Mamusie wrześniowe 2015 cz. II

[elcia88]

Napisane przez aakkzzii

moim zdaniem wszytskie mamy chłopaków w brzuchach
mam taką matczyną intuicję :P

mi TŻ cały czas mówi ze synek bedzie, chociaz ja mam nadzieje na dziewczynkę, ale przeczucia nie mam żadnego.

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

Napisane przez owieczkaa

Clotrimazolum jest lekiem przeciwgrzybiczym i nie zaleca się jego stosowania jak grzybicy nie ma bo po co? To nie jest maść "na wszystko".

clotrimazolum tez nie za bardzo chyba mozna w ciazy stosowac

[kasiulaaa91]

kurcze ale jak czytam o tych wszystkich przypadkach poronień to aż mi się słabo robi
raz to przeżyłam i więcej nie chce.. tydzień byłam w szpitalu i to był horror..
tak samo dopóki na usg nie zobaczyłam serduszka.. tak mi się tygodnie dłużyły i milion myśli.. brr

[meryy82]

Napisane przez aakkzzii

moim zdaniem wszytskie mamy chłopaków w brzuchach
mam taką matczyną intuicję :P

ja mam dziwne wrażenie, że mam dziewczynkę
i już raz się popłakałam (ach te hormony) jak widziałam małego chłopczyka z dziadkiem i sobie, że mój tato nie będzie miał wnuka.

[elcia88]

Napisane przez ridja devojka

Po porannych wymiotach udalo mi się zjeść 3 jabłka i 2 talerze płatków kukurydzianych i ich nie zwymiotować. Jestem trochę zmartwiona brakiem apetytu, ale z drugiej strony leżę i śpię cały dzień więc zapotrzebowanie na energię też mniejsze. Szokuje mnie to, że mam ochotę na płatki kukurydziane, nie jadałam ich wcale i uważam, że to nic dobrego, ale dziś wiedziałam, że to może być coś co zjem i nie zwymiotuję.

mi pomaga zwykła bułeczka, ewentualnie z masłem i woda z cytryną

[ania_2019]

Napisane przez aakkzzii

moim zdaniem wszytskie mamy chłopaków w brzuchach
mam taką matczyną intuicję :P

Wypluj to

[owieczkaa]

Napisane przez aakkzzii

a te badania są obowiązkowe ?
ja się boje tych badań wolę nie wiedzieć
no chyba że będzie tak czarno na białym pokazane "chory bardzo" to wtedy lepiej wiedzieć i zadecydować co dalej :/

nie wiem , a czemu wy robicie, nie boicie się ze będzie coś nie tak na nich ?
co wtedy będzie ?załamka do końca ciązy.
a tak słodka niewiedza.

Nie są obowiązkowe, jak nie chcesz wiedzieć to nie rób, ale później w ciąży i tak "wyjdzie" na jakimś USG jak wada będzie naprawdę duża.
Ja się boję że będzie coś nie tak, chyba jak każda z nas. Ale nie chcę chować głowy w piasek, wolę wiedzieć od razu i wtedy się zastanowić.

Napisane przez elcia88

mi TŻ cały czas mówi ze synek bedzie, chociaz ja mam nadzieje na dziewczynkę, ale przeczucia nie mam żadnego.

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------


clotrimazolum tez nie za bardzo chyba mozna w ciazy stosowac

Ja też mam przeczucie na synka. Jak będzie dziewczynka to się baaardzo zdziwię.
Z tym clotrimazolum jest jak ze wszystkim, w ulotce jest napisane że nie można ale większość kobiet stosuje bo w sumie na lekką grzybicę jest najlepszy.

[ania_2019]

Dzieki dziewczyny za rady jak zwymiotuje znowu z krwia pojade do szpitala to samo w przypadku jak zacznie znow bolec oby nie !

[oczarowana]

Napisane przez aakkzzii

a te badania są obowiązkowe ?
ja się boje tych badań wolę nie wiedzieć
no chyba że będzie tak czarno na białym pokazane "chory bardzo" to wtedy lepiej wiedzieć i zadecydować co dalej :/

nie wiem , a czemu wy robicie, nie boicie się ze będzie coś nie tak na nich ?
co wtedy będzie ?załamka do końca ciązy.
a tak słodka niewiedza.

Nie wiem jak to jest z kobietami poniżej 35-tki,czy to też obowiązkowo badanie PAAP-A,ale w moim przypadku 35+ gin chce bardzo bym je zrobiła,tym bardziej,że dla mnie są one za darmoszkę. Rozmawialiśmy wczoraj,tłumaczył mi,że gdy z paap-a wyjdzie cos nie dobrego,to o ile zechcę(nikt mnie nie może zmusić do tego) mogę dalej zrobić bardziej inwazyjne-przez powłoki brzuszne amniopunkcję ale ryzyko poronienia jest po nim nie małe.I z góry powiedziałąm mu,ze ja na to się nie zgodzę.

[ania_2019]

Wogole jakos tak sie zdolowalam jeszcze jak niebieska wczoraj wieczorem napisala to wogole czuje sie do dupy ... chcialabym juz uslyszec serduszko i wiedziec ze wszystko jest w porzadku ... eh zestresowalam sie szukam wlasnie prywatnego gabinetu zeby zrobic sobie usg i wiedziec czy z dzidzia wszystko ok

[owieczkaa]

Napisane przez oczarowana

Nie wiem jak to jest z kobietami poniżej 35-tki,czy to też obowiązkowo badanie PAAP-A,ale w moim przypadku 35+ gin chce bardzo bym je zrobiła,tym bardziej,że dla mnie są one za darmoszkę. Rozmawialiśmy wczoraj,tłumaczył mi,że gdy z paap-a wyjdzie cos nie dobrego,to o ile zechcę(nikt mnie nie może zmusić do tego) mogę dalej zrobić bardziej inwazyjne-przez powłoki brzuszne amniopunkcję ale ryzyko poronienia jest po nim nie małe.I z góry powiedziałąm mu,ze ja na to się nie zgodzę.

U mnie jak wyjdzie coś na USG genetycznym albo teście potrójnym to nie mam wątpliwości, idę na amnio. Ryzyko jest, ale w sumie jak na tak inwazyjny zabieg niewielkie bo parę procent na różne powikłania a wolę mieć pewność.

[bianeczkaa]

Napisane przez Sandruska1995

Hej może ktoś mnie pamięta z wątku I .

U mnie złe , bardzo złe wieści
Przypomnę Wam . W grudniu starania z testami owu. 12 stycznia pozytywny test z słaba drugą kreską , 14 stycznia @ 3 dniowa skąpa a potem 6 dni plamień . No i byłam u ginekologa wczoraj. A więc pęcherzyk jest ale pusty Robiąc mi USG lekarz stwierdził " tak musiało być " - nie wiem co to miało znaczyć bo konkretnie się nie wypowiedział a ja nie umiałam z siebie wydusić i zapytać czy " poroniłam " . Stwierdził że na dzień dzisiejszy macica jest dość powiększona.. Jestem załamana, kazał zrobić jeszcze jeden test za około 5 dni, a ja głupia zrobiłam dziś i co? cień cienia drugiej kreseczki. "Jestem" 8 dni po owulce. I teraz czekam na @ mam dostać za 6 dni, jak nie przyjdzie to szpital na łyżeczkowanie, chyba że stanie się cud i pojawi się zarodek .

Czekaj, bo ja czegoś nie rozumiem. Wczoraj miałaś usg i jest pęcherzyk. Który to tydzień? Co jest dokładnie napisane na usg. Który tydzień który dzień. Kiedy miałaś ostatnią miesiączkę i kiedy powinna być ta styczniowa??? Podejrzewam, że owulka była pod koniec grudnia. Wydaje mi się, że ciąża jest jeszcze dość młoda i pęcherzyk ma prawo być pusty W ok 5 tygodniu, to nawet nie ma prawa w nim być cokolwiek. U mnie w 6 tygodniu od OM był dopiero pęcherzyk żółtkowy, a serduszko pojawiło się w 7. Wiem kiedy była owu bo była monitorowana, więc nie ma mowy o przesunięciu, po prostu dłużej się rozwijał. Moim zdaniem powinnaś pójść na betę w odstępstwie 3 dni i zobaczyć czy jest przyrost. Poszłabym też do innego lekarza. Szansa jeszcze jest na pojawienie się zarodka, ale najpierw zbadaj bete, bo to podstawa. Jeśli przyrost będzie bardzo mały albo spadek to znaczy, że kicha, jeśli min 60% to powinno być ok. Jak dla mnie to powinnaś zacząć od bety a nie lecieć na usg, bo później są takie historie. Martwi mnie tylko ta blada kreska, bo powinna być mocna.

Napisane przez oczarowana

Patrz u ciebie ciąża wychodziła starsza a u mnie młodsza. U mnie wg terminu z OM teraz jest 3 dzień 10 tc,a według usg 9 t 3 d. No tydzień różnicy.Tak rozkminiam-owu mi sie nie przesuneła,ostatniomi długimi miesiacami przy cyklu 27 dniowym miałąm ją szybko w 9,10,11 dc. Tak też sie wstrzeliliśmy,chyba 9 dc i potem juz ni razu.Że też rzołnieżyki tyle by przeżyły w mych czeluściach?jakieś Mac Gayvery nigdy z nich nie były ani Chucky Norrissy

U mnie jest tak samo. I nie ma mowy o przesunięciu owu. Po prostu zarodek potrzebował więcej czasu

[aakkzzii]

Napisane przez ania_2019

Wogole jakos tak sie zdolowalam jeszcze jak niebieska wczoraj wieczorem napisala to wogole czuje sie do dupy ... chcialabym juz uslyszec serduszko i wiedziec ze wszystko jest w porzadku ... eh zestresowalam sie szukam wlasnie prywatnego gabinetu zeby zrobic sobie usg i wiedziec czy z dzidzia wszystko ok

a nie mozesz jechac na izbe przyjec odrazu ??

[elcia88]

Napisane przez Sandruska1995

Hej może ktoś mnie pamięta z wątku I .

U mnie złe , bardzo złe wieści
Przypomnę Wam . W grudniu starania z testami owu. 12 stycznia pozytywny test z słaba drugą kreską , 14 stycznia @ 3 dniowa skąpa a potem 6 dni plamień . No i byłam u ginekologa wczoraj. A więc pęcherzyk jest ale pusty Robiąc mi USG lekarz stwierdził " tak musiało być " - nie wiem co to miało znaczyć bo konkretnie się nie wypowiedział a ja nie umiałam z siebie wydusić i zapytać czy " poroniłam " . Stwierdził że na dzień dzisiejszy macica jest dość powiększona.. Jestem załamana, kazał zrobić jeszcze jeden test za około 5 dni, a ja głupia zrobiłam dziś i co? cień cienia drugiej kreseczki. "Jestem" 8 dni po owulce. I teraz czekam na @ mam dostać za 6 dni, jak nie przyjdzie to szpital na łyżeczkowanie, chyba że stanie się cud i pojawi się zarodek .

a bety nie kazali ci zrobic? ja jak poroniłam lezałam w szpitalu do momentu az beta nie spadnie i sprawdzali codziennie czy macica sie opróznia samoistnie. kochana nie łam sie, mi tez tak mówili ze tak musiało być i wile kobiet nawet nie wie że mogło być w ciąży.

[ania_2019]

Napisane przez aakkzzii

a nie mozesz jechac na izbe przyjec odrazu ??

Nie moge bo nie ma podstaw do zrobienia mi usg

[meryy82]

i przestało odrzucać mnie od czekolady, nie mogę jeszcze patrzeć na smakowe, ale mleczna już wchodzi. I już śmiałam się do tż-eta że bejbik dba by mamusia nie przytyła za dużo
Za to nadal mam bana na moje ulubione ogórki kiszone, ta ponoć przysmak ciężarnej, a mnie na widok słoika wykręca





aaaa i marsjanin tz. mój tż wrócił dzisiaj z kwiatkiem i grzecznie przeprosił, choć wyczuwam brak zrozumienia o co mi chodzi jak nic się nie stało

[malaja86]

Eh. Byłam dzisiaj u lekarza. Decyzja olekarzu prowadzącym podjęta. tak jak poprzedni nie badał wcale tak ten porządnie i jestem zadowolona.
Ale przez wymioty kazał się położyćna kilka dni do szpitala. Eh....

[aakkzzii]

mnie ten jajnik boli nadal, ehh oby to nic poważnego

[czarownica_tea]

Owieczka- nie musisz robić amniopunkcji. Jest test Nifty albo harmony. Badają to samo co w amniopunkcji ale izolują komórki płodu z Twojej krwi. Fakt kosztuje 2500 pln


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[elcia88]

Napisane przez malaja86

Eh. Byłam dzisiaj u lekarza. Decyzja olekarzu prowadzącym podjęta. tak jak poprzedni nie badał wcale tak ten porządnie i jestem zadowolona.
Ale przez wymioty kazał się położyćna kilka dni do szpitala. Eh....

oj bidulka, lezenie w szpitalu to zadna przyjemność ja też juz zaliczyła trzy dni na oddziale bo plamiłam delikatnie, ale przynajmniej wiesz ze jest opieka obok i w razie co interwencjo od razu.

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------

Napisane przez aakkzzii

mnie ten jajnik boli nadal, ehh oby to nic poważnego

a mocno cie boli, bo tez sie zastanawiam bo dzis tak co jakis czas mnie zakłuje, jutro pojde na wizyte i wszystko wypytam

[meryy82]

Napisane przez ania_2019

Wogole jakos tak sie zdolowalam jeszcze jak niebieska wczoraj wieczorem napisala to wogole czuje sie do dupy ... chcialabym juz uslyszec serduszko i wiedziec ze wszystko jest w porzadku ... eh zestresowalam sie szukam wlasnie prywatnego gabinetu zeby zrobic sobie usg i wiedziec czy z dzidzia wszystko ok

uszy do góry!!! będzie dobrze! te istotki potrafią być silne, tylko ty uważaj na siebie

Napisane przez bianeczkaa

Czekaj, bo ja czegoś nie rozumiem. Wczoraj miałaś usg i jest pęcherzyk. Który to tydzień? Co jest dokładnie napisane na usg. Który tydzień który dzień. Kiedy miałaś ostatnią miesiączkę i kiedy powinna być ta styczniowa??? Podejrzewam, że owulka była pod koniec grudnia. Wydaje mi się, że ciąża jest jeszcze dość młoda i pęcherzyk ma prawo być pusty W ok 5 tygodniu, to nawet nie ma prawa w nim być cokolwiek. U mnie w 6 tygodniu od OM był dopiero pęcherzyk żółtkowy, a serduszko pojawiło się w 7. Wiem kiedy była owu bo była monitorowana, więc nie ma mowy o przesunięciu, po prostu dłużej się rozwijał. Moim zdaniem powinnaś pójść na betę w odstępstwie 3 dni i zobaczyć czy jest przyrost. Poszłabym też do innego lekarza. Szansa jeszcze jest na pojawienie się zarodka, ale najpierw zbadaj bete, bo to podstawa. Jeśli przyrost będzie bardzo mały albo spadek to znaczy, że kicha, jeśli min 60% to powinno być ok. Jak dla mnie to powinnaś zacząć od bety a nie lecieć na usg, bo później są takie historie. Martwi mnie tylko ta blada kreska, bo powinna być mocna.

U mnie jest tak samo. I nie ma mowy o przesunięciu owu. Po prostu zarodek potrzebował więcej czasu

dopiero jak bianeczka napisałam, to się cofnęłam jeszcze raz do postu i też myślę, że jeśli to ciąża, to za wcześnie na to by było coś widać, 8 dni po owulacji?? z tego co wiem to pozytywny test może wyjść około 10 dnia po owou i to bardzo czóły a testy zwykle wychodzą 14 dnia po owu.
Ten lekarz to jakaś guła. Tak jak Bianeczka mówi idź sprawdź betę. I poszukaj innego lekarza

[owieczkaa]

Napisane przez czarownica_tea

Owieczka- nie musisz robić amniopunkcji. Jest test Nifty albo harmony. Badają to samo co w amniopunkcji ale izolują komórki płodu z Twojej krwi. Fakt kosztuje 2500 pln


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

No ja wiem, Nifty mogę sobie nawet teraz zrobić. Ale tak jak mówisz, nie jest tanie. Nie ma co wieszczyć kłopotów, mam nadzieję że u każdej z nas na genetycznym będzie wszystko w jak najlepszym porządku.

[meryy82]

Napisane przez aakkzzii

mnie ten jajnik boli nadal, ehh oby to nic poważnego

mi lekarka powiedziała, że jesli to nie jest bardzo mocny ból to spokojnie, tam teraz wszystko będzie się rozrastać, rozciągać więc może i będzie boleć
i powiedziała, żeby jeśli tylko mogę odpoczywać

[czarownica_tea]

Owieczka- no tak ja mam nadzieje ze u każdej z nas fasol bedzie zdrowy. Ale tfu tfu tfu jakby co to zapłacę za test. Moja kuzynka robiła po tym jak na USG wyszły jakieś nieprawidłowości. W Nifty wyszło wszystko oki. No i Mały jest zdrowy


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

[aakkzzii]

no tak mnie ciągnie bardziej , taki tępy ból wskali od 1-10 boli mnie na 2
teraz jak położyłam się na brzuchu to wgl mnie nie boli
jak wstanę to boli

[owieczkaa]

Napisane przez czarownica_tea

Owieczka- no tak ja mam nadzieje ze u każdej z nas fasol bedzie zdrowy. Ale tfu tfu tfu jakby co to zapłacę za test. Moja kuzynka robiła po tym jak na USG wyszły jakieś nieprawidłowości. W Nifty wyszło wszystko oki. No i Mały jest zdrowy


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Ja na pewno wykorzystam wszystkie możliwe ścieżki zanim podejmę radykalne kroki tfu tfu!!!
Tak czytam o wózkach i znowu zmieniłam zdanie, czy to musi być takie skomplikowane?

[elcia88]

Napisane przez aakkzzii

no tak mnie ciągnie bardziej , taki tępy ból wskali od 1-10 boli mnie na 2
teraz jak położyłam się na brzuchu to wgl mnie nie boli
jak wstanę to boli

oby to były dobre zwiastuny, że tam ci sie fasolka rozgaszcza po prostu ale jezeli ci sie nasili i tfu tfu pojawi plamienie od razu do lekarza pędz

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Napisane przez owieczkaa

Ja na pewno wykorzystam wszystkie możliwe ścieżki zanim podejmę radykalne kroki tfu tfu!!!
Tak czytam o wózkach i znowu zmieniłam zdanie, czy to musi być takie skomplikowane?

ja stsram sie jeszcze nie myslec o wyprawce, wyposażeniu dla dzidzi, musze być pewna że dzidzia ładnie sie rozwija.

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

dobra, uciekam do meża miłego wieczoru dziewczęta

[owieczkaa]

Napisane przez elcia88

ja stsram sie jeszcze nie myslec o wyprawce, wyposażeniu dla dzidzi, musze być pewna że dzidzia ładnie sie rozwija.

Ja o wyprawce też nie myślę, ale z tymi wózkami to mam wrażenie że trzeciego magistra musiałabym zrobić, żeby się w temacie zorientować. Już myślałam że wiem przynajmniej jaki RODZAJ nas interesuje, teraz już nic nie wiem.

[meryy82]

Napisane przez aakkzzii

mnie ten jajnik boli nadal, ehh oby to nic poważnego

masz może melisę ? napij się może za dużo strasu i myśli zaraz niepotrzebnie się napędzają

[oczarowana]

Napisane przez aakkzzii

no tak mnie ciągnie bardziej , taki tępy ból wskali od 1-10 boli mnie na 2
teraz jak położyłam się na brzuchu to wgl mnie nie boli
jak wstanę to boli

aakkzzii luzzzzzzzz mnie co pare dni też pokłuje,pociągnie-raz prawy,raz lewy,normalka,że jajniki nam pracują,coś tam wydzielają dla dzidziusiów

[aakkzzii]

Napisane przez oczarowana

aakkzzii luzzzzzzzz mnie co pare dni też pokłuje,pociągnie-raz prawy,raz lewy,normalka,że jajniki nam pracują,coś tam wydzielają dla dzidziusiów

okejj boszeeee każda z nas po porodzie położy się na tydzień do tworek