Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012

[gosia261282]

Napisane przez MoniaHan

watpie Gosia - na niego juz nic nie podziala, wczoraj rano chyba zatesknilo mu sie za sniegiem i wyciagnal swoja lezanke na podworko i cala ja rozerwal w strzepy...i ja odslaniam zaslony w sypialni, i naprawde przez chwile pomyslalam ze to snieg, wiec Tz powiedzial ze na rzeczy dla niego nie wyda juz nawet funta i bedzie spal na podlodze....cos jemu odbija, ponad pol roku spal na tej lezance i nie gryzl jej. trzeba jemu chyba lozko ze stali zorganizowac

Lenka kciuki za Kajunie

A moze on zazdrosny jest o Hanie??

[Aguśkaa83]

Hej

Mam pytanie do karmiących cycem
Czy tez macie taki ogromny apety ze moglybyscie jesc ijesc?

Nowaken gratulacje!!!


lenka wlasnie Filipkowi tez przedluzala sie zoltaczka(rowniez byl naswietlany) i niestety takie dzieciaczki sa bardziej senne. A wiesz jaki Kajunia ma poziom bilirubiny? Ciekawa jestem kiedy bedziecie wypisani do domku, juz nie moge sie doczekac zeby zobaczyc Kajunie
A co do Twojego pytania odnosnie kupki to ja na drugi dzien po porodzie ale troszke sie pomeczylam, najgorsza pierwsza kupka A co masz problem?

cziqua masz pieknego Syna Jeszczeraz gratuluje To wykarmilysmy te dzieci w brzuszku ze tyle wazyly

gucia trzymaj sie, zdroweczka dla Sandry

mag to daj znac czy poskromienie Twojego Filipka cos dalo

konia to zes sie obkupila w buty
Strasznie sie ciesze, ze posiew czysty
No i pomysl z wylaczeniem sie na chwile bardzo dobry musze wyprobowac! Sczezgolnie wlasnie jak oboje wyją

gosiu to normalne ze tesknisz, w koncu to Wasza pierwsza rozłąka, a Wiki mimo pogody na pewno swietnie sie bawi, a Ty mamusiu odpoczywaj


Nikii przy I porodzie bolalo mnie podbrzusze gdy zaczal sie porod, a przy II porodzie mialam okropne bole z krzyza a pod koniec porodu dolaczyly sie do krzyza jeszcze te z podbrzusza. NA poczatku sa nieregularne, ale wiesz ze u Ciebie w kazdej chwili moga zrobic sie regularne

desia moze dzis sie rozpakujesz

Flowerbombka kciuki za ktg!

[Cytrynka_Wawa]

Nowaken gratulacje

my dzis nie spalismy od 11.00 do 4.00 przez mlodego i niezle sie z mezem poklucilam prze to

aaaggaa odpisala ze sie odezwie do nas niedlugo

[aaagga]

serdeczne gratulacje dla wszystkich mamuś

Cytrynka dzięki że się o nas upomniałaś

W niedziele 15 kwietnia urzadziliśmy w domu przyjęcie z okazji chrztu Dominika a TŻ był na delegacji i byłam sama z przygotowaniami i nie miałam ostatnio czasu żeby sie wykapać (serio ) a co dopiero zajrzec na wizaż.

Praktycznie dziś pierwszy raz od 2 tygodni zaglądam do kompa.

Wszystko wyszło całkiem nieźle. Dziewczyny miałyście racje: za te męki w ciąży Bóg obdarzył mnie dzieckiem aniołkiem. Dominik jest bardzo grzeczny, do każdego pójdzie na ręce, sam sie sobą chwilkę zajmie. W dzień cykle godzina aktywności i 3 godziny snu a w nocy śpi po 5-6 godzin.

Na chrzcie rozbeczałam sie ze wzruszenia: trzymałam to moje dziecko na rękach i uświadomiłam sobie że nie pamietam już bólu, bezsilności i tej potwornej rozpaczy i liczy sie tylko ta chwila i że mam go w ramionach. Żałuję że te uczucia nie dotarły do mnie zaraz po porodzie.

Z chrzcinami tak sie napracowałam że nie wiedziałam jak sie nazywam. Ale nie narzekam bo pamietam te miesiące leżenia w łóżku plackiem. Jestem szczęsliwa że zdrowie i siły pozwalaja mi w miare radzic sobie ze wszystkim samej. Jedyne co to bola mnie plecy, bo strasznie sie garbie od karmienia i pochylania sie nad dzieckiem.

Dodałam kilka zdjęć na maila z niedzieli

[karolca]

Bylam z Ewelinka na pierwszej wizycie u pediatry. Wszystko jest ok a mala wazy...4435 g

[Nikii89]

Gosia do piątku jeszcze jest trochę czasu…więc może jednak samo się coś rozkula.

Aguśka dzięki za jasny opis to może faktycznie są to u mnie jakieś przepowiadacze bliższe niż dalsze…
Chciałabym bo już nawet teść zaczyna mnie wkurzać z tym 22.04 właśnie się z nim mijałam i powiedział mi „no zbliżają się podwójne urodziny”
Tak bym chciała już urodzić bardziej z powodu tego bólu jaki mam od kilku dni i spac nie umiem , a mniej to z tego aby zrobić na złość teściom i nie urodzić tego 22.04. -> bo mój syn nie będzie traktowany jako prezent!!!!!!!!!

Aaagga super że się odezwałaś i że masz dziecko aniołka
Słodziak z niego i chyba bardziej podobny do Ciebie

[kubusewa]

Cześć
Ja tylko przyszłam się przywitać
JEsteśmy już w domu i oswajamy się z nową sytuacją
ZOstawiłam zdjęcia na gmailu, a teraz uciekam bo mały terrorysta domaga się cycucha

[Nikii89]

Napisane przez kubusewa

Cześć
Ja tylko przyszłam się przywitać
JEsteśmy już w domu i oswajamy się z nową sytuacją
ZOstawiłam zdjęcia na gmailu, a teraz uciekam bo mały terrorysta domaga się cycucha

Super że już w domu
Gabryś śliczny

[gosia261282]

Napisane przez aaagga

serdeczne gratulacje dla wszystkich mamuś

Cytrynka dzięki że się o nas upomniałaś

W niedziele 15 kwietnia urzadziliśmy w domu przyjęcie z okazji chrztu Dominika a TŻ był na delegacji i byłam sama z przygotowaniami i nie miałam ostatnio czasu żeby sie wykapać (serio ) a co dopiero zajrzec na wizaż.

Praktycznie dziś pierwszy raz od 2 tygodni zaglądam do kompa.

Wszystko wyszło całkiem nieźle. Dziewczyny miałyście racje: za te męki w ciąży Bóg obdarzył mnie dzieckiem aniołkiem. Dominik jest bardzo grzeczny, do każdego pójdzie na ręce, sam sie sobą chwilkę zajmie. W dzień cykle godzina aktywności i 3 godziny snu a w nocy śpi po 5-6 godzin.

Na chrzcie rozbeczałam sie ze wzruszenia: trzymałam to moje dziecko na rękach i uświadomiłam sobie że nie pamietam już bólu, bezsilności i tej potwornej rozpaczy i liczy sie tylko ta chwila i że mam go w ramionach. Żałuję że te uczucia nie dotarły do mnie zaraz po porodzie.

Z chrzcinami tak sie napracowałam że nie wiedziałam jak sie nazywam. Ale nie narzekam bo pamietam te miesiące leżenia w łóżku plackiem. Jestem szczęsliwa że zdrowie i siły pozwalaja mi w miare radzic sobie ze wszystkim samej. Jedyne co to bola mnie plecy, bo strasznie sie garbie od karmienia i pochylania sie nad dzieckiem.

Dodałam kilka zdjęć na maila z niedzieli

Fajnie,ze sie odezwalas.
I super,ze tak dobrze sobie radzisz

Fadne zdjecia.A na zdjeciu z tortem jak fajnie na ciebie patrzy

Napisane przez karolca

Bylam z Ewelinka na pierwszej wizycie u pediatry. Wszystko jest ok a mala wazy...4435 g

No rosnie Ewelinka szybko.Widac,ze dobrze karmione dziecko


Kubusewa sliczny Gabrys.Jeszcze raz gratulacje!

[DIDA22]

Napisane przez Aguśkaa83

Hej

Mam pytanie do karmiących cycem
Czy tez macie taki ogromny apety ze moglybyscie jesc ijesc?

Taaaaaakkkkk!

[desia888]

Dzisiaj oficjalny sms od Nowaken:

"Ania urodzila sie wczoraj o 19.47, mierzy 52 cm i dostala 10 punktow.
Caly dzien czekalam na cesarke i sie odczekalam. Ta cesarke znioslam lepiej niz ta pierwsza. Ale dzisiaj jestem spiaca. Ania teraz spi a ja odpoczywam.
Dzieki za trzymanie kciukow"


I jeszcze drugi sms :
"Ania jest slodka i podobna do Antka. Noc spedzilysmy osobno bo polozne mi Ja zabraly zebym mogla sie wyspac. Z opieki jestem zadowolona, choc zdarzaja sie wyjatki"

[gosia261282]

Napisane przez desia888

Dzisiaj oficjalny sms od Nowaken:

"Ania urodzila sie wczoraj o 19.47, mierzy 52 cm i dostala 10 punktow.
Caly dzien czekalam na cesrake i sie odczekalam. Ta cesarke znioslam lepiej niz ta pierwsza. Ale dzisiaj jestem spiaca. Ania teraz spi a ja odpoczywam.
Dzieki za trzymanie kciukow"


I jeszcze drugi sms :
"Ania jest slodka i podobna do Antka. Noc spedzilysmy osobno bo polozne mi Ja zabraly zebym mogla sie wyspac. Z opieki jestem zadowolona, choc zdarzaja sie wyjatki"

Gratulacje raz jeszcze!!
Super,ze wszystko dobrze
Ciekawe ile Ania wazy?

[desia888]

Napisane przez karolca

Bylam z Ewelinka na pierwszej wizycie u pediatry. Wszystko jest ok a mala wazy...4435 g

Aaaga, fajnie ze Dominis grzeczniutki, wieje optymizmem z Twojego postu!

Cytrynka, dlaczego? On zly byl na Ciebie ze maly nie spal?

Monia, no mi dokladnie to samo przyszlo do glowy co Gosi, ze Ivorek mimo wszystko zazdrosny jest o Hanie i tak to okazuje

Flower, no zobaczymy czy te nasze dzieci terminowe beda
Kciuki trzymam za ktg dzisiaj!

Aguska, ja nie karmie a na apetyt nie narzekam

Lenka kochana, przytulam Was z Kaja mocno, musisz byc dobrej mysli!

Monia, normalnie myslalam ze sie przewroce, ten psiak w hustawce to w 100% nasza lizzi, ta suczka co musielismy ja uspic
Az wyslalam filmik do TZ

Ja mam FP ocean wonders hustawke, taka mial Adas i ja uwielbial

Ja sobie pospalam , polozylam sie z powrotem jak Adas pojechal do przedszkola i wstalam 30 min temu
Mysle ze pojde sie wykapac, umyc wlosy zeby w razie co to byc w pelnej gotowosci

[MoniaHan]

Desia gratulacje!!!!!!!!!!!!!!! !!!!
[COLOR="rgb(255, 0, 255)"]
Nowaken gratulacje!!![/COLOR]

Aga super ze dobrze sobie radzisz i ze synus taki spokojny.

Kubusewa swietnie ze juz w domku jestescie.

Gosiu nie wiem czy to z zazdrosci o Hanie wszystkie te demolki Ivorka sa spowodowane. on zawsze byl taki rozrabiaka, ale teraz rozrywa rzeczy ktore obojetne mu byly przez ponad pol roku. przewaznie demoluje tak jak nie jest wpuszczany do domu rano - bo ja z mala jestem na gorze do 11.
my naprawde z nim nie spedzamy mniej czasu niz kiedys, Tz nawet wiecej mu uwagi poswieca niz Hani,wiec juz sama nie wiem (??)

[emigra]

Nowaken gratulacje


My po wizycie u pipologa, nadal mam kilka szwow w srodku, zakaz sexiora do konca kwietnia, dostalam tabletki anty - jakos mi bylo nagle wszystko jedno czy tabletki czy plastry .. jak bede zapominac albo nie beda mi sluzyc to krzykne o plastry najwyzej tabsy mam zaczac brac od dzisiaj ...


matko ale dobra jestem bylam przekonana ze do konca kwietnia jeszcze conajmniej poltora miesiaca a tu raptem 2 tygodnie


Dzieciatko moje tfu tfu poki co grzeczne i spi, u lekarza tez byla dzielna i wszystkich oczarowala, a pan dr wydawal sie byc wrecz zakochany w Juleczce zjadlam wlasnie sniadanie (!!!) i zaraz bede mala karmic...

[gosia261282]

Emigra zawsze mozna przypomnienie o tabletkach sobie ustawic.
Chociaz jak ci przypomni w trakcie np karmienia malej,to i tak mozna za chwile zapomniec

[emigra]

Napisane przez gosia261282

Emigra zawsze mozna przypomnienie o tabletkach sobie ustawic.
Chociaz jak ci przypomni w trakcie np karmienia malej,to i tak mozna za chwile zapomniec

najlepiej jak beda caly czas na lawie w salonie, bo ja ciagle tu siedze i mala tutaj karmie wiec latwiej bedzie pamietac

[Mała!]

Gratulacje dla wszystkich nowych mamuś

Aguśka........oby dziadostwo w postaci anginy poszło szybko precz!!! Zdrówka!

Dziewczyny dziś zabieram małego do lekarza...udało mi się zarejestrować do fajnego pediatry...zobaczy ten pępek no i oglądnie go bo jutro szczepienie mamy mieć...choć wolałabym przełożyć na tydzień/dwa... trzymajcie kciuki za mojego Tymonka

Wczoraj był bardzo senny...dziś widze też jest ale coś się meczy i nie zasypia....

** co do sexu...mi się jeszcze nie chce...myślę o tym ale libido małe...a no i antkoncepca przede wszystkim!!! Myślałam o wkładce ale to trzeba mieć miesiączkę...a przy karmieniu mogę nie mieć!...zostają tabletki...ale boję się, że przytyję przy nich znowu!

[gosia261282]

Napisane przez Mała!

Dziewczyny dziś zabieram małego do lekarza...udało mi się zarejestrować do fajnego pediatry...zobaczy ten pępek no i oglądnie go bo jutro szczepienie mamy mieć...choć wolałabym przełożyć na tydzień/dwa... trzymajcie kciuki za mojego Tymonka

[koniakonia]

Hej hej



Nowaken klask i: dużo zdrówka dla Was

Desia byłam w M1, w Malcie , w Ikei ( jakie te lody za 1 zł są dobre , jak takie co jadłam w dzieciństwie, Nina wołała tylko "jesce, jesce "a ja wołałam do tż "masz złotówę ? masz złotówę ? i tak 3 razy )i w Panoramie.

Aaagaa super, że jesteś szczęśliwa miło się czyta takie posty

Lena oj ale mi się smutno zrobiło, to jest okropne co musicie przechodzić , ale ja jak miałam doła to myślałam o innych dzieciach chorych nieuleczalnie i ich rodzicach i mówiłam sobie w głowie ,że muszę być silna ,ale ryczyć ryczałam ....wszystko będzie dobrze, Malusia potrzebuje czasu, w końcu jest jeszcze malusia całkiem , trzymam za Was kciukasy


My po szczepieniu, Kajunia zapłakała tylko w czasie samego zastrzyku,chętnie wypiła tą jedną szczepionkę, tak że serce mi nie pękało zbyt mocno.Pediatra też w sumie zadowolona,że tak mi się udało bez pobytu szpitalnego ładnie pobrać ten mocz, ale mówiła że nie miałaby czystego sumienia gdyby Ją zaszczepiła mając tamten papier w ręce z tym złym wynikiem, uznałam że zapominam o sprawie i cieszę się z tego jak jest.
Dowiedziałam się też ,że szczepienie na pneumokoki będziemy mieć refundowane w związku z tym wodonerczem.
A jeszcze wczoraj się tż dowiedział dokładnie czemu do Wawy jedziemy na to badanie...w Poznaniu do tego dziecko usypiają , a tam robią to bez potrzeby usypiania, jeju jak się cieszę , bo bym się denerwowała jakby musiano Jej dać narkozę, no i pobyt w szpitalu nam oszczędzono, więc jestem zadowolona.

Bylam też załatwić becikowe, miałam małą zwarę z panią w temacie "wykonanie ksero dowodu"( potrzebne jest ksero dowodu, a ksero nie można wykonać u nich ani nigdzie w pobliżu) ,w końcu pani powiedziałą ze zrobi to ksero, ale ostatecznie i tak nie załatwiłam nic, bo potrzebny był dowód tż( zaraz sprawdzę czy gdzieś o tym informująna wniosku i jak nie to nieomieszkam jutro o tym powiedzieć )

A i zaczynam się trochę ograniczac z żarciem, bo przez ten luz dietowy to by ten nadmiar kalorii starczył na produkcję mleka do wykarmienia słonia chyba, koniec z rozpustą i basta.

[rybka13]

Hej
Dziekuje wszystkim za komplementy dla corci
Koniakonia i MoniaHan za komplementy dla mnie
Konia- maz mial szkliste oczy bo plakal, cudowne uczucie widziec go takiego szczesliwego
Monia moj wyglad... hmm wahalam sie czy w ogole dodac to zdjecie, bywalo ze wygladalam lepiej ale dzieki

Jolka wspolczuje przezyc, ale mam nadzieje ze szybko zapomnisz zle chwile i jeszcze zapragniesz drugiego dzidziusia

Aguska zycze szybkiego powrotu do zdrowia

Lenka zdrowka dla corci

Nowaken Gratulacje

Aguska - ja mam wrecz odwrotny problem, totalny brak apetytu, a wiem ze jesc powinnam... ;/

Gosica, ale jak to mozliwe ze mleko ci zanika? Moze za rzadko przystawiasz dzidzie, bo to za wczesnie zeby ot tak zanikalo

Dziewczyny mi tu dziewczyna ze wsparcia laktacyjnego mowila, ze nie ma lepszego sposobu na zwiekszenie produkcji mleka jak przystawianie dziecka, nawet nie musi jesc, niech trzyma sutka w buzi, bedzie blisko. Laktator tego nie zapewni, bo chodzi o hormony. U mnie sie to sprawdza, ale malutkiej nie musze namawiac do jedzenia

Wszystkim przeterminowanym mamom zycze szybkich porodow
Najbardziej Gosi i Zia, kurcze sporo juz macie po terminie, ja mialam 8 dni, wiem jak sie to dluzy

Ja dzis spalam z corcia, podobalo nam sie obu Przespalam cala noc z trzema godzinnymi przerwami na karmienie, jak na nas SUPER
W dzien dalej malutka mnie potrzebuje, wiec rece prawie caly czas mam zajete

[pempek]

Hej!

Milka mi dziś nie spała do 3:30! Wczoraj ją pochwaliłam, wiec pewnie dlatego później spała 6 godzin do 9:30, wiec w miare się wyspałam...

Gratulacje dla nowych Mamuś!!!!!!!

i kciuki za nierozpakowane (szczególnie te po terminie)

Umówiłam małą na bioderka za tydzień - 24.04, a 25 ma szczepienia, jeszcze się zastanawiam, ale chyba nie biorę tych skojarzonych..a Wy jak myślicie?

Co do seksu, to ja nie wytrzymałam i już po 3 tygodniach od porodu zaliczyłam pierwszy raz i w ogóle mam wysokie lidibo, szczególnie cieszy mnie to, że znowu możemy się przytulać podczas seksu, bez tego wielkiego brzucha między nami muszę tylko koniecznie iść do gina po jakąś antykoncepcję- chciałabym wkładkę, ale muszę na okres zaczekać (nie karmię, więc mam nadzieję, że nadejdzie szybko ten czas)..

[Asika21]

Dziewczynki czy jak moja Niunia ma katarek od 3 tygodni i nic jej nie przechodzi a tak poza tym wszystko jest ok to może być szczepiona??? Może się orientujecie, bo tak się zastanawiam czy ją zaszczepią czy nie. W sumie lekarz jeszcze powinien ją zbadać przed szczepieniem, ale jestem ciekawa.

[aalegna]

nowaken gratulacje
a ja pisałam do alamig bo wczoraj trafiła do szpitala, ale napisała mi że niepotrzebnie ją trzymają w szpitalu, ma rozwarcie na 2,5 cm i skurcze ale ogólnie wszystko wolno się posuwa
Tak więc włączamy wizażowe kciuki za alamig

[koniakonia]

Napisane przez rybka13

Hej
Dziekuje wszystkim za komplementy dla corci
Koniakonia i MoniaHan za komplementy dla mnie
Konia- maz mial szkliste oczy bo plakal, cudowne uczucie widziec go takiego szczesliwego
Monia moj wyglad... hmm wahalam sie czy w ogole dodac to zdjecie, bywalo ze wygladalam lepiej ale dzieki

Jolka wspolczuje przezyc, ale mam nadzieje ze szybko zapomnisz zle chwile i jeszcze zapragniesz drugiego dzidziusia

Aguska zycze szybkiego powrotu do zdrowia

Lenka zdrowka dla corci

Nowaken Gratulacje

Aguska - ja mam wrecz odwrotny problem, totalny brak apetytu, a wiem ze jesc powinnam... ;/

Gosica, ale jak to mozliwe ze mleko ci zanika? Moze za rzadko przystawiasz dzidzie, bo to za wczesnie zeby ot tak zanikalo

Dziewczyny mi tu dziewczyna ze wsparcia laktacyjnego mowila, ze nie ma lepszego sposobu na zwiekszenie produkcji mleka jak przystawianie dziecka, nawet nie musi jesc, niech trzyma sutka w buzi, bedzie blisko. Laktator tego nie zapewni, bo chodzi o hormony. U mnie sie to sprawdza, ale malutkiej nie musze namawiac do jedzenia

Wszystkim przeterminowanym mamom zycze szybkich porodow
Najbardziej Gosi i Zia, kurcze sporo juz macie po terminie, ja mialam 8 dni, wiem jak sie to dluzy

Ja dzis spalam z corcia, podobalo nam sie obu Przespalam cala noc z trzema godzinnymi przerwami na karmienie, jak na nas SUPER
W dzien dalej malutka mnie potrzebuje, wiec rece prawie caly czas mam zajete

Ja wiem ,że to od płaczu ze szczęścia, tym bardziej mi się to zdjęcie podoba

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:07 ----------

Napisane przez Asika21

Dziewczynki czy jak moja Niunia ma katarek od 3 tygodni i nic jej nie przechodzi a tak poza tym wszystko jest ok to może być szczepiona??? Może się orientujecie, bo tak się zastanawiam czy ją zaszczepią czy nie. W sumie lekarz jeszcze powinien ją zbadać przed szczepieniem, ale jestem ciekawa.

To zależy od lekarza, niby katar nie jest przeszkodą, ale to lekarz decyduje , będzie badana przed szczepieniem, jak lekarz będzie miał jakiekolwiek wątpliwości to pewnie nie zaszczepi

[gosica502]

Rybka u mnie to mleko zanika przez to że nie karmię samą piersią tylko od samego urodzenia małej praktycznie stosuję karmienie mieszane - od samego początku miałam malusio mleka, w ogóle przyszło dopiero cokolwiek gdzieś na 4-5 dobępo porodzie a wcześniej mała była na mm. Próbowałam walczyc i ją przystawiac ale tylko płakała, szarpała buzią sutki bo ssała i się męczyła a nie leciało jej za bardzo więc po karmieniu cycem dawałam butlę zawsze no a teraz to w ogóle głytnie z cyca mleko z 10-15 razy, potem próbuje ssac ale już widzę że się denerwuje i ssie a nie przełyka nic. No ale daję jej odrobinkę póki mam cokolwiek. Dobre i te 10 łyków, może jakieś przeciwciała itd sobie wypije jeszcze.

[karolca]

Napisane przez pempek

Umówiłam małą na bioderka za tydzień - 24.04, a 25 ma szczepienia, jeszcze się zastanawiam, ale chyba nie biorę tych skojarzonych..a Wy jak myślicie?

Ja też nie biorę skojarzonych, szczepienie mamy 10 maja a za tydzień bioderka.


Przyszła dziś do mnie mama, pomogła mi trochę ogarnąć mieszkanie, zajęła się chwilę niunią a ja wyskoczyłam na zakupy spożywcze. Czuję się lepiej, potrzebowałam pomocy i dobrego słowa. Może gdyby mąż był większym wsparciem dla mnie byłoby inaczej. A on zaraz robi się nerwowy jak mała zapiszczy choćby delikatnie (szczególnie w nocy). Dziś też poszedł do drugiego pokoju, potem narzekał, że się nie wyspał. Serio? Ja spałam 3 godziny tylko. I nie mam prawa narzekać, bo przecież siedzę w domu.

[Asika21]

A wogóle piękne zdjęcia na mailu, wszystkie maluszki są takie słodkie, do schrupania normalnie I gratuluję wszystkim noworozpakowanym mamusiom

[MoniaHan]

Rybka bo te zdjecia po porodzie od razu to sa jakies takie szczegolne, i uwazam ze slicznie na tym zdjeciu wygladasz i koniec kropkamimo ze po wysilku jakim jest porod to promieniejesz. tez mam takie zdjecie, pierwsze zdjecie jakie zrobil Tz po porodzie, trzymam malutka tak jak Ty a wygladam na tym zdjeciu (ale jestem skromna, jak na zadnym innym, jestem ogolnie strasznie niefotogeniczna, ale tamto zdjecie sie udalo...to ze szczescia i ulgi pewnie

Aguska duzo zdrowia!!

Alamig kciuki!!!

Hania spi po spacerku, musialysmy troche uciekac od deszczu ( a z wozkiem i psem na smyczy i na ulicy bez chodnika dosc szybko nie moglysmy uciekac, ale jeszcze posprzatalam podworko z Ivorkowego demolowania,weszlam do domu i lunal deszcz...to sie nazywa wyczucie

[Aguśkaa83]

nowaken jeszcze raz gratulacje!

alamig

Napisane przez Nikii89

Aguśka dzięki za jasny opis to może faktycznie są to u mnie jakieś przepowiadacze bliższe niż dalsze…
Chciałabym bo już nawet teść zaczyna mnie wkurzać z tym 22.04 właśnie się z nim mijałam i powiedział mi „no zbliżają się podwójne urodziny”
Tak bym chciała już urodzić bardziej z powodu tego bólu jaki mam od kilku dni i spac nie umiem , a mniej to z tego aby zrobić na złość teściom i nie urodzić tego 22.04. -> bo mój syn nie będzie traktowany jako prezent!!!!!!!!!

Nie ma za co Mam nadzieje ze to nie bedzie 22.04 a urodzisz wczesniej. Zycze Ci tego z calego serca
A te bole sa okropne, ale zobaczysz jaka ulge poczujesz jak urodzisz, wszelkie bole przejda i to jest pocieszajace

Napisane przez desia888

Aguska, ja nie karmie a na apetyt nie narzekam

hehe moze juz na zapas

Napisane przez koniakonia

Hej hej

super ze juz po szczepieniu
My idziemy jutro.
A jak Kaja sie teraz czuje po szczepieniu?
No i super z tym badaniem w W-wie