Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013 - Strona 37 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Jaki ma być tytuł kolejnej części?
Mama w necie, do kontaktu palce wsadza dziecię - mamusie maj czerwiec 2013 2 3,77%
Do majowo-czerwcowych kurator wkracza, kończy patologię, każda rozpacza - mamusie maj czerwiec 2013 10 18,87%
Dziecko nie przebrane, obiad nie gotowy, zawsze jest czas na wizażowe rozmowy - mamy V VI 2013 4 7,55%
Majówki od wizażu uzależnione, dzieci zaniedbane, samotne, nie nakarmione.- mamy maj czerwiec 2013 2 3,77%
W domu syf, w domu smród przez Internet cierpię głód - dzieci majowo-czerwcowe 2013 5 9,43%
Każda mama jak sarenka po wizażu hasa, a dzieci ich brudne i gile do pasa- mamusie maj czerwiec 2013 5 9,43%
Jem warzywek kilkanaście, budzę się, gdy mama zaśnie- mamusie maj czerwiec 2013 14 26,42%
Już mamusie lamentują, czy nam żółtka posmakują- mamusie maj czerwiec 2013 2 3,77%
Jak ten czas nam szybko leci, pierwsza gwiazdka naszych dzieci - mamusie maj czerwiec 2013 21 39,62%
Wątek wolno nam leci, bo pilnujemy dzieci- mamusie maj czerwiec 2013 0 0%
Kto rano wcześnie wstaje, temu dziecię spać nie daje - mamusie maj czerwiec 2013 5 9,43%
Większość dzieci już ząbkuje, a Emil to nawet raczkuje - mamusie maj czerwiec 2013 0 0%
Na dworze chłód doskwiera, a u nas gorąca atmosfera- mamusie maj czerwiec 2013 0 0%
Pierwsze ząbki i obiadki, jak dobrze nam w roli matki - mamusie maj czerwiec 2013 2 3,77%
Ząbki, marchewki, gluteny i cuda – za nami jesień złotoruda! - mamusie maj czerwiec 2013 0 0%
Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013 na odchowalni, cz.6 2 3,77%
Sonda wielokrotnego wyboru Głosujący: 53. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-11-12, 15:49   #1081
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez xal Pokaż wiadomość
Sprzedaj mi na to patent

1. spiworek byl dopiero 2gą noc i chyba ok. Ja bym zostawiła tak jak jest, ale mąż mówi, że może jej być zimno. Dziwne, że kołda pod pachy zimno nie było, a śpiworek z ramionami to zimno
2. tak, wprowadziłam jej powoli stałe pory w dzień i tak nam wyszło. Te stałe pory to wiesz, z odchyleniami. Jak krzyczy i widzę, że głodna to dostanie 0,5h wcześniej, albo jak śpi to później.
P. też się wybudza, ale zasypia w łóżeczku, tzn na cysiu zasypia, jak odkładam to się budzi.
Wytrzymuje, ona od początku przeważnie omijała jedno jedzenie. Ale gadulca włącza w nocy, żeby nie było że ja sobie tak długo sypiam i wstaje wcześniej, tylko o 7 już się nie bawi a woła to wyciągam z łóżeczka i jemy.
2. No u nas w ogóle nie ma mowy o stałych porach Hela je częściej więc to też na to wpływa, już nawet nie patrzę co ile je

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
deb ja też marzę o taki tyłem, ale wszyscy znajomi rodzice starszych dzieci odradzają, że dziecko chce widzieć i nie będzie chciało jeździć tyłem i to mnie odstrasza:/ cena też - ok 1500 zł a w planie mamy zakup 2 fotelików, żeby między autami nie przepinać więc trochę drogo

my do mojgo auta na pewno dokupujemy do bazy family fix - maxi cosi pearl a co do męża to nie wiem chciałam też do isofixa ale sobie skubańce liczą ponad tysiaka za isofix powiem Ci, że jak nie będziesz przepinać co chwilę to nie musisz się bać o zły montaż więc isofix nie jest aż tak istotny


byliśmy u pediatry młody zdrowy, dostałam opr. że na chorą stronę przyszłam i że mogę go zarazić no kurde wiem, ale się martwiłam a terminów na zdrową nie było pani mówi, że będzie miał ładne zęby nie potrafiła mi wytłumaczyć dlaczego ale twierdzi, że wie z doświadczenia cieszyła się, że na pneumo zaszczepiliśmy bo unikniemy zapalenia płuc, oskrzeli itp. no zobaczymy, mówiła, że ta szczepionka bardzo boli i dlatego mi młody marudził
pocieszyła mnie, że z zębami jest jazda do roku potem przerwa a potem ok 1,5 roku 4-ki i tu jest rzeź
pytałam też bo mały trochę zezuje czasem, mówiła, że do roku to normalne



Justyna a jak naciśniesz to leic mleko? mój się wścieka często a jak nacisnę to aż tryska



to będą smocze święta :P a tak btw. to dinozaur jest
No właśnie u nas jest ten problem że fotelik ani baza nie będą mogły być w aucie zostawione auto jest służbowe i nie bardzo jeździć z fotelikiem dlatego nie wiem na co się zdecydujemy, wolałabym fotelik z bazą ale przecież nie da się tak prosto i szybko tego montować w tę i spowrotem, więc chyba pozostaje fotelik zapinany pasami
wiem, pisałaś że znajomi odradzali Ci fotelik tyłem do kierunku jazdy. Jednak chyba kupimy szybciej niż przed rokiem i dlatego o takim myślę. Może potem będę sobie pluć..no zobaczymy

Edit: haha smok czy dinozaur i jeden i drugi gatunek wymarły więc co za różnica

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Cytat:
Napisane przez humpback Pokaż wiadomość
czyli zęby? kurde dla mnie już teraz jest rzeź, poza tym chciałabym się kiedyś wyspać a tu taka perspektywa
chyba powiem rodzicom że na urodziny chcę przespaną noc
ja też
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 15:54   #1082
Ashyshqa
Zakorzenienie
 
Avatar Ashyshqa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 643
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Czesc dziewczeta,

Ale dzis zmarzlam na spacerze... Wczoraj sie zgrzalam wiec dzis jak zobaczylam, ze znow sloneczko pieknie swieci to czapke i rekawiczki zostawilam w domu. Wielki blad... Sofia byla dobrze ubrana

Zrobilam dzis ten szpinak. Zjadla tak z 1/3 sloiczka wiec nie zle. Nie zrobil co prawda takiej furury jak marchewka ale zostal zaakceptowany. Mam nadzieje, ze kupka po nim pojdzie latwiej niz wczoraj
Magiusa u nas bylo podobnie z kupka wczoraj tylko niestety byl placz mam nadzieje, ze to jednorazowa akcja byla bo az sie boje dalszego rozszerzania

Ach i boli mnie zab ten sam co we wrzesniu mialam robiony wiec chyba czeka mnie kanalowe w czw ide ustalac termin i strategie z dentysta, a poki co ibuprofen...

co do prezentow swiatecznych i mikolajkowych to zadnych sie nie spodziewamy wiec problem z glowy. Sami cos tam kupimy ale raczej skromnie.
Ashyshqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 15:54   #1083
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
święta racja:P tosz to pan format? na długość a4 ale szersza, no wielka jest ja kupiłam za 22 zł w empiku więc nie wiem czy Ci sie opłaca z us? zobacz sobie na ebay,co.uk bo resztę książke tego PANA:P stamtąd zamówiłam śrendio po 30 zł jeszcze nie dotarły

dziewczyny macie jakieś opinie o tym?

http://www.target.com/p/fisher-price...ot=medium_1_21

bo cena super i chce wziąść
ja średnio się znam, ale chętnie zgapię jeśli fajne
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 16:08   #1084
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

hej

melduję, że u nas już trochę lepiej noc zdecydowanie lepsza, wyspałam się, dzień też, Wojtuś zadowolony, dzisiaj pełzał jak szalony po mieszkaniu i sobie "gadał" , dobierał się nawet do kontaktu (musimy je szybko zabezpieczyć) , na spacerze grzecznie leżał w wózku i patrzył się w niebo, jedyne co to mamy problem ze spaniem, bo za cholerę nie chce spać dzisiaj spał tylko pół godziny na spacerze...

wczoraj też chciałam coś napisać, ale stwierdziłam,że to bezsensu bo bym napisała tylko same smutne rzeczy byłam wykończona

jutro oprócz obiadków zaczynam wprowadzać deserki

aa Wojtuś uwielbia wszystkie zielone zupki - ze szpinakiem, groszkiem i brokułami - wciąga 180ml aż miło, nawet śliniak nie jest brudny

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

kto pytał o plan dnia?

u nas generalnie jest tak:

5- cycek
9- cycek
12- obiadek 160-180ml plus kilka łyków wody z doidy cup
spacer
15- cycek ( a od jutra również deserek)
19- cycek
kąpiel, usypianie
23- cycek

a za jakiś czas (nie wiem jeszcze kiedy) o godz 9 będzie kaszka
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 16:11   #1085
MoTyleKsw
Zakorzenienie
 
Avatar MoTyleKsw
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: łódzkie ;)
Wiadomości: 4 729
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
święta racja:P tosz to pan format? na długość a4 ale szersza, no wielka jest ja kupiłam za 22 zł w empiku więc nie wiem czy Ci sie opłaca z us? zobacz sobie na ebay,co.uk bo resztę książke tego PANA:P stamtąd zamówiłam śrendio po 30 zł jeszcze nie dotarły

dziewczyny macie jakieś opinie o tym?

http://www.target.com/p/fisher-price...ot=medium_1_21

bo cena super i chce wziąść
A którĄ U nas w empiky wzięłaś? wielką dziurę czy jakoś tak ?

A pfajne to i połowę tańsze niż u nas, ale nic nie słyszałam o tym.

Cytat:
Napisane przez justyna_g4 Pokaż wiadomość
Fajne

Ja bym chciała takiego https://www.google.pl/search?q=dinoz...ml%3B800%3B600
Jakbyś gdzieś widziała to daj znać.
woooooow
__________________
Nasza Miłość - Matylda
11.05.2013

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpre6ydpfblirzx.png

Jestem W Niebie.

Kocham Was




MoTyleKsw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 16:38   #1086
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

uff zasypia, dużo krzyku i płaczu było przy tym , ale grunt , że oczka zamyka

justyna- niezły ten krokodyl
ja nie mam w chacie miejsca na takie wielkie zabawki, teraz Wojtek dostał reklamówkę zabawek od starszych dziewczynek i już się zastanawiam gdzie to wszystko upcham

ash- u nas po szpinaku kupka była 2-3 razy dziennie, zdecydowanie luźniejsza niż po samej marchewce

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Cytat:
Napisane przez justyna_g4 Pokaż wiadomość
A jak długo zamierzacie podawać te kaszki holle?
A później jakie? Veronik chyba pisała o jaglanej...jaka najlepsza dla dzieci?
Ostatnio znajoma była z dzieckiem u pediatry i coś pytała o gluten to pani doktor ( niecierpię jej bo prosiłam się jej o skierowanie na tsh z 5 lat a każdy lekarz którego widziałam mówił, żebym zrobiła ) powiedziała, że absolutnie nie dawać manny dziecku "chce ją pani utuczyć?".
tylko, że pół łyżeczki kaszki manny jest tylko w celu ekspozycji na gluten, tym na pewno dziecka się nie utuczy

kupiłam jaglaną, jaglaną z płatkami jabłek i gruszek, owsianą i 3 zboża
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 16:53   #1087
justyna_g4
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_g4
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 544
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
uff zasypia, dużo krzyku i płaczu było przy tym , ale grunt , że oczka zamyka

justyna- niezły ten krokodyl
ja nie mam w chacie miejsca na takie wielkie zabawki, teraz Wojtek dostał reklamówkę zabawek od starszych dziewczynek i już się zastanawiam gdzie to wszystko upcham

ash- u nas po szpinaku kupka była 2-3 razy dziennie, zdecydowanie luźniejsza niż po samej marchewce

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------



tylko, że pół łyżeczki kaszki manny jest tylko w celu ekspozycji na gluten, tym na pewno dziecka się nie utuczy

kupiłam jaglaną, jaglaną z płatkami jabłek i gruszek, owsianą i 3 zboża
Ale kupiłaś takie zwykłe w sensie np w zdrowej żywności czy też jakieś holle czy dzieciowe
__________________
Razem od 12. VII. 2009
Zaręczyny 25. II. 2011
Ślub 27. X. 2012


Laura

http://lb1f.lilypie.com/YodDp2.png
justyna_g4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 16:58   #1088
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez justyna_g4 Pokaż wiadomość
Ale kupiłaś takie zwykłe w sensie np w zdrowej żywności czy też jakieś holle czy dzieciowe
te 4 kupiłam holle
ale mam zamiar też robić zwykłą jaglaną z kupca z moim mlekiem i owockami
takie są plany,bo na razie jeszcze nie jesteśmy na etapie kaszek
dopiero jutro zaczynamy jeść deserki, za tydzień mięsko, kaszki będą potem
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 16:59   #1089
ankaaa206
Wtajemniczenie
 
Avatar ankaaa206
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 726
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Veronic Pokaż wiadomość
hej

melduję, że u nas już trochę lepiej noc zdecydowanie lepsza, wyspałam się, dzień też, Wojtuś zadowolony, dzisiaj pełzał jak szalony po mieszkaniu i sobie "gadał" , dobierał się nawet do kontaktu (musimy je szybko zabezpieczyć) , na spacerze grzecznie leżał w wózku i patrzył się w niebo, jedyne co to mamy problem ze spaniem, bo za cholerę nie chce spać dzisiaj spał tylko pół godziny na spacerze...

wczoraj też chciałam coś napisać, ale stwierdziłam,że to bezsensu bo bym napisała tylko same smutne rzeczy byłam wykończona

jutro oprócz obiadków zaczynam wprowadzać deserki

aa Wojtuś uwielbia wszystkie zielone zupki - ze szpinakiem, groszkiem i brokułami - wciąga 180ml aż miło, nawet śliniak nie jest brudny

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

kto pytał o plan dnia?

u nas generalnie jest tak:

5- cycek
9- cycek
12- obiadek 160-180ml plus kilka łyków wody z doidy cup
spacer
15- cycek ( a od jutra również deserek)
19- cycek
kąpiel, usypianie
23- cycek

a za jakiś czas (nie wiem jeszcze kiedy) o godz 9 będzie kaszka
super że już powoli lepiej z Wojtusiem i podziwiam że wytrzymuje od 15 do 19 - u nas cyc i jedzenie równo co 2 -max 2,5 godz
__________________
Nikoś

Julka
ankaaa206 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 17:09   #1090
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez ankaaa206 Pokaż wiadomość
super że już powoli lepiej z Wojtusiem i podziwiam że wytrzymuje od 15 do 19 - u nas cyc i jedzenie równo co 2 -max 2,5 godz
nie zawsze tak się udaje, czasem pije o 18:30
ale co 2 godziny mu nie daję, chociaż pewnie by nie pogardził

generalnie w końcu jakoś nasz dzień się ustabilizował--


nie chcę za bardzo chwalić, bo to dopiero od dzisiaj jest lepiej

wczoraj była istna masakra, tak wył, myślałam, że oszaleję, nawet obiadu nie robiłam, tylko zjedliśmy kaszkę manną bobovita (bo kupiłam Wojtusiowi i stwierdziłam,że mu jej nie dam, bo jest w niej cukier heehe)

a teraz śpi od 17:15
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 17:21   #1091
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
Hejka dziewczyny
Byłam dziś u lekarza z Julią w związku z tymi swędzącymi oczkami, chrypką i brakiem apetytu na mleko
Na oczka dostaliśmy kropelki z antybiotykiem niestety. Mam smarować nimi powieki bo to delikatne zapalenie powiek.
Brak apetytu tłumaczy zębami (idą chyba kolejne) i kazał urozmaicać jej dietęJa do tej pory popołudniami dawałam jej jakieś warzywka a pod wieczór deserek. Rano chyba zacznę dawać jej troszkę kaszki.
Juleńka przybiera w miarę spoko. 6 tygodni temu ważyła 6200 a dziś 6900. Kończymy dziś 20 tygodni . Szczepionki mamy odroczone na jakieś 10 dni i chyba tyle u Nas.
Nelka konczac 20 tygodni wazyla 6700 a tez była duuuza baba jak się urodzila a co pediatra miał na myśli mowiac o urozmaiceniu diety, skoro warzywa i owoce już dostaje? miesko? kaszki?
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-12, 17:30   #1092
antoinettee
Zadomowienie
 
Avatar antoinettee
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
Nelka konczac 20 tygodni wazyla 6700 a tez była duuuza baba jak się urodzila a co pediatra miał na myśli mowiac o urozmaiceniu diety, skoro warzywa i owoce już dostaje? miesko? kaszki?
Chodziło mu właśnie o warzywa i owoce. Ja do tej pory tak skromnie jej dawałam po kilka łyżek a on kazał się nie bać i dawać. Gluten kazał już wprowadzić a ja dalej się boję i nie daję Chyba czas zacząć. Ona jest taka malutka a oni mi każą jej dawać jedzenie jak dla starej Kiedy ona tak urosła. Moja mała dziecina.
__________________
Nasze szczęście Julia
antoinettee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 17:30   #1093
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
deb, ufff nie jestesmy sami tez nie wiem kiedy cyc, na pewno nie mamy stalych por na jedzenie, bo mlody ma rozne dni. i warzywa czy owoce wychodza nam miedzy 13 a 16 gdzies... myslalam, ze tylko u nas taki chaos!

co do fotelikow... a czy trzeba dziecko w kombinezonie tam upychac? i co, tak cala droge w ogrzewanym samochodzie ma sie dusic??? ja to chyba kocem przykryje na przejscie do/z auta, a kombinezon zostawie na spacery...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ja tak robie ze wnosze w kocyku, precież to masakra zeby on tam siedział taki na full ubrany...


Bosz umieram dzisiaj... dzisiaj byl dzien meega mega mega marudy... z nerwów ze nie mógł zasnąć podrapał mi twarz, powyrywał włosy a przy cycku mnie jeszcze pogryzł... Wszystko mnie boli, mam serdecznie dosyc.. i ciągle się darł i darł i darł...
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 17:35   #1094
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość

ja tak robie ze wnosze w kocyku, precież to masakra zeby on tam siedział taki na full ubrany...


Bosz umieram dzisiaj... dzisiaj byl dzien meega mega mega marudy... z nerwów ze nie mógł zasnąć podrapał mi twarz, powyrywał włosy a przy cycku mnie jeszcze pogryzł... Wszystko mnie boli, mam serdecznie dosyc.. i ciągle się darł i darł i darł..
współczuje
wiem co czujesz no moze oprocz gryzienia w cycka;p
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 17:36   #1095
antoinettee
Zadomowienie
 
Avatar antoinettee
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...1&postcount=45
Wieści od Cynamonowej
__________________
Nasze szczęście Julia
antoinettee jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-11-12, 17:52   #1096
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
Chodziło mu właśnie o warzywa i owoce. Ja do tej pory tak skromnie jej dawałam po kilka łyżek a on kazał się nie bać i dawać. Gluten kazał już wprowadzić a ja dalej się boję i nie daję Chyba czas zacząć. Ona jest taka malutka a oni mi każą jej dawać jedzenie jak dla starej Kiedy ona tak urosła. Moja mała dziecina.
FAKT! a dzidziuś już ledwo miesci się na rekach u nas tez gluten powinien już isc w ruch, ale najpierw chyba wprowadze kaszke bezglutenowa, a do niej dorzucę później gluten...sama już nie wiem hehe.
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 18:19   #1097
pawie_oczko
Wtajemniczenie
 
Avatar pawie_oczko
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 712
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość
ja w końcu kupiłam w P i P. na początek jaglana bezmleczna, w kolejce czeka jeszcze orkiszowa. w sumie powoli wypadaloby zacząć wprowadzać, może od przyszłego tygodnia kaszki, a później dorzucimy gluten i juz. będzie prawie przed skończonym 6 miesiącem, hehe na styk.
trochę to wprowadzanie robi się skomplikowane, bo wszystko naraz. warzywa podaje już prawie miesiąc (tylko te 1,2 składnikowe), owoce od tygodnia
jak mloda skończy 6 miesięcy zaczniemy wlaczac obiadki po 5 miesiącu, a to oznacza miesko w Nelkowym menu choć zupki i obiadki chciałabym podawac na zmiane z tymi pojedynczymi warzywami...w każdym razie dietetykiem i intendentka bylabym kiepska

---------- Dopisano o 00:57 ---------- Poprzedni post napisano o 00:54 ----------

u mnie nie ma P. i p. ale jak byliśmy w Rzeszowie to tam w p. i p. nie było szukałam na półkach ze zdrową żywnością i na dziale dziecięcym, a sprzedawcy nie wiedzieli ocb gdzie Ty to znalazłaś?
też zamawiam orkiszową i jaglaną i jeszcze tę oliwę jaglana pójdzie na pierwszy rzut. u nas na razie wygląda to tak, że jemy już sporo warzywek, owoców no i mięsko. teraz chce wprowadzić kaszki bezglutenowe jako pierwszy posiłek a dopiero gdzieś za miesiąc gluten..
no i będzie cyc+kaszka+obiadek+desere k+cyc+ cyccycycycycycycyc
__________________
N.
pawie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 18:34   #1098
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez pawie_oczko Pokaż wiadomość
u mnie nie ma P. i p. ale jak byliśmy w Rzeszowie to tam w p. i p. nie było szukałam na półkach ze zdrową żywnością i na dziale dziecięcym, a sprzedawcy nie wiedzieli ocb gdzie Ty to znalazłaś?
też zamawiam orkiszową i jaglaną i jeszcze tę oliwę jaglana pójdzie na pierwszy rzut. u nas na razie wygląda to tak, że jemy już sporo warzywek, owoców no i mięsko. teraz chce wprowadzić kaszki bezglutenowe jako pierwszy posiłek a dopiero gdzieś za miesiąc gluten..
no i będzie cyc+kaszka+obiadek+desere k+cyc+ cyccycycycycycycyc
hehe to schemat jak u nas
weszłam teraz na e-zakupy p i p wpisałam kod pocztowy 35-001 (tak wywnioskowałam, ze to rzeszowski :P) i można normalnie zamowic holle... kaszki, słoiczki
u mnie były na polkach z dziecięcymi obiadkami, mlekiem itd. ten dziecięcy regal. sama zobacz:
www.e-piotripawel.pl chyba, ze kod inny?
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 18:35   #1099
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez maarchewka Pokaż wiadomość

ja tak robie ze wnosze w kocyku, precież to masakra zeby on tam siedział taki na full ubrany...


Bosz umieram dzisiaj... dzisiaj byl dzien meega mega mega marudy... z nerwów ze nie mógł zasnąć podrapał mi twarz, powyrywał włosy a przy cycku mnie jeszcze pogryzł... Wszystko mnie boli, mam serdecznie dosyc.. i ciągle się darł i darł i darł...
no i tak tez bede robila z tym kocem

no patrz, panicz pokazal charrrakter to chyba specjalnie, zebys byla bardziej wyrozumiala dla innych matek moj jak nie umie zasnac, to szarpie cyca jak maly tygrysek zwierzyne, a ta reka, co jest pod moja pacha jakby, szczypie mnie po ramieniu, tam w okolicach tricepsa. i to nie ze podszczypuje jak latynowski kochanek, nie... lapie, sciska i kreci i ciagnie, az siniaki mam!

Veronic, ja moze ze 3 razy zdolalam ugotowac obiad bedac sama z mlodym do niego nie wystarczy gadac. trzeba wszystko rzucic i sie nim zajmowac. mysle ze to taka faza tylko (znaczy sie mam nadzieje ). co do waszej sytuacji to dziwie sie, ze pamietasz jeszcze co to obiad ale skoro pamietasz i nawet najczesciej jadasz, to bardzo dobrze. kiedys to zabkowanie sie skonczy (i zacznie bunt dwulatka, hehe)

dziedzic spi. popoludniowa drzemke cos krotka mial, wiec juz padniety byl, poszczypal mnie zapijajac cyca, pokrzyczal i padl. ciekawe na jak dlugo... ostatnio tak niespokojnie pije, ze szczesliwa jestem, jak 3 minuty possie i nie uleje zaraz potem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 19:13   #1100
diabli
Zakorzenienie
 
Avatar diabli
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: B-B
Wiadomości: 7 237
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

jeśli ktoras ma orange na karte
http://www.telepolis.pl/wiadomosci/z...2,3,29319.html
diabli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 19:29   #1101
Veronic
Wtajemniczenie
 
Avatar Veronic
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ciechocinek
Wiadomości: 2 398
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość

Veronic, ja moze ze 3 razy zdolalam ugotowac obiad bedac sama z mlodym do niego nie wystarczy gadac. trzeba wszystko rzucic i sie nim zajmowac. mysle ze to taka faza tylko (znaczy sie mam nadzieje ). co do waszej sytuacji to dziwie sie, ze pamietasz jeszcze co to obiad ale skoro pamietasz i nawet najczesciej jadasz, to bardzo dobrze. kiedys to zabkowanie sie skonczy (i zacznie bunt dwulatka, hehe)
taaa jeszcze pamiętam co to obiad staram się jak mogę ,bo coś jesc trzeba

oczywiście przechwaliłam Młodego... usypianie to hardkor, 20min nieustannego płaczu i rzucania się w łóżeczku, potem 5 min snu, i znow pobudka z krzykiem...teraz tż go usypia
Veronic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 19:33   #1102
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Dzuewczyny potrzebuję chyba pomocy w kwestii zasypiania i usypiania.

Wspomniana jako skuteczna była książka Tracy Hogg. Raz ją już przejrzałam, ale teraz postanowiłam wspomóc się w kwestii tych drzemek...no więc czytałam ją i czytałam z zapartym tchem i nadal nie wiem co robić...więc może Ktoś mi pomoże i podpowie jak usypiałaś , a ja powiem co wyczytałam u Tracy i co u nas się dzieje.
Wyczytałam, że należy zwracać uwagę na oznaki zmęczenia ( ok, to w miarę umiem wyłapać), robić i mówić przed kładzeniem na drzemki to samo ( czyli np. zmiana pieluchy, powiedzenie " Teraz pójdziemy na drzemkę", następnie utulić dziecko chwilkę i np. puszczać zawsze tą samą kołysankę lub bez niej) Po tym odłożyć dziecko do łóżka np. ze słowami " Teraz Daruś idzie na drzemkę".
No i tutaj koniec moich pomysłów i zrozumienia tego co ewentualnie radzi Pani Hogg.
Bo przykładowo moje dziecko po odłożeniu do łóżeczka gdy nie śpi na pewno nie będzie sobie cichutko gadało czy cokolwiek i stopniowo się wyciszało. Mam pewność, że będzie może na początku trochę gadało, później coraz bardziej pokrzykiwało, nie zdziwię się jeśli przy tym będzie usiłowało się podnosić ( tak jakby do siadu) lub obracać na brzuszek ( tutaj zwykle jak położę na nim kołdrę to przewracanie zanika), memłać będzie kołdrę etc. I co w takim razie dalej?
Pytam, bo muszę coś wprowadzić, bo noszenie na rękach jednak powoli robi się ciężkie, inne sposoby nie działają lub przestają działać, a Daro nijak nie chce zasypiać sam ( wiem muszę go nauczyc)mimo, że naprawdę i na pewno jest mocno zmęczony. Ba...dziś to już w ogóle jakiś szczyt ( może z przemęczenia) bo na noc zwykle zasypiał bez piersi a dziś nie i właśnie odłożyłam go do łóżeczka majac nadzieję, że zaśnie po chwili niestety się rozkręca ( powiedzmy, że coraz głośniej marudzi, bo nie płacze) mimo,że oczy zamknięte.
Przydadzą mi się jakieś wskazówki.


Niekoniecznie musi to być też wspomniana Tracy, ale może któraś ma jakąś metodę, która jej pomogła i nie wymagała zostawienia dziecka w łóżeczku ii słuchania np. pół godziny płaczu, a jednocześnie nie było też noszenia na rękach etc
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 20:03   #1103
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Gadałyscie o jedzonku u malucha... mi też jakoś pasowało zeby na II śniadanko podawać owoc, jakos tak mi lepiej, że cyc, potem owoc, potem obiad.. bo mi ten obiad to czasami poźno wychodzi np. o 15, wiec nie bardzo jest gdzie jeszcze tego owoca wcisnąć.. ale według rozpiski hippa niemieckiego to
pierwsze 2 tygodnie warzywa
3-4 tydzien Obiadek i owoc po obiadku
Potem owoc jako podwieczorek oraz kaszka na kolacje
Potem owoc dodatkowy jako II śniadanie

w ogóle to rozszerzanie posiłków to idzie w stronę "wieczora"..
http://www.hipp.de/beikost/ratgeber/ernaehrungsplan/

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Dzuewczyny potrzebuję chyba pomocy w kwestii zasypiania i usypiania.

Wspomniana jako skuteczna była książka Tracy Hogg. Raz ją już przejrzałam, ale teraz postanowiłam wspomóc się w kwestii tych drzemek...no więc czytałam ją i czytałam z zapartym tchem i nadal nie wiem co robić...więc może Ktoś mi pomoże i podpowie jak usypiałaś , a ja powiem co wyczytałam u Tracy i co u nas się dzieje.
Wyczytałam, że należy zwracać uwagę na oznaki zmęczenia ( ok, to w miarę umiem wyłapać), robić i mówić przed kładzeniem na drzemki to samo ( czyli np. zmiana pieluchy, powiedzenie " Teraz pójdziemy na drzemkę", następnie utulić dziecko chwilkę i np. puszczać zawsze tą samą kołysankę lub bez niej) Po tym odłożyć dziecko do łóżka np. ze słowami " Teraz Daruś idzie na drzemkę".
No i tutaj koniec moich pomysłów i zrozumienia tego co ewentualnie radzi Pani Hogg.
Bo przykładowo moje dziecko po odłożeniu do łóżeczka gdy nie śpi na pewno nie będzie sobie cichutko gadało czy cokolwiek i stopniowo się wyciszało. Mam pewność, że będzie może na początku trochę gadało, później coraz bardziej pokrzykiwało, nie zdziwię się jeśli przy tym będzie usiłowało się podnosić ( tak jakby do siadu) lub obracać na brzuszek ( tutaj zwykle jak położę na nim kołdrę to przewracanie zanika), memłać będzie kołdrę etc. I co w takim razie dalej?
Pytam, bo muszę coś wprowadzić, bo noszenie na rękach jednak powoli robi się ciężkie, inne sposoby nie działają lub przestają działać, a Daro nijak nie chce zasypiać sam ( wiem muszę go nauczyc)mimo, że naprawdę i na pewno jest mocno zmęczony. Ba...dziś to już w ogóle jakiś szczyt ( może z przemęczenia) bo na noc zwykle zasypiał bez piersi a dziś nie i właśnie odłożyłam go do łóżeczka majac nadzieję, że zaśnie po chwili niestety się rozkręca ( powiedzmy, że coraz głośniej marudzi, bo nie płacze) mimo,że oczy zamknięte.
Przydadzą mi się jakieś wskazówki.


Niekoniecznie musi to być też wspomniana Tracy, ale może któraś ma jakąś metodę, która jej pomogła i nie wymagała zostawienia dziecka w łóżeczku ii słuchania np. pół godziny płaczu, a jednocześnie nie było też noszenia na rękach etc
to co mi przychodzi do glowy, aczkolwiek jak mamy dzien marudy tak jak mialam dzisiaj to te rady są na nic, wiec bedą skutkować pewnie tylko przy dobrym humorze... ja bym zastosowała takie stopniowe oduczanie noszenia na rękach- tzn stosowałam to po miesiącu przebywania u dziadków gdzie zawsze zasypiał na rękach (babcia lulała ehhh)..

najpierw lulałam ale siedząc, nie chodząc...
potem "lulałam" leżąc z nim na naszym łóżku, tzn on leżał obok a ja do niego sie mocno przytulałam, trochę nim bujałam, głaskałam, śpiewałam
potem już odkładałam go do łóżeczka i go tylko glaskałam i śpiewałam siedząc przy łóżeczku..

I możesz to robic ciągiem - tzn zaczynać od lulania na rękach aż się trochę uspokoi, potem siedzac potem leżac... albo 1 dzien chodzenie, 2 dzien siedzenie, 3 dzien leżenie.. czy też to jakoś wydlużać, w zależności od tego jak Daro reaguje i czy się uspokaja na tyle ze zaśnie..

Tracy Hogg pisała tam, że jak on zaczyna płakać to bierzesz na ręce uspokajasz ze mama jest obok i jak przestaje plakać to wkladasz spowrotem.. Ja tego nie próbowałam ale wydaje mi się ze by się zupełnie nie sprawdziło.. bo jak ja go podnosze to on wtedy się rozbudza, a jak się rozbudza to jest jeszcze bardziej wkurzony i jeszcze trudniej mu sie zasypia.. ale dzieci są różne wiec może Daro w ten sposób zaśnie..

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Dobra prosby/pytania :
-czy kupowała któraś kurtkę do noszenia dziecka w nosidle/chuście? i zarzuci linkiem jeżeli to gdzies z netu?
- czy nosicie dzieci w chuscie/nosidle na kurtke czy pod kurtke?
-czy ma któraś to nosidło co happy wrzucała? takie zielone bylo i zda relacje czy fajne i jako ono się nazywało, czy warto je kupić, czy jest zdrowe (wkurza mnie już chusta...)


---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

A i czy moje dziecko jest na tyle duże ze mogę mu do posiłków serwować zwykłą wodę niegazowaną np. polaris z biedry czy też cisowiankę czy muszę mu coś rekomendowanego szukać i przegotowywać.. bo to troche zabawa jest i zanim mi ta woda ostygnie to już nie pora na picie...
__________________
/// tralalala///

Wojtek

Edytowane przez maarchewka
Czas edycji: 2013-11-12 o 19:56
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-11-12, 20:18   #1104
cloche
Zakorzenienie
 
Avatar cloche
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Monachium
Wiadomości: 8 379
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

magiusa, ja mlodemu daje smoka, klade na boczek u klepie w pupe. ale to funkcjonuje, jak lezymy obok siebie i mlidy wtula sie w moja bluzke.

maarchewka, tutaj kaza dawac kranowe, jak dziecko zdrowe i rury nie jakies pordzewiale, nawet nie trza gotowac.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
cloche jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 20:39   #1105
maarchewka
Zakorzenienie
 
Avatar maarchewka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 4 120
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez cloche Pokaż wiadomość
magiusa, ja mlodemu daje smoka, klade na boczek u klepie w pupe. ale to funkcjonuje, jak lezymy obok siebie i mlidy wtula sie w moja bluzke.

maarchewka, tutaj kaza dawac kranowe, jak dziecko zdrowe i rury nie jakies pordzewiale, nawet nie trza gotowac.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
coraz bardziej lubie Niemców

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

a taki kubek niekapek jest ok?
http://allegro.pl/tommee-tippee-kube...699615369.html
__________________
/// tralalala///

Wojtek
maarchewka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 20:48   #1106
Kinga_20
Zakorzenienie
 
Avatar Kinga_20
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 427
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Dzuewczyny potrzebuję chyba pomocy w kwestii zasypiania i usypiania.

Wspomniana jako skuteczna była książka Tracy Hogg. Raz ją już przejrzałam, ale teraz postanowiłam wspomóc się w kwestii tych drzemek...no więc czytałam ją i czytałam z zapartym tchem i nadal nie wiem co robić...więc może Ktoś mi pomoże i podpowie jak usypiałaś , a ja powiem co wyczytałam u Tracy i co u nas się dzieje.
Wyczytałam, że należy zwracać uwagę na oznaki zmęczenia ( ok, to w miarę umiem wyłapać), robić i mówić przed kładzeniem na drzemki to samo ( czyli np. zmiana pieluchy, powiedzenie " Teraz pójdziemy na drzemkę", następnie utulić dziecko chwilkę i np. puszczać zawsze tą samą kołysankę lub bez niej) Po tym odłożyć dziecko do łóżka np. ze słowami " Teraz Daruś idzie na drzemkę".
No i tutaj koniec moich pomysłów i zrozumienia tego co ewentualnie radzi Pani Hogg.
Bo przykładowo moje dziecko po odłożeniu do łóżeczka gdy nie śpi na pewno nie będzie sobie cichutko gadało czy cokolwiek i stopniowo się wyciszało. Mam pewność, że będzie może na początku trochę gadało, później coraz bardziej pokrzykiwało, nie zdziwię się jeśli przy tym będzie usiłowało się podnosić ( tak jakby do siadu) lub obracać na brzuszek ( tutaj zwykle jak położę na nim kołdrę to przewracanie zanika), memłać będzie kołdrę etc. I co w takim razie dalej?
Pytam, bo muszę coś wprowadzić, bo noszenie na rękach jednak powoli robi się ciężkie, inne sposoby nie działają lub przestają działać, a Daro nijak nie chce zasypiać sam ( wiem muszę go nauczyc)mimo, że naprawdę i na pewno jest mocno zmęczony. Ba...dziś to już w ogóle jakiś szczyt ( może z przemęczenia) bo na noc zwykle zasypiał bez piersi a dziś nie i właśnie odłożyłam go do łóżeczka majac nadzieję, że zaśnie po chwili niestety się rozkręca ( powiedzmy, że coraz głośniej marudzi, bo nie płacze) mimo,że oczy zamknięte.
Przydadzą mi się jakieś wskazówki.


Niekoniecznie musi to być też wspomniana Tracy, ale może któraś ma jakąś metodę, która jej pomogła i nie wymagała zostawienia dziecka w łóżeczku ii słuchania np. pół godziny płaczu, a jednocześnie nie było też noszenia na rękach etc
Ja mam metodę na to kładę się z młodą w łóżku, karmie ona zasypia, po czym przenosze ją do łóżeczka ;D stosowane sporadycznie, ale skuteczne.

Nie wytrzymam chyba i jutro dam młodej marchewkę

Marchewka ja noszę pod kurtkę, a specjalnej kurtki do noszenia raczej nie kupię. Teraz wiąże w podwójny X i jest super.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

If the sun shuts down and decided not to shine no more, I would still have You...

Kinga_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 20:59   #1107
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Dzuewczyny potrzebuję chyba pomocy w kwestii zasypiania i usypiania.

Wspomniana jako skuteczna była książka Tracy Hogg. Raz ją już przejrzałam, ale teraz postanowiłam wspomóc się w kwestii tych drzemek...no więc czytałam ją i czytałam z zapartym tchem i nadal nie wiem co robić...więc może Ktoś mi pomoże i podpowie jak usypiałaś , a ja powiem co wyczytałam u Tracy i co u nas się dzieje.
Wyczytałam, że należy zwracać uwagę na oznaki zmęczenia ( ok, to w miarę umiem wyłapać), robić i mówić przed kładzeniem na drzemki to samo ( czyli np. zmiana pieluchy, powiedzenie " Teraz pójdziemy na drzemkę", następnie utulić dziecko chwilkę i np. puszczać zawsze tą samą kołysankę lub bez niej) Po tym odłożyć dziecko do łóżka np. ze słowami " Teraz Daruś idzie na drzemkę".
No i tutaj koniec moich pomysłów i zrozumienia tego co ewentualnie radzi Pani Hogg.
Bo przykładowo moje dziecko po odłożeniu do łóżeczka gdy nie śpi na pewno nie będzie sobie cichutko gadało czy cokolwiek i stopniowo się wyciszało. Mam pewność, że będzie może na początku trochę gadało, później coraz bardziej pokrzykiwało, nie zdziwię się jeśli przy tym będzie usiłowało się podnosić ( tak jakby do siadu) lub obracać na brzuszek ( tutaj zwykle jak położę na nim kołdrę to przewracanie zanika), memłać będzie kołdrę etc. I co w takim razie dalej?
Pytam, bo muszę coś wprowadzić, bo noszenie na rękach jednak powoli robi się ciężkie, inne sposoby nie działają lub przestają działać, a Daro nijak nie chce zasypiać sam ( wiem muszę go nauczyc)mimo, że naprawdę i na pewno jest mocno zmęczony. Ba...dziś to już w ogóle jakiś szczyt ( może z przemęczenia) bo na noc zwykle zasypiał bez piersi a dziś nie i właśnie odłożyłam go do łóżeczka majac nadzieję, że zaśnie po chwili niestety się rozkręca ( powiedzmy, że coraz głośniej marudzi, bo nie płacze) mimo,że oczy zamknięte.
Przydadzą mi się jakieś wskazówki.


Niekoniecznie musi to być też wspomniana Tracy, ale może któraś ma jakąś metodę, która jej pomogła i nie wymagała zostawienia dziecka w łóżeczku ii słuchania np. pół godziny płaczu, a jednocześnie nie było też noszenia na rękach etc
A próbowałaś tulić i jak jest spokojny to odkładać. Jak zaczyna się denerwować znowu wziąć na ręce i tulić aż się uspokoi.
U nas mąż lula jak jest potrzeba. Ja w ciągu dnia najczęściej tulę i odkładam a jeśli jest wkurzona to biorę na ręcę i znowu tulę i najczęściej za drugim razem sama usypia w łóżeczku. Lulałabym i nieraz tak robię ale plecy mi już wysiadają niestety.
Mieliśmy czas że mała absolutnie sama nie umiała zasnąć, sama nie umiała spać - najlepiej na rękach. Ciężko wtedy było, ogólnie wysypiała się na rękach a ja cały dzień biegałam w piżamie no przesadzam..ale ciężko było.
No i co do rozpoznawania kiedy dziecko jest śpiące...mi się zawsze wydaje że wiem, ale nieraz mała się do mnie przytuli wyciszy chwilkę i jak odkładam do łóżeczka jest już super żywa i obudzona

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Kinga_20 Pokaż wiadomość
Ja mam metodę na to kładę się z młodą w łóżku, karmie ona zasypia, po czym przenosze ją do łóżeczka ;D stosowane sporadycznie, ale skuteczne.

Nie wytrzymam chyba i jutro dam młodej marchewkę

Marchewka ja noszę pod kurtkę, a specjalnej kurtki do noszenia raczej nie kupię. Teraz wiąże w podwójny X i jest super.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Moja miała kilka tygodni, że nie zasypiała w ogóle przy piersi jedynie w nocy. Teraz sporadycznie wieczorem zasypia. Pewnie Darek też nie zasypia przy piersi.

O kurcze, to czekamy na relację jak Lila na marchewkę zareagowała
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 21:01   #1108
maluska88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 353
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Dzuewczyny potrzebuję chyba pomocy w kwestii zasypiania i usypiania.

Wspomniana jako skuteczna była książka Tracy Hogg. Raz ją już przejrzałam, ale teraz postanowiłam wspomóc się w kwestii tych drzemek...no więc czytałam ją i czytałam z zapartym tchem i nadal nie wiem co robić...więc może Ktoś mi pomoże i podpowie jak usypiałaś , a ja powiem co wyczytałam u Tracy i co u nas się dzieje.
Wyczytałam, że należy zwracać uwagę na oznaki zmęczenia ( ok, to w miarę umiem wyłapać), robić i mówić przed kładzeniem na drzemki to samo ( czyli np. zmiana pieluchy, powiedzenie " Teraz pójdziemy na drzemkę", następnie utulić dziecko chwilkę i np. puszczać zawsze tą samą kołysankę lub bez niej) Po tym odłożyć dziecko do łóżka np. ze słowami " Teraz Daruś idzie na drzemkę".
No i tutaj koniec moich pomysłów i zrozumienia tego co ewentualnie radzi Pani Hogg.
Bo przykładowo moje dziecko po odłożeniu do łóżeczka gdy nie śpi na pewno nie będzie sobie cichutko gadało czy cokolwiek i stopniowo się wyciszało. Mam pewność, że będzie może na początku trochę gadało, później coraz bardziej pokrzykiwało, nie zdziwię się jeśli przy tym będzie usiłowało się podnosić ( tak jakby do siadu) lub obracać na brzuszek ( tutaj zwykle jak położę na nim kołdrę to przewracanie zanika), memłać będzie kołdrę etc. I co w takim razie dalej?
Pytam, bo muszę coś wprowadzić, bo noszenie na rękach jednak powoli robi się ciężkie, inne sposoby nie działają lub przestają działać, a Daro nijak nie chce zasypiać sam ( wiem muszę go nauczyc)mimo, że naprawdę i na pewno jest mocno zmęczony. Ba...dziś to już w ogóle jakiś szczyt ( może z przemęczenia) bo na noc zwykle zasypiał bez piersi a dziś nie i właśnie odłożyłam go do łóżeczka majac nadzieję, że zaśnie po chwili niestety się rozkręca ( powiedzmy, że coraz głośniej marudzi, bo nie płacze) mimo,że oczy zamknięte.
Przydadzą mi się jakieś wskazówki.


Niekoniecznie musi to być też wspomniana Tracy, ale może któraś ma jakąś metodę, która jej pomogła i nie wymagała zostawienia dziecka w łóżeczku ii słuchania np. pół godziny płaczu, a jednocześnie nie było też noszenia na rękach etc
ja stosuje zasadę 2 lub 3 godzinki brojenia i sen np Emil wstaje 6.30 to około 10 robi się marudny wiec go usypiam raz w wózku czasem tule i sobie zasypia albo daje pic tez przy tym zasypia lub idę na spacer. Potem jest drzemka miedzy 13-15 i ostania czasem o 17 ale zdarza się że ja omija i wtedy już 19idzie spać. Ja też miałam problem z usypianiam ale Emil jakoś się uregulował teraz mam metodę puszczam jedna piosenkę w kółko i tańczę z nim powolnego i mi tak zasypia.
maluska88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 21:02   #1109
deb
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Tu i tam
Wiadomości: 4 207
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

weszłam sobie na tą niemiecką rozpiskę z hippa ale i tak nic nie rozumiem

Dziewczyny mam próbkę Sinlacu, chyba dam na spróbowanie małej przed glutenem
A jutro będzie jadła jabłuszko i tą kaszkę zrobię w przyszłym tygodniu.
__________________
21.05.2013 Helenka
deb jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-12, 21:06   #1110
modro
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 657
Dot.: Mamy wizaż czytają, a dzieci z łóżeczek spadają - mamusie maj-czerwiec 2013

Co do prezentów ja kupiłam pod choinkę młodej to:
http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...ed=0CEYQ9QEwAA


Cytat:
Napisane przez diabli Pokaż wiadomość

http://allegro.pl/cycek-antystresowy...636586762.html ejjjj to niezla konkurencja dla Sophie. cenowo bije ja na leb

---------- Dopisano o 01:27 ---------- Poprzedni post napisano o 01:20 ----------


o to to własnie to mi chodzi po głowie...

Cytat:
Napisane przez Mysia mysz Pokaż wiadomość
święta racja:P tosz to pan format? na długość a4 ale szersza, no wielka jest ja kupiłam za 22 zł w empiku więc nie wiem czy Ci sie opłaca z us? zobacz sobie na ebay,co.uk bo resztę książke tego PANA:P stamtąd zamówiłam śrendio po 30 zł jeszcze nie dotarły

dziewczyny macie jakieś opinie o tym?

http://www.target.com/p/fisher-price...ot=medium_1_21

bo cena super i chce wziąść
Ja mam ten laptop dla starszej kiedyś kupiłam, wg mnie ubogi, teraz rozglądnęłabym się za czymś bardziej wypasionym, ma pare piosenek, które mnie denrwują, na ekranie to, co się wyświetla niewyraźne, w sumie jak dla mnie kiszka, młodej też nie porwalo.

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Dzuewczyny potrzebuję chyba pomocy w kwestii zasypiania i usypiania.

Wspomniana jako skuteczna była książka Tracy Hogg. Raz ją już przejrzałam, ale teraz postanowiłam wspomóc się w kwestii tych drzemek...
U TH było tez coś o poklepywaniu, metoda chyba cichosza czy jakoś tak, u mnie się nie sprawdziło, ale ja niekonsekwentna jestem
Poza tym nie pomogę, bo u nas każde zasypianie przy cycku.
__________________

modro jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.