Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

[magdaef]

Napisane przez czarnamadonna1982

pestki dyni, suszone śliwki-pestki dyni po ujedzeniu najlepiej
maslanka, sok jablkowy na czczo

Mi oprócz rzeczy, o których pisały już wcześniej dziewczyny pomogły jeszcze migdały i sałatki ze śmietaną. No i jagody/borówki - POTWIERDZAM, mają wielką moc!

[Mojitooo]

Napisane przez T'ai

różne są opinie co do alkoholu ale ja w tej kwestii mam stanowcze bardzo zdanie
nic mi nie będzie jak kilka miesięcy nie wypiję

zwłaszcza po tym co mi kuzynka P powiedziała - wystarczy napić się w jakiś konkretny dzień kiedy rozwijają się najważniejsze narządy i można zaszkodzić dziecku na zawsze
ona pracuje z dziećmi niepełnosprawnymi i wiele się naoglądała

nie widzę powodu do dumy w stwierdzeniach "całą ciążę piłam a dziecko zdrowe"
tak samo nie mogłam patrzeć jak koleżanka prawie przy każdej okazji przez całą ciążę piła "bo to piwo ale z sokiem" "bo dwie lampki wina to co zaszkodzą"

No ja nie mówię, że można pić. Ale łyka zrobiłam i nie mam wyrzutów sumienia, bo tak za mną chodziło, że nie mogłam wytrzymać.
Niepełnosprawność też nie zawsze jest od alkoholu, no chyba, że ewidentnie stwierdzona. Mam kuzyna, który ma zapalenie opon mózgowych, padaczkę, nie mówi, nie widzi. A to datego, że podczas porodu mojej cioci podano zbyt wysoką dawkę jakiegoś leku. było ponad 20 lat temu i jak to bywa w takich przypadkach rozeszło się po kościach, nic nie mogła z tym zrobić.

A mojej koleżance lekarz, uznany w Poznaniu powiedział, że lampkę win wypić od czasu do czasu może. Francuzki piją wino do obiadu, nawet w ciąży (w mniejszych ilościach i to wino jest rozcieńczone, ale usta umoczą często. Wiem to bo mój dziadek był Francuzem i mi opowiadal).
Oczywiście nie mówię, że pochwalam picie alkoholu w ciąży, bo ja ogólnie to nie lubię pić i zawsze z niedowierzaniem z moim J kręcimy głowami, dlaczego Polacy to taki naród, że dużo facetów po pracy pije piwo, albo jak piją wódkę to najczęściej aż się nie skończy.
I nie zawsze jest tak, że jeden łyk zaszkodzi, choć oczywiście może, nie twierdzę, że nie.

No ale tak jak pisałam, zrobiłam małego łyczka i nie czuję się przez to wyrodną matką Co nie znaczy, że zamierzam te łyczki robić co jakiś czas. Bo już mi przeszło i nie chodzi za mną te piwo

[T'ai]

Napisane przez happy_eve

Zgadzam się Co nie zmienia faktu, że mnie ciągnie do zimnego Sommersby Ale daję radę Mnie denerwują jeszcze teksty - "oj napij się troszkę, przecież nie zaszkodzi" i mi wciskają Zawsze wtedy odpowiadam, że co mi po jednym łyku i że nie będę się rozochacać (nie wiem czy jest takie słowo )
Poszukam tej bawarii może, spróbuję.

ja ostatnio bawarii szukałam u nas ale nie znalazłam

mój mąż za to jaki ucieszony bo każdy wypad nad jezioro czy do rodzinki to sobie piwkuje bo ma kierowcę

heh ja otwierałam szampana na rocznicę i zaczął się wylewać
to stałam i patrzyłam jak zaczarowana jak się leje na dywan bo myślę sobie "przecież teraz nie odpiję"

[judkama]

Napisane przez czarnamadonna1982

a to piwo bawaria to gdzie mozna kupic????

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------



ja mialam po 7tyg mocz, morfologie, grupe krwi, kiłę

piotr i paweł, real, delima, duże tesco i świat piwa

[Gabi2]

Napisane przez ausente

Odebrałam wyniki :
Hematokryt : 36,1 - norma od 37-54
Hemoglobina 12,1 - norma 12-17
Krwinki czerwone 4,08 - norma 4,2-6,4
Krwinki białe 8,0 - norma 4-10
MCHC 33,5 - norma 34
MCH 29,7 - norma 27
MCV 89 - norma 87
Stężenie tyreotropiny TSH 0,559 , norma : 0,27 - 4,70
Stężenie wolnej tyroksyny fT4 0,96 , norma : 0,7-1,55

Prawie w niczym nie mieszcze się w normie ;D ale pani z labolatroium pow że wyniki mam dobre ;P więc się sama juz na tym nie znam....

Ja miałam hemoglobine 11,5 i hematokryt 34 i mój gin stwierdził anemie, to nie są normy dla ciężarnych

To ja Wam powiem ze nie wiem co to zaparcia w ciazy, latam częściej niz przed a nie stosuje żadnych trikow

[Mojitooo]

Napisane przez magdaef

Mi oprócz rzeczy, o których pisały już wcześniej dziewczyny pomogły jeszcze migdały i sałatki ze śmietaną. No i jagody/borówki - POTWIERDZAM, mają wielką moc!

Dlaczego do cholery na mnie to nie działa
A może te borówki i maslanka tak po kilku godzinach? choć u mnie już minęły chyba 4 i nic

[happy_eve]

Napisane przez T'ai

mój mąż za to jaki ucieszony bo każdy wypad nad jezioro czy do rodzinki to sobie piwkuje bo ma kierowcę

Mój to samo

[Pokrzywka19]

Dziewczyny tak dla zabicia czasu

http://www.youtube.com/user/bankowo1/videos

uwielbiam oglądać jego filmiki świetne są

[Mystiquee]

Napisane przez czarnamadonna1982

jak ostatnio moj tz wszedl do lozka i mi smierdzial alkoholem to go wygonilam pod prysznic i do umycia zebow gorzej ze sie okazalo ze on to juz zrobil i nic nie dalo mi smierdzialo spirytusem mimo ze wypil dwa piwa

Jak mój tż wypije piwo, to ma zakaz wchodzenia do łóżka.
Śpi w drugim pokoju, nie daje rady niestety.
Czuje, że wypił już jak do domu wchodzi..

[agasobo]

Napisane przez Mojitooo

Rekreacyjny, czy nie, ale nuras

Ja robiłam w Egipcie, w Marsa Alam, piękne rafy tam są, delfiny i rekiny. Mogłabym co chwilę pod wodę schodzić
W zeszłym roku na Rodos też kilka razy się zanurzyłam.

wow, to musiało być świetnie na kanarach była tylko rafa i masa kolorowych rybek ja zastanawiałam się czy nie jechać w PL na nurkowanie w jeziorach, ale to już nie będzie to samo

Napisane przez judkama

a jeszcze jak ktos lubi wino i szampana, to istneieje specjalnie dealkoholizowane wino, szampana
tutaj stronka http://winabezalkoholowe.pl/
polecam na wesele
no i piwo bawaria o,o procent ma mozna sprawdzic

na stronie producenta Bavarii:

"Nie istnieją piwa absolutnie bezalkoholowe. Do grupy piw bezalkoholowych zaliczamy piwa z zawartością alkoholu około 0,4%-0,5%. Wyjątek stanowią piwa Bavaria Malt, które dzięki unikalnemu procesowi produkcji praktycznie całkowicie eliminują zawartość alkoholu. "

a co to znaczy praktycznie całkowicie? praktycznie to można wszystko...
każde stwierdzenie da się podciągnąć. ktoś może powiedzieć, że praktycznie nie uprawia sexu i to dla niego będzie 2 razy w tygodniu, a dla innego 2 razy w miesiącu...

wiecie, nie chcę się sprzeczać, ale skoro ktoś wypija całe piwo "praktycznie" bezalkoholowe, to pewnie ma we krwi tą samą ilość alkoholu, co ktoś kto wziął łyka zwykłego piwa, albo kukułkę.

i oczywiście nie piszę tutaj o tym, że normalne jest wypijanie lampki wina dziennie, czy całego piwka po pracy. ten jeden łyk tak się rozrzedzi w krwi, że pewnie nawet nie dojdzie do dzidziusia.

nie dajmy się zwariować!

Napisane przez T'ai

nie widzę powodu do dumy w stwierdzeniach "całą ciążę piłam a dziecko zdrowe"
tak samo nie mogłam patrzeć jak koleżanka prawie przy każdej okazji przez całą ciążę piła "bo to piwo ale z sokiem" "bo dwie lampki wina to co zaszkodzą"

no nie popadajmy ze skrajności w skrajność Kochana picie całą ciążę, a zaspokojenie języka, który wchodzi w dupkę jednym łykiem raz kiedyś to nie to samo

[T'ai]

Napisane przez Mojitooo

No ja nie mówię, że można pić. Ale łyka zrobiłam i nie mam wyrzutów sumienia, bo tak za mną chodziło, że nie mogłam wytrzymać.
Niepełnosprawność też nie zawsze jest od alkoholu, no chyba, że ewidentnie stwierdzona. Mam kuzyna, który ma zapalenie opon mózgowych, padaczkę, nie mówi, nie widzi. A to datego, że podczas porodu mojej cioci podano zbyt wysoką dawkę jakiegoś leku. było ponad 20 lat temu i jak to bywa w takich przypadkach rozeszło się po kościach, nic nie mogła z tym zrobić.

A mojej koleżance lekarz, uznany w Poznaniu powiedział, że lampkę win wypić od czasu do czasu może. Francuzki piją wino do obiadu, nawet w ciąży (w mniejszych ilościach i to wino jest rozcieńczone, ale usta umoczą często. Wiem to bo mój dziadek był Francuzem i mi opowiadal).
Oczywiście nie mówię, że pochwalam picie alkoholu w ciąży, bo ja ogólnie to nie lubię pić i zawsze z niedowierzaniem z moim J kręcimy głowami, dlaczego Polacy to taki naród, że dużo facetów po pracy pije piwo, albo jak piją wódkę to najczęściej aż się nie skończy.
I nie zawsze jest tak, że jeden łyk zaszkodzi, choć oczywiście może, nie twierdzę, że nie.

No ale tak jak pisałam, zrobiłam małego łyczka i nie czuję się przez to wyrodną matką Co nie znaczy, że zamierzam te łyczki robić co jakiś czas. Bo już mi przeszło i nie chodzi za mną te piwo

wiesz to jest tylko twoja decyzja
i zdaję sobie sprawę że niepełnosprawność może wynikać z innych czynników ale po prostu mam sumienie spokojne że chociaż sama się do niczego nie przyczyniam
a co ma być i tak będzie

w tym temacie mam sztywne poglądy - wiadomo że nie wszyscy muszą się ze mną zgadzać i zdania są różne

[aniamotylek]

Napisane przez Gabi2

Ja miałam hemoglobine 11,5 i hematokryt 34 i mój gin stwierdził anemie, to nie są normy dla ciężarnych

To ja Wam powiem ze nie wiem co to zaparcia w ciazy, latam częściej niz przed a nie stosuje żadnych trikow

Ja mialam hemoglobine 11.9 i tez stwierdzil ze niska ze mam zaczac jesc duzo miesa czerwonego bo inaczej dziecko bedzie sie dusic

[T'ai]

Napisane przez agasobo

no nie popadajmy ze skrajności w skrajność Kochana picie całą ciążę, a zaspokojenie języka, który wchodzi w dupkę jednym łykiem raz kiedyś to nie to samo

spoko rozumiem
tak chciałam przytoczyć dla przykładu przy okazji tematu bo nie mieściło mi się to w głowie

[Mojitooo]

Napisane przez agasobo

wow, to musiało być świetnie na kanarach była tylko rafa i masa kolorowych rybek ja zastanawiałam się czy nie jechać w PL na nurkowanie w jeziorach, ale to już nie będzie to samo



na stronie producenta Bavarii:

"Nie istnieją piwa absolutnie bezalkoholowe. Do grupy piw bezalkoholowych zaliczamy piwa z zawartością alkoholu około 0,4%-0,5%. Wyjątek stanowią piwa Bavaria Malt, które dzięki unikalnemu procesowi produkcji praktycznie całkowicie eliminują zawartość alkoholu. "

a co to znaczy praktycznie całkowicie? praktycznie to można wszystko...
każde stwierdzenie da się podciągnąć. ktoś może powiedzieć, że praktycznie nie uprawia sexu i to dla niego będzie 2 razy w tygodniu, a dla innego 2 razy w miesiącu...

Było bosko! Marsa Alam ma najpiękniejsze rafy w całym morzu czerwonym, jeszcze zupełnie niezniszczone. nadymki, olbrzymie barakudy, żółwie, ośmiornice-bajka

Niech powiedzą jaki to unikalny proces, może filtracja inna? Wejdę na stronę i poczytam z ciekawości

[T'ai]

nasmażyłam boczku i teraz śmierdzi całe mieszkanie

[judkama]

agasobo pisalam wlasnie o tej odmianie ktora ma 0,0 producent akurat tu nie moze klamac

[Mojitooo]

Napisane przez T'ai

wiesz to jest tylko twoja decyzja
i zdaję sobie sprawę że niepełnosprawność może wynikać z innych czynników ale po prostu mam sumienie spokojne że chociaż sama się do niczego nie przyczyniam
a co ma być i tak będzie

w tym temacie mam sztywne poglądy - wiadomo że nie wszyscy muszą się ze mną zgadzać i zdania są różne

Dokładnie ja też potępiam picie i palenie w ciąży. No ale tego łyka nie mogłam sobie odmówić i teraz przynajmniej mam spokój

[czarnamadonna1982]

moja mama dawala po lyczku i sie urodzilam zdrowa
ja nie pije wogole, ale mysle xze na swoim slubie łyczka szampana pociagne no bez przesady

[emylka86]

Napisane przez T'ai

wiesz to jest tylko twoja decyzja
i zdaję sobie sprawę że niepełnosprawność może wynikać z innych czynników ale po prostu mam sumienie spokojne że chociaż sama się do niczego nie przyczyniam
a co ma być i tak będzie

w tym temacie mam sztywne poglądy - wiadomo że nie wszyscy muszą się ze mną zgadzać i zdania są różne

bardzo dobre podejscie, mam takie samo! ; )

[czarnamadonna1982]

Napisane przez judkama

agasobo pisalam wlasnie o tej odmianie ktora ma 0,0 producent akurat tu nie moze klamac

jak bede w piotrze ipawleto zobacze czy jest ta bawaria to jedna kupie iu jak bede miec ochote to lyczka dam

[T'ai]

Napisane przez Mojitooo

Dokładnie ja też potępiam picie i palenie w ciąży. No ale tego łyka nie mogłam sobie odmówić i teraz przynajmniej mam spokój

no to się zaspokoiłaś

mój P ostatnio otworzył piwo i normalnie mi zaśmierdziało
a piłam zawsze litrami

[Mojitooo]

Piwo bezalkoholowe dolnej fermentacji ze słodu pszenicznego. Popularne piwo bezalkoholowe 0,0% wyprodukowane oryginalną metodą opracowaną przez browar Bavaria. Tradycyjnie w piwach bezalkoholowych alkohol jest odfiltrowany i usuwany na końcu procesu produkcyjnego. Bavaria zmieniła proces warzenia tak, aby alkohol w tym piwie w ogóle się nie pojawił. Taka operacja umożliwia uzyskanie unikalnego, pełnego smaku. Bavaria Malt ma smak słodowy.

Widocznie faktycznie filtrują jakoś wcześniej, albo nie doprowadzają do fermentacji całkowitej, czyli nie tworzy się alkohol. A smak piwa jest. Raczej nie mogą pisać, zę alk jest 0,00%, a faktycznie by był

[Gabi2]

Napisane przez aniamotylek

Ja mialam hemoglobine 11.9 i tez stwierdzil ze niska ze mam zaczac jesc duzo miesa czerwonego bo inaczej dziecko bedzie sie dusic

No widzisz ja po 2tyg lykania tabletek i zarcia mięsa miałam juz 11 czyli spadła , w środę na wizycie pewnie da mi jeszcze coś...
Ale w te duszenia nie wierze i nie myśle o tym

My mamy w planach w lipcu Czarnogóre autem i wiem ze to bedzie juz 5 miesiąc ale bez przesady, kobiety w ciazy przecież mogą mieć wakacje.

[aniamotylek]

Napisane przez Gabi2

No widzisz ja po 2tyg lykania tabletek i zarcia mięsa miałam juz 11 czyli spadła , w środę na wizycie pewnie da mi jeszcze coś...
Ale w te duszenia nie wierze i nie myśle o tym

My mamy w planach w lipcu Czarnogóre autem i wiem ze to bedzie juz 5 miesiąc ale bez przesady, kobiety w ciazy przecież mogą mieć wakacje.

No ja tez za bardzo nie wierze bo co maja jesc wegetarianki,????
Jak mi kaze jesc tony miesa czerwonego

[agasobo]

Napisane przez judkama

agasobo pisalam wlasnie o tej odmianie ktora ma 0,0 producent akurat tu nie moze klamac

no tak.... ale co jest za tymi zerami to nie wiadomo, prawda?
jeśli do bezalkoholowych zaliczają się już te, które mają 0,5 to jak to ma np. 0,09 to też się zalicza, a coś jednak ma

ok, kończę ten temat, bo mnie zlinczujecie :p

[judkama]

kurcze ale mnie głowa rozbolala, zaraz mi chyba peknie

dziewczyny myslala ktoras z was o kołysce na poczatek??
zaluje troche ze nie mialam przy Tomusiu, i teraz sie zastanawiam nad czyms takim http://allegro.pl/kosz-wiklinowy-kol...372901473.html

[Mystiquee]

Mnie chocby lekarz zmusił do zjedzenia miesa, to i tak bym go nie jadła.
Nie umiem. Nie smakuje mi

[MiciaKicia]

Cholerka musze TŻ na zakupy jakieś wyciągnąć bo lodówka zaczyna świecić pustkami

---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------

Napisane przez judkama

kurcze ale mnie głowa rozbolala, zaraz mi chyba peknie

dziewczyny myslala ktoras z was o kołysce na poczatek??
zaluje troche ze nie mialam przy Tomusiu, i teraz sie zastanawiam nad czyms takim http://allegro.pl/kosz-wiklinowy-kol...372901473.html

ja nie będę kupować kołyski. Zbędny wydatek. Foteliki mają funkcję kołysania i świetnie się sprawdzają. Moja mama już praqwie 3 lata niańczy taką jedną dziewczynkę i ma ją od 3 miesiąca chyba. I ona w tym foteliku była ciągle. I baardzo jej sie podobało

[judkama]

ale w foteliku moze byc dziecko tylko kilka godzin chyba

[Mojitooo]

Napisane przez Mystiquee

Mnie chocby lekarz zmusił do zjedzenia miesa, to i tak bym go nie jadła.
Nie umiem. Nie smakuje mi

Za mną chodzi krwisty stek wołowy albo carpaccio wołowe
Ale jem wysmażone bardziej i carpaccio też tylko skubnę od mojego J, nie ryzykuję z surowizną.
Za to moja koleżanka to w ciąży je i tatar, i krwiste mięsa, i carpaccio, i sushi. I nie przemówisz jej, że nie powinna...

Dopadł mnie leń i poszłabym spać...Zaraz chyba utnę małą drzemkę

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Napisane przez judkama

kurcze ale mnie głowa rozbolala, zaraz mi chyba peknie

dziewczyny myslala ktoras z was o kołysce na poczatek??
zaluje troche ze nie mialam przy Tomusiu, i teraz sie zastanawiam nad czyms takim http://allegro.pl/kosz-wiklinowy-kol...372901473.html

Mnie się podobają kołyski, ale chyba bym nie używała. Chyba bardziej jestem nastawiona na takie bujaczki, moja koleżanka miała dla synka i wiem, że on uwielbiał w nim leżeć i zawsze stopą można było bujać