jak kopie jak jest głodny, przyłożyłam rękę i tak czuję puls mojego serca (brzuch mi tak pulsuje od dawna, nie wiem czy to normalne ) nawet w palcu jak trzymałam na myszce od kompa to czułam puls i tak czułam wyraźne uderzenia, jakie to cudne mam nadzieję, że zacznę tyć, bo niby 16 tydzień a tu nawet brzuszek się nie zaokrąglił

Za jutrzejszą wizytę trzymam

Aga

Patrzcie co ujrzałam wchodząc do kuchni: o mało co zawału nie dostałam Mój łobuz w akcji

[Haniula]

Napisane przez *Agatek*

Ja właśnie bardzo szczuplutka jestem i ważę 57, schudłam 300 gramów nic w górę, nic w dół sensownego... ale czuję malca jak kopie jak jest głodny, przyłożyłam rękę i tak czuję puls mojego serca (brzuch mi tak pulsuje od dawna, nie wiem czy to normalne ) nawet w palcu jak trzymałam na myszce od kompa to czułam puls i tak czułam wyraźne uderzenia, jakie to cudne mam nadzieję, że zacznę tyć, bo niby 16 tydzień a tu nawet brzuszek się nie zaokrąglił

Za jutrzejszą wizytę trzymam

Aga

Patrzcie co ujrzałam wchodząc do kuchni: o mało co zawału nie dostałam Mój łobuz w akcji

A ja tak bym chciala za wiele nie przytyć, tylko miec taka słodka piłke, a nie byc rozlazła
narazie jestem w 14tc i tez nie przytyłam a schudłam, waze 58 kg

A kotek sie nudził Ja do niedawna przed kazdym wejsciem do domu sie modliłam co zastane, ale na szczescie juz naszemu psu przeszły takie zabawy

[kasikzaki]

Napisane przez kropeczka1984

Wieczorem mam wizytę, więc proszę trzymajcie kciuki

Ultraradiola też mam w sierpniu I rocznicę Ale nasz hotel, w którym robiliśmy wesele, dał nam prezent i mamy kolację gratis z okazji właśnie I-szej rocznicy

za wizytę..
A ten prezent od hotelu super!
My mamy piąta rocznicę w ten piątek ale jak na razie żadnych planów...może też jakaś kolacja

Napisane przez renata:)

dzien dobry
z Lily Rose wszystko dobrze melduję wczoraj obchodziła urodzinki

dziewczyny a z miesiącami też się tak liczy jak z tygodniami?
bo jak skończyłam 4 miesiąc to mówię że jestem w 5 czy w 4 miesiącu?nie znam się kurcze...

Ciesze się że u Lily Rose wszystko dobrze....szkoda że już nas nie odwiedza.....

Miesiące liczymy tak samo...kończymy 4m i zaczynamy 5m z rozpoczęciem 18tc

Napisane przez madzior80

A jutro mam USG z przeziernościa karku, mam nadzięje że bedzie ok.

Napisane przez AgaMili

Dzien dobry .
Ja w pracy. Od wczoraj bolala mnie glowa, dzis sie obudzilam z bolem i mam juz dosc na szczescie przechodzi.

Sciskam was mocno, nie dolujcie sie
Inutil Co te hormony z nami robia

]Dziewczyny trzymajcie za mnie jutro kciuki bo boje sie wizyty, mam jakies zle przeczucia .( Mam wizyte u lekarza w szpitalu bo mam problemy z watroba). No nie wiem jakos sobie do glowy wbilam ze cos nie tak, ze dziecko chore albo sie nie rozwija. Niech mnie ktos w tylek kopnie zeby mi to z glowy wylecialo. Nigdy takich mysli nie mialam a teraz mam bo np. zapominalam brac kwas foliowy albo wzielam tabletke na bol glowy..

Aguś głowa do góry....ja też miałam schizy, jak szłam na przezierność to cały czas myślałam że lekarka mi powie..przykro mi ale pani dziecko przestało sie rozwijać.....to mnie cały czas męczyło, a okazało sie ze wszystko jest dobrze U Ciebie na pewno też będzie
Przy kolejnej wizycie już mniej sie stresowałam a teraz jak zaczełam czuć ruchy to nie zostało mi nic innego jak myśl że na pewno jest dobrze.

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Haniula za Ciebie również kciukasy na jutro.

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

A za mną na obiadek chodzą kluski śląskie...tylko że kotlety z kurczaka mam robić to sosik niestety z torebki ale co tam jak zachcianka to zachcianka

Leń mnie jakiś ogarnął........muszę się zmobilizować bo na zakupy muszę pojechać i czynsz zapłacić.......a później obiadek i wieczorem farbowanie włosów...tż powiedział ze mi pomoże

Miłego dzionka...do wieczora...

[agawoo]

Napisane przez ultraradiola

Agawo ty dojeżdżasz do pracy 50 km ?

Tak, dokładnie 55 w jedną stronę I jeszcze pół tej trasy jest w remoncie i są 4 wahadła. Koszmar

Napisane przez *Agatek*

Patrzcie co ujrzałam wchodząc do kuchni: o mało co zawału nie dostałam Mój łobuz w akcji

Jaki słodki kiciuś i słodki bałagan

Napisane przez kasikzaki

A za mną na obiadek chodzą kluski śląskie...tylko że kotlety z kurczaka mam robić to sosik niestety z torebki ale co tam jak zachcianka to zachcianka

Leń mnie jakiś ogarnął........muszę się zmobilizować bo na zakupy muszę pojechać i czynsz zapłacić.......a później obiadek i wieczorem farbowanie włosów...tż powiedział ze mi pomoże

Miłego dzionka...do wieczora...

Też bym zjadła kluski śląskie muszę TZta poprosić, żeby zrobił ...

[pearpearl]

Chyba sobie do Was dolaczymy z moim brzuszkiem, o ile pozwolicie
Termin mamy na 12.02.12 - gdyby sie tak wstrzelic, to super data by wyszla ))
Witam wszytskie przyszle Mamuski!

[Haniula]

Napisane przez pearpearl

Chyba sobie do Was dolaczymy z moim brzuszkiem, o ile pozwolicie
Termin mamy na 12.02.12 - gdyby sie tak wstrzelic, to super data by wyszla ))
Witam wszytskie przyszle Mamuski!

Witam i gratuluje fasolinki

[ultraradiola]

Napisane przez agawoo

Tak, dokładnie 55 w jedną stronę I jeszcze pół tej trasy jest w remoncie i są 4 wahadła. Koszmar

O matko to chyba fortune na benzynę wydajesz i ta odległość przerażająca. Ja mam jedyne 5 km w jedna stronę a mam czasem takiego lenia ze tak daleko. Następnym razem jak tak pomyśle przypomnę sobie Ciebie

Zaraz zmykam do domku a na obiadek mam dzisiaj zupkę pomidorowa

[pearpearl]

Napisane przez Haniula

Witam i gratuluje fasolinki

Dziekuje
Ja nazywam "ono" Nietoperkiem, gdyz jego tatus jest pilotem i przyjal od swojego przyszlego tescia ksywe "Nietoperz"

Napisane przez ultraradiola

Zaraz zmykam do domku a na obiadek mam dzisiaj zupkę pomidorowa

ta,zaczyna sie...najpierw kluski slaskie, teraz zupa pomidorowa i juz wiem,co chcialabym miec na obiad

[ciezaroweczka]

Coraz więcej nas Witam nowe mamusie
Do mnie zapukał ostatnio leń gigant... nic mi się nie chce. Zaraz lecę do fryzjera, bo mi włoski urosły, zresztą ostatnio wszystko mi rośnie włosy, biust pupa no i brzuszek. Nawet czasami sobie śpiewam pod nosem " a ja rosne i rosne...

[zoskasamoska]

Bry

Muszę być grzeczniejsza , bo kolejne ostrzezenie dostałam.

W poniedziałek na USG wszystko ok, całą łapkę pokazał dzieciaczek ;D hehe piątkę mamuśce. Panie aż nie mogly sie nadziwic , ze takie grzeczne dziecko nie wierci sie w czasie badania i w ogole :P oby i tak by bylo po porodzie heh. Wszystko ok, 2 nozki, 2 rączki, przegroda nosowa widoczna, serducho 162/ min.

U lekarza dostalam zwolenienie na miesiac, zanioslam do UP. Zanioslam , bo jeszcze nie dostalam zawiadomienia ,ze staz sie zakonczył, a on sobie gadac moze i tak ma podjac dezycje Pani dyrektor. Dlatego musze mu dzis wyslac @ z wiadomoscia, ze mam zwolnienie, ani mi sie sni żeby do niego dzwonic.

Z tż sytuacja wygląda jak wygląda, ani mi sie o nim pisac nie chce.
Bez tej pracy mi sie nawet nudzi, ani wyjsc za bardzo nie moge na zakupy czycos, bo przeciez jestem na L4 i nie moge po swiecie sobie biegac .

A no i komputer mi sie popsuł, zła jestem, bo tyle kasy zapłaciłam za naprawe a znowu to samo.